2016-03-13, 18:12 | #1801 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Mamusie kwietniowe 2016 - część VI
Jak mozna nie lubic ciasta z galaretka myslalam ze tacy ludzie nie istnieja!! ja ciasto z galaretka zjem kazde az sie trzese na ich widok
Powiedzcie mi, czy tez tak macie, bo zaczynam schizowac juz w druga strone. Mały mi sie rusza juz 1,5 godziny...z kilusekundowymi przerwami. Dosc bolesnie mi sie kokosi...nie wiem czy mam sie martwic czy co, bo nigdy tak nie mial
__________________
Mikołaj <3 01.04.2016 r. ! Najpiękniejszy dzień w życiu ! <3 |
2016-03-13, 18:15 | #1802 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 919
|
Dot.: Mamusie kwietniowe 2016 - część VI
Cytat:
Jeśli cię to niepokoi to może jedź niech ci zrobią ktg Może ktoś bardziej doświadczony się wypowie. |
|
2016-03-13, 18:21 | #1803 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 2 103
|
Dot.: Mamusie kwietniowe 2016 - część VI
Cytat:
Ogólnie jak coś odbiega od od tego co jest zazwyczaj- nie rusza się, zdecydowanie mniej się rusza lub zbyt intensywnie. |
|
2016-03-13, 18:23 | #1804 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 919
|
Dot.: Mamusie kwietniowe 2016 - część VI
Cytat:
|
|
2016-03-13, 18:23 | #1805 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Mamusie kwietniowe 2016 - część VI
Wlasnie nie chce popadac w paranoje, bo nie sa to ruchy, ktorych wczesniej nie doswiadczylam. A polozna mowila ze jesli sa one bardziej gwaltowne to wtedy powinno to zaniepokoic. A on po prostu 1,5h sobie wariuje czytalam w necie ze niektore babki czuly ruchy konkretne caly dzien...wiec juz sama nie wiem
__________________
Mikołaj <3 01.04.2016 r. ! Najpiękniejszy dzień w życiu ! <3 |
2016-03-13, 18:28 | #1806 | ||||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 685
|
Dot.: Mamusie kwietniowe 2016 - część VI
Cytat:
A zaraz robię francuskie ciasto z budyniem czekoladowym, bananem i konfiturą bo sobie mężunio zażyczył w nagrodę za skręcenie łóżeczka hehhehe Cytat:
Cytat:
Cytat:
A skurczyki możesz nawet 2 tygodnie mieć takie (tak mówiła położna na dniach otwartych wczoraj). Cytat:
No środa będzie ciekawym dniem czekam razem z Tobą na wieści!! Cytat:
Wczoraj i przedwczoraj przed snem takie cuda wyprawiała w brzuchu, że też nie wiedziałam czy coś z tym robić czy nie. A najlepsze - ona potrafi chyba zasnąć tak o w sekundę, bo nie, że zmniejsza się częstotliwość jej ruchów i powoli zasypia tylko z takiego wiesz, szaleństwa! nagle cisza. Całkowita. A co do półtorej godziny - dziś byliśmy z tym kolegą na kawie i potem obiedzie, to ruszała się ciurkiem z 2 h. I to też tak intensywnie, że nie wierzyłam co to małe tam wyprawia. Dlatego ja bym po pierwsze puściła muzyczkę do brzuszka relaksacyjną po drugie pośpiewała do brzuszka i zobaczysz czy dalej będzie wariował niuniek ---------- Dopisano o 19:28 ---------- Poprzedni post napisano o 19:26 ---------- Widziałyście co na bellybestfriend pisze w 36 tygodniu "Twoje maleństwo przyjęło już zapewne pozycję do porodu (głową w dół), a nawet może zeszło już bardziej do kanału rodnego (obniżyło się w macicy). Jeśli dziecko nie przyjęło jeszcze pozycji do porodu, to wciąż jest jeszcze na to czas. Jednakże około 3% dzieci pozostaje pupą w dół aż do samego końca. Może to utrudniać poród i może, ale nie musi, być wskazaniem do cesarskiego cięcia. Niekiedy lekarze mogą chcieć spróbować mechanicznie przekręcić dziecko naciskajać lekko na brzuch kobiety i nakierowując dziecko ku pożadanej pozycji. Udaje się to w około 50% przypadków. "
__________________
2009 początek naszej miłości 01.05.2015 13.04.2016 Sara
21 tc córeczka |
||||||
2016-03-13, 18:33 | #1807 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 216
|
Dot.: Mamusie kwietniowe 2016 - część VI
O dziwo ja jakis zachcianek wiekszych niz zwykle tez nie mialam... tyle tylko ze slodycze jem, a wczesniej mogly nie istniec...
