Mamusie czerwcowe 2016 cz.3

[anuszka1984]

Napisane przez haneczkab92

O tak ja wczoraj stwierdziłam( w zasadzie utwierdziłam się), że to jest prawdziwy cud! z maleńkiej kropeczki rośnie mały człowiek!
I to pod naszym sercem-drugie serce. Piękne i nie do opisania uczucie

Ojj tak Ja też się zawsze tym zachwycam. To coś magicznego!

[41747266e0fb3b4fece89e204f3d610d83e6e72d_5fac7b02b3dde]

Napisane przez ania230

Super cieszę się że wszystko jest dobrze. A Ida urośnie jeszcze

---------- Dopisano o 20:27 ---------- Poprzedni post napisano o 20:22 ----------

Maja jest nadal Maja Waży 661 gramów .
Wszystko ma na miejscu. Serduszko bije jak dzwon.


Wrzucam zdjęcia... jak Ją zobaczyłam to się wzruszyłam a w domu patrząc na Nią rozpłakałam się. Jest piękna Usta ma po Tż .. takie pełne

Sliczna Maja i szczęśliwa mamusia

[__Veronique]

To prawda, że pod sercami nosimy małe cuda, ale poczekajcie jak urodzimy przez pół roku nie wyjdziemy z szoku, że te małe wielkie cuda na świat wydałyśmy MY i JAK my to do cholery zrobiłyśmy?! w roczek naszych cudów rozkminka powróci

[ania230]

Napisane przez haneczkab92

O tak ja wczoraj stwierdziłam( w zasadzie utwierdziłam się), że to jest prawdziwy cud! z maleńkiej kropeczki rośnie mały człowiek!
I to pod naszym sercem-drugie serce. Piękne i nie do opisania uczucie

Tak to jest prawdziwy cud!

---------- Dopisano o 21:06 ---------- Poprzedni post napisano o 21:04 ----------

Napisane przez __Veronique

To prawda, że pod sercami nosimy małe cuda, ale poczekajcie jak urodzimy przez pół roku nie wyjdziemy z szoku, że te małe wielkie cuda na świat wydałyśmy MY i JAK my to do cholery zrobiłyśmy?! w roczek naszych cudów rozkminka powróci

Piękne słowa... ja dalej jestem w szoku.

[madzius90]

Napisane przez kanwa

Oj to życzę żeby szybko się goiło


My już po wizycie.
Ida jest nadal Idą.
Waży 429 g plus minus 63 g malutka jest
Skopała głowicę a później salutowała do lekarki♡♥♡
Dziękujemy za kciuki

Za tydzień czeka mnie glukoza

Super ze wszystko w porządku

[Kociak85]

misia, jeszcze raz gratulacje i jak idzie kp? leci coś? jak się w ogóle czujesz - wierzysz już, że masz przy sobie małego czy jeszcze do Ciebie nie dociera?

[madzius90]

Napisane przez ania230

Super cieszę się że wszystko jest dobrze. A Ida urośnie jeszcze

---------- Dopisano o 20:27 ---------- Poprzedni post napisano o 20:22 ----------

Maja jest nadal Maja Waży 661 gramów .
Wszystko ma na miejscu. Serduszko bije jak dzwon.


Wrzucam zdjęcia... jak Ją zobaczyłam to się wzruszyłam a w domu patrząc na Nią rozpłakałam się. Jest piękna Usta ma po Tż .. takie pełne

Piękna Majunia I jaka juz duża

[elaine-blath]

ANNEMARIE witaj) moj.synek.do.samego.konca buźki nie pokazal, tylko jajka wystawial na skurcze lydek.jest fajne cwiczenie. Kilka razy dziennie stajesz na palcach (po kilkanascie powtorzen). Wlasnie musze zaczac bo.nad ranem juz mnie ze dwa razy zlapaly. Moje malenstwo aktuwne prawie zawsze, nie ma reguly na co reaguje.
MADZIUS ladna waga Zuzi
MISIA gratulacje jeszcze raz!!
ZEBRAH 75 eutyrox, poki co.tak.sie trzyma. Przed ta ciaza 50. Przed pierwsza 25, w ciazy doszlo do.75,ale po.zeszlam do 50. Teoretycznie drugi trymestr wzrasta zapotrzebowanie..

