Mamusie kwietniowe - część V :-)

[patryska0804]

Lucy Avlis chyba zrobię zamówienie na all
Smarrita juz ponad 3? No no gratuluję!
Co do wróżenia to ja typuje Smarrite sorry kochana ale tak jakoś :p

[patulinka94]

Dodaje wam mój brzusio.
Jutro zaczynamy 33 tc

[Avlis]

Szczuplutka jesteś, a brzuszek zgrabny

[kejka90]

Patulinka nie widze Twojej foty w telefonie, cofne sie jutro

Co do wrozb to ja obstawiam velike i cloche...wybaczcie laski

Kurcze mam dzis spadek formy do tego stopnia ze zaczynam sie bac ze nie dam rady: psychicznie, fizycznie, finansowo...pod kazdym wzgledem. Ze podjelismy ta decyzje za wczesnie...pewnie to ze zmeczenia, ale musialam Wam to napisac zeby siebie tym nie zadreczac. Jakos tak mam ze jak sie wygadam to jest mi lzej... Tez tak macie czy tylko ja taka cudowna matka jestem? Ze ciesze sie i plakac mi sie chce bo sie boje?

[velika]

kejka już cię nie lubię, ja ci dam takie wróżby
a takie rozkminy są chyba normalne, ja mam chwile zwątpienia średnio co drugi dzień. No ale damy radę, nie ma wyjścia
patulinka piękny brzuszek ja jutro zaczynam 35 tc
Smarrita ale kluskę wyhodowałaś
kurde chłop jeszcze nie wrócił z piwa, a ostatnio nie umiem bez niego zasnąć

[kajaja]

Napisane przez kejka90

Patulinka nie widze Twojej foty w telefonie, cofne sie jutro

Co do wrozb to ja obstawiam velike i cloche...wybaczcie laski

Kurcze mam dzis spadek formy do tego stopnia ze zaczynam sie bac ze nie dam rady: psychicznie, fizycznie, finansowo...pod kazdym wzgledem. Ze podjelismy ta decyzje za wczesnie...pewnie to ze zmeczenia, ale musialam Wam to napisac zeby siebie tym nie zadreczac. Jakos tak mam ze jak sie wygadam to jest mi lzej... Tez tak macie czy tylko ja taka cudowna matka jestem? Ze ciesze sie i plakac mi sie chce bo sie boje?

Kochana każda z nas się boi czy da radę ja przy córce też na początku wysiadalam psychicznie po porodzie musialam 2 tyg w szpitalu siedzieć bo mała chorowała i krecka dostawalam potem w domu każdy szedł coś robić a ja uziemiona przy dziecku teraz też nie wiem jak to będzie mąż już w maju chce do Niemiec jechać na 4-6 tygodni...

[madziara889]

Napisane przez duchaa123

Jestem po wizycie znaczy juz bylam ok 12 , ale zajechalam do domu i 2 h spalam a potem musialam jeszcze ugotowac i odzywam sie teraz . Mam 3 cm rozwarcia ! Szok dlatego te bole mam bo szyjka sie rozciaga . Nie jest nisko wiec mige byc spokojna , jak by sie bardzo skrocila i to rozwarcie wtedy juz nieciekawie by bylo jakto powiedzial gin . Mialam racje gbs pozytywny :/ , mam sie nie martwic bo teraz podobno sa lepsze antybiotyki ochronne . Usg mi nie robil wiec nie wiem ile mala wazy , wykryto mi liczne bakterie w moczu i dostalam skierowanie na posiew jak dalej bd taki wynik gin da mi jakies leki zeby sie wyleczyc do porodu z infekcji . Sluchalismy dzisiaj tetna maluszka jak to pieknie brzmi wszystko w porzadku w tej kwestii serduszko pieknie bije . Teraz mam wizyte za 2 tyg i umowilismy sie na ktg

O mamo, już 3 cm? Ja bym chyba sra.ła po majtach
Teraz leż i odpoczywaj.

