Sierpnióweczki 2016! Część II.

[zonamojegomeza]

Ja mam ochotę na rosół.

[Georgia1976]

Dziewczyny,
A czy któraś z Was chodzi na jogę dla kobiet w ciąży?
Przydałoby sie trochę poruszać bo w związku z tym, ze jestem na L4 to moja aktywność jest bardzo ograniczona... Tyle co do lekarza i do pobliskiego sklepu czasami.....

[zonamojegomeza]

Szukam zajęć dla ciężarnych i nic u siebie nie znalazlam może ginekolog będzie o czymś wiedział

[natalia_23]

Napisane przez Orange_tree1

Ja to jestem przerażona wizją porodu od zawsze :/
zawsze myślałam, ze zdecyduje się na cesarkę ale mama mi bardzo odradza właśnie powołując się na to, że tyle kobiet rodzi na całym świecie i daje radę, że jest to do przeżycia ...
ja jednak ciągle mam obawy i to poważne
z resztą sama cesarka to też nie kolorowa wizja ...
eh także nie wiem jak wyciągna ze mnie tego dzidziusia

Niestety jakoś to dziecko musi z nas wyjść

Napisane przez TinkerrBell

Ja miałam pierwsze Cc i powiem Ci, że średnio przyjemne. Później przez prawie dwa miesiące ciężko kichnac, kaszlnac czy się po prostu śmiać. Schylanie do łóżeczka nic przyjemnego. Nawet załatwianie się było ciężko bo jednak ten brzuch napinasz. Ja do siebie wróciłam całkiem szybko, ale takie dolegliwości po Cc pojawiały się jeszcze długo. Dlatego tym razem chce SN, i mam nadzieję że będzie ok.

Mnie do 2h po porodzie bolało krocze... potem byłam nowo narodzona, jakby mi pozwolili to bym im tam po oddziale skakała i tańczyła tak mnie energia rozpierała

Napisane przez slo_nk_o

Dziewczyny czy macie/czujecie czasem jakieś ciągnięcie w bożenie?

czasem tak, nie pamietam czy miałam tak przy ciąży z synem

Napisane przez superhuman

POLNA - najlepszy szpital. Byłam tam ostatnio na badaniach krwi i konsultowałam to z kilkoma osobami jako, że nie pochodzę z Poznania. Podobno nie ma tu nad czym się zastanawiać.



Widzę, że byłaś ciesze się, że wszystko w porządku.
Długo czekałaś? bo jak byłam ostatnio to widziałam, bardzo dużo osób w kolejce.
Ale jest to podobno naoprawdę godny zaufania i polecenia szpital.

Pozdrawiam Wsyzstkie i życzę miłego poniedziałku.

Byłam dzisiaj zrobić powtórne TSH, żelazo i mocz ogólny, czekam na wyniki i wraz ze wszystkimi jadę w czwartek na wizytę. Nastawiam się pomału bo chcę od razu powiedzieć kierowniczce...
Ciągle nie wiem jak. Czy wprost czy na okrętkę... ehhh.

Mam dziś bardzo dobry dzień bo miałam również wspaniały weekend. Mam najkochańszego TŻ na świecie... w sobotę przyniósł mi 60 tulipanów, wczoraj pojechaliśmy do miasta wybrałam sobie nową bieliznę, bo już sie nie mieściłam w stare staniki :/ najedliśmy się gofrów i pizzy hut w kształcie serca może i tandetnie ale za to bardzo pozytywnie

kciuki za wyniki
fajny dzień
My byliśmy na spacerku w lesie z synem i jego kuzynami

Napisane przez Aniol1985

tak, ja tak mam srednio raz na dwa , trzy dni. Jedno dwa pociągnięcia wieczorem lekko ku dołowi nieraz na pachwine promieniuje , zazwyczaj wieczorem jak sie kłade.
-----
Witaj Kropelko
-----

Dziewczyny koło nas dzisiaj o 2 w nocy byl pożar, ktoś podpalił mieszkanie na ostatnim pietrze w kamienicy sąsiadującej z naszą kamienica . Ewakuowali z budynku ponad 20 os . Masakta było głośno 4 wozy strażackie , policja pogotowie i pogotowie gazowe. Co za baran robi takie coś. Ostatnio pod koniec roku palila sie druga sąsiadująca z nami kamienica tylko tam zapruszył sie komin i paliła sie piwnica. Strach sie bać tak mnie to skłania do refleksji trzeba ważne rzeczy w domu mieć gdzieś w jednym miejscu żeby w razie czego szybko mieć do nich dostęp . Chyba spakuje sobie wszelkie papiery, ważne dokumeny , zdjęcia rodzinne , biżuterie w jedno miejsce. Pewnie nie myśle teraz racjonalnie ale kurde zaczynam sie martwić.

straszne kiedyś też o tym myślałam..... chyba nie jesteśmy w stanie przygotować się na takie sytuacje... ratujesz siebie i najbliższych... reszta w takiej chwili jest nie ważna..

