Mamusie lutowe 2016 - część VIII <3

[wykalacka]

Napisane przez Aninis

A jak tam kikut u Wykalacki?

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

---------- Dopisano o 12:08 ---------- Poprzedni post napisano o 12:07 ----------

Dostałam przed chwilką taką serię uśmiechów, że aż się rozpłynęłam

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

U nas kikut odpadł jak Janek miał równo 2 tyg

[marciar7]

Napisane przez Aninis

Ale to już na stałe... czy tylko na parę dni?

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

Na tydzien bo mam zaliczenia. Na stale to jeszcze za jakis miesiac po chrzcinach ;-)

---------- Dopisano o 12:52 ---------- Poprzedni post napisano o 12:52 ----------

Wlasnie juz niedlugo idziiemy na odchowalnie ech..

[butterfly20]

Cześć laski, taka piękna pogoda,ze żal w domu siedzieć i ciągle gdzieś wybywamy, wróciliśmy tylko na drzemkę Tusi i obiad i znowu na spacer pojedziemy. A jutro do Parku Leśnych Niespodzianek ze znajomymi

I co?mówiłam wczoraj,że jej nie pochwalę, nie pochwaliłam ale chyba wystarczyło wspomnienie o tym:P Jak zawsze mi spała od 19.30 do 3-3.30 i pojadła z 15 minut i potem już do 7/8 rano, tak dzisiaj w nocy pierwsza pobudka o 2, potem o 4 i potem o 7. Łeeee. Niech to minie

ANinis ja zupełnie nie liczę ile razy karmię, natomiast Twoja Lilka naprawdę długo jest na piersi! To już są czasy jak z obu piersi je?I naprawdę ciągle je, przełyka?

[figa84]

Napisane przez butterfly20

Cześć laski, taka piękna pogoda,ze żal w domu siedzieć i ciągle gdzieś wybywamy, wróciliśmy tylko na drzemkę Tusi i obiad i znowu na spacer pojedziemy. A jutro do Parku Leśnych Niespodzianek ze znajomymi

I co?mówiłam wczoraj,że jej nie pochwalę, nie pochwaliłam ale chyba wystarczyło wspomnienie o tym:P Jak zawsze mi spała od 19.30 do 3-3.30 i pojadła z 15 minut i potem już do 7/8 rano, tak dzisiaj w nocy pierwsza pobudka o 2, potem o 4 i potem o 7. Łeeee. Niech to minie

ANinis ja zupełnie nie liczę ile razy karmię, natomiast Twoja Lilka naprawdę długo jest na piersi! To już są czasy jak z obu piersi je?I naprawdę ciągle je, przełyka?

a nie mówiłam, że tak jest

[butterfly20]

Napisane przez siasia13

Esor moze sprobuj te nakladki odstawic jak mozesz. Mnie polozna bardzo odradzala te nakladki bo hamuja laktacje. Oczywiscie noe ma reguly i pewnie nie zawsze tak jest ale ja bym sprobowala bez.



A u nas okap w kuchni rulez wszyscy sie ze mnie smieja bo kto do mnie dzwoni to pyta czy gotuje, a ja, ze nie tylko dziecko na "wyciagu"



Boziu jak ja bym miala tego pilnowac to bym kota dostala. Podziwiam cie, ze liczysz, ja nie mam cierpliwosci. Poza tym moje dziecko calkowicie mnie ubezwlasnowolnilo Cyca ile chce i kiedy chce i pewnie traktuje cyca jak smoczek. Ja tam nie wiem. Dostawiam ja zawsze jak chce, ale czesto po doslownie 5 minutach juz nie slysze polykania a ta dalej ciumka. Jak ja zabiore od cyca i przytule to mnie lize, piastki pozera wtedy ja mysle ze sie nie najadla i daje jej tego cyca. W sumie to powinnam miec pokarmu jak lodu od tego cycania a raczej mam tak skromnie. Moze jutro dla eksperymentu sobie zapisze ile karmie. Ja to jestem na stale zamontowana na kanapie z cycem na wierzchu niczym rzymski posag tylko twarz nie ta

jestem najlepszym przykłądem na to,że to buja na resorach, zależy od kobitki. A na grupie o kp też ostatnio było nakładkach i nie hamują tam nikomu

