Polecamy:

alisska · 2007-10-25, 13:05

Ja na studniówce byłam w szpilkach i na drugi dzień okropnie mnie bolały nogi, no, ale czego się nie robi żeby jako tako wyglądać

Na Twoim miejscu też bym wybrała niskie buty, przynajmniej wytańczysz się i nic nie będzie boleć

aluniaaaaa · 2007-10-26, 18:41

Cytat:

Napisane przez aniusiaaa

Polecam długą spódnicę w fasonie rybki

Fajnie wyszczupla i moim zdaniem ciekawie wygląda

A czy moglabys jakas przykladowa "rybke" tu zamiescic? nie znam sie zbytnio na sukienkach

Cytat:

Napisane przez Demri

witam,dołączam się -178 cm

może krótka, dopasowana sukienka ze stójką zamiast dekoltu i pasek na biodra w ciemniejszym kolorze? nie wiem czy taki strój nadaje się na studniówkę ale na 100% nie wydłuży sylwetki

ojej, stojki sa cudne i paski na biodra jeszcze cudniejsze

fakt-wyszczuplaja

a jesli chodzi o sukienki to chyba jakies wstazki bardziej na biodra albo kokardy, prawda? wiecie o co mi chodzi. ja na swoja 100dn tez raczej czulenka, balerinki.

lalicja · 2007-10-30, 23:23

ja również się dopisuję- 182cm

kiedyś płakałam po kątach z tego tytułu, teraz mam to gdzieś

ponoć małe jest piękne,ale duże więcej może

LD

Pozdrawiam wszystkie wielkoludy

Olka_86 · 2007-10-31, 11:01

21 lat 183-184cm :/ Kiedyś mnie to przerażało, ale teraz zauważyłam, że zaczynam się z tym oswajać. Mam nawet zimowego kozaka na 3cm obcasie

Rozmiar buta 40-43 wszystko zależy od numeracji, która jest bardzo różna, ale najczęściej jest to 41

I to wcale nie jest duża stopa

Moja koleżanka ma 172cm i taką samą nogę. U niej wygląda na dużą, u mnie na zupełnie normalną. Z butami nie mam większego problemu, bo jest coraz więcej dużych rozmiarów. Producenci zmądrzeli :P

Co do spodni to przez lata miałam z tym wielki problem, ale odkryłam sklep JUKON i teraz jak kupuję spodnie to muszę je nawet czasem o 2cm podłożyć

Bardzo przyjemne uczucie

Za to mam odwieczny problem z rękawami w kurtkach i płaszczach

Ze swetrami i bluzkami problemu brak

Mam takie rękawy, że mi czasem rąk nie widać

Co do facetów... pustka

Omijają mnie szerokim łukiem, traktują jakbym był przezroczysta

To bardzo smutne. Wszyscy znajomi (i rodzinka) się dziwią, że nie mam faceta, bo mówią, że jestem bardzo fajną, sympatyczną, wesołą, ładną i zgrabną dziewczyną. Niestety faceci tak mnie chyba nie postrzegają. Nigdy nie słyszę czegoś miłego, a raczej same chamskie zaczepki (o słupach telegraficznych, żyrafach, mutantach, przerostach genetycznych itp.) i nie ważne czy faceci mają 160cm czy 190cm

Wszyscy mnie tak traktują

A jak już trafiam na fajnych i miłych to są po prostu kolegami traktującymi mnie jak kumpelę. Na imprezach też często zostaję na jakiś czas sama, bo do koleżanek kleją się faceci, a do mnie albo tacy co są kompletnie pijani, albo są po 40stce

Ciągle słyszę ''Wszystko w swoim czasie. Ty też znajdziesz drugą połówkę'', jednak ja jakoś w to nie wierzę

W ciągu 21 lat byłam tylko koleżanką, kumpelą itp. A jedynego faceta, który mnie... kochał, straciłam przez głupotę zanim coś się jeszcze zaczęło.

