Mamusie kwietniowe 2016 - część VI

[Polinezyjka]

Sunshine, ale to Ty ich "ogarniałaś"? czy mąż? w ogóle jak to się stało, że tyle osób na raz? Wszyscy się zmówili , że wpadną?
Czy to wy zaprosiliście wszystkich by mieć wizyty za jednym zamachem z głowy?

I fajnie, że Ci się udało dojść, że to z herbatki problem !

---------- Dopisano o 22:51 ---------- Poprzedni post napisano o 22:50 ----------

Napisane przez kropcia007

Poli ja do główki mam babydream seria med ( to jest jako szampon i do kąpieli 2w1) a zasypkę kupiłam sylveco i alantan altek mają bardzo krótkie składy 3 składniki chyba i tak nie będę używała jeśli Nue bedzie potrzeby

Dzięki!
Zapisuję i poczytam jutro to co podałaś

[Agnessssa]

Hej dziewczynki my nie śpimy... wlasnie zabrali dziewczynę na pilną cc... jest jazda jesteśmy 3 na sali i 3 ze skurczami...jutro będzie mój lekarz prowadzący i będzie decyzją czy robimy cc czy czekamy.

Trzymajcie kciuki żeby jeszcze parę dni wytrzymać...

Gosiu gratulacje )))

[sunshine1551]

Napisane przez annihilate

Sunshine do 23 siedzieli? Serio? :O no ja bym ewidentnie wyprosiła mając tak maleńkie dziecko w domu, i bym to miała gdzieś co sobie pomyślą ludzie to serio nie mają wyobraźni! Podziwiam Cię, że dałaś radę wytrzymać
A jaka herbatka zaszkodziła?

No osoby z dziećmi do 20 siedzieli a bezdzietni do 23. Zrobili sobie pępkowe na całego. Mąż się upił na całego. Goście poszli a ten od razu kimono rozwalił się na łóżku w poprzek nie ściągnął nawet nakrycia. Nie przestawił mi łóżeczka kolo łóżka(na noc przenosi mi żebym nie robiła maratonów nocą po pokoju).Mala spala w wózku.Ja jak sardynka na małym skrawku łóżka. Ale rano mnie poniosło z nerwów i wygarnęłam chłopu jak krowie na rowie bo mnie wkurzył na maxa. Owszem byłam przygotowana na odwiedziny bo upiekłam 2 placki zrobiłam salatkę, dzień wcześniej kupiliśmy wyroby z ćwiartki świni już na święta ale takiej chmary gości się nie spodziewałam. Przyszła cala najbliższa rodzina męża. Ręce mi opadły całkowicie bo w kuchni sterta garów na stolach sajgon a ja tu pokarm odciągam a dziecko płacze bo już głodne. Jak ogarnęłam dziecko wziolam się za sajgon w kuchnii. Umyłam część garów i stwierdziłam że nie będę się katować ze sprzątaniem bo jeszcze 2 razy muszę tej nocy wstać odciągnąć pokarm i nakarmić dziecię. Rano mój wstał bo oczywiście kac go męczył i tekst do mnie strzelił dlaczego tego nie posprzątałam. Już miałam gule w gardle i wybuchłam. Jestem na obrotach pełnych w nocy i w dzień bo samo się nie upiekło nie zrobiło i jeszcze miałam w nocy na błysk posprzątać. Rano ustawiłam do pionu chłopa nakarmiłam córę i poszłam spać a ten doprowadzał chatę do czystości i zajmował się dzieckiem. On siedział z gośćmi jak król przy stole a ja latałam jak motorek.