---------- Dopisano o 21:19 ---------- Poprzedni post napisano o 21:16 ----------

MISIA swietnie, ze Igorek mial.10 punktów.
FIAZO ile razy bedziesz pila glukoze?

[zebrah]

Napisane przez haneczkab92

O tak ja wczoraj stwierdziłam( w zasadzie utwierdziłam się), że to jest prawdziwy cud! z maleńkiej kropeczki rośnie mały człowiek!
I to pod naszym sercem-drugie serce. Piękne i nie do opisania uczucie

Haneczka- dobrze napisane

Ida i Maja- super, że rosną dziewczynki Ale nam te dzieci idą do przodu z rozwojem. Teraz to do czerwca będzie zbieranie tłuszczyku No to matki dawajcie te murzynki napieczone ;-)

Ja nie mogłam się powstrzymać i zrobiłam na wieczór placuszki owsiane z odmrożonymi morelami i jogurtem.

[41747266e0fb3b4fece89e204f3d610d83e6e72d_5fac7b02b3dde]

Napisane przez __Veronique

To prawda, że pod sercami nosimy małe cuda, ale poczekajcie jak urodzimy przez pół roku nie wyjdziemy z szoku, że te małe wielkie cuda na świat wydałyśmy MY i JAK my to do cholery zrobiłyśmy?! w roczek naszych cudów rozkminka powróci

I starsze, wcale jeszcze nie takie duże, będą wydawać się nam wtedy takie już dorosłe...

[elaine-blath]

MISIA jak idzie kp?jak.sie czujesz?
KANWA swietne wiesci

---------- Dopisano o 21:38 ---------- Poprzedni post napisano o 21:36 ----------

Aabglukoza chyba ok 73-96-86. Mocz tez tylko.ph lekko.podwyzszone, morfologia ok, tylko hemokryt delikatnie ponizej normy..i tak jest dobrze powyzej 30. Troche sie obawiam, bo 3miesiace po porodzie mialam 4.

[zebrah]

Napisane przez elaine-blath

ZEBRAH 75 eutyrox, poki co.tak.sie trzyma. Przed ta ciaza 50. Przed pierwsza 25, w ciazy doszlo do.75,ale po.zeszlam do 50. Teoretycznie drugi trymestr wzrasta zapotrzebowanie..[COLOR="Silver"]

Elaine- zapytałam mojego endokrynologa dzisiaj, czy szacuje, że to zapotrzebowanie będzie jeszcze rosło, ale powiedział, że o ile bardzo nie przytyję, to powinno wystarczyć to co biorę+ dziecku będzie pracowała tarczyca.
Jak na razie to mam z 10 opakowań różnych Euthyroxów rozpoczętych, a nie skończonych ze względu na ciągłe zmiany dawek. Teraz po prostu zjem 3x50, albo inną kombinację żeby zejść ze stanów magazynowych.

[201711281320]

Wreszcie nadrobiłam

Po pierwsze gratuluję Wam udanych wizyt i cieszę się że z dzieciaczkami wszystko w porządku.

Aniu, piękne fotki- widać to szczęście na Twojej twarzy

misia, śliczny ten Twój synuś. zazdroszczę, że masz go już w ramionach!
Szkoda, że nie udało Ci się urodzić sn tak jak chciałaś ale najważniejsze, że już po wszystkim i wszystko się dobrze skończyło. Niedługo pewnie dojdziesz do siebie i będziesz mogła się cieszyć w pełni opieką nad Igorkiem.

No i witam nowe mamy! Dużo nas!

