Mamusie kwietniowe - część V :-) - Strona 155 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2016-03-03, 14:45   #4621
Smarrita
Wtajemniczenie
 
Avatar Smarrita
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 2 103
Dot.: Mamusie kwietniowe - część V :-)

Ja bylam w pierwszej ciąży na pogrzebie w 6-7 miesiacu i mam zdrową fajną córkę:p pierwsze słyszę o takich zabobonach

Wysłane z mojego GT-I8190N przy użyciu Tapatalka
Smarrita jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-03, 14:45   #4622
lucy111
Zadomowienie
 
Avatar lucy111
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 1 702
Dot.: Mamusie kwietniowe - część V :-)

Cytat:
Napisane przez valaria Pokaż wiadomość
wkładki do wanienki - my dostaliśmy od znajomych takie właśnie co jak gosiaczek071 pokazała - foczka się to nazywa? plastikowe takie leżadełko czy co. Wypróbujemy, zobaczymy

a te komentarze ciążowe... byłam ostatnio w pracy L4 zanieść to oczywiście napadło mnie 15 bab znających się na wszystkim. I każda poczuwała się upoważniona do wyrażenia zdania na temat tego jak wyglądam, jaki mam brzuch i czy i co mi urosło. No ileż można.. na szczęście pojawiłam się tam już ostatni raz, bo następne chorobowe już przekażę posłańcem. Mimo, że wiem, że chcą być miłe i w ogóle, niekoniecznie chcę, żeby oglądały mnie z każdej strony i dociekały czy urosło mi siedzenie A najgorsza jest taka jedna, co to wszystkie rozumy pozjadała i zawsze na każdy temat musi swoje powiedzieć. Koleżanki pytały się, jak się czuję więc bez wnikania w szczegóły rzuciłam tylko, że postraszył mnie doktor przedwczesnym porodem. No i tamta wyżej wymieniona oczywiście musiała wszystkim opowiadać, jak to jej córka też miała urodzić przed terminem a przenosiła.. historia, którą już każdy słyszał dziesięć razy bo wtrąca ją przy każdej sposobności. No ale ona jest wyznacznikiem zawsze i wszystkiego i po trzech latach pracy z nią nauczyłam się jej nie słuchać Chyba niektórzy już tak mają...
uwielbiam takich ludzi, którym cokolwiek powiesz to od razu jest komentarz bo ich znajoma siostra kuzynka szwagierka etc tez tak miała i u niej to było tak i tak wiec u Ciebie pewnie bedzie tak samo
w liceum miałam w klasie taką laske która miała historie na każdy temat
Cytat:
Napisane przez Iwoncia81 Pokaż wiadomość
Kurde, w domu mi net padł

Ja mam nawet mocz czasem przeźroczysty bo pije dużo i chodze co chwile do wc z zapachem to nie wiem



O, własnie



Ja już siedze w poczekalni i stres że szok.... jestem w kolejce druga a przyjmuje o 16tej.
Mam nadzieje że wyjde z uśmiechem na ustach z tego gabinetu rosi:
spokojnie, bedzie dobrze
czekamy na wieści

Cytat:
Napisane przez gosiulka22 Pokaż wiadomość
Nie było mnie pół dnia a tu nie ma co nadrabiać :P
Co do śluzu ja tam nie mam nic ani śluzu, ani upławów, ani moczu nie popuszczam. Nic. Wiec i wkładek nie zakładam. W pierwszej ciąży tez nic nie miałam do samego końca i lekarz mówi że bardzo dobrze ale wiem że wiele kobiet ma z tym problemy
zazdroszczę, ja kilka razy dziennie zmieniam wkładki

Cytat:
Napisane przez Polinezyjka Pokaż wiadomość
Wróciłam z super milutkiego spotkania z koleżanką z pracy : roza:

I poszłam spać no ja to mam strasznie śpiący ten 3 trymestr. W pierwszym w ogóle nie chciało mi się spać.

Muszę się ubrać i do sklepu skoczyć po zakupy na obiad

GOOGLE
niestety nie znalazłam tego! Pozmieniali coś i już nie widzę tej analizy szkoda


Dobre
W PL to tak zniżają tylko dla wózków hehe, ale w anglii to pamiętam, że wsiadało się od strony kierowcy tylko to faktycznie widział kto wchodzi

Jak nie podpaują to oddam komuś z rodziny

O to ja też zawsze się z tym meczę raz sie zablokowałam bo chciałam przejść równo z wózkiem i barierką i no nie zmieściłam się hehe

---------- Dopisano o 15:24 ---------- Poprzedni post napisano o 15:22 ----------

Iwoncia trzymam kciuki


ZAKWASY
o jakie mam cudowne zakwasy na łydkach !!! i udach i rękach
ale przede wszystkim na łydkach ehhee
YOGA POWER
czyli sennośc w ciązy kazda dopadnie
ja na początku nie byłam w stanie funkcjonować jak nie położyłam się na dwie trzy godzinki i to codziennie
a teraz moze raz na tydzien zdarza mi się spać w dzień, odkąd ciągle musze spać na jednym boku to spanie wcale nie jest takie przyjemne
jeszcze max 1,5 miesiąca i bedzie można spac tak jak nam wygodnie


co do przkeazywania kosmetyków ktore nam nie podpasowały to moja mama juz ma dośc moich darów

zazdrosze tych zakwasów po jodze, czekam az Młody sie urodzi i mam nadzieje ze uda mi sie wtedy jakies cwiczenia uskuteczniac

kg dodatkowych nie mam za dużo ale nad jędrnościa przydałoby się popracować
dziś przyszły dwie pary szortow z wyprzedaży wiec nad udami trzeba popracowac zeby nie było wstyd ich założyć w lecie

wkurzyłam sie bo poszłam na te dermokonsultacje sylveco i okazało sie ze odwołane mogli chociaz coś napisać
zresztą jak zobaczyłam ceny to odechciało mi sie zakupów w tej drogerii, średnio 5 zł przebitki na produkcie, dlatego kocham zakupy przez neta
zamówienie z triny juz wysłane i moze jutro dotrze zebym przez weekend mogła robić się na bóstwo
lucy111 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-03, 14:48   #4623
annihilate
Rozeznanie
 
Avatar annihilate
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 588
Dot.: Mamusie kwietniowe - część V :-)