[patryska0804]

Napisane przez kejka90

Polinezyjka pociesze Cie ze my 4 tygodnie temu wydalismy na samochod 1200 zl... i jeszcze jedno! W maju go kupowalismy i wiecie, ubezpieczenie trzeba i przeglad zrobic. I jakos mnie tak natchnelo zeby zajrzec do kiedy przeglad jest, bo ubezp. pamietam. I co...od 27 lutego jezdzimy bez przegladu no myslalam ze meza zabije a ten sie smieje, ze "zaoszczedzilismy" miesiac...taaa


Boze wiecie jak jestem rozemocjonowana Gosia normalnie az bym do Niej pojechala ze wsparciem jak jakas wariatka nie myslalam ze az tak jestem do wiekszosci z Was przywiazana ️

I czekam na wizyte jutro wieczorem...chcialabym juz znac termin. W ogole mam jakis spadek emocjonalny...bo czuje sie "uwieziona"...wieczni e w domu albo u rodzicow, ewentualnie maly spacer po miescie. Padaka...

co do samochdu... wlasnie obaczylam ze mi sie przeglad skonczyl w lutym 2015 czekam razem z toba na wizyte ja mam dopiero we wtorek no ale ja sn... choc pod koniec tyg juz bym chciala tulic Dominika...

Napisane przez patulinka94

Byli u nas znajomi z 4 miesięcznym synkiem. Jaki on kochany!!!
I Zosia dostała tyle prezentów
Mamy szumisia, książeczkę kontrastowa no i body z super napisem


Dobrze że jesteś w szpitalu pod opieką ☺

Kejka trzymamy kciuki za jutrzejsza wizytę

Swietne prezenty!

Napisane przez Polinezyjka

Aaaaaaa oglądałam z mężem seriale i cały czas myślę o Gosi
I przez to, że myślę o Antku to mam takie rozkminy, że o matko....
Np:
Poszłam siusiu i w trakcie myślę: jakby się teraz zaczęło to niunia już jest takim bobaskiem, ma już swoje cechy, do tego przyszedł lekki strach: jak ja ją przepchnę w partych!

Potem myślę: za niecały miesiąc na pewno będzie już z nami/// jesuu ciekawe czy dobrze czuję, ale czuje, że wcześniej.
No i będziemy się musieli stać z dnia na dzień rodzicami. Wiem, że można mówić, że już nimi jesteśmy ale jakoś to do mnie nie dociera.
Wiem też, że jak ją zobaczę to nie będę miała tych myśli tylko będę działać automatycznie a te myśli to myśli w tym końcowym oczekiwaniu.
Ale jednak teraz gdy czuję jak Sara jedzie mi stopą pod skórą to tak mnie tego typu myśli nawiedzają.

Tez mam takie rozkminy a pogrubionego boje sie najbardziej..

Napisane przez Agnessssa

Hej dziewczynki my nie śpimy... wlasnie zabrali dziewczynę na pilną cc... jest jazda jesteśmy 3 na sali i 3 ze skurczami...jutro będzie mój lekarz prowadzący i będzie decyzją czy robimy cc czy czekamy.

Trzymajcie kciuki żeby jeszcze parę dni wytrzymać...

Gosiu gratulacje )))

trzymajcie sie tam!

cholera chyba mi rozstep wychodzi kolo pepka...no tak mnie swedzi a teraz patrze a to jakby sie pojawial...

---------- Dopisano o 23:29 ---------- Poprzedni post napisano o 23:23 ----------

sun kurcze wspolczuje... dobrze ze sie polozylas spac a chlop ogarnal syf... ale w nocy bym mu nie popuscila... sama sie rozlozyla a on na podloge...

[akinomka03]

Zaczęłam czytac o tej pełni ile w tym prawdy. I znalazlam kalendarz według ktorego ja urodziłam się podczas pełni ;-)

[Martinixxx]

Jak ja się rodzilam to leciały mistrzostwa świata w piłce nożnej Polska- Włochy i nikt nie chciał mnie odebrać 😔

[sunshine1551]

Polinezyjka mój był tydzień temu na imieninach u brata i pozapraszał wszystkich na sobotę. A najlepsze jest to że mi nic o tym nie powiedział tylko powiedział w tygodniu że pasuje się przygotować bo ktoś może już wpaść w odwiedziny do malej.
Ja się dowiedziałam o ilości osób dopiero jak stwierdził że nam krzeseł braknie i pojedzie do mojego brata pożyczyć. Ja mu mówię że jak ktoś wpadnie to bez jaj ale nie chmarą nasze 8 wystarczy a on mówi że 14 potrzeba. Zabić to mało.