DObre porównanie

Napisane przez Lola2828

Dziecko na wyciągu ) co do szczepionki bo pytalas dostała 5 w 1 pneumokoki meningokoki wzw i rota do picia więc 4 zastrzyki... u nas też rączki w buzi gdzies od tygodnia i jeszcze gada z rękami w buzi i ma odruch wymiotny haha czuje jakiś skok w kościach albo po tej szczepionce coś nią nie tak bo nie poznaje dziecka dzisiaj i je połowę tego co zwykle i połowę śpi niestety ja mam kurteczki dla małej nawet 3 i jestem zadowolona

ale to standard tyle szczepionek na raz?Ja bym się nie zgodziła.

Napisane przez Aninis

Siasia dobra jesteś

Dziewczyny ja się przyzwyczaiłam do notowania karmien, bo jeszcze nie dawno musiałam wybudzać a co karmienie to innym cycem karmilam a taka na w pół śpiąca jak byłam to mi się mieszało i nawet dni myliły ;-)
Jak się unormują u mnie te karmienia to przestane notować pewnie.

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

---------- Dopisano o 23:57 ---------- Poprzedni post napisano o 23:55 ----------

Moja dzisiaj jak nigdy zasnęła przed 21 i obudziła się przed 23... i już się boję nocki :-(

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

spoko ja przy Tusi też notowałam, kupy i siku też i z któego cyca.Ale ona była mała i kiepsko przybierała. A teraz mam chill

---------- Dopisano o 13:24 ---------- Poprzedni post napisano o 13:12 ----------

Napisane przez figa84

Pierś to nie tylko pokarm, ale i picie. Odmowilabys kilkulatkowi szklanki wody? A niemowlę Ci nie powie "mama pic", tylko będzie się piersi domagadac. W lato dzieci potrafią robić po 2-3 lyki co 15-30min... Druga sprawa jest to co pisała Ja, że przy problemach brzuszkowych faktycznie częściej a mniej może się okazać lepsze... Dla mnie ta rada o przetrzmaniu nietrafiona, ale fakt, że nie każdy płacz to potrzeba piersi.
Lusia w dzień je co 30-60 min, czasem 5min, czasem pół h... Dziś rano po 8h przespanych w nocy wisiała na piersi 2,5h, a potem co pół h po 15 min i tak do godz. 15... Mam dni, że je 8-10 razy, ale i takie jak dziś, że wyjdzie z 20, jak nie więcej....
I najważniejsze, naprawdę warto na temat karmienia piersią rozmawiać z certyfikowanymi doradcami, niestety nawet poloznym i pediatra brakuje wiedzy

Dobra, więcej nie pisze, bo wyjdę na terrorystke :p

---------- Dopisano o 00:27 ---------- Poprzedni post napisano o 00:24 ----------

Esor też się z taką teoria spotkałam (chociaż Motyl jest wyjatkiem).

aż się zdziwiłam, ale sporo jest takich wyjątków jak ja
Mi się wydaje,że z tym hamowaniem to chodzi o to,że ssaniem dziecko pobudza też brodawkę do laktacji, a jednak przez silikonową nakładkę może to utrudniać to pobudzanie i tyle.

Napisane przez rudziutka1987

Dziewczyny, jak tak was czytam , to może i jestem złą matką ale wcale nie żałuję że nie karmię piersią.. Mam jedną pobudkę około 6 rano i nic więcej. Wczoraj cały dzień troszkę marudził, ale w nocy spał, a dziś dziecka nie ma - pobudki o 8, 13, 17 i 22 na jedzenie, o 22 byliśmy razem pod prysznicem i śpi do tej pory.. Naprawdę nie odczuwam że mam dziecko. ..

no cóż, różne są potrzeby i priorytety, ja z własnej woli (co innego jak się nie da inaczej) nie zamieniłabym kp na przespane noce.Ale więcej już nie napiszę,nie będę wsadzać kija w mrowisko

Napisane przez marciar7

Ok popatrzr







No i pewnie!