Agata ja bym nie poszła. Nie ze względu na jakieś zabobony bo w to nie wierzę, ale po prostu bym nie dała fizycznie rady, no i nie jest to jakaś bardzo bliska rodzina według mnie. Jak się dobrze czujesz, masz taką potrzebę i chcesz iść to czemu nie.
__________________
MIKOŁAJ 12.11.2014

PIOTR 08.04.2016
annihilate jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-03, 14:48   #4624
kopycio
Rozeznanie
 
Avatar kopycio
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 642
Dot.: Mamusie kwietniowe - część V :-)

Cytat:
Napisane przez justyna_fli Pokaż wiadomość
Ja zaraz na wizyte lece. Kurcze w ogole sie nie ekscytuje tymi wizytami tak jak Wy, bo nigdy nie mam zadnego usg tylko te daremne pomiary brzucha No i chwile na posluchanie serduszka. Maly mi sie od kilku dni zaczal wbijac chyba w szyjke, o mamo jak to boli Mam jeszcze glupie pytanie - jezdze codziennie autobusami i one tak strasznie trzesa, bo maja wyjechane zawieszenia chyba od dziur... I w ogole nie uwazaja tylko z calym impetem wpadaja w te doly Az mi nieraz zeby dzwonia... Czy to moze zaszkodzic dziecku/szyjce?

Powiedz, ze chcesz usg ja chodziłam i tez tylko chwile serduszka słuchałyśmy a tak to badanie głownie mnie i wychodziłam z takim niedosytem.. A ostatnio powiedziałam, ze chce usg i juz! I zrobiła

Iwoncia trzymam kciuki! Do 16 juz chwilka

Dziewczyny dziekuje za miłe słowa dla mamy

Jaka tu cisza! Az strach mam nadzieje, ze żadna nie rodzi lece sklecić jakis obiad dla siebie
kopycio jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-03, 14:49   #4625
MiniMonix
Zakorzenienie
 
Avatar MiniMonix
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 4 032
Dot.: Mamusie kwietniowe - część V :-)

Cytat:
Napisane przez a_g_ata Pokaż wiadomość
Dziewczyny jutro jest pogrzeb wujka TŻ...to mąż siostry taty TŻ :p widziałam go raz w życiu na ślubie..i teraz moje pytanie..czy iść na pogrzeb ? Ja bym poszła, bo się czuje ogólnie ok, pogoda jest spoko wiec czemu nie...ale jak babcia się dowiedziała,ze na pogrzeb IDE to omowi,ze w ciąży się na pogrzeby nie chodzi, i nie można patrzeć na nieboszczyka bo wtedy poród się nie uda...babciowe zabobony...

Wiecie..zawsze mogę się wymigac złym samopoczuciem...
Ale na pewno Milo by było tej cioci jakby dużo osób się zjawiło..

Sama nie wiem...

Nie wierze w zabobony...ale trochę babcia mnie przestraszyła...
Serio!? Ja byłam na pogrzebie jakoś w 6 miesiącu ciąży. Mam jednak nadzieję, że nic mi się nie stanie. Ale ja jestem za łamaniem takich zabobonów. Włosy też sobie w ciąży obcinałam i łańcuszek nosiłam. A no i przez dziurkę zdarzyło mi się patrzeć, o ile dziurka w igłę się liczy:p
__________________
1 IV 2010 Mój primaaprilisowy chłopak
29 IV 2012 Zaręczona

4 V 2013
Żona
31.III.2016 Córeczka !

MiniMonix jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-03, 14:50   #4626
lucy111
Zadomowienie
 
Avatar lucy111
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 1 702
Dot.: Mamusie kwietniowe - część V :-)

Cytat:
Napisane przez a_g_ata Pokaż wiadomość
Dziewczyny jutro jest pogrzeb wujka TŻ...to mąż siostry taty TŻ :p widziałam go raz w życiu na ślubie..i teraz moje pytanie..czy iść na pogrzeb ? Ja bym poszła, bo się czuje ogólnie ok, pogoda jest spoko wiec czemu nie...ale jak babcia się dowiedziała,ze na pogrzeb IDE to omowi,ze w ciąży się na pogrzeby nie chodzi, i nie można patrzeć na nieboszczyka bo wtedy poród się nie uda...babciowe zabobony...

Wiecie..zawsze mogę się wymigac złym samopoczuciem...
Ale na pewno Milo by było tej cioci jakby dużo osób się zjawiło..

Sama nie wiem...

Nie wierze w zabobony...ale trochę babcia mnie przestraszyła...
jak czujesz się na siłach to spokojnie idź
babcie wiedza swoje i mimo ze mamy xxi wiek ciągle gdzieś te zabobony przetrwały
lucy111 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-03, 14:50   #4627
gosiaczek071
Zakorzenienie
 
Avatar gosiaczek071
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: spod lasu
Wiadomości: 3 579
Dot.: Mamusie kwietniowe - część V :-)

Ja spałam... Prawie 2 godz, będę iść pewnie problem w nocy i strasznie mnie rozbolała głowa. Obudziła mnie Sasiadka przywożąc Hanię. Hanka rozbrykana jak nie wiem, ciagle skacze, biega, piszczy a mi łeb pęka. Miałam robić pulpety ale zamówiłam pizzę. Nie dam rady nc gotować czuje sie okropnie i chyba po pizzy zrobię sobie druga kawe

Justyna no takie trzęsienie nie jest super przyjemne, ale wg mnie nic sie nie powinno stać. Wazne byś sie trzymała czegoś i nie poleciała w autobusie. Ja na dziurach czasem sie lekko podnoszę, unoszę tyłek na rękach. Z tym ze ja jeżdzę moze 1 raz w tygodniu
gosiaczek071 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2016-03-03, 14:53   #4628
tabaska25
Zadomowienie
 
Avatar tabaska25
 
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 1 708
GG do tabaska25
Dot.: Mamusie kwietniowe - część V :-)

Lucy wiem o czym piszesz z tymi historiami znajomych, jezu jak mnie irytuje moja bratowa, o niczym pojecia dziewczyna nie ma, ale na każdy temat przytoczy jakas opowieść.

