Sierpnióweczki 2016! Część II.

[kasia_ruda]

Napisane przez asiulek8

Kasia Ty to jeszcze bliźniaki do tego. Jeszcze teraz chyba tego tak nie czuć. Ale ja jakbym miała mieć teraz bliźniaki szukałabym jakiejś pomocy.
Twój dzień wygląda tak samo jak mój. Staram się przynajmniej co drugi dzień iść do cioci żeby nasze maluchy się pobawily razem. Wtedy trochę odpoczywam. Albo wsiąść w samochód i gdzieś jechać, do znajomych. Taki psychiczny odpoczynek od domu dobrze robi. Mimo ze mała i tak wszędzie ze mną jeździ .
Ale z brzuchem będzie juz ciężej. Mam nadzieje że będę się czuła się znacznie lepiej teraz niż w pierwszej ciąży

Ja mam w bloku obok rodziców, więc na szczęście mam pomoc przy synku, tata z nim czasem wyjdzie na spacer, moja mama z nim zostaje, jak coś muszę załatwić, codziennie wpada z nim posiedzieć, ale to bardziej na zasadzie, że ona ogarnia Młodego, więc ja w tym czasie coś sprzątnę, odkurzę, upiorę... Wiadomo jak to w domu.

Powiem wam, że funkcjonuję w taki sposób, że staram się po prostu przeżyć każdy kolejny dzień, nie myślę o tym, co będzie za miesiąc, dwa, czy po porodzie. Najbardziej boję się długotrwalego pobytu w szpitalu ze względu na rozstanie z Maksymem, ale staram się to wypierać ze świadomości na razie. Po prostu, byle dotrwać do wieczora i tak codziennie. Pierwszy trymestr zleciał. Trzeci pewnie niewiele u mnie potrwa, więc może nie będzie źle.


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

[Kasmina]

Kulki nie czuje ale delikatne ruchy coraz częściej

[zonamojegomeza]

Napisane przez Kasmina

My marzmy o trójce

My marzyliśmy o dwójce i ja przestaję. Jak mąż przeżyje za mnie pierwsze 14 tyg to może Bobo będzie miało rodzeństwo.

Ja najbliższy czas spędzę w sukienkach. Zdecydowanie najwygodniej. Gorzej ze mieszczę się tylko w sportową kurtkę i glupio wygląda do sukienek. Czekam na wiosnę.

[BeataAmelka]

Ja właśnie jak leżę sobie w łóżeczku, na plecach to po lewej stronie taki miękki brzuszek a po prawej czuje taka niby kulkę wielkości sporego ziemniaka i jest twarda. Trochę się zmartwilam, bo nie wiem czy taka twarda powinna być :-(
Jak słucham serduszka to od razu znajduje, bo zawsze jest po prawej stronie mniej więcej w tym samym miejscu...

---------- Dopisano o 09:31 ---------- Poprzedni post napisano o 09:28 ----------

Napisane przez zonamojegomeza

My marzyliśmy o dwójce i ja przestaję. Jak mąż przeżyje za mnie pierwsze 14 tyg to może Bobo będzie miało rodzeństwo.

Ja najbliższy czas spędzę w sukienkach. Zdecydowanie najwygodniej. Gorzej ze mieszczę się tylko w sportową kurtkę i glupio wygląda do sukienek. Czekam na wiosnę.

Druga ciąża może być bez mdłości i wymiotów. Ja czuję się od początku ciąży jakbym w niej nie była. Zero jakichkolwiek objawów. Poza plamieniami, które się u mnie pojawiły.

[scoiatael86]

Napisane przez Kasmina

My marzmy o trójce

my też! trzyma mocno kciuki żeby się udało (i fizycznie i psychicznie! )

[zonamojegomeza]

Mnie mdliło przez tydzień, może dwa (7-8). Ale zmęczenie i ból to była nowość. I to trwało i trwało i trwało. Wlasciwie teraz dopiero zaczyna mijac. Nie śpię po 12h na dobę, mogę coś zrobić po południu.