---------- Dopisano o 01:18 ---------- Poprzedni post napisano o 01:17 ----------

Napisane przez Martinixxx

Jak ja się rodzilam to leciały mistrzostwa świata w piłce nożnej Polska- Włochy i nikt nie chciał mnie odebrać 😔

Dobre

[justyna_fli]

sunshine zabic to za malo dziwie sie ze na to przystalas, ci ludzie to w ogole bez wyczucia jacys tez...
Ja tez Gosi zazdoszcze, ze ma juz swojego bobka tez bym juz chciala byc po, miec z glowy ten stres... A Antos taki sliczny

[patryska0804]

Obudziłam się na siusiu i dalej lecę w kime
Akinomka powiedz co wyczytalas bo jestem ciekawa

[Iwoncia81]

No i drugie bobo z nami
Gośka gratuluje!! Antoś cudny!
Teraz tak myśle jak ten mój maluch wygląda

[Iwoncia81]

.

[Kayira]

Bry dzien... weekend przelezalam, jakas choroba mnie rozbiera ale juz chyba lepiej.
Tyle co sie cieszylam ze zdrowa...

Jakie plany na poniedzialek?

---------- Dopisano o 06:04 ---------- Poprzedni post napisano o 06:00 ----------

Agnesssa powodzenia

Sumshine powaznie tam to wygladalo? Masakra... zabila bym swojego za taka akcje... w piwnicy chyba przez tydzien by spal...

[beth007]

Termometru nie kupiłam jeszcze. Wstyd się przyznać heh. Do szpitala nie potrzebuje wiec kupie po porodzie.

Agnessssa trzymam kciuki !

Gosiaczek wielkie gratulacje!

[Kayira]

Gosiaczek gratuluje !!!!!!
I zazdroszcze

---------- Dopisano o 06:06 ---------- Poprzedni post napisano o 06:05 ----------

Beth ja tez jeszcze nie kupilam... ani monitora oddechu... w sumie tylko to nam zostalo...

[madziara889]

Oczywiście obudziłam się jak małż wstawał, teraz nie mogę zasnąć, a przyjdzie 7 godz, padnę i znowu będę spać do 10.

Napisane przez Agnessssa

Jestem w szpitalu. Na razie miałam 2 razy ktg tetno małego bardzo skacze, skurcze były 3 na 80% dlatego trudno powiedzieć co to jest. Jestem zamknita ale jeżeli będzie coś się dziać konkretnie lub będę czuła mniej ruchów będę miała cc. Na razie każdy dzień w brzuchu cenny. Czekamy. Ja znowu wzdeta jak balon. ŻYCIE

Dobrze, że jesteś pod stałą opieką i w każdej chwili.mogą działać. Trzymaj się dzielnie.

Napisane przez sunshine1551

dobry wieczór witam się po weekendzie. Weekend miałam na pełnych obrotach. W sobotę zwaliło mi się na raz 14 osób do córy. O MATKO MYŚLAŁAM ŻE NIE WYROBIĘ BYŁAM PADNIĘTA OSTATNI GOŚCIE POSZLI O 23 DOPIERO. Ja miałam zaległości w spaniu bo przez 3 dni mala marudziła w nocy i płakała. W końcu doszłam do tego co było powodem tego. Zaszkodziła herbatka laktacyjna którą piłam odstawiłam ją i dziecko śpi w nocy a nie wrzeszczy.

Zabić to mało. Ludzie są jednak niepoważni. Ja rozumiem, że byli zaproszeni (za co powinnaś zabić męża) ale osoby ze zdrowym rozsądkiem by nie siedziały tak długo.

Poli współczuję awarii samochodu. Dla pocieszenia nam ostatnio pękła chłodnica. Kupiliśmy już nową ale małż musi ją szybko wymienić.

