Mamusie kwietniowe 2016 - część VI

[madziara889]

Napisane przez patryska0804

Zapytałam męża czy on wie o takim zwyczaju ze złotem a ten ze jak go wkur. wie to mi zęby złote wstawi

Złoto to złoto, nie narzekaj

[ania_mala]

Napisane przez Smarrita

może zaskórniaki jakieś ma o których nie wiesz

Musiałby trzymać w skarpecie, bo na koncie ich nie widać ale dla mnie to nieważne, on sam jest dla mnie największym prezentem Ech jakoś sentymentalnie to zabrzmiało

[niulka_1985]

Witam

[ania_mala]

Napisane przez gosiaczek071

Kwiatków nie dostaje, szkoda kasy wole "użyteczne" prezenty

Dobranoc

Mój tez lubi praktyczne prezenty więc na walenynki dostałam...kalosze Ale śliczne, różowe, w sam raz na naszą wioskę
Dobranoc

[kopycio]

Napisane przez Smarrita

mi się moje imię z żabą nie kojarzy



Dobra skoro to wątek w którym częśc z nas się rozpakuje to rzucam temat;p



Znacie/ czy jest u Was zwyczaj, że tż kupuje coś żonie po narodzinach dziecka? (chyba zazwyczaj coś ze złota) (ja nie znałam, ze strony tż znali)

Moj nie znał, ale go uświadomiłam chciałabym cos na pamiątkę, np, jakas bransoletkę taka spersonalizowana albo wisiorek, pierścionków nie lubie. Mojej znajomej maz robi takie rzeczy wiec zamówię u niej, a tż wyłoży kaske bo on to jak mu powiedziałam to z łyżeczka srebrna czy grzechotka mi wyskoczył
No i postanowiłam ze zrobie sobie tatuaż, ale ciiiii, tż nie wie, jest przeciwny

Napisane przez Polinezyjka

PIERWSZY POST
WSPANIAŁY! Kolorki cieszą oko i zdjęcia też : roza:

PĘCHERZ
O boże boże moja córa odpycha się nóżkami i wciska głowę nie powiem gdzie! I tak mi pęcherz co jakiś czas naciska, że nie wiem czy biec do WC czy nie

KOKOS
wykąpałam się w 2 łyżkach kokosu. Myślałam, że będzie tak jak z olejkiem migadłowym a tu masakra! Taka tłusta to nigdy nie byłam. Kolejnym razem dam chyba tylko pół łyżki. 2 to za dużo

ALE - śmierdzę! no męczy mnei zapach mojej skóry po tej kąpieli.... chyba mi to jednak nie do końća pasuje. spróbuje z mneijszą iloscią może bęzie lepiej.

SERIALE
Mentalista - uwielbiałam szkoda, że się skończył.

Nie wydaj konca, bo sie wciągnęłam ale masz listę!! kiedy masz czas na oglądanie? Moze pare kojarzę, najbardziej teorie wielkiego podrywu uwielbiam

Kokos
Ja mam niesmierdzacy, tzn. Bezzapachowy dałam łyżeczkę i było wystarczajaco

Napisane przez patryska0804

Zapytałam męża czy on wie o takim zwyczaju ze złotem a ten ze jak go wkur. wie to mi zęby złote wstawi

dobre!

[Trisdom]

Napisane przez madziara889

Uwaga, ogłoszenie parafialne
Oddam katar w obojętnie jakie ręce. Dostawa gratis. Adresy wysyłać na priv

Podziękuję- dopiero swój po 10 dniach oddałam

Napisane przez Smarrita

mi się moje imię z żabą nie kojarzy

Dobra skoro to wątek w którym częśc z nas się rozpakuje to rzucam temat;p

Znacie/ czy jest u Was zwyczaj, że tż kupuje coś żonie po narodzinach dziecka? (chyba zazwyczaj coś ze złota) (ja nie znałam, ze strony tż znali)

Za Em dostałam Pandorę, a teraz to pewnie bedą dochodzić charmsy do niej.

