| 
 | |||||||
| Notka |  | 
| Wspólne odchudzanie Forum dla osób, które się odchudzają grupowo. Pamiętaj: diety muszą być zgodne z zasadami zdrowego odżywiania. Pisz o dietach powyżej 1000 kcal. | 
|  | 
|  | Narzędzia | 
|  2016-02-12, 22:27 | #4501 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-05 Lokalizacja: ZWA :) 
					Wiadomości: 12 988
				 | 
				
				
				Dot.: Pulchnego wątku kolejna odsłona, zmniejsza się na lato zimowa opona. Część VI
				
			 
			
			Nie zmieszczę tam cycków, za chiny. Nawet 1/3 nie wchodzi. Kurde, no. Nie dość , że wzięłam 38 żeby był luz to tu nie wcisnę. Wszedzie luźno ale ta miska jest no dosłownie płaska. Dółłłłłłłłłłł.
		
		 | 
|     | 
|  2016-02-12, 23:39 | #4502 | 
| Zadomowienie Zarejestrowany: 2013-04 Lokalizacja: lublin 
					Wiadomości: 1 344
				 | 
				
				
				Dot.: Pulchnego wątku kolejna odsłona, zmniejsza się na lato zimowa opona. Część VI
				
			 
			
			Hej wieczorową porą Tamlin rozumiem że wymienić nie możesz bo to wygrana? Jedyna moja rada to albo kogoś obdarować  albo sprzedać i za kasę kupić coś podobnego dla siebie  Marta co do tych leków to bardzo dobrze że odstawiłaś. To nie jest dobry znak, te sny. Mam nadzieję że psychiatra dobierze Ci inny lek teraz. Ja tak miałam z jednym lekiem (jak jeszcze brałam) że byłam taka zamulona i jakby otępiała (niby to tak ma być), ale miałam też bóle głowy i w ogóle fatalnie się czułam. Lekarz na to że to normalne i jeszcze mi zwiększył dawkę. Po 3 miesiącach zero poprawy, wręcz czułam się coraz gorzej i to był ostatni raz kiedy brałam psychotropy. Mam zamiar pracować nad tym żebym już nigdy nie musiała ich brać... Chociaż jak jakiś czas temu byłam u psychiatry bo chciałam papier na uczelnię to też z miejsca wypisała mi stos recept na b silne antydepresanty...  A ja słomiana wdowa  TŻ wyjechał i wraca dopiero we wtorek późnym wieczorem. Ale jutro koleżanka przyjeżdża, kolejna w pon i będzie do końca tygodnia  Więc już się boję co tu się będzie działo   
				__________________ Nowy start w życiu   I na wadze 86,7 - 81,5 - 79 Jeśli udało Ci się przetrwać nawet jeden epizod dużej depresji - jesteś niebezpieczny i możesz wszystko. | 
|     | 
|  2016-02-13, 10:17 | #4503 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-05 Lokalizacja: ZWA :) 
					Wiadomości: 12 988
				 | 
				
				
				Dot.: Pulchnego wątku kolejna odsłona, zmniejsza się na lato zimowa opona. Część VI
				
			 
			
			Świnko to chyba Pauli bym musiała dać, na jej "biust" byłaby idealna   Ja od jutra słomiana wdowa, Krop na Holandię leci. Jedziemy dziś po Paulę, czas wracać do domu, bo od poniedziałku szkoła się zaczyna. | 
|     | 
|  2016-02-13, 10:46 | #4504 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2013-04 Lokalizacja: Landn :D 
					Wiadomości: 3 529
				 | 
				
				
				Dot.: Pulchnego wątku kolejna odsłona, zmniejsza się na lato zimowa opona. Część VI
				
			 
			
			Dobry! Hahaha 75.8kg na dzień dzisiejszy! Plan w grudniu był na przed urlopowe 75 no i się udało! Miłego dzionka   
				__________________ life begins when your comfort zone ends | 
|     | 
|  2016-02-13, 11:08 | #4505 | |
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-07 Lokalizacja: Shmalzberg 
					Wiadomości: 7 002
				 | 
				