Anuszka, zrobiłam dzisiaj na kolację dzieciom placuszki z Twojego przepisu- opcja z bananem. Pomimo, że mój syn nie znosi tych owoców ( jak wszystkich zresztą) to zjadł 10 tych placków ze smakiem, a jak mu powiedziałam, że były z bananami to miał taką głupią minę, że żałuję że zdjęcia nie zrobiłam

Ja miałam dzisiaj młyn w pracy, chciałam ogarnąć jak najwięcej przed urlopem. I tak nie wszystko co chciałam zrobiłam ale nie jest tak źle. Tak więc wreszcie przede mną aż 10 dni wolnego Do pracy wracam 8. marca i to pewnie na niezbyt długo już

[ania230]

Nie mogę nacieszyć oczu

A tu trzeba wracać do rzeczywistości
Kolacja kanapki z pasztetem i ogórkiem kiszonym i herbatka.

[majkela12]

Napisane przez soffinka

https://www.facebook.com/36654946016...type=2&theater

Napisane przez eful

Cześć dziewczyny
ja już wszystko dla dzieciaczka wyprałam i wyprasowałam i pochowałam w worki próżniowe także narazie mam spokój
Nawet dzisiaj posprzątałam swoją szafe z ubraniami i oczywiście w 3/4 rzeczy się nie mieszcze... aż się trochę załamałam
Mnie to chyba dzidzi poszła najbardziej w uda i boczki...
a gdzie tam jeszcze 3 miesiące... akurat na lato będe słoniem

Ale jesteś szybka i pracowita
To ja się dołączam do stada słoni boczki i udziska moja zmora

Napisane przez AnnMarie1985

Dziękuję Jestem Ania, lat prawie 31, spodziewamy się pierwszego dziecka - synek Nikodem Jerzy (o ile nie "odpadnie" mu do porodu sisiorek ), termin wyznaczony z usg na 17.06. Wg ostatniej wizyty i podglądu na usg nasz książę waży ok. 512 g i jest strasznym wstydziochem, gdyż za każdym razem odwraca się plecami i pokazuje nam pupę więc lekarz ma utrudnione zadanie by cokolwiek zobaczyć

Witamy

Napisane przez AnnMarie1985

Jak już beszczelnie się wprosiłam do Waszego grona pozwolę sobie zadać pytanie odnośnie tego, czy Wy też miewacie zimne brzuszki? Mój chwilami jest zimny jak lód. I czy któraś z Was ma problem z nocnymi kurczami mięśni nóg i jak sobie z tym radzi?

Mój brzuchol ma normalną temp, a na skurcze magnez, pomidory i banany

Napisane przez madzius90

Meldujemy się po wizycie
Wszystko jest w porządku, Zuzia została Zuzią choć przez chwilę był moment zwątpienia, ale doktor przyjrzał się i okazało się ze to tylko pepowina dynda
Córeczka wazy juz 542 g reszta parametrów w normie.
I mala uparciuszka dalej jest ułożona miednicowo

Super, że u Was wszystko dobrze

Napisane przez AnnMarie1985

U Waszych dzieciaczków aktywność się wzmaga tylko po słodkim czy mają jakieś ulubione potrawy? Nasz Nikoś to naturalnie tańczy lambadę po słodkim, po czymś z musztardą (byle co byle musztarda była) i jak mu puszczam piosenki IRY

Po grejpfrucie skacze jak szalony i po szklance zimnej wody

Napisane przez LaLaRe87

po powrocie śniadanie mistrzów - jaglano-owsiane placuszki z orzechami i bananem, a na obiad....

fit pizza na cieście żytnim z dodatkiem płatków owsianych.

no i witam się w 24 tygodniu!brzuszek trochę wystrzelił

W środę usg! jupi

Pyszności gratki za kolejny tc i fajny brzucholek

Napisane przez motylek1984

A moja mama mi dziś dogadza, też lepi pierogi z serem, truskawkami i borówkami. Czuję się jakbym była na wakacjach :-D

Zazdraszczam Moja mi obiecała z jagodami i tak czekam i czekam

[anuszka1984]