Padłam z Waszych opowiesci w starym wątku- dla mnie na dzis wygrywa spanie Justyny w kibelku. Parsknęłam śmiechem.
Za to TZ podobalo sie pulsowanie w tyłku- mi mniej, bo Leon wali mi w czasie czkawki glowka w szyjke- nic przyjemnego.

AsiaPo- super watek, oby dla nas wszystkich szczesliwy.

Ide spac kochane, nie stukajcie za duzo do jutra.

[kejka90]

Kopycio tatuaz️

Widzialyscie ze na marcowkach juz 21 rozpakowanych mamusiek? kiedy to zlecialo?

[Smarrita]

no no zaskórniaków się nie trzyma na koncie, zwłaszcza wspólnym hahahah

matko i córko, ale mnie młoda kłuje i wierci się tak, że ciężko wytrzymac.


w przyszłym tygodniu wyszoruję łazienkę i zabieram się za okna, no w końcu mam od niedzieli już się nie oszczędzac;p (tak jakby można było się oszczędzac przy 2 latce) bo z "gorącego powitania" wyszło tyle, że wylądowałam sama na kanapie w pokoju

Jutro teściowa robi urodziny, chyba jednak zostanę w domu, nie chce mi się jechac godziny w jedną stronę autem (już niewygodnie) a poza tym dziurska na jej drodze są i jeszcze mnie wytrzęsie tak że wyląduje w szpitalu innym niż chce Z drugiej strony nie chce mi się obiadu robic a tak urodziny 50-ka łącznie z obiadem. ale minus byłby taki jakbym jechała, że tam non stop siedzę w innym pokoju i córę zabawiam bo nie łaska ktoś się pobawic z dzieckiem mam dylemat;pa poza tym wkurza mnie teściowa to po co jechac

---------- Dopisano o 22:26 ---------- Poprzedni post napisano o 22:23 ----------

Napisane przez kopycio

Moj nie znał, ale go uświadomiłam chciałabym cos na pamiątkę, np, jakas bransoletkę taka spersonalizowana albo wisiorek, pierścionków nie lubie. Mojej znajomej maz robi takie rzeczy wiec zamówię u niej, a tż wyłoży kaske bo on to jak mu powiedziałam to z łyżeczka srebrna czy grzechotka mi wyskoczył
No i postanowiłam ze zrobie sobie tatuaż, ale ciiiii, tż nie wie, jest przeciwny



]

jeju ja bym chciała żeby tż sobie zrobił tatuaż z imionami naszych córek (żonę może zmienic, córki są na zawsze) ale niby kawał chłopa a taka cipka

[Polinezyjka]

Napisane przez kopycio

Nie wydaj konca, bo sie wciągnęłam ale masz listę!! kiedy masz czas na oglądanie? Moze pare kojarzę, najbardziej teorie wielkiego podrywu uwielbiam

Wiesz co, to wszystkie z filmweba, które oceniłam
No my często oglądamy z mężem na bieżąco - np. teraz Gotham. Czyli raz w tygodniu siadamy i oglądamy.
Przed ciążą oglądaliśmy w wolny piątkowy wieczór kupowaliśmy piwko lub winko i oglądaliśmy. Taki nasz rytuał o ile nie mieliśmy innych planów.

teraz gorzej . Bo ech... no nie wysiedzę tak przed jego komputerem na krześle jak kiedyś. Plus nie chce mi się. Więc kilka serialów odpuściłam i powiedziałam mężowy by sam oglądnął np. Narcos. Może sama skończę jak będę z małą w domu siedzieć
Ale wątpię, że samej mi się będzie chciało tego typu serial oglądać, takie klimaty to wole z mężem. Sama to oglądam tylko te z części komediowych hehee

Współczesna rodzina to jest dobry serial na pośmianie się - przynajmniej pierwszy odcinek zobaczcie chichram się jak sobie tylko przypomnę

Napisane przez gosiaczek071

A mojego psa po☠☠☠...alo wyczuł olej kokosowy i mnie zaczął po ręce lizać, dureń
Smarujące kokosanki, ktore maja psy-wasze tez sie tak dziwnie zachowują?

