Mamusie lutowe 2016 - część VIII <3

[NanaR]

Napisane przez marciar7

Agata chyba ma duzo na glowie teraz

W ogole jak to jest z chrztem?jak mi mala zechce jesc?mozna do zakrystii wyjsc karmic??

U nas właśnie tak jest ze do zakrystii można pójść spokojnie nakarmić chyba że wolisz jak bratowa mojego tz w ławce cyca wyciągnąć ; )

[zonameza90]

Napisane przez marciar7

Agata chyba ma duzo na glowie teraz

W ogole jak to jest z chrztem?jak mi mala zechce jesc?mozna do zakrystii wyjsc karmic??

Ksiądz u nas powiedział ze i całą msze moge w zakrystii przesiedziec tylko obym na chrzest wyszła heheheheh. Ale to od ksiedza pewnie zależy. Ja zaczne niedługo ściągać i magazynowac na chrzciny chyba.. Dziewczyny a w co sie ubieracie? Bo ja nie mam pomysłu...

[marciar7]

Napisane przez zonameza90

Ksiądz u nas powiedział ze i całą msze moge w zakrystii przesiedziec tylko obym na chrzest wyszła heheheheh. Ale to od ksiedza pewnie zależy. Ja zaczne niedługo ściągać i magazynowac na chrzciny chyba.. Dziewczyny a w co sie ubieracie? Bo ja nie mam pomysłu...

Kurcze zapytam księdza.
Ja ubieram cygaretki i jakas koszule tylko z niegniecacego sie materialy i szpilki. Wszystko to musze jeszcze kupić :-D

[NanaR]

Napisane przez zonameza90

Ksiądz u nas powiedział ze i całą msze moge w zakrystii przesiedziec tylko obym na chrzest wyszła heheheheh. Ale to od ksiedza pewnie zależy. Ja zaczne niedługo ściągać i magazynowac na chrzciny chyba.. Dziewczyny a w co sie ubieracie? Bo ja nie mam pomysłu...

Ja miałam czarna sukienkę rozkloszowana tylko ze nie przemyślałem karmienia w niej ale jako że miałam chrzest w domu to się zakluczalismy w pokoju kiecke ściągnąłam i cycalismy

[zonameza90]

Ja widzialam na allegro sukienkę z zamkiem rozpinanym do pępka. I zastanawiam się czy jej nie kupić ale Kurde zamierzam schudnąć i szkoda mi kasę wydawać... Ehhh...

[marciar7]

Ja nie bede miala raczej ustronnego miejsca bo to taka stolowka troche.. No ale bede nakwyzek tyłem siadac i koszule rozpinac bo z kiecka nie ma szans

[zonameza90]

U nas na sali będzie specjalne miejsce do karmienia za jakąś ścianką niby także będzie w miarę komfortowo. No pominę fakt, że na sali będą jeszcze dwie imprezy i dwie matki karmiące...

[Elena_22]

Lamia, ja nie narzekam na M. naprawde moge przy nim dużo zrobić, ostatnie dwa dni gorzej, wiec jemu duzo poswiecałam czasu, a robota w wolnej chwili .
Zreszta ja z tych, co padają na pysk, a jak dziecko śpi, to zamiast spac razem z nim znajdą sobie coś do roboty. mnie zawsze jakos nosi po domu, w pracy mam tak samo .
Super, że Michałek lepiej i oby jak najszybciej wyszedł do domu. Jak ma taki apetyt, to zdrowieje w oczach.
Na noce tato z nim jest, tak?czy sam zostaje?

[badzia987]

Napisane przez marciar7

Agata chyba ma duzo na glowie teraz

W ogole jak to jest z chrztem?jak mi mala zechce jesc?mozna do zakrystii wyjsc karmic??

Napisane przez zonameza90

Ksiądz u nas powiedział ze i całą msze moge w zakrystii przesiedziec tylko obym na chrzest wyszła heheheheh. Ale to od ksiedza pewnie zależy. Ja zaczne niedługo ściągać i magazynowac na chrzciny chyba.. Dziewczyny a w co sie ubieracie? Bo ja nie mam pomysłu...