Napisane przez sliweczka85

Anuszka, zrobiłam dzisiaj na kolację dzieciom placuszki z Twojego przepisu- opcja z bananem. Pomimo, że mój syn nie znosi tych owoców ( jak wszystkich zresztą) to zjadł 10 tych placków ze smakiem, a jak mu powiedziałam, że były z bananami to miał taką głupią minę, że żałuję że zdjęcia nie zrobiłam

Hahaha Super, że mu smakowały i nie wyczuł banana! U nas też znikają w ekspresowym tempie

[ania230]

Napisane przez sliweczka85

Aniu, piękne fotki- widać to szczęście na Twojej twarzy

Nie da się ukryć
Najpiękniejszy prezent jaki mogłam dostać od życia

---------- Dopisano o 22:11 ---------- Poprzedni post napisano o 22:08 ----------

Jutro zrobię bułeczki maślane

---------- Dopisano o 22:12 ---------- Poprzedni post napisano o 22:11 ----------

Napisane przez anuszka1984

Hahaha Super, że mu smakowały i nie wyczuł banana! U nas też znikają w ekspresowym tempie

Ciekawe czy jak ja bym zrobiła czy Tż zje

---------- Dopisano o 22:17 ---------- Poprzedni post napisano o 22:12 ----------

Napisane przez motylek1984

A moja mama mi dziś dogadza, też lepi pierogi z serem, truskawkami i borówkami. Czuję się jakbym była na wakacjach :-D

Z mila chęcią bym przygarnęła i zjadła takie swojskie pierogi

---------- Dopisano o 22:21 ---------- Poprzedni post napisano o 22:17 ----------

Napisane przez __Veronique

Od czego by tu zacząć...
co drugie mycie włosów (przynajmniej tak na dwie godziny przed) daje na włosy olejki (przeważnie jest to kokosowy, ale czasem macadamia, argan, albo wszystkie na raz). Czasem przed olejkiem spryskuje włosy sokiem z aloesu. A kiedy nie daje olejków, to wtedy nakładam przed myciem maseczkę (kallos albo biovax). Jeśli chodzi o szampony, to staram się używać takich z łagodnymi składnikami, bez SLS, odżywki stosuje najpierw do spłukiwania, a po osuszeniu włosów (bawełnianym t-shirtem) - bez spłukiwania (z kosmetyków lubię te z Joanny, barwy - tanie a dobre). A jak włosy mam suche to dla zabezpieczenia końcówek nakładam na nie jakieś serum albo olejek. Włosów nie suszę suszarką, ale nie dlatego, że niszczy włosy, tylko dlatego, że mam kręcone i jak użyje suszarki to na głowie mam jedno wielkie siano. Albo po prostu nie umiem używać suszarki raz w miesiącu robię peeling skóry głowy sodą oczyszczoną i wtedy maseczkę daję po umyciu włosów. No i chyba tyle ale z sposobów "od wewnątrz" to pije pokrzywę

Ja chyba będę musiała zacząć włosy olejować i wtedy może nie będą takie suche i przestaną wypadać.

[majkela12]

Napisane przez Honcia

Oj niestety nic z tego bo wątróbki nie zalecają w ciąży a wręcz jest niewskazana a ja nie ograniczyła bym się do 2 kawałeczków ale to fakt uwielbiam

Dobrze, że jej nie znoszę to chociaż jeden problem z głowy

Napisane przez misia880

Igorek wita ciocie. 2700 g, 51 cm cc niestety
Pytajcie, latwiej na pytania odpowiadac

Cudny jaki okruszek, maluszek

Napisane przez misia880

Czuje sie coraz lepiej. Ale rana mega mega boli bylo ciezko bardzo. Mialam problemy z pionizacja.
Ale maly zdrowy 10 pkt

Szybkiego powrotu do formy

Napisane przez misia880

O 24 do 1 w nocy odchodzily wody. O 4 rano bylismy w szpitalu i o 19.45 zrobili ciecie

Biedna się namęczyłas ale nagroda jest wielka

Napisane przez misia880

Byla ze mna moja polozna i trafilam na dyzur mojego lekarza.