Z tego co wiem, kazda zabawke dobrze przeprac ale i tez dac na noc do zamrazalnika, te materialowe... Ja planuje jeszcze dokupic japonki pod prysznic i jakies takie kapcie do chodzenia, ale to u siebie na placu. I chyba jednobi drugie wyrzuce pozniej, by nie zabierac do domu.. a bo to wiadomo jakie bakterie siedza... Reszte sie raczej wypierze w wyzszej temperaturze Kejka, ja bym pojechala na IP, dla swojego spokoju. Tez czytalam ze wlasnie jak dziecko sie nie rusza lub za bardzo to lepiej sprawdzic
__________________
Razem jesteśmy od 18-08-2010 Nasz mały cud 22-04-2016 |
2016-03-13, 18:36 | #1808 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Mamusie kwietniowe 2016 - część VI
Poli to sie fachowo nazywa zewnetrzy obrot plodu ale kobieta ma prawo sie nie zgodzic na taka paktyke lekarza, swoja droga podobno malo ktore dziecko ponownie sie nie przekreci no i faktycznie polozenie posladkowe u pierworodki nie w kazdym szpitalu jest wskazaniem do CC. W tych wiekszych podobno probuja SN...
Co do ruchow to kurde, mam swiadomosc ze schizuje. Ale mimo wszystko jakos dziwnie sie z tym czuje...chyba napisze smsa do mojej poloznej..
__________________
Mikołaj <3 01.04.2016 r. ! Najpiękniejszy dzień w życiu ! <3 |
2016-03-13, 18:39 | #1809 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 919
|
Dot.: Mamusie kwietniowe 2016 - część VI
Cytat:
|
|
2016-03-13, 18:40 | #1810 |
Winter is coming
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: DNO
Wiadomości: 17 197
|
Dot.: Mamusie kwietniowe 2016 - część VI
moja ma dzisiaj dzień szaleństwa, całe rano harcowała... już jej się tak zdarzało, ja nie panikuję, wolę jak się rusza niż jak się obija. Teraz jest spokojna, czka sobie Jutro mam sr, to jej położna sprawdzi tętno, a we wtorek gin
porodu pośladkowego sn nawet sobie nie wyobrażam. Tak samo jak przekręcania dziecka w brzuchu brr
__________________
Edytowane przez velika Czas edycji: 2016-03-13 o 18:41 |
2016-03-13, 18:42 | #1811 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Frankfurt nad Menem
Wiadomości: 1 052
|
Dot.: Mamusie kwietniowe 2016 - część VI
Hejoo..
moja mała dzis padła wcześniej i mam wieczór z mężem zaraz Madzia- ja bym z tym cisnieniem pojechała, bo niepokojące te Twoje skoki. Ginka troche niepoważna. Moja opiekunka od córy ma grype, więc jutro spędzamy cały dzień razem. mam nadzieje, że dziecko nie da mi za bardzo w kość Duchaa- kciuki za bezproblemowe rozwiązanie Patulinka, Poli- wy sie jeszcze trzymajcie w dwupaku, chociaż wiem, o czym mówicie- kaczy chód i poczucie główki iedzy nogami
__________________
Emilka 25.02.2014 Leon 19.04.2016 |
2016-03-13, 18:45 | #1812 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 919
|
Dot.: Mamusie kwietniowe 2016 - część VI
Cytat:
Trisdom idealnie okreslilas słowami moje odczucia w ostatnim czasie. Kaczy chód- momentami to dosłownie się tocze |
|
2016-03-13, 18:47 | #1813 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 685
|
Dot.: Mamusie kwietniowe 2016 - część VI
Cytat:
a co do opiekunki - brrr... nie cierpię chorować, ja już dziś wieczór czuję się sto razy lepiej niż wczoraj! No to spokojnego dnia jutro, nie szalej za bardzo hehe A co do kaczego chodu hahhah jest mi tak głupio chodzić w śród ludzi i stękać bo czasem mi się wymsknie takie "aua", albo "ojojoj" No ale przewiduję, że tak będzie do samego porodu bo poważnie ten ucisk czuję ciągle, czasem jak siedzę a ona się odpycha gdzieś od góry brzucha heheh . Dlatego nie umiem sobie wyobrazić jak Ty z córką na spacery chodzisz !!!
