Mamusie lutowe 2016-część VII ♥ Wody płyną, czop odchodzi-w końcu luty-pora rodzić :)

[esor]

Napisane przez agaczilla21

Hej. Witam po beznadziejnej nocy. Mam bezsenność przedporodową. Dzieci śpią praktycznie całą noc bo tylko Mikołaj w nocy miedzy 2-4 przenosi się do M , M tez śpi tylko ja się wiercę...a jak już zasne to mi się chce siku i taki interes....

Niestety, bezsenność jest okropna

Dzień dobry. Ja spałam nieźle, choć listonosz mnie obudził
A wczorajsze starania o poród niczego nie dały, ale przynajmniej było przyjemnie

---------- Dopisano o 09:37 ---------- Poprzedni post napisano o 09:36 ----------

Ale mama mnie wczoraj mówiła i powiedziała, że brzuch mocno opadł tzn lepiej mi się oddycha od 2 tygodni już, ale miło usłyszeć też od kogoś z boku

[agaczilla21]

U nas też starania o poród przynajmniej w terminie trwają 😉 a czy cos to zadziała to zobaczymy...

[kaaasi]

Mamusie konsultacji potrzebuje : D pomożecie? : D chyba dziś zaczął mi się nawal w jednej piersi...wzięłam prysznic masaż jej i zrobiła się miękka....karmić z niej teraz ? Zwykle karmie na zmianę raz z jednej a raz z drugiej...I kapustę przyłożyć ? Coś jeszcze trzeba ? długo ten stan może trwać do 2 tyg chyba?

[badzia987]

Wy cierpicie na bezsenność a ja wieczorem to już na czterech łażę.
Wczoraj o 22.30 opuściłam swoje towarzystwo i było mi wszystko jedno jak się uśpią.

I łącze się w bólu z nocnymi pielgrzymkami do wc.

[mamusiaczek]

Napisane przez paolkalo1

No niby nie ma ale ostatnio znajomy z pracy opowiadal, ze bejbis jego chrzesnicy ma duzy brzuszek i kazali dziewczynie przystopowac z jedzeniem xD

Na Ligocie ciagnie komuna ze az strach ale jeszcze nie slyszalam zeby tam jakiegos zlego lekarza mieli a o Jaworznie to szkoda gadac

Wysłane z mojego GT-I9305 przy użyciu Tapatalka

To fakt...przydałby się tam remont Z Ligoty znam tylko dr Kurkowską Uwielbiam tą kobietę. Wszystkie 3 ciąże u niej potwierdzałam

Napisane przez agaczilla21

Hej. Witam po beznadziejnej nocy. Mam bezsenność przedporodową. Dzieci śpią praktycznie całą noc bo tylko Mikołaj w nocy miedzy 2-4 przenosi się do M , M tez śpi tylko ja się wiercę...a jak już zasne to mi się chce siku i taki interes....

[agaczilla21]

Badzia to ja jak coś oglądamy wieczorem z M to ja przysypiam. Chrapię i budze sie cała zasliniona niedługo po tym jak M tv wyłączy...a dzieci śpią w najlepsze od 18.30....

[marciar7]

Napisane przez kaaasi

Mamusie konsultacji potrzebuje : D pomożecie? : D chyba dziś zaczął mi się nawal w jednej piersi...wzięłam prysznic masaż jej i zrobiła się miękka....karmić z niej teraz ? Zwykle karmie na zmianę raz z jednej a raz z drugiej...I kapustę przyłożyć ? Coś jeszcze trzeba ? długo ten stan może trwać do 2 tyg chyba?

U mnie to jeden dzjdn :-P masuj i przystaw do niej ale mysle ze jak na zmiane robisz to tak rób u mnje kapusta pomogla trochę powstrzymala produkcje i rozmasowuj delikatnie zgrubienia jakieś ja tak robiłam ibpo dniu przeszło

[Lucy31]

Napisane przez badzia987

Ja miałam Viburcol i jak była już jakaś beznadziejna kolka to zapodawałam. Beznadziejna= po 3 godzinie wrzasku bo żal mi było co dzień wsadzać tego w dupkę.