Więc... problem mam tylko z facetami, bo z cała resztą się oswoiłam, zaakceptowałam i nawet mój wzrost zaczął mi się podobać

lalicja · 2007-10-31, 13:12

Cytat:

Napisane przez Olka_86

21 lat 183-184cm :/ Kiedyś mnie to przerażało, ale teraz zauważyłam, że zaczynam się z tym oswajać. Mam nawet zimowego kozaka na 3cm obcasie

Rozmiar buta 40-43 wszystko zależy od numeracji, która jest bardzo różna, ale najczęściej jest to 41

I to wcale nie jest duża stopa

Moja koleżanka ma 172cm i taką samą nogę. U niej wygląda na dużą, u mnie na zupełnie normalną. Z butami nie mam większego problemu, bo jest coraz więcej dużych rozmiarów. Producenci zmądrzeli :P

Co do spodni to przez lata miałam z tym wielki problem, ale odkryłam sklep JUKON i teraz jak kupuję spodnie to muszę je nawet czasem o 2cm podłożyć

Bardzo przyjemne uczucie

Za to mam odwieczny problem z rękawami w kurtkach i płaszczach

Ze swetrami i bluzkami problemu brak

Mam takie rękawy, że mi czasem rąk nie widać

Co do facetów... pustka

Omijają mnie szerokim łukiem, traktują jakbym był przezroczysta

To bardzo smutne. Wszyscy znajomi (i rodzinka) się dziwią, że nie mam faceta, bo mówią, że jestem bardzo fajną, sympatyczną, wesołą, ładną i zgrabną dziewczyną. Niestety faceci tak mnie chyba nie postrzegają. Nigdy nie słyszę czegoś miłego, a raczej same chamskie zaczepki (o słupach telegraficznych, żyrafach, mutantach, przerostach genetycznych itp.) i nie ważne czy faceci mają 160cm czy 190cm

Wszyscy mnie tak traktują

A jak już trafiam na fajnych i miłych to są po prostu kolegami traktującymi mnie jak kumpelę. Na imprezach też często zostaję na jakiś czas sama, bo do koleżanek kleją się faceci, a do mnie albo tacy co są kompletnie pijani, albo są po 40stce

Ciągle słyszę ''Wszystko w swoim czasie. Ty też znajdziesz drugą połówkę'', jednak ja jakoś w to nie wierzę

W ciągu 21 lat byłam tylko koleżanką, kumpelą itp. A jedynego faceta, który mnie... kochał, straciłam przez głupotę zanim coś się jeszcze zaczęło.

Więc... problem mam tylko z facetami, bo z cała resztą się oswoiłam, zaakceptowałam i nawet mój wzrost zaczął mi się podobać

Nie martw się, mnie też zawsze omijali i czułam się jak odrzutek

az w koncu znalazł się taki co chciała żyraf

i we wrześniu ślub

(a tam oapropos to jest o jakieś 10cm niższy

)

**kasientos** · 2007-10-31, 13:49

Cytat:

Napisane przez lalicja

ja również się dopisuję- 182cm

ponoć małe jest piękne,ale duże więcej może

Pozdrawiam wszystkie wielkoludy

witaj

swietne jest to co napisalas, takie prawdziwe, a ztym malym nie przesadzalabym ze takie piekne

hehe

Cytat:

Napisane przez Olka_86

21 lat 183-184cm :/
A jedynego faceta, który mnie... kochał, straciłam przez głupotę zanim coś się jeszcze zaczęło.

witaj

nie przejmuj sie...widocznie to nie bylo to skoro sie skonczylo... bo byscie oboje nie pozwolili by do tego doszlo...

Cytat:

Napisane przez lalicja

az w koncu znalazł się taki co chciała żyraf

i we wrześniu ślub

(a tam oapropos to jest o jakieś 10cm niższy

)

gratuluje

i juz czekam na fotki z weseliska

jestem pelna szacunku, ze Wam roznica wzrostu nie przeszkadza..ale najwazniejsze zebyscie razem sie dobrze czuli... i nie patrzcie na innych!

lalicja · 2007-10-31, 14:14

kasientos dzięki za miłe słowa

co do różnicy wzrostu, to różnie bywa, na ogół staram się o tym nie myśleć i wtedy tego nie zauważam, a czasem nawet założe jakieś szpileczki

(oczywiście z tych "mikro"- ale zawsze szpileczki). Czasem ludzie się gapią, ale najważniejsza jest końcu miłość nie?

