Scent Bar LIX

[rachell111]

Napisane przez Redhaired Witch

Co Ci robi cyprys?
Ja nie mogę mocnych kwiatów, sandałowca, piżma, irysa bo wychodzi mydło.
Ciepłego drewna też nie lubię (jak gwajak). Na słodko nie lubię bo mnie męczy... Czystek wierci w nosie, miód mdli, zamsz nudzi, owoce i słodkości lubię na innych. W ogóle nic prawie nie lubię, o

Ceeedr, cedr miał być, o ja duhrna Jak się robi <facepalm>?

[Parabelka]

Napisane przez MotherDivine

Macie czasami tak, że pachniuch się podoba, ale w sumie nie podoba, ale moźe jednak podoba?
Nie wiem, czy ja chcę Kelly Caleche, czy wcale nie chcę...

ale w takim wypadku stwierdzam , że skoro nie jestem pewna czy chcę i skoro się nie mogę zdecydować, to znaczy że nie chcę i z reguły okazuje się że miałam rację

Napisane przez MotherDivine

Uwielbiałam Perły przez jakiś czas. Nie mogłam strawić otwarcia, bo wyłaził ten okropny czarny pieprz, a później robiło się ciekawie - żadnej róży tam nie mogłam uświadczyć, ino puder, kamforę i irysa, ale później mi się znudziły więc posłałam w świat.
Podobnie Encre Noire pour Elle - śliczna, kremowa różyczka, która bardzo mi się podobała, ale w końcu znudziła. Od tamtej pory raczej unikam Lalique, skoro mi się nudzą, ale może jeszcze przetestuję Le Parfum... nie wiem, no nie wiem.

Laliki na mnie śmierdzą jak jeden mąż wszystkie , a EN pour elle na mnie robi landrynę

Napisane przez tricolor

Parabel, a gumowe i słodkie fiołki Yardleya znasz? Będę niebawem kupować fiolki (nie fiołki), to mogę odlać, jako i dla Aileen, tylko ślijcie przypomnienie adresowe na @ abo PW.

jak gumowe to dziękuję , ale wolę takie naturalniejsze

Napisane przez Redhaired Witch

t
Jeke - wiedźmowate landrynki z zatopionymi w środku oczami traszki, ciekawe.



Ciągle to mam... Wtedy wzywam Kolegę od Testów, który rzuca kwiatki w stylu "to pachnie jak toaleta w Tesco". Albo wzywam swojego chłopa, który "wyzywa" zapach od kwiatków i wtedy mi się odechciewa.

1.
2.to masz w miarę dobrze , mój stwierdza tylko że śmierdzi , albo czasaaaami , bardzo rzadko "no ,to już lepiej"

Napisane przez rachell111

.

Jak jesteśmy w temacie perfum, to się wywnętrzę co nie je moje. Perły, ale i ogólnie róże, zamsze i pieprze nie dla mnie, jako i cyprys w roli głównej i piżmo. Cudowny w aromacie irys na mnie śmierdzi właśnie "męskim potem". Do jaśminu się nie zbliżam. Jako i lotosu, liczi i wszelkich różowych. Jak żyć?

Pozostają mi herbatki i kwiatki

Miód, cynamon i drewna różne są ok, ale te już mam.

Napisane przez Redhaired Witch

Co Ci robi cyprys?
Ja nie mogę mocnych kwiatów, sandałowca, piżma, irysa bo wychodzi mydło.
Ciepłego drewna też nie lubię (jak gwajak). Na słodko nie lubię bo mnie męczy... Czystek wierci w nosie, miód mdli, zamsz nudzi, owoce i słodkości lubię na innych. W ogóle nic prawie nie lubię, o

ja nie lubię pudru , irysa , białych kfiatów oprócz jaśminu z A la Nuit Lutka , owoców , słodkości konfiturowo-dżemowo-kompotowych , w ogóle trudno mam z kwiatami wszelakimi bo przeważnie śmierdzą np takie L'Air du Temps które jest cudnie kwiatowe na mnie śmierdzi tak , że wytrzymać się nie da ,nie lubię tytoniu , chyba że w szyprach , ze skórami bywa różnie , z drewnami bywa różnie , bo część się pudrzy i dusi , taki na przykład cedr który przedtem pachniał przyzwoicie, teraz mnie dusi bo się spudrza