				
				Dot.: Pulchnego wątku kolejna odsłona, zmniejsza się na lato zimowa opona. Część VI
				
			 Cytat: 
  pięknie 
				__________________ jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik  jak chłopu zależy, to żeby  skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą  skontaktować... | |
|     | 
|  2016-02-13, 11:35 | #4506 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2013-04 
					Wiadomości: 4 242
				 | 
				
				
				Dot.: Pulchnego wątku kolejna odsłona, zmniejsza się na lato zimowa opona. Część VI
				
			 
			
			Witam   u mnie 67 kg czyli równiutkie 3 kg w 3 tyg   
				__________________ `Jedyna niesłuszna w niej rzecz to to, że zapomina ile jest warta..` | 
|     | 
|  2016-02-13, 11:55 | #4507 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-11 
					Wiadomości: 3 363
				 | 
				
				
				Dot.: Pulchnego wątku kolejna odsłona, zmniejsza się na lato zimowa opona. Część VI
				
			 
			
			Pięknie dziewczyny  Jadę sobie sama na zakupy  Już nie wiem kiedy ostatnio to nastąpiło... L'ambria jak nastrój i zdrówko? | 
|     | 
|  2016-02-13, 12:16 | #4508 | |
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-07 Lokalizacja: Shmalzberg 
					Wiadomości: 7 002
				 | 
				
				
				Dot.: Pulchnego wątku kolejna odsłona, zmniejsza się na lato zimowa opona. Część VI
				
			 Cytat: 
  A co do zdrowia wole się nie wypowiadać. Wyspałam się do 11, jak wstalam bylo super, a teraz ciągam znów nosem. Po prostu mam chore zatoki. Leki trochę blokują smarkanie, ale czuję, że dwa trzy dni na dworze/wsrod ludzi poprzeziębianych i bedzie to samo co tydzień temu. Szczerze mówiąc boję się iść po kolejne zwolnienie (druga sprawa ile pensji dostane jak jestem non stop na L4), ale jestem tak na 95%pewna, że jak wrócę do pracy to znów się pochoruję bo jestem niedoleczona. Pytanie tylko czy pochoruję się umiarkowanie i dam rade tak pracować, czy pójdę znów na 3 dni do pracy i znów na zwolnienie. To byłaby najgorsza opcja bo strasznie dziwnie by to wyglądało. Mam jeszcze wolny poniedziałek i sama nie wiem czy jeszcze iść do lekarza czy dać spokój i wracać do roboty... No i młody mój się przeziębił bardzo...od 3 dni dostaje ibuprom na noc bo gorączkuje i strasznie smarka. Jak się do poniedziałku nie wyleczy to będę musiała z nim zostać w domu...pracownik roku ze mnie jak nic   Właśnie macie pomysł czym dzieciakowi nos odetkać? Frida nie utarga tematu, nie wiem co się dzieciom daje przy takim katarze, a lekarza mogę odwiedzić dopiero po 20 dziś   
				__________________ jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik  jak chłopu zależy, to żeby  skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą  skontaktować... Edytowane przez la'Mbria Czas edycji: 2016-02-13 o 12:20 | |
|     | 
|  2016-02-13, 13:25 | #4509 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-05 Lokalizacja: ZWA :) 
					Wiadomości: 12 988
				 | 
				
				
				Dot.: Pulchnego wątku kolejna odsłona, zmniejsza się na lato zimowa opona. Część VI
				
			 
			
