Sierpnióweczki 2016! Część III.

[slo_nk_o]

Napisane przez wiewioreczka

wiesz co w sumie to nie powiedziała powiedziała że dopóki szyjka jest długa (i zmierzyła - ma 48 mm) to wszystko spoko, żeby tylko obserwować a w razie bólu stosować nospę. Stwierdziła, że może dlatego tak wyraźnie czuć macicę i dzidzię jak się wypycha, bo mam mało tkanki tłuszczowej na brzuchu.

---------- Dopisano o 19:06 ---------- Poprzedni post napisano o 19:05 ----------


ładny ten wózek! i też podobają mi się wersje z elementami zielonego

---------- Dopisano o 19:08 ---------- Poprzedni post napisano o 19:06 ----------



gratulacje! ważne, że dzidzia zdrowa!
a jak bardzo się szyjka skróciła?

Wiesz szczerze z tego wszystkiego zapomniałam zapytać. Jak mierzyła to chyba było 3.7cm ale nie jestem pewna.

[zonamojegomeza]

Napisane przez asienkaroza

jak dla mnie kolor czerwony to kolor uniwersalny no ale faceci to faceci

Dla nas też. Zresztą my uwielbiamy czerwony.

[Origa]

Napisane przez florencee

Też o tych trumienkach słyszałam. Mi się podoba, kolor jak kolor, ale zastanawiam się czy nie lepiej jasny, żeby się mniej nagrzewał w lecie. Ale też nie za jasny, żeby się nie brudził łatwo. Wymarzyłam sobie szary z granatowymi dodatkami.

Ja lubię czarny kolor i nie widzę nic złego w takim wozku, a już na pewno nie kojarzy mi się z trumną Jedyne, czego się obawiam, to właśnie nagrzewanie się w lecie

Słuchajcie, byłam dziś na połówkowym i nie wiem już co myśleć Po pierwsze lekarz powiedział mi, że moja ciąża ma wg USG 19t+2d, a do tej pory wg poprzednich badań i OM było 20t+2d. Wszystkie narządy itd. w normie, wiek ocenił na podstawie obwodu główki. Czy to możliwe, żeby nagle aż o tydzień mniej było Po drugie powiedział, że nie zmierzy dziecka, bo na tym etapie już się tego nie robi/nie da się A przecież wszystkim Wam (i na innych stronach też tak czytałam), że sprawdza się długość maluszka Wagę oszacował na 290g. Zalecił dodatkowe USG za 4-6 tygodni. Zgłupiałam totalnie Jutro idę na 3D/4D do innego lekarza, ale spokoju mi ta dzisiejsza wizyta nie daje

[asienkaroza]

Napisane przez kropla_deszczu

już tu kiedyś pisałam, że przypomniałam Tżtowi jak odpowiedział na pytanie, jakie Mu zadały moje koleżanki, które organizowały mi panieński. Zapytały jaki jest Jego ulubiony kolor, odpowiedział że czerwony - bo pasuje do wszystkiego i cisza, tematu nie ma

---------- Dopisano o 18:38 ---------- Poprzedni post napisano o 18:37 ----------

Napisane przez slo_nk_o

Ja już po wizycie. Mam 100% pewności, że będzie chłopak. Pięknie się pokazał Z innej mniej wesołej wiadomości. Skróciła mi się szyjka. Mam mieć oszczędzający tryb, dostałam luteine, zwiększyła mi dawkę magnezu. Mam nadzieję, że więcej się nie skróci

gratulacje synka i musisz się teraz oszczędzać

[agnszp]

Napisane przez Afrodita

Witajcie Kobietki Mogę dołączyć? Podczytuję Was od baaardzo długiego czasu, ale teraz dopiero nabrałam odwagi, by napisać

Mam 28 lat, mąż 30 lat (rocznikowo). To nasza pierwsza ciąża Dziś jest 18t 6d ciąży Termin porodu na 25 sierpnia, chociaż co jakiś czas ta data się zmienia Płci wciąż nie znamy.. 11 kwietnia mam połówkowe to mam nadzieję, że dowiemy się Kto u mnie w brzuszku mieszka

Witaj
Tez mam tyle samo lat co Ty i termin ten sam (z OM, no z usg jest tydzień wczensiej) tylko moj tż małolat, no dwa lata młodszy

[asienkaroza]

Napisane przez Origa

Słuchajcie, byłam dziś na połówkowym i nie wiem już co myśleć Po pierwsze lekarz powiedział mi, że moja ciąża ma wg USG 19t+2d, a do tej pory wg poprzednich badań i OM było 20t+2d. Wszystkie narządy itd. w normie, wiek ocenił na podstawie obwodu główki. Czy to możliwe, żeby nagle aż o tydzień mniej było Po drugie powiedział, że nie zmierzy dziecka, bo na tym etapie już się tego nie robi/nie da się A przecież wszystkim Wam (i na innych stronach też tak czytałam), że sprawdza się długość maluszka Wagę oszacował na 290g. Zalecił dodatkowe USG za 4-6 tygodni. Zgłupiałam totalnie Jutro idę na 3D/4D do innego lekarza, ale spokoju mi ta dzisiejsza wizyta nie daje

dobrze, że masz jutro wizytę to nie będziesz się zamartwiać, bo ten lekarz ewidentnie jakiś dziwny pomyśl na spokojnie nad tym o co chcesz zapytać jutro lekarza, żeby Ci nic nie umknęło

[Afrodita]

Dziękuję za miłe przyjęcie Jest mi niezmiernie miło

Pierniku Toruński, a no nie miałam odwagi Generalnie mi strasznie głupio, bo dosłownie inwigilowałam wątek od jakichś dobrych 3 mcy, a nic się nie odezwałam Można powiedzieć, że Was znam bez wzajemności

Napisane przez BeataAmelka

Witaj Kochana :-D
Miło Cię tu widzieć
Zapraszamy ;-)