Dziecko jest po nim takie bardziej otumanione. Moja to takie nieobecne oczy miała. Nie mieliśmy po tym jakiś skutków ubocznych. Z resztą już w szpitalu to dostawała i dlatego chciałam mieć to w domu w razie beznadziejnej sytuacji.


2 lata temu było to na receptę...i teraz jak będę miała podobny element to w nocy o północy gonię po receptę i wykupuję.

Dzieki za opinię One są teraz bez recepty
Włąsnie to otumanienie mi nie bardzo pasuje.. Jakoś nie wiem czy bym chciała to fundować dziecku. No ale z drugiej strony jak ma się zakrzykiwać całą noc..

---------- Dopisano o 10:23 ---------- Poprzedni post napisano o 10:21 ----------

Napisane przez kaaasi

Mamusie konsultacji potrzebuje : D pomożecie? : D chyba dziś zaczął mi się nawal w jednej piersi...wzięłam prysznic masaż jej i zrobiła się miękka....karmić z niej teraz ? Zwykle karmie na zmianę raz z jednej a raz z drugiej...I kapustę przyłożyć ? Coś jeszcze trzeba ? długo ten stan może trwać do 2 tyg chyba?

U mnie wystarczyło tylko upuszczac na zmianę Wybierałam tą pierś, która miałam wrażenie, że szybciej wybuchnie
Przykładałam kapustę ale to był jeden dzień w szpitalu i nie wiem czy to pomogło. Raczej regularne spuszczanie z gwinta

[Lola2828]

Kasia moj nawał też trwał jeden dzień i wystarczyło przystawiac mała i troszkę ściagałam bez kapusty i przeszło Lucy a twoj maluszek ma kolki że dajesz espumisan bo chyba nie doczytałam gdzies mamusiaczek a mogę zapytać skąd jesteś ?

[figa84]

Napisane przez kaaasi

Mamusie konsultacji potrzebuje : D pomożecie? : D chyba dziś zaczął mi się nawal w jednej piersi...wzięłam prysznic masaż jej i zrobiła się miękka....karmić z niej teraz ? Zwykle karmie na zmianę raz z jednej a raz z drugiej...I kapustę przyłożyć ? Coś jeszcze trzeba ? długo ten stan może trwać do 2 tyg chyba?

Możesz z niem próbować nakarmić jeśli czujesz potrzebę, lepiej żeby mały ściągał niż zrobił się zastój. A co do długości takiego stanu to różnie bywa.

Napisane przez badzia987

Wy cierpicie na bezsenność a ja wieczorem to już na czterech łażę.
Wczoraj o 22.30 opuściłam swoje towarzystwo i było mi wszystko jedno jak się uśpią.

I łącze się w bólu z nocnymi pielgrzymkami do wc.

Ja genialnie po tych śledziach jednym susem wypiłam 1,5 litra... noc była ciężka

[Lucy31]

Napisane przez Lola2828

Kasia moj nawał też trwał jeden dzień i wystarczyło przystawiac mała i troszkę ściagałam bez kapusty i przeszło Lucy a twoj maluszek ma kolki że dajesz espumisan bo chyba nie doczytałam gdzies mamusiaczek a mogę zapytać skąd jesteś ?

No miał takie 2 dni że darł się że hej. Wyglądało jak kolka, jadł ale prężył sie, odpychał pierś, napadowy płacz. Pediatra orzekł, że dawać. Nie dawałam, ale po kolejnej nocy skapitulowałam, położna namówiła i daję

[figa84]

Napisane przez agaczilla21

Badzia to ja jak coś oglądamy wieczorem z M to ja przysypiam. Chrapię i budze sie cała zasliniona niedługo po tym jak M tv wyłączy...a dzieci śpią w najlepsze od 18.30....

nie wstały o 5-6?

[esor]

Napisane przez Lucy31

Dzieki za opinię One są teraz bez recepty
Włąsnie to otumanienie mi nie bardzo pasuje.. Jakoś nie wiem czy bym chciała to fundować dziecku. No ale z drugiej strony jak ma się zakrzykiwać całą noc..