__________________
2009 początek naszej miłości 01.05.2015 13.04.2016 Sara
21 tc córeczka |
|
2016-03-13, 18:49 | #1814 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 2 094
|
Dot.: Mamusie kwietniowe 2016 - część VI
Dziewczyny jakie pyszne były te bezy piękne białe i lekkie w środku. Juz ich nie ma takie pyszne były ja tez nie przepadam za galaretka ale zjem za to mąż bi córka daliby się pokroić za nią a budyniu nie cierpię blee
|
2016-03-13, 18:58 | #1815 | ||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 3 867
|
Dot.: Mamusie kwietniowe 2016 - część VI
Cytat:
Cytat:
Cytat:
No będziemy próbować się dostać do lekarza, bo moja jak mówi że ja coś boli to znaczy że boli, ona jest twardziel na szczęście mam luxmed bo na NFZ to nawet nie mam nadziei Cytat:
wysłane przez tapatalka |
||||
2016-03-13, 19:02 | #1816 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 919
|
Dot.: Mamusie kwietniowe 2016 - część VI
Kurcze dziewczyny mój tz zrobił tak pyszny obiad!
Najdlam się jak dzika i sie ruszyć nie mogę. Standardowo na niedzielę pyszny rosolek. Na drugie danie ziemniaczki gotowane, mięso z piersi kurczaka zapiekane w ziołach i surówka z kiszonej kapusty z marchewką i cebulką. Jego surówka jest najlepsza pod słońcem! ☺ |
2016-03-13, 19:04 | #1817 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: pomorze
Wiadomości: 2 782
|
Dot.: Mamusie kwietniowe 2016 - część VI
Kejka mojavtez sie długo rusza 3 tyg temu przez 3-4 godziny sie wiercila. Teraz od dwóch dni tez zdecydowanie więcej jest ruchów
__________________
"To możliwość spełnienia marzeń sprawia, że życie jest tak fascynujące." Kwietniowa Mamusia - Maja |
2016-03-13, 19:16 | #1818 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 685
|
Dot.: Mamusie kwietniowe 2016 - część VI
Kochana powiedz mi, masz wzięty pakiet na dziecko ? Opłaca się? w sensie czy dużo z tego korzystacie?
Zastanawiam się właśnie czy brać z pracy pakiet na córkę czy poczekać i zobaczyć, może nie będzie chorowitkiem koleżanka wzięła i mówi, że przez 4 lata wykorzystała może z 2-3 razy, a kaska leciała co miesiac na to. Za to znajomi z pracy mają bardzo chorowite dzieci i z tego pakietu mają darmowo lekarza pediatrę przyjeżdżającego o każdej porze na domową wizytę (i to mnie przekonuje ) Cytat:
Cytat:
wiesz, że Twój link w stopce nie działa? Chciałam kiedyś zobaczyć do czego prowadzi a tu nie działa
__________________
2009 początek naszej miłości 01.05.2015 13.04.2016 Sara
21 tc córeczka |
||
2016-03-13, 19:18 | #1819 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 585
|
Dot.: Mamusie kwietniowe 2016 - część VI
Cytat:
Galaretke zjem ale najbardziej lubię takie w cukrze albo w czekoladzie Kisiel i budyń lubię ale tylko wybrane smaki :-P Zadzwonila mama i zaskoczyla mnie pytaniem. Czy chciałabym żeby była ze mną w szpitalu? Nie chodziło o cały poród tylko ogólnie żeby była blisko na korytarzu. Nie rozmawialysmy o tym wcześniej i w sumie o tym nie myślałam. Ma być ze mną mąż, jesteśmy umowieni tak że ile da radę, ja nie wiem czego sie spodziewać, on też nie wie wiec nie chce już teraz mówić że musi ze mną być itd. Może ja go wygonie, może on wyjdzie sam a może będzie do końca, zobaczymy. A o mamie nie myślałam i nie wiem. Widzę że przeżywa też już zbliżający się poród. A jak u Was? Bedziecie tylko z mężami? Warto żeby ktos jeszcze był czy nie ma ssensu robić tłumu?
