Dr Przybycień - starania o dziecko z jego pomocą cz.4 - Strona 46 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2016-02-17, 22:15   #1351
maskaw
Raczkowanie
 
Avatar maskaw
 
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 94
Dot.: Dr Przybycień - starania o dziecko z jego pomocą cz.4

Cytat:
Napisane przez kamilamimila Pokaż wiadomość
Dziewczyny,dziekuję za to tak,liczne wsparcie,jesteście kochane.Ja prawdopodobnie będę musiala stad zniknąć i z tej listy staraczek,bo za niedlugo nie będę miala z kim die starac.Dziewczyny,ja to wszystko mu,powiedziałam,tlumaczyl am na spokojnie,nawet proponowałam badanie genetyczne zarodków zeby wykluczyć wady ale to na nic,prosilam tez zeby do Dr pojechal,sam,pogadac z nim ale tez nie chce.Ja nie będę potrafila tak zyc,czuje sie oszukana w tym małżeństwie,bo ja mu dalam zdrowa,mądra corke,ktora adoptowal,a on wiedzial jak jest dla mnie ważne to zeby mieć jeszcze dziecko,wiedział przed ślubem,a nie potrafi zrobic wszystkiego zeby mi dac dziecko,czuje sie pokrzywdzona i oszukana i nie dam rady z nim zyc jeśli sue nie zgodzi,nigdy mu tego nie wybaczę.Poza tym on kreci die w tym wszystkim i czasem przeczy samemu sobie,mowi,ze na in vitro jest późno w naszym wieku ale innym razem mówi,ze gdyby powstali naturalnie to nie,mowi,ze chodzi mu glownie o strach przed chorym dzieckiem,to badanie zarodków to wyklucza,okazuje sie,ze tego tez nie chce.Nie wiem juz nic i nie mam sily,nie moge sobie poradzić z tym wszystkim...😞Wiem,ze psycholog moglby sie przydać,terapia ale on na nia w życiu nie pojdzie,to nie tego typu facet,także dane klody pod nogami 😞Nie wiem co robic,mam kompletna pustkę i jestem całkowicie bezradna.Dalam mu na to miesiąc,na ta decyzje,bp oznoej trzeba robic badania.Jak sie nie zgodzi to rozpada sie nasze malzenstwo,nie moge uwierzyc,ze jego nienawisc do in vitro jest większa niż milość do nas,do mnie,a przede wszystkim do corki...Dziekuję Wam,dziewczyny za wsparcie na tym forum,Wam wszystkim życzę upragnionych Maluszków,Justynka,mozesz mnie juz smialo skreślić z listy staraczek,z pierwszej strony. Gingerbre,to nie jest strasznie,masz racje,choć tak moze to wyglądać,tak sie po prostu stanie,to jest to,co czuje,co jest i bylo dla mnie bardzo wazne,a on mi zamyka do tego drogę,do najważniejszych marzen i,pragnień w moim zyciu.Nie da sie tego wybaczyć i zapomniec...
Przez ten miesiac zrob wszystko od siebie co mozesz probuj go przekonac zebys potem sobie nie miala nic do zazucenia...idz sama do psychologa porozmawiaj chocby to nic nie dalo waszemu zwiazkowi to da tobie zobaczysz zawalcz o siebie i nie zalamuj sie....trzymam kciuki
maskaw jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-17, 22:17   #1352
ania0208
nadzieja umiera ostatnia
 
Avatar ania0208
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 506
Dot.: Dr Przybycień - starania o dziecko z jego pomocą cz.4

