Mamusie lutowe 2016 - część VIII <3

[ja :)]

Napisane przez marciar7

Wykalacka mam nadzieje ze rano bedzie progres!
Badzia wytrwałości!

Ja nie poznaje swojego dziecka..spala prawie 6h ona nie byla glodna?

Moja najpierw 4 a pozniej 5 ale ostatnio to standard. A po obudzeniu rzuca sie na cycki jakby rok nie jadła a moje biedne cycki eksplodować chcą po takich przerwach


Sent from my iPhone using Tapatalk

---------- Dopisano o 06:01 ---------- Poprzedni post napisano o 05:59 ----------

Jeju ale sie zrobiłam głodna.. Ale trEba cos pospać bo obie dziewczyny jeszcze śpią..


Sent from my iPhone using Tapatalk

[wykalacka]

Napisane przez marciar7

Wykalacka mam nadzieje ze rano bedzie progres!
Badzia wytrwałości!

Ja nie poznaje swojego dziecka..spala prawie 6h 😮ona nie byla glodna?

Cała noc super. Sam sie wybudzał do karmienia, az do 4 rano i ten dramat trwa nadal weźmie cycka, chwilkę possie i zaraz przestaje mu odpowiadać, buzia otwarta i płacz. I tak w kółko. Widzę że jest głodny, a ja mam pokarm, bo zadzwoniłam w końcu po położna. Popłakałam się z tej bezradności. ...

[zonameza90]

Napisane przez Aninis

U mnie 23 mm.
Odciaglam po tym 30ml kp i podalam jej o 3 jak sie obudzila a do tego jeszcze lewego cyca.
Z prawego cyca w 10 minut odciaglam 30ml hurra i do lodowki.
Lilla zrobila kupe i o 4.30 wypila odciagniete kp.

Trzymajcie kciuki bo bede probowac w ciagu dnia tylko kp skoro widze ze laktacja z godziny na godzine wieksza.
Cyce mam takie gorace ze dramat... o brodawkach pogryzionych nie wspomne.
Ale ciesze sie bo po 23 z obu cycow na laktatorze po 10 minut sciaglam 30ml. A teraz z 1 cyca w 10 minut 30ml. 😊
Wydaje mi sie ze to wystarczajaca ilosc i Lilka powinna sie najadac samym cycem. 😂

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

Świetna wiadomość😄 przed karmieniemrob okłady zcieplej pieluchy a po karmieniu zimną pieluche przykladaj. To powinno pomoc 😉
A u mnie jak zasnął o 21 tak pobudka o polnocy pozniej po 2.00 po 5.00 i teraz.. Ale brzuszek go obudził ewidentnie

[lamia12344]

Moja dzisiaj miała dobrą nockę zasnęła po 23. Marudziła tylko 2h wcześniej, wycisnęła wielką kupę i po sesji cycowej spała prawie do 3. Później cyc i obudziła sie o 6.30

Więc byłabym nawet wyspana gdyby nie to że starszy skarżył się na ból ucha i w nocy co chwila budził się z płaczem

Dziewczyny, pocieszę was że Zuza w szpitalu też dużo spadła z wagi, bo była na granicy 10%. Za to później jak zaczęła nadrabiać to z rozmachem. Straszny pulpet się z niej zrobił. Myślę że ze 4500 ma już spokojnie... :-o

[wykalacka]

Niech już nas wypiszą to sama się umowie do doradcy. Tutaj w nocy zadzwoniłam po położną, bo już nie wiedziałam co z małym zrobić, kiedy widzę że jest mega głodny, a cyca bierze na chwilę tylko, a potem wypluwa. Położna złapała cyca, stwierdziła, że pokarm jest i sobie poszła. Teraz maluszek śpi na głodniaka, a ja boje sie go obudzić żeby nie było powtórki.

[lamia12344]

Wykakacka o rany :-o ale z Zuzą mialam podobnie. Najdłużej wyła 1-6, zmasakrowała mu sutki i w końcu nie wytrzymałam i dałam jej mm. Spała później 5h :-o tyle ze u mnie nie bylo problemu- prosiłaś o mleko to pytali ile butelek...

