W III trymestr wchodzimy, niczego się nie boimy ! Lipcówki 2016 część VI

[_Inka__]

Napisane przez olutka

Mnie dziś mój brat za to rozśmieszył zadzwonił do mnie co ma zrobić z kasą (jego odwieczny dylemat to poszukiwanie lokat, bo inwestycji się boi, a zapasy kasy mu zawsze rosną...) - no to mu mówię, że może mi pożyczyć to nie brałabym kredytu na samochód. Oczywiście najpierw 3 razy spytał czy ja na pewno chcę kolejny kredyt i czy na pewno nie mam gotówki, a po tym zwinnie zmienił temat no cóż.

Mój mąż ostatnio trochę zainwestował w kryptowaluty- zobaczymy co z tego wyjdzie, ale temat ogólnie ciekawy- może zainteresuje brata Ale może też pożyczyć ci na auto- dorzucisz mu na koniec spłaty jakiś mały gratis (np upieczesz ciasto) i już będzie do przodu Toż to dobra inwestycja

Napisane przez eskav8

Poza tym lody to nie słodycze

Szczególnie jak mają np pistacje czy inne orzechy- dobre dla mózgu Może i jakieś kwasy DHA się tam znajdą

MamaNiny- uwielbiam takie złote rady. Niektórzy to naprawdę przeginają- jesteś matką więc chyba najlepiej znasz swoje dziecko. A niechęcią do czytania się nie przejmuj, zawsze może jej minąć. Ja w jej wieku zakochałam się w "Dzieciach z Bullerbyn" i później poszło już lawinowo

[mamaNiny]

Misia, wszyscy dużo czytamy. Kupujemy tony książek ;-) Nina sama w księgarni sobie wybiera, co chce. Z lekturami mamy metodę, że czytamy na zmianę. Rozdziały są krótkie, więc luz. Nie jest to dla nikogo obciążające.. Ona ogólnie czyta, tylko codziennie są sceny. Takie niepotrzebne nerwy. Przy innych obowiązkach nie ma problemu.

Xbox, komputer czy tv ostatnio są tylko pod warunkiem, że był już przeczytanych rozdział lektury. Raz mi zrobiła scenę, że oczy i głowa ja boli, i nie będzie czytać, więc teraz zqpobiegawczo najpierw czytanie. Przed rozrywką elektroniczną zawsze od tamtej pory pytam czy nic nie boli. Jakoś nie boli nigdy.

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 23:10 ---------- Poprzedni post napisano o 23:05 ----------

MuniaMusia, ja mam mocz i krew przy każdej wizycie.

Ananka, gratuluję wizyty. Zazdroszczę ogarnięcia wszystkiego..

Ja codziennie wynosze rzeczy z pierwszego pokoju do malowania została jeszcze kanapki komoda.
Dziś mąż rozebrał regał Jutro go pogonię do kanapy.

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

[_Inka__]

Napisane przez MuniaMusia

Jak często macie badanie moczu/krwi? Bo ja jutro znowu mam- średnio co dwa tygodnie. ..

Ja tak raz na miesiąc. Na początku ciąży trochę rzadziej, teraz już przed każdą wizytą. Teraz lekarz nic nie mówił o morfologii to zrobiłam sama, ale to jakieś grosze wychodzą.

Ananka super że wizyta się udała I zazdroszczę prawie gotowej wyprawki- bardzo dużo już macie kupione. A planujesz KP? Sterylizator do butelek jest wtedy potrzebny?

[eskav8]

Napisane przez _Inka__

Mój mąż ostatnio trochę zainwestował w kryptowaluty- zobaczymy co z tego wyjdzie, ale temat ogólnie ciekawy- może zainteresuje brata Ale może też pożyczyć ci na auto- dorzucisz mu na koniec spłaty jakiś mały gratis (np upieczesz ciasto) i już będzie do przodu Toż to dobra inwestycja



Szczególnie jak mają np pistacje czy inne orzechy- dobre dla mózgu Może i jakieś kwasy DHA się tam znajdą

MamaNiny- uwielbiam takie złote rady. Niektórzy to naprawdę przeginają- jesteś matką więc chyba najlepiej znasz swoje dziecko. A niechęcią do czytania się nie przejmuj, zawsze może jej minąć. Ja w jej wieku zakochałam się w "Dzieciach z Bullerbyn" i później poszło już lawinowo

Taaaak!!!! z orzechami brazylijskimi najlepiej, mniam!!!