Podobno od 15 tyg płód widoczny byłby w badaniu RTG. Skoro kostnieje to i twardnieje. Moje Bobo jest chyba bardziej z lewej strony.

[justynkie]

Napisane przez asiulek8

Ja mam z h&m dwie pary i mam tak samo odstające w tych miejscach co napisałaś. Może to urok spodni ciążowych. Bo przymierzałam różne modele i rozmiary i każde odstawały.

Ja mam spodnie z Bonprixu i tam jest regulowana guma, można sobie zmniejszyć przepinając guzik więc o tyle fajnie.

Napisane przez zonamojegomeza

Po pierwszym trymestrze nie wyobrazam sobie drugiej ciąży. To zmęczenie nie do przetrzymania i ból skutecznie wyłączyły mnie z życia na prawie 2 miesiące. Jakbym w tym czasie miała pod opieką dziecko to chyba mąż by musiał mieć urlop. Ja sama czułam się jak dziecko potrzebujące opieki.

Ja to samo, nie chciałabym być drugi raz w ciąży. Na szczęście teraz dójeczka, więc nie będę musiała


Witam się w niedzielę, u mnie słońce i deszcz. TŻ odsypia nockę, ja niedawno wstałam i myślę co by tu na obiad zrobić.

[Talantea]

Napisane przez BeataAmelka

Ja właśnie jak leżę sobie w łóżeczku, na plecach to po lewej stronie taki miękki brzuszek a po prawej czuje taka niby kulkę wielkości sporego ziemniaka i jest twarda. Trochę się zmartwilam, bo nie wiem czy taka twarda powinna być :-(
Jak słucham serduszka to od razu znajduje, bo zawsze jest po prawej stronie mniej więcej w tym samym miejscu...

Ej , ja tez takie cos mam, zwykle maluszek rezyduje mi bardziej po prawej stronie i mam taki wzgórek tuz nad spojeniem po prawej stronie, od prawie samego początku. Chętnie usłysze czy ktoś ma wytlumaczenie na to zjawisko

Wstałam dosc wczesnie jak na mnie, dzisiaj pochmurno i ponuro.

Co do ilości dzieci, chcielibyśmy mieć trójkę. Oczywiście jak bedę mogła. Nie chcemy mieć jedynaka bo to trochę samotne dziecinstwo. Szczególnie, ze ja wychowałam sie z trójką rodzenstwa, a TZ ma młodszego brata.

Miałam dzisiaj jakies pofyrdane sny O.o Pełno krystalicznej wody w pięknym marmurowym budynku, kobieta w rózowej sukience, mój dawny nauczyciel z podstawówki, to ze biegłam 2 km z tym nauczycielem, który mi dopingował, jakies male króliczki w klatce, które były trzymane do sił specjalnych. Wszystko realistyczne, kompletny maraton Nawet lubie takie sny, ale obudziłam sie i mysle sobie - wtf? O.o''

Wielocytowanie nie działa. Wizaz ma problemy

[zonamojegomeza]

U nas dziś klasyka czyli schabowe.
Nie chce mi się wyjść z łóżka.

[asiulek8]

Napisane przez zonamojegomeza

15+2 przytulam się do męża i czuję Bobo. Moja kuleczka w dole brzucha daje się poczuć coraz częściej.

Ooo cudownie ja nadal czekam.
Chociaż wczoraj coś wieczorem dziwnego czułam. Ale to za wcześnie jeszcze.

Napisane przez kasia_ruda

Ja mam w bloku obok rodziców, więc na szczęście mam pomoc przy synku, tata z nim czasem wyjdzie na spacer, moja mama z nim zostaje, jak coś muszę załatwić, codziennie wpada z nim posiedzieć, ale to bardziej na zasadzie, że ona ogarnia Młodego, więc ja w tym czasie coś sprzątnę, odkurzę, upiorę... Wiadomo jak to w domu.

Powiem wam, że funkcjonuję w taki sposób, że staram się po prostu przeżyć każdy kolejny dzień, nie myślę o tym, co będzie za miesiąc, dwa, czy po porodzie. Najbardziej boję się długotrwalego pobytu w szpitalu ze względu na rozstanie z Maksymem, ale staram się to wypierać ze świadomości na razie. Po prostu, byle dotrwać do wieczora i tak codziennie. Pierwszy trymestr zleciał. Trzeci pewnie niewiele u mnie potrwa, więc może nie będzie źle.