**kasientos** · 2007-10-31, 16:27

Cytat:

Napisane przez lalicja

kasientos dzięki za miłe słowa

co do różnicy wzrostu, to różnie bywa, na ogół staram się o tym nie myśleć i wtedy tego nie zauważam, a czasem nawet założe jakieś szpileczki

(oczywiście z tych "mikro"- ale zawsze szpileczki). Czasem ludzie się gapią, ale najważniejsza jest końcu miłość nie?

nie ma za co, polecam sie na przyszlosc

oczywiscie masz racje, najwazniejsza milosc...
co do gapienia to nic/ nikt tego nie zmieni... najlepiej by bylo nie zwracac na to uwagi, ale to jest ciezkie w praktyce..

a co do szpileczek to cos w tym musi byc... bo mnie wystarczy ze cos stuka puka i juz sie czuje jak dama

, ale nie chodze w szpilkach, zle sie czuje, bo wiekszosc moich znajomych jest nizsza...

moja mama ostatnio chodzi dumna z siebie, bo w koncu udalo jej sie spalic spodnie, ktore wg niej mnie wydluzaly jeszcze

lalicja · 2007-10-31, 18:27

Ja czasem czuję się np na uczelni jak Królewna śnieżka ze swymi krasnoludkami

jakaś taka olbrzymia, ale niech tam, jak tak miało być żebym taka wysoka była, to widocznie któś miał w tym cel...

A te spodnie to zapewne jakies obcisłe rurki...

aluniaaaaa · 2007-10-31, 18:33

Cytat:

Napisane przez lalicja

Nie martw się, mnie też zawsze omijali i czułam się jak odrzutek

az w koncu znalazł się taki co chciała żyraf

i we wrześniu ślub

(a tam oapropos to jest o jakieś 10cm niższy

)

no to podobnie jak u mnie

macie jakies wspolne fotki??

ciesze sie, ze sa dziewczyny, ktorym nawet te 10 cm nie robi roznicy

**kasientos** · 2007-10-31, 18:40

Cytat:

Napisane przez lalicja

Ja czasem czuję się np na uczelni jak Królewna śnieżka ze swymi krasnoludkami jakaś taka olbrzymia, ale niech tam, jak tak miało być żebym taka wysoka była, to widocznie któś miał w tym cel...

A te spodnie to zapewne jakies obcisłe rurki...

rozbrajacie mnie czasami... na szczescie tylko i wylacznie pozytywnia

swietne to zdanie

wlasnie ze nie, nie przepadam za rurkami, jakos tak mi nie przypadly do gustu

takie jasnonniebieskie dzwonowate....nawet sie ciesze ze juz po nich

tez tak macie, ze juz Wam sie cos znudzi, albo nie podoba..ale tak zostawiacie, bo jeszcze nowe i szkoda wyrzucic.. probuje sie wyzbyc tego " chomikowania" ale ciezko idzie

lalicja · 2007-10-31, 18:43

Cytat:

Napisane przez aluniaaaaa

no to podobnie jak u mnie

macie jakies wspolne fotki??

ciesze sie, ze sa dziewczyny, ktorym nawet te 10 cm nie robi roznicy

mamy

jak wrócę do domu od rodziców, to wrzucę

lalicja · 2007-10-31, 18:44

Cytat:

Napisane przez kasientos

rozbrajacie mnie czasami... na szczescie tylko i wylacznie pozytywnia

swietne to zdanie

wlasnie ze nie, nie przepadam za rurkami, jakos tak mi nie przypadly do gustu

takie jasnonniebieskie dzwonowate....nawet sie ciesze ze juz po nich

tez tak macie, ze juz Wam sie cos znudzi, albo nie podoba..ale tak zostawiacie, bo jeszcze nowe i szkoda wyrzucic.. probuje sie wyzbyc tego " chomikowania" ale ciezko idzie

ja robie tak samo ze wszystkimi ciuszkami, i zawsze TZ na mnie krzyczy że zbieram to wszystko, a ja mu na to, że na "gorsze czasy"

**9bcd8d6a9691606220db279acbf81f81b2ccc931_62ddcef27e2e2** · 2007-11-01, 11:40

178....

wolalabym mniej ale coz. mialam sie zatrzymac 5 cm temu ale dalej roslam....