[Ananka]

Inka- pewnie, że planuję kp, ale sterylizator zawsze może się przydać, jak nie teraz to w przyszłości, nie był drogi, podróżny z tommee tippee. Nie chcę sobie rąk poparzyć przy polewaniu wrzątkiem, więc wolę mieć.

[silver89]

Nadrobiłam Was Witam się w nowym wątku i uciekam do spania Dobranoc

[Ananka]

Powoli nadrabiam, widzę, że faktycznie białe łóżeczka rządzą. Moje takie:

[Dreamer9o]

oj tak, zdecydowanie rządzą na naszym forum białe łóżeczka u mnie będzie bez szuflady, chyba łatwiej pod nim posprzątać, zawsze to mniej kurzu
chyba czas spać! rano wizyta więc poproszę kciuki co by było bez niespodzianek... że zamiast Zosi w brzuszku Wojtek...
dobranoc mamuśki

[mamaNiny]

Ja mam łóżeczko sosnowe po córce. Zamierzam przemalować, ale chyba na brąz.. Mam brązową komodę i czarno brązową szafę zebrano w pokoju synka. Komodę mogę przemalować, ale szafa zostanie raczej jak jest..

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

[deksterowa]

Moje będzie z szuflada :p Tez idę spać bo rano jedziemy po ten wózek. Oby wszystko było ok.
Dobranoc

[Ananka]

U mnie to bardziej chodzi o te płozy po zdjęciu szuflady, dzięki nim się łóżeczko buja. A czy będę z niej korzystać, to nie wiem, mam też organizer na łóżeczko, więc miejce na akcesoria się znajdzie.

[Flowerbombka]

Hej dziewczynki powariowałyście..jak ja mam was nadrobić po ledwo jednym dniu nieobecności

[Ananka]

MartasSul- ładne ubranka uzbierałaś, te turkusowe z zajączkiem też mam, są słodziachne
Elrosa- kącik pracowy wygląda bardziej na kącik relaksu
Lazurowa1, Kamila- współczuje przejść z glukozą
kama_pas- bardzo ładny brzuszek, czepiasz się
dzojsticzek- ale niespodzianka! Nie wiem czemu, ale cały czas mi się wydawało, że nosisz synka, a potem się kilkukrotnie dziwiłam jak wstawiałaś dziewczęce ciuszki.
eskav8- u mnie pępek tylko wystaje jak siedzę, jak stoję, albo leżę to jest normalny. Ale wystający pępek wygląda właśnie super
Arida- piękny nowy wątek. Dzięki za ściągawkę dot. formalności, na pewno nie jednej mamusi się przyda.
Inka- piękne masz zdjęcia syneczka, śliczną ma buźkę
Dreamer9o- kciuki za wizytę

[Flowerbombka]

Olutka Melisski świetne i ja się muszę na jakieś skusić

Kamila zdrówka..no i jaka ulga z tym przerejestrowaniem samochodu - taka kara to niezłe byłoby obciążenie..
Widzisz, że dałaś radę sama z parkowaniem
O nie Tobie też glukoza nie podeszła
Ale Ty szalejesz z tymi ubrankami
Na katar pod nos najlepsza maść majerankowa

Misia ja też odsuwam glukozę ale 20 kwietnia już mnie nie ominie..

Marcylina ale grillka zazdroszczę

Inka cudny syneczek no i najważniejsze, że wszystko ok

Panna Hanna ale Ci się pielęgniarka trafiła..dobrze, że już po

Ja to mam luksus z tą glukozą bo mam sama sobie w domu rozcieńczyć, dodać cytrynki i z tym przyjść

Kattoo mój też patrzy jak ma pobieranie krwi i znosi bez jęknięcia Tak jak jego tata..
Widzę zbieżność zachowań niektórych z moi synkiem..mam nadzieję, że nie wyjdzie to co u nas..dziś dostałam wstępną opinię od psychologa..nie jest źle ale jednak miałam rację martwiąc się niektórymi zachowaniami..

