Mamusie czerwcowe 2016 cz.3

[Radena]

Napisane przez misia880

Hej
Kobietki powiem Wam ze cesarka to koszmar jest 2 dzien ja sie ledwo ruszam. Wstawanie do malego to lzy bolu. Na noc mi go zabrali bo to byla masakra plakal a ja nie moglam sie ruszyc z ogole
O 5 rano po niego poszlam i teraz sobie spi. Jest mega malenki.. wszystkie ubranka nawet te na 50 ma za duze bo jest drobniutki.

Kp w dzien ok, wczoraj o 22 mialam jakis kryzys i plakalam jak probowalam karmic. Dostal mm mialam mega wyrzuty sumienia.

Misia,nie martw się,z każdym dniem będzie lepiej:-* a ten kryzys to pewnie od wieczornego myślenia. Nie poddawaj się, musisz być dzielna,jeszcze trochę i bóle miną:-* a Twój synuś nie widzi świata poza Tobą:-*

[kanwa]

Ale macie sny hihi

U mnie już 3 lekarz potwierdził dziewuszkę. Mówią że nie możliwe żeby jej coś wyrosło na tym etapie.Każdy w opisie wprowadza płeć żeńską

Brat mi mówił że jak byl z żoną na porodówce to był taki przypadek.Całą ciążę dziewczynka a urodził się chłopiec.Facet się obraził i wyszedł.Nie chciałabym być na miejscu jego żony.Facio musiał być w niezłym szoku że tak zrobił.

[motylek1984]

Napisane przez misia880

Hej
Kobietki powiem Wam ze cesarka to koszmar jest 2 dzien ja sie ledwo ruszam. Wstawanie do malego to lzy bolu. Na noc mi go zabrali bo to byla masakra plakal a ja nie moglam sie ruszyc z ogole
O 5 rano po niego poszlam i teraz sobie spi. Jest mega malenki.. wszystkie ubranka nawet te na 50 ma za duze bo jest drobniutki.

Kp w dzien ok, wczoraj o 22 mialam jakis kryzys i plakalam jak probowalam karmic. Dostal mm mialam mega wyrzuty sumienia.

Kochana, ja wiem że laparo to pestka przy cc, ale u mnie drugi dzień, też był krytyczny, ruszyć sie nie mogłam, bo ból mega, a żeby z łóżka wstać to tylko przy pomocy tż, z dnia na dzień będzie lepiej. Najważniejsze że z maluszkiem wszystko dobrze, daj sobie czas na wydobrzenie. Ściskamy. :-*

---------- Dopisano o 08:15 ---------- Poprzedni post napisano o 08:08 ----------

http://www.blizniakinapiersi.pl/2016...rmic-blizniaki. Misia w wolnej chwili zerknij. Laktacja napewno sie unormuje, ale jeszcze jest za wczesnie. Bedziesz w domu, to będzie inaczej, mąż ci pomoże, wszystko sie unormuje.

[chudziaszek11]

Witam się już po śniadaniu. U nas dziś była kaszanka a na obiad planuje indyka,buraczki na ciepło i ziemniaczki

Misia dasz radę. Z dnia na dzień będziesz coraz bardziej mobilna. A kursu planują was wpuścić do domu?
Śliczna kruszynka z twojego Igora
Wszystkim dziewczyną gratuluję wizyt i coraz większych maluchów.
Ania śliczna Maja
U mnie też glukoza chyba w normie
Na czczo 3.97
Po godzinie 6.72
Po dwóch godzinach 5.25
W poniedziałek mam wizytę to się wszystkiego dowiem.
Miłego weekendu życzę

[K_a_s_i_a_86]

Napisane przez misia880

Hej
Kobietki powiem Wam ze cesarka to koszmar jest 2 dzien ja sie ledwo ruszam. Wstawanie do malego to lzy bolu. Na noc mi go zabrali bo to byla masakra plakal a ja nie moglam sie ruszyc z ogole
O 5 rano po niego poszlam i teraz sobie spi. Jest mega malenki.. wszystkie ubranka nawet te na 50 ma za duze bo jest drobniutki.