---------- Dopisano o 14:10 ---------- Poprzedni post napisano o 14:06 ----------

Napisane przez Georgia1976

Dziewczyny,
A czy któraś z Was chodzi na jogę dla kobiet w ciąży?
Przydałoby sie trochę poruszać bo w związku z tym, ze jestem na L4 to moja aktywność jest bardzo ograniczona... Tyle co do lekarza i do pobliskiego sklepu czasami.....

ale powoli zaczynam ćwiczyć sama w domu


Ja mam inne pytanie. Czy wybieracie się na jakieś wczasy maj/czerwiec?
My mieliśmy nie jechać nigdzie, ale im bliżej wakacji tym bardziej o tym myślimy. Zawsze gdzieś lecieliśmy, teraz w tym czasie będę w 3 trym więc odpada. Ja myślałam o polskim morzu, męża ciągnie na Chorwacje ( mamy podobną odległość). Zastanawia mnie jak to jest z takim wyjazdem i l4 czy któraś się orentuje?

[Piernik Torunski]

Napisane przez superhuman

Byłam dzisiaj zrobić powtórne TSH, żelazo i mocz ogólny, czekam na wyniki i wraz ze wszystkimi jadę w czwartek na wizytę. Nastawiam się pomału bo chcę od razu powiedzieć kierowniczce...
Ciągle nie wiem jak. Czy wprost czy na okrętkę... ehhh.

Mam dziś bardzo dobry dzień bo miałam również wspaniały weekend. Mam najkochańszego TŻ na świecie... w sobotę przyniósł mi 60 tulipanów, wczoraj pojechaliśmy do miasta wybrałam sobie nową bieliznę, bo już sie nie mieściłam w stare staniki :/ najedliśmy się gofrów i pizzy hut w kształcie serca może i tandetnie ale za to bardzo pozytywnie

ale jak chcesz powiedzieć na okrętke? bo nie nie umiem sobie tego wyobrazić..
ee tam tandetnie, najważniejsze , że Wam się podobało

Napisane przez Aniol1985

Dziewczyny koło nas dzisiaj o 2 w nocy byl pożar, ktoś podpalił mieszkanie na ostatnim pietrze w kamienicy sąsiadującej z naszą kamienica . Ewakuowali z budynku ponad 20 os . Masakta było głośno 4 wozy strażackie , policja pogotowie i pogotowie gazowe. Co za baran robi takie coś. Ostatnio pod koniec roku palila sie druga sąsiadująca z nami kamienica tylko tam zapruszył sie komin i paliła sie piwnica. Strach sie bać tak mnie to skłania do refleksji trzeba ważne rzeczy w domu mieć gdzieś w jednym miejscu żeby w razie czego szybko mieć do nich dostęp . Chyba spakuje sobie wszelkie papiery, ważne dokumeny , zdjęcia rodzinne , biżuterie w jedno miejsce. Pewnie nie myśle teraz racjonalnie ale kurde zaczynam sie martwić.

straszna sytuacja, chyba nie da się być przygotowanym na takie nieszczęscie, ale rzeczywiście, ważne rzeczy w jednym miejscu to zawsze większa szansa , że się je w razie czego zabierze.. nie dziwię Ci się, że o tym myślisz, pewnie całą noc nie spałaś..

Napisane przez aniula83

Dziewczynki ja jem obiadzik ,barszczyk ukraiński mniaaam może ktoraś ma ochote to poczęstuje zapraszam

Wiecie ze zaspałam żeby odebrać synka z przedszkola straszny dzisiaj mam dzień na spanie mnie cały czas bierze co ja będe robila w nocy

barszcz ukraiński to taki z fasolą? nigdy tego nie jadłam..
ja robię wegeburgery dziś..

Napisane przez zonamojegomeza

Szukam zajęć dla ciężarnych i nic u siebie nie znalazlam może ginekolog będzie o czymś wiedział

u mnie też nic nie ma

---------- Dopisano o 14:15 ---------- Poprzedni post napisano o 14:11 ----------

Napisane przez natalia_23

Ja mam inne pytanie. Czy wybieracie się na jakieś wczasy maj/czerwiec?
My mieliśmy nie jechać nigdzie, ale im bliżej wakacji tym bardziej o tym myślimy. Zawsze gdzieś lecieliśmy, teraz w tym czasie będę w 3 trym więc odpada. Ja myślałam o polskim morzu, męża ciągnie na Chorwacje ( mamy podobną odległość). Zastanawia mnie jak to jest z takim wyjazdem i l4 czy któraś się orentuje?

ja narazie się nad tym nie zastanawiałam.. moja koleżanka jest teraz w ciąży, wzieła l4 i pojechała na tydzień za granicę, pytała gina i nie miał nic przeciwko, ale nie wiem czy nie wyraził takiego zdania ze względów medycznych czy również poparł w razie jakieś kontroli z zus-u.. mi się wydaje, że to raczej nie przejdzie.. nawet chodzące l4 ma jakies obostrzenia, a razie jakiegoś wyjazdu to ewentualnie na ten czas może trzeba to jakoś zgłosić?