[Czarnooka_Paula]

Moja śpi od 5:30 do teraz ale tak się kręci i steka ze zaraz wstanie pewnie bo aż czerwona jest na buzi tak się prezy

[Aagaciorek]

Napisane przez Lola2828

Zalamujecie mnie takim długim spaniem co ja bym dała za 6 h snu ) a nie muszę przynajmniej nikogo lulac bo śpi od strzała zawsze to jakaś pociecha

U mnie to samo. Lulac nie musze w nocy, tylko tyle co wieczorem przed pojsciem spac, tj ok 22.00-22.30 Ale w nocy wiecej ciagiem niz 3.5h nie pospi

Wysłane z mojego LG-P760 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 08:50 ---------- Poprzedni post napisano o 08:44 ----------

Napisane przez Czarnooka_Paula

Moja śpi od 5:30 do teraz ale tak się kręci i steka ze zaraz wstanie pewnie bo aż czerwona jest na buzi tak się prezy

U nas bylo takie stekanie i charczenie miedzy 6, a 7.30. Nie dalo pospac. Teraz, po cycu, mamy czas aktywnosci i marudzenia. Nie da matce sniadania zjesc, a ja zaraz padne z glodu

Wysłane z mojego LG-P760 przy użyciu Tapatalka

[butterfly20]

heej

U nas standardowo dwie pobudki, pospaliśmy wszyscy do 8 więc dzisiaj małz zawiozł Tusię do przedszkola, nie wyrobiłabym się

Napisane przez Aninis

U mnie 23 mm.
Odciaglam po tym 30ml kp i podalam jej o 3 jak sie obudzila a do tego jeszcze lewego cyca.
Z prawego cyca w 10 minut odciaglam 30ml hurra i do lodowki.
Lilla zrobila kupe i o 4.30 wypila odciagniete kp.

Trzymajcie kciuki bo bede probowac w ciagu dnia tylko kp skoro widze ze laktacja z godziny na godzine wieksza.
Cyce mam takie gorace ze dramat... o brodawkach pogryzionych nie wspomne.
Ale ciesze sie bo po 23 z obu cycow na laktatorze po 10 minut sciaglam 30ml. A teraz z 1 cyca w 10 minut 30ml. 😊
Wydaje mi sie ze to wystarczajaca ilosc i Lilka powinna sie najadac samym cycem. 😂

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

SUper,że się rozkręca
Masuj też koniecznie cycory, najlepiej podczas karmienia

Napisane przez wykalacka

Niech już nas wypiszą to sama się umowie do doradcy. Tutaj w nocy zadzwoniłam po położną, bo już nie wiedziałam co z małym zrobić, kiedy widzę że jest mega głodny, a cyca bierze na chwilę tylko, a potem wypluwa. Położna złapała cyca, stwierdziła, że pokarm jest i sobie poszła. Teraz maluszek śpi na głodniaka, a ja boje sie go obudzić żeby nie było powtórki.

a jakie masz sutki?może on ich złapać nie umie?Może nakładki by pomogły?

---------- Dopisano o 09:05 ---------- Poprzedni post napisano o 08:54 ----------

https://mamotoja.pl/mam-te-moc-bede-...,19387,r1.html

hehe macie hymn

[badzia987]

Kurcze, wykalacka- nie wiem co Ci doradzić...

My spadliśmy 230 g ale dla mnie to tyle smółka ważyła bo to były ogromne ilości.

Marcelito jak ewakułował się o tej 3:15 to pospał do 6:45, wypierdział się, zacycał i znów śpi... A matka znalazła jeszcze jakąś starą herbatkę na laktację i popija przy wizażu...

[NanaR]

Może tak jak motyl mówi nakladki pomogą? Polecam z canpolu S.

A dziewczyny jak rozpoznać katar u malucha bo mój Dominik cały czas kicha juz od urodzenia ale teraz więcej. Z nosa nic mu nie cieknie raz nic nie słychać a raz słychać furczenie psikam wodą morską i odciagam biała wodę nie wiem czy to mleko. Czy możemy iść na spacer czy nie czy kąpać czy lepiej nie jo i jak to katar to co na to dawać?

[figa84]

Napisane przez wykalacka

Niech już nas wypiszą to sama się umowie do doradcy. Tutaj w nocy zadzwoniłam po położną, bo już nie wiedziałam co z małym zrobić, kiedy widzę że jest mega głodny, a cyca bierze na chwilę tylko, a potem wypluwa. Położna złapała cyca, stwierdziła, że pokarm jest i sobie poszła. Teraz maluszek śpi na głodniaka, a ja boje sie go obudzić żeby nie było powtórki.

Miałam takie noc z małą w szpitalu, normalnie jakby zapomniała jak się cycka ciągnie, a ciągła cały poprzedni dzień bez problemu... Pomogło ciasne owiniecie, pociagla krótka chwilę, zasnela na pół h i obudziła się już z umiejętnością ciągnięcia....

---------- Dopisano o 09:34 ---------- Poprzedni post napisano o 09:30 ----------

Napisane przez butterfly20

heej

U nas standardowo dwie pobudki, pospaliśmy wszyscy do 8 więc dzisiaj małz zawiozł Tusię do przedszkola, nie wyrobiłabym się




SUper,że się rozkręca
Masuj też koniecznie cycory, najlepiej podczas karmienia



a jakie masz sutki?może on ich złapać nie umie?Może nakładki by pomogły?