Gosia jeszcze raz gratuluję
Do mnie cały czas nie dociera, że Ewka wygląda jak normalny bobas, że w każdej chhwili może przyjść na świat.

[annihilate]

Hej, ja też już na nogach nie wiem co na śniadanie zjeść oczywiście, jeszcze jakieś skurcze mam i brzuch mnie bardzo boli...

Sunshine no to Twój Tż trochę niepoważny, że Cię tak urządził i samą z tym zostawił. Dobrze, że go do pionu postawiłaś! Nie jesteś przecież jego służąca.

[lucy111]

Napisane przez Agnessssa

Hej dziewczynki my nie śpimy... wlasnie zabrali dziewczynę na pilną cc... jest jazda jesteśmy 3 na sali i 3 ze skurczami...jutro będzie mój lekarz prowadzący i będzie decyzją czy robimy cc czy czekamy.

Trzymajcie kciuki żeby jeszcze parę dni wytrzymać...

Gosiu gratulacje )))

Trzymamy mocno ☺

Napisane przez sunshine1551

No osoby z dziećmi do 20 siedzieli a bezdzietni do 23. Zrobili sobie pępkowe na całego. Mąż się upił na całego. Goście poszli a ten od razu kimono rozwalił się na łóżku w poprzek nie ściągnął nawet nakrycia. Nie przestawił mi łóżeczka kolo łóżka(na noc przenosi mi żebym nie robiła maratonów nocą po pokoju).Mala spala w wózku.Ja jak sardynka na małym skrawku łóżka. Ale rano mnie poniosło z nerwów i wygarnęłam chłopu jak krowie na rowie bo mnie wkurzył na maxa. Owszem byłam przygotowana na odwiedziny bo upiekłam 2 placki zrobiłam salatkę, dzień wcześniej kupiliśmy wyroby z ćwiartki świni już na święta ale takiej chmary gości się nie spodziewałam. Przyszła cala najbliższa rodzina męża. Ręce mi opadły całkowicie bo w kuchni sterta garów na stolach sajgon a ja tu pokarm odciągam a dziecko płacze bo już głodne. Jak ogarnęłam dziecko wziolam się za sajgon w kuchnii. Umyłam część garów i stwierdziłam że nie będę się katować ze sprzątaniem bo jeszcze 2 razy muszę tej nocy wstać odciągnąć pokarm i nakarmić dziecię. Rano mój wstał bo oczywiście kac go męczył i tekst do mnie strzelił dlaczego tego nie posprzątałam. Już miałam gule w gardle i wybuchłam. Jestem na obrotach pełnych w nocy i w dzień bo samo się nie upiekło nie zrobiło i jeszcze miałam w nocy na błysk posprzątać. Rano ustawiłam do pionu chłopa nakarmiłam córę i poszłam spać a ten doprowadzał chatę do czystości i zajmował się dzieckiem. On siedział z gośćmi jak król przy stole a ja latałam jak motorek.

Ja pier.....:banghead::bangh ead::banghead: nie ogarniam jak tak można. Po pierwsze co za ludzie bez wyczucia i od kiedy siedzi się tak długo u osób mających maleńkie dziecko. Męża po takiej akcji chyba bym zabiła... Podziwiam ze wytrzymałas przy gościach, ja akurat z tych nerwowych i skończyłoby się tak ze skoro to mąż nazapraszał to niech się martwi i im usługuje skoro nie wiedzą że nie wypada siedzieć tak długo i przychodzić taka chmara... ja miałabym w dupie i poszła zająć się dzieckiem

Podziwiam ze dałaś rade to ogarnąć i nie powiedziałaś gościom co myślisz. Mam nadzieję że więcej Ci takiej akcji nie zafunduje.

Napisane przez annihilate

Hej, ja też już na nogach nie wiem co na śniadanie zjeść oczywiście, jeszcze jakieś skurcze mam i brzuch mnie bardzo boli...

Sunshine no to Twój Tż trochę niepoważny, że Cię tak urządził i samą z tym zostawił. Dobrze, że go do pionu postawiłaś! Nie jesteś przecież jego służąca.

