Urodzone w 1989 :) cz. III

[lele]

Napisane przez blaque

Dziewczyny......:confused : ale czemu Wy mi gratulujecie..?
Ja nie zdawałam kochane niczego, tym bardziej, że nie mam 18 lat
hehehe




Btw. dostałam dzisiaj 3, 4, 5

hehehehehe, no ladnie, ladnie.. w takim razie gratuluje ocen:P bardzo ladne, ja dzis tez 5 dostalam. z przedsiebiorczosci, w sumie za nic ( oby tak codziennie i ze wszystkeigo dostawac:P)

Napisane przez uhahana

Okej, biorę to na siebie
Hahaha, no fakt... Blaque, może po prostu masz podobny avatar do kogoś... ja już nie wiem

Ale wtopa

Wpadłam na chwilę. Pochwalić się, że zaorbitrekowałam, hahaha. I odkryłam, że kondycja jednak jest ulotna Trzeba się za siebie wziąć.

Ejj, kiedy zacząć próby poloneza? Bo ja jutro mam wf i potańczyłabym se Ale ludzie stwierdzili 'już teraz?'

EDIT: Uwaga, tłumaczę się:
http://www.wizaz.pl/forum/showpost.p...postcount=2618
To wszystko dlatego
Haha, ale zamieszanie Wybaczcie

Uhahana, rzeczywiscie ten avatar bardzo podobny

[Ywonula]

Napisane przez i_n_e_s

I nasza jedyna studentka też zaginęła, Agosek pewnie szaleje w Krakowie

Ale jej zazdroszcze

Napisane przez i_n_e_s

Gratulacje ocen, to ja się jeszcze pochwalę, że dostałam dziś 5,

A to gratuluję i też sie pochwale ze dostałam pierwszy raz w życiu 5 ze spr z bioli i 3 z drugiego z biotecha

uhahana a wiesz właśnie tak myślałam ze av sobie pomyliłaś, bo też tak wcześniej przeglądałam ten wątek i się zdziwiłam

[Nija_]

Jak Wy się chwalicie to i ja się pochwalę, 5 ze sprawdzianu powtórkowego z antyku

ble, jutro spr. z fizyki z zadań, druga kapa, oprócz tego mam tylko dopa
będzie ciężko... tzn. nie będę go pisać w ogóle, powiem, że chcę kapę i idę na histę do humana

hehe zasnęłam nad histą uczyłam się przywilejów szlacheckich - jutro kartka , a takie nudne to było, 4 strony A4, humanowe kserówki, suche wiadomości w tabelkach, od myślników i odpłynęłam
zaraz się będę musiała za to zabrać

Napisane przez emememsik

Życie jest piękne!