---------- Dopisano o 09:05 ---------- Poprzedni post napisano o 08:54 ----------

https://mamotoja.pl/mam-te-moc-bede-...,19387,r1.html

hehe macie hymn

Padlam

---------- Dopisano o 09:48 ---------- Poprzedni post napisano o 09:34 ----------

Powinna być wersja dzidziusiowa "mam te moc będę płakać/jeść całą noc" :p

[Czarnooka_Paula]

Napisane przez Aagaciorek

U mnie to samo. Lulac nie musze w nocy, tylko tyle co wieczorem przed pojsciem spac, tj ok 22.00-22.30 Ale w nocy wiecej ciagiem niz 3.5h nie pospi

Wysłane z mojego LG-P760 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 08:50 ---------- Poprzedni post napisano o 08:44 ----------


U nas bylo takie stekanie i charczenie miedzy 6, a 7.30. Nie dalo pospac. Teraz, po cycu, mamy czas aktywnosci i marudzenia. Nie da matce sniadania zjesc, a ja zaraz padne z glodu

Wysłane z mojego LG-P760 przy użyciu Tapatalka

Ja zdarzylam zjeść z rana jak spala jeszcze
Kurcze dzwoniłam go ginekolog żeby się umówić na wizyte bo już zaraz będzie koniec połogu Ale mają wszystko zajęte na ten dzień w którym ja bym mogła
A nie chce żeby tż specjalnie wolne znowu brał wiec odpada to umiwie dopiero za miesiąc termin jak tż ma dzień wolnego akurat bo jego siostra przylatuje do nas na 3 dni

Napisane przez butterfly20

heej

U nas standardowo dwie pobudki, pospaliśmy wszyscy do 8 więc dzisiaj małz zawiozł Tusię do przedszkola, nie wyrobiłabym się




SUper,że się rozkręca
Masuj też koniecznie cycory, najlepiej podczas karmienia



a jakie masz sutki?może on ich złapać nie umie?Może nakładki by pomogły?

---------- Dopisano o 09:05 ---------- Poprzedni post napisano o 08:54 ----------

https://mamotoja.pl/mam-te-moc-bede-...,19387,r1.html

hehe macie hymn

Siostra mi wczoraj to na fb wrzuciła





Moja wstała po 8 zjadła i marudzi lalo tej pory to ja zalulalam może pół godzinki pospi

---------- Dopisano o 10:01 ---------- Poprzedni post napisano o 09:55 ----------

Napisane przez NanaR

Może tak jak motyl mówi nakladki pomogą? Polecam z canpolu S.

A dziewczyny jak rozpoznać katar u malucha bo mój Dominik cały czas kicha juz od urodzenia ale teraz więcej. Z nosa nic mu nie cieknie raz nic nie słychać a raz słychać furczenie psikam wodą morską i odciagam biała wodę nie wiem czy to mleko. Czy możemy iść na spacer czy nie czy kąpać czy lepiej nie jo i jak to katar to co na to dawać?

Dobre pytanie !

U mnie jest podobnie. Jak patrze w nos to nie widzę gilow itp. Ale jak spi albo jak cycka ssie to słychać takie furczenie w nosku

Któraś pisala żeby swoje mleko zakropic do noska? Ale jak ? I co potem z nim odciągnąć?

Ja.profilaktycznie nie będę wychodzić na spacery z mala póki co i nie myje jej główki od dzisiaj

[butterfly20]

Napisane przez Czarnooka_Paula

Ja zdarzylam zjeść z rana jak spala jeszcze
Kurcze dzwoniłam go ginekolog żeby się umówić na wizyte bo już zaraz będzie koniec połogu Ale mają wszystko zajęte na ten dzień w którym ja bym mogła
A nie chce żeby tż specjalnie wolne znowu brał wiec odpada to umiwie dopiero za miesiąc termin jak tż ma dzień wolnego akurat bo jego siostra przylatuje do nas na 3 dni






Siostra mi wczoraj to na fb wrzuciła





Moja wstała po 8 zjadła i marudzi lalo tej pory to ja zalulalam może pół godzinki pospi

---------- Dopisano o 10:01 ---------- Poprzedni post napisano o 09:55 ----------




Dobre pytanie !

U mnie jest podobnie. Jak patrze w nos to nie widzę gilow itp. Ale jak spi albo jak cycka ssie to słychać takie furczenie w nosku

Któraś pisala żeby swoje mleko zakropic do noska? Ale jak ? I co potem z nim odciągnąć?