Cześć Beatko


Piękne macie brzuszki Ja się śmieję, że mój wygląda, jak na 7mc

Co do wózków to my mamy upatrzony Riko nano. Zalezalo nam na wysokim wózku, gdyż sami jesteśmy wysokimi osobami Nie wyobrazalam sobie zginać się 'w pół', by sięgnąć malucha
Dziś nawet zaczepiłam, jakas kobietke na mieście, by zapytać, jak jej się sprawuje ten wózek

[Talantea]

Napisane przez slo_nk_o

Ja już po wizycie. Mam 100% pewności, że będzie chłopak. Pięknie się pokazał Z innej mniej wesołej wiadomości. Skróciła mi się szyjka. Mam mieć oszczędzający tryb, dostałam luteine, zwiększyła mi dawkę magnezu. Mam nadzieję, że więcej się nie skróci

Oby więcej sie nie skróciła Gratuluje 100% chłopaka

Napisane przez Origa

Ja lubię czarny kolor i nie widzę nic złego w takim wozku, a już na pewno nie kojarzy mi się z trumną Jedyne, czego się obawiam, to właśnie nagrzewanie się w lecie

Słuchajcie, byłam dziś na połówkowym i nie wiem już co myśleć Po pierwsze lekarz powiedział mi, że moja ciąża ma wg USG 19t+2d, a do tej pory wg poprzednich badań i OM było 20t+2d. Wszystkie narządy itd. w normie, wiek ocenił na podstawie obwodu główki. Czy to możliwe, żeby nagle aż o tydzień mniej było Po drugie powiedział, że nie zmierzy dziecka, bo na tym etapie już się tego nie robi/nie da się A przecież wszystkim Wam (i na innych stronach też tak czytałam), że sprawdza się długość maluszka Wagę oszacował na 290g. Zalecił dodatkowe USG za 4-6 tygodni. Zgłupiałam totalnie Jutro idę na 3D/4D do innego lekarza, ale spokoju mi ta dzisiejsza wizyta nie daje

Mój gin teraz tez mierzy główkę. Do tego brzuch i kosc udową. Takze pewnie to jego metoda. Tylko, ze moj gin nie ma takiego swietnego sprzetu niestety.
Pojdziesz na 3D i dowiesz sie wiecej. Ja bym sie tak nie martwiła.


Byłam na mojej wizycie. Bede musiala nadal brac clexane, acard i luteine.
Z ktg wyszło, ze oscylacje są troche za niskie i na wszelki wypadek mam nadal brac. Ogólnie serducho bije dobrze i nie widzi innych problemów.
Nie potwierdził mi płci, dobrze ze ide na 3d w poniedziałek
Maluszek ma juz 450g i nadal nazywa go grubaskiem.
Brzuch ma nieco wiekszy niz głowa, ale uspokoił mnie, ze nadal jest w normie wiec nie ma powodów do zmartwień.

Ide tez za tydzien, mam zrobic krzywą cukrzycową, morfologie i mocz. Ma tez mi spisać cała historię ciązy z uwagami do dalszego postępowania i zaswiadczenie potrzebne do lotu samolotem.
Pewnie jeszcze przed lotem pójde jeszcze raz, przynajmniej zeby wypisal jeszcze recepte.

Teraz bede musiala skompletowac jak najwiecej pudełek clexane

Dodam jeszcze ze na usg maluszek spał ze skrzyzowanymi nogami i rączkami przy sobie, słodki widok, ale gin fotki mi nie zrobił

[TinkerrBell]

U mnie również mierzą główkę, brzuch i kość udowa a sprzęt mają naprawdę dobry. Widocznie takie są standardy.
Wage będą mi podawać przy kolejnych usg, pod względem tej cukrzycy czy się młody dobrzr rozwija

[Talantea]

Napisane przez TinkerrBell

U mnie również mierzą główkę, brzuch i kość udowa a sprzęt mają naprawdę dobry. Widocznie takie są standardy.
Wage będą mi podawać przy kolejnych usg, pod względem tej cukrzycy czy się młody dobrzr rozwija

To widac, ze to standardowa metoda

[kasia_ruda]

Napisane przez Origa

Ja lubię czarny kolor i nie widzę nic złego w takim wozku, a już na pewno nie kojarzy mi się z trumną Jedyne, czego się obawiam, to właśnie nagrzewanie się w lecie

Słuchajcie, byłam dziś na połówkowym i nie wiem już co myśleć Po pierwsze lekarz powiedział mi, że moja ciąża ma wg USG 19t+2d, a do tej pory wg poprzednich badań i OM było 20t+2d. Wszystkie narządy itd. w normie, wiek ocenił na podstawie obwodu główki. Czy to możliwe, żeby nagle aż o tydzień mniej było Po drugie powiedział, że nie zmierzy dziecka, bo na tym etapie już się tego nie robi/nie da się A przecież wszystkim Wam (i na innych stronach też tak czytałam), że sprawdza się długość maluszka Wagę oszacował na 290g. Zalecił dodatkowe USG za 4-6 tygodni. Zgłupiałam totalnie Jutro idę na 3D/4D do innego lekarza, ale spokoju mi ta dzisiejsza wizyta nie daje

Gdzieś po 12 tyg lekarz nie mierzył mi już crl, tylko właśnie na podstawie kosci udowej, brzuszka i główki wyznacza się wielkość, wiek lekarz wie, co robi. Na podstawie tych parametrów teoretycznie określa się wagę czy długośc dzieci. Ale prawda jest taka, że dziecko może mieć np dużą głowę (u synka tak mialam, główka była wg usg o tydzień wieksza niż reszta, ma to po mnie, moją rodzina ma wielkie głowy ). Potem też przekonałam się, że średnio wychodzi określanie wagi dziecka, dwa dni przed porodem miałam okresloną na 3500, a urodziłam 3170. Syn miał długą kość udową.

Twoje dziecko ma prawo być mniejsze niż standardowe dziecko w 20 tyg wg którego wylicza aparat. Tak jak my się różnimy między sobą, tak nasze dzieci już na tym etapie są różne. Spokojnie.

