|
|||||||
| Notka |
|
| Forum ślubne Forum ślubne - zanim staniecie na ślubnym kobiercu, możecie tutaj podyskutować na tematy jak: suknie, stroje dla świadków, wybór wizażystki i fryzjerki itd. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#1351 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 15 645
|
Dot.: Mężatki, co tam u Was słychać? cz.II
Cytat:
Dogadałyśmy się A ja nie korzystam z nich zbyt często więc do tego przepisu wezmę na pewno Bużka za przepis
__________________
Nikt nie zasługuje na twoje łzy, a ten kto na nie zasługuje na pewno nie doprowadzi cię do płaczu. Moje anioły z masy solnej:
|
|
|
|
|
#1352 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 656
|
Dot.: Mężatki, co tam u Was słychać? cz.II
Cytat:
. Polecam ten sosik bo naprawde pyszny. Na dwójke to normalnie powinno wystarczyc poł paczki makaronu, ale w naszym przypadku (żarłacze makaronowe) cała paczka makarono poszła siuuuu do brzuszków
__________________
|
|
|
|
|
#1353 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 6 544
|
Dot.: Mężatki, co tam u Was słychać? cz.II
no proszę, co za smakowity wątek nam się robi
![]() dziewczyny robicie takie rzeczy, że jak tylko przyjadę ze szkolenia do domu, to będę miała co gotować
|
|
|
|
#1354 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Mężatki, co tam u Was słychać? cz.II
Cześć dziewuszki już wróciłam z weekendu poślubnego z męzem, ale nieststy jak choira byłam tak jestem jeszcze bardziej!!! Niestety nikt juz do lekarza mnie nie chce puścic, bo czestio choruje i antybiotyki juz nie pomagają, wieć zaczynamy nowy sposób na leczenia u homeomaty, może cxos pomoże
pozdrawiam!!
__________________
Michalina ur. 1 kwietnia 2010 r. Pola ur. 3 czerwca 2014!
|
|
|
|
#1355 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 6 544
|
Dot.: Mężatki, co tam u Was słychać? cz.II
oj, żebyś się zapalenia płuc nie nabawiła. Homeopatia jest dobra, ale chyba bardziej jako dodatek do leczenia...
madziwnia, uważaj na siebie! I napisz jak było na weekendzie, pewnie spędziliście miło czas... eh, się człowiek rozmarzył, ale tak to jest ze mną, jak jestem daleko od męża...
|
|
|
|
#1356 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: kociewie
Wiadomości: 5 008
|
Dot.: Mężatki, co tam u Was słychać? cz.II
Dziewczynki, dzięki za przepisy
Zresztą, odkąd szpinak odkryłam to kombinuję z nim ile wlezie, bo smacznie i tanio. A z nóżkami tez wypróbuję, tylko nie wiem czy mój mąż będzie jadł, bo on łapek się brzydzi. Za to ja kilo potrafię kupic, ugotować i zjeść![]() Madziwnia, ty się kochana kuruj i może sobie dodatkowe badania zrób? A jak weekend ci minął? Taverney, ale to będzie szkolenie z włoskiej kuchni A lubisz makaroniki?
|
|
|
|
#1357 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 656
|
Dot.: Mężatki, co tam u Was słychać? cz.II
Cytat:
tylko w sensie udka z kurczaka . Tav a Ty jeszcze długo na tym wygnaniu( )??? Mam wrażenie ze rok juz poza domem jestes- rety to co Ty biedna musisz przezywacJuz sobie wyobrażam jakie powitania będą gorące - i pewnie bardzoooo długie.
__________________
|
|
|
|
|
#1358 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 155
|
Dot.: Mężatki, co tam u Was słychać? cz.II
Cytat:
A jeśli chodzi o homeopatię to nie wiem, czy skupienie się na niej jako jedynej metodzie jest dobre ![]() hania my na nogi mówimy "pałki"
|
|
|
|
|
#1359 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 6 544
|
Dot.: Mężatki, co tam u Was słychać? cz.II
już 1,5 miesiąca na wygnaniu, ale jeszcze tylko do końca tego tygodnia i już zostaję w domu. Tak długo mnie nie ma, że tęsknota wychodzi mi uszami.
A makaron uwielbiam, jak przyjadę to pierwsze co zrobię to weget. lazanię i napewno Wasze przepisy też pójdą w ruch ![]() u mnie też mówi się "pałki" na te udka dolnie. |
|
|
|
#1360 | ||
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Mężatki, co tam u Was słychać? cz.II
Cytat:
impreza była super!!!Cytat:
PS. Włąsnie dzwoniła homeopatka bo wczesniej nie odbierała i umówiłam sie na dzis na 17-tą. więc jak wróce dam znac jakie metody i co mi poleciła!