			La'Mbria Mati ma ciągle katar, więc ja zaprawiona w bojach, maść majerankowa pod nos, na koszulkę kilka kropki Olbas Oil, pięknie nos odtyka, klatę natrzeć Vickiem. Nie psikam niczym, bo o uszy się boję, no chyba, że katar głęboko i nie idzie wysmarkać to Mucofluidem psikam. Ale jaka frida??? Co L. nie umie się wysmarkać porządnie? Wtedy polecam Katarek, uratował nam życie nie raz. Brawa laski za wagę   Ale mnie naszło, wysprzątałam całą kuchnię, wszystkie szafki, lodówkę, wszystko dosłownie. A ile wyrzuciłam gratów  Krop tylko na śmietnik latał. Nawet chlebak poszedł w ... bo nie pasował. Kupię ładny srebrny  Marta czy mogłabyś się J. zapytać ile mniej więcej kosztuje szafa w zabudowie? Taka na całą ścianę, pod sam sufit. Chcę do Matina taką, bo mało miejsca mamy na klamoty. Ja wiem że to wszystko zależy od projektu i w ogóle, ale jakby takie widełki podał maks i minimum cena. Długość 3,4, wysokość 2,7, głębokość 0,6. Byłabym wdzieczna jakbyś podpytała, bo niewiem czy mogę marzyć o niej. | 
|     | 
|  2016-02-13, 14:21 | #4510 | 
| Rozeznanie Zarejestrowany: 2012-02 Lokalizacja: Polska 
					Wiadomości: 654
				 | 
				
				
				Dot.: Pulchnego wątku kolejna odsłona, zmniejsza się na lato zimowa opona. Część VI
				
			 
			
			Dołączam do wątku!  Ogólnie przytyłam po odstawieniu tabsów, do tego problemy z jelitami i żołądkiem. W pewnym momencie prawie nic nie trawił. Słabo. Ale nie roztyłam się masakrycznie, głównie dzięki silnej woli. Ostatnie 2 miechy - ciągle jakieś lek, osłabienie organizmu i ban na ćwiczenia. Ale wróciłam do życia. Plan jest prosty: w tygodniu ćwiczenia z Chodakowską (to od marca, teraz nie mam warunków, ale od marca wynajmuję sama mieszkanie, dużo miejsca), weekend siłownia. Ćwiczenia 5 razy w tygodniu. Nie jest źle, bo potrafiłam swego czasu codziennie łazić na siłownię  Ale to dobre nie jest też. Dieta: 5 posłków FODMAP, bo zalecenia lekarskie i to nie jest moja fanaberia, względy zdrowotne. 
				__________________   | 
|     | 
|  2016-02-13, 20:25 | #4511 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-11 
					Wiadomości: 3 363
				 | 
				
				
				Dot.: Pulchnego wątku kolejna odsłona, zmniejsza się na lato zimowa opona. Część VI
				
			 
			
			Shred 16/30   Ja miałam dziś zakupową sobotę - w ramach prezentu na Walentynki wybrałam sobie pudło na biżuterię... Wreszcie będzie porzędek ze świecidełkami  O i porządnego softshella kupiłam dla małej - najporządniej będzie ubrana z całej rodziny (mąż nic nie potrzebuje, ja nie kupuje bo czekam aż schudne  ) Dietetycznie tak sobie - nie za dużo ale niezbyt dietetycznie - byliśmy na obiedzie w japońskim barze i spróbowałam ramenu - ichniego rosołu   Ale było wyjątkowo miło  Za to kupiłam mężowi princepolo -a sobie nie, nawet nie ugryzłam  O dziwo zebrałam się do ćwiczeń - choć siły mam tyle żeby zdychać na kanapie   | 
|     | 
|  2016-02-13, 20:37 | #4512 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-05 Lokalizacja: ZWA :) 
					Wiadomości: 12 988
				 | 
				
				
				Dot.: Pulchnego wątku kolejna odsłona, zmniejsza się na lato zimowa opona. Część VI
				
			 
			