Cytat:
Napisane przez kamilamimila Pokaż wiadomość
Dziewczyny,dziekuję za to tak,liczne wsparcie,jesteście kochane.Ja prawdopodobnie będę musiala stad zniknąć i z tej listy staraczek,bo za niedlugo nie będę miala z kim die starac.Dziewczyny,ja to wszystko mu,powiedziałam,tlumaczyl am na spokojnie,nawet proponowałam badanie genetyczne zarodków zeby wykluczyć wady ale to na nic,prosilam tez zeby do Dr pojechal,sam,pogadac z nim ale tez nie chce.Ja nie będę potrafila tak zyc,czuje sie oszukana w tym małżeństwie,bo ja mu dalam zdrowa,mądra corke,ktora adoptowal,a on wiedzial jak jest dla mnie ważne to zeby mieć jeszcze dziecko,wiedział przed ślubem,a nie potrafi zrobic wszystkiego zeby mi dac dziecko,czuje sie pokrzywdzona i oszukana i nie dam rady z nim zyc jeśli sue nie zgodzi,nigdy mu tego nie wybaczę.Poza tym on kreci die w tym wszystkim i czasem przeczy samemu sobie,mowi,ze na in vitro jest późno w naszym wieku ale innym razem mówi,ze gdyby powstali naturalnie to nie,mowi,ze chodzi mu glownie o strach przed chorym dzieckiem,to badanie zarodków to wyklucza,okazuje sie,ze tego tez nie chce.Nie wiem juz nic i nie mam sily,nie moge sobie poradzić z tym wszystkim...😞Wiem,ze psycholog moglby sie przydać,terapia ale on na nia w życiu nie pojdzie,to nie tego typu facet,także dane klody pod nogami 😞Nie wiem co robic,mam kompletna pustkę i jestem całkowicie bezradna.Dalam mu na to miesiąc,na ta decyzje,bp oznoej trzeba robic badania.Jak sie nie zgodzi to rozpada sie nasze malzenstwo,nie moge uwierzyc,ze jego nienawisc do in vitro jest większa niż milość do nas,do mnie,a przede wszystkim do corki...Dziekuję Wam,dziewczyny za wsparcie na tym forum,Wam wszystkim życzę upragnionych Maluszków,Justynka,mozesz mnie juz smialo skreślić z listy staraczek,z pierwszej strony. Gingerbre,to nie jest strasznie,masz racje,choć tak moze to wyglądać,tak sie po prostu stanie,to jest to,co czuje,co jest i bylo dla mnie bardzo wazne,a on mi zamyka do tego drogę,do najważniejszych marzen i,pragnień w moim zyciu.Nie da sie tego wybaczyć i zapomniec...
Kamila a ile ma twoja mąż lat? Moja mama mnie urodziła jak miała 42 lata a tata miał 51 i dzięki Bogu jestem zdrowa, moim zdaniem wiek nie ma reguły do ur zdrowego czy chorego dziecka moja koleżanka wieku 30 lat ur 4 dziecko, pierwsze 3-je zdrowe niestety 4 ur się z maloglowiem, teraz dziecko ma prawie 7 lat i od pół roku walczą z chorobą nowotworową dziecka, także nie wiem czy wiek ma znaczenie, może źle myślę, ale naprawdę w każdym wieku można chore dzieci urodzić.
ania0208 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-17, 22:54   #1353
kana158
Zakorzenienie
 
Avatar kana158
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 4 863
Dot.: Dr Przybycień - starania o dziecko z jego pomocą cz.4

Kamila, bardzo mi przykro, że nie masz wsparcia w mężu. I doskonale rozumiem Twoje stanowisko. W małżeństwie chodzi o to by pragnienia były zbierzne, jeśli jedna osoba robi coś wbrew sobie taki związek ją niestety zniszczy... Zawsze będzie żal i smutek, że mogło być inaczej. Bądź silna, tego życzę Ci z całego serca.
kana158 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-18, 06:35   #1354
malinowa1986
Raczkowanie
 
Avatar malinowa1986
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 330
Dot.: Dr Przybycień - starania o dziecko z jego pomocą cz.4

Cytat:
Napisane przez blaira Pokaż wiadomość
Czy to możliwe, że w SU beta-2-gliokoprot. IgG IgM kosztuje 80 zł??
Bo dziś gdzie dzwoniłam to cena ok 150 zł..więc to lekka różnica jak szykuje mi się jeszcze sporo badań.
Chciałbym je zrobić jeszcze przed wizytą do Dr.
Na to wygląda
https://www.su.krakow.pl/system/file...pdf?1453812223
__________________
23.10.2013 Aniołek
23.10.2014 Aniołek
17.10.2015 Aniołek

Listopad 2016 Syn <3

Wrzesień 2018 Syn <3


15.08.2019 Aniołek
malinowa1986 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-18, 07:16   #1355
elah86
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 239
Dot.: Dr Przybycień - starania o dziecko z jego pomocą cz.4

Kamila bardzo mi przykro :-( kocham życzę ci sily i wytrwałości. A przede wszystkim szczęśliwego zakończenia
Nie zapomnij o nas.
elah86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-18, 07:34   #1356
kamilamimila
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 2 722
Dot.: Dr Przybycień - starania o dziecko z jego pomocą cz.4