Ja.profilaktycznie nie będę wychodzić na spacery z mala póki co i nie myje jej główki od dzisiaj

ściągnij sobie ręcznie trochę mleka (moja mama ostatnio przezywała,że za jej czasów to nie było takich laktatorów elektrycznych i jak ktoś był szczęśliwy to miał ręczny, a jak nie to ręcoma ściągały, podobno masakra). Ja kupiłam w aptece szklany zakraplacz za grosze i tak jej wkrapiam

[kaaasi]

Dzieci jak kichaja same nosek oczyszczają wiadomo czasem trzeba jeszcze pomoc jak coś więcej jest

U Was też tak deszczowo ?

Lucy może potrzeba więcej czasu na za gojenie się u Ciebie

[butterfly20]

Nie trawię laski, ale rozwalił mnie jej wpis http://www.pudelek.pl/artykul/89121/...eczuleniaquot/

[figa84]

Napisane przez butterfly20

Nie trawię laski, ale rozwalił mnie jej wpis http://www.pudelek.pl/artykul/89121/...eczuleniaquot/

pokazała tym tekstem tylko jakie ma koleżanki
Ja bym nie wpadła na pomysł zakrzyczeć koleżankę która chce cc, że sn jest lepsze... A swoją drogą to ciekawe czy została zakrzyczana czy zwykłą rozmowę i argumenty za sn uzanała za atak na swoją osobę, albo czy wpis powstał tylko pod potrzeby mediów, bo to równie częste u "celebrytek"

---------- Dopisano o 10:27 ---------- Poprzedni post napisano o 10:26 ----------

Napisane przez kaaasi

Dzieci jak kichaja same nosek oczyszczają wiadomo czasem trzeba jeszcze pomoc jak coś więcej jest

U Was też tak deszczowo ?

Lucy może potrzeba więcej czasu na za gojenie się u Ciebie

albo pada, albo wieje... a prognoza długoterminowa nie napawa optymizmem...

[butterfly20]

Napisane przez figa84

pokazała tym tekstem tylko jakie ma koleżanki
Ja bym nie wpadła na pomysł zakrzyczeć koleżankę która chce cc, że sn jest lepsze... A swoją drogą to ciekawe czy została zakrzyczana czy zwykłą rozmowę i argumenty za sn uzanała za atak na swoją osobę, albo czy wpis powstał tylko pod potrzeby mediów, bo to równie częste u "celebrytek"

---------- Dopisano o 10:27 ---------- Poprzedni post napisano o 10:26 ----------



albo pada, albo wieje... a prognoza długoterminowa nie napawa optymizmem...

bez względu na wszystko i tak mnie to rozwaliło haha

A podobno ta ekomama co to zdradza męża to o Reni Jusis jej chodzilo, ale wtopa


Masakra z tą pogodą, teraz patrzyłam to dopiero za tydzień jakieś słońce...Żal mi tej Zochy, z Tusią jak się urodziłą była piękna jesień i ciagle na spacerach byłyśmy

[wykalacka]

Napisane przez butterfly20

heej
a jakie masz sutki?może on ich złapać nie umie?Może nakładki by pomogły?

Pod tym względem jest oki, bo jadł ładnie, tylko o 4 rano mu się odmieniło, może jakieś zmeczenie go dopadło

Napisane przez figa84

Miałam takie noc z małą w szpitalu, normalnie jakby zapomniała jak się cycka ciągnie, a ciągła cały poprzedni dzień bez problemu... Pomogło ciasne owiniecie, pociagla krótka chwilę, zasnela na pół h i obudziła się już z umiejętnością ciągnięcia....

No właśnie dokładnie coś takiego. Ale to juz w domu poprobuje bo wychodzimy

[lamia12344]

Ja chyba popełnię harakiri Michał ma zapalenie ucha i migdałków do tego powiększone węzły chłonne. 2 tyg końskiej dawki antybiotyku i leżenie plackiem w łóżku. A w zeszlym tyg byl lekko zaziębiony....



Ja na kontrolę u gina mam termin 13.04, bo wcześniej sie nie dalo... Musi obejrzeć swoje dzielo Ale tyle dobrze ze skontroluje od razu to nieszczęsne tsh.

[ja :)]

Napisane przez NanaR

Może tak jak motyl mówi nakladki pomogą? Polecam z canpolu S.