co do rozterek... na razie będzie krótko... po prostu chodzi o to, że... podoba mi się od jakiegoś czasu chłopak z równoległej klasy, jest to kolega mojej koleżanki, z którą chodziłam do gimnazjum, i może nawet jakieś szanse u niego mam (koleżanka trochę wybadała sytuację), ale w międzyczasie poznałam kogoś, nie śmiejcie się, przez internet, wiem, że to głupie, sama bym komuś stanowczo odradzała internetowe znajomości, ale naprawdę nie mam żadnych powodów, żeby nie ufać temu chłopakowi, poznaliśmy się na forum historycznym, a raczej to ja do niego zagadałam, moja babka z histy kazała mi do olimpiady znaleźć trudno dostępną książkę, przeszukałam co się dało, nigdzie nie było, wreszcie znalazłam na forum historycznym temat(tytuł tej książki) i tam 2 posty, jedna i ta sama osoba, pierwszy, że szuka notatek do tej książki w formie elektronicznej, drugi post późniejszy, że znalazł już te notatki i jak coś to pisać na maila czy gadu to chętnie się podzieli, no więc napisałam, i wiecie, od slowa do slowa... ; ) zaczęliśmy gadać, powiedziałam co i jak, bardzo mi pomagał w przygotowaniu się do olimpiady, miałam u niego bardzo duże wsparcie, najpierw był rozmowy tylko na temat olimpiady, szkoły, potem przeszło na tematy prywatne, wymieniliśmy się numerami kom., zdjęciami, teraz piszemy smsy, czuję, że jestem dla niego ważną osobą, powtórzę się - może to głupie... napisał mi odpowiedź na pytanie z lektury, bo ja uczyłam się tych tematów na pytania z całej histy i nie miałam kiedy - nawet nie musiałam go specjalnie prosić,a spędził nad tym sporo czasu... przed pisemnym i ustnym napisał smsa że trzyma mocno kciuki, ciągle powtarzał, że dam radę, on był pierwszą osobą, do której napisałam, jak się dowiedziałam, że jestem w ustnym; on ma naprawdę dużą wiedzę historyczną, był laureatem olimpiady,jakbyście poczytały jego posty na tym historycznym forum < wow >, dobrze nam się rozmawia, mamy podobne poglądy na wiele spraw(religia, upijanie się na imprezach : D), wiem, że przez internet każdy może dowolnie siebie kreować, ale przecież - nie wyrwał mnie na czacie, wydaje się szczerym, normalnym chłopakiem; studiuje prawo na uniwersytecie dosyć oddalonym od mojego miejsca zamieszkania : (, ale pisze jakieś nieśmiałe próby, w sensie, że fajnie by było się spotkać; nigdy nie czułam czegoś takiego i jestem w rozterce... proszę nie cytujcie, może to usunę, a jak odp. to na biało : ) dziękuję jeśli przeczytałyście :
aha.. trochę się boję, że przez to, że już koniec z moją olimpiadą stracimy kontakt : ( on chyba myślał, że jestem mądrzejsza, że dojdę dalej, śmialiśmy się że do trzeciego etapu... heh ale coś mnie do niego ciągnie, może jeszcze nigdy nie czułam, że jestem dla kogoś ważna...
*

[lele]

Napisane przez Nija_

Jak Wy się chwalicie to i ja się pochwalę, 5 ze sprawdzianu powtórkowego z antyku

ble, jutro spr. z fizyki z zadań, druga kapa, oprócz tego mam tylko dopa
będzie ciężko... tzn. nie będę go pisać w ogóle, powiem, że chcę kapę i idę na histę do humana

hehe zasnęłam nad histą uczyłam się przywilejów szlacheckich - jutro kartka , a takie nudne to było, 4 strony A4, humanowe kserówki, suche wiadomości w tabelkach, od myślników i odpłynęłam
zaraz się będę musiała za to zabrać

ja wlasnie ucze sie na jutrzejsza klasowke z histy-nowa kobita i tak glupio nie dostac 5, zwlaszcza, ze ponoc ona bardzo mnei chwali w innych klasach.. a ja dopiero zaczynam sie uczyc... i juz 2 kawe pod rzad pije i ciagle chce mi sie spac..


a co do chlopaka- wiesz, jak inteligentny to fajnie i w ogole warto miec kontakt.. i watpie, aby zmienil zdanie o Tobie, z powodu tego, ze nei rpzeszlas dalej.. zawsze mozesz z nim porozmawiac o studiach czy ogolnie sie o cos zapytac.. ja proponuje utrzymywac kontakt.. a co do znajomosci przez internet, to keidys tez myslalam, z eto glupie dopoki nie poznalam takiej polki, ktora poznala swoja milosc-niemca przez intyernet.. spotkali sie cyba dopiero po 4 latach,a teraz mieszkaja juz razem i sa bardzo szczesliwi :P

[uhahana]

Napisane przez lele

Uhahana, rzeczywiscie ten avatar bardzo podobny

Tak dla ścisłości - Blaque kiedyś miała identyczny

Jezu, co się ze mną dzieje... godzinę temu się wykąpałam, przed chwilą zjadłam kolacją [UWAGA, znów zaczęłam ze zdrowym odżywianiem - grahamka + biały ser ] i.. mam zamiar iść spać

Eeee, no gratuluję Wam tych piątek i innych zadowalających ocen
Ja sama się ostatnio czuję coraz głupsza

Nija czy mówiłam już, że z tą historią jesteś niemożliwa?
Co do TEJ sytuacji, to wydaje mi się, że fajnie zdrowo do tego podchodzisz. Na pewno nie ma co się za bardzo nakręcać, skoro on jest z daleka, ale rozmowy to przecie nic złego, a poprawiają humor, wiem z autopsji =)
Swoją drogą zazdroszczę, fajnie mieć takiego kogoś, kto pamięta [niby mam przyjaciół/bliskich znajomych, ale wiadomo, że to nie to].
A z tym kolegą ze szkoły chyba nic nie przeszkadza, żebyś pokombinowała hy, jak już go poznasz, to się okaże, jaki jest naprawdę. Czekamy na dalsze wieści


Ja się muszę zacząć uczyć ;/ bo będzie źle.

