Mamusie październikowe 2015 :D

[niud]

Napisane przez elvegirl

Spokojnie Dziewczyny, wszystkie jesteśmy wspaniałymi matkami

Kupiłam sobie w Biedronie kolorowankę na odstresowanie Ciekawe czy pomoże




niud - skusiłaś mnie tą torbą, teraz mam rozkminę czy szarą czy czerwoną

Ja też się nad tymi kolorowankami zastanawiałam, tym bardziej że obok leżały kredki bambino w starwarsyJednak doszłam do wniosku że i tak nie będę miała na nie czasu i musi my wystarczyć wyzywanie się artystyczne na paznokciach )

Co do torby, nie namawiam bo to duży wydatek, ale ja nie żałuję

Dziewczyny mnie namówiły na zyrafke sophie, chyba przestałam racjonalnie wydawać pieniądze odkąd mam dziecko

Napisane przez frik frik

Narzekacie na skoki widzę, ja nie wiem czemu, ale moje nadzwyczaj marudne dziecko, bylo aniolem w weekend.
Zaczęliśmy przeprowadzke w pt (biedny tz jeszcze nosi) i Pola dala mi nawet cos podzialac. Zazwyczaj muszę być przy niej non stop.
Dobranoc
Niech jutro będzie mamowa, spacerowa pogoda dobra dla naszych pociech

Sent from my D5803 using Tapatalk

Może Poli spodobała się nowa lokalizacja, byłoby super )

My zaraz zawijamy na szczepienie i ważenie.

---------- Dopisano o 11:45 ---------- Poprzedni post napisano o 11:40 ----------

Napisane przez Libra2

Witam się z rana.
Właśnie zaliczyliśmy pierwszy upadek z łóżka.
A odwróciłam się tylko na sekundę...
Na całe szczęście skończyło się tylko na moim strachu i płaczu małego.
Wasze maluchy też takie zwiercone ?
Tak wygląda u nas każda zmiana pieluchy.
Wszystko muszę robić od tyłka strony ze tak powiem. Normalnie nie mogę ogarnąć tego dziecka

Dlatego ja celebruje fakt że mój mały jeszcze nie fika Mam wrażenie że jest teraz w najfajniejszym okresie. Dużo się śmieje, da się go już zająć zabawką, a jeszcze nie fika więc nie wymaga aż takiej uwagi Wydaje mi się tylko że ząbki idą, bo widać że go swierzbi,a może po prostu musi wszystko pakować do buzi.

[elvegirl]

Napisane przez niud

Ja też się nad tymi kolorowankami zastanawiałam, tym bardziej że obok leżały kredki bambino w starwarsyJednak doszłam do wniosku że i tak nie będę miała na nie czasu i musi my wystarczyć wyzywanie się artystyczne na paznokciach )

Mnie jest potrzebne takie odmóżdżenie Aczkolwiek jeszcze nie miałam czasu bo mąż przyjechał
Kredki wzięłam z Furby

Napisane przez niud

Co do torby, nie namawiam bo to duży wydatek, ale ja nie żałuję

Wcale nie taki duży, biorąc pod uwagę ceny "byle czego" w sklepach stacjonarnych - rozejrzałam się i stwierdziłam, że wolę nieco dopłacić do Skip Hopa, który jest zdecydowanie bardziej praktyczny (przegródki!!!). Ale fakt, zastanawiałam się między dwiema wersjami kolorystycznymi i wygrało praktyczne podejście - wzięłam mniej śliczną, średnio pasującą do wózka, ale tańszą

Co do namawiania, to nawiązałam do krążącego po świecie dialogu:
- idę na wódkę
- dobra, namówiłeś mnie

Napisane przez niud

Dziewczyny mnie namówiły na zyrafke sophie, chyba przestałam racjonalnie wydawać pieniądze odkąd mam dziecko

Hihi Ja nie widzę sensu w tej żyrafce. Póki co

Napisane przez niud

My zaraz zawijamy na szczepienie i ważenie.