ze spodniami nie mam problemu (chodz mialam) ale mam juz "swoj" sklep i tam zawsze sa spodnie na mnie i moje metrowe nogi

jedynie z czego sie ciesze przy moim wzroscie to nogi. a z bluzkami to tragedion. no i na dodatek jestem chuda

(79X64X89).... na dodatek nie wiem jak powinnam sie ubierac zeby sie optycznie pogrubic. chcialabym chodzic na obcasach ale wtedy bylsbym jeszcze wyzsza

aha no i jeszcze komplex duzych stop... ogolnie jestem zakompleksiona (wszyscy mi to powtarzaja. az tak to widac?!)...

uff wreszcie to z siebie wyrzucilam

mundziolek · 2007-11-06, 21:47

Cytat:

Napisane przez Anulala

hmmm , powiedzcie mi jak to jest, ze ja mam 165 i czuje sie wysoka

mam dokladnie to samo

(i ten sam wzrost co Ty)

**7d825fa9fec57cf5623273fe7eca2ef8f2442710_5d59d871e15d0** · 2007-11-06, 22:25

165 to mało, nawet bardzo.

A ja się od pewnego czasu czuję dużo mniejsza, bo częsciej wychodzę z kolegą, który ma dwa metry. Przy nim, to ja kurdupel jestem, nawet sam mi to mówi.

A tak w ogóle to w liceum nikt złego slowa nie powiedział na mój wzrost.

"śmieją" się tylko z tych bardzo niskich, oczywiście żartobliwie, ale jednak.

X-Pose passion Girl · 2007-11-07, 19:51

Przyłączam się. Mam 174 cm i na całe szczęście już nie rosnę

Nie powiem, wolałabym mieć kilka cm mniej ale i tak nie powinnam narzekać, nie jest tak źle.

aklat · 2007-11-07, 22:31

Hej, a ja mam 180 i mi z tym dobrze, zdarza mi sie tez nosic buty na obcasie (rzadko bo rzadko ale jednak

), chociaz czasami tez sie dziwnie czuje gdy spotykam sie z niektorymi znajomymi, a wszyscy nizsi ode mnie o glowe

**kasientos** · 2007-11-08, 14:48

Cytat:

Napisane przez X-Pose passion Girl

Przyłączam się.

Cytat:

Napisane przez aklat

Hej,

witam

ja ostatnio poznaje wyzsze osobniki.. chyba to rekompensata za wszystkie poprzednie lata

..
chociaz nadal moja najlepsiejsza psiapsiola siega mi do ramienia, nie ukrywam czasem to jest denerwujace..ale juz sie przyzwyczailam

a co do chlopakow to ostatnio mialam boom na przygladanie sie tym ok200 cm

..ale doszlam do szokujacego wniosku

.. (nie chcialabym uogolniac)..ale wszystkich co do tej pory poznalam o tym wzroscie maja taki charakterystyczny wyglad, ktory kompletnie mi nie odpowiada...

ps. fajnie ze znowu watek powoli sie ruszyl

Angel@ · 2007-11-08, 15:36

Cytat:

Napisane przez kasientos

... a co do chlopakow to ostatnio mialam boom na przygladanie sie tym ok200 cm

..ale doszlam do szokujacego wniosku

.. (nie chcialabym uogolniac)..ale wszystkich co do tej pory poznalam o tym wzroscie maja taki charakterystyczny wyglad, ktory kompletnie mi nie odpowiada...

Dokładnie tak

. Ja odnoszę takie samo wrażenie

.

**kasientos** · 2007-11-10, 11:22

a co tu taka cisza...?!

HALLO!!!!
wracajcie!!!!

śnieg się pojawił..a dziewczyny zniknęły

na lepienie bałwana jeszce za wcześnie...

Angel@ · 2007-11-10, 12:09

Cytat:

Napisane przez kasientos

a co tu taka cisza...?!

HALLO!!!!
wracajcie!!!!

śnieg się pojawił..a dziewczyny zniknęły

na lepienie bałwana jeszce za wcześnie...