Myślę, że bardziej od dziecka Ja z Małgosią przesiedziałam w zakrystii prawie połowę mszy (zaraz po Chrzcie) bo się darła. No i musiałam przy tych księżach karmić To było jednak trochę irytujące.
Wtedy miałam zwykłą białą bluzkę (taką trochę elegancką) i spódnicę ale teraz w ten zestaw się nie zmieszczę.
W ogóle dosłownie przed chwilą przymierzałam 2 kiecki i tak sobie myślę czy np. nie pójść do krawcowej żeby mi po bokach wszyła 2 suwaki.- tak jak na allegro.

U mnie spodnie i koszula odpada bo mam duży brzuch i w ogóle jak klocek wyglądam... A obawiam się, że przed chrztem Krzysia będę musiała obskoczyć jeszcze 2 (!!!??) inne chrzty i trzeba jakoś wyglądać mimo wszystko.

[Elena_22]

O kurka, nie pomyślałam o karmieniu podczas chrzcin . Mam piekną sukienkę z dekoltem serduszko i szyfonem u góry wyhaftowanym w kwiaty, ale odpada w takim razie.Bo musiałabym ja zadzierać do góry .
Mam jeszcze tiulową czarna spódnicę taką za kolano do pół łydki, dokupie do tego jakąś ładną rozpinaną szyfonową bluzeczkę i szpilki.

Na szczęście wchodzę w ubrania sprzed ciaży, już nawet cycki włażą, bo teraz jak laktacj sie stabilizuje, są trochę mniejsze i mimo, ze mleko jest, to miękkie w miarę, chyba, ze dlugo nie karmię.

---------- Dopisano o 16:53 ---------- Poprzedni post napisano o 16:46 ----------

Napisane przez zonameza90

U nas na sali będzie specjalne miejsce do karmienia za jakąś ścianką niby także będzie w miarę komfortowo. No pominę fakt, że na sali będą jeszcze dwie imprezy i dwie matki karmiące...

Ale jakies parawany beda?
ja mam luksus, bo nawet mam do wyboru, na jakiej sali chce miec impreze. ale jaeszcze tam nie byłam i nie wybrałam, maz obejrzał i wstepnie tylko wybrał.

---------- Dopisano o 16:55 ---------- Poprzedni post napisano o 16:53 ----------

Własnie cycamy sie na spiocha i pisze na lapku jedna reka, ciezko mi to idzie...nie bez powodu Bóg dał czlowiekowi dwie rece

[zonameza90]

Napisane przez Elena_22

O kurka, nie pomyślałam o karmieniu podczas chrzcin . Mam piekną sukienkę z dekoltem serduszko i szyfonem u góry wyhaftowanym w kwiaty, ale odpada w takim razie.Bo musiałabym ja zadzierać do góry .
Mam jeszcze tiulową czarna spódnicę taką za kolano do pół łydki, dokupie do tego jakąś ładną rozpinaną szyfonową bluzeczkę i szpilki.

Na szczęście wchodzę w ubrania sprzed ciaży, już nawet cycki włażą, bo teraz jak laktacj sie stabilizuje, są trochę mniejsze i mimo, ze mleko jest, to miękkie w miarę, chyba, ze dlugo nie karmię.

---------- Dopisano o 16:53 ---------- Poprzedni post napisano o 16:46 ----------



Ale jakies parawany beda?
ja mam luksus, bo nawet mam do wyboru, na jakiej sali chce miec impreze. ale jaeszcze tam nie byłam i nie wybrałam, maz obejrzał i wstepnie tylko wybrał.

---------- Dopisano o 16:55 ---------- Poprzedni post napisano o 16:53 ----------

Własnie cycamy sie na spiocha i pisze na lapku jedna reka, ciezko mi to idzie...nie bez powodu Bóg dał czlowiekowi dwie rece

Chodzi o karmienie? To będzie za ścianą ctakie pomieszczenie do karmienia a miedzy stołami na sali niestety parawanów nie ma... Cóż tak u nas jest ale pocieszam się że będziemy pierwszą rodziną, która wejdzie na salę 😉... Jednak zamowie sukienkę z allegro. Majątku nie kosztuje a wygodnie musi być...