A dziewczyny jak rozpoznać katar u malucha bo mój Dominik cały czas kicha juz od urodzenia ale teraz więcej. Z nosa nic mu nie cieknie raz nic nie słychać a raz słychać furczenie psikam wodą morską i odciagam biała wodę nie wiem czy to mleko. Czy możemy iść na spacer czy nie czy kąpać czy lepiej nie jo i jak to katar to co na to dawać?

wydaje mi sie ze jakby miał katar to bys poznała. Nie da sie nie zauważyć, dziecko nie moze oddychać leci i w ogole jest syf. Przynajmniej moja tak miała ale ona pierwszy katar miała koło pierwszego roku życia.
I przy Katarze smialo na spacer - tylko przy podwyższonej temp nie wolno.
Jak białe to mleko raczej. Moja tez ma nawet jak nie ulewa to czasem pare kropel nosem sie wyleje przy karmieniu


Sent from my iPhone using Tapatalk

---------- Dopisano o 10:44 ---------- Poprzedni post napisano o 10:41 ----------

Napisane przez kaaasi

Dzieci jak kichaja same nosek oczyszczają wiadomo czasem trzeba jeszcze pomoc jak coś więcej jest

U Was też tak deszczowo ?

Lucy może potrzeba więcej czasu na za gojenie się u Ciebie

U nas ponuro ale sucho i dosc ciepło wiec po obiedzie zbieramy sie na spacer


Sent from my iPhone using Tapatalk

---------- Dopisano o 10:46 ---------- Poprzedni post napisano o 10:44 ----------

Napisane przez butterfly20

bez względu na wszystko i tak mnie to rozwaliło haha



A podobno ta ekomama co to zdradza męża to o Reni Jusis jej chodzilo, ale wtopa





Masakra z tą pogodą, teraz patrzyłam to dopiero za tydzień jakieś słońce...Żal mi tej Zochy, z Tusią jak się urodziłą była piękna jesień i ciagle na spacerach byłyśmy

Ja z pola tez całe dnie na spacerach, karmienie na ławkach w parku cała zimę bo było mega ciepło nigdy zimniej niz 15 stopni ale zazwyczaj koło 20.. A teraz taka kicha.. Ale przynajmniej wiosna coraz bliżej


Sent from my iPhone using Tapatalk

---------- Dopisano o 10:47 ---------- Poprzedni post napisano o 10:46 ----------

Lamia ja robiłam tsh w sobotę i wróciło do normy


Sent from my iPhone using Tapatalk

[siasia13]

Witam po stoczonej bitwie laktacyjnej
Mialam kryzys ale mam nadzieje, ze juz po kryzysie i bedzie lepiej. Myslalam, ze mialam nawal w sobote ale nic nie moglo mnie przygotowac na to co czekalo mnie w niedziele w nocy Mialam taki nawal, ze myslalam ze sobie cycochy skalpelem potne Masakra. Najpierw nic nie bylo i J wisiala na cycu nonstop a potem sie tyle tego narobilo, ze nie dala rady przejesc. Oczywiscie ja nie moge odciagnac bo ani pompki ani reke nie idzie u mnie. Wczoraj byla moja polozna powiedziala, ze pokarm na pewno mam i ze poprostu mam takie cycochy co pokarm oddadza tylko dziecku Tyle, ze przy nawale to bylo male pocieszenie, myslalam ze skonam z bolu, takie mi sie kamienie po bokach porobily ze hej. Stalam pod goracym prysznicem i cisnelam po kropelce. W jednej piersi chyba zrobil mi sie zastoj bo wczoraj mala jadla a ja masowalam i nagle zniknelo. A po paru minutach troche jej sie ulalo z krwia Tak czy siak moja J zjada z obydwu cycow, potem czasem jeszcze bierze dokladke z ktoregos i dopiero po tym idzie spac. Zazwyczaj trwa to okolo godziny. Pisze to dla tych dziewczyn ktore maja watpliwosci do ilosci mleka i kp w ogole. Moja polozna, ktora wcale mnie na kp nie cisnie, mowi, ze nie ma zadnej reguly, ze niektore dzieci jedza dlugo no i moje akurat takie jest.
Powiem wam, ze jako mama po raz drugi mam calkiem inne podejscie. Za pierwszym razem mialam wyobrazenie o karmieniu, o dziecku, o spaniu i w ogole o wszystkim a teraz zadnych wyobrazen nie mialam. Zalozylam, ze "sie okaze" Jestem bardziej wyluzowana, spedzam czas z moim bejbikiem i nie oczekuje, ze powinna spac, czy jesc czy jeszcze co innego. I chyba to moje podejscie sprawilo, ze dziecko jest spokojniejsze, chyba sie najada i nie potrzebuje dokarmiac mm. W sobote peklam i wyslalam kolezanke po puszke mm ale mala w tym czasie zasnela a jak sie obudzila to chciala cyca i puszka stoi zamknieta Takze glowy do gory dziewczyny, napewno uda wam sie kp jesli tego wlasnie chcecie. Jak mi sie udaje z moimi glupimi cycochami to wam tez Dobra nasmiecilam na watku to ide sie wykapac

Wykalacka super ze juz do domku

[Lucy31]

Napisane przez Aagaciorek

Witamy z nocnego karmienia!
Lucy, a ta plastyka dlaczego? Zeby zwezic "kuciape" dla przyjemnosci podczas sexow? Ja to pewnie dopiero w maju do gina sie udam..
Lola, my nie mielismy jeszcze tak hardcorowej akcjiz kupa, odpukac, hehe.

