Czarna Lista PLOTKI cz. III

[naanakov]

Napisane przez pseudofeministka

W takim razie nie rozumiem, dlaczego pytalas czy ktos ma dostep do jej facebooka. Zalozylam, ze masz mozliwosc skorzystania z niego , nawet jezeli nie posiadasz tam konta.

Przepraszam, ale Ty tak poważnie? Nie ma tam konta, nie może napisać i może liczy na to, że ktoś zna tę dziewczynę także prywatnie, to mogłoby dużo w sprawie uprościć. Zakładam, że po to pytała czy ktoś ma dostęp. Serio jest w tym coś dziwnego? Pytam bez złośliwości, może coś źle zrozumialam, ale aż mnie trochę zatkało jak czytałam Twoje wypowiedzi.

[pseudofeministka]

Napisane przez naanakov

Przepraszam, ale Ty tak poważnie? Nie ma tam konta, nie może napisać i może liczy na to, że ktoś zna tę dziewczynę także prywatnie, to mogłoby dużo w sprawie uprościć. Zakładam, że po to pytała czy ktoś ma dostęp. Serio jest w tym coś dziwnego? Pytam bez złośliwości, może coś źle zrozumialam, ale aż mnie trochę zatkało jak czytałam Twoje wypowiedzi.

Nie, nie ma w tym nic dziwnego Nie majac konta na facebooku sa mozliwosci by co nie co z niego wyczytac i uzyskac informacje. W pierwszej kolejnosci pomyslalam, ze mylen wlasnie o to chodzi.

[naanakov]

Napisane przez pseudofeministka

Nie, nie ma w tym nic dziwnego Nie majac konta na facebooku sa mozliwosci by co nie co z niego wyczytac i uzyskac informacje. W pierwszej kolejnosci pomyslalam, ze mylen wlasnie o to chodzi.

Rozumiem.

[atenaz]

Ja znalazłam rozowa_panterka po imieniu, nazwisku i mieście (dane podane mi do wysyłki), przejrzałam zdjęcia, na których była np w niebieskich szpilkach, które na blogu opisała jako nowe, nieużywane druga dziewczyna, której też przestała odpisywać, znając dane rozowa_panterka potwierdziła mi, że jej zdaniem to ta sama osoba (charakterystyczny kolor włosów widoczny na fotach w wątku), odezwałam się do niej na priv FB i poprosiłam o oddanie moich rzeczy, z czego się w końcu wywiązała. Zapytałam czy wszystko u niej ok, bo przestała sie odzywać i nie wiem czy coś jej się stało, że może napiszę do kogoś z jej znajomych i zapytam czy coś jej się stało, bo przestała sie odzywać na takim a takim forum a ma moją rzecz itd. Już na drugi dzień miałam odpowiedź, że nie życzy sobie, żebym pisała do jej znajomych i że mi odeśle moja rzecz Niektórym sie wydaje, że są anonimowi w sieci. Albo nie pamiętają, że podali swoje dane i naprawdę nietrudno znaleźć taką osobę.

[be_zludna]

Napisane przez 201703291446

Treść usunięta

To ja jestem jedną z dwóch dziewczyn w tej sprawie Z mylengrave wymieniłyśmy kilka PW, więc takie samo wyjaśnienie - ona wyjeżdża zagranicę (pytałam z ciekawości gdzie, to zignorowała pytanie), ale ona opakowała wszystko, jest gotowa paczka, jak tylko moja przyjdzie, to siostra wyśle (miałam mniej przekupek).
Mam nr przesyłki. Ja wysłałam 22.02, siostra (?) odebrała 25.01. Kontaktu nie ma odkąd po raz ostatni pojawiła się na forum.

Szukałam na facebooku, pod jej imieniem i nazwiskiem jest jedynie osoba z Bydgoszczy (tu chodzi o okolice Tarnowa).
Google też takiej osoby w ogóle "nie wypluły", więc teraz widzę, że coś tu śmierdzi.

Czy jest szansa, że moderatorki/administracja, mogłyby sprawdzić czy ktoś z tego samego IP nie ma konta? Może siedzi na nowym...

Wartość naszej wymianki była trochę ponad 100pln, było to po prostu kilka rzeczy o mniejszej wartości: pędzle, paletki, tusz, baza.