__________________
Michalina ur. 1 kwietnia 2010 r. Pola ur. 3 czerwca 2014!
|
||
|
|
|
#1361 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 656
|
Dot.: Mężatki, co tam u Was słychać? cz.II
Cytat:
__________________
|
|
|
|
|
#1362 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 155
|
Dot.: Mężatki, co tam u Was słychać? cz.II
Cytat:
![]() Uwielbiam pałki zapiekane z pieczarkami i cebulą w białym winie... pyszne! Cytat:
![]() Ja pamiętam jak po ślubie pierwszy raz tak "nonstop" razem czas spędzaliśmy - 10 dni bz przerwy razem Na początku to wręcz się bałam, czy wytrzymamy, a im, więcej spędzonego razem czasu, tym więcej się go chce...P.S. Podnoś odporność jak tylko możesz. Ja strasznie chorowałam jako dziecko i nastolatka - zapalenie płuc i wieczna grypa to była u mnie norma kiedyś, więc rozumiem co znaczy, jak lekarz nie wie jaki antybiotyk przepisać, bo wszystko niedawno poszło... |
||
|
|
|
#1363 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 6 544
|
Dot.: Mężatki, co tam u Was słychać? cz.II
trochę się chyba z tą rozłąką oswajam... tym bardziej chcę wrócić, bo to mi zaczyna nieciekawie wyglądać. A mąż to się już w ogóle tak oswoił, że czasem nawet zapomina, że wypadałoby do mnie zadzwonić.
|
|
|
|
#1364 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 155
|
Dot.: Mężatki, co tam u Was słychać? cz.II
Cytat:
To wracaj, wracaj i przypomnij gruntownie Bo twierdzi się, że rozłąka wzmacnia związek, ale ja jakoś nie bardzo w to wierzę |
|
|
|
|
#1365 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 2 082
|
Dot.: Mężatki, co tam u Was słychać? cz.II
Cytat:
Więc jeżeli chcesz przestać chorować to proponuję znaleźć dobrego lekarza, który nie będzie Ci na każde przeziębienie dawał antybiotyku
__________________
http://suwaczki.waszslub.pl/img-2007080400700730.png |
|
|
|
|
#1366 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 656
|
Dot.: Mężatki, co tam u Was słychać? cz.II
Cytat:
W pozytywne działanie dłuzszych rozstan zdecydowanie nie wierzę.
__________________
|
|
|
|
|
#1367 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 155
|
Dot.: Mężatki, co tam u Was słychać? cz.II
Cytat:
Czasami po dniu w pracy tęsknię niewysłowienie i nie wyobrażam sobie takiej rozłąki dłuższej. |
|
|
|
|
#1368 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 656
|
Dot.: Mężatki, co tam u Was słychać? cz.II
Cytat:
Własnie dzis rezerwowałam bilet powrotny z Brukseli dla meża. Miał tam zostac na tydzien- bo niby sie nie opłaca zeby leciał w patek wracał w poniedziałek i znowu w piatek leciał...niby..bo dzis mi napisał żebym mu ten bilet powrotny na poniedziałek kupiła ![]() ![]()
__________________
|
|
|
|
|
#1369 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 6 544
|
Dot.: Mężatki, co tam u Was słychać? cz.II
to dobrze, pobędziecie trochę razem
ja też nie wyobrażałam sobie rozstania na tak dłogo, do tej pory nie rozstawaliśmy się na dłużej niż dwa tygodnie... ale siła wyższa... trzeba było wyjechać to wyjechałam, chociaż z wielkim bólem. Wracam w piątek i mam nadzieję, że nadrobimy stracony czas, bo przecież miejsce żony jest przy mężu, wzłaszcza na początku kiedy tęsknić jest najtrudniej i małżeństwo się zcala. Także kamień z serca że już wracam i w najbliższym czasie już żadne szkolenie mi się nie szykuje. Eh...prawda jest taka, że gdyby nie Wy i Wasze posty to byłoby jeszcze ciężej. |
|
|
|
#1370 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 15 645
|
Dot.: Mężatki, co tam u Was słychać? cz.II
Cytat:
Oby kolejne szkolenie było za bardzoooo duzo czasu
__________________
Nikt nie zasługuje na twoje łzy, a ten kto na nie zasługuje na pewno nie doprowadzi cię do płaczu. Moje anioły z masy solnej:
|
|
|
|
|
#1371 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 656
|
Dot.: Mężatki, co tam u Was słychać? cz.II
Wlasnie te siły wyższe
. Najgorzej jest gdy naprawde nie ma wyboru- nie mozesz sama zadecydowac bo ktos zadecydował za Ciebie, a jak Ci się nie podoba to najwyzej mozesz odejsc z pracy...aj takie czasy.No nic najwazniejsze że w koncu razem bedziecie dbac o wasze małżenstwo.