---------- Dopisano o 10:23 ---------- Poprzedni post napisano o 10:21 ----------



U mnie wystarczyło tylko upuszczac na zmianę Wybierałam tą pierś, która miałam wrażenie, że szybciej wybuchnie
Przykładałam kapustę ale to był jeden dzień w szpitalu i nie wiem czy to pomogło. Raczej regularne spuszczanie z gwinta

O kurczę fajnie, że piszesz o tych czopkach. Jak otumaniaja to jasne, że nie na codzień stosować, ale wydaje mi się, że jak już masz skapitulowac przez małego krzykacza to wyjątkowo można sobie pomóc, no po coś to wymyślili...

Moja mama po wylewie ma prawie każda noc bezsenna i ma przypisane te uzależniające leki nasenne, ale zużywa około opakowania rocznie, albo i mniej, po prostu kiedy ma już kolejny dzień chodzić jak zombie to już woli zażyć to świństwo
bo chociaż raz na tydzień wypada się wyspać... Takie głupie porównanie bo mama dorosła, a tu mówimy o noworodku, ale jednak. Uważam, że w wyjątkowych sytuacjach nie powinno się mieć wyrzutów.

Napisane przez figa84

Ja genialnie po tych śledziach jednym susem wypiłam 1,5 litra... noc była ciężka

Hahahhahahaha

Przepraszam rozbawilo mnie to kilka dni temu tak wypiłam przed snem do filmu dwa piwa bezalkoholowe. Przed położeniem się spać wysiusialam cześć, ale kilka razy w nocy myślałam, że mi pęcherz eksploduje.


Teraz mnie wkurza bo budzę się na maksa spragniona i głodna, a tu głupi euthyrox i muszę czekać

---------- Dopisano o 10:51 ---------- Poprzedni post napisano o 10:47 ----------

Napisane przez figa84

nie wstały o 5-6?

Figa a Ty co w ogóle? Rodzisz dzisiaj?


Powiem Wam, że ten widok pustego łóżeczka i bujaczka coraz bardziej na mnie wpływa negatywnie, oczywiście nie jakoś strasznie bo wiem że to już tuż tuż, ale sobie pomyślałam jak taki widok musi boleć kogoś, kto stracił ciążę, nie wyobrażam sobie nawet jaki to musi być ból

[ja :)]

Wy tu o sikaniu to wam napisze - zapomniałam juz ze ludzki pęcherz jest tak pojemny i można sikać tak rzadko jak sie nie ma brzucha wspaniale uczucie


Esor moja mama kiedys dostała nasenne leki i w ulotce było napisane zeby brać w lozku bo można nie zdążyć dojść hahaha ;D i ze można pod wpływem tych leków robic w nocy rzeczy których sie nie pamięta - np uprawiać seks. Niezle dragi haha ;D


Sent from my iPhone using Tapatalk

[ja :)]

Wy tu o sikaniu to wam napisze - zapomniałam juz ze ludzki pęcherz jest tak pojemny i można sikać tak rzadko jak sie nie ma brzucha wspaniale uczucie


Esor moja mama kiedys dostała nasenne leki i w ulotce było napisane zeby brać w lozku bo można nie zdążyć dojść hahaha ;D i ze można pod wpływem tych leków robic w nocy rzeczy których sie nie pamięta - np uprawiać seks. Niezle dragi haha ;D


Sent from my iPhone using Tapatalk

[zonameza90]

Napisane przez esor

:


Powiem Wam, że ten widok pustego łóżeczka i bujaczka coraz bardziej na mnie wpływa negatywnie, oczywiście nie jakoś strasznie bo wiem że to już tuż tuż, ale sobie pomyślałam jak taki widok musi boleć kogoś, kto stracił ciążę, nie wyobrażam sobie nawet jaki to musi być ból

Esorku doczekasz się i Ty �. A co więcej powiem będziesz jeszcze chciała mieć brzuszek i się wyspać jak Haneczka da Ci popalić... 😁

[marciar7]

Napisane przez ja :)

Wy tu o sikaniu to wam napisze - zapomniałam juz ze ludzki pęcherz jest tak pojemny i można sikać tak rzadko jak sie nie ma brzucha wspaniale uczucie


Esor moja mama kiedys dostała nasenne leki i w ulotce było napisane zeby brać w lozku bo można nie zdążyć dojść hahaha ;D i ze można pod wpływem tych leków robic w nocy rzeczy których sie nie pamięta - np uprawiać seks. Niezle dragi haha ;D