[slo_nk_o]

Dziękuję dziewczyny za odpowiedź. Uspokoiłam się A powiedzcie mi jaki np ból brzucha powinien niepokoić? Mnie trochę pobolewa podbrzusze i nie wiem czy się martwić, kiedy np pojechać sprawdzić na ip czy wszystko ok... wiem, że Wam marudzę, coś dzisiaj mam niespokojny dzień...

[Orange_tree1]

Napisane przez superhuman

Mam dziś bardzo dobry dzień bo miałam również wspaniały weekend. Mam najkochańszego TŻ na świecie... w sobotę przyniósł mi 60 tulipanów, wczoraj pojechaliśmy do miasta wybrałam sobie nową bieliznę, bo już sie nie mieściłam w stare staniki :/ najedliśmy się gofrów i pizzy hut w kształcie serca może i tandetnie ale za to bardzo pozytywnie

Pizza hut
Ja do najbliższej mam 60km ale i tak się czasem z TŻ wybieramy
Uwielbiam <3
Cudowne walentynki ;p
Mój to jest jakiś kwiato-odporny ale za to dostałam czekoladki hahah
Chyba za chudo wyglądam ;p

[Piernik Torunski]

Napisane przez slo_nk_o

Dziękuję dziewczyny za odpowiedź. Uspokoiłam się A powiedzcie mi jaki np ból brzucha powinien niepokoić? Mnie trochę pobolewa podbrzusze i nie wiem czy się martwić, kiedy np pojechać sprawdzić na ip czy wszystko ok... wiem, że Wam marudzę, coś dzisiaj mam niespokojny dzień...

mnie też pobolewa podbrzusze, od paru dni, ostatnie dni trochę słabiej i rzadziej, a w tamtym tyg. częściej, z dzieckiem było ok w sobotę, ale nie wiem czy nie lepiej sprawdzić jak się martwisz.. wczoraj jak czytałam o 14tc to było w sumie napisane , że mogą częściej więzadła pobolewać/ciągnąć, bo macica się rozrasta szybciej..

[DobraDusza88]

Napisane przez natalia_23

Ja mam inne pytanie. Czy wybieracie się na jakieś wczasy maj/czerwiec?
My mieliśmy nie jechać nigdzie, ale im bliżej wakacji tym bardziej o tym myślimy. Zawsze gdzieś lecieliśmy, teraz w tym czasie będę w 3 trym więc odpada. Ja myślałam o polskim morzu, męża ciągnie na Chorwacje ( mamy podobną odległość). Zastanawia mnie jak to jest z takim wyjazdem i l4 czy któraś się orentuje?

ojj za każdym razem jak pomyślę, że w tym roku nie pojedziemy do Chorwacji to mi smutno... też jestem ze śląska, ale dla mnie to w ciąży za daleko... tym bardziej, że my wybieramy Chorwację bardziej odległą- wyspy. "Początek" nas nie satysfakcjonuje ale bałabym się, że w "razie w" nie mogę podjechać do polskiego szpitala czy coś... To jednak kawał drogi. pewnie pojedziemy gdzieś na kilka dni, ale w kraju. TŻ ma urlop najpierw w kwietniu,a później w maju i planujemy gdzieś wyskoczyć

[Orange_tree1]

Napisane przez Aniol1985

Dziewczyny koło nas dzisiaj o 2 w nocy byl pożar, ktoś podpalił mieszkanie na ostatnim pietrze w kamienicy sąsiadującej z naszą kamienica . Ewakuowali z budynku ponad 20 os . Masakta było głośno 4 wozy strażackie , policja pogotowie i pogotowie gazowe. Co za baran robi takie coś. Ostatnio pod koniec roku palila sie druga sąsiadująca z nami kamienica tylko tam zapruszył sie komin i paliła sie piwnica. Strach sie bać tak mnie to skłania do refleksji trzeba ważne rzeczy w domu mieć gdzieś w jednym miejscu żeby w razie czego szybko mieć do nich dostęp . Chyba spakuje sobie wszelkie papiery, ważne dokumeny , zdjęcia rodzinne , biżuterie w jedno miejsce. Pewnie nie myśle teraz racjonalnie ale kurde zaczynam sie martwić.

