Mamusie kwietniowe 2016 - część VI

[HappyGirl888]

Napisane przez sunshine1551

Witam, 27 LUTEGO PRZYSZŁA NA ŚWIAT NASZA CÓRECZKA. Wczoraj wyszliśmy ze szpitala. Miałam cc. Jestem bardzo szczęśliwa choć jestem wykończona bezsennymi nocami. Jakbędę miala chwilę czasu to opiszę co się stało.

Jejkuuuu zaczęło się Sunshine gratulacje małej księżniczki!! Odpoczywajcie i cieszcie sie sobą nawzajem!

To która teraz następna? Teraz juz pójdzie z górki

[kejka90]

HappyGirl moze Ty na ochotnika? ja nie mam zamiaru nie w tym watku

[Linaewen]

Napisane przez danika

mam takie same odczucia wczoraj tak fajnie było widać stópkę na usg opartą o mój bok, paluchy wszystkie

Tia, ja na USG widuję na koniec jakieś ujęcie, bo tak leżę, że ogląda to lekarz, TŻ stoi za nim i się wzrusza, a ja mogę sobie pooglądać co najwyżej TŻta Jak sama byłam to mi pokazywał ekran co chwila, a tak to nie. Ale co tam, ja małą ciągle czuję, to niech tatuś poogląda córę raz w miesiącu

[a_g_ata]

Ja tam czekam do kwietnia aż mój TŻ wróci na stale do szczecina:p poza tym mam za dużo imprez w marcu i nie mam torby spakowanej:p

I mogę jeszcze bezkarnie jeść słodycze przez kilka tygodniu hehehe

[Polinezyjka]

Powiedziałam mężowi, że jedna z nas urodziła, chyba wpadł w lekką panikę hihi bo mówi do mnie, że do tygodnia to my musimy być gotowi z wszystkim.
Postanowił, że w niedziele postawi łóżeczko bo skoro ja tak w nocy do kibelka chodzę to muszę się do niego przyzwyczaić ( zaraz przy drzwiach jest i pewnie w nocy będę w nie wchodzić początkowo).

Hehe ja tam się cieszę już się nie mogę doczekać tego łóżeczka - zrobię tak jak wy zakryję je prześcieradłem by się nie kurzyło.
Ale plus taki, że zyskam dodatkowe miejsce - szufladę.

I kurczę, nie dociera to do mnie, że to już tuż tuż, że Sunshine już tuli się ze swoją córeczką.
SUNSHINE
Kochana podaj więcej danych to wrzuci Asia do pierwszego postu chodzi mi o wagę i ile cm niunia miała
Prawie dwa tygodnie was trzymali, ale najważniejsze, że już w domu .

hmm Sun i tak pewnie tego nie doczyta heh bo nie ma sensu nadrabiać.

Napisane przez groszekpat

o cellulit mi właśnie chodzi żeby masować

A to co innego, ale cellulitu i tak w ciąży nei zwalczysz - olej go teraz. Zajmiemy się tym po ciąży:
kremy, masowania , zimna ciepła woda, i najważniejsze: rozciąganie!
Pamiętaj, że trening siłowy zwiększa cellulit! Bo mięśnie się powiększają i wypychają te kulki tłuszczu - co powoduje, że jest bardziej widoczny.
Ja kiedyś tylko na rurkę chodziłam i tak mi się mięśnie na nogach wzmocniły, że wiesz szczęściem opływałam - i wtedy dopiero zobaczyłam jakie mam wielkie dziury.
Dopiero jak na jogę zaczęłam chodzić to mi znikł całkiem z ud i zmniejszył się z pupy.

[HappyGirl888]

Kejka ja jeszcze ze 2 tyg i moge sie rozpakowywać ale pewnie niedługo zaczną sie uaktywniać ciekawe świata dzieciaczki

[angeletta]

Sunshine gratuluję ciesz się swoim małym szczęściem i odezwij się jak znajdziesz chwilkę

[AsiaPo]

Poli: Już Cię widzę, jak wpadasz na łóżeczko

A info o pierwszym bobasie już przed 8 dodałam na I stronę

[velika]

Napisane przez a_g_ata

I mogę jeszcze bezkarnie jeść słodycze przez kilka tygodniu hehehe

hah dokładnie
ja też w marcu nie rodzę nie opłaca mi się finansowo, jak urodzę w kwietniu to będę miała kilka stówek więcej

[Polinezyjka]

Napisane przez AsiaPo

Poli: Już Cię widzę, jak wpadasz na łóżeczko

A info o pierwszym bobasie już przed 8 dodałam na I stronę

Hihihi no postawiłam tak krzesło wysokie jak się łóżeczko będzie kończyć by się przyzwyczaić - i dłuuugo w nie wchodziłam.
Dlatego no dobrze mnie widzisz hehhehe pewnie tak będzie jakiś czas.