Daj znać

[diablica80]

Napisane przez elvegirl

Ja nie narzekam na skok, w ogóle nie narzekam na moje małe Szczęście, bo wtedy musiałabym dostać w łeb od Losu Natomiast nie ukrywam, mam w kalendarzu zaznaczone kiedy jest planowany skok, żeby się nie zdziwić w razie czego

Pogoda...cóż, mój luby dziś miał DUŻO skrobania na parkingu

Nieeeee ja też na młodego nie narzekam .... wylewam matczyne żale czasem jak już da w kość.... ogólnie bezproblemowo funkcjonuje mój szkrab ( nie wliczając alergii ale to nie jego wina).

Tez jadł jak Twój dzidziol 5 razy dziennie ale zmiana mleka nam to poplątała. No i teraz dodatkowo może skok...

U nas jutro szczepienie... ciekawe jak przybiera na wadze... taka chudzinka z niego 😊

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

[elvegirl]

Moja ma tłuściutkie rąsie i nózie, fałdeczki jak trza, jak to powiedziała pielęgniarka "jest w co szczepić"

---------- Dopisano o 13:15 ---------- Poprzedni post napisano o 12:38 ----------

Ciekawe czy dużo mamusiek lutowo-marcowych dziś urodzi

[diablica80]

Napisane przez elvegirl

Moja ma tłuściutkie rąsie i nózie, fałdeczki jak trza, jak to powiedziała pielęgniarka "jest w co szczepić"

---------- Dopisano o 13:15 ---------- Poprzedni post napisano o 12:38 ----------

Ciekawe czy dużo mamusiek lutowo-marcowych dziś urodzi

Mój poliki ma jak chomik ale brzucho chude ze pampersy ciasniej zakładam niż jakiś czas temu....

Fajna dzis data na urodzinki 😀

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

[elvegirl]

Nic dziwnego, skoro ciągle eksperymentujecie z alergią...ciekawe co lekarz powie. Mogliby w końcu się tym Twoim dzidziolem zająć konkretnie :/

Nooooooo data przekozacka, chociaż dzieci pewnie średnio cieszy wizja urodzin co 4 lata

[diablica80]

Napisane przez elvegirl

Nic dziwnego, skoro ciągle eksperymentujecie z alergią...ciekawe co lekarz powie. Mogliby w końcu się tym Twoim dzidziolem zająć konkretnie :/

Nooooooo data przekozacka, chociaż dzieci pewnie średnio cieszy wizja urodzin co 4 lata

No mogliby... coś czuje ze w końcu na Nutramigenie skończymy... choć na pepti jesteśmy miesiąc dopiero. Nie wiem ile w tym prawdy ale alergeny w jelitach mogą być nawet i 6 tygodni...
Ubranka tylko bawełniane. Piorę w białym jeleniu... kosmetyki bez tych wszystkich parabenow itp.

No rozkladam ręce...

A tak dodatkowo chce pogadać z pediatra o badaniu na pasożyty... czytałam, że objawy podobne do alergii pokarmowej i azs...

POWINNI MI NETA WYŁĄCZYĆ 😈 za dużo czytam.

Zbieramy się na spacer.... wpompuje w młodego trochę świeżego powietrza



Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

[szwedka007]

Diablica- dobrze elve mowi, co lekarz na ta alergie?
Pochwalcie sie wagami

[diablica80]

Napisane przez szwedka007

Diablica- dobrze elve mowi, co lekarz na ta alergie?
Pochwalcie sie wagami

Na razie czekam na wizytę u alergologa. Mamy za 3 tygodnie. O terminie prywatnym się nie wypowiadam... pierwszy możliwy to 23 maja!!!! A do byle kogo nie chce iść.