Nie dziwię Ci się, że jesteś przestraszona. Ja to mieszkam szczęśliwie w takiej okolicy, ze odpukać nawet włamania tu nigdy nie było. I wiem jaki to daje komfort psychiczny człowiekowi.
Ja to jakbym się miała nagle spakować nawet kluczyków do auta bym nie znalazła a co dopiero jakiekolwiek dokumenty

---------- Dopisano o 13:32 ---------- Poprzedni post napisano o 13:30 ----------

Napisane przez aniula83

Dziewczynki ja jem obiadzik ,barszczyk ukraiński mniaaam może ktoraś ma ochote to poczęstuje zapraszam

Wiecie ze zaspałam żeby odebrać synka z przedszkola straszny dzisiaj mam dzień na spanie mnie cały czas bierze co ja będe robila w nocy

Anulka częstuj !!
Marzę o zupie
A ja tylko o kanapkach cały dzień :/

[Aniol1985]

Napisane przez Piernik Torunski

ale jak chcesz powiedzieć na okrętke? bo nie nie umiem sobie tego wyobrazić..
ee tam tandetnie, najważniejsze , że Wam się podobało

straszna sytuacja, chyba nie da się być przygotowanym na takie nieszczęscie, ale rzeczywiście, ważne rzeczy w jednym miejscu to zawsze większa szansa , że się je w razie czego zabierze.. nie dziwię Ci się, że o tym myślisz, pewnie całą noc nie spałaś..


barszcz ukraiński to taki z fasolą? nigdy tego nie jadłam..
ja robię wegeburgery dziś..


u mnie też nic nie ma

---------- Dopisano o 14:15 ---------- Poprzedni post napisano o 14:11 ----------


ja narazie się nad tym nie zastanawiałam.. moja koleżanka jest teraz w ciąży, wzieła l4 i pojechała na tydzień za granicę, pytała gina i nie miał nic przeciwko, ale nie wiem czy nie wyraził takiego zdania ze względów medycznych czy również poparł w razie jakieś kontroli z zus-u.. mi się wydaje, że to raczej nie przejdzie.. nawet chodzące l4 ma jakies obostrzenia, a razie jakiegoś wyjazdu to ewentualnie na ten czas może trzeba to jakoś zgłosić?

Fakt ciężko było później spać różne myśli sie kłębią w głowie...

Barszcz ukraiński bardzo lubię ale nigdy nie bawie sie żeby robić go w całości sama . Robie domowy bulion i dodaje do tego mrożonki z Hortexu - mają bardzo smaczną gotową mrożonkę.

Znajoma będąc na l4 w ciąży była nad morzem. Wydaje mi sie zależy jaki rodzaj l4 jest wypisany czy ze wskazaniami leżącymi czy nie. Można przecież pojechać nad morze zdrowotnie w formie kuracji również. Jedyne na co bym uważała to , żeby nie wstawiać fotek na portale społecznościowe z wakacji . Tak żeby szef ani ,,przemili,, współpracownicy nie mieli podstaw do zazdrości i robienia kłopotów.

[Orange_tree1]

Napisane przez natalia_23

Niestety jakoś to dziecko musi z nas wyjść


Mnie do 2h po porodzie bolało krocze... potem byłam nowo narodzona, jakby mi pozwolili to bym im tam po oddziale skakała i tańczyła tak mnie energia rozpierała


Ja mam inne pytanie. Czy wybieracie się na jakieś wczasy maj/czerwiec?
My mieliśmy nie jechać nigdzie, ale im bliżej wakacji tym bardziej o tym myślimy. Zawsze gdzieś lecieliśmy, teraz w tym czasie będę w 3 trym więc odpada. Ja myślałam o polskim morzu, męża ciągnie na Chorwacje ( mamy podobną odległość). Zastanawia mnie jak to jest z takim wyjazdem i l4 czy któraś się orentuje?

Właśnie ta wizja spędza mi sen z powiek
Nie wiem jak to zrobię, kurcze no wiem, ze muszę dać radę ale zdecydować czy sn czy cesarka na życzenie ehh masakra
Co do wyjazdu też rozważam te dwie opcje. Czy Polskie morze czy Chorwacja. Mam nadzieję, ze w maju damy radę chociaż na tydzień się wybrać.

[superhuman]

Ja mam inne pytanie. Czy wybieracie się na jakieś wczasy maj/czerwiec?
My mieliśmy nie jechać nigdzie, ale im bliżej wakacji tym bardziej o tym myślimy. Zawsze gdzieś lecieliśmy, teraz w tym czasie będę w 3 trym więc odpada. Ja myślałam o polskim morzu, męża ciągnie na Chorwacje ( mamy podobną odległość). Zastanawia mnie jak to jest z takim wyjazdem i l4 czy któraś się orentuje?[/QUOTE]


My planujemy na majówkę w Tatry <3 ale raczej nie bede jeszcze na zwolnieniu chyba, ze cos pojdzie nie tak...

