Mamusie kwietniowe - część V :-)

[jowitazz]

Napisane przez patulinka94

Hej
Każdy mówi co innego. W tamtym szpitalu mówili że to wody. Tu jedna lekarka mówi że może zrobiło się małe ujście i trochę wód odeszło A potem się zasklepiło. Inna mówi że to nie są wody.
Wczoraj mówili że dzieciaczek w 31 tyg na pewno sobie super poradzi tym bardziej że mają odpowiednich specjalistów i sprzęt. Panie pocieszały że dziewczynki szybciej się rozwijają no i że lepiej sobie radzą.
Zrobili badania i czekamy na wyniki. Coś wczoraj mówili że jeśli wyjdzie stan zapalny to około tygodnia trzeba będzie rozwiązać ciążę, albo naturalnie albo Cc. Wczoraj na KTG były skurcze. Ciągle dają jakieś kroplowki.
Tyle dobrze że co 2 godziny chodzą sprawdzać tętno.

Bardzo się boję o naszą Zosie. Niby mają rację że 31 tc to już dużo i że sobie poradzi. Ale przecież ciąża prawidłowa trwa 37-38 tyg A nie 31!!!!
Prawie wcale nie spałam bo nie wiem już co myśleć. Teraz weekend więc pewnie i tak za dużo się nie dowiem.

Wcześniaki czasami lepiej sobie radzą niż dzieci urodzone o czasie. Moja koleżanka w 30 tygodniu urodziła synka i super się rozwija. Żyjemy w XXI wieku, szpitale mają porządny sprzęt, więc musisz być dobrej myśli. ;*
Oczywiście Twój brzuszek jest najlepszym miejscem dla Zosi, teraz każdy dzień się liczy! Trzymamy kciuki ;*

[Agnessssa]

Hej dziewczynki ja wczoraj już nie pisałam bo nie byłam w stanie. Po wczorajszej nieprzespanej nocy myślałam że na wsi trochę pospie ale nic z tego nie było. Nie swoje łóżko, ciągle kręcenie się ludzi i nawet oka nie zmrozylam. Więcej chodziłam bo trzeba było to podac, tu zajrzeć i w ogóle. Wróciłam padbieta jak mucha. Wieczorem tak di rozryczalam nie wiem czemu że mąż się wystraszył. Chyba hormony zadziałały. Ale P adlam po 21 to o 1 się obudziłam. Malutki tak spał ze hej. No i najważniejsze znów się w dół przekręcić. Wiercipieta maly. Łącznie dzisiaj z 8h spałam oczywiście z pobudkami ale bardzo się cieszę.

Kurczę najgorsze było w nocy jak mnie zlapalo szybkie bicie serca. Coś koło 120 uderzeń miałam. Jutro idę na sama wizytę to pewnie da mi skierowanie do szpitala. Ale to nic, tam sprawdza co i jak, a ja i maly będziemy bezpieczni. Parę dni szybko zleci, a ja będę spokojniesza.

Dzisiaj przyjeżdża sis ciotecznaa mojego męża z chrzesnica będzie wesoło z dwulatka

Patulinka aby do 32tyg i aby malutka miala 2kg wtedy dziecię jest bezpieczne. Mi mówił gon żeby dziecko lepiej się urodziło w tym tygodniu niż w 34 gdzie się płuca rozwijają. Zreszta parę lat temu nasza Natalka urodziła się 5 grudnia w 32tyg a na święta była już w domu. Niecałe 3 tygodnie była i wszystko jest ok.

[renata3_]

a_g_ata obłędne to Twoje królestwo pieluch

patulinka94 trzymam kciuki aby Zosia jeszcze posiedziała w brzuszku !