Kp w dzien ok, wczoraj o 22 mialam jakis kryzys i plakalam jak probowalam karmic. Dostal mm mialam mega wyrzuty sumienia.

Misia kochana trzymaj się cieplutko, jesteśmy z Tobą. Pomyśl tylko że każdego dnia będzie coraz lepiej z powrotem do formy a i z KP dasz radę!

[kiara92]

Napisane przez misia880

Hej
Kobietki powiem Wam ze cesarka to koszmar jest 2 dzien ja sie ledwo ruszam. Wstawanie do malego to lzy bolu. Na noc mi go zabrali bo to byla masakra plakal a ja nie moglam sie ruszyc z ogole
O 5 rano po niego poszlam i teraz sobie spi. Jest mega malenki.. wszystkie ubranka nawet te na 50 ma za duze bo jest drobniutki.

Kp w dzien ok, wczoraj o 22 mialam jakis kryzys i plakalam jak probowalam karmic. Dostal mm mialam mega wyrzuty sumienia.

Współczuję Ci Misia Wiem, jaki to ból taka operacja, a u Ciebie dochodzi jeszcze zmęczenie porodem przed cc, ale z każdym dniem będzie lepiej. A z laktacją chyba wiele mam ma na początku problem. W moim otoczeniu wszystkie mamy dokarmiały mm, ale stopniowo wszystko się uregulowało, potrzeba na to troszkę czasu.

[kanwa]

Napisane przez chudziaszek11

Witam się już po śniadaniu. U nas dziś była kaszanka a na obiad planuje indyka,buraczki na ciepło i ziemniaczki

Misia dasz radę. Z dnia na dzień będziesz coraz bardziej mobilna. A kursu planują was wpuścić do domu?
Śliczna kruszynka z twojego Igora
Wszystkim dziewczyną gratuluję wizyt i coraz większych maluchów.
Ania śliczna Maja
U mnie też glukoza chyba w normie
Na czczo 3.97
Po godzinie 6.72
Po dwóch godzinach 5.25
W poniedziałek mam wizytę to się wszystkiego dowiem.
Miłego weekendu życzę

To dla mnie hard core kaszanka na śniadanie hehe

Ja zjadłam na śniadanko jogurt i teraz popijam herbatkę z cytryną. I zbieram się z psinką i jej piłeczką do parku
Ida od samego rana tańczy jak szalona i wypina się:P


Miłego dnia brzusie

[australia87]

Hej dziewczyny, ale się rozpisalyście
Ja wczoraj zaliczyłam małą urodzinową imprezkę w przyjaciółki, teraz sobie odpoczywam u rodziców
Tak a propos kaszanki, to ja na śniadanie jadłam białą kiełbasę, tata zarządził... Mama upiekła drożdżówkę z wiśniami Więc pewnie wrócę do domu z dodatkowymi kg

[soffinka]

Jezu ja tez miałam koszmary :/ śniło mi sie ze przedwcześnie urodziłam
Dzidzia była w inkubatorze a tak płakałam
I nic nie miałam przygotowane nawet podkładów i całe łóżko we krwi było :/

[__Veronique]

Napisane przez misia880

Hej
Kobietki powiem Wam ze cesarka to koszmar jest 2 dzien ja sie ledwo ruszam. Wstawanie do malego to lzy bolu. Na noc mi go zabrali bo to byla masakra plakal a ja nie moglam sie ruszyc z ogole
O 5 rano po niego poszlam i teraz sobie spi. Jest mega malenki.. wszystkie ubranka nawet te na 50 ma za duze bo jest drobniutki.