Elrosa gratki poglukozowe Świetny ten Twój kącik balkonowy

Lazurowa tego się właśnie obawiam i u siebie...u nas próba jest dwukrotna ponoć a w razie nieudanych to nie wiem..fajnie, że nie będziesz musiała powtarzać..pewnie będziesz miała hemoglobinę glikowaną robioną ale to po prostu badanie z krwi bez picia świństw więc spoko

Eska super to łóżeczko

Yousthyna superowe te żabki

Kama brzuch idealny
Kama ja tak szczepiłam synka jak TY chcesz i córę też tak będę..w tych bezpłatnych zamieniam tylko krztuśca na tego acelularnego..

dzojsticzek omg ale zmiana Cudna fotka buziaka

Ananka rośnie córa Nie każda musi być długonoga, Twoja będzie miała inne zalety
Łóżeczko śliczne


Przebrnęłam

[olutka]

Ananka, gratuluję dobrych wieści z wizyty! A jak Twoja rwa? Jest dalej poprawa? Termin jakiś do fizjoterapeuty się zwolnił na ten tydzień czy masz aż kolejny?

Inka, mój brat ma bardzo konserwatywne podejście do inwestowania. Takie tematy to raczej moje klimaty, ale ja akurat w funduszach akcyjnych siedzę, a nowych środków brak... Niemniej jednak dziekuję za pomysł

Nie mogę spać

[*misia*]

Dzień dobry kurcze pobijam rekordy w wstawaniu od 5 dziś nie śpie. Lecę dziś znów na szoping ale tym razem mały
Ananka super ze na wizycie wszystko ok i corcia ma taką ładna wagę juz. Kurcze i szybko Ci idzie z ta wyprawką chyba też muszę działać a nie gadać tylko bo mnie lipiec zastanie w końcu.
Flower ja doszłam do wniosku ze jednak przyszły tydzień bedzie lepszy na glukoze
Olutka to Ty środkiem nocy jeszcze nie spisz a ja już nie śpie nie wiem jak ja dziś dociągne do wieczora tym bardziej ze znów dziś mnie czeka trening z Młodym.

[*misia*]

Kurcze leżę i myślę że moje dylematy mnie wykończą mam odwieczny problem z podejmowaniem decyzji. Otóż wymyśliłam sobie ostatnio te pojemniki z ikea zawieszane zamiast zwyklego organizera http://m.ikea.com/pl/pl/catalog/products/art/30199283/ i teraz leżę i myśle czy będą mi pasować jeśli zamówię takie łóżeczko

[*misia*]

MamaNiny wiesz co ja myślę że do tego czytania trzeba po prostu "dorosnąć" u nas my też dużo czytamy i zdarza się często ze siedzimy wszyscy troje w jednym pokoju obok siebie ale każde ze swoją książka, ale mi się wydaje ze u nas czytanie Matiego wynika to właśnie z małej ilości czytania na głos. I lektury niestety czyta sam. A z tymi grami to u nas było podobnie do siedzenia przed xboxem czuł się świetnie do czytania czy odrabiania lekcji nagle był baaaaardzo zmęczony.

[deksterowa]

Hej, ja dziś od 5:30 obudzona... Teraz juz się nie opłaca zasypiać bo o 7 musze wstać...
Misia ja planuje bardzo podobne łóżeczko i tez kupiłam te pojemniki z Ikei.

[kamila_509]

Napisane przez mamaNiny

Eh, no znawca wychowania 8 latki. Córka nie lubi czytać, ma zadawane lektury, więc czytać musi. Ale urządza przy tym sceny. Ogólnie uczy się bardzo dobrze, przynosi same 5 i 6, Pani ją chwali. Więc poskarzylam się, że mam dość tych codzienniych scen przy czytaniu. Dostałam wykład o tym jak mam zmusić dziecko do czytania. Bo to nie dziecko dyktuje warunki. A za sceny to powinnam dać jej w lanie. Jestem przeciwnikiem bicia dzieci. Siostra też swojego synka nie bije, więc nie wiem skąd te rady super mądre. Sama tak sobie świetnie radzi z wychowaniem, z jej 4 latek dopiero od miesiąca chodzi bez pieluch, a do tek pory ona chodziła za nim i prosiła czy może mu pieluchę zmienić...
Oczywiście nie mogłam się powstrzymać i jej to powiedziałam, więc teraz jest foch.. I jeszcze usłyszałam, że przy dwójce dzieci, żebym nie oczekiwałem, że będzie łatwo.

A chciałam się po prostu pożalić po babsku tak..

Ogólnie córa jest bardzo ułożona. Nie wiem skąd ta nie chęć do samodzielnego czytania. Bardzo lubi jak się jej czyta nawet talię bardziej popularno naukowe książki :-(

Nie chciałam porad - zwłaszcza takich.