			U nas też zakupowo i restauracyjnie. Obkupiłam Paulę w ciuchy i stukło kilka stówek. No ale piękne rzeczy jej kupiliśmy. Obiadek wcale nie dietetyczny, nic a nic, ale tak pyszny, że szok. Moja siostra pracuje w restauracji i tam pojechaliśmy, bosze jakie jedzenie. Krop wziął danie: schabowy na całą patelnię. Myśleliśmy, że to przenośnia, ale nie, kotlet na cały talerz duży był  Tak samo mała pizza dla dzieci  A smak poezja. | 
|     | 
|  2016-02-13, 21:48 | #4513 | 
| Raczkowanie | 
				
				
				Dot.: Pulchnego wątku kolejna odsłona, zmniejsza się na lato zimowa opona. Część VI
				
			 
			
			Cześć czy mogę z Wami popisać 😁  mam 20 kg do zrzucenia😈
		
		 | 
|     | 
|  2016-02-14, 03:47 | #4514 | 
| Zadomowienie Zarejestrowany: 2013-10 
					Wiadomości: 1 547
				 | 
				
				
				Dot.: Pulchnego wątku kolejna odsłona, zmniejsza się na lato zimowa opona. Część VI
				
			 
			
			Hej hej. U mnie bylo wczoraj 90.3. Czekam na 8 z przodu    Wczoraj walentynkowo troche poszalelismy ale niedziela będzie piekna i dietowa. Teraz spać nie mogę bo dostałam @... A jak mi się spóźnia to potem tak boli, ze po ścianach chodzę... Na szczęście nie zawsze tak jest... 
				__________________ “It is never too late to be what you might have been.” – George Eliot -13,0 kg 18,4 kg to go. | 
|     | 
|  2016-02-14, 04:24 | #4515 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2013-04 
					Wiadomości: 4 242
				 | 
				
				
				Dot.: Pulchnego wątku kolejna odsłona, zmniejsza się na lato zimowa opona. Część VI
				
			 
			
			no ja dzisiaj zaliczyła można powiedzieć pierwszą kłótnie z M. i to głownie dla tego że kilka rzeczy sie naszło naraz :P moja promotorka nagle się po całym semestrze obudziła że mam jej wysłać pierwszy rozdział magisterki, gdzie przez cały semestr nie raczyła odpisać na maile, wszystkie seminarium odwoływała a to że mam poprawić kartę tematu dowiedziałam się po pół roku od babki z dziekanatu.... także właśnie dzisiaj zaczęłam pisać 1 rozdział, poszłam ze znajomymi do baru i właśnie skończyłam rozdział i wysłałam promotorce.. jak nie zaliczy to ją strzele   a to że pisałam po pijaku i hamburgerze to nie moja wina :P 
				__________________ `Jedyna niesłuszna w niej rzecz to to, że zapomina ile jest warta..` | 
|     | 
|  2016-02-14, 17:51 | #4516 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2013-04 Lokalizacja: Landn :D 
					Wiadomości: 3 529
				 | 
				
				
				Dot.: Pulchnego wątku kolejna odsłona, zmniejsza się na lato zimowa opona. Część VI
				
			 
			
			Hej hej urlopowo! Szampan i niedietetyczne jedzenie   a co tam w końcu urlop... ale na słodycze patrzeć nie mogę. Czyli jednym słowem już mi ich nie potrzeba    Buzka       
				__________________ life begins when your comfort zone ends | 
|     | 
|  2016-02-14, 22:42 | #4517 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-11 
					Wiadomości: 3 363
				 | 
				
				
				Dot.: Pulchnego wątku kolejna odsłona, zmniejsza się na lato zimowa opona. Część VI
				
			 
			
			Super Creature  Shred 17/30 - tak , teraz się zebrałam  Nie wiem sama jakim cudem... Weekend weekendowo - czyli rozpustnie  Ja jednak nie potrafię odmawiać   No nic - zostało 15 dni lutego - spróbuję przejść je na czysto   | 
|     | 
|  2016-02-15, 08:00 | #4518 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-11 
					Wiadomości: 3 363
				 | 
				
				
				Dot.: Pulchnego wątku kolejna odsłona, zmniejsza się na lato zimowa opona. Część VI
				