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

No to dobrze, że rodzice pomagają. My mieszkamy z moimi ale od rana do wieczora pracują wiec aż tak wykorzystywać ich nie chce. Czasami zostawiam młodą z tatą jak gdzieś na szybko muszę jechać. Jak na dłużej biorę ją ze sobą. Bo niestety/stety jest do mnie bardzo przywiązana. A to chyba mój błąd. Bo jak się urodziła wszystko chciałam sama robić. Bardzo rzadko kogoś dopuszczałam do niej, żeby ubrał, przewinął, na spacer poszedł. Z drugim juz nie będę taka "samolubna" hehe

[zonamojegomeza]

Ja bym chciała żeby dziecko przyzwyczaiło się do innych. Nie chcę żeby była tylko mama i mama.

[Talantea]

Dowiedziałam się, ze moja kolejna znajoma jest w ciązy, dopiero 2 miesiące, a juz sie pochwaliła na fb.
Po moich przeżyciach to ja jeszcze oficjalnie nic o ciązy na fb nie pisałam, chyba dopiero po połówowym się odważe.

[BeataAmelka]

Ja to po porodzie dopiero na fb odezwę się ;-)

[iweczka]

hej

Ja kupiłam takie jeansy
http://allegro.pl/spodnie-damskie-ci...847049459.html

całkiem OK leżą, no może ciut przyduże w tyłku (jeszcze mi tak nie urósł )

Napisane przez kasia_ruda

Nie ma porównania pierwszej i drugiej ciąży, szczególnie z małą różnicą wieku między dziećmi. Mój synek nie chodzi do przedszkola jeszcze, więc jesteśmy razem cały czas. Jak sobie wspominam, jak mój dzień wyglądał wyglądał w ciąży z synkiem... sama sobie zazdroszczę. Teraz mogę poleżeć, kiedy on ma drzemkę (jeśli się zdecyduje zasnąć ) , a tak to niestety trzeba spiąć poslady i do roboty. Rano ogarnąć, przewinąć, umyć, ubrać, zabawić, przygotować na spacer, przeżyć dwie godziny na placu zabaw, znów ogarnąć, nakarmić, położyć. W międzyczasie nastawic obiad, pranie itd. To do południa mój dzień jak mąż wraca o 17, to mam trochę luzu. Ta ciąża mnie dużo bardziej męczy, wręcz mnie przeczołgała póki co. A co będzie dalej już z brzuchem ?

Ojjj to fakt, w 1 ciązy można było poleżeć, poodpoczywać
Ja jedynie kończyłam prace mgr pisać.
A teraz jeszzce pracuje, córka do pkola, po pkolu trzeba obiad ugotować na nast dzień,itp
Ale Ty masz malucha 24/h także szacun, poślady musisz równo spinać

---------- Dopisano o 10:51 ---------- Poprzedni post napisano o 10:48 ----------

Macie może normy tsh, ft3,ft4 dla ciąży ??

[kasia_ruda]

Ja nie uznaję umieszczania zdjęć dziecka na fb. Nie robię tego.

[iweczka]

Napisane przez Kasmina

My marzmy o trójce

Ja spasuje przy dwójce

[asiulek8]

My też trójkę byśmy chcieli. Ale zobaczymy jak to z tym trzecim będzie narazie dwójka mi wystarczy

[iweczka]

Napisane przez BeataAmelka

Druga ciąża może być bez mdłości i wymiotów. Ja czuję się od początku ciąży jakbym w niej nie była. Zero jakichkolwiek objawów. Poza plamieniami, które się u mnie pojawiły.

Ja w drugiej czuje się o wiele gorzej niż w pierwszej, mdłości, bóle brzucha, ciśnienie podwyższone od początku, kiepskie samopoczucie

[Talantea]

Napisane przez kasia_ruda

Ja nie uznaję umieszczania zdjęć dziecka na fb. Nie robię tego.