Albo lepią bałwany albo latają po sklepach (w końcu dziś sobota) i skupują zimowe ubranka. Męczą się żeby dobrać jakieś fajne spodnie na swoje dłuuugie nogi

lalicja · 2007-11-10, 12:43

u mnie śniehu póki co- brak, ale ostatnio udało mi się zdobyć ładne spodenki na moje długaśnie odnóża

Pozdrawiam wszystkie Żyrafy

**kasientos** · 2007-11-10, 15:23

Cytat:

Napisane przez Angel@

Albo lepią bałwany albo latają po sklepach (w końcu dziś sobota) i skupują zimowe ubranka. Męczą się żeby dobrać jakieś fajne spodnie na swoje dłuuugie nogi

no fakt zapomniałam... w koncu wyprzedaze sie zaczynaja...a i nowa kolekcja wchodzi

heh... moze i ja powinnam sie zakrecic za czyms...no tylko za czym

Cytat:

Napisane przez lalicja

u mnie śniehu póki co- brak, ale ostatnio udało mi się zdobyć ładne spodenki na moje długaśnie odnóża

Pozdrawiam wszystkie Żyrafy

u mnie to dzis i slonce sie pojawilo... i grad byl... wietrzycho.. a teraz za oknem bialo..jak do wieczoru nie zginie ten snieg

to...to..to... ja sie tak nie bawie...
snieg to dopiero powinien byc na swieta

Zmijka · 2007-11-10, 15:49

Cytat:

Napisane przez kasientos

j
a co do chlopakow to ostatnio mialam boom na przygladanie sie tym ok200 cm

..ale doszlam do szokujacego wniosku

.. (nie chcialabym uogolniac)..ale wszystkich co do tej pory poznalam o tym wzroscie maja taki charakterystyczny wyglad, ktory kompletnie mi nie odpowiada...

a cos w tym jest

a w Polsce snieg

, brrr, u mnie w UK ładna

pogoda, znaczy w miare ciepło jest.

a ja wczoraj upolowałam dwie pary spodni, takie co sie po podłodze ciągna i wczoraj przez to miałam mokre koncówki nogawek, ale co tam

**kasientos** · 2007-11-10, 16:22

Cytat:

Napisane przez Zmijka

przez to miałam mokre koncówki nogawek, ale co tam

oj jak ja tego nie lubie...jak zapomne je podwinac.. pozniej chodze jak taka sierota do kolan mokre spodnie

ehhhh

Zmijka · 2007-11-10, 16:34

Cytat:

Napisane przez kasientos

oj jak ja tego nie lubie...jak zapomne je podwinac.. pozniej chodze jak taka sierota do kolan mokre spodnie

ehhhh

az do kolan

ja podwijam delikatnie i tylko pierwsze 3 cm mam mokre

**6f478752bd2871e8cc7e64201f2c815878556baf_60bff672628d8** · 2007-11-10, 17:30

Cytat:

Napisane przez Zmijka

az do kolan

ja podwijam delikatnie i tylko pierwsze 3 cm mam mokre

ja tak samo

DsC · 2007-11-10, 17:39

dobrze ze teraz mozna kupic ladne kozaczki i do srodka wsadzic spodenki przynajmniej nie ma problemu z mokrymi nogawkami ;D
ja to sie zawsze meczylam... i znienawidzilam jesien przez mokre spodnie prawie ze do kolan :/

DsC · 2007-11-10, 17:41

uups :/

2007-10-25, 13:05	#301
alisska Raczkowanie Zarejestrowany: 2007-01 Lokalizacja: Podkarpacie Wiadomości: 196	Dot.: Wysokie wiżanki......zbierzmy sie Tu---> :) Ja na studniówce byłam w szpilkach i na drugi dzień okropnie mnie bolały nogi, no, ale czego się nie robi żeby jako tako wyglądać Na Twoim miejscu też bym wybrała niskie buty, przynajmniej wytańczysz się i nic nie będzie boleć

2007-10-30, 23:23	#303
lalicja Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2006-07 Lokalizacja: Gorzów Wlkp Wiadomości: 1 702	Dot.: Wysokie wiżanki......zbierzmy sie Tu---> :) ja również się dopisuję- 182cm kiedyś płakałam po kątach z tego tytułu, teraz mam to gdzieś ponoć małe jest piękne,ale duże więcej możeLD Pozdrawiam wszystkie wielkoludy __________________ moja Naduleńka