			 
			
			Shred 18/30   Jednak potrafię się zmobilizować jak wiem że wieczorem nie mam czasu   | 
|     | 
|  2016-02-15, 09:44 | #4519 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2013-04 Lokalizacja: Landn :D 
					Wiadomości: 3 529
				 | 
				
				
				Dot.: Pulchnego wątku kolejna odsłona, zmniejsza się na lato zimowa opona. Część VI
				
			 
			
			Witam się z pokrytej  białym puchem Estonii! Tak tak dziś Estonia i Aquapark   ta teściowa nas rozpieszcza   Miłego dzionka 
				__________________ life begins when your comfort zone ends | 
|     | 
Okazje i pomysĹy na prezent
|  2016-02-15, 10:11 | #4520 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-11 
					Wiadomości: 4 213
				 | 
				
				
				Dot.: Pulchnego wątku kolejna odsłona, zmniejsza się na lato zimowa opona. Część VI
				
			 
			
			hello    spoko tamlin, spytam wieczorem. o creature brawo. chyba juz ci tak zostanie. ja po "ładowaniu" i tez wam powiem, że nie chciałabym już jeść jak jadłam. być ciagle obżarta po korek. zaraz brzuch pękaty, w jelitach jeździ. a w cholere z tym. z ulgą pożegnałam dzień i od dzis stały jadłospis. świnko widzisz ja też nie garne sie do leków, ale jak na nfz terpaii nigdzie nie ma (jdynie w miescie obok dzienna i musialabym wziac zwolnienie na 3 miesiace). co ja z reszta w piatek przezylam w tej poradni to juz wiecej tam nie pojde. opoznienia straszne i musialam wyjsc z kolejki, pojechac po dzieci do szkoly, odwiezc je do domu. gdy wrocilam juz nie chcieli mnie wpuscc, choc mowilam ze wracam za chwile...jakis koles sie do mnie rzucał. w koncu sie rozbeczalam tam. stalam wlepiona w sciane i tylko chcialam miec to z glowy. lekarz jak na złość, wchodzil, wychodził...w miedzyczasie widziala mnie sąsiadka i mama znajomej dziewczynki ze szkoły - supr. poczułam sie czubem totalnym. w dodatku dostałam leki, ktorych nie wykupie nawet. czytalam, ze kompletne otumaniacze, a ja musze pracowac, jeżdzic autem, pilnowac dzieci i mieć jasny umysł. poza tym powoduja tycie. nie wiem co tej lekarz...   
				__________________ ...88-89-90-91-92 04.05.2017 start!   | 
|     | 
|  2016-02-15, 11:51 | #4521 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-11 
					Wiadomości: 3 363
				 | 
				
				
				Dot.: Pulchnego wątku kolejna odsłona, zmniejsza się na lato zimowa opona. Część VI
				
			 
			
			Creature udanego urlopu  Marta faktycznie fatalnie to brzmi - świetny pomysł tak zorganizować opiekę żeby dodatkowo ludzi zestresować  A znajomymi się nie martw - w różnych sprawach mogłaś tam stać... U mojego brata w pracy np  co chwilę ktoś ma lewe zwolnienie od psychiatry  Zresztą przecież to żaden wstyd szukać pomocy  Te leki to też jakaś porażka  Ja w sumie cały weekend jadłam tak normalnie (tj wg mojej normy która normalna nie jest  ) I też w sumie z dobrym nastawieniem wracam do dietetycznego jedzenia... Szkoda tylo że 3 dni prawie żarcia były - bo niestety na wadze się odbiło  I to mimo codziennych ćwiczeń  No ale cóż - jest jak jest. Zaraz mnie czeka wycieczka do konsulatu  Oczywiście siąpi ... Za to w przedszkolu w miarę - robimy małe postępy (bo dziś mała raczyła zjeść 2 kawałki jabłka i posiedzieć z dziećmi przy stole chwilę  ). Szczere to ja bym chyba nie miała cierpliwości tyle - ale faktycznie metoda działa. Od jutra chodzimy na dwie godziny i o pół godziny wcześniej - czyli muszę się jeszcze wcześniej zebrać rano do ćwiczenia jeśli chcę to robić rano  Hmmm no zobaczymy.. Powątpiewam w swoją silną wolę  ---------- Dopisano o 11:51 ---------- Poprzedni post napisano o 11:49 ---------- Za to wczoraj przejrzałam ofertę basenów - i wychodzi na to że w marcu mogłabym pochodzić ... wt, śr, czw nawet... Na 6.30  Póki co oswajam się z tą myślą   | 
|     | 
|  2016-02-15, 12:22 | #4522 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2013-04 
					Wiadomości: 4 242
				 | 
				