Sent from my iPhone using Tapatalk

Co nie :-D ja zapominam czasem.isc siku zrobic odWyczailam sie :-P

Napisane przez zonameza90

Esorku doczekasz się i Ty �. A co więcej powiem będziesz jeszcze chciała mieć brzuszek i się wyspać jak Haneczka da Ci popalić... 😁

Oj tak :-D

[zonameza90]

Napisane przez esor

:


Powiem Wam, że ten widok pustego łóżeczka i bujaczka coraz bardziej na mnie wpływa negatywnie, oczywiście nie jakoś strasznie bo wiem że to już tuż tuż, ale sobie pomyślałam jak taki widok musi boleć kogoś, kto stracił ciążę, nie wyobrażam sobie nawet jaki to musi być ból

Esorku doczekasz się i Ty �. A co więcej powiem będziesz jeszcze chciała mieć brzuszek i się wyspać jak Haneczka da Ci popalić... 😁

---------- Dopisano o 11:16 ---------- Poprzedni post napisano o 11:12 ----------

Wizaż mi zeswirował... Ostatnio ogólnie się tnie.. A co do sikania to ja piję 3 litry wody dziennie, tak mnie suszy caly czas ze masakra.. I siku chodzę równie często.. Tylko może nie czuję takiego ucisku na pęcherz o tyle dobrze 😁

[kaaasi]

Mamusie dziękuję na karmiłam z tej piersi z nawalem sporo zjadł Esor bliżej niż dalej już cierpliwości

[Aagaciorek]

Napisane przez ja :)

Wy tu o sikaniu to wam napisze - zapomniałam juz ze ludzki pęcherz jest tak pojemny i można sikać tak rzadko jak sie nie ma brzucha wspaniale uczucie


Esor moja mama kiedys dostała nasenne leki i w ulotce było napisane zeby brać w lozku bo można nie zdążyć dojść hahaha ;D i ze można pod wpływem tych leków robic w nocy rzeczy których sie nie pamięta - np uprawiać seks. Niezle dragi haha ;D


Sent from my iPhone using Tapatalk

Haha, chyba bym się bała zażywać takie piguly
A co do sikania to faktycznie super, że nie trzeba juz tak często latać do kibelka

Napisane przez zonameza90

Esorku doczekasz się i Ty �. A co więcej powiem będziesz jeszcze chciała mieć brzuszek i się wyspać jak Haneczka da Ci popalić... 😁

---------- Dopisano o 11:16 ---------- Poprzedni post napisano o 11:12 ----------

Wizaż mi zeswirował... Ostatnio ogólnie się tnie.. A co do sikania to ja piję 3 litry wody dziennie, tak mnie suszy caly czas ze masakra.. I siku chodzę równie często.. Tylko może nie czuję takiego ucisku na pęcherz o tyle dobrze 😁

Oj mnie też suszy, głównie w nocy. Takie uroki karmienia piersią, że potrzebujemy więcej płynów

Ja dziś nawet wyspana. W nocy mieliśmy 3 pobudki na karmienie. Byłoby super, gdyby tylko maluszek się tak nie darl w trakcie przewijania. Wydaje mi się wtedy, że mu krzywdę robię

[justynka333]

Ola , Marta normalne sikanie jest super Ale dla mnie brak zgagi to istny cud
My gabarytowo wyglądaliśmy ja 3400g/54cm, tż 3600g/55cm, Mały 4090g i 60cm czyli duży w porównaniu do nas Przytyłam 10kg. i już jestem na 0 kilogramami ciążowymi i oby jeszcze kilka poleciało
Mąż mi sprawił złoty pierścionek za urodzenie pierworodnego U nas chyba ten zwyczaj nie jest bardzo praktykowany, ale się ucieszyłam
Maly już tak nie ulewa na szczęście
Co do diety to jemy wszystko oprócz cytrusów, napoi gazowanych i soków kartonowych, czekolady, orzechów... Nabiał jem i jest ok, zastanawiam się nad owocami, np. jabłko czy gruszka, banan można zjeść?? Kapusta kiszona np. w surówce można??? Jej mam tyle wątpliwości

[Lucy31]

Napisane przez esor

O kurczę fajnie, że piszesz o tych czopkach. Jak otumaniaja to jasne, że nie na codzień stosować, ale wydaje mi się, że jak już masz skapitulowac przez małego krzykacza to wyjątkowo można sobie pomóc, no po coś to wymyślili...