[justa1812]

A nie dziwi was to, po co były takie wymiany,
skoro wizażanka miała nawet nie zobaczyć rzeczy z wymian,
bo miała już być za granicą wtedy kiedy paczki przyjdą...?
A może zbyt podejrzliwa jestem

[be_zludna]

Napisane przez justa1812

A nie dziwi was to, po co były takie wymiany,
skoro wizażanka miała nawet nie zobaczyć rzeczy z wymian,
bo miała już być za granicą wtedy kiedy paczki przyjdą...?
A może zbyt podejrzliwa jestem

Napisane przez 201703291446

Treść usunięta

Po pierwsze ponad 20 pozytywnych przekupek, spory staż, więc ja w tamtym momencie mając jakieś 3-4 wymiany na koncie - nawet bym się nie spodziewała, że ktoś może specjalnie oszukać.

Co do zagranicy - z tego co pisała, to ma dziecko, więc wnioskowałam, że może do pracy jedzie. Siostra zawsze mogłaby przywieźć też rzeczy, może coś było dla siostry, czemu nie?

Jedynie teraz mi śmierdzi, po przejrzeniu jej postów, oferowała komuś na wymianę pędzel, który ostatecznie dogadała ze mną, tylko nie wiem jak to tam godzinowo (ostatecznie z tą osobą wymiany nie zrobiła).

[SzatAnka71]

Napisane przez be_zludna

Po pierwsze ponad 20 pozytywnych przekupek, spory staż, więc ja w tamtym momencie mając jakieś 3-4 wymiany na koncie - nawet bym się nie spodziewała, że ktoś może specjalnie oszukać.

Oj, dużo przekupek, wielu znajomych, długa bytność na Wizażu..... nie są gwarancją uczciwości były już tu takie afery

[peonies]

Napisane przez SzatAnka71

Oj, dużo przekupek, wielu znajomych, długa bytność na Wizażu..... nie są gwarancją uczciwości były już tu takie afery

więc czym się kierować? kierunkiem wiatru w niedzielę ? rozmiarem buta o ile zgodzi się podać?
Dla większości z nas przekupki, wizażowy staż są ewidentną gwarancją zaufania ...

[be_zludna]

No właśnie o to chodzi, zawsze się kierujemy opiniami, bo czym innym. Skoro nie ma jej na Fejsie, to jedyna opcja, to sprawdzenie czy na to samo IP, ktoś inny nie ma konta. Inaczej nie wiem, jak ją znaleźć. Dziś mijają dwa miesiące od logowania.

[mhm0808]

Napisane przez peonies

więc czym się kierować? kierunkiem wiatru w niedzielę ? rozmiarem buta o ile zgodzi się podać?
Dla większości z nas przekupki, wizażowy staż są ewidentną gwarancją zaufania ...

gwarancji to nigdy nie ma
jak to już niejeden przykład pokazał; im większy staż tym, w moim mniemaniu, większe prawdopodobieństwo uczciwości... ale to tylko prawdopodobieństwo....

[SzatAnka71]

Napisane przez peonies

więc czym się kierować? kierunkiem wiatru w niedzielę ? rozmiarem buta o ile zgodzi się podać?
Dla większości z nas przekupki, wizażowy staż są ewidentną gwarancją zaufania ...

Po to są przekupki a i owszem, że tak powinno być, niestety afery i aferki a także to co tu czytam pokazały że niejednokrotnie przekupki są wystawiane byle jak. Chodzi mi o......."tak, wiem, powinnam wystawić nega ale w sumie to plama się sprała, dziurkę zaszyję, krem,przeterminowany ale co tam, nie był drogi......."
Takich przykładów jest tysiące. A przecież nie mamy tylko negów i pozytywów, są jeszcze neutrale czyli......acha, coś poszło nie tak, powinnam uważać.
Jeśli przekupki będą wystawiane rzetelnie to wtedy można mówić o zaufaniu.

A na wiatr w niedzielę też bym uważała

[peonies]

Napisane przez mhm0808

gwarancji to nigdy nie ma
jak to już niejeden przykład pokazał; im większy staż tym, w moim mniemaniu, większe prawdopodobieństwo uczciwości... ale to tylko prawdopodobieństwo....

wiem, że wysyłkowe transakcje wymiany są zawsze ryzykowne (myślę, że wszystkie wizażanki mają tę świadomość) jednak tak jak wspomniałam na czymś oprzeć się trzeba. Z twojej wypowiedzi wywnioskowałam, że biorąc pod uwagę jedynie prawdopodobieństwo uczciwości nie warto ryzykować wymiany...

