Mamy marzec 2016 - cz. 10

[Abii84]

nastawiłam budzik na 7 ale organizm przyzwyczajony do wstawania o 6.30 nie wziął tego pod uwagę... idę zrobić grysik i budzić TŻ, trzeba odebrać ten nieszczęsny wynik na GBS- trzymajcie kciuki żeby było ok

udanych wizyt spokojnego wtorku i proszę nie rodzić jak mnie nie będzie :P

[monikmi]

Hej Mamuski u nas w szpitalu pobudka o 6 ale nocki są ciężkie bo dziewczyny baaardzo głośno chrapia, niestety ta "najgłośniejsza" zostaje ze mną do rozwiązania
Pobrali mi niedawno krew do powtórzenia prób wątrobowych ale na nic się nie nastawiam czekam cierpliwie na sniadanko o 8

Wysłane z mojego MotoG3 przy użyciu Tapatalka

[sloneczko4477]

Dzień dobry!
Ja znowu w drodze do Krk
Nocka średnia, wstawałam kilka razy na siku a nad ranem obudził mnie bolesny skurcz później brzuch bolał jak przed @, wzięłam nospę i jest okej zobaczymy co się napisze na ktg bo mam nadzieję, że się napisze dzisiaj
za wizyty, miłego dzionka

[mira81]

Dzien dobry,
Wstalam na chwilke wypic miksture imbirowa bo cos mnie gardziol zaczyna bolec. I chyba jeszcze sie drzemne na chwilke.

Kciuki za dzisiejsze wizytacje, wyniki badan itp.

Abii ty szukaj dentysty do dziasel a nie na gwalt Twoj tz ci nie wystarcza?

Czytam co piszecie, mamusie dziewczynek i mam ogromna nadzieje ze moja tez bedzie taka mala kochana pomocna pszczolka.
Ale na pocieszenie dodam ze mam w otoczeniu 3 chlopcow ktorzy od malutkiego robili w domu wszystko z mamami: gotowali, sprzatali itp. Fajne samodzielne chlopaki z nich rosna. I bardzo uczynne.

A jeden z nich, jak mial chyba z 5 czy 6 lat zrobil rodzicom rano niespodzianke. Przygotowal im sniadanie..full wypas.. pol lodowki na stole do wyboru do koloru a do picia po piwku I jak tu nie kochac??


Envoyé de mon SM-G920F en utilisant Tapatalk

[Abii84]

Napisane przez mira81

Abii ty szukaj dentysty do dziasel a nie na gwalt Twoj tz ci nie wystarcza?

z tym gwałtem to się w ogóle muszę zastanowić bo nie mogę rodzić przed 2.03 więc chyba takie jazdy nie są wskazane już teraz

a dziąsło obejrzałam w lusterku i zrobiła mi się ropa ;( ale to ewidentnie od tych tostów- wbił mi się kawałek skórki i mam. Ale może obejdzie się bez interwencji, mam już szałwię a za chwilę jadę do apteki może coś jeszcze wymyślą.

[nieznajoma0]

Napisane przez moooniaaaa

niestety kazdy lekarz inaczej liczy, u mnie wedlug om byl 37tc, a wpisany 36 .

No woasnie, sama juz sie zakrecilam...
Kochana, wpisalam Tosie na 1 str. Jesli bedziesz chciala zrelacjonowac nam bardziej szczegolowo porod to podlinkuje, jesli nie, to moge znalezc info o prysznicu, rozwarciu i partych 15 min. Lub jesli sobie nie zyczysz, to nie podepne nic na 1 str. Takze wybor nalezy do Ciebie, daj prosze znac co zrobic.
Corcie masz przepiekna! Czyzby byla bujna czupryna? do kogo Mala jest podobna?

Napisane przez sloneczko4477

ciężko cokolwiek mi zrobić -nawet kąpiel czy ubieranie sprawia trudność, w nic już się nie mieszczę, jestem cała spuchnięta, nie mogę patrzeć na siebie już, strasznie wyglądam

Jakbym o sobie czytala!