2007-10-31, 11:01	#304
Olka_86 Przyczajenie Zarejestrowany: 2007-01 Wiadomości: 27	Dot.: Wysokie wiżanki......zbierzmy sie Tu---> :) 21 lat 183-184cm :/ Kiedyś mnie to przerażało, ale teraz zauważyłam, że zaczynam się z tym oswajać. Mam nawet zimowego kozaka na 3cm obcasie Rozmiar buta 40-43 wszystko zależy od numeracji, która jest bardzo różna, ale najczęściej jest to 41 I to wcale nie jest duża stopa Moja koleżanka ma 172cm i taką samą nogę. U niej wygląda na dużą, u mnie na zupełnie normalną. Z butami nie mam większego problemu, bo jest coraz więcej dużych rozmiarów. Producenci zmądrzeli :P Co do spodni to przez lata miałam z tym wielki problem, ale odkryłam sklep JUKON i teraz jak kupuję spodnie to muszę je nawet czasem o 2cm podłożyć Bardzo przyjemne uczucie Za to mam odwieczny problem z rękawami w kurtkach i płaszczach Ze swetrami i bluzkami problemu brak Mam takie rękawy, że mi czasem rąk nie widać Co do facetów... pustka Omijają mnie szerokim łukiem, traktują jakbym był przezroczysta To bardzo smutne. Wszyscy znajomi (i rodzinka) się dziwią, że nie mam faceta, bo mówią, że jestem bardzo fajną, sympatyczną, wesołą, ładną i zgrabną dziewczyną. Niestety faceci tak mnie chyba nie postrzegają. Nigdy nie słyszę czegoś miłego, a raczej same chamskie zaczepki (o słupach telegraficznych, żyrafach, mutantach, przerostach genetycznych itp.) i nie ważne czy faceci mają 160cm czy 190cm Wszyscy mnie tak traktują A jak już trafiam na fajnych i miłych to są po prostu kolegami traktującymi mnie jak kumpelę. Na imprezach też często zostaję na jakiś czas sama, bo do koleżanek kleją się faceci, a do mnie albo tacy co są kompletnie pijani, albo są po 40stce Ciągle słyszę ''Wszystko w swoim czasie. Ty też znajdziesz drugą połówkę'', jednak ja jakoś w to nie wierzę W ciągu 21 lat byłam tylko koleżanką, kumpelą itp. A jedynego faceta, który mnie... kochał, straciłam przez głupotę zanim coś się jeszcze zaczęło. Więc... problem mam tylko z facetami, bo z cała resztą się oswoiłam, zaakceptowałam i nawet mój wzrost zaczął mi się podobać

2007-10-31, 14:14	#307
lalicja Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2006-07 Lokalizacja: Gorzów Wlkp Wiadomości: 1 702	Dot.: Wysokie wiżanki......zbierzmy sie Tu---> :) kasientos dzięki za miłe słowa co do różnicy wzrostu, to różnie bywa, na ogół staram się o tym nie myśleć i wtedy tego nie zauważam, a czasem nawet założe jakieś szpileczki (oczywiście z tych "mikro"- ale zawsze szpileczki). Czasem ludzie się gapią, ale najważniejsza jest końcu miłość nie? __________________ moja Naduleńka

2007-10-31, 18:27	#309
lalicja Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2006-07 Lokalizacja: Gorzów Wlkp Wiadomości: 1 702	Dot.: Wysokie wiżanki......zbierzmy sie Tu---> :) Ja czasem czuję się np na uczelni jak Królewna śnieżka ze swymi krasnoludkami jakaś taka olbrzymia, ale niech tam, jak tak miało być żebym taka wysoka była, to widocznie któś miał w tym cel... A te spodnie to zapewne jakies obcisłe rurki... __________________ moja Naduleńka