Napisane przez Polinezyjka

To ja też powróżę
Ja przewiduję, że pierwsza urodzi taka, której nic się teraz kompletnie nie dzieje!

Też tak czuję no ale żeby za pięknie nie było to ja jestem z pierwszego tygodnia i czuję się dobrze, prawie nic mi nie jest.

Ja tylko obstawiam, że pierwszy maluch pojawi się po 10 marca.

Napisane przez tabaska25

[/COLOR]Tż powiedzial mi dzis cos mega słodkiego.. Wyglądasz jakbyś miala pileczke... Lekarska. Ehhh tak sie fajnie poczułam ze aż mi znowu niedobrze

Tobie ładnie powiedział. Ja ostatnio widząc kolejne rozstępy stwierdziłam, że wyglądam jak tygrys, na co tż, że jak zebra, bo zebra ma bardziej pękaty brzuszek

[a_g_ata]

Dziewczyny czy wy też macie nogi jak balerony? Ja nawet jak byłam gruba to nogi zawsze szczuplejsze..a teraz to masakra....

Pobieżnie was poczytalam...
Obstawiam,ze pierwsza rozpakowana będzie po 17marca:p

[gosiaczek071]

Napisane przez kejka90

Patulinka nie widze Twojej foty w telefonie, cofne sie jutro

Co do wrozb to ja obstawiam velike i cloche...wybaczcie laski

Kurcze mam dzis spadek formy do tego stopnia ze zaczynam sie bac ze nie dam rady: psychicznie, fizycznie, finansowo...pod kazdym wzgledem. Ze podjelismy ta decyzje za wczesnie...pewnie to ze zmeczenia, ale musialam Wam to napisac zeby siebie tym nie zadreczac. Jakos tak mam ze jak sie wygadam to jest mi lzej... Tez tak macie czy tylko ja taka cudowna matka jestem? Ze ciesze sie i plakac mi sie chce bo sie boje?

Ja meza często pytam "na ch*j nam to było"
Wiec wiesz luuuuuz

[velika]

Napisane przez madziara889

Tobie ładnie powiedział. Ja ostatnio widząc kolejne rozstępy stwierdziłam, że wyglądam jak tygrys, na co tż, że jak zebra, bo zebra ma bardziej pękaty brzuszek

Napisane przez a_g_ata

Dziewczyny czy wy też macie nogi jak balerony? Ja nawet jak byłam gruba to nogi zawsze szczuplejsze..a teraz to masakra....

u mnie na odwrót, mam wrażenie, że jeszcze mi zeszczuplały, a zawsze były szczupłe.
idę spać, nie rodzić mi czasem dobranoc

[Kayira]

Kejka chyba kazda ma takie mysli
... sama nie raz to przerabiam...

To o co te zaklady, ktora pierwsza

[lulka19]

Ja tez przewiduję, że pierwsza urodzi Smarrita, ale może pojawi się jakiś czarny koń


Poli nie mogę ćwiczyć, mam zakaz ze względu na ciśnienie Porobię zdjęcie jak już wszystko fajnie udekoruję hihi


Z ciekawości patrzyłam na kwietniówki z tamtego roku, i one późno zaczęły się rozpakowywać, jakoś po 20 marca...

[tabaska25]

Napisane przez gosiaczek071

Ja meza często pytam "na ch*j nam to było"


Wiec wiesz luuuuuz

Przestańcie proszę ja was nie chce sie zrażać i miec jedynaka w domu, a z drugiej strony po takiej przerwie jak teraz bez seksu to nie wiem czy bedziemy potrafili do niego wrócić, normalnie czuje sie jakbyśmy byli oboje aseksualni buzi, dupka do dupki i spać

[lulka19]

Napisane przez kejka90

Patulinka nie widze Twojej foty w telefonie, cofne sie jutro

Co do wrozb to ja obstawiam velike i cloche...wybaczcie laski

Kurcze mam dzis spadek formy do tego stopnia ze zaczynam sie bac ze nie dam rady: psychicznie, fizycznie, finansowo...pod kazdym wzgledem. Ze podjelismy ta decyzje za wczesnie...pewnie to ze zmeczenia, ale musialam Wam to napisac zeby siebie tym nie zadreczac. Jakos tak mam ze jak sie wygadam to jest mi lzej... Tez tak macie czy tylko ja taka cudowna matka jestem? Ze ciesze sie i plakac mi sie chce bo sie boje?