Może u Ciebie tez coś się powoli rozkręca.

[danika]

Sunshine: ja wiem ze rodzina itp ale twój mąż się wykazał totalnym brakiem wyobraźni. Rodzinka zresztą też. 14 osób jak ww domu noworodek? Jeszcze z dziećmi...

Dobrze że wygarnelas chlopu i wziął się za robotę! Ale focha bym miała dłuuugo

POLI:
Do mycia dziecia mam żel hippa, włoski też można tym myć. Mam też babydream bo dla córki cały czas go używamy.

Do smarowania ciałka nie mam nic, jak będzie trzeba rok kupię też coś z hippa

Żadnych zasypek nie używałam nigdy i nie mam. Do pupy linomag, przy córce używałam na początku przy każdej zmianie pieluszki bo ona walila po 10 kup i więcej i bałam się odparzenia.

Tantum Rosa mam i polecam. Po nacięciu rozrobilam sobie w butelce z dziubkiem i przemywałam, tak polewałam krocze po każdym sikaniu. Mi to pomagało.


wysłane przez tapatalka

[Kayira]

Propo pielegnacji krocza. Lekarka mi mowila by unikac nowosci... w sensie nie uzywac czegos czego sie nie uzylalo przed porodem by nie doszlo do alergii

[annihilate]

Pielęgnacja dziecka
No to ja mam takie produkty:
1. Babydream extrasensitive krem przeciw odparzeniom
2. Babydream extrasensitive krem pielęgnacyjny
3. Babydream żel do kąpieli - ten duży z pompką
4. Sudocrem - w razie kłopotów z pupą

Pielęgnacja krocza
Mi w szpitalu ranę psikali octeniseptem i potem w domu po myciu się też to praktykowałam. Wszystko się ładnie zagoiło i dość szybko myślę

[Kabriela]

BRAWA DLA ANTOSIA I SUPER MAMY!!!!!
GENIALNIE ŻE JUŻ JESTEŚCIE ZE SOBĄ RAZEM.


Sun...dałaś radę i to się liczy poza tym spodziewaj się, że teraz niestety będzie tak, że będziesz ogarniać wszystko, wszystkich i w ogóle i wiesz dlaczego ja Ci powiem dlaczego, bo mój mąż zawsze wywala do mnie z tym tekstem:


BO TY MASZ INSTYNKT!!!!!!!


Ja już się nie wkurzam, w sumie jakoś daję radę, mój mąż też się już nauczył, że czasami nie dam rady i On musi ogarnąć wszystko.
Poza tym niestety będzie tak, że my będziemy ogarniać więcej...jesteśmy do tego genetycznie przystosowane. :P
Współczuje, bo rozumiem jak musiałaś być wkurzona i zmęczona.

[kopycio]

Napisane przez Agnessssa

Hej dziewczynki my nie śpimy... wlasnie zabrali dziewczynę na pilną cc... jest jazda jesteśmy 3 na sali i 3 ze skurczami...jutro będzie mój lekarz prowadzący i będzie decyzją czy robimy cc czy czekamy.



Trzymajcie kciuki żeby jeszcze parę dni wytrzymać...



Gosiu gratulacje )))

Fajnie, ze nie jestes sama i ze wszystkie macie podobnie. Zawsze to troche razniej niech brzdąc siedzi, gdzie mu bedzie lepiej?? ale jak zdecyduje sie wyskoczyć to na pewno sobie poradzi