---------- Dopisano o 14:53 ---------- Poprzedni post napisano o 14:48 ----------

Napisane przez Piernik Torunski

ale jak chcesz powiedzieć na okrętke? bo nie nie umiem sobie tego wyobrazić..
ee tam tandetnie, najważniejsze , że Wam się podobało
?

Po prostu nie wiem jak w ogole ta rozmowe pokierować czy "czesc, jestem w ciazy" czy zacząć od tłumaczenia sie... Wiem, ze to moze głupie ale jestem po prostu w takiej sytuacji, ze troche na. To szybko wyszło a nawet roku w firmie nie przepracowałam a na nowym miejscu jestem od października dostałam tydzien temu podwyżkę i głupio sie czuje. Tak jakbym to zrobiła z premedytacja o to mi bardziej chodzi... Rozumiecie? Choc wiem ze jeśli ludzie maja gadac to i tak beda.

---------- Dopisano o 14:54 ---------- Poprzedni post napisano o 14:53 ----------

Napisane przez Orange_tree1

Pizza hut
Ja do najbliższej mam 60km ale i tak się czasem z TŻ wybieramy
Uwielbiam <3
Cudowne walentynki ;p
Mój to jest jakiś kwiato-odporny ale za to dostałam czekoladki hahah
Chyba za chudo wyglądam ;p

Hahahah pyszna była!! i pyszne maja te przystawki pieczarki zapiekane w szynce mnmmmmmm

[Talantea]

Mój TZ ma zamiar przyjechać na koniec lutego bo musi zlozyc papiery o nowy dowód i paszport Tylko trzy dni maksymalnie.
Pozniej chce przyleciec po odbiór dokumentów i od razu zabierze mnie do domu w kwietniu
Niezly plan bo nie bede musiala sama taszczyc walizki. Na pewno bedzie to dla mnie bezpieczniejsze.
Bedzie szukał tanich biletów zeby sie nie wykosztować za bardzo. Na szczescie mamy łatwo bo jest bezposredni samolot i mamy blisko do lotniska z obu stron.

[Orange_tree1]

Napisane przez DobraDusza88

ojj za każdym razem jak pomyślę, że w tym roku nie pojedziemy do Chorwacji to mi smutno... też jestem ze śląska, ale dla mnie to w ciąży za daleko... tym bardziej, że my wybieramy Chorwację bardziej odległą- wyspy. "Początek" nas nie satysfakcjonuje ale bałabym się, że w "razie w" nie mogę podjechać do polskiego szpitala czy coś... To jednak kawał drogi. pewnie pojedziemy gdzieś na kilka dni, ale w kraju. TŻ ma urlop najpierw w kwietniu,a później w maju i planujemy gdzieś wyskoczyć

Ja okolice Bielska-Białej. Co roku jeżdzę na wyspę Rab. Mamy tam równe 1000km. Polecam każdemu kto szuka spokoju
Najbaradziej nasłonecznione miejsce w całej Chorwacji Nasz mały raj ito tak blisko ;p

[Piernik Torunski]

Napisane przez superhuman

---
Po prostu nie wiem jak w ogole ta rozmowe pokierować czy "czesc, jestem w ciazy" czy zacząć od tłumaczenia sie... Wiem, ze to moze głupie ale jestem po prostu w takiej sytuacji, ze troche na. To szybko wyszło a nawet roku w firmie nie przepracowałam a na nowym miejscu jestem od października dostałam tydzien temu podwyżkę i głupio sie czuje. Tak jakbym to zrobiła z premedytacja o to mi bardziej chodzi... Rozumiecie? Choc wiem ze jeśli ludzie maja gadac to i tak beda.

---------- Dopisano o 14:54 ---------- Poprzedni post napisano o 14:53 ----------




Hahahah pyszna była!! i pyszne maja te przystawki pieczarki zapiekane w szynce mnmmmmmm

uważam, że nie masz co się tłumaczyć, ale powiedzieć wprost, że czujesz się nie zręcznie, bo nie pracujesz zbyt długo na nowym stanowisku, ale nie wszytsko da się dokładnie zaplanować i chciałabyś podzielić się wiadomością,że jesteś w ciąży.. powiedz jakie masz plan odnośnie dalszej aktywności zawodowej i tyle..

Napisane przez Talantea

Mój TZ ma zamiar przyjechać na koniec lutego bo musi zlozyc papiery o nowy dowód i paszport Tylko trzy dni maksymalnie.
Pozniej chce przyleciec po odbiór dokumentów i od razu zabierze mnie do domu w kwietniu
Niezly plan bo nie bede musiala sama taszczyc walizki. Na pewno bedzie to dla mnie bezpieczniejsze.
Bedzie szukał tanich biletów zeby sie nie wykosztować za bardzo. Na szczescie mamy łatwo bo jest bezposredni samolot i mamy blisko do lotniska z obu stron.

super.. to tuż tuż..