Agata ja na pogrzeb tez bym nie pojechała, mam 2 wujków którzy w trakcie mojej ciąży przebywali w hospicjum, mama mnie prosila żebym ja zawiozla, odmowilam. Pojechalabym, gdybym nie musiała wchodzić do środka, tym bardziej ze to to samo hospicjum, w ktorym zmarł mój tato, takze mam tragiczne wspomnienia z tego miejsca.
__________________
Spełniona mama, zakochana żona, szczęśliwa kobieta.
tabaska25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-03, 14:54   #4629
kopycio
Rozeznanie
 
Avatar kopycio
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 642
Dot.: Mamusie kwietniowe - część V :-)

Cytat:
Napisane przez a_g_ata Pokaż wiadomość
Dziewczyny jutro jest pogrzeb wujka TŻ...to mąż siostry taty TŻ :p widziałam go raz w życiu na ślubie..i teraz moje pytanie..czy iść na pogrzeb ? Ja bym poszła, bo się czuje ogólnie ok, pogoda jest spoko wiec czemu nie...ale jak babcia się dowiedziała,ze na pogrzeb IDE to omowi,ze w ciąży się na pogrzeby nie chodzi, i nie można patrzeć na nieboszczyka bo wtedy poród się nie uda...babciowe zabobony...

Wiecie..zawsze mogę się wymigac złym samopoczuciem...
Ale na pewno Milo by było tej cioci jakby dużo osób się zjawiło..

Sama nie wiem...

Nie wierze w zabobony...ale trochę babcia mnie przestraszyła...

Nienawidzę zabobonów! No jak mnie wkurza jak ktos tak gada niby nie wierze, ale w głowie zawsze zostaje.. Ja bym na Twoim miejscu nie szła, to jednak spore przeżycie.. Miałam w rodzinie pogrzeb jak byłam w 5 miesiącu, nie poszłam, nikt nie miał pretensji, wszyscy zrozumieli a ja byłam spokojniejsza. Oczywiscie zrobisz jak zechcesz, ale myśl przede wszystkim o sobie tersz
kopycio jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-03, 14:55   #4630
kejka90
Wtajemniczenie
 
Avatar kejka90
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: lubuskie
Wiadomości: 2 965
GG do kejka90
Dot.: Mamusie kwietniowe - część V :-)

Gosiaczek przeszly skurcze?

Kopycio ale Justyna mieszka w Angli i tam to normalnea Ty chyba w Polsce
Co do autobusu to ja mam calkowity zakaz jezdzenia, dla szyjki lepsze chodzenie na dlugie dystanse niz jazda po nierownej nawierzchni...tyle ze u mnie to mialo podstawy...

Agata co za zabobon
__________________

Mikołaj <3
01.04.2016 r. ! Najpiękniejszy dzień w życiu ! <3
kejka90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-03, 14:57   #4631
valaria
Raczkowanie
 
Avatar valaria
 
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 108
Dot.: Mamusie kwietniowe - część V :-)

a_g_ata Zabobonami się nie przejmuj, bo sama też byłam na pogrzebie w 5 miesiącu (ponoć dzidziuś będzie spał z otwartymi oczami czy coś ) Ale raczej taka uroczystość sporo trwa, ludzi też dużo, emocje mogą dać się we znaki choć to niezbyt bliska osoba... a pogoda ostatnio szalała - a z nią zarazki. Grypa się panoszy, przeziębienie łatwo złapać, a po co jeszcze się przy końcówce dać zarazić. Nawet, jeśli teraz pogoda lepsza to wszystkie te wirusy kwitną w najlepsze. Myślę, że jeśli przekażesz kondolencje albo nawet zadzwonisz ze słowami otuchy, nikt nie poczuje się urażony.

Podobno od obcinania włosów dzieci się rodzą głupie. Cóż, zaryzykowałam, a przed porodem chcę zdążyć jeszcze raz do fryzjera - szaleństwo, tak z inteligencją dzidzi igrać, uhuu
__________________
styczeń 2012
październik 2014
kwiecień 2016
valaria jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-03-03, 14:59   #4632
tabaska25
Zadomowienie
 
Avatar tabaska25
 
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 1 708
GG do tabaska25
Dot.: Mamusie kwietniowe - część V :-)

Tez bym się polozyla spac ale po obiedzie juz czuje jak mi sie unosi i nadchodzi zgaga, wiec musze troche posiedziec, bo na leżąco jest tragedia.

Jesli chodzi o wyplywy, ja ciągle cos dopochwowo przyjmuje wiec juz przywykłam, ze co chwile zmieniam wkladki, a majty w nocy tez ciągle mokre i je zmieniam po każdym siusianiu, większych uplawow nie zauwazylam, gdyby mi cos mocniej polecialo to pewnie jechalabym przerazona szybko gdzies do lekarza albo na ip
__________________
Spełniona mama, zakochana żona, szczęśliwa kobieta.
tabaska25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-03, 15:14   #4633
Anastazja_91
Raczkowanie
 
Avatar Anastazja_91
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 67
Dot.: Mamusie kwietniowe - część V :-)

Cytat:
Napisane przez lucy111 Pokaż wiadomość
ja w Bielańskim, chyba ze bedzie wysyp rodżacych to wtedy tez Madalińskiego rozważam

a chodziłaś do szkoły rodzenia?
Ja początkowo rozważałam szpital na Żelaznej, ale co chwilę słyszałam, że stamtąd odsyłają, więc stwierdziłam, że nie będę kombinować i zostanę przy tym, który jest najbliżej.

Byłam w szkole rodzenia właśnie przy Madalińskiego. Bardzo fajne zajęcia. Raz w tygodniu 3 godz. Pierwsze półtorej godz. ćwiczenia z fizjoterapeutką, druga połowa to spotkania z pielęgniarką, położna, dietetykiem, doradcą laktacyjnym i psychologiem. W sumie 5 spotkań. Tylko dziewczyna, która chodziła ze mną na zajęcia mówiła, że kilka jej koleżanek chcących rodzić przy Madalińskiego zostało niby odesłanych do innego szpitala. Z tego co widzę na ich stronie to dość sporo dzieci rodzi się u nich codziennie, ale jestem dobrej myśli i mam nadzieję, że nie będę musiała szukać żadnego innego
Anastazja_91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-03, 15:17   #4634
lulka19
Zakorzenienie
 
Avatar lulka19
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 12 833
Dot.: Mamusie kwietniowe - część V :-)

Poli kusicielko! Przez Ciebie ciastka francuskie z dżemem i budyniem siedzą w piekarniku 4 miesiące nic nie piekłam
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg P1050351.jpg (115,5 KB, 15 załadowań)