Moja mama po wylewie ma prawie każda noc bezsenna i ma przypisane te uzależniające leki nasenne, ale zużywa około opakowania rocznie, albo i mniej, po prostu kiedy ma już kolejny dzień chodzić jak zombie to już woli zażyć to świństwo
bo chociaż raz na tydzień wypada się wyspać... Takie głupie porównanie bo mama dorosła, a tu mówimy o noworodku, ale jednak. Uważam, że w wyjątkowych sytuacjach nie powinno się mieć wyrzutów.






Hahahhahahaha

Przepraszam rozbawilo mnie to kilka dni temu tak wypiłam przed snem do filmu dwa piwa bezalkoholowe. Przed położeniem się spać wysiusialam cześć, ale kilka razy w nocy myślałam, że mi pęcherz eksploduje.


Teraz mnie wkurza bo budzę się na maksa spragniona i głodna, a tu głupi euthyrox i muszę czekać

---------- Dopisano o 10:51 ---------- Poprzedni post napisano o 10:47 ----------




Figa a Ty co w ogóle? Rodzisz dzisiaj?


Powiem Wam, że ten widok pustego łóżeczka i bujaczka coraz bardziej na mnie wpływa negatywnie, oczywiście nie jakoś strasznie bo wiem że to już tuż tuż, ale sobie pomyślałam jak taki widok musi boleć kogoś, kto stracił ciążę, nie wyobrażam sobie nawet jaki to musi być ból

No tak, masz rację. Czasami są awaryjne sytuacje. Myślę, że na ząbkowanie się te czopki przydadzą

Nie martw sie, doczekasz się. Im bliżej końca tym takie zniecierpliwienie gorsze. Też tak miałam. A teraz tęsknię za oglądaniem Rancza w wyrze cały dzień haha

[Dzaasti]

Melduję się w dwupaku dzień po tp oprócz bóla jak na miesiączke ( długotrwałemu, nie skurczowemu ) brak jakich kolwiek oznak :-( dziś mam kolejną wizytę u mojego gina i ktg... może coś się ruszy... już chciałabym żeby synek był po tej stronie brzuszka

[ja :)]

Napisane przez justynka333

Ola , Marta normalne sikanie jest super Ale dla mnie brak zgagi to istny cud
My gabarytowo wyglądaliśmy ja 3400g/54cm, tż 3600g/55cm, Mały 4090g i 60cm czyli duży w porównaniu do nas Przytyłam 10kg. i już jestem na 0 kilogramami ciążowymi i oby jeszcze kilka poleciało
Mąż mi sprawił złoty pierścionek za urodzenie pierworodnego U nas chyba ten zwyczaj nie jest bardzo praktykowany, ale się ucieszyłam
Maly już tak nie ulewa na szczęście
Co do diety to jemy wszystko oprócz cytrusów, napoi gazowanych i soków kartonowych, czekolady, orzechów... Nabiał jem i jest ok, zastanawiam się nad owocami, np. jabłko czy gruszka, banan można zjeść?? Kapusta kiszona np. w surówce można??? Jej mam tyle wątpliwości

Fakt brak zgagi tez jest cudowny

Owoce pewnie ze mozesz! Zdrowe bardzo i smaczne jabłka i banany to w ogóle sa mega łagodne dla żołądka wiec wcinaj. Kapusta tez dla malca powinna byc ok ale jest wzdymajace wiec to bardziej o Twoje samopoczucie chodzi, czy Ci sie juz układ pokarmowy rozhulal po porodzie etc


Sent from my iPhone using Tapatalk

---------- Dopisano o 11:46 ---------- Poprzedni post napisano o 11:44 ----------

Napisane przez Dzaasti

Melduję się w dwupaku dzień po tp oprócz bóla jak na miesiączke ( długotrwałemu, nie skurczowemu ) brak jakich kolwiek oznak :-( dziś mam kolejną wizytę u mojego gina i ktg... może coś się ruszy... już chciałabym żeby synek był po tej stronie brzuszka

Kciuki za wizyte! Daj znac co lekarz powiedział.
W takim razie zaczynamy tance i dla Cievie od dzis