[Orange_tree1]

Napisane przez Piernik Torunski

uważam, że nie masz co się tłumaczyć, ale powiedzieć wprost, że czujesz się nie zręcznie, bo nie pracujesz zbyt długo na nowym stanowisku, ale nie wszytsko da się dokładnie zaplanować i chciałabyś podzielić się wiadomością,że jesteś w ciąży.. powiedz jakie masz plan odnośnie dalszej aktywności zawodowej i tyle..

Pienik dobrze prawi ...

[superhuman]

Napisane przez Piernik Torunski

uważam, że nie masz co się tłumaczyć, ale powiedzieć wprost, że czujesz się nie zręcznie, bo nie pracujesz zbyt długo na nowym stanowisku, ale nie wszytsko da się dokładnie zaplanować i chciałabyś podzielić się wiadomością,że jesteś w ciąży.. powiedz jakie masz plan odnośnie dalszej aktywności zawodowej i tyle..
..

Masz racje, bardzo dziekuje za poradę. Tak zrobie...

[Origa]

Napisane przez Piernik Torunski

no właśnie, teraz już myślę tak jak Ty..wcześniej chciałam za wszelką cenę pozostać aktywna zawodowo.. no i też myślę, ze czas zacznie szybciej lecieć.. nie wiem czy tego chce, żeby szybciej leciał, tak trzęsę portkami przed porodem..

Napisane przez TinkerrBell

Jedna z dziewczyn pisała o teście Nifty. Też go szukałam na gwałt w piątek, ale trzeba czekać 3 dni na próbkę, czy zestaw do pobierania tego. A w sobotę już wracałam.
Zadzwoniłam do mojej położnej zapytać się czy mogę zamienić amnio na ten Nifty ale powiedziała mi, że różnica jest taka że ten drugi to badanie przesiewowe a nie diagnostyczne i poleca się je przy mniejszym ryzyku niż moje.

Więc chyba zostaniemy przy tej Amnio, będzie za tydzień w poniedziałek.

(...)

TZ bardzo się za mną stęsknił i chyba mu się coś odmieniło na temat seksu w ciąży bo już druga noc nie dał mi spać Także fajnie czasami zniknąć na parę dni

Trzymam kciuki za amnio, przynajmniej będziesz miała pewność i wierze, że Cie to uspokoi.
A co do seksu...Walentynki jakos tak chyba działają, bo my tez się zabralismy wczoraj do rzeczy

Napisane przez Orange_tree1

Ja to jestem przerażona wizją porodu od zawsze :/
zawsze myślałam, ze zdecyduje się na cesarkę ale mama mi bardzo odradza właśnie powołując się na to, że tyle kobiet rodzi na całym świecie i daje radę, że jest to do przeżycia ...
ja jednak ciągle mam obawy i to poważne
z resztą sama cesarka to też nie kolorowa wizja ...
eh także nie wiem jak wyciągna ze mnie tego dzidziusia

A ja Wam powiem, że im więcej oglądam tych wszystkich porodów na TLC, TVN Stylach i innych kanałach, to tym mniej się SN boję. Może po prostu oswajam strach

Napisane przez Orange_tree1

Co do sexu u nas też w końcu się udało bez paraliżującego strachu z mojej strony !! Brawo ja ;p Cóż te walntynki robią z człowiekiem

Napisane przez superhuman

Mam dziś bardzo dobry dzień bo miałam również wspaniały weekend. Mam najkochańszego TŻ na świecie... w sobotę przyniósł mi 60 tulipanów, wczoraj pojechaliśmy do miasta wybrałam sobie nową bieliznę, bo już sie nie mieściłam w stare staniki :/ najedliśmy się gofrów i pizzy hut w kształcie serca może i tandetnie ale za to bardzo pozytywnie

Sweet Ja pierwszy raz dostałam śliczna bransoletkę i łańcuszek z symbolami nieskończoności. I to w piatek po południu, bo na Walentynki sobie prezentów nie robimy

Napisane przez natalia_23

Ja mam inne pytanie. Czy wybieracie się na jakieś wczasy maj/czerwiec?
My mieliśmy nie jechać nigdzie, ale im bliżej wakacji tym bardziej o tym myślimy. Zawsze gdzieś lecieliśmy, teraz w tym czasie będę w 3 trym więc odpada. Ja myślałam o polskim morzu, męża ciągnie na Chorwacje ( mamy podobną odległość). Zastanawia mnie jak to jest z takim wyjazdem i l4 czy któraś się orentuje?