To fajnie, że miałaś swoją ekipę. Bezpieczniej czuć się nie mogłaś

Napisane przez kanwa

My już po wizycie.
Ida jest nadal Idą.
Waży 429 g plus minus 63 g malutka jest
Skopała głowicę a później salutowała do lekarki♡♥♡
Dziękujemy za kciuki

Super

Napisane przez ania230

[/COLOR]Maja jest nadal Maja Waży 661 gramów .
Wszystko ma na miejscu. Serduszko bije jak dzwon.


Wrzucam zdjęcia... jak Ją zobaczyłam to się wzruszyłam a w domu patrząc na Nią rozpłakałam się. Jest piękna Usta ma po Tż .. takie pełne

Pięknie

Napisane przez haneczkab92

O tak ja wczoraj stwierdziłam( w zasadzie utwierdziłam się), że to jest prawdziwy cud! z maleńkiej kropeczki rośnie mały człowiek!
I to pod naszym sercem-drugie serce. Piękne i nie do opisania uczucie

To prawda

Napisane przez __Veronique

To prawda, że pod sercami nosimy małe cuda, ale poczekajcie jak urodzimy przez pół roku nie wyjdziemy z szoku, że te małe wielkie cuda na świat wydałyśmy MY i JAK my to do cholery zrobiłyśmy?! w roczek naszych cudów rozkminka powróci

Mój starszak ma już 6 lat i w każde jego urodziny patrzymy z tż-tem na niego z niedowierzaniem czyje takie "duże" dziecko i tak podobno przez całe życie pojawiają się takie myśli-poparte słowami starszyzny, babci mamy itp

Napisane przez sliweczka85

Anuszka, zrobiłam dzisiaj na kolację dzieciom placuszki z Twojego przepisu- opcja z bananem. Pomimo, że mój syn nie znosi tych owoców ( jak wszystkich zresztą) to zjadł 10 tych placków ze smakiem, a jak mu powiedziałam, że były z bananami to miał taką głupią minę, że żałuję że zdjęcia nie zrobiłam
Ja miałam dzisiaj młyn w pracy, chciałam ogarnąć jak najwięcej przed urlopem. I tak nie wszystko co chciałam zrobiłam ale nie jest tak źle. Tak więc wreszcie przede mną aż 10 dni wolnego Do pracy wracam 8. marca i to pewnie na niezbyt długo już

to ja tak swojego syna nabrałam z muffinakmi z dyni i mówiłam mu że to babeczki karmelowe wcinał jak wściekły
Miłego urlopowania

Dziewczyny oklaski za wypite glukozy może nie mam traumatycznych przeżyć z tym badaniem, ale cieszę się, że już mam za sobą
Za to dzisiaj przeholowałam ze sprzątaniem i wszystko mnie boli.
Kąpiel i palulu.

Dobrej nocy i udanego weekendu. U nas zapowiada się dość intensywnie

[Madzia9999]

Napisane przez __Veronique

To prawda, że pod sercami nosimy małe cuda, ale poczekajcie jak urodzimy przez pół roku nie wyjdziemy z szoku, że te małe wielkie cuda na świat wydałyśmy MY i JAK my to do cholery zrobiłyśmy?! w roczek naszych cudów rozkminka powróci

Pięknie napisane

Napisane przez ania230

Nie mogę nacieszyć oczu

A tu trzeba wracać do rzeczywistości
Kolacja kanapki z pasztetem i ogórkiem kiszonym i herbatka.

Ania cieszę się, że u Was wszystko dobrze Piękne zdjęcia, szczęście od Ciebie biję na maksa
Pyszna kolacja
U mnie jutro następujące menu
śniadanie grzanki z pieczarkami, podsuszaną kiełbaska, cebulką, żółty ser i cebulka plus domowe sos czosnkowy.
Obiad barszcz biały na golonce - TŻ bardzo lubi golonkę .
Na kolację zabieram rodzeństwo w ramach podziekowania za pomoc przy remoncie gdzieś na miasto - zjemy coś pyszngo

[ania230]