Wysłane z mojego LG-P760 przy użyciu Tapatalka

A nie nie, ja w środku mam wszystko oki. Mi pękły szwy zewnętrzne z nacięcia bocznego i obok kuciapy mam brzydką dziurę. Ale postanowiłam że zabliźnię to maściami ile się da.

[Czarnooka_Paula]

Dzięki motylku

Póki co wyciągnęłam jej dwa wielkie gile z noska; ) teraz lżej oddycha.

Dzisiaj jest taka przylepa z niej, aż się bałam ze coś Ja bierze . Ale nie ma gorączki. Ubralam jej dodatkowy sweterek cienki

Teraz znowu mi zasnęła mi na rękach
A mnie chyba coś bierze pewnie od latania z cycka mi na wierzchu gardło mnie boli

[ja :)]

Napisane przez siasia13

Witam po stoczonej bitwie laktacyjnej

Mialam kryzys ale mam nadzieje, ze juz po kryzysie i bedzie lepiej. Myslalam, ze mialam nawal w sobote ale nic nie moglo mnie przygotowac na to co czekalo mnie w niedziele w nocy Mialam taki nawal, ze myslalam ze sobie cycochy skalpelem potne Masakra. Najpierw nic nie bylo i J wisiala na cycu nonstop a potem sie tyle tego narobilo, ze nie dala rady przejesc. Oczywiscie ja nie moge odciagnac bo ani pompki ani reke nie idzie u mnie. Wczoraj byla moja polozna powiedziala, ze pokarm na pewno mam i ze poprostu mam takie cycochy co pokarm oddadza tylko dziecku Tyle, ze przy nawale to bylo male pocieszenie, myslalam ze skonam z bolu, takie mi sie kamienie po bokach porobily ze hej. Stalam pod goracym prysznicem i cisnelam po kropelce. W jednej piersi chyba zrobil mi sie zastoj bo wczoraj mala jadla a ja masowalam i nagle zniknelo. A po paru minutach troche jej sie ulalo z krwia Tak czy siak moja J zjada z obydwu cycow, potem czasem jeszcze bierze dokladke z ktoregos i dopiero po tym idzie spac. Zazwyczaj trwa to okolo godziny. Pisze to dla tych dziewczyn ktore maja watpliwosci do ilosci mleka i kp w ogole. Moja polozna, ktora wcale mnie na kp nie cisnie, mowi, ze nie ma zadnej reguly, ze niektore dzieci jedza dlugo no i moje akurat takie jest.

Powiem wam, ze jako mama po raz drugi mam calkiem inne podejscie. Za pierwszym razem mialam wyobrazenie o karmieniu, o dziecku, o spaniu i w ogole o wszystkim a teraz zadnych wyobrazen nie mialam. Zalozylam, ze "sie okaze" Jestem bardziej wyluzowana, spedzam czas z moim bejbikiem i nie oczekuje, ze powinna spac, czy jesc czy jeszcze co innego. I chyba to moje podejscie sprawilo, ze dziecko jest spokojniejsze, chyba sie najada i nie potrzebuje dokarmiac mm. W sobote peklam i wyslalam kolezanke po puszke mm ale mala w tym czasie zasnela a jak sie obudzila to chciala cyca i puszka stoi zamknieta Takze glowy do gory dziewczyny, napewno uda wam sie kp jesli tego wlasnie chcecie. Jak mi sie udaje z moimi glupimi cycochami to wam tez Dobra nasmiecilam na watku to ide sie wykapac



Wykalacka super ze juz do domku

No to super ze juz lepiej i kryzys minął! Nawał boli to fakt.. U mnie na sCzescie laktator działa bo chyba bym wyrwała cycki

A co do podejścia to całkowicie sie zgadzam ja tez wyluzowana bardziej przy drugim dziecku i zdecydowanie wszystko lepiej idzie


Sent from my iPhone using Tapatalk

---------- Dopisano o 11:45 ---------- Poprzedni post napisano o 11:43 ----------

U nas wlasnie była położna, mała wresCie zaczęła ładnie przybierać bo 370g w tydzien także po prostu me dziecko potrzebowało wiecej czasu zeby sie rozkręcić.
W drodze z przewijaka na wagę narobiła kupe na mnie i świeży i obrus a w drodze z wagi obsikala całe swoje ubranie przewijak rożek i jeszcze ulala na materac ale zaraz po tym obróciłam ja na boczek w swoim łóżeczku i padła niech odpoczywa teraz bąbel a pozniej spacer bo nawet troche słońca wyszło


Sent from my iPhone using Tapatalk

[Aagaciorek]

Napisane przez butterfly20

bez względu na wszystko i tak mnie to rozwaliło haha

A podobno ta ekomama co to zdradza męża to o Reni Jusis jej chodzilo, ale wtopa


Masakra z tą pogodą, teraz patrzyłam to dopiero za tydzień jakieś słońce...Żal mi tej Zochy, z Tusią jak się urodziłą była piękna jesień i ciagle na spacerach byłyśmy

Ostro się wypowiedziała laska
Też od razu pomyślałam, że to o Reni Jusis mowa.