Ja pewnie wstawie jedno po porodzie.
To jest najszybsza droga dla mojej dalszej rodziny i bliskich znajomych, zeby wiedzieli co u mnie. Bo pozniej na wsi z której pochodzę chodzą o mnie dziwne plotki więc wole juz pokazać i mieć spokój.

Pewnie i tak wszyscy juz wiedzą o mojej ciązy drogą pantoflową. Nie utrzyma się tych wieści nawet jakbym bardzo chciała. Mama powiedziała babci, babcia mojej siostrze ciotecznej, a ona to juz plotkara i wygada wszystkim.

Uroki małej wsi.

[asiulek8]

Napisane przez Talantea

Ja pewnie wstawie jedno po porodzie.
To jest najszybsza droga dla mojej dalszej rodziny i bliskich znajomych, zeby wiedzieli co u mnie. Bo pozniej na wsi z której pochodzę chodzą o mnie dziwne plotki więc wole juz pokazać i mieć spokój.

Pewnie i tak wszyscy juz wiedzą o mojej ciązy drogą pantoflową. Nie utrzyma się tych wieści nawet jakbym bardzo chciała. Mama powiedziała babci, babcia mojej siostrze ciotecznej, a ona to juz plotkara i wygada wszystkim.

Uroki małej wsi.

Hehe skąd ja to znam. U mnie 5 letni chrześniak wygadal na imprezie wiejskiej dla dzieci, taka dziecięca wigilia z atrakcjami

[iweczka]

Napisane przez asiulek8

Hehe skąd ja to znam. U mnie 5 letni chrześniak wygadal na imprezie wiejskiej dla dzieci, taka dziecięca wigilia z atrakcjami

U dzieci to chyba standard
My jak powiedzieliśmy córce, to na drugi dzień całe pkole wiedziało

[Talantea]

Napisane przez asiulek8

Hehe skąd ja to znam. U mnie 5 letni chrześniak wygadal na imprezie wiejskiej dla dzieci, taka dziecięca wigilia z atrakcjami

Małemu dziecku to można jeszcze wybaczyć. Ja to nienawidze wioskowych plotkar. Obgadają ciebie tak, ze pozniej ludzie sie dziwnie patrzą.

Jak przyjechałam na wieś po 5 latach nieobecności razem z TZtem to wszyscy sie gapili jak na ducha. Siostra cioteczna od razu poleciała na ploty do sąsiadki mnie obgadać. Sporo się zmieniłam do ostatniej wizyty także miały ciekawy temat

[tija93]

Hej

Coś mi od wczoraj wizaż muli, dzisiaj też nie do końca działa.

Wczoraj cały dzień polegiwałam, może dzisiaj jakiś spacering

Dzisiaj mi się śniło, że mój TŻ w jakichś łachmanach przyszedł na ślub i się dopiero w urzędzie skapnęłam A tak poza tym spóźniliśmy się na ślub i ja nie miałam fryzury i makijażu Ale najważniejsze było - czyli obrączki!

Poczytałam wczoraj o Waszych ruchach, pogadałam z tym moim dzieckiem coby się mocniej ruszało, bo mama chce już czuć Pod wieczór gilało mnie trochę w tych okolicach, może to on

Napisane przez BeataAmelka

A mój może 1 rozmiar powiększył się, ale nie odczuwam tego wcale ;-) może w późniejszym terminie podskoczy ;-) ogólnie i tak miałam niewielki biust :-P