Edytowane przez lulka19
Czas edycji: 2016-03-03 o 15:37
lulka19 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-03, 15:18   #4635
patryska0804
Zadomowienie
 
Avatar patryska0804
 
Zarejestrowany: 2014-11
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 1 939
Dot.: Mamusie kwietniowe - część V :-)

Wiam sie w koncu i ja wczoraj mielismy niezapowiedzianych gosci z rana ktorzy siedzieli do poznej nocy... oczywiscie tz sie spil i dzisiaj sie meczy zaraz jedziemy na urodziny jego babci wczoraj caly czas spinal mi sie brzuch... a dzisiaj slabo czuje malego ale staram sie nie panikowac...
Cytat:
Napisane przez MiniMonix Pokaż wiadomość
Velika, co zamowilaś? My zamówiliśmy króliki z papas mamas :p
tez mam tego krolika i zawieszke z tego do wozka
Cytat:
Napisane przez madziara889 Pokaż wiadomość
Poli plan jest taki, że sxukamy innego, nie mamy innego wyjścia.
Na poczatek przeglądamy oferty w kręgu 50 km, kilka nam się podoba no i wolelibyśmy na żywo zobaczyć, bo jednak nie mamy za dużo czasu.
co za babsko... mogla dac znac wczesniej ze nie sprzedaje... dobrze ze tz zadzwonil...
Cytat:
Napisane przez gosiaczek071 Pokaż wiadomość
Byłam u lekarza...te spinania nie dawały mi spokoju, ból pleców nie przeszedł . Napisałam mu smsa i kazał przyjechać. Szyjka znow skrócona 1,7, mam nieszczelne nerki (tzn jedna) i stad podobno ten bol pleców. Skurcze nie wiadomo czemu, ale główka nie jest nisko, o tym jaka szyjka nic nie mowil, ale chyba nie jest zle bo o pesaarze nie wspominał. Przepisał mi furagine na nerki i jakis wziewny lek na spinanie maciczki. Jeśli do poniedziałku nie bedzie poprawy (czuli do mojej wizyty, bo i tak mam przyjść) to położy mnie do szpitala i bede to dostawać w kroplowce :/ mały spoko, urósł prawie 300 g w te 1,5 tygodnia. Przepływy ok, ale na bank cięcie bedzie w 38 tc-w pon dostosujemy termin. Gbs dodatnim mam sie nie przejmować. No i chyba tyle, powiedział ze dobrze ze przyszłam.. Mamy juz siatkę leków i wracamy do domu :/ ehhhh mam tylko nadzieje, ze ta ilośc leków ktore bede brać przez najbliższe 2,5 tyg nie wpłyną negatywnie na małego. Zapytałam gina o to i mowi ze bardziej mu zaszkodzi jak soe Tersz urodzi. ł
bidulo... Ty to masz przeboje... ale wytrzymaj jeszcze troszeczke Antek Ci wynagrodzi
Cytat:
Napisane przez lulka19 Pokaż wiadomość
-KLIN DO ŁÓZECZKA- Będziecie używały? ja miałam kupić, ale z racji, że ograniczam wydatki póki co będę podkładała kocyk pod materac. Jak to się nie sprawdzi to kupię
Nie kupuje
Cytat:
Napisane przez lulka19 Pokaż wiadomość
Tż mnie dziś rozśmieszył Siedzi na lapku i mów do mnie "Skąd oni wiedzą, że ja będę miał dziecko" ??? a ja pytam-ale kto? A on no Ci co mi wysyłają reklamy pampersów na pocztę

Cytat:
Napisane przez a_g_ata Pokaż wiadomość
Klin
A czy nie wystarczy podłożyć książki pod łóżeczko żeby zrobić lekki spad?

Wanienka
Na szkole rodzeni mówiła babka,że te wkładki do wanny do porażka, bo dzieci często n tym w ogóle leżeć nie chcą...
Wyszedł mi rozstęp na 1,5 cm...boje się, że popruje się dalej;/
Mialam zrobic porzadek w szafie Zosi ale nie mialam weny,...chyba dzisiaj to zrobie..

Torba nie spakowana, brak weny rowniez...
Wkladke do wanienki mam przy okazji zamowilam za grosze
tez nie mam spakowanej torby... brak weny na cokolwiek
Cytat:
Napisane przez gosiaczek071 Pokaż wiadomość
Od godz 10 miałam juz 4 razy spinanie macicy. Wg tego co piszą w necie, to te skurcze braxtona tylko, ze nie wiem jak często to moze byc... One sa tak, ze czuje ze sie spina, chwile trzyma ja czuje takie jakby mrowienie delikatne na środku brzucha i zaraz puszcza. Czy to sa normalne skurcze w ciazy? I mogą byc tak często...?4 razy w ciagu pol godz.... Idę po ten fenoterol, moze cos pomoże.

Cholera człowiek myslal, ze w 3 ciazy to juz wszystko wie, a gow.no tam :/


Cytat:
Napisane przez madziara889 Pokaż wiadomość
Dla zestresowanych komplikacjami- nie czytać!

Głupota ludzi nie ma granic
Jak ostatnio byłam w pracy szef zaczął mi opowiadać, że jego bratanica ostatnio urodziła ale po 3 dniach dziecko zmarło. Stwierdził, ze może ciężarnej nie powinno się mówić takuch rzeczy ale chyba, żebym lepiej wiedziała, że taka sytuacja może mieć miejsce
Dzisiaj widziałam się ze znajomą i ta pytała gdzie chcę rodzić. Na moją odpowiedź wpadła w panikę, że źle robię, bo jej znajomej ostatnio zrobili tam za późno cesarkę i dziecko przewieźli do Torunia. Chwilę po tym zaczęła, że szpital we Włocławku to jeszcze większa tragedia i współczuje mi, że gdzieś muszę urodzić
Do tej pory o Lipnie słyszałam głównie pozytywne opinie, nawet kobitki z Włocławka tu przyjeżdżają rodzić. I jak tu się nie denerwować?
co za ludzie... ciezarnej takie rzeczy mowic...
Cytat:
Napisane przez a_g_ata Pokaż wiadomość
Dziewczyny jutro jest pogrzeb wujka TŻ...to mąż siostry taty TŻ :p widziałam go raz w życiu na ślubie..i teraz moje pytanie..czy iść na pogrzeb ? Ja bym poszła, bo się czuje ogólnie ok, pogoda jest spoko wiec czemu nie...ale jak babcia się dowiedziała,ze na pogrzeb IDE to omowi,ze w ciąży się na pogrzeby nie chodzi, i nie można patrzeć na nieboszczyka bo wtedy poród się nie uda...babciowe zabobony...