Napisane przez Madzia9999

My już po obiedzie ale dwa kawałki łososia został więc zapraszam jakby co

Łososia to nie pamiętam kiedy ostatni raz jadłam

---------- Dopisano o 22:25 ---------- Poprzedni post napisano o 22:24 ----------

Napisane przez majkela12

U nas zapowiada się dość intensywnie

Jakie plany

---------- Dopisano o 22:29 ---------- Poprzedni post napisano o 22:25 ----------

Napisane przez Madzia9999

Pięknie napisane


Ania cieszę się, że u Was wszystko dobrze Piękne zdjęcia, szczęście od Ciebie biję na maksa
Pyszna kolacja
U mnie jutro następujące menu
śniadanie grzanki z pieczarkami, podsuszaną kiełbaska, cebulką, żółty ser i cebulka plus domowe sos czosnkowy.
Obiad barszcz biały na golonce - TŻ bardzo lubi golonkę .
Na kolację zabieram rodzeństwo w ramach podziekowania za pomoc przy remoncie gdzieś na miasto - zjemy coś pyszngo

Oj bije bije i teraz więcej wiary w siebie jakoś mam

Planów na obiad kurde nie mam ... ale chyba będą piersi z warzywami na patelnie i brokuł i mam ochotę na zupę pomidorową

---------- Dopisano o 22:33 ---------- Poprzedni post napisano o 22:29 ----------

Uciekam spać bo dzień pełen wrażeń i jestem padnięta.
Dobranoc dziewczyny Śpijmy wszystkie i wszyscy dobrze

[Madzia9999]

Ania suuper wiara w siebie jest Ci teraz bardzo potrzebna!!! lada chwila Maja będzie regularnie pukać do mamy, batalia z ZUSem zakończy się przelewem należnego wynagrodzenia a Ty zyskasz spokój i harmonię której Ci brakuje a tymczasem dobrej nocki.
Jutro nakładanie koloru na ściany,lakierowanie blatu i łóżeczka i świętujemy koniec remontu w marcu wybiorę z tz meble do pokoju Hani

[haneczkab92]

Napisane przez __Veronique

To prawda, że pod sercami nosimy małe cuda, ale poczekajcie jak urodzimy przez pół roku nie wyjdziemy z szoku, że te małe wielkie cuda na świat wydałyśmy MY i JAK my to do cholery zrobiłyśmy?! w roczek naszych cudów rozkminka powróci

Dobranoc, lecę przytulić się do męża, który wrócił z delegacji!

[misia880]

Hej
Kobietki powiem Wam ze cesarka to koszmar jest 2 dzien ja sie ledwo ruszam. Wstawanie do malego to lzy bolu. Na noc mi go zabrali bo to byla masakra plakal a ja nie moglam sie ruszyc z ogole
O 5 rano po niego poszlam i teraz sobie spi. Jest mega malenki.. wszystkie ubranka nawet te na 50 ma za duze bo jest drobniutki.

Kp w dzien ok, wczoraj o 22 mialam jakis kryzys i plakalam jak probowalam karmic. Dostal mm mialam mega wyrzuty sumienia.

[kanwa]

Napisane przez misia880

Hej
Kobietki powiem Wam ze cesarka to koszmar jest 2 dzien ja sie ledwo ruszam. Wstawanie do malego to lzy bolu. Na noc mi go zabrali bo to byla masakra plakal a ja nie moglam sie ruszyc z ogole
O 5 rano po niego poszlam i teraz sobie spi. Jest mega malenki.. wszystkie ubranka nawet te na 50 ma za duze bo jest drobniutki.

Kp w dzien ok, wczoraj o 22 mialam jakis kryzys i plakalam jak probowalam karmic. Dostal mm mialam mega wyrzuty sumienia.

Misiu

Współczuję bólu

A dużo masz ubranek na 50?ja takich nawet nie kupowałam.

Co do mm to większość dzieci w trakcie pobytu w szpitalu jest dokarmiana mm albo pojona glukozą.Nie martw się
Wyjdziecie do domku to będzie inaczej.A kiedy planowane wyjście?