Wogole nam sie kokosowy wątek zrobił

Jak moj antek ma czkawkę, to czuje po boku, ale nie w tyłku i piczce
Ostatnio na usg dokładnie widziałam gdzie ma syre. Bardzo mnie bolało jak gin głowica jeździł i mowię mu ze strasznie boli a on pokazał na ekranie ze akurat tu jest stopa. I zapomniałam wam powiedzieć, jak śmiesznie zareagował, bo małemu chyba bryknął a gin sie zaczął drzeć "łojezu!!! Ale ma wielkiego!!! Jaaaaaa!!!!!!" masakra

Dobry piesio.

A gin rewelacja ma wielkiego hihihi

KOKOS
poszłam jeszcze raz pod prysznic, znów się wyszorowałam płynem pod prysznic i pilingiem i myślałam, że przeszedł ten zapach ale dupa. Dalej czuje. Ech obym idąc spać nie czuła bo nie zasnę przez ten zapach

[Martinixxx]

Napisane przez madziara889

Uwaga, ogłoszenie parafialne
Oddam katar w obojętnie jakie ręce. Dostawa gratis. Adresy wysyłać na priv

Wez sobie 1000 mg wit c i po katarze

Napisane przez tabaska25

Hey joł jestem!

Znam zwyczaj bo juz sobie zazyczylam cos po porodzie! Permanentne usta no i oczywiście kwiaty bym chciala, zobaczymy czy mąż wpadnie na to

Za Martyne dostalam pierścionek i kwiaty

Napisane przez kejka90

Kopycio tatuaz

Widzialyscie ze na marcowkach juz 21 rozpakowanych mamusiek? kiedy to zlecialo?

Poszły jak torpedy. Nam się przecież nie spieszy

Wzięłam tę no spe, ale nadal się spina Jeszcze sobie magnez dowale.

[Kalpana]

Napisane przez kopycio

Tak sie domyślałam
Imienia nie mam nie możemy sie zdecydowac maz mowi ze dowiem die jak on z urzędu wroci bedzie tak jak na załączonym obrazkuZałącznik 6250866

Mój też mi tak wcześniej mówił

Napisane przez Smarrita

Znacie/ czy jest u Was zwyczaj, że tż kupuje coś żonie po narodzinach dziecka? (chyba zazwyczaj coś ze złota) (ja nie znałam, ze strony tż znali)

Znam, chociaż u nas bardziej praktykuje się kwiaty. Kupiłam sobie sama złoty pierścionek jak dostałam kasę z tytułu urodzenia czy jakoś tak, bo stwierdziłam że po 17godzinach męczarni coś mi się należy

Poli nie mogę Cię zacytować z tamtego wątku bo już jest zamknięty. No niby rodzi się wiele zdrowych dzieci, a matka piła/paliła w ciąży. Ale tak naprawdę nie wiadomo, czy przez to dziecko nie ma jakiś chorób albo wad, które się jeszcze nie ujawniły. Tak czy siak uważam że nie ma co eksperymentować i narażać swojego maluszka. Jak ktoś się nie może powstrzymać to sory, ale nie powinien mieć dziecka, bo bardziej liczy się dla niego własna przyjemność niż zdrowie dziecka.

Akinomka lekarz mi kazał brać magnez ze względu na skróconą szyjkę. Powiedział, że po 36tc będę już w tym bezpiecznym czasie, ale właśnie nie dopytałam dlaczego mam brać nie dłużej niż do końca 36. Może wtedy szyjka będzie dalej twarda i zamknięta i może się skończyć przenoszeniem i koniecznością wywoływania

Pierwsza strona bardzo mi się podoba Jest tak pięknie, pastelowo

[Polinezyjka]

Napisane przez kejka90

Kopycio tatuaz️

Widzialyscie ze na marcowkach juz 21 rozpakowanych mamusiek? kiedy to zlecialo?