Dobra czas się ogarniać na jogę

[a_g_ata]

Napisane przez velika

hah dokładnie
ja też w marcu nie rodzę nie opłaca mi się finansowo, jak urodzę w kwietniu to będę miała kilka stówek więcej

Chyba zjem sobie czekoladową rureczkę:p ide zaraz na wizytę...będzie ważenieeeee....yyy boje się:p

[danika]

Agata i smacznego

[AsiaPo]

Kochana Cloche - Nasza Królowo Brzuszków oraz Ostojo Wiedzy i Cierpliwości
Najserdeczniejsze życzenia urodzinowe!
Niech poród Córeczki przebiega w podobnej atmosferze co Florka, a Twój ogromny brzuch szybko poszedł w niepamięć

Velika: Najlepszego dla Twojego TŻta również

[patulinka94]

Napisane przez a_g_ata

Chyba zjem sobie czekoladową rureczkę:p ide zaraz na wizytę...będzie ważenieeeee....yyy boje się:p

Trzymamy kciuki ☺

---------- Dopisano o 09:34 ---------- Poprzedni post napisano o 09:34 ----------

Oo cloche robi dziś imprezę
Wszystkiego najlepszego! Szybkiego i bezproblemowego porodu

[gosiulka22]

Moze cloche dzis rodzi? Miałaby prezent na urodziny :P wszystkiego najlepszego, szybkiego bezproblemowego porodu

[NetaC]

Napisane przez sunshine1551

Witam, 27 LUTEGO PRZYSZŁA NA ŚWIAT NASZA CÓRECZKA. Wczoraj wyszliśmy ze szpitala. Miałam cc. Jestem bardzo szczęśliwa choć jestem wykończona bezsennymi nocami. Jakbędę miala chwilę czasu to opiszę co się stało.

Super !!! Gratuluję córeczki. Luty ^^
Toż mi myślałam że jeszcze w lutym się mały szkrab nam urodzi.
Dużo zdrowia !!! I snu chodź trochę.

Napisane przez kopycio

Neta to sa moje pierwsze uszyte rzeczy wczesniej tylko skręcałam spodnie albo zadlony

Tabaska do motylka akurat mam wzór, łap! http://www.mamamiszyje.pl/2015/04/di...tylek.html?m=1

Sunshine! Gratulacje!!! Odpoczywaj, a potem wszystko opowiedz

Dziewczyny kurczę, co z tymi Waszymi nocami bidulki, w dzien ciezko i w nocy wyspać sie nie mozna..

Ja spałam super, super poza tym za oknem jest cudny dzien moze wybiorę sie na zakupy hmm musze pomysleć. A tymczasem śniadanko!

Miłego dnia!!!!

Sen o kucyku mnie rozwalil

No co Ty.? I aż tak dobrze Ci poszło.? Nie gadaj. Hmmm
Tos mnie teraz zagiela.

Moja nic też była dobra jedynie wc co chwilę a tak to spałam od północy bo przedtem mi się nie ciało.

Napisane przez lucy111

Ja za każdym razem jak nie mam ochoty wstać z łóżka i wyleguje się do 10 - 11 myślę sobie ze mam prawo bo już niewiele takich leniwych dni w najbliższym czasie mnie czeka ☺

mam tak samo jak Ty.
Spać i spać. Bo mogę. Mąż jedynie czasem marudzi. Ale na szczęście da się to ogarnąć. Ma co jeść więc nie pozwalam mu się czepiać.