Napisane przez lamia12344

Ja chyba popełnię harakiri Michał ma zapalenie ucha i migdałków do tego powiększone węzły chłonne. 2 tyg końskiej dawki antybiotyku i leżenie plackiem w łóżku. A w zeszlym tyg byl lekko zaziębiony....



Ja na kontrolę u gina mam termin 13.04, bo wcześniej sie nie dalo... Musi obejrzeć swoje dzielo Ale tyle dobrze ze skontroluje od razu to nieszczęsne tsh.

OOo biedny się umeczy Dużo zdrowka dla niego, oby jak najszybciej doszedł do siebie!

Napisane przez siasia13

Witam po stoczonej bitwie laktacyjnej
Mialam kryzys ale mam nadzieje, ze juz po kryzysie i bedzie lepiej. Myslalam, ze mialam nawal w sobote ale nic nie moglo mnie przygotowac na to co czekalo mnie w niedziele w nocy Mialam taki nawal, ze myslalam ze sobie cycochy skalpelem potne Masakra. Najpierw nic nie bylo i J wisiala na cycu nonstop a potem sie tyle tego narobilo, ze nie dala rady przejesc. Oczywiscie ja nie moge odciagnac bo ani pompki ani reke nie idzie u mnie. Wczoraj byla moja polozna powiedziala, ze pokarm na pewno mam i ze poprostu mam takie cycochy co pokarm oddadza tylko dziecku Tyle, ze przy nawale to bylo male pocieszenie, myslalam ze skonam z bolu, takie mi sie kamienie po bokach porobily ze hej. Stalam pod goracym prysznicem i cisnelam po kropelce. W jednej piersi chyba zrobil mi sie zastoj bo wczoraj mala jadla a ja masowalam i nagle zniknelo. A po paru minutach troche jej sie ulalo z krwia Tak czy siak moja J zjada z obydwu cycow, potem czasem jeszcze bierze dokladke z ktoregos i dopiero po tym idzie spac. Zazwyczaj trwa to okolo godziny. Pisze to dla tych dziewczyn ktore maja watpliwosci do ilosci mleka i kp w ogole. Moja polozna, ktora wcale mnie na kp nie cisnie, mowi, ze nie ma zadnej reguly, ze niektore dzieci jedza dlugo no i moje akurat takie jest.
Powiem wam, ze jako mama po raz drugi mam calkiem inne podejscie. Za pierwszym razem mialam wyobrazenie o karmieniu, o dziecku, o spaniu i w ogole o wszystkim a teraz zadnych wyobrazen nie mialam. Zalozylam, ze "sie okaze" Jestem bardziej wyluzowana, spedzam czas z moim bejbikiem i nie oczekuje, ze powinna spac, czy jesc czy jeszcze co innego. I chyba to moje podejscie sprawilo, ze dziecko jest spokojniejsze, chyba sie najada i nie potrzebuje dokarmiac mm. W sobote peklam i wyslalam kolezanke po puszke mm ale mala w tym czasie zasnela a jak sie obudzila to chciala cyca i puszka stoi zamknieta Takze glowy do gory dziewczyny, napewno uda wam sie kp jesli tego wlasnie chcecie. Jak mi sie udaje z moimi glupimi cycochami to wam tez Dobra nasmiecilam na watku to ide sie wykapac

Wykalacka super ze juz do domku

Świetnie, że laktacja się rozkrecila! Masz super podejście, niejedna mama powinna brać przykład! Ja na początku byłam spanikowana, a płacz dziecka doprowadzał i mnie do płaczu. Na szczęście to się zmienia

Napisane przez Lucy31

A nie nie, ja w środku mam wszystko oki. Mi pękły szwy zewnętrzne z nacięcia bocznego i obok kuciapy mam brzydką dziurę. Ale postanowiłam że zabliźnię to maściami ile się da.