[a_g_ata]

Napisane przez gosiaczek071

Genialnie to wyglada a chmurki naklejane czy malowane? Jakis szablon miałas? A mi sie te pokrowce nie bardzo podobają, te z minky. Nie sa za duże?
I lolki super, ale ci wyszło! Jaką farba malowane-taka do s Jan czy specjalna do drewna? A myslisz, ze akrylowa mozna pomalować? Bardzo fajny kacik

Te chmurki to naklejki z http://yokodesign.pl/
W kąciku z lozeczkiem też mam naklejki z tego sklepu..przekopalam cały internet i maja tam najtaniej chyba

Polki pomalowalam farba do drewna..koszt 8zl wiec chyba lepiej niż farbą akrylową...jednak te polki są w łazience i akrylowa farba mogłaby nie dac rady...oczywiście na poleczkach będą stały jeszcze jakieś ozdoby na pewno będzie stała zyrafka Sophie(taki gyzak):p

[annihilate]

Hej

Patulinka trzym się tam Dobrze, że jesteś pod opieką. Będzie dobrze!

Śniło mi się dzisiaj, że mi czop odszedł, dziwne wyglądał :P jak wata z krwią

Ja zawsze wstaję na siusiu w nocy mniej więcej o tej samej porze, 3:40. Tż się śmieje, że zegarek można ze mną nastawić. Może to jakiś znak i synek się o tej porze urodzi?

[gosiaczek071]

Agata dzieki znam sophie tez planuje kupic małemu, jak bedziemy wózek odbierać

Boziuniu jak mi sie
Dzis nic nie chce :/ jedziemy do teściów na obiad, chociaż tyle ze nie trzeba gotować. I pewnie dostanę jadła na kolejne 3 dni 🤓

[cloche]

patulinka, mysle, ze jak w tym aktualnym szpitalu wzieli cie bardziej pod lupe i stwierdzili, ze to nie sa wody, to chyba predzej maja racje. nie moga z ciebie wariatki robic, bo skad ty masz wiedziec, co ci cieknie. ale w poprzednim szpitalu pewnie przedwczesnie spanikowali - co w sumie tez nie jest niczym zlym, po prostu woleli dmuchac na zimne i zamiast czekac na badania i cuda, to wyslali cie do bardziej doswiadczonych.

co do gbs-a i zarazenia sie - sa rozne mozliwosci... np. wyniku jeszcze nie bylo - wowczas mogli profilaktycznie podac antyka... mogl zadzialac albo i nie... ogolnie to przy gbs dziecko nie zawsze sie zarazi, tylko w jakiejs tam czesci przypadkow. i jak dobrze pamietam, to tylko w 1-2% przypadkow dochodzi do powazniejszych problemow, ze dzidzius musi polezec jednak w szpitalu tydzien czy dwa (sepsa itp). gwarancji niestety nigdy nie ma. inna sprawa, moglo byc tak, ze gbs byl ujemny, a potem sie te paciory jakos w miedzyczasie jeszcze dostaly do przodu... mozna miec pecha, ze do zasiedlenia akurat dojdzie pozniej.
kolegi z pracy zona przy trzecim dziecku miala dopiero gbs pozytywny. przy porodzie podali antybiotyk, ale no jakos chyba nie podzialal... na poczatku wszystko ok, ale po dwoch tygodniach mala nagle dostala wysokiej goraczki. od razu na szpital i sie okazalo, ze jednak mala troche paciora dostala i on potrzebowal chwile, zeby sie rozniesc. po tygodniu w szpitalu bylo juz dobrze, ale strachu na pewno sie najedli... nie pisze tego, zeby straszyc, tylko raczej w formie wyczulenia na tego typu sprawy

[kejka90]

Gosiaczek probuje wszystkiego i on sie ruszy ew. po 20 minutach ale nie tak jak zawsze, ze sobie tam impreze robil przez 15 minut. Tylko jeden ruch i koniec...no ale wazne ze sie rusza. Ja juz chce koniec marca...bo zeschizuje inaczej

Jutro mam wizyte u ortopedy i az sie boje...