Kp w dzien ok, wczoraj o 22 mialam jakis kryzys i plakalam jak probowalam karmic. Dostal mm mialam mega wyrzuty sumienia.

tym, że Ci małego zabrali na noc w ogóle się nie przejmuj. Ty musisz dojść do siebie, więc wykorzystaj taki czas na sen i odpoczynek, od tego są tam położne, żeby pomogły w opiece nad noworodkiem. Miałaś cc, musisz do siebie dojść, każdy to rozumie. Tym, że małego musieli dokarmić też się nie przejmuj! Często w szpitalach tak robią, a w domu dziewczyny sobie z tym świetnie radzą. Musisz się nauczyć przystawiać do piersi, mały musi się nauczyć z niej jeść. To normalne, że na początku są problemy. Bolące i pogryzione sutki smaruj odrobiną swojego mleka, szybciej Ci się będą goić. I nie miej kochana żadnych wyrzutów! Niepotrzebnie się tylko zadręczasz! Takie rzeczy są normalne

[fiazo]

Napisane przez ania230

Super cieszę się że wszystko jest dobrze. A Ida urośnie jeszcze

---------- Dopisano o 20:27 ---------- Poprzedni post napisano o 20:22 ----------

Maja jest nadal Maja Waży 661 gramów .
Wszystko ma na miejscu. Serduszko bije jak dzwon.

Wrzucam zdjęcia... jak Ją zobaczyłam to się wzruszyłam a w domu patrząc na Nią rozpłakałam się. Jest piękna Usta ma po Tż .. takie pełne

Brawo za wizyte

Napisane przez elaine-blath

ANNEMARIE witaj) moj.synek.do.samego.konca buźki nie pokazal, tylko jajka wystawial na skurcze lydek.jest fajne cwiczenie. Kilka razy dziennie stajesz na palcach (po kilkanascie powtorzen). Wlasnie musze zaczac bo.nad ranem juz mnie ze dwa razy zlapaly. Moje malenstwo aktuwne prawie zawsze, nie ma reguly na co reaguje.
MADZIUS ladna waga Zuzi
MISIA gratulacje jeszcze raz!!
ZEBRAH 75 eutyrox, poki co.tak.sie trzyma. Przed ta ciaza 50. Przed pierwsza 25, w ciazy doszlo do.75,ale po.zeszlam do 50. Teoretycznie drugi trymestr wzrasta zapotrzebowanie..

---------- Dopisano o 21:19 ---------- Poprzedni post napisano o 21:16 ----------

MISIA swietnie, ze Igorek mial.10 punktów.
FIAZO ile razy bedziesz pila glukoze?

Jeszcze 3msc po porodzie przyzwyczaiłam sie

Napisane przez misia880

Hej
Kobietki powiem Wam ze cesarka to koszmar jest 2 dzien ja sie ledwo ruszam. Wstawanie do malego to lzy bolu. Na noc mi go zabrali bo to byla masakra plakal a ja nie moglam sie ruszyc z ogole
O 5 rano po niego poszlam i teraz sobie spi. Jest mega malenki.. wszystkie ubranka nawet te na 50 ma za duze bo jest drobniutki.

Kp w dzien ok, wczoraj o 22 mialam jakis kryzys i plakalam jak probowalam karmic. Dostal mm mialam mega wyrzuty sumienia.

Za dużo od siebie wagasz. Proś o przeciwbólowe w zastrzyku. Ubranka trudno bedą za duże. Ja też mialam dużo za dużych. Zaraz zobaczysz jak Ci szybko wyrośnie.
Nie miej wyrzutów sumienia co do mm. Wrócisz do domu i sie wszystko unormuje zobaczysz. W szpitalu chyba każda ma kryzys.

Napisane przez chudziaszek11

Witam się już po śniadaniu. U nas dziś była kaszanka a na obiad planuje indyka,buraczki na ciepło i ziemniaczki

Misia dasz radę. Z dnia na dzień będziesz coraz bardziej mobilna. A kursu planują was wpuścić do domu?
Śliczna kruszynka z twojego Igora
Wszystkim dziewczyną gratuluję wizyt i coraz większych maluchów.
Ania śliczna Maja
U mnie też glukoza chyba w normie
Na czczo 3.97
Po godzinie 6.72
Po dwóch godzinach 5.25
W poniedziałek mam wizytę to się wszystkiego dowiem.
Miłego weekendu życzę

Jakies inne masz jednostki. Nie wiem jak zinterprrtować.