[TinkerrBell]

Napisane przez kasia_ruda

Gdzieś po 12 tyg lekarz nie mierzył mi już crl, tylko właśnie na podstawie kosci udowej, brzuszka i główki wyznacza się wielkość, wiek lekarz wie, co robi. Na podstawie tych parametrów teoretycznie określa się wagę czy długośc dzieci. Ale prawda jest taka, że dziecko może mieć np dużą głowę (u synka tak mialam, główka była wg usg o tydzień wieksza niż reszta, ma to po mnie, moją rodzina ma wielkie głowy ). Potem też przekonałam się, że średnio wychodzi określanie wagi dziecka, dwa dni przed porodem miałam okresloną na 3500, a urodziłam 3170. Syn miał długą kość udową.

Twoje dziecko ma prawo być mniejsze niż standardowe dziecko w 20 tyg wg którego wylicza aparat. Tak jak my się różnimy między sobą, tak nasze dzieci już na tym etapie są różne. Spokojnie.

Ja dostałam siatkę centylowa, młody jest na 10 centylu, choć nigdy się z tym nie spotkałam więc nie wiem do czego przyrownac

[ziuta.]

Napisane przez Aniol1985

Moja mama mówi że jej czarne wózki trumienki przypominają , dlatego powiedziała że zasponsoruje nam jaki sobie wybierzemy byle by nie czarny ... Wczoraj jak rozmawiałąm ze sprzedawczynią w sklepie to mówiła że to akurat częszte skojarzenie do czarnych wózków

Czemu czarne wózki kojarza się z trumna? przecież trumny nie są czarne? Ja bym czarnego nie wzięła bo jak dla mnie to taki smutny kolor dla dziecka ale pewnie mniej się brudzi.

Co do FB to ja rzadko się na nim udzielam, do grupy nie dołączyłam, choć kto wie, może się zdecyduję? Mam kumpelę która dała zdjęcie z usg chyba ok 6-7 tydzień. To jeszcze nawet dziecka nie przypominało Ja bym się w sumie bała, że jakby coś się stało to potem bym sama psychicznie się zamęczyła. W ogóle to jest mój profil a nie dziecka i powiem Wam że zastanawiam się czy chce tam dodawać zdjęcia dziecka. Niby mam poblokowane zdjęcia dla obcych ale tyle się teraz o tym mówi że jak raz wrzucisz do internetu to już nigdy nie zginie. Nie chce żeby dziecko miało do mnie kiedyś pretensje. Kiedyś inna kumpela wrzuciała na fb zdjęcie swojej córki jak jechała w aucie z wiaderkiem na kolanach bo ją mdliło. Dobrze że zawartości wiadra nie było Nie chce być zeschizowaną mamuśką.

Tato na razie nie wyjdzie ze szpitala był jakiś problem z wkłuciem centralnym i nabawił się stanu zapalnego, dopóki go nie wyleczą to nie wyjdzie. Dobrze chociaż że czuje się lepiej.

Mój obiecany brzusio z wczoraj czyli 20+0 tc

[wiewioreczka]

Napisane przez Origa

Ja lubię czarny kolor i nie widzę nic złego w takim wozku, a już na pewno nie kojarzy mi się z trumną Jedyne, czego się obawiam, to właśnie nagrzewanie się w lecie

Słuchajcie, byłam dziś na połówkowym i nie wiem już co myśleć Po pierwsze lekarz powiedział mi, że moja ciąża ma wg USG 19t+2d, a do tej pory wg poprzednich badań i OM było 20t+2d. Wszystkie narządy itd. w normie, wiek ocenił na podstawie obwodu główki. Czy to możliwe, żeby nagle aż o tydzień mniej było Po drugie powiedział, że nie zmierzy dziecka, bo na tym etapie już się tego nie robi/nie da się A przecież wszystkim Wam (i na innych stronach też tak czytałam), że sprawdza się długość maluszka Wagę oszacował na 290g. Zalecił dodatkowe USG za 4-6 tygodni. Zgłupiałam totalnie Jutro idę na 3D/4D do innego lekarza, ale spokoju mi ta dzisiejsza wizyta nie daje

ja też już nie mam na wyniku crl tylko właśnie brzuszek, główkę, kość udową no i szacowaną masę, która nie jest jakaś bardzo wiarygodna.

---------- Dopisano o 20:45 ---------- Poprzedni post napisano o 20:42 ----------

Napisane przez ziuta.

Czemu czarne wózki kojarza się z trumna? przecież trumny nie są czarne? Ja bym czarnego nie wzięła bo jak dla mnie to taki smutny kolor dla dziecka ale pewnie mniej się brudzi.

Co do FB to ja rzadko się na nim udzielam, do grupy nie dołączyłam, choć kto wie, może się zdecyduję? Mam kumpelę która dała zdjęcie z usg chyba ok 6-7 tydzień. To jeszcze nawet dziecka nie przypominało Ja bym się w sumie bała, że jakby coś się stało to potem bym sama psychicznie się zamęczyła. W ogóle to jest mój profil a nie dziecka i powiem Wam że zastanawiam się czy chce tam dodawać zdjęcia dziecka. Niby mam poblokowane zdjęcia dla obcych ale tyle się teraz o tym mówi że jak raz wrzucisz do internetu to już nigdy nie zginie. Nie chce żeby dziecko miało do mnie kiedyś pretensje. Kiedyś inna kumpela wrzuciała na fb zdjęcie swojej córki jak jechała w aucie z wiaderkiem na kolanach bo ją mdliło. Dobrze że zawartości wiadra nie było Nie chce być zeschizowaną mamuśką.

Tato na razie nie wyjdzie ze szpitala był jakiś problem z wkłuciem centralnym i nabawił się stanu zapalnego, dopóki go nie wyleczą to nie wyjdzie. Dobrze chociaż że czuje się lepiej.

Mój obiecany brzusio z wczoraj czyli 20+0 tc

kciuki trzymam za tatę ! oby się szybciutko wygoiło.

piękny brzuszek, widać, że ciążowy ja już kończę za chwilę 19 tydzień a nawet połowy tego brzuszka nie mam

[agnszp]

Ja według ostatniego usg jutro mam połowę ciąży <3
A dzis zwątpiłam, bo próbowaliśmy z tżtem ustalić datę ślubu, i sie okazuje ze zeby wszytskim pasowało to musimy go wziac chyba w któryś czwartek....a zapraszamy raptem 25 osob.

---------- Dopisano o 19:48 ---------- Poprzedni post napisano o 19:47 ----------

Napisane przez ziuta.

Czemu czarne wózki kojarza się z trumna? przecież trumny nie są czarne? Ja bym czarnego nie wzięła bo jak dla mnie to taki smutny kolor dla dziecka ale pewnie mniej się brudzi.



Co do FB to ja rzadko się na nim udzielam, do grupy nie dołączyłam, choć kto wie, może się zdecyduję? Mam kumpelę która dała zdjęcie z usg chyba ok 6-7 tydzień. To jeszcze nawet dziecka nie przypominało Ja bym się w sumie bała, że jakby coś się stało to potem bym sama psychicznie się zamęczyła. W ogóle to jest mój profil a nie dziecka i powiem Wam że zastanawiam się czy chce tam dodawać zdjęcia dziecka. Niby mam poblokowane zdjęcia dla obcych ale tyle się teraz o tym mówi że jak raz wrzucisz do internetu to już nigdy nie zginie. Nie chce żeby dziecko miało do mnie kiedyś pretensje. Kiedyś inna kumpela wrzuciała na fb zdjęcie swojej córki jak jechała w aucie z wiaderkiem na kolanach bo ją mdliło. Dobrze że zawartości wiadra nie było Nie chce być zeschizowaną mamuśką.



Tato na razie nie wyjdzie ze szpitala był jakiś problem z wkłuciem centralnym i nabawił się stanu zapalnego, dopóki go nie wyleczą to nie wyjdzie. Dobrze chociaż że czuje się lepiej.



Mój obiecany brzusio z wczoraj czyli 20+0 tc

Piękny brzusio <3 zazdroszczę! Moj dalej wyglada jakbym miała wałeczek tłuszczu zamiast brzuszka ciążowego

[Aniol1985]

Napisane przez TinkerrBell

Mój też dostał na urodziny (4 grudnia) test ciążowy😍😍😍

ja 4 grudnia wysiusiałam mój pierwszy pozytywny

[kasia_ruda]

Napisane przez ziuta.

Czemu czarne wózki kojarza się z trumna? przecież trumny nie są czarne? Ja bym czarnego nie wzięła bo jak dla mnie to taki smutny kolor dla dziecka ale pewnie mniej się brudzi.



Co do FB to ja rzadko się na nim udzielam, do grupy nie dołączyłam, choć kto wie, może się zdecyduję? Mam kumpelę która dała zdjęcie z usg chyba ok 6-7 tydzień. To jeszcze nawet dziecka nie przypominało Ja bym się w sumie bała, że jakby coś się stało to potem bym sama psychicznie się zamęczyła. W ogóle to jest mój profil a nie dziecka i powiem Wam że zastanawiam się czy chce tam dodawać zdjęcia dziecka. Niby mam poblokowane zdjęcia dla obcych ale tyle się teraz o tym mówi że jak raz wrzucisz do internetu to już nigdy nie zginie. Nie chce żeby dziecko miało do mnie kiedyś pretensje. Kiedyś inna kumpela wrzuciała na fb zdjęcie swojej córki jak jechała w aucie z wiaderkiem na kolanach bo ją mdliło. Dobrze że zawartości wiadra nie było Nie chce być zeschizowaną mamuśką.



Tato na razie nie wyjdzie ze szpitala był jakiś problem z wkłuciem centralnym i nabawił się stanu zapalnego, dopóki go nie wyleczą to nie wyjdzie. Dobrze chociaż że czuje się lepiej.



Mój obiecany brzusio z wczoraj czyli 20+0 tc

Przykro mi z powodu taty. Ja mam takie zdanie odnośnie wrzucania zdjęć do sieci, że człowiek sam powinien zdecydować, czy tego chce. Ja nie decyduję za syna i nie wrzucam jego zdjęć.

[warszawianka109]

Napisane przez TinkerrBell

U mnie również mierzą główkę, brzuch i kość udowa a sprzęt mają naprawdę dobry. Widocznie takie są standardy.
Wage będą mi podawać przy kolejnych usg, pod względem tej cukrzycy czy się młody dobrzr rozwija

u mnie też mierzą te wymiary plus sprawdzają wagę i już nie podają ile cm ma cały maluszek

[pati0090]

Napisane przez TinkerrBell

Mój też dostał na urodziny (4 grudnia) test ciążowy������

mój 4 dni po urodzinach (14 grudnia) dostał pozytywny test ciążowy

[Aniol1985]

Napisane przez florencee

Też o tych trumienkach słyszałam. Mi się podoba, kolor jak kolor, ale zastanawiam się czy nie lepiej jasny, żeby się mniej nagrzewał w lecie. Ale też nie za jasny, żeby się nie brudził łatwo. Wymarzyłam sobie szary z granatowymi dodatkami.

Rozmawiałam z babeczką sprzedającą mówiła, że czarne i bardzo ciemne się dobrze sprzedają ze względu na to że są mało brudzące. Niby te ciemne materiały są PODOBNO jakoś tak robione że zawierają jakieś filtry odbijające światło słoneczne i się nie nagrzewają .

[Piernik Torunski]

Napisane przez slo_nk_o

Ja już po wizycie. Mam 100% pewności, że będzie chłopak. Pięknie się pokazał Z innej mniej wesołej wiadomości. Skróciła mi się szyjka. Mam mieć oszczędzający tryb, dostałam luteine, zwiększyła mi dawkę magnezu. Mam nadzieję, że więcej się nie skróci

brawa dla syncia..i oby było dobrze z szyjką

Napisane przez wiewioreczka

wiesz co w sumie to nie powiedziała powiedziała że dopóki szyjka jest długa (i zmierzyła - ma 48 mm) to wszystko spoko, żeby tylko obserwować a w razie bólu stosować nospę. Stwierdziła, że może dlatego tak wyraźnie czuć macicę i dzidzię jak się wypycha, bo mam mało tkanki tłuszczowej na brzuchu.

---------- Dopisano o 19:06 ---------- Poprzedni post napisano o 19:05 ----------

najważniejsze, ze wszystko w porządku..

Napisane przez slo_nk_o

Wiesz szczerze z tego wszystkiego zapomniałam zapytać. Jak mierzyła to chyba było 3.7cm ale nie jestem pewna.

slonko to trochę dziwnie bo u mnie też wyszło 3,7cm i nic lekarz mi nie zalecał, powiedział,że to norma..

Napisane przez Origa

Słuchajcie, byłam dziś na połówkowym i nie wiem już co myśleć Po pierwsze lekarz powiedział mi, że moja ciąża ma wg USG 19t+2d, a do tej pory wg poprzednich badań i OM było 20t+2d. Wszystkie narządy itd. w normie, wiek ocenił na podstawie obwodu główki. Czy to możliwe, żeby nagle aż o tydzień mniej było Po drugie powiedział, że nie zmierzy dziecka, bo na tym etapie już się tego nie robi/nie da się A przecież wszystkim Wam (i na innych stronach też tak czytałam), że sprawdza się długość maluszka Wagę oszacował na 290g. Zalecił dodatkowe USG za 4-6 tygodni. Zgłupiałam totalnie Jutro idę na 3D/4D do innego lekarza, ale spokoju mi ta dzisiejsza wizyta nie daje

od 12 tyg dzieci rosną w różnym tempie, pojawiają się różnice indywidualne we wzroście, wadze, poszczególnych parametrach
mój też nie mierzy długości dziecka , tylko szacuje wagę na podstawie dl kości udowej, obwodu głowy i brzucha..co Cię konretnie niepokoi po tej wizycie?

Napisane przez Afrodita

Dziękuję za miłe przyjęcie Jest mi niezmiernie miło

Pierniku Toruński, a no nie miałam odwagi Generalnie mi strasznie głupio, bo dosłownie inwigilowałam wątek od jakichś dobrych 3 mcy, a nic się nie odezwałam Można powiedzieć, że Was znam bez wzajemności

domyślam się,że nie jesteś jedyna, która zna nas ..bez wzajemności

Napisane przez Talantea

Byłam na mojej wizycie. Bede musiala nadal brac clexane, acard i luteine.
Z ktg wyszło, ze oscylacje są troche za niskie i na wszelki wypadek mam nadal brac. Ogólnie serducho bije dobrze i nie widzi innych problemów.
Nie potwierdził mi płci, dobrze ze ide na 3d w poniedziałek
Maluszek ma juz 450g i nadal nazywa go grubaskiem.
Brzuch ma nieco wiekszy niz głowa, ale uspokoił mnie, ze nadal jest w normie wiec nie ma powodów do zmartwień.

Ide tez za tydzien, mam zrobic krzywą cukrzycową, morfologie i mocz. Ma tez mi spisać cała historię ciązy z uwagami do dalszego postępowania i zaswiadczenie potrzebne do lotu samolotem.
Pewnie jeszcze przed lotem pójde jeszcze raz, przynajmniej zeby wypisal jeszcze recepte.

Teraz bede musiala skompletowac jak najwiecej pudełek clexane

Dodam jeszcze ze na usg maluszek spał ze skrzyzowanymi nogami i rączkami przy sobie, słodki widok, ale gin fotki mi nie zrobił

duży już maluszek,rzeczywiście..na jważniejsze, że wg badań wszystko w porządku..leki napewno uda się załatwić..

Napisane przez ziuta.

Tato na razie nie wyjdzie ze szpitala był jakiś problem z wkłuciem centralnym i nabawił się stanu zapalnego, dopóki go nie wyleczą to nie wyjdzie. Dobrze chociaż że czuje się lepiej.

Mój obiecany brzusio z wczoraj czyli 20+0 tc

brzusio śliczny..trzymam nadal kciuki za tatę

[natalia_23]

Napisane przez Afrodita

Witajcie Kobietki Mogę dołączyć? Podczytuję Was od baaardzo długiego czasu, ale teraz dopiero nabrałam odwagi, by napisać

Mam 28 lat, mąż 30 lat (rocznikowo). To nasza pierwsza ciąża Dziś jest 18t 6d ciąży Termin porodu na 25 sierpnia, chociaż co jakiś czas ta data się zmienia Płci wciąż nie znamy.. 11 kwietnia mam połówkowe to mam nadzieję, że dowiemy się Kto u mnie w brzuszku mieszka

witaj

Napisane przez kasia_ruda

To moze coś do słuchania muzyki, kiedy już urodzisz, czyli jakieś super słuchawki bezprzewodowe z doskonałym przewodzeniem dźwięku?

Dla mnie prezent to cos, co ma dać komuś frajdę. Nie uznaję prezentów w stylu koszule itp dla męża, mimo że wiem, że jest to coś uzytecznego, to wiem też, że nie sprawiłoby mu to radości takiej, jaką prezent powinien wg mnie sprawić. Więc mimo że mąż 5 dni w tygodniu chodzi w koszulach, to na imieniny dostał oryginalną meczową koszulkę Legii wydaną na 100lecie klubu. Będzie ją nosił milion razy rzadziej niż nosiłby koszulę, ale cieszył się z niej milion razy bardziej. Mojemu bratu kupiłam na 40.talon na tatoo u bardzo znanego warszawskiego tatuatora, brat od wielu lat marzył o kolejnym tatuażu, szczególnie u tego gościa, teraz ma super pamiątkę i spełnione marzenie.

Uwazam też, że fajnie jest kolekcjonować wrażenia, więc super prezentem jest wg mnie lot w tunelu aerodynamicznym, właśnie jakieś wspólne wyjscia, koncerty, tanie przeloty gdzieś (ale to zanim pojawiły się dzieci, lub gdy podrosną).

---------- Dopisano o 14:05 ---------- Poprzedni post napisano o 13:59 ----------





O kurde, to koniecznie neurolog i diagnostyka. Musicie zrobić badania, eeg, może reznonans.

Mi mój tż taką akcję odwalił tydzień przed ślubem. Spię sobie, słyszę, że coś walnęło w łazience, wpadam, a on tam leży nieprzytomny i ma jakieś drgawki. Oczywiście pogotowie, szpital (oddział neurologiczny), pełna diagnostyka. Skończyło się na strachu, wg lekarzy drgawki były od uderzenia w głowę przy upadku. Ale nerwy były to dla mnie straszne, bałam się, że mu znajdą jakiegoś guza w rezonansie, czy coś wypuścili go w środę, a w pt wzięliśmy ślub. Więc kawalerski miał w szpitalu...

Fajne pomysły na prezent
Współczuję stresu przed ślubem

Napisane przez Talantea

Nie mam pojęcia co by mu sprawiło wielką radość. ehh
Ostatnio zartował ze moge mu kupic klocki lego technic. Takie duze dziecko z niego.

jak maluch podrośnie będziesz miała w domu dwóch prze szczęśliwych chłopaków

Napisane przez wiewioreczka

hejka

co do wózków - mi się podoba bardzo seria z bebecar i mutsy igo, tylko te ceny
zastanawiam się nad 2 w 1 i oddzielnie zakup fotelika. Nam wózek obiecali i rodzice i teściowie więcv jest szansa, że się złożą na pół i bedzie fajny wózek a jeśli nie dotrzymają słowa, to sami sobie kupimy z prezentów ślubnych

ja bylam rano u lekarza z twardniejącym brzuszkiem i pani mnie uspokoiła i dodatkowo potwierdziła, że będziemy mieć córeczkę

gratulacje

Napisane przez kasia_ruda

Mam ostatnio strasznego doła, nie mogę się pogodzić z tym, jak ciążowe ograniczenia wpływają na to, jaką mamą jestem dla synka. Mam wrazenie, że on strasznie traci przez to, że jestem w ciązy. Nie mogę z nim pobiegać na placu zabaw, nie mogę podnosić, nie mozemy się powyglupiać na dywanie itd

Dziewczyny, które już mają dzieci- czy tylko ja mam takie wyrzuty sumienia, czy to "normalne" przy kolejnym dziecku?


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

Mój już rozumie czemu go nosić nie mogę, ale już czemu biegać nie chce to nie rozumie. Boję się teraz okresu wakacyjnego - trampolina, rower itp. Ostatni miesiąc gdzie nie będzie chodził do przedszkola a ja prawie na wylocie będzie bardzo ciężki.

Napisane przez asienkaroza

Witam chętnie do was dołączę mam na imię Asia, mam 26lat, jestem żoną od 5 lat To moja druga ciąża, w domku mam już cudowną 2,5 letnią córeczkę o imieniu Lenka termin porodu mam na 16 sierpień, ruchy czuje od 18 tygodnia, niestety nie znam jeszcze kto mieszka w brzuszku. Na początek tyle informacji mam nadzieję, że wystarczy reszta wyjdzie "w praniu"

witaj

Napisane przez slo_nk_o

Ja już po wizycie. Mam 100% pewności, że będzie chłopak. Pięknie się pokazał Z innej mniej wesołej wiadomości. Skróciła mi się szyjka. Mam mieć oszczędzający tryb, dostałam luteine, zwiększyła mi dawkę magnezu. Mam nadzieję, że więcej się nie skróci

gratulację chłopaka
też mam nadzieję, że szyjka już nie będzie się skracała

Napisane przez ziuta.

Tato na razie nie wyjdzie ze szpitala był jakiś problem z wkłuciem centralnym i nabawił się stanu zapalnego, dopóki go nie wyleczą to nie wyjdzie. Dobrze chociaż że czuje się lepiej.

Mój obiecany brzusio z wczoraj czyli 20+0 tc

biedny Twój tato

piękny brzusio

[zonamojegomeza]

Napisane przez Aniol1985

ja 4 grudnia wysiusiałam mój pierwszy pozytywny

Ja 5.12.

[Talantea]

Napisane przez natalia_23

jak maluch podrośnie będziesz miała w domu dwóch prze szczęśliwych chłopaków

On juz wczesniej zapowiedział, ze nawet jak bedzie dziewczynka to kupi klocki lego i tor wyscigowy, bedzie mial wymówkę, ze przeciez to dla dziecka

[DobraDusza88]

Napisane przez Origa

Ja lubię czarny kolor i nie widzę nic złego w takim wozku, a już na pewno nie kojarzy mi się z trumną Jedyne, czego się obawiam, to właśnie nagrzewanie się w lecie

Słuchajcie, byłam dziś na połówkowym i nie wiem już co myśleć Po pierwsze lekarz powiedział mi, że moja ciąża ma wg USG 19t+2d, a do tej pory wg poprzednich badań i OM było 20t+2d. Wszystkie narządy itd. w normie, wiek ocenił na podstawie obwodu główki. Czy to możliwe, żeby nagle aż o tydzień mniej było Po drugie powiedział, że nie zmierzy dziecka, bo na tym etapie już się tego nie robi/nie da się A przecież wszystkim Wam (i na innych stronach też tak czytałam), że sprawdza się długość maluszka Wagę oszacował na 290g. Zalecił dodatkowe USG za 4-6 tygodni. Zgłupiałam totalnie Jutro idę na 3D/4D do innego lekarza, ale spokoju mi ta dzisiejsza wizyta nie daje

Mój lekarz też nie określa już długości całkowitej tylko tak jak dziewczyny pisały Nie stresuj się niepotrzebnie tym bardziej, że idziesz jeszcze na dodatkową wizytę.

Napisane przez Talantea

Oby więcej sie nie skróciła Gratuluje 100% chłopaka



Mój gin teraz tez mierzy główkę. Do tego brzuch i kosc udową. Takze pewnie to jego metoda. Tylko, ze moj gin nie ma takiego swietnego sprzetu niestety.
Pojdziesz na 3D i dowiesz sie wiecej. Ja bym sie tak nie martwiła.


Byłam na mojej wizycie. Bede musiala nadal brac clexane, acard i luteine.
Z ktg wyszło, ze oscylacje są troche za niskie i na wszelki wypadek mam nadal brac. Ogólnie serducho bije dobrze i nie widzi innych problemów.
Nie potwierdził mi płci, dobrze ze ide na 3d w poniedziałek
Maluszek ma juz 450g i nadal nazywa go grubaskiem.
Brzuch ma nieco wiekszy niz głowa, ale uspokoił mnie, ze nadal jest w normie wiec nie ma powodów do zmartwień.

Ide tez za tydzien, mam zrobic krzywą cukrzycową, morfologie i mocz. Ma tez mi spisać cała historię ciązy z uwagami do dalszego postępowania i zaswiadczenie potrzebne do lotu samolotem.
Pewnie jeszcze przed lotem pójde jeszcze raz, przynajmniej zeby wypisal jeszcze recepte.

Teraz bede musiala skompletowac jak najwiecej pudełek clexane

Dodam jeszcze ze na usg maluszek spał ze skrzyzowanymi nogami i rączkami przy sobie, słodki widok, ale gin fotki mi nie zrobił

To musiał być piękny widok fajnie, że masz tak często wizyty przynajmniej możesz dzieciaczka podglądać. Szkoda tylko, że dalej Ci nie potwierdził lekarz płci;/

Napisane przez ziuta.

Czemu czarne wózki kojarza się z trumna? przecież trumny nie są czarne? Ja bym czarnego nie wzięła bo jak dla mnie to taki smutny kolor dla dziecka ale pewnie mniej się brudzi.

Co do FB to ja rzadko się na nim udzielam, do grupy nie dołączyłam, choć kto wie, może się zdecyduję? Mam kumpelę która dała zdjęcie z usg chyba ok 6-7 tydzień. To jeszcze nawet dziecka nie przypominało Ja bym się w sumie bała, że jakby coś się stało to potem bym sama psychicznie się zamęczyła. W ogóle to jest mój profil a nie dziecka i powiem Wam że zastanawiam się czy chce tam dodawać zdjęcia dziecka. Niby mam poblokowane zdjęcia dla obcych ale tyle się teraz o tym mówi że jak raz wrzucisz do internetu to już nigdy nie zginie. Nie chce żeby dziecko miało do mnie kiedyś pretensje. Kiedyś inna kumpela wrzuciała na fb zdjęcie swojej córki jak jechała w aucie z wiaderkiem na kolanach bo ją mdliło. Dobrze że zawartości wiadra nie było Nie chce być zeschizowaną mamuśką.

Tato na razie nie wyjdzie ze szpitala był jakiś problem z wkłuciem centralnym i nabawił się stanu zapalnego, dopóki go nie wyleczą to nie wyjdzie. Dobrze chociaż że czuje się lepiej.

Mój obiecany brzusio z wczoraj czyli 20+0 tc

Szkoda, że tata nie wyjdzie jeszcze ze szpitala, ale najważniejsze że lepiej się czuje Musi być dobrze!!

A mnie coś dzisiaj brzuch boli Czasami to aż mnie zgina w pół... dobrze, że jutro wizyta. Ciekawa jestem tylko czy dotrą te wyniki z labu;/

[Talantea]

Napisane przez DobraDusza88

To musiał być piękny widok fajnie, że masz tak często wizyty przynajmniej możesz dzieciaczka podglądać. Szkoda tylko, że dalej Ci nie potwierdził lekarz płci;/

Zostały mi dwa tygodnie do wyjazdu, więc mam czeste wizyty, zeby upewnic sie ze jestem gotowa. Szczególnie z lekami.
Daje zarobic ginowi

Na szczescie ide na 3d wiec bede bardzo stanowcza zeby mi potwierdzono płec

Oj to niedobrze, ze ciebie tak boli wypoczywaj

[Aniol1985]

Napisane przez Origa

Ja lubię czarny kolor i nie widzę nic złego w takim wozku, a już na pewno nie kojarzy mi się z trumną Jedyne, czego się obawiam, to właśnie nagrzewanie się w lecie

Słuchajcie, byłam dziś na połówkowym i nie wiem już co myśleć Po pierwsze lekarz powiedział mi, że moja ciąża ma wg USG 19t+2d, a do tej pory wg poprzednich badań i OM było 20t+2d. Wszystkie narządy itd. w normie, wiek ocenił na podstawie obwodu główki. Czy to możliwe, żeby nagle aż o tydzień mniej było Po drugie powiedział, że nie zmierzy dziecka, bo na tym etapie już się tego nie robi/nie da się A przecież wszystkim Wam (i na innych stronach też tak czytałam), że sprawdza się długość maluszka Wagę oszacował na 290g. Zalecił dodatkowe USG za 4-6 tygodni. Zgłupiałam totalnie Jutro idę na 3D/4D do innego lekarza, ale spokoju mi ta dzisiejsza wizyta nie daje

Z tym wiekiem to mi specjalista od prenatalnych powiedział że określa się go max do pierwszego połówkowego - chodzi o te tygodnie i termin porodu bo później dzieci rozwijają sie indywidualnie jedne szybciej drugie później co dawało by nieprawidłowe terminy. To że ocenił rozwój na tydzień wcześniej to nie oznacza że dziecko jest mmłodsze tylko poprostu na tym etapie rozwija się troszke wolniej, co nei znaczy że np przy następnej wizycie nie rozwój nie podskoczy tak mocno że np dzidzi będzie rozwojowo starsze niż w rzeczywistosci. U szwagierki gin powiedziała że dziecko jest drobne a na następnej wizycie podskoczyło dużo i już sie nie zaliczało do drobnych . U nas w ciągu niecałych 2 tyg podskoczyło ponad 3 cm. Co do mierzenia to nie jestem pewna ale z tego co wiem to jak dziecko leży ok to można oszacować jego długość od główki do kości ogonowej i nawet długość nóg . Nie stresuj się zapytaj o to swojego normalnego gina przy następnej wizycie.

[Piernik Torunski]

Napisane przez DobraDusza88

A mnie coś dzisiaj brzuch boli Czasami to aż mnie zgina w pół... dobrze, że jutro wizyta. Ciekawa jestem tylko czy dotrą te wyniki z labu;/

`oby szybko minęło i nie wrociło

[aniula83]

Napisane przez Aniol1985

ja 4 grudnia wysiusiałam mój pierwszy pozytywny

Ja również wysiusiałam swój pierwszy pozytywny 4 grudnia

[kropla_deszczu]

ej w ogóle to się teraz kapnęłam, że ja wczoraj zaczełam 20 tydzień, czyli połowa ciąży, bo mam dziś 19t1d, czyli co?
stawiam soczek

Napisane przez Piernik Torunski

sama nie wiem jak do tego doszło

pewnie zamiast czytać poleciałaś do tż na małe co nieco

Napisane przez slo_nk_o

Ja już po wizycie. Mam 100% pewności, że będzie chłopak. Pięknie się pokazał Z innej mniej wesołej wiadomości. Skróciła mi się szyjka. Mam mieć oszczędzający tryb, dostałam luteine, zwiększyła mi dawkę magnezu. Mam nadzieję, że więcej się nie skróci

gratki synkka no to teraz nogi do góry i leżeć

Napisane przez Origa

Słuchajcie, byłam dziś na połówkowym i nie wiem już co myśleć Po pierwsze lekarz powiedział mi, że moja ciąża ma wg USG 19t+2d, a do tej pory wg poprzednich badań i OM było 20t+2d. Wszystkie narządy itd. w normie, wiek ocenił na podstawie obwodu główki. Czy to możliwe, żeby nagle aż o tydzień mniej było Po drugie powiedział, że nie zmierzy dziecka, bo na tym etapie już się tego nie robi/nie da się A przecież wszystkim Wam (i na innych stronach też tak czytałam), że sprawdza się długość maluszka Wagę oszacował na 290g. Zalecił dodatkowe USG za 4-6 tygodni. Zgłupiałam totalnie Jutro idę na 3D/4D do innego lekarza, ale spokoju mi ta dzisiejsza wizyta nie daje

w sumie to, to że główka wypada mniejsza jeszcze nie oznacza, że źle pomierzył może dzieć będzie miał małą główkę, i dlatego wychodzi np o tydzien młodsza, więc bez stresów na pewno jest wszystko ok

Napisane przez Talantea

Byłam na mojej wizycie. Bede musiala nadal brac clexane, acard i luteine.
Z ktg wyszło, ze oscylacje są troche za niskie i na wszelki wypadek mam nadal brac. Ogólnie serducho bije dobrze i nie widzi innych problemów.
Nie potwierdził mi płci, dobrze ze ide na 3d w poniedziałek
Maluszek ma juz 450g i nadal nazywa go grubaskiem.
Brzuch ma nieco wiekszy niz głowa, ale uspokoił mnie, ze nadal jest w normie wiec nie ma powodów do zmartwień.

Ide tez za tydzien, mam zrobic krzywą cukrzycową, morfologie i mocz. Ma tez mi spisać cała historię ciązy z uwagami do dalszego postępowania i zaswiadczenie potrzebne do lotu samolotem.
Pewnie jeszcze przed lotem pójde jeszcze raz, przynajmniej zeby wypisal jeszcze recepte.

Teraz bede musiala skompletowac jak najwiecej pudełek clexane

Dodam jeszcze ze na usg maluszek spał ze skrzyzowanymi nogami i rączkami przy sobie, słodki widok, ale gin fotki mi nie zrobił

ej zmieniłaś zdjęcie i Cię nie poznałam oj tam zaraz grubasek a zdjęcia faktycznie szkoda, ja krzyczę zawsze głośno, że chcę zdjęcie i koniec kropka i zawsze mówię, że ciężarnej się nie odmawia

Napisane przez ziuta.

Co do FB to ja rzadko się na nim udzielam, do grupy nie dołączyłam, choć kto wie, może się zdecyduję? Mam kumpelę która dała zdjęcie z usg chyba ok 6-7 tydzień. To jeszcze nawet dziecka nie przypominało Ja bym się w sumie bała, że jakby coś się stało to potem bym sama psychicznie się zamęczyła. W ogóle to jest mój profil a nie dziecka i powiem Wam że zastanawiam się czy chce tam dodawać zdjęcia dziecka. Niby mam poblokowane zdjęcia dla obcych ale tyle się teraz o tym mówi że jak raz wrzucisz do internetu to już nigdy nie zginie. Nie chce żeby dziecko miało do mnie kiedyś pretensje. Kiedyś inna kumpela wrzuciała na fb zdjęcie swojej córki jak jechała w aucie z wiaderkiem na kolanach bo ją mdliło. Dobrze że zawartości wiadra nie było Nie chce być zeschizowaną mamuśką.

Tato na razie nie wyjdzie ze szpitala był jakiś problem z wkłuciem centralnym i nabawił się stanu zapalnego, dopóki go nie wyleczą to nie wyjdzie. Dobrze chociaż że czuje się lepiej.

Mój obiecany brzusio z wczoraj czyli 20+0 tc

dlatego mnie czasem zastanawia, co kieruje tymi ludźmi, że takie dziwne zdjęcia wrzucają

zdrówka dla taty a brzusio piękny, taki okrąglutki, i już rozmiarami całkiem fajny