Napisane przez sunshine1551

No osoby z dziećmi do 20 siedzieli a bezdzietni do 23. Zrobili sobie pępkowe na całego. Mąż się upił na całego. Goście poszli a ten od razu kimono rozwalił się na łóżku w poprzek nie ściągnął nawet nakrycia. Nie przestawił mi łóżeczka kolo łóżka(na noc przenosi mi żebym nie robiła maratonów nocą po pokoju).Mala spala w wózku.Ja jak sardynka na małym skrawku łóżka. Ale rano mnie poniosło z nerwów i wygarnęłam chłopu jak krowie na rowie bo mnie wkurzył na maxa. Owszem byłam przygotowana na odwiedziny bo upiekłam 2 placki zrobiłam salatkę, dzień wcześniej kupiliśmy wyroby z ćwiartki świni już na święta ale takiej chmary gości się nie spodziewałam. Przyszła cala najbliższa rodzina męża. Ręce mi opadły całkowicie bo w kuchni sterta garów na stolach sajgon a ja tu pokarm odciągam a dziecko płacze bo już głodne. Jak ogarnęłam dziecko wziolam się za sajgon w kuchnii. Umyłam część garów i stwierdziłam że nie będę się katować ze sprzątaniem bo jeszcze 2 razy muszę tej nocy wstać odciągnąć pokarm i nakarmić dziecię. Rano mój wstał bo oczywiście kac go męczył i tekst do mnie strzelił dlaczego tego nie posprzątałam. Już miałam gule w gardle i wybuchłam. Jestem na obrotach pełnych w nocy i w dzień bo samo się nie upiekło nie zrobiło i jeszcze miałam w nocy na błysk posprzątać. Rano ustawiłam do pionu chłopa nakarmiłam córę i poszłam spać a ten doprowadzał chatę do czystości i zajmował się dzieckiem. On siedział z gośćmi jak król przy stole a ja latałam jak motorek.

Niezła akcja. Masz cierpliwość. U mnie by talerze latały juz dobrze, ze rano chociaz sie zmobilizował i ogarnął. Maz niepoważny, ale i Ci goście tez mogliby sie zastanowic.. Przynajmniej masz juz z glowy

Napisane przez Martinixxx

Jak ja się rodzilam to leciały mistrzostwa świata w piłce nożnej Polska- Włochy i nikt nie chciał mnie odebrać

dobre!

Poli
Ja tez mam Hippa do mycia 2w1. I na dupke linomag różowy i w razie większych problemów zielony. Duże płatki kosmetyczne, patyczki do uszu z ogranicznikiem i gaziki jałowe do przemywania oczu. I sól fizjologiczna w takich ampułkach chyba do noska w razie kataru No i octenisept do pepka

Termometr
Mam taki http://m.ceneo.pl/27625204#tab=spec wczoraj odkryłam, ze mierzy tez temp obiektów np wody w wanience, kubka itp. U mnie sie sprawdza.

Pepkowe
Tak mnie naszło po tym co sunshine pisała. U nas jest taka tradycja, ze pepkowe omija matkę i dziecko. Maz robi impreze dla kumpli, chleją ile wejdzie coby Młody obywatel miał szczęśliwe zycie, a zona na jedna noc ewakuuje sie z domu z dzieckiem do rodzicow np. zeby nie patrzec i sie nie denerwować i to jest po jakis 2 miesiącach od narodzin albo odrazu jak zona w szpitalu jeszcze albo robią impreze gdzies na miescie. Jak jest u Was?
A co do rodziny to moj maz tez ma duża i tez spodziewam sie nalotu. Ale stwierdziliśmy, ze zaprosimy wszystkich po jakimś miesiącu wlasnie. Zrobimy grilla, fajny czas nam sie trafił, bedzie ciepło nie trzeba bedzie sie kisić w mieszkaniu i bałaganu mniej

Dzien dobry ide walczyć z choroba. Wczorajsza bitwa wygrana, ale jeszcze nie wojna przynajmniej odzyskałam swój głos i troche czucie

[Trisdom]

Sunshine- ja bym wybiła chłopu podobny pomysł już na etapie przygotowań. Nie wiem, jak jest u Was, ale po prostu w głowie się nie mieści, żebyś Ty po cesarce z wcześniakiem musiała przyjmować takie ilości ludzi w domu.

Danika- my też Emilki włosy dalej myjemy w Babydreamie/Babylove lub Hippie- dla juniora nie muszę kupować nic więcej.
Do pupy muszę kupić jeszcze krem z cynkiem w razie W i zostały pieluszki.