EDIT: Agosku, jak wpadasz czasem, albo jak wpadniesz, albo jak coś, to daj znak życia



A co do internetowych znajomości, to mam kuzynkę, ktora poznała faceta w ten sposób, są razem juz ładnych parę lat, przeprowadzili się z Opolszczyzny do W-wy i mają dziecko

[lele]

Uhahana w takim razie zwracam honor

[tak-po-prostu]

Napisane przez emememsik

W takim razie ja uwielbiam wszystko, co paskudne i mało kobiece. U mnie glany przebijają tylko trampki.
Dziwna jestem?

CO do tego jeszcze.. bo mi się przypomniało Ja uważam, że jak kobieta jest kobieca (no chyba w sumie każda jest ale wiecie niektóre są więcej a niektóre mniej), a Ty Em jesteś, to na pewno żadne glany jej kobiecości nie ujmą. Więc spokojnie możesz nosić i nie jesteś dziwna


Uhahana czy Ty się wybierasz na architekturę?


Krówka ja nie dostałam fot a też chcę! kamila_725188@wp.pl


I jeszcze chciałam się Was spytać bo tak czytałam piąte przez dziesiąte jak gadałyście o podręcznikach a nie chce mi się szukać: Czy Operon jest zły?


Muszę napisać wypracowanie z WOSu jeszcze a tak mi się chce spać I w ogóle jestem zmęczona od 7:30 do 17 byłam w szkole...


Nija
Ja to w ogóle uwielbiam jak ktoś opisuje takie rzeczy!! (; To wcale nie jest głupie. Rzeczywiście musisz uważać ale to tylko moje zdanie ja zawsze do końca tak od razu nie potrafię zaufać właściwie obcemu człowiekowi. Daleko tzn. ile km Was dzieli? Bo wiesz to pojecie względne. Nie wiem co byś chciała od nas usłyszeć [przeczytać (;] ale ja powiem że na pewno powinnaś tą znajomość podtrzymać.

[uhahana]

W sumie 'wybieram się' to chyba za dużo powiedziane. To takie od dziecka marzenie i robię trochę w tym kierunku, ale jak się nie dostanę, to nie będę specjalnie zdziwiona.

Z tą kobiecością święta racja Przypomina mi się powiedzenie o worku na ziemniaki hy

Za podręcznikami Operonu nie przepadam, chociaż sporo osób je chwali. Pewnie po prostu się nie znam Mam do histy i bioli, miałam jeszcze do po i wosu, ale te przedmioty już mi się skończyły.

Teraz juz naprawdę spadam, obiecuję

[emememsik]

Napisane przez tak-po-prostu

Czy Operon jest zły?

Vademec(a?) maturalne są fajne.
Co do znajomości przez internet - ja w ten sposób 4,5 roku temu poznałam TŻa ; ) I co? I nic, jesteśmy razem ponad trzy lata i już prawie ze sobą mieszkamy : ) Także warto próbować.
Nija_, bardzo dobrze wiem jak się czujesz w tej sytuacji i trzymam kciuki, żebyś się nie "przejechała", co też jest możliwe. Na razie po prostu rozmawiajcie, zobaczymy jak to się rozwinie.

[lele]

emememsik tez tak uwazam- mam histe i wos.. i

[blaque]

Napisane przez uhahana

Okej, biorę to na siebie
Hahaha, no fakt... Blaque, może po prostu masz podobny avatar do kogoś... ja już nie wiem

Ale wtopa


Haha, ale zamieszanie Wybaczcie

Moja kochana! haha Ale się uśmiałam! Dziękuję

Napisane przez Ywonula

blaque ale śmiszna sytuation. Tez nie wiem o co chodzi

Hehe a bo jak uhahana coś wymyśli, to zawsze śmiech na sali jest..