Cytat:
Napisane przez ania0208 Pokaż wiadomość
Kamila a ile ma twoja mąż lat? Moja mama mnie urodziła jak miała 42 lata a tata miał 51 i dzięki Bogu jestem zdrowa, moim zdaniem wiek nie ma reguły do ur zdrowego czy chorego dziecka moja koleżanka wieku 30 lat ur 4 dziecko, pierwsze 3-je zdrowe niestety 4 ur się z maloglowiem, teraz dziecko ma prawie 7 lat i od pół roku walczą z chorobą nowotworową dziecka, także nie wiem czy wiek ma znaczenie, może źle myślę, ale naprawdę w każdym wieku można chore dzieci urodzić.
Mój mąż ma prawie 50,będzie mial w marcu,a ja 42.Moja Mana urodzila w moim wieku ostatnie dziecko,a Tata byl 10 lat starszy,także ja wiem,ze w tym wieku tez mozna mieć zdrowe dzieci,to ściema,on po prostu nie chce juz dzieci i mnie oszukal przed ślubem,a ja jasno i uczciwie wszystko stawialam,wiedzial jak bardzo mi na tym zależy,on niby twierdzi,ze naturalnie gdyby sie udalo to znaczy,ze organizm jest silny i ze dziecko będzie zdrowe,a jak przez in vitro to chore,bo na sile,co jest bzdura,bo pelno kobiet ron naturalne ciaze,mowie mu o tym ale do niego to nie dociera.Tylko jak ja go mam przekonać jak on nie chce o tym rozmawiać,zaraz sie denerwuje,powiedział znowu zebym nie naciskala,ze on to musi sam w spokoju przetrawić,to wcześniej tak robiłam ale to ,jak widac ,nic nie dalo😞Chyba faktycznie wybiorę sie do psychologa sama,bo nie daje sobie z tym rady😞
__________________
04.2008 ciaza naturalna, 12.2008 narodziny zdrowej Córci,starania od 09.2013,hsg,laparoskopia, 3 inseminacje,06.2015 IVF-nieudane,07.2015 - 2 IVF-udane,obumarcie ciazy w 7 t,maj 2015-3 IVF i badanie zarodków PGS,mrozaczki czekaja na lepsze czasy
kamilamimila jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-18, 07:35   #1357
kamilamimila
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 2 722
Dot.: Dr Przybycień - starania o dziecko z jego pomocą cz.4

Cytat:
Napisane przez elah86 Pokaż wiadomość
Kamila bardzo mi przykro :-( kocham życzę ci sily i wytrwałości. A przede wszystkim szczęśliwego zakończenia
Nie zapomnij o nas.
Dziekuje,Kochana.
__________________
04.2008 ciaza naturalna, 12.2008 narodziny zdrowej Córci,starania od 09.2013,hsg,laparoskopia, 3 inseminacje,06.2015 IVF-nieudane,07.2015 - 2 IVF-udane,obumarcie ciazy w 7 t,maj 2015-3 IVF i badanie zarodków PGS,mrozaczki czekaja na lepsze czasy
kamilamimila jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-18, 07:38   #1358
kambro
Raczkowanie
 
Avatar kambro
 
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 237
Dot.: Dr Przybycień - starania o dziecko z jego pomocą cz.4

Cytat:
Napisane przez kamilamimila Pokaż wiadomość
Dziewczyny,dziekuję za to tak,liczne wsparcie,jesteście kochane.Ja prawdopodobnie będę musiala stad zniknąć i z tej listy staraczek,bo za niedlugo nie będę miala z kim die starac.Dziewczyny,ja to wszystko mu,powiedziałam,tlumaczyl am na spokojnie,nawet proponowałam badanie genetyczne zarodków zeby wykluczyć wady ale to na nic,prosilam tez zeby do Dr pojechal,sam,pogadac z nim ale tez nie chce.Ja nie będę potrafila tak zyc,czuje sie oszukana w tym małżeństwie,bo ja mu dalam zdrowa,mądra corke,ktora adoptowal,a on wiedzial jak jest dla mnie ważne to zeby mieć jeszcze dziecko,wiedział przed ślubem,a nie potrafi zrobic wszystkiego zeby mi dac dziecko,czuje sie pokrzywdzona i oszukana i nie dam rady z nim zyc jeśli sue nie zgodzi,nigdy mu tego nie wybaczę.Poza tym on kreci die w tym wszystkim i czasem przeczy samemu sobie,mowi,ze na in vitro jest późno w naszym wieku ale innym razem mówi,ze gdyby powstali naturalnie to nie,mowi,ze chodzi mu glownie o strach przed chorym dzieckiem,to badanie zarodków to wyklucza,okazuje sie,ze tego tez nie chce.Nie wiem juz nic i nie mam sily,nie moge sobie poradzić z tym wszystkim...😞Wiem,ze psycholog moglby sie przydać,terapia ale on na nia w życiu nie pojdzie,to nie tego typu facet,także dane klody pod nogami 😞Nie wiem co robic,mam kompletna pustkę i jestem całkowicie bezradna.Dalam mu na to miesiąc,na ta decyzje,bp oznoej trzeba robic badania.Jak sie nie zgodzi to rozpada sie nasze malzenstwo,nie moge uwierzyc,ze jego nienawisc do in vitro jest większa niż milość do nas,do mnie,a przede wszystkim do corki...Dziekuję Wam,dziewczyny za wsparcie na tym forum,Wam wszystkim życzę upragnionych Maluszków,Justynka,mozesz mnie juz smialo skreślić z listy staraczek,z pierwszej strony. Gingerbre,to nie jest strasznie,masz racje,choć tak moze to wyglądać,tak sie po prostu stanie,to jest to,co czuje,co jest i bylo dla mnie bardzo wazne,a on mi zamyka do tego drogę,do najważniejszych marzen i,pragnień w moim zyciu.Nie da sie tego wybaczyć i zapomniec...
Kamuś przykro mi że mąż sobie nie zdaje sprawy że cierpisz za przeproszeniem chłopy czasem są tak tępe że masakra. .. trzymam kciuki za Ciebie i WIERZĘ że wszystko dobrze się ułoży i że mąż pójdzie po rozum do głowy i da Wam szanse na cud
kambro jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-18, 07:38   #1359
Marzena_83
Rozeznanie
 