Tak ja trochę się boję, bo TŻ nie ma stałej wypłaty, tylko zależy od miesiąca, Ogólnie widełki są dość dobre,ale nie ma to jak jeden i ten sam dochód, a ja po zasiłku macierzyńskim nie wracam do pracy tylko idę na zasiłek z UP


Patulinka świetny brzuszek


Ja nie widzę żeby mój rósł ale dziś w domu rodziców popatrzyłam do lustra i stwierdziłam, że jest bardzo duży jak na wagę Bartka

---------- Dopisano o 22:45 ---------- Poprzedni post napisano o 22:44 ----------

Napisane przez tabaska25

Przestańcie proszę ja was nie chce sie zrażać i miec jedynaka w domu, a z drugiej strony po takiej przerwie jak teraz bez seksu to nie wiem czy bedziemy potrafili do niego wrócić, normalnie czuje sie jakbyśmy byli oboje aseksualni buzi, dupka do dupki i spać

Fajnie, że się razem kładziecie U nas nie da się tak zgrac. TŻ pada po 22, a ja koło północy

[Polinezyjka]

Napisane przez patulinka94

Dodaje wam mój brzusio.
Jutro zaczynamy 33 tc

śliczniutki !!

Napisane przez lulka19

Ja tez przewiduję, że pierwsza urodzi Smarrita, ale może pojawi się jakiś czarny koń


Poli nie mogę ćwiczyć, mam zakaz ze względu na ciśnienie Porobię zdjęcie jak już wszystko fajnie udekoruję hihi


Z ciekawości patrzyłam na kwietniówki z tamtego roku, i one późno zaczęły się rozpakowywać, jakoś po 20 marca...

Mi nie chodziło trening - tylko o rozciąganie - tego też nie możesz? Te ćwiczenia to właśnie ćwiczenia rozciągające.

O ! po 20 marca no to taka data by nam pasowała

Napisane przez tabaska25

Przestańcie proszę ja was nie chce sie zrażać i miec jedynaka w domu, a z drugiej strony po takiej przerwie jak teraz bez seksu to nie wiem czy bedziemy potrafili do niego wrócić, normalnie czuje sie jakbyśmy byli oboje aseksualni buzi, dupka do dupki i spać

hihihihi
spoko spoko myślę, że po ciąży jak bedziesz lekka i zwinna jak kocica to rzucisz się na mężunia

---------- Dopisano o 22:50 ---------- Poprzedni post napisano o 22:48 ----------

Napisane przez lulka19

Fajnie, ż się razem kładziecie U nas nie da się tak zgrac. TŻ pada po 22, a ja koło północy

O ciekawe
u mnie to świadomy wybór, że ja idę wczesniej niż Mąż, po 1 ja zasypiam pół godziny on 1 minutę i chrapie. Więc dzięki takiemu postępowaniu jestem w stanie normalnie zasnąć nie szturchając go co chwilę po drugie on gra lub ogląda coś i potrzebuje mniej snu niż ja wiec wstajemy równo ale spać idę na godzinę przed nim

[Kayira]

Napisane przez tabaska25

Przestańcie proszę ja was nie chce sie zrażać i miec jedynaka w domu, a z drugiej strony po takiej przerwie jak teraz bez seksu to nie wiem czy bedziemy potrafili do niego wrócić, normalnie czuje sie jakbyśmy byli oboje aseksualni buzi, dupka do dupki i spać

Jak Wam dziecko da to i sie o drugie postaracie hehe... bo i z tym roznie bywa....