[NetaC]

Napisane przez lulka19

Ja nie mam pokrowców, i zastanawiam się czy kupować czy dawać co innego


NetaC zazdroszczę cierpliwości. Mnie normalnie trafia. Rozumiem sprzątac pokój synowi, ale teraz i ja tam mieszkam, i nie chcę żeby tak było... Tak samo wieszanie mojej bielizny po wyciągnięciu z pralki. Są rzeczy, które można robić, ale to już przesada. Ja gadam mojemu TŻ , że tak nie może być, a on mnie popiera...


ooo tak, na rogalu spi się świetnie <3

No cudnie się śpi ^^ Ja nie panikuję bo on się w końcu zawsze ruszy, teraz już się rusza za to wcześniej isę bardzo bałam. Ja będę kłaść na pieluchę :P

Napisane przez beth007

świetnie to wygląda


Szaloooona ja też na swoją dwójkę chyba aż tyle nie mam


W ogóle z uwagi na to że noszę bliźniaki mam już dwie propozycje sesji noworodkowej za free Oby choć jedna z nich wypaliła to zawsze dodatkowe fotki a u swojego fotografa i tak zrobię pewnie

oo ale masz fajnie profesjonalnie i za darmo ^^


Myślałam zę się wielocytowanie popsuło bo znikało jak chciałam wcisnąć a działa.

[patulinka94]

Napisane przez kejka90

Gosiaczek probuje wszystkiego i on sie ruszy ew. po 20 minutach ale nie tak jak zawsze, ze sobie tam impreze robil przez 15 minut. Tylko jeden ruch i koniec...no ale wazne ze sie rusza. Ja juz chce koniec marca...bo zeschizuje inaczej

Jutro mam wizyte u ortopedy i az sie boje...

Ważne że się rusza choć mógłby być bardziej łaskawy dla mamusi
Trzymam kciuki za jutrzejsza wizyte. Też mam wrażenie że zaraz zeschizuje w tym szpitalu tutaj...

[Agnessssa]

Patulinka my mamy jeden termin i powiem Ci gdyby coś się działo go bym była spokojna o maluszka. wiadome że lepiej żeby dzieciątko posoedzialo w brzuszku jak najdluzej ale głowa do góry Miałaś podane sterydy na plucka parę dni temu to już w ogóle jest super bo akurat teraz i przez następne dwa tygodnie będą działać jesteś w szpitalu kolejny plus bo gdyby coś nagle wynikało to od razu na cc Cię biorą i jesteś bezpieczna Ty i Zosia

[gosiaczek071]

Kejka pamiętaj, ze teraz dzieciaki najwiecej rosną. On juz nie bedzie sie tak rozkopywał jak pare tyg lub nawet tydzień temu. Na pewno jest ok ja sie troche boje co to bedzie...hardcore troche przewiduje. Cieszę sie, ze starszaki odchowane i nie trzeba specjalnie robic przy nich. Jedynie jedzenie podać, lekcji przypilnować itp.
Najbardziej sie tych chorób boje zwłaszcza po tych akcjach z Kuba :/ albo wlasnie takiej sytuacji, ze jestem sama z trojka i nagle wlasnie wysoka gorączka itp...a maz np bedzie poza domem 2 dni...co robic wtedy. On tego nie rozumie wogole nerwowy jest ostatnio. Na pewno m.in przez brak sexu juz mu odwala, zmęczenie, przepracowanie itp. Ma krótkiego nerwa jak ja teraz, a zawsze był mega spokojny.
A teraz czasem tak sie potrafi odezwać, ze mi sie od razu ciśnienie podnosi. On mowi, ze odzywa sie tak jak ja do niego-takim tonem i wogole...no moze. Wiem, ze często przeginam

Ehhhh jakoś mi zle dzisiaj...musiałam sie wygadać :/

[lucy111]

Patulinka dobrze, ze to nie wody. No i ze jesteś teraz pod bardzo dobrą opieką
Zosia niech nie straszy mamusi i grzecznie siedzi jeszcze trochę w brzuszku
Kejka nie bój się nie będzie tak strasznie u tego ortopedy
a Miki ma widocznie swoje humorki i coś mu się dziś nie chce ruszać, chyba wszystkie nasze dzieciaki mają takie dni, że lubią matki postraszyć[COLOR="Silver"]

Agata urządzenie kącika jak zwykle po mistrzowsku, fajnie, ze macie spora łazienkę i wszystko sobie możesz tam upchnąć
alez Ty masz talent do takich dekoracji itp.

przewijak fajnie wygląda i bez pokrowca ale ten z minky faktycznie słabo dopasowany, dobrze, ze nie kupowałam

dziewczyny na da wanda jest promocja na torby takie jak ma kropcia, mozna już za 130 zł niektore modele kupić
i chyba sie skuszę...