Avatar Marzena_83
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 573
Dot.: Dr Przybycień - starania o dziecko z jego pomocą cz.4

Migotka
U mnie ciążowych objawów tez brak, juz bardziej objawy menopauzy mam, uderzenia gorąca i takie tam A Ty myslisz o in vitro? Nie pamietam czy sie wypowiadałas w tym temacie. Co Ci w ogóle Dr doradza? Jesteśmy w tym samym wieku, czas ucieka, ja coraz częściej myśle, co dalej...
__________________
Nie musi być łatwo, chcę tylko, żeby było warto...
Marzena_83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-18, 07:43   #1360
justyna183
Marzenia się spełniają :)
 
Avatar justyna183
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 1 008
Dot.: Dr Przybycień - starania o dziecko z jego pomocą cz.4

Cytat:
Napisane przez kamilamimila Pokaż wiadomość
Dziewczyny,dziekuję za to tak,liczne wsparcie,jesteście kochane.Ja prawdopodobnie będę musiala stad zniknąć i z tej listy staraczek,bo za niedlugo nie będę miala z kim die starac.Dziewczyny,ja to wszystko mu,powiedziałam,tlumaczyl am na spokojnie,nawet proponowałam badanie genetyczne zarodków zeby wykluczyć wady ale to na nic,prosilam tez zeby do Dr pojechal,sam,pogadac z nim ale tez nie chce.Ja nie będę potrafila tak zyc,czuje sie oszukana w tym małżeństwie,bo ja mu dalam zdrowa,mądra corke,ktora adoptowal,a on wiedzial jak jest dla mnie ważne to zeby mieć jeszcze dziecko,wiedział przed ślubem,a nie potrafi zrobic wszystkiego zeby mi dac dziecko,czuje sie pokrzywdzona i oszukana i nie dam rady z nim zyc jeśli sue nie zgodzi,nigdy mu tego nie wybaczę.Poza tym on kreci die w tym wszystkim i czasem przeczy samemu sobie,mowi,ze na in vitro jest późno w naszym wieku ale innym razem mówi,ze gdyby powstali naturalnie to nie,mowi,ze chodzi mu glownie o strach przed chorym dzieckiem,to badanie zarodków to wyklucza,okazuje sie,ze tego tez nie chce.Nie wiem juz nic i nie mam sily,nie moge sobie poradzić z tym wszystkim...😞Wiem,ze psycholog moglby sie przydać,terapia ale on na nia w życiu nie pojdzie,to nie tego typu facet,także dane klody pod nogami 😞Nie wiem co robic,mam kompletna pustkę i jestem całkowicie bezradna.Dalam mu na to miesiąc,na ta decyzje,bp oznoej trzeba robic badania.Jak sie nie zgodzi to rozpada sie nasze malzenstwo,nie moge uwierzyc,ze jego nienawisc do in vitro jest większa niż milość do nas,do mnie,a przede wszystkim do corki...Dziekuję Wam,dziewczyny za wsparcie na tym forum,Wam wszystkim życzę upragnionych Maluszków,Justynka,mozesz mnie juz smialo skreślić z listy staraczek,z pierwszej strony. Gingerbre,to nie jest strasznie,masz racje,choć tak moze to wyglądać,tak sie po prostu stanie,to jest to,co czuje,co jest i bylo dla mnie bardzo wazne,a on mi zamyka do tego drogę,do najważniejszych marzen i,pragnień w moim zyciu.Nie da sie tego wybaczyć i zapomniec...
Zapomnij
Nikogo nie wypisuję z listy, dopóki nie będę miała pewności, że na prawdę nic więcej nie da się zrobić
__________________
Trojaczki urodzone 24.10.2016
justyna183 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-18, 07:48   #1361
kamilamimila
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 2 722
Dot.: Dr Przybycień - starania o dziecko z jego pomocą cz.4