Dzisiaj i jutro opiekunka weźmie mi córę, więc jadę się wreszcie zapisać do szpitala. Czuję, że trzeba, bo cały wczorajszy wieczór męczyły mnie przepowiadacze, nie tylko z gosiakowych emocji.

Annihilate- do krocza potwierdzam, że octenisept najlepszy.

Ok, wstaję, idę się ogarnąć, bo się pewnie zaraz Emilka obudzi. Milego dnia!

Dla chcących dla niechcących za dwupak.

[GGI]

Napisane przez angeletta

Widzę, że akcja na wątku nabiera tempa Dziewczyny oczekujące na poród i z przedwczesnyni skurczami - mam nadzieje, ze wszystko pójdzie po waszej myśli...
Dziękuję za wasze wsparcie - kciuki się przydaly Jest juz zdecydowanie lepiej, skurcze się wyciszyly, tętno młodej unormowalo. Po cichu liczę na to ze jutro lekarze zdecydują o wypisie i pobedziemy w domku do bezpiecznego terminu, a więc przynajmniej tydzień. No ale jest opcja ze nie będą mnie chcieli wypuścić. Pożyjemy zobaczymy...

ooooooo to ładnie spokuj cisza leki i leżenie dały rade który to tydzień?życze Ci żebyś wyszła do domu

Lucy gratuluje hemoglobiny piekny wynik

Gosiaczek GRATULACJE ja tu czytam i w szoku jestem to miało byc chyba dzis dopiero ..:P Napewno cudny ten Twój Antoś Buziaczki dla Was

Sushine 14 osób no paranoja i siedzili do 23

Agnessa to bedzie jazda och kurka trzymam za Was kciuki zeby jedzczechwilke w 2 paku została czekam na wieści

[NieIdealna82]

Gosiaczek wielkie gratulacje dla Was !!!!!!

Antek piekna waga,piękny wzrost
Zdrowia dla Antka a Ty szybko regeneruj sie po cięciu
Pozdrawiam

[patulinka94]

Dzień dobry.
GRATULACJE dla gosiaczka! Antoś cudowny!
Teraz to chyba już każda z nas chce mieć swojego szkraba obok siebie, moc przytulić

Napisane przez lulka19

-Termometry- jakie macie? i czy bierzecie do szpitala? u mnie trzeba mieć, a ja jeszcze nie mam. Jutro mamy zamiar zamówić.

Ja mam Microlife NC150.
Do szpitala nie biorę.

Napisane przez sunshine1551

No osoby z dziećmi do 20 siedzieli a bezdzietni do 23. Zrobili sobie pępkowe na całego. Mąż się upił na całego. Goście poszli a ten od razu kimono rozwalił się na łóżku w poprzek nie ściągnął nawet nakrycia. Nie przestawił mi łóżeczka kolo łóżka(na noc przenosi mi żebym nie robiła maratonów nocą po pokoju).Mala spala w wózku.Ja jak sardynka na małym skrawku łóżka. Ale rano mnie poniosło z nerwów i wygarnęłam chłopu jak krowie na rowie bo mnie wkurzył na maxa. Owszem byłam przygotowana na odwiedziny bo upiekłam 2 placki zrobiłam salatkę, dzień wcześniej kupiliśmy wyroby z ćwiartki świni już na święta ale takiej chmary gości się nie spodziewałam. Przyszła cala najbliższa rodzina męża. Ręce mi opadły całkowicie bo w kuchni sterta garów na stolach sajgon a ja tu pokarm odciągam a dziecko płacze bo już głodne. Jak ogarnęłam dziecko wziolam się za sajgon w kuchnii. Umyłam część garów i stwierdziłam że nie będę się katować ze sprzątaniem bo jeszcze 2 razy muszę tej nocy wstać odciągnąć pokarm i nakarmić dziecię. Rano mój wstał bo oczywiście kac go męczył i tekst do mnie strzelił dlaczego tego nie posprzątałam. Już miałam gule w gardle i wybuchłam. Jestem na obrotach pełnych w nocy i w dzień bo samo się nie upiekło nie zrobiło i jeszcze miałam w nocy na błysk posprzątać. Rano ustawiłam do pionu chłopa nakarmiłam córę i poszłam spać a ten doprowadzał chatę do czystości i zajmował się dzieckiem. On siedział z gośćmi jak król przy stole a ja latałam jak motorek.