				
				Dot.: Pulchnego wątku kolejna odsłona, zmniejsza się na lato zimowa opona. Część VI
				
			 
			
			U mnie wczoraj dzień bez diety, bo wpadła pizza i frytki   no ale wczoraj to usprawiedliwione :P Pojechaliśmy na ten tor kartingowy i jak zobaczyłam jak tam luzie tymi gokartami cisną to aż się przestraszyłam :O nie zdawałam sobie sprawy że to takie szybkie  Ale mi się spodobało więc pewnie tam wrócimy  za pierwszym przejazdem byłam ostatnia ale za drugim już się wbiłam na 3 miejsce   Z to jakaś dziewczyna tak przycisneła gaz i nie skręciła na zakręcie że uderzyła w bande i wyleciała z gokarta :O Wyprosili wszystkich z toru bo leżała bezwładnie no ale potem wstała, rękę na pewno miała złamaną i chyba coś z żebrami :O także walentynki mieli niezbyt udane.. 
				__________________ `Jedyna niesłuszna w niej rzecz to to, że zapomina ile jest warta..` | 
|     | 
|  2016-02-15, 19:50 | #4523 | 
| Zadomowienie Zarejestrowany: 2013-10 
					Wiadomości: 1 547
				 | 
				
				
				Dot.: Pulchnego wątku kolejna odsłona, zmniejsza się na lato zimowa opona. Część VI
				
			 
			
			Poszłam pobiegać. Właściwie marszobieg   z przewaga marszu. Ale po tych 35min czuje sie jak nowo narodzona   
				__________________ “It is never too late to be what you might have been.” – George Eliot -13,0 kg 18,4 kg to go. | 
|     | 
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|  2016-02-15, 21:56 | #4524 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2013-04 Lokalizacja: Landn :D 
					Wiadomości: 3 529
				 | 
				
				
				Dot.: Pulchnego wątku kolejna odsłona, zmniejsza się na lato zimowa opona. Część VI
				
			 
			
			Siema wieczorową porą. Ten pomysł z wypadem do aquaparku był po prostu genialny. No i przy okazji 1szy raz w życiu byłam w Estonii    Zmasakrowałam sobie brzuch,uda i pupę na masażach jak mi dobrze. Jak Młody Bóg! Taki urlop to bajka dla mnie...  Dobranoc   
				__________________ life begins when your comfort zone ends | 
|     | 
|  2016-02-16, 07:16 | #4525 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-11 
					Wiadomości: 3 363
				 | 
				
				
				Dot.: Pulchnego wątku kolejna odsłona, zmniejsza się na lato zimowa opona. Część VI
				
			 
			
			U mnie pierwszy dietowy dzień zaliczony   Na wadze 83,3 - pewnie trochę się pomęczę za ten weekend   | 
|     | 
|  2016-02-16, 08:07 | #4526 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-11 
					Wiadomości: 4 213
				 | 
				
				
				Dot.: Pulchnego wątku kolejna odsłona, zmniejsza się na lato zimowa opona. Część VI
				