Napisane przez danika

dzień dobry,

ja właśnie wcinam mannę na mleku z pomarańczą pycha



wow! ale niespodzianka! GRATULACJE




z Twoją kreatywnością na pewno wymyślisz coś super!




hahaha nie mogę ze śmiechu ale sen Polinezyjka Rainbow Dash



oj masakra, moja mała spała w miarę odkąd dostała mleko bez laktozy, ale później tak koło 8-12 m-cy to jakoś jej się odwidziało. Ja myślałam, że już nie dam rady. Jechałam do pracy i nie raz zastanawiałam się potem czy na czerwonym gdzieś nie przejechałam bo nie pamiętałam drogi
a na delegacjach sie ze mnie śmiali bo wszyscy wieczorem na kolację, na piwo a ja do łóżka spać ale wszystko idzie przeżyć

to super ta delegacja. Sposób na przespana noc ^^

Napisane przez kejka90

Linaewen no opisalas to idealnie. Z tym ze ja gdzies czytalam ze ruchy beda juz mniej bolesne a wrec delikatne...no moje na pewno nie sa

Napisane przez velika

No inne są na pewno, bo młoda jest już duża, ale ja czytałam, że będzie spokojniejsza i nie będzie tak szaleć, a jest wręcz przeciwnie. Kopy zapodaje, dupsko wypina, nogi wystawia i czka na dodatek Brzuch to mi ciągle skacze i faluje.
Kejka, no dokładnie, jakie mniej bolesne i delikatne, teraz to ona dopiero daje czadu

No u mnie przepisowo. Mój Synek się rusza tak sennie. Rusza Ale delikatnie i powoli. Jakby spał i przez sen lazil mi po brzuchu

Napisane przez velika

hah dokładnie
ja też w marcu nie rodzę nie opłaca mi się finansowo, jak urodzę w kwietniu to będę miała kilka stówek więcej

A jak to.?



Ja leżę w łóżku ale postanowiłam przeczytac już bo potem za dużo nadrabiania na raz mam was.

Ale spać mi się chce jeszcze.

Też sobie zrobię kakalko na śniadanie bo mi na zgage pomaga.

[Trisdom]

Napisane przez sunshine1551

Witam, 27 LUTEGO PRZYSZŁA NA ŚWIAT NASZA CÓRECZKA. Wczoraj wyszliśmy ze szpitala. Miałam cc. Jestem bardzo szczęśliwa choć jestem wykończona bezsennymi nocami. Jakbędę miala chwilę czasu to opiszę co się stało.

Ogromne gratulacje Duzo zdrowka i mocy na nieprzespane nocki

Napisane przez annihilate

Poli ja już nie pamiętam kiedy naprawdę się wyspałam. Chętnie bym została w łóżku do 10-11, albo chociaż do 9 No ale syn mi wprowadził bardziej zaplanowany dzień. I dzięki niemu jem regularnie posiłki
Tak naprawdę najgorsze są te 3 pierwsze miesiące zanim się organizm przyzwyczai, ja chodziłam wtedy jak zombie przez cały dzień

Anni- mysmy sie przynajmniej NIE ODZWYCZAIŁY od zarwanych nocy. Mysle, że byłoby gorzej z ponownym przestawianiem sie na tryb zombie, a tak to dwója dzieci i nawet nie pamietasz, jak to jest spać do 10 ;P

Dzis spałam do 6:30 i wyspana zastanawiałam się, dlaczego moja sie jeszcze nie obudziła

Napisane przez Linaewen

Nie czujesz różnicy? Bo moja wierzga inaczej. Raczej prostuje nogi, albo smyra dupskiem, albo kolankami/stopami (czuję na ręce takie twarde patyczki pod skórą jak się przesuwają). A wcześniej to były takie kopniaki-kopaniaki, brzuch podskakiwał, ale ciałko było mniej wyczuwalne.
No i teraz bardziej bolą, jak włoży stópkę pod żebro... Jak jej jeszcze urosną giry to mi chyba je do gardła zacznie wpychać.

Plus TŻ mówi, że na USG też jest różnica, bo wcześniej kręciła się jak bączek, a teraz tylko macha kończynami

Mój jest tak przyparty główka, że może juz wierzga tylko nogami- a i mnie te wypychania bolą bardziej, niz leniwe kopniaczki jakis miesiąc wczesniej.