Sent from my iPhone using Tapatalk

[Dzaasti]

Będę wdzięczna za kciukasy i tańce a te telefony i wieczne pytania `` urodziłaś? ileż można czekać `` doprowadzą do szału w końcu:p najchętniej wyłączyłabym telefon, ale wtedy będzie zero kontaktu z tż

[esor]

Napisane przez ja :)

Wy tu o sikaniu to wam napisze - zapomniałam juz ze ludzki pęcherz jest tak pojemny i można sikać tak rzadko jak sie nie ma brzucha wspaniale uczucie


Esor moja mama kiedys dostała nasenne leki i w ulotce było napisane zeby brać w lozku bo można nie zdążyć dojść hahaha ;D i ze można pod wpływem tych leków robic w nocy rzeczy których sie nie pamięta - np uprawiać seks. Niezle dragi haha ;D


Sent from my iPhone using Tapatalk

Haha fajnie, że pęcherz tak szybko wraca do normalności po porodzie póki co jest masakra. Wczoraj wyszłam tylko do pobliskiej apteki i sklepu, wcześniej oczywiście będąc w kibelku i ledwo doszłam z powrotem (w sensie tak mi się chciało znowu siku ).

Haha lol jaka tabletka ;D ale fakt, raz mama mi dala pół tej tabletki, to było dawno jakoś na początku studiów i nie pamiętam czemu ja wzięłam w każdym razie po chwili musiała mnie prowadzić do łóżka, a ja pamiętam to przez sen normalnie jak jakiś nagły zgon

Napisane przez zonameza90

Esorku doczekasz się i Ty �. A co więcej powiem będziesz jeszcze chciała mieć brzuszek i się wyspać jak Haneczka da Ci popalić... 😁

Hihi tak wiem, zdaje sobie z tego sprawę więc z jednej strony "narzekam" na brak Hani, a z drugiej korzystam i leniuchuje

Napisane przez kaaasi

Mamusie dziękuję na karmiłam z tej piersi z nawalem sporo zjadł Esor bliżej niż dalej już cierpliwości

Napisane przez justynka333

Ola , Marta normalne sikanie jest super Ale dla mnie brak zgagi to istny cud
My gabarytowo wyglądaliśmy ja 3400g/54cm, tż 3600g/55cm, Mały 4090g i 60cm czyli duży w porównaniu do nas Przytyłam 10kg. i już jestem na 0 kilogramami ciążowymi i oby jeszcze kilka poleciało
Mąż mi sprawił złoty pierścionek za urodzenie pierworodnego U nas chyba ten zwyczaj nie jest bardzo praktykowany, ale się ucieszyłam
Maly już tak nie ulewa na szczęście
Co do diety to jemy wszystko oprócz cytrusów, napoi gazowanych i soków kartonowych, czekolady, orzechów... Nabiał jem i jest ok, zastanawiam się nad owocami, np. jabłko czy gruszka, banan można zjeść?? Kapusta kiszona np. w surówce można??? Jej mam tyle wątpliwości

ożesz 60 cm?!
Mam nadzieję, że mi Hania takiego numeru nie wywinie, mam za dużo ślicznych pajacykow na 56 cm

Napisane przez Dzaasti

Melduję się w dwupaku dzień po tp oprócz bóla jak na miesiączke ( długotrwałemu, nie skurczowemu ) brak jakich kolwiek oznak :-( dziś mam kolejną wizytę u mojego gina i ktg... może coś się ruszy... już chciałabym żeby synek był po tej stronie brzuszka

Łącze się w bólu i

[Aagaciorek]

Napisane przez justynka333

Ola , Marta normalne sikanie jest super Ale dla mnie brak zgagi to istny cud
My gabarytowo wyglądaliśmy ja 3400g/54cm, tż 3600g/55cm, Mały 4090g i 60cm czyli duży w porównaniu do nas Przytyłam 10kg. i już jestem na 0 kilogramami ciążowymi i oby jeszcze kilka poleciało
Mąż mi sprawił złoty pierścionek za urodzenie pierworodnego U nas chyba ten zwyczaj nie jest bardzo praktykowany, ale się ucieszyłam
Maly już tak nie ulewa na szczęście
Co do diety to jemy wszystko oprócz cytrusów, napoi gazowanych i soków kartonowych, czekolady, orzechów... Nabiał jem i jest ok, zastanawiam się nad owocami, np. jabłko czy gruszka, banan można zjeść?? Kapusta kiszona np. w surówce można??? Jej mam tyle wątpliwości

Mi położne powtarzają, że można jeść wszystko, byle zdrowo i różnorodnie. Dużo warzyw, owoców, ryb. Ja od siebie tylko ograniczam czekoladę, żeby Artusiowi pupki nie przytkalo i ogólnie kofeinę (pije jedną lub dwie słabe kawy rozpuszczalne).