Napisane przez rachell111

Ceeedr, cedr miał być, o ja duhrna Jak się robi <facepalm>?

o tak

[rachell111]

Napisane przez Parabelka

ale w takim wypadku stwierdzam , że skoro nie jestem pewna czy chcę i skoro się nie mogę zdecydować, to znaczy że nie chcę i z reguły okazuje się że miałam rację

o tak

1.

2. thnx

[Parabelka]

So tu tak pusto ,wszyscy na łono natury wybyli wiosennie ?
snad planu zrobienia sobie następnej kawusi

[Ewusia_marchew]

Napisane przez Parabelka

So tu tak pusto ,wszyscy na łono natury wybyli wiosennie ?
snad planu zrobienia sobie następnej kawusi

Ja rano spałam bo Did pozwolił do 9.30
I zaraz wybywam na spacer bo grzech z takiej pogody nie korzystać

[Margot45]

Ja latałam służbowo po mieście, również z dużą (no, względnie dużą) przyjemnością.

Względnie dużą, bo załatwiłam sobie wczoraj odnóża szpilkami i dziś kuśtykałam w balerinach, cała zaplastrowana

[MotherDivine]

Wstałam. Did śpi. Chłop mi w kominku napalił i kawę w zebcach przyniósł.
W ogóle nic mi się dzisiaj nie chce, a wypadałoby gdzieś z didem wyjść. :/

[Corii]

Macham znad nieco lżejszej głowy - poszło z jakieś 10 cm kudła Musiałam, od rozjasnienia szarpały sie końce makabrycznie. Zeby pozbyc sie wszystkich uszkodzonych musiałabym sobie zafudnować takie boba do końca szyi, a to za krótko, bo nie zepnę całych włosów do cwiczen

[MotherDivine]

Ja już chyba ze dwa tygodnie temu powinnam była iść do fryzjera :/ Ale jeszcze przez przynajmniej miesiąc nie będę miała na to czasu

[Redhaired Witch]

Napisane przez Parabelka

So tu tak pusto ,wszyscy na łono natury wybyli wiosennie ?
snad planu zrobienia sobie następnej kawusi

Ja ogarniam balon

[Margot45]

Napisane przez Redhaired Witch

Ja ogarniam balon

...dmuchasz?

[Redhaired Witch]

Napisane przez Margot45

...dmuchasz?

Miałam na myśli balKon

[Margot45]

Napisane przez Redhaired Witch

Miałam na myśli balKon

Wiem, ale to było takie piękne skojarzenie

[dzika truskawa]

Napisane przez Parabelka

So tu tak pusto ,wszyscy na łono natury wybyli wiosennie ?

Ja na ten przykład byłam w pracy

Napisane przez MotherDivine

Ja już chyba ze dwa tygodnie temu powinnam była iść do fryzjera :/ Ale jeszcze przez przynajmniej miesiąc nie będę miała na to czasu

Oessu, ja też. Masakra.