[201711281320]

Napisane przez misia880

Hej
Kobietki powiem Wam ze cesarka to koszmar jest 2 dzien ja sie ledwo ruszam. Wstawanie do malego to lzy bolu. Na noc mi go zabrali bo to byla masakra plakal a ja nie moglam sie ruszyc z ogole
O 5 rano po niego poszlam i teraz sobie spi. Jest mega malenki.. wszystkie ubranka nawet te na 50 ma za duze bo jest drobniutki.

Kp w dzien ok, wczoraj o 22 mialam jakis kryzys i plakalam jak probowalam karmic. Dostal mm mialam mega wyrzuty sumienia.

Rozumiem, że pewnie fizycznie koszmarnie się czujesz ale spróbuj myśleć pozytywnie. Masz pięknego, zdrowego synka Za kilka dni poczujesz się lepiej. Tymczasem nie powinnaś mieć żadnych wyrzutów sumienia, szczególnie co do kp. Po cesarce to trudniejsze, jak wrócisz do domu powinno być lepiej. Być może będziesz musiała pobudzać laktację laktatorem ale z tego co pamiętam masz fajny. A nawet jak by się kp. nie udało to nie można mieć w związku z tym absolutnie żadnych wyrzutów.
Ja rodziłam sn a w szpitalu dziecko też dostało mm, bo płakało w nocy, a ja jeszcze miałam za mało pokarmu.
Głowa do góry! Wszystko będzie dobrze

[ania230]

Napisane przez Madzia9999

Ania suuper wiara w siebie jest Ci teraz bardzo potrzebna!!! lada chwila Maja będzie regularnie pukać do mamy, batalia z ZUSem zakończy się przelewem należnego wynagrodzenia a Ty zyskasz spokój i harmonię której Ci brakuje a tymczasem dobrej nocki.
Jutro nakładanie koloru na ściany,lakierowanie blatu i łóżeczka i świętujemy koniec remontu w marcu wybiorę z tz meble do pokoju Hani

Madziu dziękuje za ciepłe słowa

Ps. Jakie kolory wybraliście ?

---------- Dopisano o 11:11 ---------- Poprzedni post napisano o 11:09 ----------

Napisane przez misia880

Hej
Kobietki powiem Wam ze cesarka to koszmar jest 2 dzien ja sie ledwo ruszam. Wstawanie do malego to lzy bolu. Na noc mi go zabrali bo to byla masakra plakal a ja nie moglam sie ruszyc z ogole
O 5 rano po niego poszlam i teraz sobie spi. Jest mega malenki.. wszystkie ubranka nawet te na 50 ma za duze bo jest drobniutki.

Kp w dzien ok, wczoraj o 22 mialam jakis kryzys i plakalam jak probowalam karmic. Dostal mm mialam mega wyrzuty sumienia.

Misiu będzie wszystko dobrze. Malutki może po prostu nie znam otoczenia i musi się przyzwyczaić... Już nie jest w brzuszku Mamusi. Wrócisz do domciu i na pewno będzie wszystko dobrze.
Ty postaraj się myśleć pozytywnie

Siostra mi mówi żeby wstać i powoli chodzić, wtedy szybciej się do zdrowia dojdzie i nie będzie tak bolało.

[__Veronique]

Napisane przez ania230

Ja chyba będę musiała zacząć włosy olejować i wtedy może nie będą takie suche i przestaną wypadać.

Dużo to daje tylko trzeba troszkę czasu i przede wszystkim systematyczności. I picie pokrzywy polecam

[ania230]

Napisane przez __Veronique

Dużo to daje tylko trzeba troszkę czasu i przede wszystkim systematyczności. I picie pokrzywy polecam

Własnie zastanawiam się czy zacząć ją pić już czy dopiero po porodzie?
Na początek to jaki olej byś poleciła?

---------- Dopisano o 11:20 ---------- Poprzedni post napisano o 11:19 ----------

Zauważyłam że mam nadzwyczajnie suchą skórę:/ hmmm

Na śniadanie pochłonęłam omleta z dżemem śliwkowym z taty piwnicy .. pycha

Tż śpij i śpi i wcale nie chcę mu się wstawać a ja nie mam serca żeby go budzić .. bo codziennie wcześnie wstaje do pracy.