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

[blindness_94]

Napisane przez elvegirl

Moja ma tłuściutkie rąsie i nózie, fałdeczki jak trza, jak to powiedziała pielęgniarka "jest w co szczepić"

---------- Dopisano o 13:15 ---------- Poprzedni post napisano o 12:38 ----------

Ciekawe czy dużo mamusiek lutowo-marcowych dziś urodzi

Elve, aż z ciekawości sprawdziłam i jedna marcowa mamusia dzisiaj urodziła. Nie chciałabym sie urodzić 29 lutego. Dobijalaby mnie wizja urodZin co 4 lata, ale z jaka niecierpliwoscią bym na to czekała .
U nas dzisiaj dzień marudy, cały czas rączki i rączki. Bylam z nią u notariusza, to cała drogę powrotna ryczała. Co chwila sie musiałam zatrzymywać. Uspokoiła sie jakies 2km przed domem, kiedy puściłam muzykę.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[diablica80]

Napisane przez diablica80

Na razie czekam na wizytę u alergologa. Mamy za 3 tygodnie. O terminie prywatnym się nie wypowiadam... pierwszy możliwy to 23 maja!!!! A do byle kogo nie chce iść.

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

No a wagę poznam jutro

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

[krolewna1986]

Mój Julek przechodzi samego siebie, już nie mam na niego siły...nocki gorsze niż zawsze, wczoraj np postanowił w nocy cwiczyc przekręcanie sie na brzuszek

[diablica80]

Napisane przez krolewna1986

Mój Julek przechodzi samego siebie, już nie mam na niego siły...nocki gorsze niż zawsze, wczoraj np postanowił w nocy cwiczyc przekręcanie sie na brzuszek

Bo On myśli, że w nocy nikt nie patrzy i chce potrenować by później mamusię zaskoczyć

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

[elvegirl]

Napisane przez szwedka007

Pochwalcie sie wagami

Ja już chyba pisałam, tydzień temu 7100 i 68cm

Napisane przez blindness_94

Elve, aż z ciekawości sprawdziłam i jedna marcowa mamusia dzisiaj urodziła.

wesoło

Napisane przez krolewna1986

Mój Julek przechodzi samego siebie, już nie mam na niego siły...nocki gorsze niż zawsze, wczoraj np postanowił w nocy cwiczyc przekręcanie sie na brzuszek

Ostatnio co się w nocy budzę, to młoda na boczku więc też musi ćwiczyć

[niud]

Napisane przez elvegirl

Mnie jest potrzebne takie odmóżdżenie Aczkolwiek jeszcze nie miałam czasu bo mąż przyjechał
Kredki wzięłam z Furby

Wcale nie taki duży, biorąc pod uwagę ceny "byle czego" w sklepach stacjonarnych - rozejrzałam się i stwierdziłam, że wolę nieco dopłacić do Skip Hopa, który jest zdecydowanie bardziej praktyczny (przegródki!!!). Ale fakt, zastanawiałam się między dwiema wersjami kolorystycznymi i wygrało praktyczne podejście - wzięłam mniej śliczną, średnio pasującą do wózka, ale tańszą

Co do namawiania, to nawiązałam do krążącego po świecie dialogu:
- idę na wódkę
- dobra, namówiłeś mnie



Hihi Ja nie widzę sensu w tej żyrafce. Póki co
Daj znać

Jutro pojadę do Biedry, jak coś jeszcze zostanie to może się jednak skuszę

Wczoraj byliśmy u znajomych, którzy mają 6 miesięcy starszego szkraba. Podarowali nam gryzak z takiej gumy jak jest żyrafka sophie. Mały od razu go bardzo polubił, więc nie wytrzymałam i kupiłam Wszystkie dziewczyny są póki co zadowolone, może i mój polubi a dziąsła ewidentnie go swędzą.