__________________
Edytowane przez hania811 Czas edycji: 2007-11-06 o 17:20 |
|
|
|
#1372 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 6 544
|
Dot.: Mężatki, co tam u Was słychać? cz.II
Dzięki Dziewczyny! Ale Wy jesteście kochane
![]() na tej pracy aż nadto mi zależy, więc organizuje życie a nie na odwrót. Liczyliśmy się z tym obydwoje. Cieszę się na powrót jak dziecko i przynajmniej mi internet będzie normalnie działał, bo tu gdzie jestem działa jak krew z nosa. I jeszcze na dodatek śniło mi się w nocy, że mój mąż ma romans z moją przyjaciółką, ja byłam wściekła a oni nic sobie z tego nie robili...obudziłam się w fatalnym nastroju, że go nie ma i nie ma kto przytulić (wiem, że to trochę dziecięce, ale tak jakoś źle mi dzisiaj na świecie), czyli dzień a fuj! a nauka czeka , w piątek mam końcowy egzamin a tu nic się nie chce... Edytowane przez Taverney Czas edycji: 2007-11-07 o 12:13 Powód: dopisek |
|
|
|
#1373 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: kociewie
Wiadomości: 5 008
|
Dot.: Mężatki, co tam u Was słychać? cz.II
Cytat:
A łapki to ja też jem, pyszne są![]() My z P. doszliśmy do wniosku, że jeżeli kiedyś będziemy musieli wyjechać za granicę, to nigdy osobno. Ale czasem po prostu nie ma takiej możliwości. Tylko, że nie pojmuję takich długich rozstań, ja tęsknię jak się dzień nie widzimy Taverney, jesteś bardzo dzielna, a twój mąż cię nie zdradza, to tylko oznaki zmęczenia byciem daleko od siebie |
|
|
|
|
#1374 | ||||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 1 701
|
Dot.: Mężatki, co tam u Was słychać? cz.II
Cytat:
Cytat:
Cytat:
. Jedyne, co nam wtedy zostaje to wielogodzinne rozmowy przez telefon i wideorozmowy. Szaleję wtedy z tęsknoty, ale niestety... takie życie...Cytat:
|
||||
|
|
|
#1375 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 15 645
|
Dot.: Mężatki, co tam u Was słychać? cz.II
Cytat:
![]() A te sny odejdą szybko w zapomnienie jak tylko wpadniesz w ramiona męża
__________________
Nikt nie zasługuje na twoje łzy, a ten kto na nie zasługuje na pewno nie doprowadzi cię do płaczu. Moje anioły z masy solnej:
Edytowane przez Taverney Czas edycji: 2007-11-07 o 12:14 Powód: post pod postem |
|
|
|
|
#1376 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 1 701
|
Dot.: Mężatki, co tam u Was słychać? cz.II
Ale jestem wkurzona
. Właśnie dzwonił właściciel mieszkania, które wynajmujemy i oświadczył, że jest zmuszony ( ) podnieść nam opłatę za wynajem o ... 200zł . No chyba . Ma przyjść jutro, żeby "porozmawiać". Z jednej strony jestem wściekła na maxa, no bo to 200zł, chociaż z drugiej strony troszkę (ale naprawdę odrobinkę) go rozumiem, od ponad 3 lat płacimy tyle samo, więc spodziewaliśmy się, że kiedyś ten moment nastąpi... Ale łatwo mu rozmowa z nami (pewnie ze mną, bo mąż będzie w pracy) nie pójdzie Jak ja chcę do naszego własnego mieszkanka, nie będę nikomu nabijać kieszeni tylko płacić za coś, co jest MOJE... Jeszcze niecały rok... |
|
|
|
#1377 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: kociewie
Wiadomości: 5 008
|
Dot.: Mężatki, co tam u Was słychać? cz.II
Cytat:
To jest strasznie dużo! Mam nadzieję, że się z nim dogadasz.No cóż, my wynajmujący mieszkania, musimy mieć chociaż marzenia o własnym |
|
|
|
|
#1378 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 6 544
|
Dot.: Mężatki, co tam u Was słychać? cz.II
dwie setki to lekka przesada... rozumiem podwyżkę, ale tyle? Negocjujcie koniecznie.
|
|
|
|
#1379 | ||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 1 701
|
Dot.: Mężatki, co tam u Was słychać? cz.II
Cytat:
Cytat:
. Ciężka rozmowa mnie jutro czeka...
|
||
|
|
|
#1380 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: kociewie
Wiadomości: 5 008
|
Dot.: Mężatki, co tam u Was słychać? cz.II
Bądź silna i sie nie daj! Będziemy kciuki trzymać
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Forum ślubne
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:46.




mozna to tak nazwac. Wstazki
no tak moze to i wstazki- ja mam problem z nazywaniem makaronów w polskiej wersji.
A ja nie korzystam z nich zbyt często więc do tego przepisu wezmę na pewno
.
pozdrawiam!!






To wracaj, wracaj i przypomnij gruntownie
Taverney, jesteś bardzo dzielna, a twój mąż cię nie zdradza, to tylko oznaki zmęczenia byciem daleko od siebie
. Jedyne, co nam wtedy zostaje to wielogodzinne rozmowy przez telefon i wideorozmowy. Szaleję wtedy z tęsknoty, ale niestety... takie życie...
. No chyba
. Ma przyjść jutro, żeby "porozmawiać". Z jednej strony jestem wściekła na maxa, no bo to 200zł, chociaż z drugiej strony troszkę (ale naprawdę odrobinkę) go rozumiem, od ponad 3 lat płacimy tyle samo, więc spodziewaliśmy się, że kiedyś ten moment nastąpi... Ale łatwo mu rozmowa z nami (pewnie ze mną, bo mąż będzie w pracy) nie pójdzie