Napisane przez i_n_e_s

Trzymamy za słowo, bo ja też zauważyłam, że Ciebie mało było.
I nasza jedyna studentka też zaginęła, Agosek pewnie szaleje w Krakowie

Ale mi miło.. Dziękuję
Postaram się, postaram

Napisane przez lele

hehehehehe, no ladnie, ladnie.. w takim razie gratuluje ocen:P bardzo ladne, ja dzis tez 5 dostalam. z przedsiebiorczosci, w sumie za nic ( oby tak codziennie i ze wszystkeigo dostawac:P)


Uhahana, rzeczywiscie ten avatar bardzo podobny

Dziękujęi również gratuluję

Nija-ooo ale fajnie ; ) Z tym gościem z neta utrzymuj kontakt, utrzymuj. Szczerze mówiąc to tj. uhahahana pisała nie ma się co nastawiać na jakąś głębszą znajomość ale pisz z nim dalej. A nóż się spotkacie? ; D
Poważniej bym się wzięła za tego gościa ze szkoły.. : DDD
Jeśli już wiesz, że miałabyś szanse to jako taki grunt jest utarty, więc teraz kobieto do ataaaku! : DDDD!!!




Wiecie, że mi brakowało Was..



Qrde MUSZĘ sobie coś kupić
W środę idę na maraton po ciuchach puchach i mam nadzieję coś upolować.

uhahana-ja też powinnam przejść na zdrowe żywienie (ostatnia próba się nie udała) ale doszłam dzisiaj do wniosku, że nie ma co zaczynać w tym tygodniu, bo w środę jadę do rodziny to wiadomo-wyżerka, placki itp
W ogóle ostatnio tak przytyłam:/ Zresztą się nie dziwię jak cały czas obżeram się pizzami, czipsami, czekoladami, itp. itd. ;/

Od poniedziałku zaczynam!


W sprawach sercowych nic. zero. bomba.

[lele]

balque rowniez dziekuje

wiecie, ja troche nie rozumiem co znaczy brac sie za kogos.. u mnie to wszystko zawsze rpzychodzilo w najmniej spodzieanym momencie, miejscu i czasie.. w sumie wtedy kiedy nie chcialam.. tak jak teraz z moim obecnym,a le to dluga historia:P

[Agosek]

Napisane przez i_n_e_s

I nasza jedyna studentka też zaginęła, Agosek pewnie szaleje w Krakowie

Napisane przez Ywonula

Ale jej zazdroszcze

Taaaa tak szaleję, że od poniedziałku do środy wychodzę z domu po 7, wracam o 20 (najwczesniej)... Nie mam zajęć cięgiem, ale mam zwykle za małe przerwy żeby wrócić do domu (em-mieszkam na Przegorzałach i marzę o przeprowadzce ). Imprezy się zdażają i to całkiem fajne, ale generalnie to moja absencja na Wizażu wynika ogólnie z braku czasu...
Za to piątki mam wolne, a czwartki w miarę luźne (w-f i jeden wykład po poludniu)

Napisane przez uhahana

EDIT: Agosku, jak wpadasz czasem, albo jak wpadniesz, albo jak coś, to daj znak życia

Daję, daję

Krówko-wyślij mi W. na maila muszę go w końcu zobaczyć

A ja mam jednego pana na oku (i vice versa)-ma jedynie jedną wadę-trochę za bardzo nieśmiały

[emememsik]

Napisane przez Agosek

(em-mieszkam na Przegorzałach i marzę o przeprowadzce ).

Oo, to chyba gdzieś niedaleko mnie. A czemu Ci się tam nie podoba?

Byłam w szkole na fizyce, dostałam kolejną 5. Jestem załamana. Miałam nie zostawać na kartkówce z geja, którą mieliśmy potem, ale koleżanka strasznie mnie prosiła, żebym została i jej pomogła. Miałam zamiar w ogóle nie oddawać kartki, bo i tak miałam nieobecność. Skończyło się na tym, że napisałam kartkówki 4 osobom naokoło mnie, a facet stwierdził że ściągam i że widzi że wszyscy ode mnie odpisują i wpisał mi ndst! K.u.r.w.a m.a.ć!!! Płakać się chce. Wpisał 1 tylko mi, choć sam powiedział, że widział jak wszyscy ode mnie odpisują! Mam pierwszą jedynkę.. z geografii!!! : (
A potem poszłam do lekarza.. Mam zapalenie gardła i tchawicy.