---------- Dopisano o 11:37 ---------- Poprzedni post napisano o 11:32 ----------

Napisane przez SzatAnka71

Po to są przekupki a i owszem, że tak powinno być, niestety afery i aferki a także to co tu czytam pokazały że niejednokrotnie przekupki są wystawiane byle jak. Chodzi mi o......."tak, wiem, powinnam wystawić nega ale w sumie to plama się sprała, dziurkę zaszyję, krem,przeterminowany ale co tam, nie był drogi......."
Takich przykładów jest tysiące. A przecież nie mamy tylko negów i pozytywów, są jeszcze neutrale czyli......acha, coś poszło nie tak, powinnam uważać.
Jeśli przekupki będą wystawiane rzetelnie to wtedy można mówić o zaufaniu.

A na wiatr w niedzielę też bym uważała

Dobrze, że jesteś ostrożna .


nie sądziłam tematu po jakości wystawianych przekupek tylko po jakości otrzymanych. o procesie powstawania opinii wiedzą jedynie osoby biorące udział w wymianie i do nich należy sprawiedliwy osąd wg własnego uznania - ja ani inna wizażanka wiedzieć nie będziemy (o ile temat nie pojawi się na plotkowym) i dlatego kierunkiem oceny są przekupki (podobnie jak na all komentarze).

[be_zludna]

Ja się trochę nie dziwię, bo wystawisz negatyw, dostaniesz go w odwecie, a później, nawet jak masz 150 innych pozytywnych przekupek, to od razu musisz wysyłać pierwsza, nawet jak ktoś ma trzy, bo tak się domagają.

Kosztem ostrzeżenia innych, ratuje się tyłek samemu sobie. A później osoba, którą tu już chyba zgłaszało kilka wizażanek, spamuje po wszystkich tematach "Hej coś u mnie?"... No i tak jest.

O przypadku z chellarią nie mówię, bo to chyba jakiś skrajny, skoro nikt więcej o niej się tu dotychczas nie odezwał.

[be_zludna]

Napisane przez 201703291446

Treść usunięta

Wg mnie, jeśli nic się nie stało, to ma nowe konto (a może uznała, że w ogóle wizaż już jej nie jest potrzebny).

[aniszonekk]

be_zludna, odwetowe negatywne przekupki są usuwane, więc nie ma takiej obawy, że "zabrudzą" opinię niewinnej osobie. Było to wielokrotnie pisane, również na tej stronie Plotek.

[Rotkohl]

W teorii, w praktyce jak można zweryfikować że to odwetowa przekupka. W sytuacjach kiedy jest słowo przeciwko słowu, ciężko cokolwiek udowodnić.

[aniszonekk]

Różne są metody oceny, np. zdjęcia kosmetyków z wątku i po wymiance, porównania z nowym produktem, paragon zakupu, treść ustaleń i rozmów w wątku i na privach- zależy czego dotyczy afera. Jestem tu stosunkowo krótko, ale nie pamiętam, by jakiś spór nie był dokładnie rozpatrywanie przy wysłuchaniu racji obu stron, tylko na zasadzie "róbta, co chceta i nie trujta". Zresztą, kiedy się wczytasz w ten wątek od początku, to zobaczysz, jak to zazwyczaj przebiega Jeśli ta osoba, która wrzuciła odwet, nie jest w stanie sensownie go uzasadnić, jest on kasowany.

[SzatAnka71]

Napisane przez peonies

Dobrze, że jesteś ostrożna .


nie sądziłam tematu po jakości wystawianych przekupek tylko po jakości otrzymanych. o procesie powstawania opinii wiedzą jedynie osoby biorące udział w wymianie i do nich należy sprawiedliwy osąd wg własnego uznania - ja ani inna wizażanka wiedzieć nie będziemy (o ile temat nie pojawi się na plotkowym) i dlatego kierunkiem oceny są przekupki (podobnie jak na all komentarze).

Ani trochę nie jestem ostrożna
Kiedyś sporo się wymieniałam, czekałam na paczkę przebierając nogami, nie patrzyłam na daty ważności, cieszyłam się z tego co dostawałamteraz trochę inaczej podchodzę do wymianek
Zawsze jest ryzyko i wszystkie się na to godzimy jeśli się chcemy wymieniaćpluse m jest to że większość wymianek jest fajna a znaczna większość Wizażanek jest miła i ugodowa

[be_zludna]

Ok, czytałam tylko kilka stron tego wątku. Wydaje mi się, że ludzie o tym nie wiedzą, że można to rozstrzygać i usuwać te negatywy, w takim razie, bo nie wiem jak inaczej to wytłumaczyć, że dana osoba kilkakrotnie się tu przewija i ma same pozytywy.