Cytat:
Napisane przez kana158 Pokaż wiadomość
Kamila, bardzo mi przykro, że nie masz wsparcia w mężu. I doskonale rozumiem Twoje stanowisko. W małżeństwie chodzi o to by pragnienia były zbierzne, jeśli jedna osoba robi coś wbrew sobie taki związek ją niestety zniszczy... Zawsze będzie żal i smutek, że mogło być inaczej. Bądź silna, tego życzę Ci z całego serca.
Tak,masz rację...Tak wlasnie czuję...,tym bardziej,ze mowil przed ślubem ze chce dziecko,a przez caly ten czas,cale to leczenie,bylam sama,nigdy mnie nie wspieral,chodzil do Dr tylko wtedy jak juz musial, zeby oddac nasienie u robil to bardzo niechętnie,czyli on niby chcial dziecko ale zupełnie naturalnie i bez lekarzy,a jak juz nie wychodzi to nie,to takie bzdury dla mnie,wręcz chora jest ta jego niechęć do in vitro i zeby chociaz byly to przekonania religijne to bym sie starala to zrozumieć,a to nie jest to,albo zeby popieral pis,a absolutnie nie popiera,wiec trudno mi to wszystko zrozumieć.Ja mu tego po prostu nigdy nie wybaczę,a z takim żalem nie da sie żyć.On mnie blokuje i zamyka mi drogę,bo nawet gdybym jeszcze miala szanse kogoś poznać,i tak z tym juz nie zdążę,także tak czy inaczej mu tego nie wybaczę,tylko gdybym miala codziennie na niego patrzeć to bym zwariowala.On będzie tego zalowal,straci mnie,dziecko i nawet psa,będzie zalowal,tylko będzie juz za późno...I oczywiście będzie na mnie zwalal winę,ze to przeze mnie sie rozpadlo,bo ja sie na in vitro uparlam...Moze on nie wierzy,ze ja to naprawdę zrobie jak sie nie zgodzi,nie wiem,moze mysli,ze straszę ale ja naprawdę to zrobie,bo nie będę potrafila tak zyc,z tym żalem w sercu do niego.Na wiosne mielismy kupowac dom,także nic z tego też nie będzie,zostane w moim mieszkaniu z córeczka,tak jak zylysmy wcześniej...Dam radę.Nie wiem czemu mam w zyciu tak pod górkę w tej sprawie,czemu nie moge byc szczesliwa,moze to moga karma za poprzednie wcielenie i tak musi być ale na pewno będę szczęśliwsza sama z córeczka,niż z z nim,po tym jak mi zamknal drogę do mojego szczęścia.A co do in vitro to jest tak jak pisalam Dr mi o tym wczoraj mowil,wedlug nowej ustawy moga je robic tylko malzenstwa,prywatnie tez,czyli ludzie w zwiazku wolnym nie.Wcześniej,zanim weszla ta ustawa to moglabym teraz mieć dziecko nawet od dawcy,a teraz nie,bo on musialby to podpisac,to jest logiczne,bo bierze na siebie ojcostwo ale to,ze można mieć in vitro tylko z mężem to jest chore,tak tez Dr uważa,paranoja,no i teraz to juz szans nie mam,bo nawet jeśli za jakis czas bym kogoś poznala i nawet gdyby nie bylo za pozno to najpierw rozwód potem slub,to nie takie proste,a czas leci...i dziala na moja niekorzyść.
__________________
04.2008 ciaza naturalna, 12.2008 narodziny zdrowej Córci,starania od 09.2013,hsg,laparoskopia, 3 inseminacje,06.2015 IVF-nieudane,07.2015 - 2 IVF-udane,obumarcie ciazy w 7 t,maj 2015-3 IVF i badanie zarodków PGS,mrozaczki czekaja na lepsze czasy

Edytowane przez kamilamimila
Czas edycji: 2016-02-18 o 07:59
kamilamimila jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-18, 07:50   #1362
kamilamimila
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 2 722
Dot.: Dr Przybycień - starania o dziecko z jego pomocą cz.4

Cytat:
Napisane przez kambro Pokaż wiadomość
Kamuś przykro mi że mąż sobie nie zdaje sprawy że cierpisz za przeproszeniem chłopy czasem są tak tępe że masakra. .. trzymam kciuki za Ciebie i WIERZĘ że wszystko dobrze się ułoży i że mąż pójdzie po rozum do głowy i da Wam szanse na cud