2007-11-01, 11:40	#314
9bcd8d6a9691606220db279acbf81f81b2ccc931_62ddcef27e2e2 Konto usunięte Zarejestrowany: 2007-08 Wiadomości: 1 738	Dot.: Wysokie wiżanki......zbierzmy sie Tu---> :) 178.... wolalabym mniej ale coz. mialam sie zatrzymac 5 cm temu ale dalej roslam.... ze spodniami nie mam problemu (chodz mialam) ale mam juz "swoj" sklep i tam zawsze sa spodnie na mnie i moje metrowe nogi jedynie z czego sie ciesze przy moim wzroscie to nogi. a z bluzkami to tragedion. no i na dodatek jestem chuda (79X64X89).... na dodatek nie wiem jak powinnam sie ubierac zeby sie optycznie pogrubic. chcialabym chodzic na obcasach ale wtedy bylsbym jeszcze wyzsza aha no i jeszcze komplex duzych stop... ogolnie jestem zakompleksiona (wszyscy mi to powtarzaja. az tak to widac?!)... uff wreszcie to z siebie wyrzucilam

2007-11-06, 22:25	#316
7d825fa9fec57cf5623273fe7eca2ef8f2442710_5d59d871e15d0 Konto usunięte Zarejestrowany: 2006-07 Wiadomości: 6 013	Dot.: Wysokie wiżanki......zbierzmy sie Tu---> :) 165 to mało, nawet bardzo. A ja się od pewnego czasu czuję dużo mniejsza, bo częsciej wychodzę z kolegą, który ma dwa metry. Przy nim, to ja kurdupel jestem, nawet sam mi to mówi. A tak w ogóle to w liceum nikt złego slowa nie powiedział na mój wzrost. "śmieją" się tylko z tych bardzo niskich, oczywiście żartobliwie, ale jednak.

2007-11-07, 19:51	#317
X-Pose passion Girl Zadomowienie Zarejestrowany: 2005-11 Lokalizacja: warszawa Wiadomości: 1 069	Dot.: Wysokie wiżanki......zbierzmy sie Tu---> :) Przyłączam się. Mam 174 cm i na całe szczęście już nie rosnę Nie powiem, wolałabym mieć kilka cm mniej ale i tak nie powinnam narzekać, nie jest tak źle. __________________ A w życiu ciągle trzeba na coś czekać... Nasz synek Kacperek: http://babystrology.com/tickers/baby...16&babycount=1

2007-11-07, 22:31	#318
aklat Rozeznanie Zarejestrowany: 2005-12 Wiadomości: 610	Dot.: Wysokie wiżanki......zbierzmy sie Tu---> :) Hej, a ja mam 180 i mi z tym dobrze, zdarza mi sie tez nosic buty na obcasie (rzadko bo rzadko ale jednak), chociaz czasami tez sie dziwnie czuje gdy spotykam sie z niektorymi znajomymi, a wszyscy nizsi ode mnie o glowe __________________

2007-11-10, 11:22	#321
kasientos BAN stały Zarejestrowany: 2007-06 Wiadomości: 5 429	Dot.: Wysokie wiżanki......zbierzmy sie Tu---> :) a co tu taka cisza...?! HALLO!!!! wracajcie!!!! śnieg się pojawił..a dziewczyny zniknęły na lepienie bałwana jeszce za wcześnie...

2007-11-10, 12:43	#323
lalicja Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2006-07 Lokalizacja: Gorzów Wlkp Wiadomości: 1 702	Dot.: Wysokie wiżanki......zbierzmy sie Tu---> :) u mnie śniehu póki co- brak, ale ostatnio udało mi się zdobyć ładne spodenki na moje długaśnie odnóża Pozdrawiam wszystkie Żyrafy __________________ moja Naduleńka

2007-11-10, 17:39	#329
DsC Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-02 Wiadomości: 8 287	Dot.: Wysokie wiżanki......zbierzmy sie Tu---> :) dobrze ze teraz mozna kupic ladne kozaczki i do srodka wsadzic spodenki przynajmniej nie ma problemu z mokrymi nogawkami ;D ja to sie zawsze meczylam... i znienawidzilam jesien przez mokre spodnie prawie ze do kolan :/ __________________ " To Twoje lęki - Ty je stworzyłaś, a to co stworzyłaś - możesz zniszczyć" ...

2007-11-10, 17:41	#330
DsC Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-02 Wiadomości: 8 287	Dot.: Wysokie wiżanki......zbierzmy sie Tu---> :) uups :/ __________________ " To Twoje lęki - Ty je stworzyłaś, a to co stworzyłaś - możesz zniszczyć" ...

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)