Niech się pochwali, jaką torbę wybrała w końcu

Napisane przez krolewna1986

Mój Julek przechodzi samego siebie, już nie mam na niego siły...nocki gorsze niż zawsze, wczoraj np postanowił w nocy cwiczyc przekręcanie sie na brzuszek

Mój też jest zepsuty już od dawna. Ostatnio najlepiej nam się śpi między 3 pobudką a wstaniem W nocy potrafi co godzinę popłakiwać, a wystarczy że go dotknę/pozuję mój zapach - idzie spać.
Gdyby nie noc z soboty na niedzielę ( kiedy spałam 12h z przerwami na karmienie oczywiście ) + drzemka w samą sobotę byłabym nieprzytomna.

[elvegirl]

U mnie jest tego mnóstwo, dorośli w moim mieście nie lubią się bawić w kolorowanki

Wzięłam duo signature lime http://ecx.images-amazon.com/images/...FL._SY355_.jpg

U nas póki co gryzaki nie spełniają swojej roli, służą do oblizywania, obśliniania, a do masowania dziąseł jest najlepsza łapa Swoja albo mamusi

Jak tam waga?

[AgatkaSz]

Czesc kochane dawno nas nie bylo , podczytuje was ale ciezko wbic sie po takim czasie w rozmowe
No i ten nieszczesny fb taka bylam przeciw i co wpadlam cala jedyny + ze nie trzeba tak jak tutaj isc do klubu aby powiedziec jakis sekret
A minus ze pochlania czas ktorego i tak mi brakuje , przy mojej , dwójce i mężu chyba nigdy nie bede miala go za duzo
U nas dobrze Nel chyba zeby ida bo ma ataki placzu bez powodu , probowalam smarowac jej dziasla i o dziwo przestala plakac a mozw to ten smak tak dziala
Nadal mamy sucha skore ale nie az tak masło shea zawsze po kąpieli. Waży pewnie z 6300 jutro mamy lekarza to sie akurat dowiem
Obkrecamy sie z pleckow na brzuch caly czas ale wiecie co taki z Niej ponurak ze tylko raz w glos sie smiala a tak to usmieszki delikatne
Dzis zaliczylismy pierwszy basen i bylo by super gdyby nie zimna woda :/ Ale Nel i tak sie podobało
Postaramy sie czesciej pisać

[krolewna1986]

Napisane przez niud

Jutro pojadę do Biedry, jak coś jeszcze zostanie to może się jednak skuszę



Wczoraj byliśmy u znajomych, którzy mają 6 miesięcy starszego szkraba. Podarowali nam gryzak z takiej gumy jak jest żyrafka sophie. Mały od razu go bardzo polubił, więc nie wytrzymałam i kupiłam Wszystkie dziewczyny są póki co zadowolone, może i mój polubi a dziąsła ewidentnie go swędzą.



Niech się pochwali, jaką torbę wybrała w końcu





Mój też jest zepsuty już od dawna. Ostatnio najlepiej nam się śpi między 3 pobudką a wstaniem W nocy potrafi co godzinę popłakiwać, a wystarczy że go dotknę/pozuję mój zapach - idzie spać.

Gdyby nie noc z soboty na niedzielę ( kiedy spałam 12h z przerwami na karmienie oczywiście ) + drzemka w samą sobotę byłabym nieprzytomna.

Pokaz jakie to gryzaki, tez cos musze kupic, bo tak podgryza paluchy ze masakra

A z tymi pobudkami to u mnie niestety sam dotyk jak jest w lozeczku nie wystarczy :/ musze na ręce brac...

[elvegirl]

Napisane przez AgatkaSz

Czesc kochane dawno nas nie bylo , podczytuje was ale ciezko wbic sie po takim czasie w rozmowe

Ta, jasssssssssssssssssssssss sssssssssssne

Napisane przez AgatkaSz

U nas dobrze Nel chyba zeby ida bo ma ataki placzu bez powodu , probowalam smarowac jej dziasla i o dziwo przestala plakac a mozw to ten smak tak dziala

Czym smarujesz?