			 
			
			hej   creature to ty tesciow nie znalas? jak tam TŻ w rodzinnych stronach? zadowolony? do Polski tez zajedziecie? jak to Joanna pierwszy?? to znaczy, ze od dziś się ścigamy plus La'mbria? u mnie po ładowaniu na wadze 84,7. szału nie ma. troche sie zniechecam, bo mam wyliczoną kaloryczność, BTW i codziennie jest w punkt, tyle ile ma byc albo mniej nie duzo (wiem, ze za mało to tez żle). i w zasadzie 3 tyg ostatnie drepcze w miejscu z wagą. insane boziu powiedz jak ty dajesz rade. wagowo jestesmy podobnie a ja nawet wchodzac po schodach łapie zadyszke. na biegankie kompletnie sie przy tej wadze nie czuje. 
				__________________ ...88-89-90-91-92 04.05.2017 start!   | 
|     | 
|  2016-02-16, 08:43 | #4527 | |
| Zadomowienie Zarejestrowany: 2013-10 
					Wiadomości: 1 547
				 | 
				
				
				Dot.: Pulchnego wątku kolejna odsłona, zmniejsza się na lato zimowa opona. Część VI
				
			 Cytat: 
 Nie daje. Umieram w trakcie i większość idę... Dopiero po jest fajnie :P 
				__________________ “It is never too late to be what you might have been.” – George Eliot -13,0 kg 18,4 kg to go. | |
|     | 
|  2016-02-16, 09:36 | #4528 | ||||||||
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-07 Lokalizacja: Shmalzberg 
					Wiadomości: 7 002
				 | 
				
				
				Dot.: Pulchnego wątku kolejna odsłona, zmniejsza się na lato zimowa opona. Część VI
				
			 
			
			dzień dobry!  ale jestem nażarta! nawet nie wiem z czego, ale czuję się jak kula wypełniona po brzegi   Cytat: 
 Cytat: 
  a wczoraj jeszcze mnie TŻ na kawę "na mieście" zabrał. No i tym sposobem- dziś 83 kg na wadze...masakra! Co do leków i służby zdrowia- ja wczoraj wystałam się w kolejce do lekarza w prywatnej klinice. Słuchajcie- to się robi już niemożliwe, ja rozumiem, że są kolejki na NFZ, ale prywatnie?! szczerze mówiąc- płacę niemałą kasę za opiekę medyczną, a ona jest na coraz gorszym poziomie. żeby wejść do lekarza trzeba się w recepcji "odmeldować", a tam kolejka jak w PRL-u za mięsem. Byłam 10 min przed wizytą, a weszłam spóźniona na wizytę (z wielką łaską pani z recepcji zadzwoniła do pani lekarz z pytaniem czy może mnie przyjąć) pół godziny po czasie. Czyli w recepcji stałam 40 minut, tylko po to, żeby pokazać dowód i powiedzieć, że jestem umówiona na taką i taką godzinę!  Kurcze, chyba poszukam innej firmy. Wszystkim będę LuxMed odradzać. Terminy czasem są niebotyczne jak na prywatną opiekę. Martuś, a tam tylko psychiatra, czy mogłaś też do innego lekarza stać? Cytat: 
  chociaż pewnie bym się wstydu najadła oddając je przełożonej Asiu, to chodź razem ze mną na basen! ja chcę, a właściwie muszę min.2x w tygodniu chodzić żeby jako-tako kręgosłup usprawnić. Tylko najpierw wyleczę zatoki do końca (wydębiłam skierowanie na rtg zatok, bo w wymazach nic nie wyszło- zdrowa jak ryba, a że nos zatkany...to "coś" innego). Masz nadwyżkę po weekendzie? Ja mam  i to jaką?!  Cytat: 
  Cytat: 
  Cytat: 
     Bos  he widzisz mą głupotę i nie grzmisz! Cytat: 
  Cytat: 
   
				__________________ jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik  jak chłopu zależy, to żeby  skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą  skontaktować... | ||||||||
|     | 
|  2016-02-16, 10:03 | #4529 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-11 
					Wiadomości: 4 213
				 | 
				