U mnie też bez szału, piersi pełniejsze i max jeden rozmiar większe

Napisane przez Aniol1985

Laseczki, mam pytanko. Kupiłam sobie femibion natal 2 plus, i teraz nie wiem mam go zażywać raz dziennie i odstawić kwas foliowy , ktory biore osobno? Ogolnie do teraz brałam tylko kwas foliowy i żelazo na podniesienie hemoglobiny. Robiłam morfologie hemoglobina z 11wzrosla na 11,9 wiec juz jest w miare oki. Myśle ,że może brać ascofer zamiast 3razy dziennie po tabletce to po prostu jedna tabletke dziennie? Ogólnie jest jeszcze potrzeba brania dodatkowego żelaza czy femibion styknie? Nie zapytalam o to mojej ginki , ale ona w ogole powiedziala ,że jeżeli wyniki sa dobre , dziecko rozwija sie prawidłowo to nie ma potrzeby brania dodatkowych witamin... Ja dla własnego spokoju jednak bym wolała więc ten femibion kupiłam i teraz nie wiem czy mam go stosowac jako jedyny suplement a żelazo i kwas folkpwy odstawić(w femibionie kwas foliowy jest w składzie wiec chyba tyle starczy?). Podpowiedzcie mi bo mam ostatnio problem z logicznym mysleniem...

Zobacz ile fembion ma żelaza, a ile to żelazo, które brałaś Jak podobne wartości to ja bym się na sam fembion przerzuciła.

Napisane przez iweczka

odebrałam dziś tsh i ft4,
tsh - 0,165 czyli poniżej normy
we wtorek mam endokrynologa

Napisane przez zonamojegomeza

Ja zamówiłam spodnie z ich strony I są za duże. Długość ok, nogawki generalnie dobre tylko w pasie (w miejscu zmiany materiału) mi odstają. I "kołnierz" na brzuch jest za długi jeszcze. Ale zostawiam, bo jak mi urośnie brzusio to będą dobre.

Też tak mam, ale również nie zmieniam, bo myślę, że potem będą ok

Napisane przez Piernik Torunski

no i szacuneczek dla wszystkich oczekujących i jednocześnie już wychowujących dzieciątka..to musi być hardcore..szczególnie przy kiepskim samopoczuciu

Oooj tak!

Napisane przez zonamojegomeza

15+2 przytulam się do męża i czuję Bobo. Moja kuleczka w dole brzucha daje się poczuć coraz częściej.

Napisane przez BeataAmelka

Ja właśnie jak leżę sobie w łóżeczku, na plecach to po lewej stronie taki miękki brzuszek a po prawej czuje taka niby kulkę wielkości sporego ziemniaka i jest twarda. Trochę się zmartwilam, bo nie wiem czy taka twarda powinna być :-(

Ta kulka to macica z dzieciaczkiem. Macica to mięsień, on musi mieć swoją sprężystość plus trochę już dzieciaczka jest. Zazwyczaj jak nie boli i nie czujesz spinania to nie ma co się martwić

[Talantea]

Juz wiem jaki chcę wózek.
Mamas&Papas Sola. Nie ma go juz w ogólnej sprzedaży, ale pełno używanych ludzie sprzedają.
Do tego wczepia się fotelik Aton. Z tego co czytałam ma dobre oceny i bezpieczenstwo. Zamierzamy jednak kupić fotelik nowy.

Znalazłam stary link z tym wózkiem : http://www.tesco.com/direct/mamas-pa...k/535-0571.prd

[shybuya]

Witam niedzielnie Pospałam, ale film długo oglądałam. Pogoda pod psem. U mnie spaceringu nie będzie

Napisane przez kasia_ruda

Ja nie uznaję umieszczania zdjęć dziecka na fb. Nie robię tego.

Witaj w klubie! Ja nawet ślubnych nie mam, jak poszłam na wesele do koleżanki, to wszyscy dawniejsi znajomi byli zaskoczeniu, że już się chajtnęłam W ogóle poraża mnie skala z jaką ludzie dzielą się swoją prywatnością, ale to już decyzja każdego z nas. Ja nie uznaję.

Napisane przez tija93

Dzisiaj mi się śniło, że mój TŻ w jakichś łachmanach przyszedł na ślub i się dopiero w urzędzie skapnęłam A tak poza tym spóźniliśmy się na ślub i ja nie miałam fryzury i makijażu Ale najważniejsze było - czyli obrączki!