[velika]

Napisane przez a_g_ata

Te chmurki to naklejki z http://yokodesign.pl/
W kąciku z lozeczkiem też mam naklejki z tego sklepu..przekopalam cały internet i maja tam najtaniej chyba

oo dzięki za ten link zamówię sobie te naklejki z górami, no cudne są! i nie tylko, przejrzałam sobie trochę i chcę wszystko!!!
wyprasowałam 1 partię prania, całe życie nie spędziłam tyle czasu przy żelazku tyle co dzisiaj
gosiaczek nic dziwnego, że wam się nerwy udzielają, to nie jest łatwy czas, ty w końcówce ciąży, Kuba chory, każdy by miał dość.
lulka19 mnie też by szlag trafił, jakby mi teściowa bez pytania sprzątała czy coś.

[Kalpana]

Napisane przez patulinka94

Hej
Każdy mówi co innego. W tamtym szpitalu mówili że to wody. Tu jedna lekarka mówi że może zrobiło się małe ujście i trochę wód odeszło A potem się zasklepiło. Inna mówi że to nie są wody.
Wczoraj mówili że dzieciaczek w 31 tyg na pewno sobie super poradzi tym bardziej że mają odpowiednich specjalistów i sprzęt. Panie pocieszały że dziewczynki szybciej się rozwijają no i że lepiej sobie radzą.
Zrobili badania i czekamy na wyniki. Coś wczoraj mówili że jeśli wyjdzie stan zapalny to około tygodnia trzeba będzie rozwiązać ciążę, albo naturalnie albo Cc. Wczoraj na KTG były skurcze. Ciągle dają jakieś kroplowki.
Tyle dobrze że co 2 godziny chodzą sprawdzać tętno.

Bardzo się boję o naszą Zosie. Niby mają rację że 31 tc to już dużo i że sobie poradzi. Ale przecież ciąża prawidłowa trwa 37-38 tyg A nie 31!!!!
Prawie wcale nie spałam bo nie wiem już co myśleć. Teraz weekend więc pewnie i tak za dużo się nie dowiem.

Dobrze że sytuacja opanowana. Skoro wysłali Cię do lepszego szpitala, to pewnie porobili badania, obserwowali i faktycznie to nie były wody.

Lulka wiem co czujesz, moja teściowa też na początku przyłaziła podczas mojej/naszej nieobecności i... układała TŻtowi ubrania w szafce Najgorsze, że on nie widział w tym niczego złego. Skończyło się, bo zaczęłam zamykać drzwi do pokoju, gdy gdzieś jechałam. Tak jest z resztą do tej pory. No nie lubię jak mi ktoś myszkuje podczas mojej nieobecności

[renata3_]

A ja mam pytanie czy te piękne kąciki dla dzieci to już zostawiacie tak do porodu ? Bo u mnie wszystko raczej w proszku gdyż uważam że po co ma się kurzyć 2 miesiące
Dzisiaj rozpakowałam organizer na łóżeczko aby wyszedł zapach nowości.
Czy to już czas aby zdjąć folię z materacyka ?

[MaLoS]

Dziewczyny mam pytanie trochę śmieszne... Jak zabezpieczyć rzepy do prania? Chodzi mi o np rzepy na rożkach żeby nie pohaczyły innych rzeczy wystarczy je zapiąć czy robicie coś specjalnego z tym fantem?


Agata śliczne stanowisko nic, tylko przewijać w takim fajnym miejscu

[justyna_fli]

Gosiaczek, mam nadzieję że Kubuś już się lepiej czuje :-*

Patulinka, trzymajcie się z Zosią. Na pewno malutka jeszcze posiedzi grzecznie

Agata śliczny kącik 😍 też chcę kupić te pojemniki zawieszane i dać na łóżeczko obok przewijaka. Mam nadzieję że na turystyczne też będą pasować ;P

My dziś jesteśmy u teścia, nocowaliśmy tam. Niedługo odwozimy mamę na lotnisko... od jutra będę się więcej odzywać mam nadzieję milej niedzieli dziewczynki :-*

[velika]

renata, u mnie łóżeczko, wózek stoją rozłożone i się kurzą, nie będę ich przecież już składać.
W ogóle doszliśmy z chłopem do wniosku, że przydałaby nam się do pomocy jakaś kobieta ze zmysłem dekoracyjnym, bo my oboje jesteśmy pod tym względem beznadziejni chyba moją matkę poproszę o pomoc, ona umie takie rzeczy.