Rudziutka pewnie wszystko zalezy od osoby. Ja jak uslyszalam w tym tyg ze mialabym odstawic piers bo mala miala mega zle kupy to az mi sie przykro zrobilo.bardzo to lubie mimo ze jest to zobowiazujace i duzo z tym problemów. Ale kocham patrzec jak ona jje szczesliwa i raczke trzyma na cycu mimo wszystko.

---------- Dopisano o 09:48 ---------- Poprzedni post napisano o 09:37 ----------

Esor a dalabys rade mi wrzucic linka?

ja jak teraz miałam zapalenie, naczytałam się o antybiotykach i ropniach i jak pomyślałam,że musiałabym zrezygnować w kp to w niezłego doła wpadałam.To jest najlepsze co mogę dać Zoni

[Aagaciorek]

Dzień dobry! U nas nie za fajna noc. Mały zasnął wcześnie jak na niego, bo o 21, za to pobudek na jedzenie mnóstwo. 22, 00, 2, 4, 5, 7 i 8. Nie wiem o co chodzi, że tak często chce jeść... On steka, pociumka pociumka i dalej w kime. No ale ja rozbudzona, zmieniam pampersa, lampkę też muszę zaświecić i jakoś ciężko było mi zasypiać z powrotem. Tak że niewyspana jestem i pogoda też do kitu. Tz zajal sie malym, ja posptrzatalam mieszkanie w ramach rozrywki hehe. A za 1,5 h idziemy do znajomych. Oby byl grzeczny

Ja też bardzo lubię karmić piersią, ten kontakt z dzieckiem to coś cudownie intymnego. Oczywiście że są gorsze chwile, ale uważam że jeśli jest możliwość to naprawdę warto

[ja :)]

Napisane przez butterfly20

jestem najlepszym przykłądem na to,że to buja na resorach, zależy od kobitki. A na grupie o kp też ostatnio było nakładkach i nie hamują tam nikomu



DObre porównanie









ale to standard tyle szczepionek na raz?Ja bym się nie zgodziła.







spoko ja przy Tusi też notowałam, kupy i siku też i z któego cyca.Ale ona była mała i kiepsko przybierała. A teraz mam chill

---------- Dopisano o 13:24 ---------- Poprzedni post napisano o 13:12 ----------





aż się zdziwiłam, ale sporo jest takich wyjątków jak ja

Mi się wydaje,że z tym hamowaniem to chodzi o to,że ssaniem dziecko pobudza też brodawkę do laktacji, a jednak przez silikonową nakładkę może to utrudniać to pobudzanie i tyle.







no cóż, różne są potrzeby i priorytety, ja z własnej woli (co innego jak się nie da inaczej) nie zamieniłabym kp na przespane noce.Ale więcej już nie napiszę,nie będę wsadzać kija w mrowisko







ja jak teraz miałam zapalenie, naczytałam się o antybiotykach i ropniach i jak pomyślałam,że musiałabym zrezygnować w kp to w niezłego doła wpadałam.To jest najlepsze co mogę dać Zoni

W usa tez tyle ukłuć naraz. Tutaj najpierw obowiązkowe a na pneumo i Rota mam przyjsc dwa tyg pozniej.

Motyl wysłałam Ci wiadomośc na fejsie, zerniknij w wolnej chwili


Kurczę piękna pogoda od jutra ma byc ponad 20 stopni a my w domu bo choroby.. Dola łapie przez to.. No ale trudno. Jutro zostawię dziewczyny tz na godzinę i ide biegać na błonia bo oszaleje


Sent from my iPhone using Tapatalk

[butterfly20]

Napisane przez Lola2828

A widzisz wszystkie bolączki wtedy odchodzą daleko ja po pierwszych usmiechach się popłakałam miód na serce mamy nawet po ciężkiej nocy jak się nachylam nad łóżeczkiem a ta zaciesza to już kawy nie potrzebuje )

no dokładnie, to roztapia serducho Zonia jest baaardzo roześmiana, porównując to bardziej niż Tusia była.