Napisane przez AgatkaSz

Obkrecamy sie z pleckow na brzuch caly czas ale wiecie co taki z Niej ponurak ze tylko raz w glos sie smiala a tak to usmieszki delikatne
Dzis zaliczylismy pierwszy basen i bylo by super gdyby nie zimna woda :/ Ale Nel i tak sie podobało
Postaramy sie czesciej pisać

Nasza się ostatnio śmieje non stop, chyba jej się spodobało Akurat na przyjazd męża się tak rozhahahała, chłop mi totalnej głupawki ze szczęścia dostaje jak ona tak na niego reaguje
Z kolei przekręcanie to ciągle wyjątkowe sytuacje...ostatnio zaczęła się przewracać na bok, ale niestety głównie wyginając się w łuk - jak leży na poduszeczce, to robi łuk, jak na płaskim, to prawidłowo. No i nie wiem co w związku z tym robić...

Basen, fiu fiu Co zakładacie na dupkę?

---------- Dopisano o 08:38 ---------- Poprzedni post napisano o 08:38 ----------

Napisane przez krolewna1986

A z tymi pobudkami to u mnie niestety sam dotyk jak jest w lozeczku nie wystarczy :/ musze na ręce brac...

Będziesz próbowała go odzwyczaić, czy czekasz aż samemu się odechce?

[diablica80]

Witam się w ten bielutki dzień 😃
Idziemy się ważyć... mierzyć... szczepić.
Prosimy o kciuki

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

[szwedka007]

Napisane przez diablica80

Witam się w ten bielutki dzień 😃
Idziemy się ważyć... mierzyć... szczepić.
Prosimy o kciuki

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

Trzymamy kciuki))

Ale senna pogoda:/

[AgatkaSz]

My po wizycie Nel za malo przytyla i musimy dawac jedna butelke sztucznego i rozszerzac diete, marchew, ziemniak, brokuł :/

Na basen zakladamy pampki na basen z babydryma rozmiar small
A do ząbków mamy dentinox
No i chyba mamy poczatki AZS :/

[diablica80]

Napisane przez AgatkaSz

My po wizycie Nel za malo przytyla i musimy dawac jedna butelke sztucznego i rozszerzac diete, marchew, ziemniak, brokuł :/

Na basen zakladamy pampki na basen z babydryma rozmiar small
A do ząbków mamy dentinox
No i chyba mamy poczatki AZS :/

My już też po... tylko my jesteśmy na mm.
Spadliśmy na 10 centyl - Grześ waży 6.77 kg. Mierzy 67 a główka 42.5

Kruszynek mój

Co do alergii mamy go obserwować a resztę ma prowadzić alergolog.

Kąpać rzadziej...nawet co 3 dni żeby nie przesuszac skórki.

Rozszerzać dietę tez mamy nie zważając na alergie - tylko sprawdzać co mu pasuje a co nie....

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

[AgatkaSz]

Napisane przez diablica80

My już też po... tylko my jesteśmy na mm.
Spadliśmy na 10 centyl - Grześ waży 6.77 kg. Mierzy 67 a główka 42.5

Kruszynek mój

Co do alergii mamy go obserwować a resztę ma prowadzić alergolog.

Kąpać rzadziej...nawet co 3 dni żeby nie przesuszac skórki.

Rozszerzać dietę tez mamy nie zważając na alergie - tylko sprawdzać co mu pasuje a co nie....

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

Moja 6.200 glowa 42cm
moja 4kg sie urodzila wiec bardzo malo przytyla :/ ale sie nie dziwie jak matka czasu nie ma zjesc porzadnie... biore sie za diete porzadna

[diablica80]

Napisane przez AgatkaSz

Moja 6.200 glowa 42cm
moja 4kg sie urodzila wiec bardzo malo przytyla :/ ale sie nie dziwie jak matka czasu nie ma zjesc porzadnie... biore sie za diete porzadna

Bierz bierz się za dietę

Trzeba podtuczyć dzidziole nasze.... żeby miały siły na brykanie.