[kejka90]

Velika nie bierz mojej wrozby do siebie, po prostu tak rozkminiam ze kurde pracujesz jak mroweczka, nic sie nie dzieje wiec mozesz nas zdziwic a tak poza tym i tak twierdze ze do planowych cesarek zadna sie nie rozpakuje

Agata mi uda zeszczuplaly w ciazy

Lulka ja bede miala gdzie wracac, bo od dzis jestem pracownikiem innej firmy. Ale kto by chcial pracowac w Alior Banku Wiec po macierzynskim a w trakcie rodzicielskiego czeka mnie poszukiwanie nowego miejsca. Problem w tym ze sama nie wiem gdzie bym chciala. Szczescie mam takie ze mam od listopada bedzie na emeryturze i nie bede miec problemu z Mikolajem... Ahhh...

Gosiaczek, Velika dzieki...myslalam ze jestem nienormalna

[lulka19]

Poli zapytam lekarza, ale coś w tym jest bo jak mniej się ruszam to boli mocniej...


Mój TŻ marzy żebym kładła się równo z nim, ale ja nic nie poradzę na to, że jestem sową, i lubię sowy


Ja na pewno pierwsze co jak urodze to będę czekała na to jaki kolor oczu będzie miał Bartek. Jak ciemno brązowe to chyba oszaleję ze szczęścia


Wiadomo, że najważniejsze jest zdrowie, ale to takie moje skromne marzenie

[tabaska25]

Jak juz kazda kogoś obstawia to ja postawie na siebie chociaz nie chce, ale cos czuje ze będę pierwsza po planowanych cesarkach, no ewentualnie cloche moze byc jeszcze przede mną

[lulka19]

https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=4926


Super optymistyczny opis porodu

[Kayira]

Napisane przez lulka19

https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=4926


Super optymistyczny opis porodu

To chyba kazdej takiego sn zyczyc

[Polinezyjka]

Lulka to poczekasz chwile mojej koleżanki córka miała zielone do 4 roku zycia, a teraz ma brązowe

[madziara889]

Napisane przez lulka19

https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=4926


Super optymistyczny opis porodu

Poród marzenie.

[Polinezyjka]

a ten opis to z Polski?

[Smarrita]

Napisane przez annihilate

O matko ale się zestresowałam! Dzwoni do mnie córka mojej gin (jej jest sekretarką), że zamykają gabinet bo pani doktor źle się czuję i już nie daje rady (choruje na raka). Miałam mieć wizytę 9.03. Strasznie mi szkoda tej gin bo naprawdę jest super lekarzem i moją poprzednią ciąże już prowadziła, no i dużo już wie o mnie. Wiadomo już końcówka ciąży to mnie stresuje zmiana lekarza Mój Tż kochany już podzwonił i umówił nas w piątek 4.03 tam gdzie mieliśmy prenatalne. Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze...

ehh przykro z powodu lekarki... trochę kiepsko zmieniac lekarza przy końcowce ciąży no ale skoro mus to mus. DObrze, że udało się tżowi szybko załatwic wizytę u nowego.

Napisane przez gosiulka22

Witam się i ja. Czytam Was ale jakoś nie mam czasu napisać. U nas ok brak przepowiadaczy ale jak już kiedyś pisalam w pierwszej ciąży tez nie było. Zgaga mnie często dopada głównie wieczorem i jak ide spać to przechodzi. To co mam teraz w porównaniu do poprzedniej ciąży to pikuś.
Wczoraj z rana bolal mnie brzuch jak na okres do tego krzyże ale obiecalam siostrze pilnować córki wiec nie miałam wyjścia i musiałam do niej pojechać. I zostalam sama z dwiema małymi damami, na szczęście brzuch przestał boleć i dałam rade. Ale z tego wszystkiego kupiłam wczoraj proszek dzidziusia i plyn do płukania i właśnie pierze mi się pralka z poscielami i przescieradlami dla Małego
Zamówiłam w końcu te koszule do szpitala, oczywiście z sercem żeby nie psuć szylu na wątku

za pomoc siostrze mimo wcześniejszego bólu brzucha. A te damy w jakim wieku?