[Aninis]

Napisane przez butterfly20

Cześć laski, taka piękna pogoda,ze żal w domu siedzieć i ciągle gdzieś wybywamy, wróciliśmy tylko na drzemkę Tusi i obiad i znowu na spacer pojedziemy. A jutro do Parku Leśnych Niespodzianek ze znajomymi

I co?mówiłam wczoraj,że jej nie pochwalę, nie pochwaliłam ale chyba wystarczyło wspomnienie o tym:P Jak zawsze mi spała od 19.30 do 3-3.30 i pojadła z 15 minut i potem już do 7/8 rano, tak dzisiaj w nocy pierwsza pobudka o 2, potem o 4 i potem o 7. Łeeee. Niech to minie

ANinis ja zupełnie nie liczę ile razy karmię, natomiast Twoja Lilka naprawdę długo jest na piersi! To już są czasy jak z obu piersi je?I naprawdę ciągle je, przełyka?

tak cały czas ciągnie i połyka... no ma jakieś 10 sekundowe odpoczynki

[NanaR]

Mój mały to się tak zacieszal do mnie non stop mu uśmiech z buzi nie schodzi ale tylko do mnie tak cały czas innym pojedyncze uśmiechy puszcza dziś dał mi się wyspać byliśmy na spacerze pobawi listy się ma macie a teraz śpi na brzuszku

[Lola2828]

Figa mogłam się nie zgodzić owszew pytalam o to ale potem do Bristolu musiała bym jechać na szczepienie ... O to 3 h drogi takie bezlitosne procedury tutaj ... Na miesiąc mamy spokój potem znów kłucie Psychicznie mnie wykoncza te szczepienia ehh

[Lucy31]

Napisane przez Lola2828

Wykalacka dobre te fotki Figa powinnaś się jeszcze doksztalcic i zostać doradcą laktacyjnym masz bardzo dużą wiedzę i lubię czytać twoje rady co do kp Aninis niestety często te polozne chyba same nie wiedzą co mówią każda co innego i to chyba z własnego doświadczenia chyba musisz się wsłuchać w swój instynkt i w Lilke Moja je krótko i treściwie jak wisi 10 minut to jestem w szoku zwykle 5 min i wypluwa i drze się że już nie chce gosniej niż jak głodna jest ) Czasem zazdroszcze mamą co dają butle i się wysypiaja ale nie zamieniła bym tego czasu przy piersi na nic innego też lubię patrzeć jak sobie ciumka i potem cieszy miche zadowolona i aguuu więc chyba smakowało Wszystko ma swoje zalety a wybór podejmuje każda z nas i chyba każdy jest dobry )

Właśnie mojemu się coś porobiło przez ostatnie pare dni że wydaje mi sie że jakoś za mało je Nagle miewa dłuższe drzemki, po 3-4 godziny. A jak wstanie to poje 5 minut, a po tych minutach drze się wniebogłosy, trzeba zabrać cycka i dac smoka z którego mleko nie leci. I tak sobie lezy i sie rży do mnie potem. Głodny to chyba nie jest. może stąd tylko jedna kupa dziennie się zrobiła. Ale jakoś mam obawy czy je wystarczająco, bo kiedyś to wisiał na cycku sporo dłużej

Napisane przez Lola2828

To już chyba ostatni kikut na wątku co ? Jeszcze 1000 postów przed nami i przeprowadzka )

Fajnie to zabrzmiało

[figa84]