Z tego wszytskiego nie pochwaliłam sie wczoraj hemoglobiną- po moich cudownych retard tabsach z wit. C mam hemoglobine 13,6

Cloche- zyczenia urodzinowe szybkiego i bezproblemowego porodu

Kciuki za wizyty

Moja siostra rok temu urodziła w 33 2d- czyli tak, jak ja dzis jestem- Stasiek jest zdrowym, prawie chodzącym roczniakiem

[NetaC]

Napisane przez a_g_ata

Chyba zjem sobie czekoladową rureczkę:p ide zaraz na wizytę...będzie ważenieeeee....yyy boje się:p

Powodzenia !!

[groszekpat]

Napisane przez Polinezyjka

Powiedziałam mężowi, że jedna z nas urodziła, chyba wpadł w lekką panikę hihi bo mówi do mnie, że do tygodnia to my musimy być gotowi z wszystkim.
Postanowił, że w niedziele postawi łóżeczko bo skoro ja tak w nocy do kibelka chodzę to muszę się do niego przyzwyczaić ( zaraz przy drzwiach jest i pewnie w nocy będę w nie wchodzić początkowo).

Hehe ja tam się cieszę już się nie mogę doczekać tego łóżeczka - zrobię tak jak wy zakryję je prześcieradłem by się nie kurzyło.
Ale plus taki, że zyskam dodatkowe miejsce - szufladę.

I kurczę, nie dociera to do mnie, że to już tuż tuż, że Sunshine już tuli się ze swoją córeczką.
SUNSHINE
Kochana podaj więcej danych to wrzuci Asia do pierwszego postu chodzi mi o wagę i ile cm niunia miała
Prawie dwa tygodnie was trzymali, ale najważniejsze, że już w domu .

hmm Sun i tak pewnie tego nie doczyta heh bo nie ma sensu nadrabiać.




A to co innego, ale cellulitu i tak w ciąży nei zwalczysz - olej go teraz. Zajmiemy się tym po ciąży:
kremy, masowania , zimna ciepła woda, i najważniejsze: rozciąganie!
Pamiętaj, że trening siłowy zwiększa cellulit! Bo mięśnie się powiększają i wypychają te kulki tłuszczu - co powoduje, że jest bardziej widoczny.
Ja kiedyś tylko na rurkę chodziłam i tak mi się mięśnie na nogach wzmocniły, że wiesz szczęściem opływałam - i wtedy dopiero zobaczyłam jakie mam wielkie dziury.
Dopiero jak na jogę zaczęłam chodzić to mi znikł całkiem z ud i zmniejszył się z pupy.

Dzieki za rady na pewno skorzystam

[kejka90]

Asia Ty to masz pamiec

Cloche wszystkiego co najlepszespelnienia najskrytszych marzen!!️

Velika najserdeczniejsze zyczenia dla przyszlego taty

Trisdom ale ladna hemoglobinka tez mam taka

[velika]

Napisane przez AsiaPo

Kochana Cloche - Nasza Królowo Brzuszków oraz Ostojo Wiedzy i Cierpliwości
Najserdeczniejsze życzenia urodzinowe!
Niech poród Córeczki przebiega w podobnej atmosferze co Florka, a Twój ogromny brzuch szybko poszedł w niepamięć

Velika: Najlepszego dla Twojego TŻta również

dziękuję w imieniu chłopa
cloche najlepszego dla ciebie!!

Napisane przez Trisdom

Z tego wszytskiego nie pochwaliłam sie wczoraj hemoglobiną- po moich cudownych retard tabsach z wit. C mam hemoglobine 13,6

woow, brawo ja w poniedziałek idę na morfologię
agata kciuki za wizytę

---------- Dopisano o 09:45 ---------- Poprzedni post napisano o 09:45 ----------

Napisane przez kejka90

Velika najserdeczniejsze zyczenia dla przyszlego taty

dzięki

[patulinka94]

Trisdom piękny wynik

GGI dziś zaczynamy 34 tc
Po szalenstwach mojej Zosi cieszę się każdym tygodniem ciąży do przodu, nawet każdym dniem! ☺

[cloche]

Napisane przez sunshine1551

Witam, 27 LUTEGO PRZYSZŁA NA ŚWIAT NASZA CÓRECZKA. Wczoraj wyszliśmy ze szpitala. Miałam cc. Jestem bardzo szczęśliwa choć jestem wykończona bezsennymi nocami. Jakbędę miala chwilę czasu to opiszę co się stało.