Wiecie..zawsze mogę się wymigac złym samopoczuciem...
Ale na pewno Milo by było tej cioci jakby dużo osób się zjawiło..

Sama nie wiem...

Nie wierze w zabobony...ale trochę babcia mnie przestraszyła...
ja bym nie szla... tez slyszalam ze w ciazy sie nie chodzi...
__________________
Włosomaniaczka!


2007r- Dziewczyna
2013r- Narzeczona
2014r- Żona <3

5.08.2015 II kreseczki
25.08.2015 <3

Czekamy na Ciebie syneczku- Dominiś
patryska0804 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-03, 15:26   #4636
kopycio
Rozeznanie
 
Avatar kopycio
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 642
Dot.: Mamusie kwietniowe - część V :-)

Cytat:
Napisane przez kejka90 Pokaż wiadomość
Gosiaczek przeszly skurcze?

Kopycio ale Justyna mieszka w Angli i tam to normalnea Ty chyba w Polsce
Co do autobusu to ja mam calkowity zakaz jezdzenia, dla szyjki lepsze chodzenie na dlugie dystanse niz jazda po nierownej nawierzchni...tyle ze u mnie to mialo podstawy...

Agata co za zabobon

Tak? Nie maja w gabinecie usg? Hmm nie doczytałam, ze Justyna z Angli nadaje
kopycio jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-03, 15:30   #4637
duchaa123
Wtajemniczenie
 
Avatar duchaa123
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 2 359
Dot.: Mamusie kwietniowe - część V :-)

Wlasnie ogarnelam ze nie mam nic ladnego na wyjscie ze szpitala dla malej i jeszcze sie skusilam na taki komplecik
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 2.jpg (317,6 KB, 35 załadowań)
__________________
"Wolę jedno życie z Tobą, niż samotność przez wszystkie ery tego świata"

Adrian 13.05.2013 r Gabriela 13.04.2016 r
duchaa123 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-03, 15:32   #4638
Martinixxx
Zadomowienie
 
Avatar Martinixxx
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: O^^o
Wiadomości: 1 777
Dot.: Mamusie kwietniowe - część V :-)

Cytat:
Napisane przez a_g_ata Pokaż wiadomość
Dziewczyny jutro jest pogrzeb wujka TŻ...to mąż siostry taty TŻ :p widziałam go raz w życiu na ślubie..i teraz moje pytanie..czy iść na pogrzeb ? Ja bym poszła, bo się czuje ogólnie ok, pogoda jest spoko wiec czemu nie...ale jak babcia się dowiedziała,ze na pogrzeb IDE to omowi,ze w ciąży się na pogrzeby nie chodzi, i nie można patrzeć na nieboszczyka bo wtedy poród się nie uda...babciowe zabobony...

Wiecie..zawsze mogę się wymigac złym samopoczuciem...
Ale na pewno Milo by było tej cioci jakby dużo osób się zjawiło..

Sama nie wiem...

Nie wierze w zabobony...ale trochę babcia mnie przestraszyła...
Nienawidzę zabobonow byłam na pogrzebie w styczniu, ale tylko na mszy i sypie. W kostnicy nie bo raz, że było -14 na dworze a dwa, że raczej średnio chciało mi się nieboszczyka oglądać

Cytat:
Napisane przez valaria Pokaż wiadomość
a_g_ata Zabobonami się nie przejmuj, bo sama też byłam na pogrzebie w 5 miesiącu (ponoć dzidziuś będzie spał z otwartymi oczami czy coś ) Ale raczej taka uroczystość sporo trwa, ludzi też dużo, emocje mogą dać się we znaki choć to niezbyt bliska osoba... a pogoda ostatnio szalała - a z nią zarazki. Grypa się panoszy, przeziębienie łatwo złapać, a po co jeszcze się przy końcówce dać zarazić. Nawet, jeśli teraz pogoda lepsza to wszystkie te wirusy kwitną w najlepsze. Myślę, że jeśli przekażesz kondolencje albo nawet zadzwonisz ze słowami otuchy, nikt nie poczuje się urażony.

Podobno od obcinania włosów dzieci się rodzą głupie. Cóż, zaryzykowałam, a przed porodem chcę zdążyć jeszcze raz do fryzjera - szaleństwo, tak z inteligencją dzidzi igrać, uhuu
To Moja córka musialaby być głupia do kwadratu, bo nie dość, że obcięłam włosy to jeszcze je rozjaśniłam

Dziś miałam latanie po urzędach i byłam w pracy zanieść ostatnie zwolnienie. Nic mi się nie chcę
__________________
"Chwyć mnie i nieś, niech niebo bliżej będzie,
Tak bardzo chcę w ramionach skryć się Twych."



Martinixxx jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-03, 15:39   #4639
madziara889
Zakorzenienie
 
Avatar madziara889
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Włocławek
Wiadomości: 7 010
Dot.: Mamusie kwietniowe - część V :-)

Agata ja bym odpuściła pogrzeb. Nie chodzi o zabobony tylko o zarazki, teraz pełno chorych, a Tobie nie potrzebne to teraz.
madziara889 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-03, 15:42   #4640
gosiaczek071
Zakorzenienie
 
Avatar gosiaczek071
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: spod lasu
Wiadomości: 3 579
Dot.: Mamusie kwietniowe - część V :-)

Cytat:
Napisane przez kejka90 Pokaż wiadomość
Gosiaczek przeszly skurcze?

Kopycio ale Justyna mieszka w Angli i tam to normalnea Ty chyba w Polsce
Co do autobusu to ja mam calkowity zakaz jezdzenia, dla szyjki lepsze chodzenie na dlugie dystanse niz jazda po nierownej nawierzchni...tyle ze u mnie to mialo podstawy...