Myslelismy o jakims tygodniowym wypadzie do Grecji albo Bułgarii pod koniec maja/na początku czerwca. Ale wezmę na ten czas urlop, raczej nie pojadę na L4. Nie wiem jak to jest, gdyby np. cos (odpukać) mi sie stało w czasie takich wczasów na L4? Kontroli z ZUS raczej sie nie obawiam, ale po co kusic los

[DobraDusza88]

Napisane przez Orange_tree1

Ja okolice Bielska-Białej. Co roku jeżdzę na wyspę Rab. Mamy tam równe 1000km. Polecam każdemu kto szuka spokoju
Najbaradziej nasłonecznione miejsce w całej Chorwacji Nasz mały raj ito tak blisko ;p

ja za to miłością ogromną kocham wyspę Hvar ale tę część zatunelową. Rab się zainteresujemy na pewno przy planowaniu kolejnej wycieczki

[tija93]

Hej

Wróciłam z wizyty Nasze dziecko nadal pozostaje bez płci Nie chciał się pokazać. Doktor zaproponował żebyśmy przyszli na jego dyżur w kolejny weekend Byłam na pogaduchach u dziewczyn na oddziale, fajnie tak wyjść trochę do ludzi Łożysko na tylnej ścianie i w dnie macicy, szyjka ładnie trzyma - wszystko gra i buczy

Napisane przez Talantea

Tz zrobil mi niespodziewanke. Przysłał mi czerwone róże przez kuriera jakie kochane. Niesamowicie mnie zaskoczył.

Bardzo miłe

Napisane przez Aniol1985

----------
Dziewczyny dzwoniły do was położne? Do mojej szwagierki dzwoniła wczoraj położna z naszego szpitala. Szwagierka sama żadnego kontaktu nie inicjowała. wiecie coś na ten temat?

Prawdopodobnie Twoja szwagierka jest zapisana do położnej, która prowadzi edukacje przedporodową Może nawet o tym nie wiedzieć, bo każda z nas ma położną, a pewnie dużo nawet nie wie kto to. Pewnie ginekolog jej przekazał, że ma taką i taką ciężarną.

Napisane przez navioe

już jestem po, z maluszkiem wszystko dobrze, ma już 6.9cm jak zobaczyłam jego oczka na usg to zaczełam płakać, kamień spadł mi z serca nie widziałam go od miesiąca.. myślę, że to też zrobiło swoje i dodatkowo się martwiłam
i zapisał mi duphaston, czytam ulotkę i dla mnie to czarna magia.

Napisane przez kropla_deszczu

Witam, troszkę Was podczytuję i postanowiłam że dołączę i ja

Można?

---------- Dopisano o 09:36 ---------- Poprzedni post napisano o 09:25 ----------

Może napiszę coś o sobie, mam na imię Justyna

Termin porodu wg OM to 20.08.2016, ale trzymam się terminu z USG, bo wiem kiedy zaszłam w ciążę, więc termin wg USG to 29.08.2016

Aktualnie jestem w 12t0d ciąży

Mam już córeczkę Alicję, która kilka dni temu skończyła 2,5 roku Na początku lutego poszła do przedszkola i zmagam się właśnie z jej płaczem porannym, mimo że w przedszkolu jej się podoba.

Od stycznia jestem na L4, ze względu na rodzaj wykonywanej pracy.

hej

Napisane przez slo_nk_o

Witam kochane kobitki.

Dzisiaj zaczynam II trymestr więc i ja stawiam soczek Tym bardziej mam co świętować, ponieważ pierwszy raz od wstania już pół godz nie wymiotuje...wiem, że to może dziwna radość ale dla mnie to sukces.

Navioe dobrze, że pojechałaś. Najważniejsze, że z dzieciątkiem wszystko dobrze

Witam również nową mamusię.

Napisane przez slo_nk_o

Dziewczyny czy macie/czujecie czasem jakieś ciągnięcie w bożenie?

Ja czuję kłucie

Napisane przez Aniol1985

Dziewczyny koło nas dzisiaj o 2 w nocy byl pożar, ktoś podpalił mieszkanie na ostatnim pietrze w kamienicy sąsiadującej z naszą kamienica . Ewakuowali z budynku ponad 20 os . Masakta było głośno 4 wozy strażackie , policja pogotowie i pogotowie gazowe. Co za baran robi takie coś. Ostatnio pod koniec roku palila sie druga sąsiadująca z nami kamienica tylko tam zapruszył sie komin i paliła sie piwnica. Strach sie bać tak mnie to skłania do refleksji trzeba ważne rzeczy w domu mieć gdzieś w jednym miejscu żeby w razie czego szybko mieć do nich dostęp . Chyba spakuje sobie wszelkie papiery, ważne dokumeny , zdjęcia rodzinne , biżuterie w jedno miejsce. Pewnie nie myśle teraz racjonalnie ale kurde zaczynam sie martwić.