Ta kulka to macica z dzieciaczkiem. Macica to mięsień, on musi mieć swoją sprężystość plus trochę już dzieciaczka jest. Zazwyczaj jak nie boli i nie czujesz spinania to nie ma co się martwić

Miałam identycznie sny przed ślubem! Że włosy tłuste albo nieułożone, że nie mam butów itd. Psychika już pracuje, masz bliżej niż dalej

U mnie kuleczka jakby zmieniała czasem miejsce Czuję, że brzuch już troszkę twardszy, wyraźniejszy... Wczoraj przez chwilę miałam po lewej stronie twarde uwypuklenie rozmaru hm.. może piłeczki ping-pongowej, ale potem się schowało. Nawet małż zauważył, mówi, że pewnie główka Ale w sumie wątpię... Wczoraj weszłam w 17 tc.

W środę, będąc u lekarza, czułam jakby parę puknięć od środka A dziś takie mini ''wypychanie'' miejscowe, przelewanie... Inne niż moje standardowe wzdęcia. Nie wiem sama Na razie się nie podniecam, bo jest to dla mnie mało wyraziste, ale wiem, że coś się dzieje

Ja dopiero rosół wstawiłam, jeszcze sobie poczekam... A zawsze planuję, że wstanę rano, nastawię go i dalej pójdę spać, ale nieee... wyro ważniejsze :roll eyes:

[Talantea]

Napisane przez shybuya

Witam niedzielnie Pospałam, ale film długo oglądałam. Pogoda pod psem. U mnie spaceringu nie będzie



Witaj w klubie! Ja nawet ślubnych nie mam, jak poszłam na wesele do koleżanki, to wszyscy dawniejsi znajomi byli zaskoczeniu, że już się chajtnęłam W ogóle poraża mnie skala z jaką ludzie dzielą się swoją prywatnością, ale to już decyzja każdego z nas. Ja nie uznaję.



Miałam identycznie sny przed ślubem! Że włosy tłuste albo nieułożone, że nie mam butów itd. Psychika już pracuje, masz bliżej niż dalej

U mnie kuleczka jakby zmieniała czasem miejsce Czuję, że brzuch już troszkę twardszy, wyraźniejszy... Wczoraj przez chwilę miałam po lewej stronie twarde uwypuklenie rozmaru hm.. może piłeczki ping-pongowej, ale potem się schowało. Nawet małż zauważył, mówi, że pewnie główka Ale w sumie wątpię... Wczoraj weszłam w 17 tc.

W środę, będąc u lekarza, czułam jakby parę puknięć od środka A dziś takie mini ''wypychanie'' miejscowe, przelewanie... Inne niż moje standardowe wzdęcia. Nie wiem sama Na razie się nie podniecam, bo jest to dla mnie mało wyraziste, ale wiem, że coś się dzieje

Ja dopiero rosół wstawiłam, jeszcze sobie poczekam... A zawsze planuję, że wstanę rano, nastawię go i dalej pójdę spać, ale nieee... wyro ważniejsze :roll eyes:

Mój brzuch zmienił się z tłustej oponki na spęzystą piłkę Jak sobie przycisne to odskakuje jak piłeczka. Szczególnie jak siedze to tak fajnie wygląda.

[tija93]

Napisane przez Talantea

Juz wiem jaki chcę wózek.
Mamas&Papas Sola. Nie ma go juz w ogólnej sprzedaży, ale pełno używanych ludzie sprzedają.
Do tego wczepia się fotelik Aton. Z tego co czytałam ma dobre oceny i bezpieczenstwo. Zamierzamy jednak kupić fotelik nowy.

Znalazłam stary link z tym wózkiem : http://www.tesco.com/direct/mamas-pa...k/535-0571.prd

Bardzo ładny wózek Wolisz piankowe koła?

Napisane przez shybuya

Witam niedzielnie Pospałam, ale film długo oglądałam. Pogoda pod psem. U mnie spaceringu nie będzie



Witaj w klubie! Ja nawet ślubnych nie mam, jak poszłam na wesele do koleżanki, to wszyscy dawniejsi znajomi byli zaskoczeniu, że już się chajtnęłam W ogóle poraża mnie skala z jaką ludzie dzielą się swoją prywatnością, ale to już decyzja każdego z nas. Ja nie uznaję.