Ja z kolei po porodzie czuje ogromną ulgę, bo nie mam kwasiku w ustach, który towarzyszył mi przez całą ciążę, cokolwiek bym nie zjadła i cokolwiek bym nie wypiła. I minął mi wstret do mięsa, choć nie jestem jego zagorzałą fanką jak wcześniej, wolę jarskie posiłki (ja- niegdysiejsza milosniczka ścianowych )

Byłam dzis u położnej i w końcu się z zwazylam. W ciazy przytylam 8, schudlam 10 kg po. Ogólnie nie jest zle, trzeba będzie tylko po połogu trochę brzuszek wzmocnić.

[esor]

Napisane przez Dzaasti

Będę wdzięczna za kciukasy i tańce a te telefony i wieczne pytania `` urodziłaś? ileż można czekać `` doprowadzą do szału w końcu:p najchętniej wyłączyłabym telefon, ale wtedy będzie zero kontaktu z tż

U mnie oprócz jednego kolegi o którym wspominałam co co chwile takie durne pytania zadaje i mnie wku *** to nie mam tego problemu. Tam raz na jakiś czas jakąś koleżanka zapyta, ale to nie to

Rodzice i teściowie są zdania, że im dłużej ciąża trwa tym lepiej dla malucha i mamy (nie w kontekście porodu tylko dojrzałości układu pokarmowego itp) więc totalnie nie mają ciśnienia :p

---------- Dopisano o 11:57 ---------- Poprzedni post napisano o 11:54 ----------

Justynka i rewelacja z tym pierscionkiem musiało być Ci niesamowicie miło Nawet jakby był warty 30 zł (a napewno tyle nie był) to sam gest super!!!


Właśnie a propos tego co pisze Aagaciorek, jak wygląd waszych brzuszków po porodzie? Kurde ogląda człowiek te programy typu Życie bez wstydu gdzie baby po porodach wisząca skóra na maksa, rozciagnieta pochwa i libido minus milion % i się przerażam

[Lucy31]

Dzaasti, kciuki

Esorku, no brzuchy są różne. Jednemu wsiąka drugiemu nie, nie przewidzisz. Ja byłam pewna że mi zawiśnie flak, ale o dziwo nie wisi. Chyba że to jeszcze przede mną Libido, hmmm mam ogromne Ale ja od października na głodzie, odkąd się rozwarcie zrobiło, więc to chyba zrozumiałe No ale mogę se pomarzyć, jeszcze

[marciar7]

Napisane przez esor

U mnie oprócz jednego kolegi o którym wspominałam co co chwile takie durne pytania zadaje i mnie wku *** to nie mam tego problemu. Tam raz na jakiś czas jakąś koleżanka zapyta, ale to nie to

Rodzice i teściowie są zdania, że im dłużej ciąża trwa tym lepiej dla malucha i mamy (nie w kontekście porodu tylko dojrzałości układu pokarmowego itp) więc totalnie nie mają ciśnienia :p

---------- Dopisano o 11:57 ---------- Poprzedni post napisano o 11:54 ----------

Justynka i rewelacja z tym pierscionkiem musiało być Ci niesamowicie miło Nawet jakby był warty 30 zł (a napewno tyle nie był) to sam gest super!!!


Właśnie a propos tego co pisze Aagaciorek, jak wygląd waszych brzuszków po porodzie? Kurde ogląda człowiek te programy typu Życie bez wstydu gdzie baby po porodach wisząca skóra na maksa, rozciagnieta pochwa i libido minus milion % i się przerażam

Moj bardzo miekki i jeszcze odstaje macica sie nie skurczyla. Ale czekam az bede mogla ćwiczyć ;-)