Napisane przez Aagaciorek

Dzień dobry! U nas nie za fajna noc. Mały zasnął wcześnie jak na niego, bo o 21, za to pobudek na jedzenie mnóstwo. 22, 00, 2, 4, 5, 7 i 8. Nie wiem o co chodzi, że tak często chce jeść... On steka, pociumka pociumka i dalej w kime. No ale ja rozbudzona, zmieniam pampersa, lampkę też muszę zaświecić i jakoś ciężko było mi zasypiać z powrotem. Tak że niewyspana jestem i pogoda też do kitu. Tz zajal sie malym, ja posptrzatalam mieszkanie w ramach rozrywki hehe. A za 1,5 h idziemy do znajomych. Oby byl grzeczny

Ja też bardzo lubię karmić piersią, ten kontakt z dzieckiem to coś cudownie intymnego. Oczywiście że są gorsze chwile, ale uważam że jeśli jest możliwość to naprawdę warto

A on sam pierś puszcza i za godzinę znowu chce? Jak tak to ciężki przypadek. Jak nie robi kupy to bym go za każdym razem nie przebiegała.

Napisane przez Aninis

tak cały czas ciągnie i połyka... no ma jakieś 10 sekundowe odpoczynki

miałam tak z lobuzem... Z czasem trochę przechodzi.

Napisane przez Lola2828

Figa mogłam się nie zgodzić owszew pytalam o to ale potem do Bristolu musiała bym jechać na szczepienie ... O to 3 h drogi takie bezlitosne procedury tutaj ... Na miesiąc mamy spokój potem znów kłucie Psychicznie mnie wykoncza te szczepienia ehh

A to nie ja pytałam :p

[Lola2828]

O ok to do motyla ) Lucy nie wiem co jest ale jej apetyt nie dopisuje i dokładnie co u ciebie darcie z tym że ona rękę preferuje ostatnio zamiast smoka chyba się dowiedziała że ja ma )

[marciar7]

Haha Lola dobre z ta reka. Zoska też co chwile by jadla juz nawet przywyklan.. Ale tez zalezy od dnia.
My w wawie . rozpakowalismy sie tz poleciak do szkoły. Zosia super spala dala sie rozpakowac i dosypiala w wozeczku

[Lucy31]

Napisane przez Lola2828

O ok to do motyla ) Lucy nie wiem co jest ale jej apetyt nie dopisuje i dokładnie co u ciebie darcie z tym że ona rękę preferuje ostatnio zamiast smoka chyba się dowiedziała że ja ma )

a taaaa, rękę to przede wszystkim Tylko ja daje smoka. Bo rękę to tak pcha że się boję że mu utknie Cała piąstkę i jeszcze kciuka by bokiem dopchał jakby mógł

[wykalacka]

My właśnie po spacerku 1.5h tylko mały prawie nie spał przez te wzdęcia - tak mi go żal

[Lucy31]

My dziś 3 godziny się szwędaliśmy na spacerku. 20 stopni mamy
Poszliśmy od razu do lokalu i wybraliśmy amciu na chrzest.

---------- Dopisano o 16:50 ---------- Poprzedni post napisano o 16:49 ----------

Napisane przez wykalacka

My właśnie po spacerku 1.5h tylko mały prawie nie spał przez te wzdęcia - tak mi go żal

Na waszym etapie tez nas wzdęcia męczyły Masaże brzuszka, rowerki nózkami, ciepło na brzuś + Espumisan i przeszło. Teraz wali piardy jak karabin maszynowy Unormuje się z czasem

[marciar7]

Napisane przez Lucy31

My dziś 3 godziny się szwędaliśmy na spacerku. 20 stopni mamy
Poszliśmy od razu do lokalu i wybraliśmy amciu na chrzest.