Napisane przez magda16262

A teraz zasiadam do seriali z gofrem z nutella.i bananem.

Wzamalabym takiego gofra!
Jak sie czujesz?

Napisane przez moonunit

Teraz juz się oswoilam z ta myślą ze to chłopak ;-) będzie dla mnie wyzwaniem żeby go dobrze wychować Żeby jego przyszla zona miala w nim pomoc i oparcie

Znam chlopaka, ktory pranie umie zrobic, obiad ugotowac, okna umyc, firanki zapiac, przy domu porobic, poprasowac. Umycpodlogi, odkurzyc- no wszystko w domu ogarnie. Teraz ma ok 24 lat. Pamietam jak jego mama opowiadala mojej mamie, ze jej okna myje, to moja mama nie chciala uwierzyc, ze CHLOPAK umie takie rzeczy robic. Pozniej faktyc,nie jest latwiej jak umie i pomaga, a nie, ze trzeba przypominac "naczynia sie same nie umyja" itp. Na pewno wychowasz fajnego faceta

---
Dzien dobry. U mnie zle. Ten kaszel w nocy chcialmnie wykonczyc, myslalam, ze pozbede sie pluc. A wczoraj sie chwalilam, ze juz lepiej. Dobrze, ze dzis wizyta u rodzinnego.

Trzymam kciuki za wizyty wszystkie i za Was w szpitalu! Jestescie dzielne Babki

Tak sobie mysle (zaraz ide przetrzepac internety) czy pijac herbate z lisci malin to w miare na to samo wyjdzie jakby pic sok z malin? W sumie tu maliny i tu maliny . Tylko, ze tam liscie, tu owoce

[monicca1989]

Napisane przez verrerie

[/COLOR]Dziewczynki ja juz nie jestem w stanie was czytac. Bede obserwowac ktora rozpakowuje sie nastepna i czasami napisze co u nas. Niezle mam zamieszanie, serio nie dajemy rady ze wszystkim. Synus juz w domu, je ladnie ale co 2,5h. Dzisiaj pierwsza noc w domu, czuje ze bede zgon a jutro musze pakowac pudla na przeprowadzke :/

Mocno trzymam za was wszystkie kciuki. Za latwe i szybkie porody. Za szczesliwe i tylko szczesliwe zakonczenia

Super, że synek już w domu

Napisane przez moooniaaaa

Dziewczyny po sn, kiedy odwazylyscie się pojsc do lazienki na 2? strasznie było?

Ja na drugi dzień po porodzie, nie było żadnych problemów.

Napisane przez Darkanddark

Bez obaw, górnik zawsze wchodzi najgłębiej B-)

:-D

Napisane przez lala_la

diabolica nie wiem jak z tymi dwoma dniami, ale na SR mówiła połozna że można brać nie powiem dokładnie 50 czy 60 dni w roku opieki nad chorym dzieckiem i wtedy też dostaje sie niby 80% dochodu ale dochodzi też dodatek pielęgnacyjny. Jak pytalismy co wtedy gdy matka jest w domu to powiedziała że matka chora nie jest w stanie opiekować sie dzieckiem, wszystko zależy od pediatry czy wypisze zwolnienie.

Mój Tż miał opiekę na synka jak byłam na macierzyńskim i strasznie się rozchorowałam.