[Nija_]

jutro mam 2 maty i histę

em
wrrr też bym się wkurzyła : / ale swoją wiedzę kiedyś wykorzystasz : *

Agosek jak wygląda zaoczne prawo na UJ? soboty i niedziele tylko?
Bo u mnie znowu etap fascynacji prawem
hmm trochę źle usytuowałam te znajomości w czasie ; ) z tym chłopakiem z internetu zaczęłam pisać chyba pod koniec sierpnia, ale najpierw wiadomo, rozmowy rzadko tylko na gadu, z czasem coraz częście, coraz nowe tematy, a ten chłopak ze szkoły to mi się spodobał jakiś miesiąc temu : ) i nie chodziło mi o to, że on teraz zerwie kontakt, bo mu się nie podobam taka głupia, bo nie przeszłam w olimpiadzie, tylko chodzi o to, że boję się, że już nie będzie tego głównego czynnika, który utrzymywał znajomość, w sensie początku rozmowy (jak Ci idzie, ile Ci jeszcze zostało, może Ci w czymś pomóc, wytłumaczyć.. a teraz koniec . - on startował z tego samego okresu co ja i został finalistą : ) ) ciągnie mnie to trochę ; ) wiecie o co chodzi <czerwieni się> studiuje hmm, odległość połowy Polski ; (

[emememsik]

Wiecie co, znajomości internetowe nie są złe.
W końcu.. Gdzie my się poznałyśmy?

[tak-po-prostu]

Napisane przez uhahana

W sumie 'wybieram się' to chyba za dużo powiedziane. To takie od dziecka marzenie i robię trochę w tym kierunku, ale jak się nie dostanę, to nie będę specjalnie zdziwiona.

Z tą kobiecością święta racja Przypomina mi się powiedzenie o worku na ziemniaki hy

Za podręcznikami Operonu nie przepadam, chociaż sporo osób je chwali. Pewnie po prostu się nie znam Mam do histy i bioli, miałam jeszcze do po i wosu, ale te przedmioty już mi się skończyły.

Teraz juz naprawdę spadam, obiecuję

Też zawsze marzyłam o architekturze... I mi wróciło. Ale chyba trochę za późno :/ Słyszałam, że często tych egzaminów praktycznych nie przechodzą osoby, które rysują kilka lat. (?)


Agosek też bym chciała być już studentką
Albo obejść maturę jakoś bokiem

Napisane przez emememsik

Wiecie co, znajomości internetowe nie są złe.
W końcu.. Gdzie my się poznałyśmy?

Właśnie
dla wszystkich


I dobrze, że Operon nie jest zły bo ja każde Vademecum mam z tego wydawnictwa właśnie. I już się martwiłam, że może coś nie tak

[Ywonula]

Napisane przez uhahana

Ja sama się ostatnio czuję coraz głupsza

wow to tak jak ja Nie jesteś sama

Napisane przez Agosek

A ja mam jednego pana na oku (i vice versa)-ma jedynie jedną wadę-trochę za bardzo nieśmiały

Agosku nie wiem co mi się stało jak czytałam Twojego posta ale ostatnnie zdanie przeczytałam coś w stylu ze ma wadę wzroku i zeza rozbierznego... Ale szybko się poprawiłam... Chyba za dużo nauki mam

nija Tez uważam ze powinnaś podtrzymywać tę znajomość. I jak to określiłaś ze terza nie będziecie mieli o czym rozmawiać. To sie okaże. Bo jeżeli tak będzie to znaczy ze to była tylko takie chwilowe zauroczenie. A jeśli dalej się Wam będzie fajnie rozmawiało to kto wie... Zresztą sama pisałaś ze wypytywaliście się o sprawy prywatne...

Mam zrobić jakiśukład na wf za tydzień... Muszę poszukać czegoś...
Jutro prawdopodobnie ide do clubu naszego kochanego na hallowen. Oczywiście bynajmniej w celu szukania partnera...