NO CO TY!? przecież jest 4 marzec

Agentki

Aż zerknę z jakich terminów urodziły

---------- Dopisano o 22:42 ---------- Poprzedni post napisano o 22:40 ----------

Napisane przez Kalpana

Poli nie mogę Cię zacytować z tamtego wątku bo już jest zamknięty. No niby rodzi się wiele zdrowych dzieci, a matka piła/paliła w ciąży. Ale tak naprawdę nie wiadomo, czy przez to dziecko nie ma jakiś chorób albo wad, które się jeszcze nie ujawniły. Tak czy siak uważam że nie ma co eksperymentować i narażać swojego maluszka. Jak ktoś się nie może powstrzymać to sory, ale nie powinien mieć dziecka, bo bardziej liczy się dla niego własna przyjemność niż zdrowie dziecka.

Tak tak tak, podpisuje się pod Twoim zdaniem całkowicie

[lucy111]

ja tez się melduje
AsiaPo piękna pierwsza strona

doczytuje stary, bo oczywiście wystarczyło na 3 godziny wyjśc a nadrabiania ze ho ho

i załapałam się do top spamerek, szok ale podium mnie omineło, ale będe walczyć

szalony dzień dziś, nadrabiam stary wątek i padam ze śmiechu wariatki

byliśmy na niby małych zakupach, a wyszło jak wyszło
ale już prawie wszystko mamy jeszcze tylko jakaś butelka, może nakładki na sutki, majtki wielorazowe i te wielkie podpaski bell

w superpharm jest promocja na hipp -30%, mleczko nawilżające wyszło mi za niecałe 14 zł wiec bardzo dobra cena
niestety nie było żelu do mycia

zdecydowaliśmy sie na inhalator microlife neb 100, z kartą lifestyle wyszedł za 95 zł
z termometrów były tylko nc100 za jakies 120 zł więc na promo -40% bardzo się opłaca
były tez jakieś inne modele ale nie pamiętam cen

zrobiłam sobie prezent w tkmaxx i kupiłam czarne skórzane mokasynki, będą jak znalazł na spacery z wózkiem

były tez piękne pudełka koszyczki z królikami, żałuję ze już kupiłam w pepco
az musiałam fote zrobić (mały za 19 zł największy za 34)

odebrałam zamówienie z triny i robię się na bóstwo, na włosach maska drożdżowa na twarzy odmładzająca

padam z nóg po tej wyprawie ale moze jeszcze jakiś serialik obejrzymy
Poli przejrze Twoje propozycję i może akurat coś mi podpasuje

[tabaska25]

I ja też wśród top spamerek, nie spodziewałam sie
mały mi rozsadza brzuch nad spojeniem, chyba zaraz popękam. W ogóle brzuch mi sie chyba tak spina że robi sie cały krzywy, nie wiem już czy to macica czy mały

[lucy111]

Napisane przez Smarrita

mi się moje imię z żabą nie kojarzy

Dobra skoro to wątek w którym częśc z nas się rozpakuje to rzucam temat;p

Znacie/ czy jest u Was zwyczaj, że tż kupuje coś żonie po narodzinach dziecka? (chyba zazwyczaj coś ze złota) (ja nie znałam, ze strony tż znali)

nie znam, ale mi się podoba
uświadomię meża
za złotem nie przepadam ale srebro chętnie przygarne, już nawet wiem co chcę
kolczyki i naszyjnik od Ani Kruk

Napisane przez kejka90

Że co, że ja pierwsza?!
Asia cudny watek

Malos, Patulinka, GGI, kopycio...no moze i kestem darem dla rodzicow, powstalam jakby nie patrzec z milosci. Szkoda tylko ze ta milosc po kilku latach wyparowala. Dosc szybko ojciec przestal byc cudowny. Ahhh szkoda gadac...przemoc u nas byla z jego strony. Psychiczna i fizyczna, pozniej zdradzil i odszedl. Mama go przyjela z powrotem. Uwazam ze to byl najwiekszy blad jaki popelnila w zyciu, ona tez tak uwaza. Ale teraz juz jest okej mimo alkoholu czesto uzywanego. A z Mikiego ciesza sie bardzo, oboje. Mysle ze moj ojciec bedzie lepszym dziadkiem niz ojcem.