---------- Dopisano o 16:50 ---------- Poprzedni post napisano o 16:49 ----------



Na waszym etapie tez nas wzdęcia męczyły Masaże brzuszka, rowerki nózkami, ciepło na brzuś + Espumisan i przeszło. Teraz wali piardy jak karabin maszynowy Unormuje się z czasem

O ja 3h?szok. A gdzie karmilas?nie moge sie doczekac az bedzie cieplo i bede w parku po prostu wyciagac cyca a w wozku przewijac i siedziec sobie na lawce czytac książkę ❤

---------- Dopisano o 17:06 ---------- Poprzedni post napisano o 17:01 ----------

Ja nie mam czasu dzis wyksc ale ubrakam zosce czapke przykrylam i otworzylam drzwi balkonowe - bo balkonu nie mam haha ale chociaz niech tak sie wie trzy

[Lucy31]

Napisane przez marciar7

O ja 3h?szok. A gdzie karmilas?nie moge sie doczekac az bedzie cieplo i bede w parku po prostu wyciagac cyca a w wozku przewijac i siedziec sobie na lawce czytac książkę ❤

---------- Dopisano o 17:06 ---------- Poprzedni post napisano o 17:01 ----------

Ja nie mam czasu dzis wyksc ale ubrakam zosce czapke przykrylam i otworzylam drzwi balkonowe - bo balkonu nie mam haha ale chociaz niech tak sie wie trzy

Nigdzie Nakarmiłam przed wyjściem o 11.20. Zjadł po powrocie o 14:30. Cały spacer spał jak trup
Raz tylko jak najechałam z impetem na krawężnik to otworzył oczy, uśmiechnął się do mnie i odpłynął

[marciar7]

Napisane przez Lucy31

Nigdzie Nakarmiłam przed wyjściem o 11.20. Zjadł po powrocie o 14:30. Cały spacer spał jak trup
Raz tylko jak najechałam z impetem na krawężnik to otworzył oczy, uśmiechnął się do mnie i odpłynął

To niezle ze tak spał bez jedzenia :-D ale bylas przygotowana jakby co?

[Lucy31]

Napisane przez marciar7

To niezle ze tak spał bez jedzenia :-D ale bylas przygotowana jakby co?

Nom, zawsze jestem przygotowana. Cycków nigdy nie zostawiam w domu

A tak serio, to albo bym weszła gdzieś, do jakiegoś lokalu nawet, albo wóciła do domu szybciej, jakbym już bliżej byla

[marciar7]

Napisane przez Lucy31

Nom, zawsze jestem przygotowana. Cycków nigdy nie zostawiam w domu

A tak serio, to albo bym weszła gdzieś, do jakiegoś lokalu nawet, albo wóciła do domu szybciej, jakbym już bliżej byla

Myslalam moze o butelce ze mialas ze sobą. Bo cyckow to i ja nie zostawiam jak wychodzę

Paula sie odzywala?

[wykalacka]

Napisane przez Lucy31

Nom, zawsze jestem przygotowana. Cycków nigdy nie zostawiam w domu

A tak serio, to albo bym weszła gdzieś, do jakiegoś lokalu nawet, albo wóciła do domu szybciej, jakbym już bliżej byla

[ja :)]

Napisane przez Lucy31

Właśnie mojemu się coś porobiło przez ostatnie pare dni że wydaje mi sie że jakoś za mało je Nagle miewa dłuższe drzemki, po 3-4 godziny. A jak wstanie to poje 5 minut, a po tych minutach drze się wniebogłosy, trzeba zabrać cycka i dac smoka z którego mleko nie leci. I tak sobie lezy i sie rży do mnie potem. Głodny to chyba nie jest. może stąd tylko jedna kupa dziennie się zrobiła. Ale jakoś mam obawy czy je wystarczająco, bo kiedyś to wisiał na cycku sporo dłużej





Fajnie to zabrzmiało

Twoj Bartus juz duzy chłopak wiec i ssie wydajniej. Juz następny level w ssaniu opanował to o krócej je


Sent from my iPhone using Tapatalk

---------- Dopisano o 18:24 ---------- Poprzedni post napisano o 18:23 ----------

Napisane przez marciar7

Haha Lola dobre z ta reka. Zoska też co chwile by jadla juz nawet przywyklan.. Ale tez zalezy od dnia.
My w wawie . rozpakowalismy sie tz poleciak do szkoły. Zosia super spala dala sie rozpakowac i dosypiala w wozeczku

Super ze Zosia współpracuje


Sent from my iPhone using Tapatalk

---------- Dopisano o 18:25 ---------- Poprzedni post napisano o 18:24 ----------

Napisane przez marciar7

To niezle ze tak spał bez jedzenia :-D ale bylas przygotowana jakby co?