No to z koszulami ja się wyłamałam, mam misiowe sprzed 2 lat;p

Napisane przez Kalpana

Odebrałam dzisiaj wyniki i nie ma białka w moczu Za to są liczne bakterie, więc pewnie znowu jakaś infekcja. Ale najważniejsze, że białka nie ma Gina dzisiaj znowu nie ma, więc wizyta dopiero w czwartek, o ile wtedy będzie.

za brak białka

Moniczki- ta twoja teściowa kojarzy też mi się z typową zapuszczoną wieśniarą. Podziwiam Cię za cierpliwośc.

[Iwoncia81]

Napisane przez Kalpana

Nawet nie wiesz jak się cieszę że tego białka nie ma. Hehe często mamy wizyty w ten sam dzień
O fuj. Też uwielbiam kalarepę, a jak sobie wyobrażę ten smak spalin...


Brzuch mam dzisiaj strasznie twardy Jak siedzę albo leżę to jest ok, ale jak tylko wstanę to masakra

Mówiłam że to jakiś błąd z tym białkiem dobrze że mamy wizyte w ten sam dzień, bedzie mi raźniej

Ja zawsze jak chodze to mam napięty i musze go trzymać jak ide żeby mi nie strzelił dlatego też mnie swędzi i te rozstępy pierniczone sie pojawiają
Za to jak leże wieczorem to skurcze czuje. Już chyba ze 4x miałam od 20tej...

Napisane przez Polinezyjka

Iwoncia a słyszałaś o migdałach na zgage? Kolega w pracy mi powiedział dziś, że żonie kupował jak w ciąży miała zgagę i podobno pomagało. Hmm... może wypróbuję :

Nie słyszałam i nie próbowałam Gdzieś miałam migdały w domu ale czy je jeszcze mam.... i ciekawe czy je w ciąży lubie bo z tymi smakami to różnie ostatnio

Napisane przez patulinka94

Ogladamy tv i babka jadła brzoskwinie. Normalnie w jednej sekundzie dostałam takiej ochoty na jakąś sliwke że szok! Mówię do tz że zjadłabym jakąś nektarynke czy brzoskwinie i kochany poszedł na miasto na poszukiwania śliwek

O luuuu, brzoskwinke bym pochłoneła teraz
Facet złoto że Ci poleciał
Mojemu powiedziałam by srajtaśme kupił to sobie 3 piwa kupił i teraz nabzdryngolony śpi i capi piwem w mieszkaniu a taśmy nie ma...

trisdom jak Ty sobie potrafisz główke dziecka wymacać na dole?

A w ogóle co to za przepowiadanie porodów? Ja nikogo nie typuje na pierwszy ogień za to od dłuższego czasu WIEM że mój mały urodzi sie 13 kwietnia no wiem bo ciągle za mną trzynastka chodzi
Ja też urodzona 13tego

[Polinezyjka]

A zapomniałam napisać

Wczoraj testowalam mój nowy termometr hihi

Strzelałam nim do wszystkiego! Do wody w wannie! Do herbaty ! Do męża ! Do mnie! Do powietrza !

Jest zawalisty !

Nawet mężowi sie podobało jak w niego strzelałam hehehe nie mogl uwierzyć ze to tak z odległości odczyta temperaturę hehehe



Ok zmylam spac, a dokładniej delektować sie ruchami Sary bo cos kombinuje teraz 💖

[Smarrita]

Napisane przez tabaska25

Jeszcze mąż mnie zalamal, kolega z pracy idzie w kwietniu na operacje i będzie ciężko żeby on tez dostal jakiś urlop boje sie ze zostanę ze wszystkim sama

może jakoś się ułoży żeby Twój tż też mógł wziąśc wolne i CI pomóc.