---------- Dopisano o 11:30 ---------- Poprzedni post napisano o 11:20 ----------

Zapisałam się na bezpłatne warsztaty Będę Mamą 16.03

[__Veronique]

Napisane przez ania230

Własnie zastanawiam się czy zacząć ją pić już czy dopiero po porodzie?
Na początek to jaki olej byś poleciła?

Lepiej po porodzie. Niektórzy w ciąży odradzają pokrzywę, inni zalecają, ale lepiej dmuchać na zimne Najlepiej jest pić pokrzywę w systemie 3 miesiące + miesiąc przerwy, albo 3 tygodnie + tydzień przerwy. Ja teraz pije 2, 3 razy w tygodniu, do normalnego systemu wrócę po porodzie.
Co do olejów temat rzeka. Na początek polecają właśnie olejek kokosowy, ale możesz pokombinować z tym co jest w domu, np oliwa z oliwek. Kiedyś miałam olejek ze słodkich migdałów, awokado, jest szeroki wybór. W Rossmanie są olejki z alterry, w takich buteleczkach z pompką, też się nadają, albo ten na rozstępy dla kobiet w ciąży z tym, że nie każdy olejek pasuje do wszystkich włosów, trzeba przetestować i zobaczyć jak się sprawuje na naszych włosach. A w ciąży to też mogą włosy zareagować całkiem inaczej niż normalnie. Potem jak będę na komputerze, to podeślę Ci link do wątku o olejowaniu, tam jest kopalnia wiedzy i wszystko ładnie wyjaśnione dla początkujących

[ania230]

Napisane przez __Veronique

Lepiej po porodzie. Niektórzy w ciąży odradzają pokrzywę, inni zalecają, ale lepiej dmuchać na zimne Najlepiej jest pić pokrzywę w systemie 3 miesiące + miesiąc przerwy, albo 3 tygodnie + tydzień przerwy. Ja teraz pije 2, 3 razy w tygodniu, do normalnego systemu wrócę po porodzie.
Co do olejów temat rzeka. Na początek polecają właśnie olejek kokosowy, ale możesz pokombinować z tym co jest w domu, np oliwa z oliwek. Kiedyś miałam olejek ze słodkich migdałów, awokado, jest szeroki wybór. W Rossmanie są olejki z alterry, w takich buteleczkach z pompką, też się nadają, albo ten na rozstępy dla kobiet w ciąży z tym, że nie każdy olejek pasuje do wszystkich włosów, trzeba przetestować i zobaczyć jak się sprawuje na naszych włosach. A w ciąży to też mogą włosy zareagować całkiem inaczej niż normalnie. Potem jak będę na komputerze, to podeślę Ci link do wątku o olejowaniu, tam jest kopalnia wiedzy i wszystko ładnie wyjaśnione dla początkujących

Super dziękuje będę czekać

[anuszka1984]

Napisane przez misia880

Hej
Kobietki powiem Wam ze cesarka to koszmar jest 2 dzien ja sie ledwo ruszam. Wstawanie do malego to lzy bolu. Na noc mi go zabrali bo to byla masakra plakal a ja nie moglam sie ruszyc z ogole
O 5 rano po niego poszlam i teraz sobie spi. Jest mega malenki.. wszystkie ubranka nawet te na 50 ma za duze bo jest drobniutki.

Kp w dzien ok, wczoraj o 22 mialam jakis kryzys i plakalam jak probowalam karmic. Dostal mm mialam mega wyrzuty sumienia.

Misiu, wszystko co teraz przeżywasz jest jak najbardziej naturalne. Cesarka to koszmarny ból, potwierdzam, ale nie trwa wiecznie i będzie Ci coraz łatwiej (choć podziwiam kobiety, które chcą CC na życzenie) Ja też na początku miałam problem z karmieniem, ale wszystko się rozkręciło. Igorek jest malutki, ale bardzo szybko będzie nosił ubranka 56 i 62 Dzieciątka niesamowicie rosną w tych pierwszych miesiącach. Myśl pozytywnie!!! Narodziny dziecka zmieniają nasz świat o 180 stopni, ale zobaczysz jak szybko się w tym świecie odnajdziesz
Trzymam kciuki!!!