Twoja mama z pewnością jest niesamowicie silną kobietą, fajnie ze ma taką wspaniałą córkę
współczuję problemów z ojcem zawsze w każdej rodzinie znajdzie się taka trudna historia, u mnie i u mojego męża też niestety nie jest kolorowo i sami zrobimy wszystko zeby w naszej rodzinie było inaczej

Napisane przez gosiaczek071

AsiaPo jak mozesz to proszę skasuj ten 1,3 cm sprzęt. Głupio tak to wyglada

Ja dostałam (m.in za ciąże i poród-czyli jiz na zaś) prezent -Pandorę. Niby miało byc na walentynki ale dostałam aż 3 te charmsy, beedsy czy jak tam sie to nazywa wiec niech bedzie moze potem cos zasugeruje mężowi, zobaczymy jak z kasa bedziemy stać. Ale złota na pewno mi nie kupi, za droga zabawa...

Kwiatków nie dostaje, szkoda kasy wole "użyteczne" prezenty

Z serialów oglądamy teraz Lucyfera i Billions. Wcześniej mieliśmy Ray Donovan i jakis tam jesVZe, nie pamietam

Dobranoc

sprzęt już teraz z pewnościa większy

Napisane przez kejka90

Kopycio tatuaz

Widzialyscie ze na marcowkach juz 21 rozpakowanych mamusiek? kiedy to zlecialo?

a tu dopiero 4 marca
ciekawe czy u nas też taki wysyp bedzie już na początku

Napisane przez Smarrita

Jutro teściowa robi urodziny, chyba jednak zostanę w domu, nie chce mi się jechac godziny w jedną stronę autem (już niewygodnie) a poza tym dziurska na jej drodze są i jeszcze mnie wytrzęsie tak że wyląduje w szpitalu innym niż chce Z drugiej strony nie chce mi się obiadu robic a tak urodziny 50-ka łącznie z obiadem. ale minus byłby taki jakbym jechała, że tam non stop siedzę w innym pokoju i córę zabawiam bo nie łaska ktoś się pobawic z dzieckiem mam dylemat;pa poza tym wkurza mnie teściowa to po co jechac[COLOR="Silver"]

daj spokój, po co się niepotrzebnie denerwowac
ściemnisz że źle się czułaś a na obiad zawsze mozesz pizze zamówić

[Polinezyjka]

O ja mądra, myślałam, że mam już wszystko i dla świętego spokoju jeszcze włączyłąm Kejkową listę a tu taki zonk:
6. Kapcie
7. Klapki pod prysznic
No to już muszę stacjonarnie kupić może w tesco kupię

Tabaska - może to maluch? Skoro tak Ci teraz szaleje hehe


Podpatrzyłam marcówki - i kurczę są takie z terminem moim (chodzi o dzień), które już mają swoje szczęście na zewnątrz cudownie !

[akinomka03]

Napisane przez Kalpana

Akinomka lekarz mi kazał brać magnez ze względu na skróconą szyjkę. Powiedział, że po 36tc będę już w tym bezpiecznym czasie, ale właśnie nie dopytałam dlaczego mam brać nie dłużej niż do końca 36. Może wtedy szyjka będzie dalej twarda i zamknięta i może się skończyć przenoszeniem i koniecznością wywoływania

Pierwsza strona bardzo mi się podoba Jest tak pięknie, pastelowo

Ja też biorę magnaz na spinanie, twardnienie brzucha ostatnio gin nic mi nie mowila zeby przestać brać i tak po Twoim poście się zastanawiam czy to chodzi o to że juz w tym bezpiecznym czasie magnez lepiej odstawić.

[lulka19]

Melduję się !