Agata co za zabobon
Tak, uspokoiło sie. Ale cos mi soe wydaje, ze tak bedzie codziennie

Zjadłam 3 kawałki pizzy z jalapeno i wypala mi wlasnie jape i mam Warkę cytrynowa 0% mniam! Wczoraj wracając od lekarza o 22.30 zajechaliśmy do carrefoura w poszukiwaniu bo miałam straszna ochotę wzięliśmy uwaga: biała rzodkiew, cebule, 4 pak piw bezalko i ciastka musieliśmy niezle przy kasie wygladac bo za nami panowie tylko z alkoholami stali
gosiaczek071 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-03, 15:46   #4641
justyna_fli
Zadomowienie
 
Avatar justyna_fli
 
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Hants
Wiadomości: 1 279
Dot.: Mamusie kwietniowe - część V :-)

Kopycio no jak z Anglii tak jak kejka pisze. I tylko do położnej chodzę wiec nawet jakby miała usg to by raczej nie umiała go zrobić xD czekam w poczekalni bo cos obsuwa jest :-/ dzięki za odpowiedzi w sprawie autobusów, chyba powinno być ok w takim razie
__________________
Ślub 16.08.2014
Pawełek 05.04.2016
26.12.2017
Dawidek 31.10.2018
justyna_fli jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-03, 15:52   #4642
Polinezyjka
Zakorzenienie
 
Avatar Polinezyjka
 
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 685
Dot.: Mamusie kwietniowe - część V :-)

a_g_ata pitolić zabobon! Wszelakie !
Ale ja bym nie szła bo nie mogłabym patrzeć jak inni płaczą.

POGRZEB JAK Z FILMU (Czarna komedia)
CHOCIAŻ muszę wam opowiedzieć coś żenującego.
Byłam rok temu na pogrzebie (przed moim ślubem zaraz) mojej mamy brata.
No i to nie był normalny pogrzeb - tylko coś w stylu czarnej komedii. Musiałam się obracać przy grobie by nie parsknąć śmiechem.... (miałyście tak kiedyś, że w takim poważnym momencie spojrzenie między wami a kimś i ledwo powstrzymać się da?)
Bo wydarzyło się kilka rzeczy pod rząd:
1. Ksiądz został przywieziony przez drugiego brata mojej mamy, i cała sutanna została przytrzaśnięta drzwiami, wiec jak wyszedł to miał połowę sukienki mokrej.
2. Nie dojechał jego pomagacz więc poproszono moją mamę by trzymała nad nim parasol
3. Moja mama była w stanie ... no strasznym, więc trzymając ten parasol i płacząc obróciła się na chwile i wracając z powrotem przywaliła szpicem parasola (chodzi mi o jeden ze szpiców jak jest rozłożona) księdzu w oko.......
Ja z bratem widzieliśmy to w tak jakby zwolnionym tempie, mojej mamy smutna mina, uderzenie księdza w oko, jego przerażona i wykrzywiona mina, mojej mamy przerażona mina i wytrzeszcz oczu, jej przepraszam, jego machanie rękami, że nic się nie stało.
Wtedy też spojrzałam na mojego brata i to był moment gdzie ledwo powstrzymaliśmy się przed parsknięciem ze śmiechu !!
4. Msza nad grobem miała się zacząć o 11, on zaczął o 10:50 - tak zapierniczał - każą modlitwa wszystko co mówił było w przyśpieszeniu, że cały pogrzeb trwał 10 minut !!!
5. Od 11 i chwilę po zaczęli schodzić się ludzie na pogrzeb i byli w szoku, że już po pogrzebie (np. dużo starszych osób, znajomych mojej babci przyjechało tym samym busem i byli 11:02 - a tu ksiądz się już zbierał do wyjścia).

Potem było jeszcze kilka takich akcji rodem z czarnego humoru. Ale ta była kluczowa.

Przynajmniej po pogrzebie bardzo mamie poprawiliśmy humor śmiejąc się z tej sytuacji, lżej jej jakoś było to przetrwać.

Cytat:
Napisane przez lucy111 Pokaż wiadomość
czyli sennośc w ciązy kazda dopadnie
ja na początku nie byłam w stanie funkcjonować jak nie położyłam się na dwie trzy godzinki i to codziennie
a teraz moze raz na tydzien zdarza mi się spać w dzień, odkąd ciągle musze spać na jednym boku to spanie wcale nie jest takie przyjemne
jeszcze max 1,5 miesiąca i bedzie można spac tak jak nam wygodnie


co do przkeazywania kosmetyków ktore nam nie podpasowały to moja mama juz ma dośc moich darów

zazdrosze tych zakwasów po jodze, czekam az Młody sie urodzi i mam nadzieje ze uda mi sie wtedy jakies cwiczenia uskuteczniac

kg dodatkowych nie mam za dużo ale nad jędrnościa przydałoby się popracować
dziś przyszły dwie pary szortow z wyprzedaży wiec nad udami trzeba popracowac zeby nie było wstyd ich założyć w lecie

wkurzyłam sie bo poszłam na te dermokonsultacje sylveco i okazało sie ze odwołane mogli chociaz coś napisać
zresztą jak zobaczyłam ceny to odechciało mi sie zakupów w tej drogerii, średnio 5 zł przebitki na produkcie, dlatego kocham zakupy przez neta
zamówienie z triny juz wysłane i moze jutro dotrze zebym przez weekend mogła robić się na bóstwo
prawie oplułam monitor jak przeczytałam, że Twoja mama ma dość Twoich darów hehehhee

A olać te dermokonsultacje faktycznie tanie to nei są te kosmetyki sylveco.


Cytat:
Napisane przez gosiaczek071 Pokaż wiadomość
Ja spałam... Prawie 2 godz, będę iść pewnie problem w nocy i strasznie mnie rozbolała głowa. Obudziła mnie Sasiadka przywożąc Hanię. Hanka rozbrykana jak nie wiem, ciagle skacze, biega, piszczy a mi łeb pęka. Miałam robić pulpety ale zamówiłam pizzę. Nie dam rady nc gotować czuje sie okropnie i chyba po pizzy zrobię sobie druga kawe
Och ja mogę spać w nocy 10 h, potem jeszcze w dzień drzemać i kolejną noc też prześpie całą.
Ostatnio mi się po prostu śpi! I już trudno, jak za długo jestem na jednym boku to zmieniam bok i mała się musi dostosować bo ja nie wytrzymuje całej nocy na jednym.
Chociaż jak ona śpi to nie protestuje i ja wtedy elegancko się przemieszczam miedzy jednym a drugim boczkiem

Cholera a mi się tak nie chce robić obiadu ale na pizze nie mam ochoty ;/ więc muszę zrobić sałatkę którą wymyśliłam i dać mięso do marynaty na jutrzejszy obiad.