[MariaFrancesca]

Napisane przez AnnMarie1985

Faszeruję się właśnie magnezem i nic nie pomaga niestety. Wczoraj tak mi "wykręciło" lewą nogę, że aż popłakałam się z bólu i musiałam Tżta budzić by mi pomógł wstać i jakoś to rozchodzić.

Napisane przez Honcia

Witam nową mamusię mój brzuszek jest raczej gorący niż zimny. Na skurcze to ja bym radziła duża dawkę magnezu. Ja łykam 2*2 tabletki po ponad 120mg. Rozmawiałam z lekarzem i on zalecił 3 razy po 2 tabletki żeby jakiś skutek to odniosło. Może brakuje Ci tez potasu?

AnneMarie - tak jak dziewczyny piszą, może brakuje Ci potasu, moja ginekolog mówiła, że i magnez i potas, np. w Asparginie czy jak dziewczyny pisały banan i pomidory to też dobre źródło potasu, najlepiej pogadaj z lekarzem.

Napisane przez __Veronique

Od czego by tu zacząć...
co drugie mycie włosów (przynajmniej tak na dwie godziny przed) daje na włosy olejki (przeważnie jest to kokosowy, ale czasem macadamia, argan, albo wszystkie na raz). Czasem przed olejkiem spryskuje włosy sokiem z aloesu. A kiedy nie daje olejków, to wtedy nakładam przed myciem maseczkę (kallos albo biovax). Jeśli chodzi o szampony, to staram się używać takich z łagodnymi składnikami, bez SLS, odżywki stosuje najpierw do spłukiwania, a po osuszeniu włosów (bawełnianym t-shirtem) - bez spłukiwania (z kosmetyków lubię te z Joanny, barwy - tanie a dobre). A jak włosy mam suche to dla zabezpieczenia końcówek nakładam na nie jakieś serum albo olejek. Włosów nie suszę suszarką, ale nie dlatego, że niszczy włosy, tylko dlatego, że mam kręcone i jak użyje suszarki to na głowie mam jedno wielkie siano. Albo po prostu nie umiem używać suszarki raz w miesiącu robię peeling skóry głowy sodą oczyszczoną i wtedy maseczkę daję po umyciu włosów. No i chyba tyle ale z sposobów "od wewnątrz" to pije pokrzywę



To jadłam kiedyś!! Przepyszna jest!

Możesz napisać coś więcej o tym peelingu - normalnie nakładasz sodę na skórę głowy? Na sucho?

Napisane przez misia880

Igorek wita ciocie. 2700 g, 51 cm cc niestety
Pytajcie, latwiej na pytania odpowiadac

Gratulacje i powodzenia

[__Veronique]

Napisane przez MariaFrancesca

Możesz napisać coś więcej o tym peelingu - normalnie nakładasz sodę na skórę głowy? Na sucho?

Na mokro. Mieszam tak ok łyżeczki sody z szampanem, nakładam na skórę głowy, i normalnie masuje tak jak przy myciu włosów. Spłukuje i nakładam na chwilę maseczkę (może być też odżywka, cokolwiek co nawilży włosy i skórę głowy) i drugi raz spłukuje. Można jeszcze jakąś płukanke sobie zrobić, ale ja jestem zbyt leniwa na takie rzeczy Odkąd sobie robię ten peeling skończyły mi się problemy z łupieżem

[Radena]

No to wróciłam z tych targów dziecięcych. I co mogę powiedzieć,dużo rzeczy do oglądania,ale wystawcy nastawieni na obsługę i kontakt z klientami branżowymi. Więc takich ewentualnych przyszłych rodziców raczej olewali. Nawet jak oglądaliśmy wózki to jak powiedzieliśmy do kobitki,że my indywidualnie to sobie poszła gdzieś indziej,Heh. Ale obejrzałam śpiworki, woombie,szumisie, łóżeczka, pościele, wszystkiego od groma. Wózki niektóre były mega kosmiczne,a te dla wieloraczkow to już całkowity hardcore. Oczywiście większość rzeczy to były jakieś gadżety niekoniecznie przydajace się na codzień. I oczywiście wszystko mega słodkie i jakbym miała furę kasy to bym chciała wszystko stamtąd kupić