gratulacje! nie moge sie doczekac relacji

i ciekawa jestem, jak w tej calej sytuacji zachowal sie szanowny maz... z ciekawosci spojrzalam, kiedy zniknelas, i oto taka wiadomosc znalazlam z 26. lutego

Noż ☠☠☠☠a chyba mnie rozniesie od środka. Powiedział żebym spakowała wszystko do szpitala bo on dopiero przyjedzie do mnie w niedziele po południu chyba że będę wiedziała że wyjdę w poniedziałek to już w niedziele nie będzie przyjeżdżał bo się nie opłaca to załatwi transport swojego brata który nie robi to mnie odbierze ze szpitala a on pojedzie do pracy. Ja się pytam co zamierza w sobotę takiego robić że nie da rady a on że musi oblać nowe auto brata i obronę mgr i pępkówkę szwagierki a jak jestem w domu teraz na wylocie to się nie da bo musi być trzeźwy jakby trzeba było do szpitala jechać .

[lulka19]

Napisane przez sunshine1551

Witam, 27 LUTEGO PRZYSZŁA NA ŚWIAT NASZA CÓRECZKA. Wczoraj wyszliśmy ze szpitala. Miałam cc. Jestem bardzo szczęśliwa choć jestem wykończona bezsennymi nocami. Jakbędę miala chwilę czasu to opiszę co się stało.

GRATULACJE !!! kto by pomyślał, że kwietniówki zaczną się rozpakowywać w lutym

Napisane przez gosiulka22

No nieźle ale niespodzianka. Gratulacje

A mowilam że coś niemożliwe żeby tak późno porody się zaczęły. A tu jednak mamy juz lutowego maluszka

---------- Dopisano o 08:07 ---------- Poprzedni post napisano o 08:05 ----------

Ja tylko wiedziałam że na pewno przed planowanymi cc będzie wcześniej jakiś niespodziewany poród

Ja obstawiałam przynajmniej po połowie marca, a tu niespodzianka

Napisane przez velika

No inne są na pewno, bo młoda jest już duża, ale ja czytałam, że będzie spokojniejsza i nie będzie tak szaleć, a jest wręcz przeciwnie. Kopy zapodaje, dupsko wypina, nogi wystawia i czka na dodatek Brzuch to mi ciągle skacze i faluje.
Kejka, no dokładnie, jakie mniej bolesne i delikatne, teraz to ona dopiero daje czadu

Ja wczoraj zostałam tak skopana aż kołdra podskakiwała. Absolutnie nie wierzę, w te słabsze ruchy


Od dziś zaczynam ogarniać swoje sprawy na które nie będę miała czas już za kilka tygodni. Dziś zaczynam od nagrywania zdjęć, i powybieram do wywołania. Potem wyczyszczę swoje kosmetyki. Popołudniu na KTG jedziemy

[kajaja]

Napisane przez sunshine1551

Witam, 27 LUTEGO PRZYSZŁA NA ŚWIAT NASZA CÓRECZKA. Wczoraj wyszliśmy ze szpitala. Miałam cc. Jestem bardzo szczęśliwa choć jestem wykończona bezsennymi nocami. Jakbędę miala chwilę czasu to opiszę co się stało.

Gratulacje a do bezsennych nocy sie przyzwyczaisz

[agusia8919]

sunshine1551 wielkie gratulacje

Napisane przez Linaewen

Nie czujesz różnicy? Bo moja wierzga inaczej. Raczej prostuje nogi, albo smyra dupskiem, albo kolankami/stopami (czuję na ręce takie twarde patyczki pod skórą jak się przesuwają). A wcześniej to były takie kopniaki-kopaniaki, brzuch podskakiwał, ale ciałko było mniej wyczuwalne.
No i teraz bardziej bolą, jak włoży stópkę pod żebro... Jak jej jeszcze urosną giry to mi chyba je do gardła zacznie wpychać.