[a_g_ata]

Ale dziś pędzicie ten wierszyk o zaciskanych nogach do kwietnia to moja sprawka:p

#Adopcja#
Ja znam historie cioci koleżanki, która zaadoptowała chłopca w wieku ok.3miesiecy...od poczatku mówiła mu,ze jest adoptowany, chłopak sobie z tym nie poradził..:/
Obecnie jest w 3gimnazjum...od kilku lat zneca się psychicznie i fizycznie nad matka adopcyjna. Myśleli juz nawet o rozwiązaniu adopcji. matka często wybywa z domu i idzie spać do siostry swojej bo nie daje rady psychicznie. Wyzwiska i przepychanki są na porządku dziennym. Ojciec adopcyjnych pracuje dużo i go nie ma w domu...jak jest ro jest względny spokój,ale młody robi i tak co chce...
No dramat:/
Chodzą po psychologach ale wyników brak...

[tabaska25]

Agata smutne ze dziecko w ten sposób rozladowuje zal na osobach które sie nim zaopiekowaly,powinien byc im wdzięczny, ale czasem genów nie da sie oszukać:/

Poli maly szaleje a jak się robi brzuch krzywy i spięty to nie czuje ruchów, mam tak często:/

[Kalpana]

Napisane przez akinomka03

Ja też biorę magnaz na spinanie, twardnienie brzucha ostatnio gin nic mi nie mowila zeby przestać brać i tak po Twoim poście się zastanawiam czy to chodzi o to że juz w tym bezpiecznym czasie magnez lepiej odstawić.

Wydaje mi się że każdy ginekolog ma swoje zdanie na ten temat. Najlepiej zapytaj swoją. Chociaż pewnie jakbyś miała odstawić to by Ci sama mówiła.

Napisane przez a_g_ata

#Adopcja#
Ja znam historie cioci koleżanki, która zaadoptowała chłopca w wieku ok.3miesiecy...od poczatku mówiła mu,ze jest adoptowany, chłopak sobie z tym nie poradził..:/
Obecnie jest w 3gimnazjum...od kilku lat zneca się psychicznie i fizycznie nad matka adopcyjna. Myśleli juz nawet o rozwiązaniu adopcji. matka często wybywa z domu i idzie spać do siostry swojej bo nie daje rady psychicznie. Wyzwiska i przepychanki są na porządku dziennym. Ojciec adopcyjnych pracuje dużo i go nie ma w domu...jak jest ro jest względny spokój,ale młody robi i tak co chce...
No dramat:/
Chodzą po psychologach ale wyników brak...

O matko, koszmar. Z jednej strony nie dziwię się, że myślą żeby go oddać, ale z drugiej to bardzo ciężka decyzja, tym bardziej że całe życie był z nimi. No ale nie można dać się gówniarzowi terroryzować. Psycholog to chyba dla niego jest "za słaby".

[tabaska25]

Na ostatniej wizycie lekarz odstawil mi luteine, ale magnez kazał brać jeszcze, a co z witaminami? Bierzecie nadal, ja ostatnio odpuscilam, tylko żelazo przyjmuje, gin powiedzial ze witaminy mogę przyjmowac jak chce

[annihilate]

U mnie nie ma zwyczaju prezentów po porodzie, ale myślę, że to fajna sprawa

Magnez - biorę 3x dziennie i pytałam tego nowego gin czy mam dalej brać, to powiedział, że tak bo to nie zaszkodzi. A mi się w sumie wydaje, że jak któraś zacznie rodzić to ani magnez ani nospa skurczy porodowych już nie zatrzyma :P

[madziara889]

Znam dwie rodziny, które adoptowały dziecko.
Pierwszym trafił się chłopak nieokrzesany, sprawiający wieczne problemy. Ini na rzęsach stawali, żeby go wyprowadzić na ludzi ale on miał to gdzieś.
Drugim trafił się wspaniały chłopak, inteligentny, uczynny, robi wiele i często powtarza, że jest im bardzo wdzięczny, że jest ich synem.