O kurde! Dobry pomysł ze spakowaniem cennych rzeczy w jedno miejsce Coś się dzieję i możesz od razu brać to co najcenniejsze i uciekać.

[Piernik Torunski]

Tija - cieszę się, że takie dobre wieści po wizycie..szkoda,że nie poznałaś płci, ale może następnym razem - to już niedługo z resztą...

[kasia_ruda]

Ja dziś miałam pycha zupę, mąż ugotował chowder

Co do wyjazdu, to może na początku maja gdzię pojedziemy, potem to się nie oddalam od mojego szpitala wyjazd na l4 to cyyba średni pomysł, w tym sensie, że jak cię dopadnie kontrola, to może być róźnie. Podobno zusowi trzeba zgłaszać, jak się przebywa pod innym adresem niż ten na zwolnieniu.

Co do bólu, to mój gin mówi, że generalnie ciąza boli, ale jeśli ból jest nagły, bardzo silny, towarzyszą mu skurcze, co nie mija po nospie i odpoczynku, to wtedy trzeba sprawdzić.


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

[Piernik Torunski]

Napisane przez kasia_ruda

Ja dziś miałam pycha zupę, mąż ugotował chowder

Co do wyjazdu, to może na początku maja gdzię pojedziemy, potem to się nie oddalam od mojego szpitala wyjazd na l4 to cyyba średni pomysł, w tym sensie, że jak cię dopadnie kontrola, to może być róźnie. Podobno zusowi trzeba zgłaszać, jak się przebywa pod innym adresem niż ten na zwolnieniu.

Co do bólu, to mój gin mówi, że generalnie ciąza boli, ale jeśli ból jest nagły, bardzo silny, towarzyszą mu skurcze, co nie mija po nospie i odpoczynku, to wtedy trzeba sprawdzić.


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

dobrze, że to piszesz. bo właśnie leżę z powodu bólu brzucha..ale nie jest nagły i ostry i przechodzi zazwyczaj po odpoczynku

[zonamojegomeza]

Ja się dziś czuję jakbym miała ołowianą kulkę w brzuchu.

[superhuman]

Napisane przez zonamojegomeza

Ja się dziś czuję jakbym miała ołowianą kulkę w brzuchu.

A ja w głowie strasznie... Chyba mi pęknie zaraz....

[Kasmina]

ogłaszam impreze

Byłam na wizycie, wszystko ok, Bobo ma jakoś 10 cm i jest bardzo ruchliwe płeć nieznana może następnym razem się uda
Od początku ciąży przytyłam 3 kg (TŻ mówi , że poszło w cycki)

Byłam przekonana, że przechodziłam toxo a tu niespodzianka trzeba uważac

[tija93]

Napisane przez Kasmina

ogłaszam impreze

Byłam na wizycie, wszystko ok, Bobo ma jakoś 10 cm i jest bardzo ruchliwe płeć nieznana może następnym razem się uda
Od początku ciąży przytyłam 3 kg (TŻ mówi , że poszło w cycki)

Byłam przekonana, że przechodziłam toxo a tu niespodzianka trzeba uważac

[Talantea]

Napisane przez Kasmina

ogłaszam impreze

Byłam na wizycie, wszystko ok, Bobo ma jakoś 10 cm i jest bardzo ruchliwe płeć nieznana może następnym razem się uda
Od początku ciąży przytyłam 3 kg (TŻ mówi , że poszło w cycki)

Byłam przekonana, że przechodziłam toxo a tu niespodzianka trzeba uważac

Super.

Ja mam nastepna wizyte 25 lutego

[TinkerrBell]

Napisane przez Georgia1976

Dziewczyny,
A czy któraś z Was chodzi na jogę dla kobiet w ciąży?
Przydałoby sie trochę poruszać bo w związku z tym, ze jestem na L4 to moja aktywność jest bardzo ograniczona... Tyle co do lekarza i do pobliskiego sklepu czasami.....

Ja mam taki zamiar. Właśnie mi przypomniałaś, że muszę wysłać emila

---------- Dopisano o 20:55 ---------- Poprzedni post napisano o 20:53 ----------

Napisane przez Talantea

Mój TZ ma zamiar przyjechać na koniec lutego bo musi zlozyc papiery o nowy dowód i paszport Tylko trzy dni maksymalnie.
Pozniej chce przyleciec po odbiór dokumentów i od razu zabierze mnie do domu w kwietniu
Niezly plan bo nie bede musiala sama taszczyc walizki. Na pewno bedzie to dla mnie bezpieczniejsze.
Bedzie szukał tanich biletów zeby sie nie wykosztować za bardzo. Na szczescie mamy łatwo bo jest bezposredni samolot i mamy blisko do lotniska z obu stron.

No i pięknie! My też musimy w kwietniu jeszcze wrócić, też odbieramy dowody