[esor]

Napisane przez badzia987

esor- fajna bransoletka i w ogóle powiem Ci, że jakoś mi dziwnie jak na zdjęciu, które wrzuciłaś nie masz brzuszka. Naprawdę Ci pasował


A u nas wporzo. Niuniek ma lepsze i gorsze dni. Przedwczoraj miał swój najgorszy dzień ever bo marudził cały dzień. Ciągle tylko e... e...e...e....e...e...e... e...e...
Pracujemy nad jakimś systemem drzemkowym bo i z Małgosią trzeba jakoś wyjść na plac zabaw.

Ale tak ogólnie to jest super !!! Chyba jestem wyjątkiem ale ja jestem bardziej wyspana niż w ciąży. W ogóle bardziej jestem zorganizowana niż przy jednym dziecku i spokojniejsza i chyba tak jak u eleny- bardziej mnie cieszy macierzyństwo.

Piszecie o tym karmi- chyba muszę spróbować

Dziękuję mega komplement. Myślę, że najdalej za rok znowu kolejna ciąża jak wszystko się ułoży jak planujemy

Polecam karmi tylko jak nie lubisz słodkiego typu karmel to nie classic tylko żurawina albo pomarańcz z granatem

Napisane przez Aagaciorek

Mamusie, a jak jest u Was z karmieniem gdy macie gości w domu? Karmicie przy nich czy wychodzicie do innego pomieszczenia, aby nakarmić malucha? Do nas koleżanki przylatują w połowie kwietnia, znam się z nimi bardzo dobrze, to pewnie będę przy nich cycac zasłaniając się jakoś dyskretnie, ale z reguly jak wpadają znajomi z wizytą, to się ewakuuje no i pewnie przy mamie też bede karmić, jak polecimy do Polski, ale przy teściowej to już nie bardzo

Ja rozumiem podejście Marciar i jak nie mam wyjścia to robię jak ona, ale jak mam możliwośc to jednak czuje się bardziej komfortowo sama i wychodzę do innego pokoju. Bez komentarza. Po prostu "idę nakarmić mała" i każdy to rozumie nie miałam sytuacji by ktoś się nie kapnal o co chodzi. Wiadomo że było że mimo wszystko byli przy nas i patrzyli na ssaca mała i wiem że patrzyli na nią a nie na cycka więc nie czułam się źle, ale mimo wszystko - jak mam możliwośc wychodzę i nie ma w t nic złego. Wczoraj po Szczepieniu przy grupie obcych karmiłam by uspokoić mała i też miałam to gdzieś

Napisane przez marciar7

Agata chyba ma duzo na glowie teraz

W ogole jak to jest z chrztem?jak mi mala zechce jesc?mozna do zakrystii wyjsc karmic??

Ja jakby mała zaczęła krzyczeć bym dała tż do machania nią a jakby nie działało to bym wyszła za kościół nakarmić. (tam jest taki mini parking i park)

[esor]

Napisane przez marciar7

Kurcze zapytam księdza.
Ja ubieram cygaretki i jakas koszule tylko z niegniecacego sie materialy i szpilki. Wszystko to musze jeszcze kupić :-D

Ja taka sukienkę dostałam od babci (mojej) i ja założę do tego białe rajstopy. I biała opaska z kokardka. Wszystko co dostaliśmy. A i becik po mnie jeszcze, ma 25 lat taki koronkowy

[esor]

Napisane przez Elena_22

[/COLOR]Własnie cycamy sie na spiocha i pisze na lapku jedna reka, ciezko mi to idzie...nie bez powodu Bóg dał czlowiekowi dwie rece

Hahaha

---------- Dopisano o 17:25 ---------- Poprzedni post napisano o 17:24 ----------

Napisane przez esor

Ja taka sukienkę dostałam od babci (mojej) i ja założę do tego białe rajstopy. I biała opaska z kokardka. Wszystko co dostaliśmy. A i becik po mnie jeszcze, ma 25 lat taki koronkowy

Lol chodziło o to co ja ubiore No to ja jak zawsze w zależności od pogody Jakąś sukienkę ale nie taka chamsko elegancka, po prostu ładna i przyzwoita

[figa84]

Mam problem z kotem... Jest przekonany, że mata to jego plac zabaw...