Podziwiam cię że dałaś radę!
Goście to chyba trochę bez rozumu i wyczucia sytuacji oraz czasu....
Bardzo dobrze że ustawiłas chlopa do pionu! Niech sobie nie mysli że masz jakiś motorek na baterie w

PEPKOWE
Ja mojemu tz powiedziałam że jak chcę się napić z kumplami to niech to zrobi jak będę jeszcze z małą w szpitalu.
Ridzince zamierzam powiedzieć w prost że na początku nie chcemy odwiedzin.

[GGI]

Napisane przez sunshine1551

No osoby z dziećmi do 20 siedzieli a bezdzietni do 23. Zrobili sobie pępkowe na całego. Mąż się upił na całego. Goście poszli a ten od razu kimono rozwalił się na łóżku w poprzek nie ściągnął nawet nakrycia. Nie przestawił mi łóżeczka kolo łóżka(na noc przenosi mi żebym nie robiła maratonów nocą po pokoju).Mala spala w wózku.Ja jak sardynka na małym skrawku łóżka. Ale rano mnie poniosło z nerwów i wygarnęłam chłopu jak krowie na rowie bo mnie wkurzył na maxa. Owszem byłam przygotowana na odwiedziny bo upiekłam 2 placki zrobiłam salatkę, dzień wcześniej kupiliśmy wyroby z ćwiartki świni już na święta ale takiej chmary gości się nie spodziewałam. Przyszła cala najbliższa rodzina męża. Ręce mi opadły całkowicie bo w kuchni sterta garów na stolach sajgon a ja tu pokarm odciągam a dziecko płacze bo już głodne. Jak ogarnęłam dziecko wziolam się za sajgon w kuchnii. Umyłam część garów i stwierdziłam że nie będę się katować ze sprzątaniem bo jeszcze 2 razy muszę tej nocy wstać odciągnąć pokarm i nakarmić dziecię. Rano mój wstał bo oczywiście kac go męczył i tekst do mnie strzelił dlaczego tego nie posprzątałam. Już miałam gule w gardle i wybuchłam. Jestem na obrotach pełnych w nocy i w dzień bo samo się nie upiekło nie zrobiło i jeszcze miałam w nocy na błysk posprzątać. Rano ustawiłam do pionu chłopa nakarmiłam córę i poszłam spać a ten doprowadzał chatę do czystości i zajmował się dzieckiem. On siedział z gośćmi jak król przy stole a ja latałam jak motorek.

i dobrze zrobiłaś ze mu wygarnęłaś niech zdaje sobie sprawe z tego że Ty nie robot a słóżącej nie masz która Cie wyręcza!!!!!!!!

[gosiulka22]

Gosiaczek Gratuluję i zazdroszczę

[danika]

Pępkowe: Mój pewnie wypije z teściem i szwagrem jak bede w szpitalu o ile teściowa zajmie sie córką a jak nie to dopiero jak wrócimy do domu bo przeciez dziecko z pijanym ojcem nie zostanie



Po córce nie bylo typowego pępkowego. Przyszli znajomi jak młoda miała z miesiąc ale mój maz jest bardzo mało imprezowy

[Smarrita]

U nas tz nie mialby odwagi tyle ludzi na raz zaprosić bo wie jaka wybuchowa jestem i mialby przewalone hahaha ale serio ludzie bez wyobraźni! !!

Pepkowe
Pojedzie do pracy do niemiec to w weekend na pewno beda pić. W domu u nas symbolocznie z tymi którzy przyjdą w odwiedziny z rodziny.



Wysłane z mojego GT-I8190N przy użyciu Tapatalka