[misianka]

Napisane przez Rotkohl

W teorii, w praktyce jak można zweryfikować że to odwetowa przekupka. W sytuacjach kiedy jest słowo przeciwko słowu, ciężko cokolwiek udowodnić.

to żmudna praca czasem, ale wbrew pozorom do wykonania - wiem bo w niej niegdyś uczestniczyłam jako mod (jak i w sporach o wysłane/niewysłane rzeczy) - często jest to bardzo trudne/nieprzyjemne/czasochłonne, ale możliwe i należy z tej możliwości korzystać i współpracować z modem (przede wszystkim przekazując jasne informacje i zachowując wszelkie informacje z PW, opisy i fotki w wątkach - ja nigdy nie usuwam tych rzeczy przed otrzymaniem przekupki i dziwi mnie, że ktoś tak robi zaraz po wymianie adresów np. )

Napisane przez aniszonekk

Różne są metody oceny, np. zdjęcia kosmetyków z wątku i po wymiance, porównania z nowym produktem, paragon zakupu, treść ustaleń i rozmów w wątku i na privach- zależy czego dotyczy afera. Jestem tu stosunkowo krótko, ale nie pamiętam, by jakiś spór nie był dokładnie rozpatrywanie przy wysłuchaniu racji obu stron, tylko na zasadzie "róbta, co chceta i nie trujta". Zresztą, kiedy się wczytasz w ten wątek od początku, to zobaczysz, jak to zazwyczaj przebiega Jeśli ta osoba, która wrzuciła odwet, nie jest w stanie sensownie go uzasadnić, jest on kasowany.

no właśnie

---------- Dopisano o 20:26 ---------- Poprzedni post napisano o 20:24 ----------

Napisane przez be_zludna

Ok, czytałam tylko kilka stron tego wątku. Wydaje mi się, że ludzie o tym nie wiedzą, że można to rozstrzygać i usuwać te negatywy, w takim razie, bo nie wiem jak inaczej to wytłumaczyć, że dana osoba kilkakrotnie się tu przewija i ma same pozytywy.

bo ludzie "chcą być mili", "nie chcą konfliktów", są wychowywani pod hasłami "pokorne cielę dwie matki ssie" i tym podobnymi lobotomicznymi hasłami ii rezygnują z negatywów

[be_zludna]

Rozumiem, że tego IP użytkowniczki chellaria nikt nie może sprawdzić? Czy trzeba pisać prywatną wiadomość do jakiegoś moda?

Wybaczcie, ale nikt mnie (na moje szczęście) tu jeszcze nie oszukał, więc nie wiem do kogo się zwracać.

[sylwka37]

Do Moda w kryzysowych sytuacjach.

[martuunia]

hej, ja trochę nie na temat, przepraszam
podpowie mi ktoś, dlaczego od kilku dni przy wystawianiu przekupki wyskakuje mi błąd "There were the following errors:
Wystąpił błąd przy podawaniu szczegółów transakcji!" ? Wszystko robię tak jak zwykle, a tu nagle taki problem. Widzę, że inni nie mają tego problemu, co robię źle?

[sylwka37]

A wszystkie pola masz wypełnione ?? Łącznie z tą dodatkową odpowiedzią ?

[martuunia]

tak, 80 znaków nie mam w komentarzu, więcej wpisać się i tak nie da, z listy wybrałam co trzeba, link podaje według formatu chociaż nie zawsze jest on wymagany - próbowałam z linkiem i bez, efekt ten sam

[sensualistka]

Proponuję forum techniczne z opisem problemu. Miałam kiedyś podobnie.

[misianka]

Napisane przez martuunia

hej, ja trochę nie na temat, przepraszam
podpowie mi ktoś, dlaczego od kilku dni przy wystawianiu przekupki wyskakuje mi błąd "There were the following errors:
Wystąpił błąd przy podawaniu szczegółów transakcji!" ? Wszystko robię tak jak zwykle, a tu nagle taki problem. Widzę, że inni nie mają tego problemu, co robię źle?

Napisane przez sensualistka

Proponuję forum techniczne z opisem problemu. Miałam kiedyś podobnie.

jest nawet specjalny wątek do zgłaszania takich baboli, które co jakiś czas się powtarzają niestety

[Lena_94]

Przepraszam że tu ale mam szybkie pytanie związane z wymianami a właściwie wysyłką- jak wygląda w praktyce obecnie wysyłka PP jakichś drobiazgów w kopertach bąbelkowych (list polecony)? O ile zrozumiałam ze strony PP można tak słać tylko papiery...

[Lena_94]

Napisane przez 201703291446

Treść usunięta

Dziękuję za odpowiedź