__________________
http://suwaczki.slub-wesele.pl/20120505650117.html Edytowane przez akinomka03 Czas edycji: 2016-03-13 o 19:20 |
|
2016-03-13, 19:29 | #1820 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 3 867
|
Dot.: Mamusie kwietniowe 2016 - część VI
Cytat:
Jakoś bardzo często nie korzystam bo mloda już nie choruje tyle co dawniej ale odkąd mam luxmed to nie korzystam wcale z NFZ,ani że sobą, ani mąż ani młoda. Czyli wizytę mam czesto wieczorem w pustej przychodni To też obejmuje wizyty że zdrowym dzieckiem, szczepienia, bilans itp. Mój pakiet obejmuje wszystkie badania - młoda miała usg brzuszka z tego ostatnio. Też mam lekarza do domu ale to jest lekarz wybrany przez luxmed i w uzasadnionych przypadkach typu wysoka gorączka. Nie korzystam am, nie było potrzeby a i nie ufam przypadkowym lekarzom Mam też możliwość wziąć fakturę jeśli korzystam z lekarza, który niee ma umowy z luxmedem i to robię-oddają mi kasę za drogiego laryngologa młodej Moim zdaniem się opłaca przynajmniej ten pakiet który ja mam. Rzadko bywa taki miesiąc że nie bywam u lekarza - mi się zwraca już jedną wizyta miesięcznie z córką wysłane przez tapatalka |
|
2016-03-13, 19:35 | #1821 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 919
|
Dot.: Mamusie kwietniowe 2016 - część VI
Polinezyjka rosolek jadłam po uczelni po 15 a drugie danie teraz. W sumie to już taka troche kolacja :P
Akinomka U mnie będzie tylko tz. Fajnie by było gdyby mama tez była ale są 200km stąd i dla niej praca ważniejsza... :/ |
2016-03-13, 19:37 | #1822 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 3 867
|
Dot.: Mamusie kwietniowe 2016 - część VI
Akinomka:u mnie w szpitalu będzie tylko mąż. Jakby była mama to jak bym się denerwowała, że ona się denerwuje
wysłane przez tapatalka |
2016-03-13, 19:38 | #1823 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: pomorze
Wiadomości: 2 782
|
Dot.: Mamusie kwietniowe 2016 - część VI
Poli wiem tam jest suwaczek do 1 kwietnia ale nie działa i sie poddałam
__________________
"To możliwość spełnienia marzeń sprawia, że życie jest tak fascynujące." Kwietniowa Mamusia - Maja |
2016-03-13, 19:40 | #1824 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 3 205
|
Dot.: Mamusie kwietniowe 2016 - część VI
Wy tu o jedzeniu a ja przeszlam dzis sama siebie. zjadlam ziemniaki z kotleetem później 2 razy rosól nA kolacje bułke na śniadanie bułke i 2 drożdżówki 2 jabłka i banana i 5 michałków mdleje:
__________________
Nasz wielki cud Termin kwiecień 2016 |
2016-03-13, 19:43 | #1825 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: lubelskie LKS
Wiadomości: 1 636
|
Dot.: Mamusie kwietniowe 2016 - część VI
Cytat:
__________________
25.07.2009 tak - powiedzieliśmy sobie tak - na zwsze 30,09,2012JULITKA ZUZANNA 30.03.2016 Antek Fabian |
|
2016-03-13, 19:45 | #1826 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 848
|
Dot.: Mamusie kwietniowe 2016 - część VI
Akinomka--- miło ze strony Twojej mamy, ze w ogóle pomyślała o takiej opcji moze akurat Ci bedzie pomocna ja będę z TŻ tylko (mam nadzieje), moja mama nie bardzo sie garnie ani do pomocy ani do wsparcia jakiegoś, ponieważ mój nieformalny związek nie jest zgodny z jej światopoglądem... Ech... Juz i tak jest o niebo lepiej niż rok temu ale z mojej ciąży sie cieszy, to na pewno!