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

Nie przejmuj się
Takie złote rady zawsze będziemy dostawaly
i trzeba nauczyć się je znosić :/
A bicie to nie metoda.
Zobaczysz, że córeczka sama niedługo zacznie szukać nowych książek. Może taki etap tylko.

Napisane przez _Inka__

Co za absurd. I weź tu teraz walcz ze wszystkimi. Tylko utrudniają człowiekowi życie- twój wybór i powinni go uszanować.



Ja tez właśnie muszę trochę doczytać w temacie szczepionek- w końcu to bardzo ważna sprawa.
Ale takiego mieszania smaków nigdy nie ogarniałam W tej kwestii zawsze byłam tradycjonalistką. Nie lubię pizzy z ananasem ani mięs z owocami w środku

Mam to samo. nie cierpię połączenia owoców i mięsa,pizzy z ananasem i sera z dżemem. Bleee.

Napisane przez Dreamer9o

oj tak, zdecydowanie rządzą na naszym forum białe łóżeczka u mnie będzie bez szuflady, chyba łatwiej pod nim posprzątać, zawsze to mniej kurzu
chyba czas spać! rano wizyta więc poproszę kciuki co by było bez niespodzianek... że zamiast Zosi w brzuszku Wojtek...
dobranoc mamuśki

Trzymamy kciuki za wizytę

---------- Dopisano o 06:47 ---------- Poprzedni post napisano o 06:46 ----------

Ja też bym chciała jakoś fajnie urządzić pokój Kacpra ale niestety musimy się zmieścić w sypialni

[mamaNiny]

Hej, mąż chce wykładzinę dywanowąw pokoju Mikiego położyć. Niby będzie ciszej i ciepłej... Nie lubię wykładzin, siedlisko brudu i roztoczy. Dywan zabiera się do pralni i po kłopocie..

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

[Monian]

Siedzę na glukozie fuuuuj

[kamila_509]

Współczuję
Ja drugie podejście mam we wtorek i boję się sama jechać

[Monian]

Napisane przez mamaNiny

Hej, mąż chce wykładzinę dywanowąw pokoju Mikiego położyć. Niby będzie ciszej i ciepłej... Nie lubię wykładzin, siedlisko brudu i roztoczy. Dywan zabiera się do pralni i po kłopocie..

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

Niecierpie wszelkich dywanow i wykladzin ale fakt bedzie cieplej.

[*misia*]

Deksterowa to mnie pocieszyłas bo juz gdybalam czy ten bok nie ma za dużo skosu mimo iż szukalam takiego z najmniejszym
MamaNiny ja też nie przepadam za wykladzinami ale w poprzednim mieszkaniu mieliśmy i było dużo cieplej, zwłaszcza ze to parter.
Monia kciuki za przetrwanie tych dwóch godzin.

[Monian]

Munia ja miałam badanie krwi i moczu tylko dwa razy (24tc)

[kamila_509]

Ja miałam mocz co miesiąc a krew raz

---------- Dopisano o 07:41 ---------- Poprzedni post napisano o 07:37 ----------

Dziewczyny inhalacje robi się wdychajac nosem i ustami czy samym nosem czy jak? Nigdy nie robiłam sobie ..

[Monian]

Ja teraz sama sobie oddalam mocz do badania bo dużo siusiam i wole zbadać bo lekarka pewniecmi za miesiac by zlecila dopiero

[alloffkowa]

Napisane przez cala_w_kwiatkach

Oooo fuuuu anyż! Te anyżowe czarne cukierki z Niemiec! Bleee hahaha

O fuuuj!! taki kiepski smak z dzieciństwa

Napisane przez mamaNiny

Moja teściowa jada bułki z masłem i bananem lub z kiwi... I pije oliwę, bo jest wegetarianką.

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

Jeszcze większe fuj

Napisane przez deksterowa

Moje będzie z szuflada :p Tez idę spać bo rano jedziemy po ten wózek. Oby wszystko było ok.
Dobranoc

Ja też planuje łóżeczko z szuflada. Kiedyś chciałam bez, ale znajoma mi powiedziała że dodatkowego miejsca nigdy za wiele

[Monian]

Ja mam po córce lozeczko z szufladą i przydaje się. Chowam tam posciel na zmiane itp