[zebrah]

Napisane przez __Veronique

Na mokro. Mieszam tak ok łyżeczki sody z szampanem, nakładam na skórę głowy, i normalnie masuje tak jak przy myciu włosów. Spłukuje i nakładam na chwilę maseczkę (może być też odżywka, cokolwiek co nawilży włosy i skórę głowy) i drugi raz spłukuje. Można jeszcze jakąś płukanke sobie zrobić, ale ja jestem zbyt leniwa na takie rzeczy Odkąd sobie robię ten peeling skończyły mi się problemy z łupieżem

hmm ciekawy pomysł na ten peeling z sody- muszę spróbować.

Jestem dumna z Rafka- położył się na drzemkę, przykryłam go kołderką, miś pod pachę i sam zasnął bez wydziwiania
A ja od rana jadę na szmacie, porządki, prania i trochę taras ogarnęłam i teraz chwila dla siebie. Kolejny sezon Wikingów wyszedł Lubicie?

[Radena]

Napisane przez zebrah

hmm ciekawy pomysł na ten peeling z sody- muszę spróbować.

Jestem dumna z Rafka- położył się na drzemkę, przykryłam go kołderką, miś pod pachę i sam zasnął bez wydziwiania
A ja od rana jadę na szmacie, porządki, prania i trochę taras ogarnęłam i teraz chwila dla siebie. Kolejny sezon Wikingów wyszedł Lubicie?

Lubimy,właśnie mi przypomnialas o nowym sezonie i chyba dziś z mężem obejrzymy 1 odcinek;-)

[41747266e0fb3b4fece89e204f3d610d83e6e72d_5fac7b02b3dde]

Niezły pomysł z tą sodą - muszę spróbować, bo niestety łupież to u mnie problem wiecznie nawracający.

Radena też lubie oglądać dzieciowe rzeczy, wszystko jest takie szałowe że aż serce ściska I kieszeń

Bilety zarezerwowane na Planete Singli na środę

We wtorek miałam iśc na glukozę bo maż ma zwykle wolne, okazało sie że jednak idzie do pracy o dumam co zrobić z młodą

[__Veronique]

Aniu, wątek o olejowaniu, w pierwszym poście jest info dla początkujących:

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=685255

[Radena]

Dziewczyny,slyszalyscie o czymś takim jak aniball?

---------- Dopisano o 16:04 ---------- Poprzedni post napisano o 16:01 ----------

http://aniball.pl

[madzius90]

Strasznie boli mnie w lewej pachwinie
Jakikolwiek ruch powoduje że mam łzy z bólu w oczach

[Radena]

Napisane przez madzius90

Strasznie boli mnie w lewej pachwinie
Jakikolwiek ruch powoduje że mam łzy z bólu w oczach

Ale to uczucie jak skurcz? probowalas to rozmasowac?

[justynan01]

Witam
Misia gratuluje synka Igorek śliczniutki nie przejmj sie tym co sie dzieje, to normalne ze czasami sa trudnosci z karmieniem.
Witam nowe mamusie
Gdy pracuje to nie mam czasu Was nadrabiac i tak do tylu na tygodniu jestem. Dzis sobota, nudzilo mi sie i wszystko przrczytalam
Ja niedlugo jade na lotnisko i fruuu do polski )
Tylko musialo mnie zawiac i gardlo mnie boli i glowa, katar i lekka goraczka :/ mam nadzieje ze sie nic nie rozwinie dalej bo z calego wyjazdu lipa wyjdzie.

[malykocio99]

Radena czytałam o aniball i powaznie się zastanawiam nad zakupem, moze ktoras z dziewczyn stosowala albo slyszala jakies opinie?

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka