Ślub we wrześniu 2007 - Strona 51 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne

Notka

Forum ślubne Forum ślubne - zanim staniecie na ślubnym kobiercu, możecie tutaj podyskutować na tematy jak: suknie, stroje dla świadków, wybór wizażystki i fryzjerki itd.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2007-11-17, 09:35   #1501
Meg9
Raczkowanie
 
Avatar Meg9
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Mysłowice
Wiadomości: 244
Dot.: Ślub we wrześniu 2007

Melliana, boogi dzięki za miłe słowa no i koniecznie trzymajcie kciukasy, wierzę, że już niebawem znajdę pracę
__________________
26.06.2007 - obrona pracy magisterskiej - od teraz Pani mgr inż.

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/200109082441.png

Nasze zaręczyny
http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/200402030926.png

15.09.2007 - żoncia to ja
http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20070915060114.png
Meg9 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-17, 20:44   #1502
aaneczka
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 1 701
Dot.: Ślub we wrześniu 2007

Cytat:
Napisane przez Meg9 Pokaż wiadomość
Melliana, boogi dzięki za miłe słowa no i koniecznie trzymajcie kciukasy, wierzę, że już niebawem znajdę pracę
: kciuki:



My dziś nagrywamy nasze płyty z wesela wszystkim, którzy od nas chcieli- trochę tego jest...
__________________

aaneczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-18, 10:46   #1503
mollya
Raczkowanie
 
Avatar mollya
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: dolnośląskie\ 71
Wiadomości: 403
GG do mollya
Dot.: Ślub we wrześniu 2007

witam dziewczyny ja tak samo zabiegana ze nie mam czasu was nawet podczytywać. Karola śliczne zdjecia boogi gratuluje pracy Ja chciałam wczoraj wywołać zdjecia i sie oazało ze płyty sa juz tak wyekspoatowane ze nie chciały sie odtworzyc i musze nagrac raz jeszcze. Dobrze ze w media czeka sie tylko godzine i juz sa.. Płytke odebraliśmy w zeszłym tygodniu i super wyszła wszystkim sie podoba.
Pozdrawiam
__________________
ANIA
mollya jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-19, 14:42   #1504
aliszja84
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 3
Dot.: Ten dzień - 15.września 2007 KTO JESCZE :]

hej ja brałam ślub 15 wrzesnia 2007 i uwazam ze byl to najwspanialszy dzien mojego życia
aliszja84 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-19, 15:49   #1505
Melliana
Rozeznanie
 
Avatar Melliana
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 802
Dot.: Ten dzień - 15.września 2007 KTO JESCZE :]

hej, witamy Cię serdecznie. I oczywiście gratulujemy - ja też żem z 15

Cytat:
Napisane przez aliszja84 Pokaż wiadomość
hej ja brałam ślub 15 wrzesnia 2007 i uwazam ze byl to najwspanialszy dzien mojego życia

Naprawdę najwspanialszy? To chyba nalezy współczuć, na resztę dni nie warto w takim razie czekać....
Po co ten patos? Rozumiem, że było to wazne i fajne wydarzenie, jak pewnie u każdej z nas, ale żeby od razu najwspanialszy dzień życia...

Nie wiem, Dziewczęta drogie, skąd się bierze takie gadanie. Nie wierzę, by życie było takie nudne i nijakie, że ślub staje się tym najwspanialszym dniem jak do tej pory? Eeee..
Melliana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-19, 21:24   #1506
bagusia
Raczkowanie
 
Avatar bagusia
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Irlandia
Wiadomości: 140
GG do bagusia
Dot.: Ten dzień - 15.września 2007 KTO JESCZE :]

Cytat:
Napisane przez Melliana Pokaż wiadomość




Naprawdę najwspanialszy? To chyba nalezy współczuć, na resztę dni nie warto w takim razie czekać....
Po co ten patos? Rozumiem, że było to wazne i fajne wydarzenie, jak pewnie u każdej z nas, ale żeby od razu najwspanialszy dzień życia...

Nie wiem, Dziewczęta drogie, skąd się bierze takie gadanie. Nie wierzę, by życie było takie nudne i nijakie, że ślub staje się tym najwspanialszym dniem jak do tej pory? Eeee..
Ja to zrozumiałam najwspanialszy dzień życia- ale życia w sensie do tej pory (do dnia ślubu) a nie patrząc na to przez pryzmat całego życia. Przecież nikt z nas nie wie, co nas jeszcze spotka, a może przecież spotkać nas coś jeszcze piękniejszego.... Dlatego ja to zawsze rozumie jako najwspanialszy dzień, który przytrafił się jak do tej pory

A tak zmieniając temat- w tym tygodniu, najpóźniej w przyszłym będę miała projekt mojej płyty... już się nie mogę doczekać. A jak już obejrzę projekt, to do zakończenia filmu z naszym udziałem już dużo nie zostanie
__________________
szczęśliwa żonka od.... http://www.suwaczek.pl/cache/9e14759bf7.pngl

....bo miłość nie zna pór dnia.... a nadzieja nie ma końca....

bagusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-19, 21:37   #1507
Melliana
Rozeznanie
 
Avatar Melliana
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 802
Dot.: Ten dzień - 15.września 2007 KTO JESCZE :]

Cytat:
Napisane przez bagusia Pokaż wiadomość
Ja to zrozumiałam najwspanialszy dzień życia- ale życia w sensie do tej pory (do dnia ślubu) a nie patrząc na to przez pryzmat całego życia. Przecież nikt z nas nie wie, co nas jeszcze spotka, a może przecież spotkać nas coś jeszcze piękniejszego.... Dlatego ja to zawsze rozumie jako najwspanialszy dzień, który przytrafił się jak do tej pory
ja też tak zrozumiałam - ale to tym bardziej, "najwspanialszych" dni na pewno było wiele, bardzo wiele, po co ta cała egzaltacja z powodu ślubu?
No chyba że ktoś naprawdę ma przeeeeenudne życie

Gdy słyszę pytania o ślub typu: "i jak? najpiękniejszy dzień w życiu, prawda? och jej, ach jej" - wpadam w diabelską wręcz irytację. Po co ta cała szopka? Ślub jak ślub, jakich wiele, nie ja pierwsza nie ostatnia z tych szczęśliwych. Ważne jest zupełnie coś innego.

Edytowane przez Melliana
Czas edycji: 2007-11-19 o 21:43 Powód: literówki
Melliana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-20, 08:33   #1508
zmarzenka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 159
Dot.: Ślub we wrześniu 2007

Dla mnie też był to najwspanialszy dzień. A co nie może?
zmarzenka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-20, 09:08   #1509
Melliana
Rozeznanie
 
Avatar Melliana
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 802
Dot.: Ślub we wrześniu 2007

Cytat:
Napisane przez zmarzenka Pokaż wiadomość
Dla mnie też był to najwspanialszy dzień. A co nie może?
Może. To pewnie zależy od ogólnego systemu wartości każdej z nas. I cóż, pewnie też od tego, co się przeżyło i tyle, nie ma co dyskutować.

Mnie się zdarzyły wspanialsze albo podobnie wspaniałe.
Melliana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-20, 21:26   #1510
anciaahk
kosmitka
 
Avatar anciaahk
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 19 149
Dot.: Ten dzień - 15.września 2007 KTO JESCZE :]

Cytat:
Napisane przez Melliana Pokaż wiadomość
ja też tak zrozumiałam - ale to tym bardziej, "najwspanialszych" dni na pewno było wiele, bardzo wiele, po co ta cała egzaltacja z powodu ślubu?
No chyba że ktoś naprawdę ma przeeeeenudne życie

Gdy słyszę pytania o ślub typu: "i jak? najpiękniejszy dzień w życiu, prawda? och jej, ach jej" - wpadam w diabelską wręcz irytację. Po co ta cała szopka? Ślub jak ślub, jakich wiele, nie ja pierwsza nie ostatnia z tych szczęśliwych. Ważne jest zupełnie coś innego.
Co jest w takim razie ważne skoro ślub nie jest ważny aż tak? I zależy co rozumieć pod pojęciem "ślub" - czy chodzi tylko o "szopkę" czy o wymowę tego dnia.
Chyba nie ma w tym nic złego, że ktoś egzaltuje się ślubem i uważa je za najważniejsze wydarzenie w jego życiu, wcale może to nie oznaczać nudnego życia tylko inne podejście do zycia, ot co. Tego nikomu nie można zabronić.
__________________
mama

Posłuchaj, jak mi prędko bije Twoje serce...
anciaahk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-20, 22:39   #1511
Melliana
Rozeznanie
 
Avatar Melliana
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 802
Dot.: Ten dzień - 15.września 2007 KTO JESCZE :]

jest wiele ważniejszych rzeczy. Wiele piękniejszych wydarzeń, wspanialszych wiadomości, dobrych nowin. Może to wszystko jest kwestią życiowego doświadczenia, obserwacji, świadomości społecznej, nie wiem...

No i zależy, owszem, jakie ktoś ma podejście. Ślub to ślub, jedynie przysięga miała dla mnie jakiekolwiek znaczenie, cała reszta - owszem, fajnie, super nawet, ale to nic wyjątkowego, ślub jak każdy inny i tyle. Śmieszna jest egzaltacja towarzysząca "doborowi serwetek do skarpetek świadka" i śmieszna jest egzaltacja typu "ooochh i aaaach"... Słuchając takich relacji mam wrażenie, że pustką wieje i w życiu i w głowie...
Nie twierdzę, że coś złego w egzaltowaniu się, nie bronię. Nie rozumiem tylko tego - po co i dlaczego do tego dochodzi. I śmieszy mnie nazywanie owszem, bardzo ważnego wydarzenia, ale przecież zupełnie normalnego "najpiękniejszym dniem".

Ale proszę nie brać tego osobiście - moje zdanie nie znaczy, że chcę kogoś urazić.
Melliana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-22, 09:52   #1512
anciaahk
kosmitka
 
Avatar anciaahk
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 19 149
Dot.: Ten dzień - 15.września 2007 KTO JESCZE :]

Tak myślałam, że to masz na myśli, wszystko sprowadza się do rozumienia słowa ślub. Myślę, że nie każdy uważa ślub za najpiękniejszy dzień w życiu tylko dlatego, że skarpetki do serwetek dobrane były idealnie. Dla mnie ślub to wydarzenie zmieniające jednak coś w moim żyiu, skoro wobec Boga rodziny składam ważną i wiążącą przysięgę, mówię słowa, których nikomu (teoretycznie) nie powinnam już nigdy powiedzieć. I to się składa na ważność tego dnia, tego wydarzenia. Nie skarpetki, serwetki i inne takie tam.
A skoro to co się dzieje na ślubie (czytaj przysięga) jest jednorazowym i ważnym wydarzeniem, to nie ma nic złego chcieć nadać temu dniu specjalną oprawę. Mówienie, że ten dzień był jak każdy inny hmmm to świadczyć może o tym, że nie przywiązuje się do wypowiadanych słów zbyt wysokiej wagi. Trochę to puste. W którą stronę idzie w takim razie świadomość społeczna? Co w społeczeństwie staje się ważniejsze?


edit : jeśli o mnie chodzi nie biorę Twoich słów do siebie, jest to dla mnie po prostu ciekawa wymiana zdań
__________________
mama

Posłuchaj, jak mi prędko bije Twoje serce...

Edytowane przez anciaahk
Czas edycji: 2007-11-22 o 09:54 Powód: dopisek
anciaahk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-22, 11:52   #1513
Melliana
Rozeznanie
 
Avatar Melliana
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 802
Dot.: Ten dzień - 15.września 2007 KTO JESCZE :]

Dla mnie ślub to wydarzenie zmieniające jednak coś w moim żyiu, skoro wobec Boga rodziny składam ważną i wiążącą przysięgę, mówię słowa, których nikomu (teoretycznie) nie powinnam już nigdy powiedzieć. I to się składa na ważność tego dnia, tego wydarzenia. Nie skarpetki, serwetki i inne takie tam.
A skoro to co się dzieje na ślubie (czytaj przysięga) jest jednorazowym i ważnym wydarzeniem, to nie ma nic złego chcieć nadać temu dniu specjalną oprawę. Mówienie, że ten dzień był jak każdy inny hmmm to świadczyć może o tym, że nie przywiązuje się do wypowiadanych słów zbyt wysokiej wagi. Trochę to puste. W którą stronę idzie w takim razie świadomość społeczna? Co w społeczeństwie staje się ważniejsze?


A ja mam wrażenie, że jak ktoś mówi o najwspanialszym i najpiękniejszym dniu to ma jednak na mysli skarpetki. Egzaltacja i sztuczny patos, nawet jesli dotyczy tylko słów, mnie sugeruje jedno. Nie przysięgę, ale "byłam księżniczką i wszyscy się zachwycali".
I to jest własnie bardzo puste. A o społeczeństwo nie pytaj - jak dla mnie 50% ślubow zawieranych jest "bo ciąży czas nastał", 40% bo wypada, bo co ludzie powiedzą itp. A potem jest własnie wybór skarpetek i serwetek i najważniejsza staje się biała sukienka.

Nie powiedziałam, ze dzień był jak każdy inny, tylko jak każdy inny ślub - mam na myśli sens i tradycję, archetyp tego ceremoniału - że dla każdego powinno to byc podobne w sumie przeżycie, w sensie społecznym, globalnym. I przysięga wpisuje się w ceremonię, nie jest to niczym szczególnym.

NA PEWNO dla nas to bylo duże przeżycie, ale, ale... Dla mnie - osobiście - ślub nie mogł niczego zmienić zasadniczo - ja i tak byłam pewna, że z tym czlowiekiem będę już zawsze, Bogu dziękowałam już wcześniej, że stalo się tak jak się stało. Ślub był po prostu okazją do formalizacji tego, co czułam wcześniej i co nie uległo żadnej zmianie - oficjalnie to potwierdziłam i to owszem, było bardzo WAŻNE. Ale co tu jest najwspanialszego i najpiekniejszego, to w kontekście ceremonii jakich wiele, nie rozumiem.

p.s. to cieszę się, że się zrozumiałyśmy a'propos personalnej recepcji

Edytowane przez Melliana
Czas edycji: 2007-11-22 o 11:53 Powód: zly cytat
Melliana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-22, 13:21   #1514
anciaahk
kosmitka
 
Avatar anciaahk
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 19 149
Dot.: Ten dzień - 15.września 2007 KTO JESCZE :]

Ostatnio byłam na wielu ślubach branych z miłości, nie z obowiązku, stąd pewnie takie (mylne?) mniemanie. Nawet powiedziałabym, że wśród swojego otoczenia obserwuję spadek liczby takich małżeństw z poczucia obowiązku. A gdy na ceremonii widać tą miłość, staje się ona nawet dla uczestników pewnego rodzaju ważnym przeżyciem (może nie dla wszystkich, dla mnie tak).
Nigdy bym nie pomyślała, że nałożenie białej sukienki, która pasowała do białych serwetek, skarpetek i czegoś tam jeszcze może stać się powodem, dla którego ten dzień stanie się dla kogokolwiek szczególny, najważniejszy i w ogóle łał . No, ale to tylko ja.
Ciekawe masz podejście do tematu, podoba mi się.
__________________
mama

Posłuchaj, jak mi prędko bije Twoje serce...
anciaahk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-22, 14:16   #1515
Melliana
Rozeznanie
 
Avatar Melliana
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 802
Dot.: Ten dzień - 15.września 2007 KTO JESCZE :]

Cytat:
Napisane przez anciaahk Pokaż wiadomość
Ostatnio byłam na wielu ślubach branych z miłości, nie z obowiązku, stąd pewnie takie (mylne?) mniemanie. Nawet powiedziałabym, że wśród swojego otoczenia obserwuję spadek liczby takich małżeństw z poczucia obowiązku. A gdy na ceremonii widać tą miłość, staje się ona nawet dla uczestników pewnego rodzaju ważnym przeżyciem (może nie dla wszystkich, dla mnie tak).
Nigdy bym nie pomyślała, że nałożenie białej sukienki, która pasowała do białych serwetek, skarpetek i czegoś tam jeszcze może stać się powodem, dla którego ten dzień stanie się dla kogokolwiek szczególny, najważniejszy i w ogóle łał . No, ale to tylko ja.
Nie tylko Ty. Ja również. Ale niestety, jak słyszę "naj naj" - obawiam się, że wokół tego, co najważniejsze, został zbudowany krąg typu serwetki i skarpetki. Najbardziej uderzyło mnie to na ślubie moich znajomych, którzy naprawdę pobrali się z miłości, a miałam wrażenie, że tak naprawdę skupiają się na tym, by balon z płatkami róż wystrzelił w odpowiednim momencie.
Otoczka, napędzana marketingowymi sztuczkami, niestety zwykle przesłania to, co ważne. Nie znoszę przesady i dlatego kwestionuję wytarty frazes "najpiękniejszy dzień w zyciu". Dla mnie każdy jest najpiękniejszy, jak ma się bliskich i kochanych ludzi obok siebie.

anciaahk - jawisz mi się ewenemetem spośród tych ćwierkających ochy i achy. Masz konkretne argumenty
Melliana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-22, 19:59   #1516
anciaahk
kosmitka
 
Avatar anciaahk
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 19 149
Dot.: Ten dzień - 15.września 2007 KTO JESCZE :]

Cytat:
Napisane przez Melliana Pokaż wiadomość
Dla mnie każdy jest najpiękniejszy, jak ma się bliskich i kochanych ludzi obok siebie.
Nie mogę nie przyznać Ci racji, trafnie to ujęłaś.

Co do podejścia - myślę, że jest to kwestia przeżyć, doświadczenia życiowego. Na mój stosunek do ślubu złożyło się wiele elementów, m.in fakt, że moi rodzice są po rozwodzie. Po tym co przeszli wcale nie chciałam wychodzić za mąż. Dlatego ten dzień ma dla mnie inne, szczególne znaczenie. Choć nadal upieram się, że nie ma nic złego chcieć nadać temu jakąś specjalną oprawę, oby tylko to nie przesłoniło prawdziwego wymiaru tego wydarzenia.

Dziękuję.
__________________
mama

Posłuchaj, jak mi prędko bije Twoje serce...
anciaahk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-22, 20:45   #1517
Melliana
Rozeznanie
 
Avatar Melliana
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 802
Dot.: Ten dzień - 15.września 2007 KTO JESCZE :]

Cytat:
Napisane przez anciaahk Pokaż wiadomość
Nie mogę nie przyznać Ci racji, trafnie to ujęłaś.

Co do podejścia - myślę, że jest to kwestia przeżyć, doświadczenia życiowego. Na mój stosunek do ślubu złożyło się wiele elementów, m.in fakt, że moi rodzice są po rozwodzie. Po tym co przeszli wcale nie chciałam wychodzić za mąż. Dlatego ten dzień ma dla mnie inne, szczególne znaczenie. Choć nadal upieram się, że nie ma nic złego chcieć nadać temu jakąś specjalną oprawę, oby tylko to nie przesłoniło prawdziwego wymiaru tego wydarzenia.

Dziękuję.
ja też nie chciałam - kojarzyło mi się to z patriarchalnym modelem rodziny itp, itd., zawsze drażniło mnie to spłeczne przkonanie, że kobieta MUSI wyjść za mąż. Ale cóż - miłość i mądrość w oczach mojego wtedy jeszcze chłopaka, dzisiaj męza, sprawiła, że patriarchalny model nie miał nic do powiedzenia

Oprawa oprawą - jednak skąd ciągłe wrażenie, że dla większości o tę oprawę bardziej chodzi? Nasi znajomi, skądinąd normalni i inteligentni ludzie, pytali, czy np. będziemy mieć sztuczne ognie itp. szok po prostu. Nawet bym na taki pomysł nie wpadła...

Na pewno to wszystko jest kwestią doświadczenia życiowego. Dlatego dla mnie - nie pomyśl, że jestem nieczuła i cyniczna - był to piękny dzień, owszem, ale piękniejszy już też przeżyłam. A chodziło o życie i zdrowie mojej ukochanej mamy.

Edytowane przez Melliana
Czas edycji: 2007-11-22 o 20:50 Powód: problem z siecią
Melliana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-23, 09:13   #1518
zmarzenka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 159
Dot.: Ślub we wrześniu 2007

Najwspanialszy tzn. - wzruszenie, emocje, uczucia które mi towarzyszyły w czasie tej ceremonii.
Nigdy nie myślałam, że będę mężatką. Wydawało mi się że bycie razem bez formalności wystarcza.
Teraz się cieszę że mogłam doświadczyć tego dnia.
Nie było zbędnych fajerwerków, ani wymyślnych dekoracji. Wszystko skromne, eleganckie, świątecznie podkreślające ważny dzień.
O wielu dniach mogę powiedzieć że były najwspanialsze, bo nie biorę tego słowa w znaczeniu gramatycznym, ortograficzynym czy jak to inaczej opisać, że naj- to do jednej rzeczy.
Dla mojego męża codziennie jestem królową a on moim czarodziejskim królem.
Fajnie, że nie tylko dla mnie był to dzień na bycie księżniczką, ale czymś dużo, dużo więcej.
zmarzenka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-23, 20:08   #1519
aaneczka
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 1 701
Dot.: Ślub we wrześniu 2007

Po prawie dwóch miesiącach oczekiwania odebrałam dziś w końcu mój nowy dowód . Byłam przy okazji w urzędzie skarbowym i w bankach. Został mi jeszcze fundusz emerytalny i deweloper, ale to już w poniedziałek .
__________________

aaneczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-03, 21:35   #1520
Meg9
Raczkowanie
 
Avatar Meg9
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Mysłowice
Wiadomości: 244
Dot.: Ślub we wrześniu 2007

Dziewczyny ale tu ucichło...

Co tam u Was??

Ja w końcu znalazłam pracę i zaczynam we środę, ale się cieszę
__________________
26.06.2007 - obrona pracy magisterskiej - od teraz Pani mgr inż.

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/200109082441.png

Nasze zaręczyny
http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/200402030926.png

15.09.2007 - żoncia to ja
http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20070915060114.png
Meg9 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-03, 21:58   #1521
aaneczka
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 1 701
Dot.: Ślub we wrześniu 2007

Cytat:
Napisane przez Meg9 Pokaż wiadomość
Dziewczyny ale tu ucichło...

Co tam u Was??

Ja w końcu znalazłam pracę i zaczynam we środę, ale się cieszę
Gratulacje
__________________

aaneczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-04, 10:40   #1522
boogii
Raczkowanie
 
Avatar boogii
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Kępno
Wiadomości: 45
GG do boogii
Dot.: Ślub we wrześniu 2007

Meg9 - GRATULUJE!!!!!

Bardzo się cieszę, że masz pracę, wiem jak ja się cieszyłam jak znalazłam, super!!!!
boogii jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-04, 16:07   #1523
zmarzenka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 159
Dot.: Ślub we wrześniu 2007

A ja już mam dowód i czekam teraz na prawo jazdy i dowód rejestracyjny.
zmarzenka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-04, 18:10   #1524
Meg9
Raczkowanie
 
Avatar Meg9
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Mysłowice
Wiadomości: 244
Dot.: Ślub we wrześniu 2007

Dzięki dziewczyny za gratulacje
Cieszę się bardzo ale też trochę się boję czy sobie ze wszystkim poradzę
mam nadzieję, że będzie dobrze, w końcu zaczyna się u mnie coś dziać

Buziaki dla Was
__________________
26.06.2007 - obrona pracy magisterskiej - od teraz Pani mgr inż.

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/200109082441.png

Nasze zaręczyny
http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/200402030926.png

15.09.2007 - żoncia to ja
http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20070915060114.png
Meg9 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-05, 08:26   #1525
boogii
Raczkowanie
 
Avatar boogii
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Kępno
Wiadomości: 45
GG do boogii
Dot.: Ślub we wrześniu 2007

Meg9 - poradzisz sobie na pewno!!!! Ja tez sie bałam, a jest fajnie Bede trzymac kciuki!!!!

Ja mam dowód dopiero 20 grudnia do odbioru, a prawo jazdy za tydzien...
Ale mamy w koncu kasete i zdjecia Fajnie sobie tak wszystko przypommniec i w koncu popatrzec na siebie
boogii jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-09, 13:37   #1526
asia2381
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 10
Ślub we wrześniu 2007

Oto jedno z naszych pleneroowych zdjeć

i jeszcze ...

i jeszcze ... ...
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 1.JPG (40,2 KB, 40 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 2.JPG (80,2 KB, 32 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 3.JPG (105,9 KB, 33 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 4.JPG (69,4 KB, 16 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 5.JPG (124,4 KB, 34 załadowań)

Edytowane przez Taverney
Czas edycji: 2007-12-09 o 13:52 Powód: 3 posty pod sobą! proszę używać opcji EDYTUJ
asia2381 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-10, 16:32   #1527
Meg9
Raczkowanie
 
Avatar Meg9
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Mysłowice
Wiadomości: 244
Dot.: Ślub we wrześniu 2007

asia2381 śliczne fotki
Piękna Para Młoda
Gratulacje
__________________
26.06.2007 - obrona pracy magisterskiej - od teraz Pani mgr inż.

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/200109082441.png

Nasze zaręczyny
http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/200402030926.png

15.09.2007 - żoncia to ja
http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20070915060114.png
Meg9 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-10, 21:56   #1528
mollya
Raczkowanie
 
Avatar mollya
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: dolnośląskie\ 71
Wiadomości: 403
GG do mollya
Dot.: Ślub we wrześniu 2007

hej dziewczyny tak rzadko mam teraz czas by do was pisać, nowa praca, obowiazki. Meg 9gratuluje, Asiu śliczne fotki ja swoje wkleiłam do albumu i ogladam ogladam i ogladam.
__________________
ANIA
mollya jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-12, 13:46   #1529
Milusiasia
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 137
Dot.: Ten dzień - 15.września 2007 KTO JESCZE :]

a ja nadal nie mam płty z wesela już zapomniałam dawno o tej uroczystości, rodzinka przestała się dopytywać no bo ile można czekać
Milusiasia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-12, 19:50   #1530
aaneczka
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 1 701
Dot.: Ten dzień - 15.września 2007 KTO JESCZE :]

Cytat:
Napisane przez Milusiasia Pokaż wiadomość
a ja nadal nie mam płty z wesela już zapomniałam dawno o tej uroczystości, rodzinka przestała się dopytywać no bo ile można czekać


Na pewno już niedługo ją dostaniesz .
__________________

aaneczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum ślubne


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-05 16:46:52


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:52.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.