__________________
DECYZJA --> KONSEKWENCJE Zmiany? Zawsze na lepsze
|
2016-03-13, 19:45 | #1827 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 754
|
Dot.: Mamusie kwietniowe 2016 - część VI
Cytat:
Kejka, jeśli wcześniej tak nie było, to jedź na IP. |
|
2016-03-13, 19:49 | #1828 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: pomorze
Wiadomości: 2 782
|
Dot.: Mamusie kwietniowe 2016 - część VI
Cytat:
Ja dziś tez zaszalałam sniadanie płatki jaglane z owocami potem łosoś makaron rukola potem czipsy i paluszki potem kawałek vege ciasta marchwiowego potem 3 śliwki i 2 mandarynki i cały dzien leżałam. Kupiłam w rossmannie pyszna herbatę - melisa z vanilia Moja mama przyleci 27 marca i zostanie ze mną do 10 kwietnia ️ bardzo sie cieszy ze zostanie Babcią ️ my z mama jak koleżanki
__________________
"To możliwość spełnienia marzeń sprawia, że życie jest tak fascynujące." Kwietniowa Mamusia - Maja |
|
2016-03-13, 19:54 | #1829 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 585
|
Dot.: Mamusie kwietniowe 2016 - część VI
No właśnie ja też nie wiem czy mama się mi przyda, pomoże w czymś czy tylko będzie się denerwować na korytarzu.
Ona rodziła 4 razy więc wie że może to potrwać. Mówiła ze ona była sama, że kiedyś było inaczej, nikt z rodziny nie czekał na korytarzu. Może właśnie jej tego brakowało dlatego mi to zaproponowała. Nie wiem, okaże się pewnie jak już się zacznie, czy będzie noc czy dzień, czy będę do niej dzwonić. Idee rodzić pierwszy raz i naprawdę nie wiem czego się spodziewać. Czy będę wolała żeby ktoś był czy nie. Mąż będzie napewno.
__________________
http://suwaczki.slub-wesele.pl/20120505650117.html Edytowane przez akinomka03 Czas edycji: 2016-03-13 o 20:07 |
2016-03-13, 19:56 | #1830 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 289
|
Dot.: Mamusie kwietniowe 2016 - część VI
Dziewczyny, dzięki za miłe słowa. Szansa na fikołka jest, ale muszę być przygotowana na cc.
Poli Teraz z perspektywy czasu wiem, kiedy się obrócił, ale wtedy takiej myśli nie dopuszczałam Parę dni temu nagle chwycił mnie silny ból brzucha. Trwało to chwilę i ustąpiło. Od tego jednak czasu czułam ruchy mniej intensywnie, jednak dopiero teraz połączyłam te fakty. parking Dwa lata temu przy Żeromskim godzina parkowania kosztowała 5zł. Chyba, że do porodu, to za darmo. Ale goście i tatusiowie w kolejne dni płatnie, więc mąż parkował dalej. lux med na dziecko Mam pakiet rozciągnięty na dziecko. Moja rzadko choruje, ale chwalę sobie takie rozwiązanie, bo nie kosztuje mnie to wiele na miesiąc, a gdy potrzeba kontaktu z pediatrą, to umawiam się na konkretną godzinę i szybko temat załatwiony. Pytanie, ile to u Was kosztuje i co wchodzi w pakiet. Jeśli Twoja koleżanka korzystała 2-3 razy w ciągu 4 lat, to pewnie wizyt szczepiennych nie miała w pakiecie lub nie chodziła na nie do lux medu, bo tych jest więcej. zachcianki Mnie ciągnie do słodkiego, ale szału na konkretne produkty nie mam. Inesco Gdzie się zdecydowałaś rodzić? Gosiulka Brawo dla męża za bezy Lucy Też mam te same kapcie. Jaki kolor wybrałaś? Akinomka Rodziłam z mężem i bardzo sobie to chwalę. Rodzice i teściowe byli w odwiedziny potem. Zadzwoniliśmy dopiero, gdy córka była na świecie. Zgadzam się z Malos, że to bardzo miłe, że mama Ci proponuje takie wsparcie. |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:54.