[Parabelka]

Napisane przez Redhaired Witch

Ja ogarniam balon

Napisane przez Redhaired Witch

Miałam na myśli balKon

ja ogarłam w sobotę, tzn. wszystko zeń wyp.... znaczy wyniosłam i wyrzuciłam albowiem bendo mi remont balkonów robić i wymieniać barierki , podłogie i fogle cały balkon

Napisane przez dzika truskawa

Ja na ten przykład byłam w pracy

ja też, nie chwal się
powinnam sobie głowę pofarbować .

policzyłam sobie , że marne 4 tysiące i mam większość chciejstw czyli 16 flaszek

[Redhaired Witch]

Napisane przez Margot45

Wiem, ale to było takie piękne skojarzenie

Napisane przez Parabelka

ja ogarłam w sobotę, tzn. wszystko zeń wyp.... znaczy wyniosłam i wyrzuciłam

policzyłam sobie , że marne 4 tysiące i mam większość chciejstw czyli 16 flaszek

1. ja takoż, wywaliłam 5 siat ziemi i trochę doniczek. Tej zimy mało co przetrwało
2. jakie flaszki?

[MotherDivine]

U mnie 'tylko' prawie 6000 zł i będę miała wszystkie chciejstwa

[dzika truskawa]

Napisane przez Parabelka

policzyłam sobie , że marne 4 tysiące i mam większość chciejstw czyli 16 flaszek

skromnie

[Ewusia_marchew]

Napisane przez Redhaired Witch

Ja ogarniam balon

A ja myślę co za balon, urodziny Didki robisz i balony dmuchasz czy jak

Napisane przez Parabelka

ja ogarłam w sobotę, tzn. wszystko zeń wyp.... znaczy wyniosłam i wyrzuciłam albowiem bendo mi remont balkonów robić i wymieniać barierki , podłogie i fogle cały balkon

ja też, nie chwal się
powinnam sobie głowę pofarbować .

policzyłam sobie , że marne 4 tysiące i mam większość chciejstw czyli 16 flaszek

Drobiazg, raz dwa i bedziesz miała

Ja też muszę iść do fryzjera i się pofarbowac bo już jestem mega siwa planuję w kwietniu się z tym wyrobić

Napisane przez MotherDivine

U mnie 'tylko' prawie 6000 zł i będę miała wszystkie chciejstwa

Jeszcze większy drobiazg

[MotherDivine]

Aleź zrobiłam pyszny wege pasztet <3 No normalnie dojpę urywa <3

[Redhaired Witch]

Mother, a East India Beaufort znasz?

[Corii]

Ooo to ja bym potrzebowała tyle ile razem Mother i Parab, z tym ze u mnie nie na flaszki, a na dobra lusksusowe by poszło

[MotherDivine]

Nie znam A powinnam? opowiadaj szybciutko, co to za cudo!

[Redhaired Witch]

Napisane przez MotherDivine

Nie znam A powinnam? opowiadaj szybciutko, co to za cudo!

Nieee, nie znam, nie ma jeszcze w PL. Ale w nutach m.in. brzoza, pieprz, whiskey, kadzidło, tytoń i herbata

[MotherDivine]

Uuuu... brzmi nieźle <3 <3 <3

Staram się odzwyczaić Irytka od cycka, przynajmniej za dnia. Opornie mi to idzie, tzytzki pieprzem posmarowałam... może coś da

[Margot45]

Nauczysz go od najmłodszych lat lubić pikantne jedzenie?

[rachell111]

Źle ze mno

Napisane przez Redhaired Witch

Ja ogarniam balon

Najpierw myślałam, że wzdęcie ...

Napisane przez MotherDivine

Aleź zrobiłam pyszny wege pasztet <3 No normalnie dojpę urywa <3

Napisane przez Redhaired Witch

Mother, a East India Beaufort znasz?

... a potem, że przepis na fajne żarło



No nic, Mother, a z czego ten pasztet, bo szukam kolejnych inspiracji smakowych.


BTW, wczoraj mieliśmy na Śląsku najlepszą (dla mnie ) pogodę ever 25 C, boskość!!!!! IDEAŁ.