Miałam identycznie sny przed ślubem! Że włosy tłuste albo nieułożone, że nie mam butów itd. Psychika już pracuje, masz bliżej niż dalej

U mnie kuleczka jakby zmieniała czasem miejsce Czuję, że brzuch już troszkę twardszy, wyraźniejszy... Wczoraj przez chwilę miałam po lewej stronie twarde uwypuklenie rozmaru hm.. może piłeczki ping-pongowej, ale potem się schowało. Nawet małż zauważył, mówi, że pewnie główka Ale w sumie wątpię... Wczoraj weszłam w 17 tc.

W środę, będąc u lekarza, czułam jakby parę puknięć od środka A dziś takie mini ''wypychanie'' miejscowe, przelewanie... Inne niż moje standardowe wzdęcia. Nie wiem sama Na razie się nie podniecam, bo jest to dla mnie mało wyraziste, ale wiem, że coś się dzieje

Ja dopiero rosół wstawiłam, jeszcze sobie poczekam... A zawsze planuję, że wstanę rano, nastawię go i dalej pójdę spać, ale nieee... wyro ważniejsze :roll eyes:

Jak najbardziej kuleczka może miejsce zmieniać Potem jak dzieci będą większe będziemy wstanie zauważyć gdzie dziecko ma tułów i głowe, a gdzie rączki. Może nie tak namacalnie "O to rączka", ale wyraźnie będzie się odznaczać, że gdzieś jest więcej dziecka Ja czekam na kopniaka i wtedy uznam, że czuję ruchy

Pierwszy raz miałam sen związany ze ślubem

[Talantea]

Napisane przez tija93

Bardzo ładny wózek Wolisz piankowe koła?

Wszedzie raczej są dróżki i chodniki. Myślę, ze piankowe są wystarczające.
Nawet w parku do którego często jeżdzimy przez lasek porobili u nas ładne chodniki, zeby własnie wózki mogły jezdzić.
Szwagierka kupiła wózek z pompowanymi kółkami, jedno się przebiło i od dwóch miesiecy nie naprawili i jezdzi z jednym zdechłym kołem
Chciałabym uniknąc takiej sytuacji.

[tija93]

Napisane przez Talantea

Raczej nie bede po lasach jezdziła bo u nas nie ma. Wszedzie raczej są dróżki i chodniki. Myślę, ze piankowe są wystarczające.
Nawet w parku do którego często jeżdzimy przez lasek porobili u nas ładne chodniki, zeby własnie wózki mogły jezdzić.
Szwagierka kupiła wózek z pompowanymi kółkami, jedno się przebiło i od dwóch miesiecy nie naprawili i jezdzi z jednym zdechłym kołem
Chciałabym uniknąc takiej sytuacji.

Rozumiem A szwagierki nie rozumiem, bo kupno dętki do wózka to jedna wizyta na allegro

[Piernik Torunski]

Napisane przez BeataAmelka

Ja dziś 17 tydz 1 dzień i tylko 1 kg na plusie ;-) i to pojawił się na wadze całkiem niedawno :-D
Dla Mamusiek mających małe dzieciaczki pełen szacunek, ja podnoszę teraz maks 3-4 kg nie wiem jak to będzie w kolejnej ciąży, ale planuje ją rok po porodzie ;-) latka lecą niestety :-(

ja też przytyłam ok 1 kg
i też chciałabym po roku drugie dziecko..też ze względu na mój wiek..tylko nie wiem czy np po cc to nie za szybko..

Napisane przez Talantea

Juz wiem jaki chcę wózek.
Mamas&Papas Sola. Nie ma go juz w ogólnej sprzedaży, ale pełno używanych ludzie sprzedają.
Do tego wczepia się fotelik Aton. Z tego co czytałam ma dobre oceny i bezpieczenstwo. Zamierzamy jednak kupić fotelik nowy.

Znalazłam stary link z tym wózkiem : http://www.tesco.com/direct/mamas-pa...k/535-0571.prd

baardzo bardzo fajny
też już wcześniej patrzyłam na mamas&papas i miałam je na oku, a ten model jest super..