Dziekuję Ci,Kochana,dziekuję Wam,Dziewczynki,za wsparcie.Ja cierpię strasznie,nie jestem w stanie teraz normalnie zyc i funkcjonować,nie umiem sobie poradzić,a on to ma gdzieś.Potrafi tylko powiedzieć zebym nie naciskala i uciekac od rozmowy,irytuje sie jak tylko zaczynam o tym rozmawiać.
__________________
04.2008 ciaza naturalna, 12.2008 narodziny zdrowej Córci,starania od 09.2013,hsg,laparoskopia, 3 inseminacje,06.2015 IVF-nieudane,07.2015 - 2 IVF-udane,obumarcie ciazy w 7 t,maj 2015-3 IVF i badanie zarodków PGS,mrozaczki czekaja na lepsze czasy
kamilamimila jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-18, 07:52   #1363
kamilamimila
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 2 722
Dot.: Dr Przybycień - starania o dziecko z jego pomocą cz.4

Cytat:
Napisane przez justyna183 Pokaż wiadomość
Zapomnij
Nikogo nie wypisuję z listy, dopóki nie będę miała pewności, że na prawdę nic więcej nie da się zrobić
Wypisz,wypisz,Kochana Justysiu....albo poczekaj jeszcze ten miesiac ale to i tak niczego nie zmieni,to jest tylko rozciąganie w czasie 😞
__________________
04.2008 ciaza naturalna, 12.2008 narodziny zdrowej Córci,starania od 09.2013,hsg,laparoskopia, 3 inseminacje,06.2015 IVF-nieudane,07.2015 - 2 IVF-udane,obumarcie ciazy w 7 t,maj 2015-3 IVF i badanie zarodków PGS,mrozaczki czekaja na lepsze czasy
kamilamimila jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-18, 08:05   #1364
ania0208
nadzieja umiera ostatnia
 
Avatar ania0208
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 506
Dot.: Dr Przybycień - starania o dziecko z jego pomocą cz.4

Cytat:
Napisane przez kamilamimila Pokaż wiadomość
Wypisz,wypisz,Kochana Justysiu....albo poczekaj jeszcze ten miesiac ale to i tak niczego nie zmieni,to jest tylko rozciąganie w czasie 😞
Kamila bardzo ale to bardzo Ci współczuję,naprawdę będę Cię wspominać w modlitwach, żeby jednak się wam udało, żebyś była w końcu szczesliwa.
ania0208 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-18, 08:09   #1365
kamilamimila
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 2 722
Dot.: Dr Przybycień - starania o dziecko z jego pomocą cz.4

Cytat:
Napisane przez ania0208 Pokaż wiadomość
Kamila bardzo ale to bardzo Ci współczuję,naprawdę będę Cię wspominać w modlitwach, żeby jednak się wam udało, żebyś była w końcu szczesliwa.


Dziekuję bardzo...O mnie to bylby niezly material na książę.Najpierw dlugo nie moglam znaleźć odpowiedniego kandydata do zalozenia rodziny,potem zwiazalam sie z psychopata,czlowiekiem apodyktycznym i zlym i choć to byl patologiczny związek,mam z niego moja cudowną Corcie,dzięki Bogu,potem szukalam jej tatusia,bo taki brak ojca miala,to znalazlam,tatusia dobrego ale takiego,który nie chce dac jej rodzeństwa,a myslalam,ze stworzymy prawdziwą rodzinę i będziemy szczesliwi.On ja adoptowal,to teraz ,jak sie rozstaniemy dziecko będzie mialo przechlapane 😞Jeden ja splodzil,inny będzie ojcem na papierze,a nie wiadomo kto będzie ja jeszcze wychowywal.Boze ,jakie to straszne,ze tak sie ulozylo,a ja tylko chcialam mieć szczesliwa rodzine,dzieci,zawsze szukalam faceta,który chcialby dzieci.Ojciec biologiczny mojej corki byl moim pierwszym partnerem seksualnym,mój mąż drugim,bo wcześniej nie wychodzilo,to nie chcialam byle jak i byle z kim ,czekalam na tego jedynego... i jaki jest tego efekt?Ze moje dziecko moze będzie potrzebowalo pomocy psychologa żeby sie w tym odnaleźć 😞A gdybym byla inna to moze mialabym dzis 4 dzieci,każde z innym pewnie ale by byly.Jest mi bardzo,bardzo przykro😞
__________________
04.2008 ciaza naturalna, 12.2008 narodziny zdrowej Córci,starania od 09.2013,hsg,laparoskopia, 3 inseminacje,06.2015 IVF-nieudane,07.2015 - 2 IVF-udane,obumarcie ciazy w 7 t,maj 2015-3 IVF i badanie zarodków PGS,mrozaczki czekaja na lepsze czasy

Edytowane przez kamilamimila
Czas edycji: 2016-02-18 o 08:31
kamilamimila jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-18, 08:21   #1366
ania0208
nadzieja umiera ostatnia
 