Moja ma codziennie drzemki około południa po 3-4h i tez nie je



Sent from my iPhone using Tapatalk

---------- Dopisano o 18:27 ---------- Poprzedni post napisano o 18:25 ----------

Ile wasze dzieci maja aktywności miedzy drzemkami? Moja ma prawie 7tyg i maks co moze wytrzymać to 2h bez snu ale zazwyczaj jest to jakieś 1-1.5h. I pozniej znowu drzemka. A spi tak po 45min-1h i raz dłużej 3-4h. Straszny z niej śpioch..

Umieram z żalu nad mymi chorymi dziewczynami jak patrzę na to słońce za okno..


Sent from my iPhone using Tapatalk

---------- Dopisano o 18:30 ---------- Poprzedni post napisano o 18:27 ----------

Lilka dostała od dziadka karuzelkę nad łóżeczko i potrafi sie w nia gapić nawet 40 min ale fajna jest, ja tez sie na nia gapie i Pola tez


Sent from my iPhone using Tapatalk

[marciar7]

Super karuzela zosia ma z 2 3 h alktywnosci. Potem jęki i moze w koncu sen :-D

[esor]

Napisane przez ja :)

Twoj Bartus juz duzy chłopak wiec i ssie wydajniej. Juz następny level w ssaniu opanował to o krócej je


Sent from my iPhone using Tapatalk

---------- Dopisano o 18:24 ---------- Poprzedni post napisano o 18:23 ----------




Super ze Zosia współpracuje


Sent from my iPhone using Tapatalk

---------- Dopisano o 18:25 ---------- Poprzedni post napisano o 18:24 ----------




Moja ma codziennie drzemki około południa po 3-4h i tez nie je



Sent from my iPhone using Tapatalk

---------- Dopisano o 18:27 ---------- Poprzedni post napisano o 18:25 ----------

Ile wasze dzieci maja aktywności miedzy drzemkami? Moja ma prawie 7tyg i maks co moze wytrzymać to 2h bez snu ale zazwyczaj jest to jakieś 1-1.5h. I pozniej znowu drzemka. A spi tak po 45min-1h i raz dłużej 3-4h. Straszny z niej śpioch..

Umieram z żalu nad mymi chorymi dziewczynami jak patrzę na to słońce za okno..


Sent from my iPhone using Tapatalk

---------- Dopisano o 18:30 ---------- Poprzedni post napisano o 18:27 ----------

Lilka dostała od dziadka karuzelkę nad łóżeczko i potrafi sie w nia gapić nawet 40 min ale fajna jest, ja tez sie na nia gapie i Pola tez


Sent from my iPhone using Tapatalk

Fantastyczna karuzela moja potrafiła rekordowo 12 h aktywności ale tak w ciągu dnia potrafi 5-6 h i potem drzemka 3 h i znowu

[ja :)]

Napisane przez esor

Fantastyczna karuzela moja potrafiła rekordowo 12 h aktywności ale tak w ciągu dnia potrafi 5-6 h i potem drzemka 3 h i znowu

13h o jaaaa chyba bym padła


Sent from my iPhone using Tapatalk

[Lola2828]

Moja ostatnio miała tak jak twoja z tym że bez drzemki 3 h maks 1,5h snu w dzień a dzisiaj grzeczna bardzo współpracuje ale drzemki 4 po 20 minut może gdzie Paule wsysło ?

[NanaR]

Napisane przez Lola2828

Moja ostatnio miała tak jak twoja z tym że bez drzemki 3 h maks 1,5h snu w dzień a dzisiaj grzeczna bardzo współpracuje ale drzemki 4 po 20 minut może gdzie Paule wsysło ?

Mój ma 1.5 aktywności maks godz snu i tak od 6-7 do 19:30 do kapieli mały ma ciemieniuche kupiłam krem olian i będę działać.