[a_g_ata]

Napisane przez renata3_

A ja mam pytanie czy te piękne kąciki dla dzieci to już zostawiacie tak do porodu ? Bo u mnie wszystko raczej w proszku gdyż uważam że po co ma się kurzyć 2 miesiące
Dzisiaj rozpakowałam tylko organizer na łóżeczko aby wyszedł zapach nowości.

Ja juz zostawiam:p niech wszystko przejdzie domowymi zapachami:p bo niektóre rzeczy pachną fabryką:p

[ania_mala]

Dobry dzień

Gosiaczek śniło mi się,że urodziłaś pięknego, zdrowego chłopca z czarnymi włoskami Tylko niestety Ty miałaś później gorączkę, a my Cię pocieszałyśmy,że szybko Ci przejdzie To pewnie przez Kubę mnie tak naszło, jak się dziś młody czuje?

Agatka Kącik pieluchowy boski! jak go pokazałam TŻ to stwierdził,że jest świetny i on mi zrobi taki samJakoś mu nie wierzę, bo ostatnio roboty ma mnóstwo, ale niech mu bedzie A chmurki będą u nas na tapecie pokoiku małej- na niebieskim tle, bo różowego raczej nie lubię

Velika My tez nie mamy daru do urządzania i projektowania, dlatego całą chałupę mi pod tym względem mama i siostra ogarniają Za pokoik małej tez się wezmą jak w weekend przyjadą

Patulinka dobrze,że macie fachową opiekę. Wszystko będzie dobrze, jesteście silne kobiety!

Lulka Jakby mi teściowa mój bałagan sprzątała, to bym chyba nerwowo tego nie wytrzymała. Są pewne granice prywatności.

Ruchy Moja młoda też się dziwnie rusza i też miewa dni lenia, ale uaktywnia się zawsze w kościele Albo będzie święta, albo mnie informuje,że się jej tam nie podoba Mam wrażenie,że dalej się nie obróciła, bo czuję jej główkę (chyba) wysoko. Tak jak mi pokazywał ostatnio na usg. Ale nie nadążam już za nią, więc może to nie główko, a kolanko lub co innego

[a_g_ata]

Napisane przez ania_mala

Dobry dzień

Gosiaczek śniło mi się,że urodziłaś pięknego, zdrowego chłopca z czarnymi włoskami Tylko niestety Ty miałaś później gorączkę, a my Cię pocieszałyśmy,że szybko Ci przejdzie To pewnie przez Kubę mnie tak naszło, jak się dziś młody czuje?

Agatka Kącik pieluchowy boski! jak go pokazałam TŻ to stwierdził,że jest świetny i on mi zrobi taki samJakoś mu nie wierzę, bo ostatnio roboty ma mnóstwo, ale niech mu bedzie A chmurki będą u nas na tapecie pokoiku małej- na niebieskim tle, bo różowego raczej nie lubię

Super!Cieszę sie ,ze mogę być dla kogoś inspiracją hehe a w sumie to TŻ ci tylko do złożenia przewijają i przymocowania polek potrzebny jest hehe Do kacika uzylam:
1.Przewijak drewniany firma Klups ok.140zl
2. Polki IKEA bekvam ok.20zl
3.Naklejki chmurki yokodesign ok.15zl
4. Koszyczki z tkmaxa 35zl sztuka
5.Wanienka z IKEA ok.18zl
6. Zestaw pojemników na przewijak ok.25zl
7. Przewijak miękki firma klupś ok.30zl

Ceny są orientacyjne bo nie pamiętam dokładnie ale jak widzicie nie wyszło jakoś super hiper drogo

A jak macie malo miejsca i musicie miec przewijak na lozeczko to tez można wyczarowac cuda

[lucy111]

Napisane przez MaLoS

Dziewczyny mam pytanie trochę śmieszne... Jak zabezpieczyć rzepy do prania? Chodzi mi o np rzepy na rożkach żeby nie pohaczyły innych rzeczy wystarczy je zapiąć czy robicie coś specjalnego z tym fantem?