[laylaaa]

mam vademucim z operonu do historii i do WOSu. to historyczne ma 808 stron ale sa tam rozne przydatne pierd oly jak np zdjecia ludzi i mapki.

nija tak jak dziewczyny uwazam, ze powinnas utrzymywac ta znajomosc, ale bez zadnego zaangazowania.. szkoda ze gosc daleko mieszka.

he he ja tez najpierw zrozumialam, ze agosek pisze ze jedyna wada tego faceta jest wada wzroku ehhh.

[ślimaczek]

em gratuluje i zazdroszcze 5 z fizyki mi wpadl lod


eeee... musze poprawic oceny jeszcze tylko 5 tygodni do wystawienia ocen

[lele]

Napisane przez emememsik

Oo, to chyba gdzieś niedaleko mnie. A czemu Ci się tam nie podoba?

Byłam w szkole na fizyce, dostałam kolejną 5.
A potem poszłam do lekarza.. Mam zapalenie gardła i tchawicy.

zdrowiej
a ja dostalam dwa z fizyki z teorii, zdziwilam sie, ze w ogole zaliczyalam.. bylo kilka 4 i glwonie paly i dwoje ( aklasa politechniczna)

[Nija_]

Napisane przez lele

a ja dostalam dwa z fizyki z teorii, zdziwilam sie, ze w ogole zaliczyalam.. bylo kilka 4 i glwonie paly i dwoje ( aklasa politechniczna)

Ja miałam spr. z zadań i nawet nie podjęłam próby jego napisania powiedziałam, że chcę kapę i poszłam na histę do humana;
moja wiara, że nikt mi nie postawi kapy w maturalnej klasie, jest bardzo wielka bo mam 2 kapy (ze spr. i kartkówki) i dopa ze spr.

[lele]

no jedna pozytywna masz.. hmm, ja mialam zamiar sie nauczyc, ale to do mnei nijak nie docieralo i doszlismy z kumplem do wniosku, ze wolimy sie pobic niz sie uczyc:P

[krasulka7399]

NIJA sprawdź PW - może się przyda

[fuksjaa]

wróciłam

zmian u mnie baardzo wiele nastąpiło.
zostałam 'bezteżetowa' i czuje sie z tym lepiej.. nie płaczę, nie męczę się. może znowu odzyskam szczęście?

w sumie brakuje mi takiej fizycznej bliskości.. chciałbym żeby ktoś mnie przytulił. ale jakoś dam sobie radę przecież no i jak narazie nie mam z kim wybrać się na studniówkę..

w szkole, jak to w szkole. raz lepiej, raz gorzej, ale jakoś leci generalnie. jutro już nie mam siły iść do szkoły dlatego robię sobie wolnee rano tylko pojadę z koleżanką załatwić coś na mieście i do domku

tęskniłam

[krowa_bez_mleka]

Ale mam dzisaj ciężki dzień. Tzn. czas mi wolno leci i czuje sie taka zmęczona i senna..Choc już właściwie od szkoły mogę odetchnąć
Nie chce mi sie nawet za bardzo czegoś napisać, mimo, że nawet miałabym co..

Ej, Mathilda zaglada tu coraz rzadziej, bardzo dawno jej nie widziałam...

Napisane przez i_n_e_s

Melduję, że dostałam, danke
Muszę Ci powiedzieć. że całkiem przystojny ten Twój W, sympatyczny się wydaje

Tak, to na pewno można o nim powiedzieć Do tego pomocny i z poczuciem humoru-te cechy najbardziej rzucają mi sie u niego w oczy.
co oczywiście nie znaczy, że jest ideałam.

Do 6.listopada powinnam go zaprosić na studniówkę

Napisane przez Agosek

Krówko-wyślij mi W. na maila muszę go w końcu zobaczyć

Eee, to są stare zdjęcia już, może wyślę ci jak będę miała niebawem nasze wspólne?

Napisane przez emememsik

Wiecie co, znajomości internetowe nie są złe.
W końcu.. Gdzie my się poznałyśmy?

Nija, wiec na Twoim miejscu leciałabym na dwa fronty : D

Fuksjo, również tęskniłyśmy

[blaque]

Dobry

Miałam dzisiaj 2 godziny ang. i jestem lekko skrzywiona i zdołowana bo nie szło mi najlepiej, a ten sam materiał robiłam ostatnio i wszystko szło super.. :/ Ech, nie wiem. Chyba taki dzień dzisiaj;/

Nie poszłabym do szkoły jutro.. Nie chce mi się. Może zwieję z kilku nieważnych lekcjihyh

A w ogóle to wyjeżdżacie gdzieś w te 'święta'?


fuksja-fajnie, że znowu jesteś

Agosek-to jak będzie coś postępowało, to pisz

Krówka-a u Ciebie jak tam z W.?