Aha... Kurcze, zle Cię zszyli, czy jak? Ja na Twoim miejscu też zdecydowalabym się na maści

Napisane przez ja :)

No to super ze juz lepiej i kryzys minął! Nawał boli to fakt.. U mnie na sCzescie laktator działa bo chyba bym wyrwała cycki

A co do podejścia to całkowicie sie zgadzam ja tez wyluzowana bardziej przy drugim dziecku i zdecydowanie wszystko lepiej idzie


Sent from my iPhone using Tapatalk

---------- Dopisano o 11:45 ---------- Poprzedni post napisano o 11:43 ----------

U nas wlasnie była położna, mała wresCie zaczęła ładnie przybierać bo 370g w tydzien także po prostu me dziecko potrzebowało wiecej czasu zeby sie rozkręcić.
W drodze z przewijaka na wagę narobiła kupe na mnie i świeży i obrus a w drodze z wagi obsikala całe swoje ubranie przewijak rożek i jeszcze ulala na materac ale zaraz po tym obróciłam ja na boczek w swoim łóżeczku i padła niech odpoczywa teraz bąbel a pozniej spacer bo nawet troche słońca wyszło


Sent from my iPhone using Tapatalk

Haha, malutka naznaczyla swój teren krótko mówiąc
Dobrze, że ładnie przybiera! Nasz mały będzie jutro wazony i okaże się ile przybyczyl. A mniemaniu, że sporo

My byliśmy na krótkim spacerku na którym Artus padł. Teraz jeszcze śpi, a ja gotuje grochowe

[kaaasi]

Napisane przez ja :)

No to super ze juz lepiej i kryzys minął! Nawał boli to fakt.. U mnie na sCzescie laktator działa bo chyba bym wyrwała cycki

A co do podejścia to całkowicie sie zgadzam ja tez wyluzowana bardziej przy drugim dziecku i zdecydowanie wszystko lepiej idzie


Sent from my iPhone using Tapatalk

---------- Dopisano o 11:45 ---------- Poprzedni post napisano o 11:43 ----------

U nas wlasnie była położna, mała wresCie zaczęła ładnie przybierać bo 370g w tydzien także po prostu me dziecko potrzebowało wiecej czasu zeby sie rozkręcić.
W drodze z przewijaka na wagę narobiła kupe na mnie i świeży i obrus a w drodze z wagi obsikala całe swoje ubranie przewijak rożek i jeszcze ulala na materac ale zaraz po tym obróciłam ja na boczek w swoim łóżeczku i padła niech odpoczywa teraz bąbel a pozniej spacer bo nawet troche słońca wyszło


Sent from my iPhone using Tapatalk

Dala popis na całego : D
Ładnie przybrała

Siasia to najgorsze za Tobą i dobrze

Tak piszecie że z drugim dzieckiem wyluzowalyscie....ja dzięki Wam i dzięki radom przez całą ciążę na spokojnie ze wszystkim podchodziłem bez jakiejś obsesji ze koniecznie musi być sn i kp....Stwierdziłam ze co ma być to będzie i udało się ze wszystkim jakoś

Lucy to może się zagoi tam ładnie

[Caramel 85]

Napisane przez NanaR

Może tak jak motyl mówi nakladki pomogą? Polecam z canpolu S.

A dziewczyny jak rozpoznać katar u malucha bo mój Dominik cały czas kicha juz od urodzenia ale teraz więcej. Z nosa nic mu nie cieknie raz nic nie słychać a raz słychać furczenie psikam wodą morską i odciagam biała wodę nie wiem czy to mleko. Czy możemy iść na spacer czy nie czy kąpać czy lepiej nie jo i jak to katar to co na to dawać?

A może to zwykła sapka? Nie jest mu chłodno? Takie maluchy często kichają jak im chłodno, np przy zmianie pieluchy itp.

[butterfly20]

Wróciłam z przedszkola, zaniosłam nasz wniosek. Ale i tak nie ma bata,żeby się dostała państwowo

Przyszły zaproszenia na Chrzest, są booooskie

[figa84]

Napisane przez lamia12344

Ja chyba popełnię harakiri Michał ma zapalenie ucha i migdałków do tego powiększone węzły chłonne. 2 tyg końskiej dawki antybiotyku i leżenie plackiem w łóżku. A w zeszlym tyg byl lekko zaziębiony....



Ja na kontrolę u gina mam termin 13.04, bo wcześniej sie nie dalo... Musi obejrzeć swoje dzielo Ale tyle dobrze ze skontroluje od razu to nieszczęsne tsh.

Zdrowia dla małego


My po wizycie patronażowej. Mała w 16 dni przybrała 525g i waży już 3830 Rośnie mały pucułek

---------- Dopisano o 12:49 ---------- Poprzedni post napisano o 12:47 ----------

Siasia u mnie podobnie. Jestem bardziej wyluzowana przy drugim dziecku i jakoś łatwiej wszystko idzie I fajnie, że kp u Ciebie ruszyło