Czemu płakałaś podczas karmienia?Sutki bolą? Masz Misiu nakładki na sutki?

[misia880]

Nie mam w ogole na 50. Kolezanka z sali mi dala bo jej ma 59 cm

[41747266e0fb3b4fece89e204f3d610d83e6e72d_5fac7b02b3dde]

Napisane przez misia880

Hej
Kobietki powiem Wam ze cesarka to koszmar jest 2 dzien ja sie ledwo ruszam. Wstawanie do malego to lzy bolu. Na noc mi go zabrali bo to byla masakra plakal a ja nie moglam sie ruszyc z ogole
O 5 rano po niego poszlam i teraz sobie spi. Jest mega malenki.. wszystkie ubranka nawet te na 50 ma za duze bo jest drobniutki.

Kp w dzien ok, wczoraj o 22 mialam jakis kryzys i plakalam jak probowalam karmic. Dostal mm mialam mega wyrzuty sumienia.

Tule mocno! Nie miej wyrzutów sumienia ze mały dostał mm. Rozkręci się i u ciebie laktacja, nie poddawaj się! Musisz troszkę odpocząć, nie bój się prosić o przeciwbólowe.
Masz krem na sutki? Polecam Maltan

Wysłane z mojego C1505 przy użyciu Tapatalka

[madzius90]

Napisane przez misia880

Hej
Kobietki powiem Wam ze cesarka to koszmar jest 2 dzien ja sie ledwo ruszam. Wstawanie do malego to lzy bolu. Na noc mi go zabrali bo to byla masakra plakal a ja nie moglam sie ruszyc z ogole
O 5 rano po niego poszlam i teraz sobie spi. Jest mega malenki.. wszystkie ubranka nawet te na 50 ma za duze bo jest drobniutki.

Kp w dzien ok, wczoraj o 22 mialam jakis kryzys i plakalam jak probowalam karmic. Dostal mm mialam mega wyrzuty sumienia.

Wspolczuje
I trzymam kciuki żeby z dnia na dzień było coraz lepiej !

[kanwa]

Napisane przez misia880

Nie mam w ogole na 50. Kolezanka z sali mi dala bo jej ma 59 cm

To dobra sąsiadka

[Radena]

Hej Laski, tak gadalysmy między wierszami ilu z nas się okaże na porodowce że Dzidz z inną płcią,że mi się przysnilo,ze urodzilam Tymka a nie Basię normalnie widziałam jego twarz we śnie

[haneczkab92]

Dzień dobry

Napisane przez misia880

Hej
Kobietki powiem Wam ze cesarka to koszmar jest 2 dzien ja sie ledwo ruszam. Wstawanie do malego to lzy bolu. Na noc mi go zabrali bo to byla masakra plakal a ja nie moglam sie ruszyc z ogole
O 5 rano po niego poszlam i teraz sobie spi. Jest mega malenki.. wszystkie ubranka nawet te na 50 ma za duze bo jest drobniutki.

Kp w dzien ok, wczoraj o 22 mialam jakis kryzys i plakalam jak probowalam karmic. Dostal mm mialam mega wyrzuty sumienia.

Misiu, zdaję sobie sprawę, że boli, ale musisz być silna
Synuś nabierze wagi, niedługo już się nie będzie mieścił z rozmiar 62
Ja co prawda nie mam żadnego doświadczenia jeśli chodzi o kp, ale z tego co czytałam, dużo mam ma problem w szpitalu, a w domu jest inaczej,a poza tym nie możesz mieć wyrzutów sumienia z powodu tego, że dostał mm

Napisane przez Radena

Hej Laski, tak gadalysmy między wierszami ilu z nas się okaże na porodowce że Dzidz z inną płcią,że mi się przysnilo,ze urodzilam Tymka a nie Basię normalnie widziałam jego twarz we śnie

Nie jestem sama mi też się śniło, że miałam chłopca, był malutki, przesikał śpiochy, musiałam go przebrać, a on, taki noworodek prawie spadł z łóżka, bo przekręcał się z brzucha na plecy