Avatar ania0208
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 506
Dot.: Dr Przybycień - starania o dziecko z jego pomocą cz.4

Cytat:
Napisane przez kamilamimila Pokaż wiadomość
Dziekuję bardzo...O mnie to bylby niezly material na książę.Najpierw dlugo nie moglam znaleźć odpowiedniego kandydata do zalozenia rodziny,potem zwiazalam sie z psychopata,czlowiekiem apodyktycznym i zlym i choć to byl patologiczny związek,mam z niego moja cudowną Corcie,dzięki Bogu,potem szukalam jej tatusia,bo taki brak ojca miala,to znalazlam,tatusia dobrego ale takiego,który nie chce dac jej rodzeństwa,a myslalam,ze stworzymy prawdziwą rodzinę i będziemy szczesliwi.On ja adoptowal,to teraz ,jak sie rozstaniemy dziecko będzie mialo przechlapane 😞Jeden ja splodzil,inny będzie ojcem na papierze,a nie wiadomo kto będzie ja jeszcze wychowywal.Boze ,jakie to straszne,ze tak sie ulozylo,a ja tylko chcialam mieć szczesliwa rodzine,dzieci,zawsze szukalam faceta,który chcialby dzieci.Ojciec biologiczny mojej corki byl moim pierwszym partnerem seksualnym,mój mąż drugim,bo wcześniej nie wychodzilo,to nie chcialam byle jak i byle z kim ,czekalam na tego jedynego... i jaki jest tego efekt?Ze moje dziecko moze będzie potrzebowalo pomocy psychologa żeby sie w tym odnaleźć 😞Tak bardzo,bardzo jest mi przykro😞
Pamiętaj jesteśmy wszystkie z Tobą 😊
ania0208 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-18, 08:32   #1367
kamilamimila
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 2 722
Dot.: Dr Przybycień - starania o dziecko z jego pomocą cz.4

Cytat:
Napisane przez ania0208 Pokaż wiadomość
Pamiętaj jesteśmy wszystkie z Tobą 😊
Dziekuję.
__________________
04.2008 ciaza naturalna, 12.2008 narodziny zdrowej Córci,starania od 09.2013,hsg,laparoskopia, 3 inseminacje,06.2015 IVF-nieudane,07.2015 - 2 IVF-udane,obumarcie ciazy w 7 t,maj 2015-3 IVF i badanie zarodków PGS,mrozaczki czekaja na lepsze czasy
kamilamimila jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-18, 08:38   #1368
chal
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 908
Dot.: Dr Przybycień - starania o dziecko z jego pomocą cz.4

anesca - trzymam kciuki


Kamila jestem z Tobą
chal jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-18, 08:40   #1369
kamilamimila
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 2 722
Dot.: Dr Przybycień - starania o dziecko z jego pomocą cz.4

Cytat:
Napisane przez chal Pokaż wiadomość
anesca - trzymam kciuki


Kamila jestem z Tobą
Dziekuję.
__________________
04.2008 ciaza naturalna, 12.2008 narodziny zdrowej Córci,starania od 09.2013,hsg,laparoskopia, 3 inseminacje,06.2015 IVF-nieudane,07.2015 - 2 IVF-udane,obumarcie ciazy w 7 t,maj 2015-3 IVF i badanie zarodków PGS,mrozaczki czekaja na lepsze czasy
kamilamimila jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-18, 08:43   #1370
ania0208
nadzieja umiera ostatnia
 
Avatar ania0208
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 506
Dot.: Dr Przybycień - starania o dziecko z jego pomocą cz.4

Anesca trzymam kciuki 😊
ania0208 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-18, 08:44   #1371
chal
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 908
Dot.: Dr Przybycień - starania o dziecko z jego pomocą cz.4

vela w którym dniu robiłaś sikańca ??? dobrze pamiętam miałaś podane 2 zarodki 5 dniowe. Miałaś wcześniej jakieś objawy - bo ja z dnia na dzień czuje się coraz lepiej i zupełnie normalnie oprócz bólu piersi ale to od leków zapewne.
chal jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-18, 08:46   #1372
justyna183
Marzenia się spełniają :)
 
Avatar justyna183
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 1 008
Dot.: Dr Przybycień - starania o dziecko z jego pomocą cz.4

Cytat:
Napisane przez ania0208 Pokaż wiadomość
Anesca trzymam kciuki 😊
Anesska
__________________
Trojaczki urodzone 24.10.2016
justyna183 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-18, 08:51   #1373
chal
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 908
Dot.: Dr Przybycień - starania o dziecko z jego pomocą cz.4

Cytat:
Napisane przez migotkaaa_83 Pokaż wiadomość
Endo wykryli mi na laparoskopi, niewielkie ogniska na otrzewnej.