Cytat:
Napisane przez lulka19 Pokaż wiadomość
Poli kusicielko! Przez Ciebie ciastka francuskie z dżemem i budyniem siedzą w piekarniku 4 miesiące nic nie piekłam
Hihihihihihih
: cmok:


ZAKUPY
poszłam do lewiatanu tylko po "potrzebne" rzeczy!
zahaczyłam o aptekę, kupiłam co mi brakowało do wyprawki w tym podkłady na łóżko (wielkie to takie, ja już nie wiem jak ja się do szpitala zapakuję z tymi pampersami, chusteczkami, podkładami ....)
Oczywiscie wyszłam z lewiatana z dwiema siatami z owocami i innymi "potrzebnymi" rzeczami, wodą (bo przecież mnie suszy jak po dobrej libacji).
Potem jeszcze wpadłam na pomysł, że w sumie dam radę to skoczę do rybnego. Stamtąd wyszłam z wielka siatą z rybami dla męża, za☠☠☠istym soczkiem dla mnei i miodem.

i jak dotarłam do domu to padłam. Ręce to mi odpadają

Jeszcze półtora miesiąca i będę zakupy ładować w końcu do wózka ! NIE MOGĘ SIĘ DOCZEKAĆ

---------- Dopisano o 16:52 ---------- Poprzedni post napisano o 16:50 ----------

Lulka!! Twoje ciacha wyglądają jak z piekarni!!!
chyba napiszę do męża by wracajac kupił znów ciasto i tez zrobię hhehehehe
__________________
2009 początek naszej miłości
01.05.2015
13.04.2016 Sara
21 tc córeczka
Polinezyjka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-03, 15:56   #4643
lulka19
Zakorzenienie
 
Avatar lulka19
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 12 833
Dot.: Mamusie kwietniowe - część V :-)

Poli ja nigdy nie miałam pomysłu na ciasto francuskie, ale zawsze mi smakowały te ciastka z biedronki, dzięki Tobie zrobiłam takie sama w domu, dużo taniej


Pogrzeb faktycznie czarna komedia, ja nie wiem czy bym tam się nie zaczęła śmiać. Mam słabą powagę w takich chwilach


Też dziś złożyłam zamówienie, bo jeszcze mi brakowało kilku rzeczy. Ciągle coś
lulka19 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-03, 16:01   #4644
lucy111
Zadomowienie
 
Avatar lucy111
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 1 702
Dot.: Mamusie kwietniowe - część V :-)

Cytat:
Napisane przez Anastazja_91 Pokaż wiadomość
Ja początkowo rozważałam szpital na Żelaznej, ale co chwilę słyszałam, że stamtąd odsyłają, więc stwierdziłam, że nie będę kombinować i zostanę przy tym, który jest najbliżej.

Byłam w szkole rodzenia właśnie przy Madalińskiego. Bardzo fajne zajęcia. Raz w tygodniu 3 godz. Pierwsze półtorej godz. ćwiczenia z fizjoterapeutką, druga połowa to spotkania z pielęgniarką, położna, dietetykiem, doradcą laktacyjnym i psychologiem. W sumie 5 spotkań. Tylko dziewczyna, która chodziła ze mną na zajęcia mówiła, że kilka jej koleżanek chcących rodzić przy Madalińskiego zostało niby odesłanych do innego szpitala. Z tego co widzę na ich stronie to dość sporo dzieci rodzi się u nich codziennie, ale jestem dobrej myśli i mam nadzieję, że nie będę musiała szukać żadnego innego
też brałam pod uwage zelazna, w ogole liczyłam ze da się dostac do lekarza na nfz, ale nie było szans
później sie okazało ze w cenie wizyty nie maja nawet usg... a wizyty wcale nie tanie i dodatkowo własnie to odsyłanie


oby Cię nie odesłali z Madalińskiego, bądzmy dobrej myśli
Cytat:
Napisane przez lulka19 Pokaż wiadomość
Poli kusicielko! Przez Ciebie ciastka francuskie z dżemem i budyniem siedzą w piekarniku 4 miesiące nic nie piekłam
też chyba dziś kupie ciasto, choć ja z tych niepiekących ale francuskiego raczej nie zepsuje

Cytat:
Napisane przez Martinixxx Pokaż wiadomość
Nienawidzę zabobonow byłam na pogrzebie w styczniu, ale tylko na mszy i sypie. W kostnicy nie bo raz, że było -14 na dworze a dwa, że raczej średnio chciało mi się nieboszczyka oglądać



To Moja córka musialaby być głupia do kwadratu, bo nie dość, że obcięłam włosy to jeszcze je rozjaśniłam

Dziś miałam latanie po urzędach i byłam w pracy zanieść ostatnie zwolnienie. Nic mi się nie chcę
mnie też nóż się w kieszeni otwiera jak słysze te zabobony

rozjaśnianie i ścinanie włosów w ciązy, a weź się nawet nie przyznawaj tak ryzykować inteligencję dziecka
Cytat:
Napisane przez madziara889 Pokaż wiadomość
Agata ja bym odpuściła pogrzeb. Nie chodzi o zabobony tylko o zarazki, teraz pełno chorych, a Tobie nie potrzebne to teraz.
zarazki są wszedzie, tak samo można złapać coś w autobusie czy w kolejce w sklepie i czasem ci kaszlący ludzie nawet ust nie zakryja

Cytat:
Napisane przez gosiaczek071 Pokaż wiadomość
Tak, uspokoiło sie. Ale cos mi soe wydaje, ze tak bedzie codziennie

Zjadłam 3 kawałki pizzy z jalapeno i wypala mi wlasnie jape i mam Warkę cytrynowa 0% mniam! Wczoraj wracając od lekarza o 22.30 zajechaliśmy do carrefoura w poszukiwaniu bo miałam straszna ochotę wzięliśmy uwaga: biała rzodkiew, cebule, 4 pak piw bezalko i ciastka musieliśmy niezle przy kasie wygladac bo za nami panowie tylko z alkoholami stali
zaraz mi narobisz ochoty na coś pikantnego może jutro sama zrobię pizze z pikantnym sosem
choć tak mi sie ostatnio gotować nie chce, w ogóle jakoś nie mam weny i srednio mi moje dania smakują
lucy111 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-03, 16:05   #4645
madziara889
Zakorzenienie
 
Avatar madziara889
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Włocławek
Wiadomości: 7 010
Dot.: Mamusie kwietniowe - część V :-)

Poli ja najgorzej wspominam pogrzeb siostry mojego dziadka.
Ksiądz całe kazanie mówił, że jemu nik pieniędzy nie daje, na wszystko sam musi zarobić, nawet na pastę do zębów i papier do d.py. Wyzywał ludzi, że są skąpi i mało dają na tacę i na kolędzie. Każdy patrzył po sobie i nie wiedział jak zareagować.