Ja nie wiem czy bym się zdecydowała na adopcję.

[justyna_fli]

A ja bym chciała adoptować kiedyś dziecko ale mój mąż sobie nie wyobraża. Idę spać, tym razem w łóżku xD muszę się wyspać bo jutro też idę na uczelnię podgonić zaległości a potem na urodziny koleżanki - obiecałam jeszcze że pomogę jej zrobić pizzę więc czeka mnie intensywny dzień dobranoc kochane

[lucy111]

Napisane przez tabaska25

Na ostatniej wizycie lekarz odstawil mi luteine, ale magnez kazał brać jeszcze, a co z witaminami? Bierzecie nadal, ja ostatnio odpuscilam, tylko żelazo przyjmuje, gin powiedzial ze witaminy mogę przyjmowac jak chce

ja biore jak mi sie przypomni
o ile o magnezie i żelazie pamiętam to witaminy mi coś wylatują z głowy i wychodzi tak co drugi dzień

Napisane przez a_g_ata

Ale dziś pędzicie ten wierszyk o zaciskanych nogach do kwietnia to moja sprawka:p

#Adopcja#
Ja znam historie cioci koleżanki, która zaadoptowała chłopca w wieku ok.3miesiecy...od poczatku mówiła mu,ze jest adoptowany, chłopak sobie z tym nie poradził..:/
Obecnie jest w 3gimnazjum...od kilku lat zneca się psychicznie i fizycznie nad matka adopcyjna. Myśleli juz nawet o rozwiązaniu adopcji. matka często wybywa z domu i idzie spać do siostry swojej bo nie daje rady psychicznie. Wyzwiska i przepychanki są na porządku dziennym. Ojciec adopcyjnych pracuje dużo i go nie ma w domu...jak jest ro jest względny spokój,ale młody robi i tak co chce...
No dramat:/
Chodzą po psychologach ale wyników brak...

ehhh, strasznie przykra historia...

Napisane przez Polinezyjka

O ja mądra, myślałam, że mam już wszystko i dla świętego spokoju jeszcze włączyłąm Kejkową listę a tu taki zonk:
6. Kapcie
7. Klapki pod prysznic
No to już muszę stacjonarnie kupić może w tesco kupię

Tabaska - może to maluch? Skoro tak Ci teraz szaleje hehe


Podpatrzyłam marcówki - i kurczę są takie z terminem moim (chodzi o dzień), które już mają swoje szczęście na zewnątrz cudownie !

w tesco na pewno cos znajdziesz
jak masz gdzies pepco to możesz tam zerknąć bo tez mają czasem śliczne kapcie

[tabaska25]

Mnie nad ranem powital dzisiaj skurcz w nodze wiec nadal magnez będę przyjmować, zrobilam nawet sobie kapiel z chlorkiem dla stopek nie zaszkodzi a może pomoże, a poród swoja droga, nic go nie powstrzyma jak nadejdzie

Z ta adopcja to ciezka sprawa, nigdy nie wiadomo na kogo tak naprawde dzieciak wyrosnie, to jak widac nie tylko kwestia wychowania i środowiska, ale jak juz mowilam geny grają olbrzymia role i trzeba naprawde miec wielkie serce a do tego masę cierpliwosci.. A na koniec i tak moze olac, sponiewierać osoby które poswiecily sie dla niego i podporzadkowaly cale swoje życie.

[Avlis]

prezent dla świeżej mamy
Znam ten zwyczaj, bardzo miły. Koleżanki dostawały biżuterię. Coraz częściej spotykam się też z kupowaniem drobnego upominku mamie, podczas pierwszej wizyty u maluszka.

[patryska0804]

Kopycio a gdzie chcesz tatuaż?
Hemoroidy
Cholera jasna znów mi wylazl i boli. .

[RoseLady]

Melduje sie i ja zaczelam sie zastanawiac nad tym pasem poporodowym,bo ze rozleniwia miesnie,no ale i ma plusy.czy wyacie i czy jakies konkretne godne polecenia?