(Choć niestety spędziłam ten dzień w ogromnym stresie i strachu, u radiologa, który próbował zdiagnozować zmianę na nercę, no i niestety prawdę mi powiedział. Nikt nie jest w stanie stwierdzić bez tomografu czym owa zmiana jest (czy angiolipomą, jak podejrzewają, czy zwapnieniem, czy już rakiem) Jednak 3 lekarzy, w tym nefrolog, twierdzą, że na ten moment kontrast byłby zbyt agresywny i niebezpieczny dla nerek (z przerażenia nie spytałam why) i że tendencją jest nie obciążać pacjenta takim badaniem przy małej zmianie. Obserwować, co jakiś czas usg. No ale, kurde w mordę, to jest wciąż niewiedza. Wczoraj chciałam to usłyszeć, że "nie, nie kieruję Pani na tomograf", czyli "nie mam podejrzeń o nowotwór" bo się bałam, i jednego i drugiego, ale dziś, jak of kors poczytałam trochę w neciku, to mnie oblało zimnym potem. No i jak żyć. Iść do jeszcze innego lekarza? Żyć w niewiedzy co tam się kluje, bez jakiejkolwiek nań reakcji i obudzić się z ręką w nocniku za jakiś rok? Chyba nawet nie oczekuję odpowiedzi, tylko wyrażam swój niepokój, no chyba, że ktoś ma podobne doświadczenia z nefrologami i wie co czynić. )

[aileenn]

Macham Baru znad 15 stopni i słoneczka - to z kolei dla mnie boskość i ideał

Tri, kochana jesteś, że pamiętasz

[Karkki]

Dobry

Mam kardiologicznie ustawiona
A w piątek neurolog
Ufff...

Napisane przez Margot45

Ja latałam służbowo po mieście, również z dużą (no, względnie dużą) przyjemnością.

Względnie dużą, bo załatwiłam sobie wczoraj odnóża szpilkami i dziś kuśtykałam w balerinach, cała zaplastrowana

Łączę się w bólu. Bez przyjemności i do tego stare baleriny czyli zostają kapcie w moim przypadku

Napisane przez Corii

Macham znad nieco lżejszej głowy - poszło z jakieś 10 cm kudła Musiałam, od rozjasnienia szarpały sie końce makabrycznie. Zeby pozbyc sie wszystkich uszkodzonych musiałabym sobie zafudnować takie boba do końca szyi, a to za krótko, bo nie zepnę całych włosów do cwiczen

Poka poka

Mnie fryzjerka robiła na odrostach flamboyage i ecaille a wyszło jakbym sama rozjaśniacz kładła lewą ręką po ciemku na zasadzie "gdzie chwycę tam moje"

Napisane przez Parabelka

ja ogarłam w sobotę, tzn. wszystko zeń wyp.... znaczy wyniosłam i wyrzuciłam albowiem bendo mi remont balkonów robić i wymieniać barierki , podłogie i fogle cały balkon

policzyłam sobie , że marne 4 tysiące i mam większość chciejstw czyli 16 flaszek

Szczęściara U mnie spółdzielnia powiedziała, że mogę złożyć podanie o remont, ale mam nie liczyć, że cokolwiek zrobią, bo "balkon nie stwarza zagrożenia życia"

Napisane przez MotherDivine

Aleź zrobiłam pyszny wege pasztet <3 No normalnie dojpę urywa <3

Podasz przepis?

Napisane przez Corii

Ooo to ja bym potrzebowała tyle ile razem Mother i Parab, z tym ze u mnie nie na flaszki, a na dobra lusksusowe by poszło

Znacie jakieś przepisy na smarowidła do chleba bez glutenu, laktozy i ryby?
Poza przepisem na pastę fasolowo-orzechową, bo tę przetestowałam.

[Redhaired Witch]

Napisane przez rachell111

Najpierw myślałam, że wzdęcie ...
... a potem, że przepis na fajne żarło

No widzisz, a my tu po prostu ślizgamy się po tematach

Napisane przez aileenn

Macham Baru znad 15 stopni i słoneczka - to z kolei dla mnie boskość i ideał

Tak, dzisiejszy dzień zapowiada się super