Napisane przez duchaa123

Jestem po wizycie znaczy juz bylam ok 12 , ale zajechalam do domu i 2 h spalam a potem musialam jeszcze ugotowac i odzywam sie teraz . Mam 3 cm rozwarcia ! Szok dlatego te bole mam bo szyjka sie rozciaga . Nie jest nisko wiec mige byc spokojna , jak by sie bardzo skrocila i to rozwarcie wtedy juz nieciekawie by bylo jakto powiedzial gin . Mialam racje gbs pozytywny :/ , mam sie nie martwic bo teraz podobno sa lepsze antybiotyki ochronne . Usg mi nie robil wiec nie wiem ile mala wazy , wykryto mi liczne bakterie w moczu i dostalam skierowanie na posiew jak dalej bd taki wynik gin da mi jakies leki zeby sie wyleczyc do porodu z infekcji . Sluchalismy dzisiaj tetna maluszka jak to pieknie brzmi wszystko w porzadku w tej kwestii serduszko pieknie bije . Teraz mam wizyte za 2 tyg i umowilismy sie na ktg

No to nieźle, 3 cm rozwarcia..... Obyś jeszcze trochę wytrzymała w dwupaku.
A z ciekawości zapytam co masz w wynikach GBS napisane "W" "O" czy coś tam jeszcze innego? (też mam pozytywny gbs:/)

[lulka19]

Napisane przez Polinezyjka

Lulka to poczekasz chwile mojej koleżanki córka miała zielone do 4 roku zycia, a teraz ma brązowe

Ja mam zielone, TŻ ma ciemny brąz, i najlepiej żeby mały tez takie miał.


Mam do Ciebie pytanko z twojego fachu... Zrobiła mi się na ekranie lapka taka dość długa kreska pozioma. To coś z matrycą? co można z tym zrobić?

---------- Dopisano o 23:43 ---------- Poprzedni post napisano o 23:42 ----------

Napisane przez Polinezyjka

a ten opis to z Polski?

tego nie wiem

[Smarrita]

Napisane przez Trisdom

U mnie jest tak, że małego czuje juz między nogami i jestem w stanie sama wymacać główkę

hmm trochę to strasznie brzmi;p

Napisane przez kejka90

Smarrita duza dziewczynka juz moj caly czas w pepowinie od jakiegos czasu...licze ruchy i jestem spokojna

A jak CI kazał liczyc? Ile to niby norma? Kiedy zacząc się martwic?

Napisane przez gosiulka22

będziesz mieć cc?

nie;p a dlaczego miałabym miec?

---------- Dopisano o 23:59 ---------- Poprzedni post napisano o 23:53 ----------

Napisane przez patryska0804

Smarrita juz ponad 3? No no gratuluję!
Co do wróżenia to ja typuje Smarrite sorry kochana ale tak jakoś :p

spoko spoko, mi pasuje ;p Zresztą gin dziś powiedział, ze mam gorąco tża w piątek przywitac i od niedzieli się w ogóle nie oszczędzac W sumie dziś mam 36t3d jakby nie było.

Napisane przez patulinka94

Dodaje wam mój brzusio.
Jutro zaczynamy 33 tc

no no mamuśka laseczka;p

Napisane przez lulka19

Ja tez przewiduję, że pierwsza urodzi Smarrita, ale może pojawi się jakiś czarny koń

spoko, mogę iśc na pierwszy ogień;p

---------- Dopisano o 00:07 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:59 ----------

jeszcze odnośnie macania/wymacywania główki to przeraża mnie to, że w trakcie porodu jak już główka wychodzi położne czasem mówią żeby dotknąc (niby potem kobieta się bardziej mobilizuje) . Kumpela mi kiedyś powiedziała, ze ona dotknęła i ją to zmobilizowało. Mi też położna mówiła żeby dotknąc ale ja NIE;P Jeju jakie to musi byc straszne uczucie i widok w ogóle. Nie chciałabym widziec czyjegoś porodu, chyba bym zemdlała. Dobrze, że z naszej perspektywy nic nie widac Baaa ja nawet nie chce umazanego dziecka Jak się młoda urodziła to się pytały czy tak zostawic czy wyczyścic to ja od razu "wyczyscic"