Ech, siedziałam dzisiaj z dziewczynami w pubie a na wprost mnie, centralnie usiadła para i przez cały czas tak się obściskiwali i tak głośno całowali (tylko mlaskanie było słychać, gdzie muzyka była puszczona, a oni ja przebijali..) , że aż mnie taaka złość wzięła ych
A zarazem smutek.. Ale..

Nija-jeśli gość będzie fajny tj. dotychczas to znajdziecie tematy 'poza historyczne' : ) i będziecie dalej ciągnąć znajomość. Nie martw się na zapas tylko tj. do tej pory rozmawiaj z nim ; ]

[laylaaa]

agosek, fuksja
dobrze, ze sie pojawilyscie


krowka a jest jakis problem z zaproszeniem W.?

Napisane przez blaque

Dobry

Miałam dzisiaj 2 godziny ang. i jestem lekko skrzywiona i zdołowana bo nie szło mi najlepiej, a ten sam materiał robiłam ostatnio i wszystko szło super.. :/ Ech, nie wiem. Chyba taki dzień dzisiaj;/

Nie poszłabym do szkoły jutro.. Nie chce mi się. Może zwieję z kilku nieważnych lekcjihyh

A w ogóle to wyjeżdżacie gdzieś w te 'święta'?



Ech, siedziałam dzisiaj z dziewczynami w pubie a na wprost mnie, centralnie usiadła para i przez cały czas tak się obściskiwali i tak głośno całowali (tylko mlaskanie było słychać, gdzie muzyka była puszczona, a oni ja przebijali..) , że aż mnie taaka złość wzięła ych
A zarazem smutek.. Ale..

kurde ja narazie nic nie robie z angielskim, jakos tak.. nie boje sie tej podstawy a moze rozszerzenia, bo w sumie jeszcze nie wiem (głuuupia).

co do zachowania tej pary.. nie cierpie czegos takiego.. obcsiskiwania sie przy innych ludziach, bleh.
tez z tz na poczatku znajomosci chodzilismy do pubow i nie zawsze siedzielismy bezczynnie :P ale tak centralnie przy kims.. chyba musieli byc w tej poczatkowej fazie zwiazku.

[L*O*L*I*N*K*A]

Nija mój TŻ też studiuje prawo

[marta6704]

Aaa ja tylko na chwile dzisiaj mialam cudny dzień
W szkole nie miałam kilku lekcji,a z ostatniej sobie poszłam,a co tam mam dzisiaj przywileje

Złożyłam dzisiaj wniosek o dowód mam nadzieje,ze szybko bedzie

Dostałam ogromego misia od TŻ Wacek sie nazywa i własnie leży obok mnie na łózku i widzi co tu pisze
Zrobie jego zdjecie to wam pokaże
I jeszcze TŻ zrobił mi taki obraz z naszymi zdjeciami w antyramie
Już wisi na ścianie

Ogólnie tyle niespodzianek i miłych rzeczy sie nie spodziewałam
Rodzice też mnie strasznie zaskoczyli (bo impreze urodzinową mam w sobote i niedziele) a tu dzisiaj zrobili mi taką mini z szampanem,ciastem i jeszcze zamówiliśmy pizze i wypiłam kulturalnie piwko na znak,ze jestem już dorosła

Dostałam też 18 cudownych róz naprawde sie nie spodziewałam niczego takiego
Okazało sie,że mam wspaniałych znajomych,rodziców i TŻ Którzy zrobili mi świetne niespodzianki wiec moją 18 bede wspominala z sentymentem

Łezka mi sie w oku zakręcila,jak przeczytalam co tu napisalam.
Mam nadzieje,ze wybaczycie,ale musialam o tym napisać,taka wewnetrzna potrzeba.

A jutro do szkoły nie pójde.Robie wagary z ksiażką od historii

Zapomnialam dopisac,ze tż ściagnął mi i nagrał na dvd 3 serie One Tree Hill