Napisane przez moonunit

Moja tez bardzo chce mi pomagać w gotowaniu ;-) biegnie szybko po krzeslo ;-)
Taka mialam nadzieje na druga dziewuszke do gotowania a tu niespodzianka ;-) ale mam nadzieje że syn tez będzie taki chętny do pomocy Nie powiem bylam rozczarowana ze to chłopak bo z dziewczynkami to juz wiem co i jak No i M jest taka fajna ze praktycznie wszystko idzie jej wytłumaczyć i nie robi jakiś afer Teraz juz się oswoilam z ta myślą ze to chłopak ;-) będzie dla mnie wyzwaniem żeby go dobrze wychować Żeby jego przyszla zona miala w nim pomoc i oparcie

Ja mam synka i bardzo chce pomagać. Jak tylko widzi, że sprzątam chce swoją ściereczke i wyciera kurze, podlewa kwiatki, nawet chce zamiatać podłogi. W kuchni to samo gdy coś robię na stolnicy musi mieć swój kawałek ciasta do zabawy

[marta1986222]

Dzień Dobry u nas znowu deszczowo.

Nocka w miarę gdyby nie wstawanie co chwilę na siku i ból przy zmianie pozycji.

Zaraz lece do laboratorium.

Udanych wizyt dzisiaj.

Lewek zazdroszcze że już wiesz kiedy powitasz swojego synka.

[sloneczko4477]

nieznajoma sok z malin nic nie da, musi być wyciąg z liści

[Gosiaczek2507]

Dzien dobry ja wstalam zanknac za mezem i poloze sie dalej moze uda sie jeszcze na chwile zasnaca

[malinka9191]

Napisane przez Bonku

Mira one chodzą od domu do domu takze to nie przypadek ze trafili akurat do Ciebie

no w PL tak, ale tutaj w bloku pełnym francuzów czy innych narodowości, gdzie nie ma opisane kto gdzie mieszka trafić do Polaków i pytać od progu czy się po polsku mówi to wyczyn jakby nie było

Napisane przez verrerie

Dziewczynki ja juz nie jestem w stanie was czytac. Bede obserwowac ktora rozpakowuje sie nastepna i czasami napisze co u nas. Niezle mam zamieszanie, serio nie dajemy rady ze wszystkim. Synus juz w domu, je ladnie ale co 2,5h. Dzisiaj pierwsza noc w domu, czuje ze bede zgon a jutro musze pakowac pudla na przeprowadzke :/

Mocno trzymam za was wszystkie kciuki. Za latwe i szybkie porody. Za szczesliwe i tylko szczesliwe zakonczenia

kochana, ogarnijcie przeprowadzkę itp na spokojnie a nami się nie przejmuj. Wrócisz do nas jak nabierzesz sił i się uspokoi wszystko.
Wpadnij tylko czasem dać znać co u Ciebie

Napisane przez _emma

Czyli w ciągu tygodnia mamy zagwarantowane 2 porody Lewek i Słoneczko będą emocje!

coś czuję, że dojdzie jeszcze co najmniej jeden nieplanowany marzec coraz bliżej to i porodów będzie więcej

Napisane przez ktoregos_dnia

Moje też

moje też leniwe

Napisane przez Darkanddark

Bez obaw, górnik zawsze wchodzi najgłębiej B-)

Napisane przez misia880

Konsultacja dziwna, anastazjolog mi nawet do zebow patrzal hehe :p

to normalne, że do zębów Ci zaglądał anestezjolog

[magda16262]

Witam sie z rana troche pospalam.

Nieznajoma dzis troche lepiej, zaraz znow wejde pod cieply prysznuc wygrzeje sie , nad ranem siku bolalo ale troszke mniej.

Zaraz czas na sniadanie, dzis troche spraw do ogarniecia.

[monicca1989]

Po tej wczorajszej akcji strasznie się boje tych bóli krzyżowych :-( przy pierwszym porodzie nic takiego nie miałam. Wczorajszy ból był straszny. Jak zaczynało boleć kładłam się i nie mogłam ruszyć.

[malinka9191]

Napisane przez Darkanddark

Malinka - jak tam skurcze, przeszło?

na szczęście po kąpieli przeszły

Napisane przez _polly_

A ja, jak zwykle, nie mogę spać.

a ja się sobie nadziwić w ciąży nie mogę. Kilka razy miałam tylko bezsenną noc, a tak to padam wieczorem jak mucha
zawsze to mąż wczesniej chodził spać,a teraz się śmieje ze mnie, że spioch mi sie wlaczyl

Napisane przez monikmi

Hej Mamuski u nas w szpitalu pobudka o 6 ale nocki są ciężkie bo dziewczyny baaardzo głośno chrapia, niestety ta "najgłośniejsza" zostaje ze mną do rozwiązania
Pobrali mi niedawno krew do powtórzenia prób wątrobowych ale na nic się nie nastawiam czekam cierpliwie na sniadanko o 8

Wysłane z mojego MotoG3 przy użyciu Tapatalka

powiedz TŻtowi zeby Ci stopery przywiózł i się nie męcz

Napisane przez monicca1989

Po tej wczorajszej akcji strasznie się boje tych bóli krzyżowych :-( przy pierwszym porodzie nic takiego nie miałam. Wczorajszy ból był straszny. Jak zaczynało boleć kładłam się i nie mogłam ruszyć.

też się boję bóli krzyżowych. Zawsze przy @ miałam okropne a i teraz już klkukrotnie mnie dopadły


Dzień dobry.
Czas zaraz chyba z sypialni do salonu się przenieść i zrobić sobie śniadanko jakieś

[nieznajoma0]

Napisane przez sloneczko4477

nieznajoma sok z malin nic nie da, musi być wyciąg z liści

Wlasnie to samo wyczytalam. Szkoda, bo ostatnio polubilam sok malinowy , ale malin jako owocow nie lubie (wchodza miedzy zeby, fuj)
No nic, dzis sprobuje tego soku z lisci. A Wy pijecie to ile razy dziennie? W kubku/ w filizance?

Napisane przez magda16262

Nieznajoma dzis troche lepiej, zaraz znow wejde pod cieply prysznuc wygrzeje sie , nad ranem siku bolalo ale troszke mniej.

No to super! Uwazaj na sibie, bo teraz taka durna pogoda- niby mrozu nie ma, ale latwo moze zawiac lub przyplatac sie jakies przeziebienie

Moja mama mowila, ze tam u nich jakis wirus szaleje- zaczyna sie od bolu gardla + wysoka temp i jesli sie to zbagatelizuje to bardzo szybko idzie na pluca

Dzis tz mial od 15-22 praciwac, ale wczoraj gisciu zadzwonil ok 19, ze on nie da rady jednakna I zmiane i bidulek musi dzis caly dzien kwitnac (7-22). Jak ja nie lubie takich nieodpowiedzialnych ludzi. Rozszarpalabym

[_emma]

Napisane przez monikmi

ta "najgłośniejsza" zostaje ze mną do rozwiązania

O mamo, oby szybko urodziła

Napisane przez mira81

Fajne samodzielne chlopaki z nich rosna. I bardzo uczynne.

Pewnie, że można sobie tak chłopaków wychować. Mój brat mimo 6 sióstr potrafi posprzątać i ogólnie lubi porządek(21 lat).

Napisane przez nieznajoma0

czy pijac herbate z lisci malin to w miare na to samo wyjdzie jakby pic sok z malin? W sumie tu maliny i tu maliny . Tylko, ze tam liscie, tu owoce

Niestety owoce maliny nie mają takiego działania jak liście

---------- Dopisano o 08:26 ---------- Poprzedni post napisano o 07:53 ----------

Nocka w miarę przespana nie licząc godzinnej przerwy
Mała nadal zostaje w domu. Wczoraj w jej grupie było tylko 5 z 25 dzieci. Ma taki podejrzany kaszel ale tylko w nocy więc zostaje żeby nic wiecej nie złapała.
Mąż kupił bułeczki i drożdżówkę więc idę na śniadanko

[malinka9191]

Napisane przez _emma

Nocka w miarę przespana nie licząc godzinnej przerwy
Mała nadal zostaje w domu. Wczoraj w jej grupie było tylko 5 z 25 dzieci. Ma taki podejrzany kaszel ale tylko w nocy więc zostaje żeby nic wiecej nie złapała.
Mąż kupił bułeczki i drożdżówkę więc idę na śniadanko

Masz rację, lepiej zostawić i obserwować niż żeby miała coś złapać i potem trzeba byłoby leczyć

[moonunit]

Napisane przez malinka9191

też się boję bóli krzyżowych. Zawsze przy @ miałam okropne a i teraz już klkukrotnie mnie dopadły

Nie martw się W razie czego Tz będzie Ciebie masowal ;-) albo skorzystaj z tens Ja mialam bóle krzyżowe ale podczas okresu nigdy ich nie mialam

Napisane przez nieznajoma0

Dzis tz mial od 15-22 praciwac, ale wczoraj gisciu zadzwonil ok 19, ze on nie da rady jednakna I zmiane i bidulek musi dzis caly dzien kwitnac (7-22). Jak ja nie lubie takich nieodpowiedzialnych ludzi. Rozszarpalabym

No faktycznie nie fajnie :-( oby to tylko dzisiaj bo tyle godzin to się mozna wykończyć Moj cale szczęście ma stale godz pracy Jedynie mnie może zaskoczyć naglym dniem wolnym Chociaż raz juz było tak ze dostal telefon i pojechał na drugi koniec Polski na tydzień

Dzień dobry
Obudzilam się w nocy i czytalam ze znowu nie mozecie spać U mnie dzisiaj lepiej Chyba odsypialam ciężki weekend Wczoraj byla masakra Dzis jeszcze nadal jestem trochę opuchnieta ale czuje sie lepiej Za to M coraz mocniej kaszle :-( Dzisiaj ja wygrzewam pod koldra i robimy dzien lenia tym bardziej ze tz jest w pracy

Dzięki za słowa otuchy w kwestii wychowania chłopców Napawa mnie to optymizmem chociaż wiem ze pewnie sie spotkam z jakimiś komentarzami od tescia ze syn robi "babskie" roboty Ehh nie uznaje takiego podzialu a jak będzie mi cos marudzil to mu powiem ze ja się nie chce tak meczyc jak jego zona ktora musi wszystko robić za nich Ehh szkoda gadać....

Mam nadzieję ze dzien wam minie dobrze Trzymam kciuki za wizyty i ktg

No i tez mam przeczucie ze do końca watku będzie więcej rozpakowanych mam niz dwie ;-)

Kinga się wczoraj nie odzywala?

---------- Dopisano o 08:38 ---------- Poprzedni post napisano o 08:35 ----------

Emma Moja M tez ma tylko troszkę kataru i kaszle z rana a potem jest juz ok Ostatnio udalo mi sie wyleczyć ja domowymi sposobami i obylo się bez wizyty u lekarza Mam nadzieję ze i tym razem tak będzie

[nieznajoma0]

Lewek, dopisałam Cię na 1 str z info o CC .

Czy któraś Mamuśka zna jeszcze termin cc, a nie jest jeszcze dopisana? Jeśli tak - poproszę o info, mogłam przeoczyć
Dopisuję te cc do listy, żebyśmy miały na bieżąco podgląd co którą niebawem czeka. I żebyśmy mogły trzymać kciuki itp.

Czy Szczeperka się oddzywała po info, że jej czop odpadł?

I co z Kingą?

[moonunit]

Nieznajoma Szczeperka chwile później się odzywala ale wieczorem już chyba nie Spokojnie Myślę ze by dala znać gdyby coś więcej sie działo Pewnie jest zajeta synkiem

Ale właśnie nie wiem co z Kinga A w weekend się odzywala?

[_emma]

Napisane przez moonunit

udalo mi sie wyleczyć ja domowymi sposobami i obylo się bez wizyty

Jakie masz te domowe sposoby?

[malinka9191]

moonunit mąż ma już zapowiedziane, że będzie masował jak będą bóle zresztą już ostatnio mnie masował

[moonunit]

Robie jej inhalacje z soli fizjologicznej Wygrzewam ja I herbata z miodem i cytryna Na noc ibum Na kaszel syrop z lipy lub inny naturalny Mowiac domowe mialam na myśli unikanie antybiotyku ;-)

[trzydziescidwa]

Napisane przez mira81

Dzien dobry,
Wstalam na chwilke wypic miksture imbirowa bo cos mnie gardziol zaczyna bolec. I chyba jeszcze sie drzemne na chwilke.

Kciuki za dzisiejsze wizytacje, wyniki badan itp.

Abii ty szukaj dentysty do dziasel a nie na gwalt Twoj tz ci nie wystarcza?

Czytam co piszecie, mamusie dziewczynek i mam ogromna nadzieje ze moja tez bedzie taka mala kochana pomocna pszczolka.
Ale na pocieszenie dodam ze mam w otoczeniu 3 chlopcow ktorzy od malutkiego robili w domu wszystko z mamami: gotowali, sprzatali itp. Fajne samodzielne chlopaki z nich rosna. I bardzo uczynne.

A jeden z nich, jak mial chyba z 5 czy 6 lat zrobil rodzicom rano niespodzianke. Przygotowal im sniadanie..full wypas.. pol lodowki na stole do wyboru do koloru a do picia po piwku I jak tu nie kochac??


Envoyé de mon SM-G920F en utilisant Tapatalk

Mnie też coś pobolewa gardło od wczoraj. Niby nie jakoś strasznie, ale boję się żeby się nie rozkręcilo.
Co do wychowania chłopców - mam nadzieje ze z moim tez się uda. Chcialabym żeby właśnie później dobrym mężem dla swojej żony. Ale mój TŻ to dobry człowiek. Niech no tylko bierze przykład i będzie ok

Co do cyckow moje tez leniwe. Koło 25 tygodnia coś tam raz czy dwa poleciało a tak to cisza absolutna.

Napisane przez monicca1989

Ja mam synka i bardzo chce pomagać. Jak tylko widzi, że sprzątam chce swoją ściereczke i wyciera kurze, podlewa kwiatki, nawet chce zamiatać podłogi. W kuchni to samo gdy coś robię na stolnicy musi mieć swój kawałek ciasta do zabawy

O takim marze

[nieznajoma0]

Kinga się wczoraj oddzywała klik post
Normalnie CSI wizaz

[_emma]

Napisane przez moonunit

Robie jej inhalacje z soli fizjologicznej Wygrzewam ja I herbata z miodem i cytryna Na noc ibum Na kaszel syrop z lipy lub inny naturalny Mowiac domowe mialam na myśli unikanie antybiotyku ;-)

Dzięki ja też unikam antybiotyków jak ognia. Zrobię jej herbatkę lipową z miodem i cytryną.

[Bonku]

Mojego nic w nocy nie ruuszy nawet jak wstaje na siku czy sie przekręcam siedzi cicho na pewno do taty podobny bo on tez tak śpi jak zabity a mnie każdy szmer obudzi



A malinka zapominam ze mieszkacie za granica

[moonunit]

Hehe uciekło mi to pewnie Eh czasem w ilości postow ktore mam do nadrobienia cos umknie ;-)

32 tez marze o takim synku Ale bede musiala jeszcze bardziej popracować nad tz zeby dawal dobry przyklad Bo to najważniejsze ;-)

[_emma]

Napisane przez nieznajoma0

Normalnie CSI wizaz

[moonunit]

Moja M jest zawinieta w kołdrę i lezymy na kanapie i oglądamy bajki ;-) Podaje jej od czasu do czasu herbatke z cytryna i miodem a ona mi za każdym razem mówi "dzieki ze o mnie dbasz" i jak jej nie kochac