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 12:16 ---------- Poprzedni post napisano o 12:13 ----------

Napisane przez szwedka007

Trzymamy kciuki))

Ale senna pogoda:/

U nas ślicznie...biało... zimowo!
Za kciuki dziękujemy... Grześ popłakałam tradycyjnie ale teraz już ok.

Ale ze szczepienie było daruje sobie spacer.
Ostatnio mieliśmy 1.5h nieutulonego płaczu wiec dzisiaj jestem w gotowości...oby tym razem nas to ominęło.

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

[szwedka007]

Napisane przez diablica80

My już też po... tylko my jesteśmy na mm.
Spadliśmy na 10 centyl - Grześ waży 6.77 kg. Mierzy 67 a główka 42.5

Kruszynek mój

Co do alergii mamy go obserwować a resztę ma prowadzić alergolog.

Kąpać rzadziej...nawet co 3 dni żeby nie przesuszac skórki.

Rozszerzać dietę tez mamy nie zważając na alergie - tylko sprawdzać co mu pasuje a co nie....

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

6.77kg i mowisz ze kruszynek hehe
Nie wiem jak Grzes wyglada ale wage ma chyba ladna?

Napisane przez AgatkaSz

My po wizycie Nel za malo przytyla i musimy dawac jedna butelke sztucznego i rozszerzac diete, marchew, ziemniak, brokuł :/

Na basen zakladamy pampki na basen z babydryma rozmiar small
A do ząbków mamy dentinox
No i chyba mamy poczatki AZS :/

Agatka moze sciagaj laktatorem na jedno karmienie?

[elvegirl]

Napisane przez AgatkaSz

Na basen zakladamy pampki na basen z babydryma rozmiar small
A do ząbków mamy dentinox
No i chyba mamy poczatki AZS :/

I dobrze się sprawdzają? Ja co prawda na razie basenu nie planuję, ale już dumam pod kątem jeziora latem

Zapisane

AZS tak późno by wylazło?

Napisane przez diablica80

Kruszynek mój

Nie taki kruszynek, wysoki chłopak

[diablica80]

Napisane przez szwedka007

6.77kg i mowisz ze kruszynek hehe
Nie wiem jak Grzes wyglada ale wage ma chyba ladna?

No kruszynek Ogólnie nie jest źle, tylko cały czas w dól lecimy centylowo. 10 centyl to też nie tak wysoko...

Na zdjęciach wychodzi taki pucułowaty na buźce

---------- Dopisano o 13:16 ---------- Poprzedni post napisano o 13:14 ----------

Napisane przez elvegirl

Nie taki kruszynek, wysoki chłopak

No długaśny jest...ale i tak wydaje mi się taka chudzinka

Nie martwię się tym dopóki w siatkach centylowych jesteśmy

Dostał kaszkę - aż miło było patrzeć jak się do butli przyssał.

Mój mały mężczyzna już konkretów chce a nie jakieś tam mleczko

[elvegirl]

Moja jeszcze na mleczku, ciągle dzieje się coś, przez co nie mam głowy do rozszerzenia diety. Mam nadzieję, że w ciągu następnych dwóch tygodni już nam się uda chociaż kaszkę wprowadzić.

[diablica80]

Napisane przez elvegirl

Moja jeszcze na mleczku, ciągle dzieje się coś, przez co nie mam głowy do rozszerzenia diety. Mam nadzieję, że w ciągu następnych dwóch tygodni już nam się uda chociaż kaszkę wprowadzić.

Uda się

Na razie powolutku dodaje trochę do butli. Ale chciałabym docelowo kaszkę łyżeczką podawać...ale to na spokojnie.

Ja uczę się cierpliwości i spokojniejszego podchodzenia do dzidziolowych tematów. Trochę za dużo się tego zbierało ostatnio i muszę zacząć trzeźwo myśleć

Też nie poszalejemy jeśli chodzi o rozszerzanie...z wiadomego powodu muszę być ostrożna.