Agata śliczne stanowisko nic, tylko przewijać w takim fajnym miejscu

ja prałam takie rzeczy zapięte i jest ok, nie rozpieły się w praniu

Napisane przez renata3_

A ja mam pytanie czy te piękne kąciki dla dzieci to już zostawiacie tak do porodu ? Bo u mnie wszystko raczej w proszku gdyż uważam że po co ma się kurzyć 2 miesiące
Dzisiaj rozpakowałam organizer na łóżeczko aby wyszedł zapach nowości.
Czy to już czas aby zdjąć folię z materacyka ?

u mnie wózek stoi w tej osłonie przeciwdeszczowej żeby sie nie kurzył, łózeczko tez rozłożone, ale materac jeszcze w folii leży
pościel już mąz założy jak bede w szpitalu

mam jeszcze pytanie, czy pierzecie pokrowiec w którym jest materac? czy wystarczy jak nałoże na niego uprane i uprasowane prześcieradełko?

[patryska0804]

Akinomka fajnie ze juz w nowym domku niech się dobrze mieszka! To kiedy robimy watkowa parapetowke?

Patulinka tak jak dziewczyny piszą Zosia to silna kobietka! jeżeli już postanowi poznać mamę i tatę to będzie wszystko dobrze! A może tylko tak chce Was pogonic żeby już wszystko miała gotowe i żebyście czekali na nią

Ikea my się chyba jutro wybieramy bo jedziemy do Warszawy bo mąż ma egzamin i może skoczymy zobaczyć co jest ciekawego. .
Agata odpalam zaraz laptopa żeby sprawdzić kącik
Velika ja też mam ten problem. . Wogole nie mam weny i pomysłów jak zrobić fajny kącik małemu. .
Witam się w 34 tyg noc miałam koszmarna. .. juz chyba za bardzo sobie wkrecam ze coś jest nie tak z naszym mieszkaniem i do tego tz jeszcze lunatykowal...

[lulka19]

Napisane przez renata3_

A ja mam pytanie czy te piękne kąciki dla dzieci to już zostawiacie tak do porodu ? Bo u mnie wszystko raczej w proszku gdyż uważam że po co ma się kurzyć 2 miesiące
Dzisiaj rozpakowałam organizer na łóżeczko aby wyszedł zapach nowości.
Czy to już czas aby zdjąć folię z materacyka ?

Ja tez mam proszek Literki już są, ale jeszcze czas na wieszanie, połki dopiero idą... Jak coś to za miesiąc powiesimy wszystko.


Kupiłam sobie drzewko z sowami, które było w netto

[GGI]

Napisane przez patulinka94

Hej
Każdy mówi co innego. W tamtym szpitalu mówili że to wody. Tu jedna lekarka mówi że może zrobiło się małe ujście i trochę wód odeszło A potem się zasklepiło. Inna mówi że to nie są wody.
Wczoraj mówili że dzieciaczek w 31 tyg na pewno sobie super poradzi tym bardziej że mają odpowiednich specjalistów i sprzęt. Panie pocieszały że dziewczynki szybciej się rozwijają no i że lepiej sobie radzą.
Zrobili badania i czekamy na wyniki. Coś wczoraj mówili że jeśli wyjdzie stan zapalny to około tygodnia trzeba będzie rozwiązać ciążę, albo naturalnie albo Cc. Wczoraj na KTG były skurcze. Ciągle dają jakieś kroplowki.
Tyle dobrze że co 2 godziny chodzą sprawdzać tętno.

Bardzo się boję o naszą Zosie. Niby mają rację że 31 tc to już dużo i że sobie poradzi. Ale przecież ciąża prawidłowa trwa 37-38 tyg A nie 31!!!!
Prawie wcale nie spałam bo nie wiem już co myśleć. Teraz weekend więc pewnie i tak za dużo się nie dowiem.