a nie bierzesz pod uwagę in vitro jak patrze na twoją stopkę to mamy podobna historie prolaktyna mthr i endo. Brałaś jakieś leki na endo ?
ja nie miała inseminacji bo jak przyszłam do dr miała już 3 lata leczenia w tym 2 razy laparo. ale żałuje że tak późno zdecydowałam się na in vitro nawet jak wynik będzie nie taki na jaki czekam .
chal jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-18, 08:51   #1374
justyna183
Marzenia się spełniają :)
 
Avatar justyna183
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 1 008
Dot.: Dr Przybycień - starania o dziecko z jego pomocą cz.4

Vella odezwij się Wszystko u Was dobrze?
__________________
Trojaczki urodzone 24.10.2016
justyna183 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-18, 08:53   #1375
chal
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 908
Dot.: Dr Przybycień - starania o dziecko z jego pomocą cz.4

Cytat:
Napisane przez justyna183 Pokaż wiadomość
Anesska
justynka jak nastawienie przed niedzielą ??
chal jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-18, 08:58   #1376
Rimalu07
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 59
Dot.: Dr Przybycień - starania o dziecko z jego pomocą cz.4

Kamila, 3mam kciuki za Twoje szczęście i wierze ze te kłody pod nogami, które Ci los rzuca za niedlugo znikna!
Rimalu07 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-18, 09:02   #1377
justyna183
Marzenia się spełniają :)
 
Avatar justyna183
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 1 008
Dot.: Dr Przybycień - starania o dziecko z jego pomocą cz.4

Cytat:
Napisane przez chal Pokaż wiadomość
justynka jak nastawienie przed niedzielą ??
Doskonałe już nie mogę się doczekać
A z drugiej strony już się boję mdłości - jeszcze nie jestem w ciąży, a już po progesteronie mam straszne mnie wymęczy rano. Stawiam, że to po zastrzykach prolutex, bo po lutce i dupku nigdy ich nie miałam No ale dam radę
__________________
Trojaczki urodzone 24.10.2016
justyna183 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-18, 09:14   #1378
anessca
Rozeznanie
 
Avatar anessca
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 549
Dot.: Dr Przybycień - starania o dziecko z jego pomocą cz.4

Kochane dziękuję za kciuki! Proszę trzymajcie je jeszcze mocniej. Pękł mi jeden pęcherzyk a jeszcze nie przystąpiliśmy do zabiegu... Jakoś ciężki jest ten dzień dla nas... Boję się niesamowicie ale pozytywne myśli i pasek SW. Dominika mam cały czas na sobie
anessca jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-18, 09:15   #1379
lalosia88
Raczkowanie
 
Avatar lalosia88
 
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 238
Dot.: Dr Przybycień - starania o dziecko z jego pomocą cz.4

Cytat:
Napisane przez justyna183 Pokaż wiadomość
Doskonałe już nie mogę się doczekać
A z drugiej strony już się boję mdłości - jeszcze nie jestem w ciąży, a już po progesteronie mam straszne mnie wymęczy rano. Stawiam, że to po zastrzykach prolutex, bo po lutce i dupku nigdy ich nie miałam No ale dam radę
hej kochana, a od kiedy zaczełaś brać proluteź? trzymam kciuki już za Ciebie i twoje mrozaczki - niedziela już coraz bliżej

Kamila bardzo Ci współczuje i pamiętaj, że zawsze możesz na nas liczyć

---------- Dopisano o 09:15 ---------- Poprzedni post napisano o 09:14 ----------

Cytat:
Napisane przez anessca Pokaż wiadomość
Kochane dziękuję za kciuki! Proszę trzymajcie je jeszcze mocniej. Pękł mi jeden pęcherzyk a jeszcze nie przystąpiliśmy do zabiegu... Jakoś ciężki jest ten dzień dla nas... Boję się niesamowicie ale pozytywne myśli i pasek SW. Dominika mam cały czas na sobie
Będzie dobrze trzymam mocno kciuki
lalosia88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-18, 09:16   #1380
chal
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 908
Dot.: Dr Przybycień - starania o dziecko z jego pomocą cz.4

Cytat:
Napisane przez justyna183 Pokaż wiadomość
Doskonałe już nie mogę się doczekać
A z drugiej strony już się boję mdłości - jeszcze nie jestem w ciąży, a już po progesteronie mam straszne mnie wymęczy rano. Stawiam, że to po zastrzykach prolutex, bo po lutce i dupku nigdy ich nie miałam No ale dam radę
no to exstra :P ... mi nawet nic nie jest po tych zastrzykach oprócz bolu brzucha w miejscu wkucia i straszne mam pragnienie ... oczywiście kciuki zaciśnięte
chal jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-05-01 14:57:50


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:50.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.