				
				Dot.: Pulchnego wątku kolejna odsłona, zmniejsza się na lato zimowa opona. Część VI
				
			 
			
			kurcze tak mnie insane zainspirowałas. niech sie zrobi ciut jaśniej to chyba wytocze sie na orlik   jakie zakupy zajefajnych sportowych ciuchiow na pewno by mnie zmotywowaly. ostatnio w adidaskach wyrwał mi się jezor  La'mbria kurcze twojoe jojo mnie niezmiennie zadziwia. ja i mysle wiekszosc lasek tutaj jak przytyla to sie najadła po korek i to nie zdrowymi rzeczami. wiemy za co ta kara. ale ty? ciagle jakiś reżim zywieniowy a o kant tyłka sie to ... pamietam kiedy mialas 67. nic nie kumam, jak mozna przy twoim jedzeniu odzyskac tyle kg. a powiedz analizowałas troche to jojo? od kiedy przestała ci waga spadac? nie zbiegło sie to z wprowadzeniem bezglut? bo nie jesz, nie jadłas jak wieprz. ja jadłam chleb, siedzialam w pracy i jadłam kanapek fure codziennie plus słodkie...ale naprawde duzo i odzyskalam z 77 na 84 ale naprawde żarłam te dwa lata. lalala Joasia polecasz te swoje cw czy nie? to aeroby? szukam czegos intensywnego, bo musze oddac rower stacjonarny wkrótce. z resztą na nim to sie nawe nie spocę. serio. stwierdzilam, ze to moje jeżdzenie plus siłka....to samooszukiwanie sie. po siłowni tez powinnam na czworaka wracac jak tamlin a nic takiego nie mialo miejsca. no i mam efekty a raczej ich brak. Insane a gdzie biegasz? kurcze nie wiem dlaczego ale dla mnie marsze sa jakies takie obciachowe. mam wrazenie, ze traciłabym czas po prostu idac. oczywiscie to brednie, bo choc HR jest na dobrym poziomie i wiecej sie spala niz zażynajac sie biegiem, ale jednak... teraz jest fajna pogoda, bo nie za zimno, nie za gorąco. tylko sie przemóc   
				__________________ ...88-89-90-91-92 04.05.2017 start!   | 
|     | 
|  2016-02-16, 10:37 | #4530 | 
| Rozeznanie Zarejestrowany: 2013-03 
					Wiadomości: 573
				 | 
				
				
				Dot.: Pulchnego wątku kolejna odsłona, zmniejsza się na lato zimowa opona. Część VI
				
			 
			
			Insane brawo za bieganie   robisz jeszcze piyo?  Ja się zbieram od 20 na tą moją głodówke, wykluczyłam już mięsko ale mam problem z chlebem  Jak mięsko mogłoby dla mnie nie istnieć tak dzień bez kromki chleba jest jakiś dziwny  Po pięciu dniach tej diety wyłącza się ośrodek głodu, mam nadzieję że wyłączy mi się na stałe.  Chociaż to pewnie też mi nie pomoże bo jem też z innych powodów   ja też przytyłam bo się objadałam. Doskonale wiem kiedy i jak.  Wiec jak Lambria przytyła nie zmieniając nic w diecie to może problem leży gdzie indziej? Nie znam się na tych wszystkich sprawach, bo w moim przypadku kolejne kg to zawsze jedzeniowa rozpusta. Mam słabość do jedzenia  Joasiu co po shred?  Basen? Bieganie? Ja chętnie bym poszłą spróbować biegać ale zwyczajnie nie mam gdzie - błoto po kostki, śnieg, deszcz. Bez utwardzonych ścieżek w okolicy to można się tylko wy...wrócić   
				__________________ Quit the shit. Get fit. | 
|     | 
|  | 
|  Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie | 
|  | 
 
 
 
	| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
| 
 | 
 | 
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:41.
 
                




