Nie gadać o tych ciastkach z francuskiego, bo przez Was ja też będę chciała je zrobić.
madziara889 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-03, 16:11   #4646
kopycio
Rozeznanie
 
Avatar kopycio
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 642
Mamusie kwietniowe - część V :-)

Cytat:
Napisane przez justyna_fli Pokaż wiadomość
Kopycio no jak z Anglii tak jak kejka pisze. I tylko do położnej chodzę wiec nawet jakby miała usg to by raczej nie umiała go zrobić xD czekam w poczekalni bo cos obsuwa jest :-/ dzięki za odpowiedzi w sprawie autobusów, chyba powinno być ok w takim razie


A to takie praktyki! To Ci sie nie dziwie.. Napisz jak bedziesz po

Poli tez bym nie wytrzymała mnie zawsze wszystko najbardziej śmieszy w najmniej spodziewanych monentach

Wlasnie napisałam do meza zeby kupił ciasto francuskie
Mam dzis SR ale kiepsko czuje sie ba dole, wiec odpuszczam. Jutro na przypal do lekarza pójdę. Cos nazmyslam i bedzie chociaz jedna wizyta gratis

Co do księdza, to na ślubie mojego kuzyna miał kazanie o rozwodach i ze ślub jest w ogole bez sensu, bo miłość jest chwilowa itp niezle miny wszyscy mieli

Edytowane przez kopycio
Czas edycji: 2016-03-03 o 16:13
kopycio jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-03, 16:11   #4647
MaLoS
Rozeznanie
 
Avatar MaLoS
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 848
Mamusie kwietniowe - część V :-)

Cytat:
Napisane przez Smarrita Pokaż wiadomość
Ja bylam w pierwszej ciąży na pogrzebie w 6-7 miesiacu i mam zdrową fajną córkę:p pierwsze słyszę o takich zabobonach

Wysłane z mojego GT-I8190N przy użyciu Tapatalka

Agata tez byłam w styczniu na pogrzebie (albo to był koniec grudnia?) w każdym razie zimno jak pies było, ale to kuzyn mój umarł i nie chciałam opuszczać ostatniego pożegnania... Tak jak dziewczyny piszą, olać zabobony, jak sie dobrze czujesz i masz siły to idź.


Justyna i Iwoncia jak po wizytach??

Uprasza sie o zakończenie tematu CIASTKA FRANCUSKIE! chyba nie wytrzymam tego ciśnienia i też wyślę TŻ do sklepu

Kopycio kciuki za Mamę ❣
__________________
DECYZJA --> KONSEKWENCJE

Zmiany? Zawsze na lepsze

Edytowane przez MaLoS
Czas edycji: 2016-03-03 o 16:13
MaLoS jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-03, 16:20   #4648
GGI
Zakorzenienie
 
Avatar GGI
 
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 3 205
Dot.: Mamusie kwietniowe - część V :-)

gosiaczek ale straszysz! kurka... najwazniesze zeby leki pomogly i dotrwac do 38 tc
Cześć Mamusie
Napewno nie odniose się do wszystkich postów ale do mniej wiecej co zapamietałam.. Gonie Was gdzieś od południa ioi tak schodzi mi że co nadrobie to kolejna strona choć musze przyznać nei szalejecie uffffff.

Poli nie tylko Ty masz śpiacy 3 trymestr ja tez śpie jak małe dziecko co otwieram lapka zaczynam czytać usypiam i tak włśnie dlatego ostatnio mało mnie na forum

Madzia 3-mam kciuki żebyście super ekstra wypasiony wózek znaleźli w lepszej cenie niż poprzedni

podkładka do kąpania nie kupuje myślę że dam radę na ręce choć po cc może być ciężko ale będzie mąż w razie w.

Agnessa za udaną wizytę. Zaświadczenie od neurologa bardzo ważna rzecz wiem po sobie bo czasami dla nas błachostka może przy bólach partych mieć tragiczne skutki.

kopycio
brawa dla mamy za wytrwałość! dużo sił Wam życze
__________________
Nasz wielki cud Termin kwiecień 2016
GGI jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-03, 16:25   #4649
kejka90
Wtajemniczenie
 
Avatar kejka90
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: lubuskie
Wiadomości: 2 965
GG do kejka90
Dot.: Mamusie kwietniowe - część V :-)

Kopycio juz Ci Justyna wytlumaczyla

Justyna tez nie lubie czekac, jak sie umawiam to swiete a nie jakies obsuwy. Wrrr!!! A co do autobusu nie powinno sie nic dziac jesli organizm Cie nie informuje skurczami

Gosia ano koncowka juz, jeszcze troche damy rade. Dzis tez mam dzien spinajacego sie brzucha..masakra. Czuje sie jak niepelnosprytna Gdyby nie zdrowie Mikiego to blagalabym lekarza o przyspieszenie ciecianie przytylam duzo bo nawet 10 kg jeszcze nie wybilo, brzuch tez kompaktowy...ja nie wiem

W sobote maz jedzie do mamy w koncu, a ja oczywiscie przezywam jak mrowka okres...no jak dziecko sie czuje, zostawione przez rodzicow ciesze sie jedynie ze przywiezie w koncu wszystko i bede mogla ogarnac kacik małego..a i na impreze rodzinna ide w sobote to czas jakos minie mam nadzieje
__________________

Mikołaj <3
01.04.2016 r. ! Najpiękniejszy dzień w życiu ! <3
kejka90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-03, 16:25   #4650
Smarrita
Wtajemniczenie
 
Avatar Smarrita
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 2 103
Dot.: Mamusie kwietniowe - część V :-)

Haha ja tez śpię po poludniu. Moj tata od tygodnia usypia moją córkę w poludnie to i ja w tym czasie sie klade

Wysłane z mojego GT-I8190N przy użyciu Tapatalka
Smarrita jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-03-04 21:22:34


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:32.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.