Plus TŻ mówi, że na USG też jest różnica, bo wcześniej kręciła się jak bączek, a teraz tylko macha kończynami

Napisane przez velika

No inne są na pewno, bo młoda jest już duża, ale ja czytałam, że będzie spokojniejsza i nie będzie tak szaleć, a jest wręcz przeciwnie. Kopy zapodaje, dupsko wypina, nogi wystawia i czka na dodatek Brzuch to mi ciągle skacze i faluje.
Kejka, no dokładnie, jakie mniej bolesne i delikatne, teraz to ona dopiero daje czadu

ja czuję jak Linaewen, faktycznie te ruchy są mocne i mój brzuch momentalnie zmienia kształty, i czuję gdzie ma główkę, kształt nóżek i pupę a nogi też mi kwłada pod żebra i to boli...

ale teraz jest spokojniejsza, chyba więcej śpi, może słucha co się dzieje (w każdym razie ja mogę się zdrzemnąć) bo wcześniej tak się wierciła i skakała że nie było mowy o spaniu. i robiła to bez przerwy

[justyna_fli]

Cloche, wszystkiego co sobie wymarzysz

Napisane przez sunshine1551

Witam, 27 LUTEGO PRZYSZŁA NA ŚWIAT NASZA CÓRECZKA. Wczoraj wyszliśmy ze szpitala. Miałam cc. Jestem bardzo szczęśliwa choć jestem wykończona bezsennymi nocami. Jakbędę miala chwilę czasu to opiszę co się stało.

Ojej gratulacje

Napisane przez AsiaPo

A mi się dziś śniła Polinezyjka że myślałaś, że jesteś kucykiem My Little Pony i miałaś o tym wątek na wizażu i miałaś włosy jak ten niebieski kuc

Padlam, co za sen

Napisane przez kejka90

No wlasnie...tyle kobiet daje rade. Baby blues tez pewnie juz sie czai pod lozeczkiem no ale coz U mnie na SR mowili zeby dziecko przystawiac za kazdym razem jak placze-budzi sie bo moze chce "pociumkac" a niekoniecznie jest glodne. Nawet mi kiedys mama powiedziala na pocieszenie, ze koedy dziecko zasypia to matka tez idzie spac, a nie sprzata czy gotuje... Nie ukrywam, boje sie.

Ale czemu kaza przystawiac na kazdy placz? Przeciez takie dzieciaczki moga plakac z roznych powodow, a jak nie sa glodne to po co dawac piers? Chyba ze ktos koniecznie nie chce dawac smoka to wtedy rozumiem, do possania ale troche mi sie to wydaje dziwne

Napisane przez MiniMonix

Ja dzisiaj zaczynam 37 tydzień. Mogę rodzić w przyszłym tygodniu chyba wezmę się za okna, jakieś molestowanie męża czy co tam jeszcze :p

Mi apka pokazuje ze ja tez Dokladnie 4 tyg do terminu. To od kiedy jest donoszona, od konca 37 tyg?

[cloche]

Napisane przez kejka90

Nawet mi kiedys mama powiedziala na pocieszenie, ze koedy dziecko zasypia to matka tez idzie spac, a nie sprzata czy gotuje... Nie ukrywam, boje sie.

taaa... latwo mowic... rozumiem, ze sprzatanie i gotowanie ogarniamy wtedy, kiedy dziecko sprzata i gotuje no i starszakowi przygotowujemy jedzenie i organizujemy zabawy, kiedy mlodsze tez sie za to bierze... to sa swietne rady, tylko niekoniecznie wykonalne w dzisiejszych czasach, kiedy to mlode matki sa raczej zdane same na siebie

[lulka19]

Są różne opinie co do donoszonej ciąży. Ja jestem zdania, że od 38 tyg będę się czuła bezpieczniej, ale wszystko zależy indywidualnie od dzieciaczka

[Martinixxx]

Napisane przez sunshine1551

Witam, 27 LUTEGO PRZYSZŁA NA ŚWIAT NASZA CÓRECZKA. Wczoraj wyszliśmy ze szpitala. Miałam cc. Jestem bardzo szczęśliwa choć jestem wykończona bezsennymi nocami. Jakbędę miala chwilę czasu to opiszę co się stało.

Gratulacje Czekamy na relacje

Teraz to mam pełne gacie Ja w tym wątku nie rodze!

Mnie się wydaje, że Beth moze juz być rozpakowana. Zaczyna się dziać