Matko jak to przeczytaŁAM to zamarłam. ale mogę zrozumieć Twoje obawy bo skoro co lekarz to inna opinia to jak się nie martwić. Zosia musi jeszcze być grzeczna i posiedzieć w brzuszku u mamy bedzie dobrze

Akinomka cudownie już u siebie jesteście
'
agata no padłam''stacja przewijakowa":hah aha: ale bardzo efektowna

lula to co robi Twoja teściowa to dla mnie jakaś paranoja.... Nie wiem jak Ty to wytrzymujesz ale ja napewno bym sie nie zgodziła na takie coś a dotykanie mojej bielizy to już w ogole nie wchodzi w gre współczuje...


lucy o jakiej torbie piszesz kropci ????co w promocji na dawanda zarzuć linka

[gosiaczek071]

Napisane przez lucy111

Patulinka dobrze, ze to nie wody. No i ze jesteś teraz pod bardzo dobrą opieką
Zosia niech nie straszy mamusi i grzecznie siedzi jeszcze trochę w brzuszku
Kejka nie bój się nie będzie tak strasznie u tego ortopedy
a Miki ma widocznie swoje humorki i coś mu się dziś nie chce ruszać, chyba wszystkie nasze dzieciaki mają takie dni, że lubią matki postraszyć[COLOR="Silver"]

Agata urządzenie kącika jak zwykle po mistrzowsku, fajnie, ze macie spora łazienkę i wszystko sobie możesz tam upchnąć
alez Ty masz talent do takich dekoracji itp.

przewijak fajnie wygląda i bez pokrowca ale ten z minky faktycznie słabo dopasowany, dobrze, ze nie kupowałam

dziewczyny na da wanda jest promocja na torby takie jak ma kropcia, mozna już za 130 zł niektore modele kupić
i chyba sie skuszę...

Poka linka do toreb. Chodzi ci o te szare co ostatnio tu wrzucała?
Ja nie piorę tego pokrowca na zamek na materac, ani nakładki. WyparAlam jedynie prześcieradła. I tez mam juz ubrane, nic sie nie kurzy-tzn tak samo sie bedzie "kurzyć" jak maluch juz bedzie
U mnie tylko miesiac to sie nic nie stanie w tym czasie (raczej) zobaczę jesCze bliżej terminu

Dzis mamy odebrać od znajomych jakies rzeczy-matę, karuzele, Angelcare (bez niani) i cos tam jesCze. W sumie bedzie nam tylko niani brakowało. Tak to juz wszystko jest-no jeszcze wózek.
23.02 mija 7 tygodni wrrr

Dzieki za pamięć o Kubie-jest o niebo lepiej nie ma gorączki i zachowuje sie normalnie. Obstawiam jakaś trzydniówke lub zebiska-moze mu piątki rosną? Zajrzę potem do dzioba

Mam lenia. Mam juz powoli dość tej ciazy

[lucy111]

lulka przeglądam stronę da wanda i tu tez są maskotki sówki, moze coś Ci wpadnie w oko http://pl.dawanda.com/shop/emiludek

przemeblowaliśmy troche pokój, komoda stoi złożona i się wietrzy
posegregowałam sobie pranie kolorami i od jutra bede sobie spokojnie prać

Gosiaczek proszę link http://pl.dawanda.com/search?q=bagme
zamówiłam szara plecionkę, tę mniejszą

[a_g_ata]

Napisane przez lucy111

lulka przeglądam stronę da wanda i tu tez są maskotki sówki, moze coś Ci wpadnie w oko http://pl.dawanda.com/shop/emiludek

przemeblowaliśmy troche pokój, komoda stoi złożona i się wietrzy
posegregowałam sobie pranie kolorami i od jutra bede sobie spokojnie prać

Gosiaczek proszę link http://pl.dawanda.com/search?q=bagme
zamówiłam szara plecionkę, tę mniejszą

Lucy to torba to wózka czy tak dla ciebie na codzien?

[lucy111]

Napisane przez a_g_ata

Lucy to torba to wózka czy tak dla ciebie na codzien?

dla siebie, matce też coś się należy
do wózka mam z zestawu i cale szczęscie mi się podoba wiec nie kupuje