[zonameza90]

Napisane przez esor

Ja taka sukienkę dostałam od babci (mojej) i ja założę do tego białe rajstopy. I biała opaska z kokardka. Wszystko co dostaliśmy. A i becik po mnie jeszcze, ma 25 lat taki koronkowy

Ale stylowa sukieneczka 😀. Bardzo mi się podoba 😊

[lamia12344]

Moje dziecko dba żebym się nie przepracowała. Śpi spokojnie ale tylko na mnie, odłożysz to zaraz stęka i się wybudza... No cóż, odpoczywamy



Elena z Michałem caly czas ktoś jest. Cała rodzina się zaangażowała żeby nie był sam jak Tż jest w pracy. Najbardziej teściowie bo nawet teść w niedzielę spędził prawie caly dzień w szpitalu żebyśmy mogli posiedzieć razem z Tż. A teściowa wczoraj 12 h... A mój mąż poza okazjonalnym wdepnięciem do domu praktycznie mieszka w szpitalu.

[Lucy31]

Ja na chrzciny ubieram taką chabrową tunikę, czarne legginsy z takimi eleganckimi guziczkami na bokach i na górę biała marynarka. Miała być sukienka, no ale zadrzec ją sobie na twarz i paradowac w rajstopach nie będę a kupowac na raz tez mi si ę nie widzi bo ja nie sukienkowa. Raczej tunikowa jestem A tunikę spokojnie zadrę, w legginsach to już nie widac tyłka Dogadałam się z właścicielem lokalu, że mi zrobi kącik do karmienia, wstawi fotel, sół i odgrodzi parawanem z każdej strony. A do tego w lokalu będziemy tylko my. Mówił, że innych niedzielnych imprez nie ma, a że o tej godzinie ma zawsze pustki. Więc jakoś to będzie

A biorę ze sobą również butlę, a może nawet dwie ściągniętego pokarmu, mam dużo zamrożonego. Tak na wszelki wypadek. Nakarmić na mszy, czy zaraz po mszy. Jednak będzie mi butlą wygodniej. Użyję w końcu tego żelowego podgrzewacza, no po coś go mam

Napisane przez kaaasi

a rży jak zawsze? no rozumiem czekać na wypłatę czy na męża ale na kupę ? żartuje też wolę jak zrobi

nic nie mów ja w parku tak miałam odgłos była że brak słów takie małe a tak głośno potrafi

Rży, aż czkwaki dostaje

---------- Dopisano o 18:03 ---------- Poprzedni post napisano o 18:03 ----------

A ja czasem popijam Bavarię, to tez słód jęczmienny więc chyba tez powinno na laktację działać. Karmi mnie jakoś nie rajcuje.

[lamia12344]

Na mnie Bavaria nie działa a Karmi tak... Dziwne jakieś

[Lucy31]

Niezłe jaja miałam dzis na spacerze. umówiłam się ze swoją kumpelą, ona ze swoją miesięczną córką, ja z Bartusiem, czyli randka Idziemy idziemy, patrzę idzie z dzieckiem taka laska co leżała z nami na patologii Spoko, dołączyła się Idziemy dalej, idziemy, cały chodnik zajmujemy we trzy z wózkami Patrzymy, kurde kolejna laska z patologii Wszystkie zjednej sali To szłyśmy we cztery Ale cięzko tak na ulicy iść , więc zrobiłyśmy sobie kinder party na skwerku W następnym tygodniu spotykamy się z Bavariami

[Paumyd]

Dziewczyny, witam sie z Wami ponownie odzywałam sie jakos podczas ciąży, pózniej z braku czasu sie wyłączyłam, ale mam chec wrócić. Czytam Was na bieżąco troche o mnie- Paulina,24lata, Warszawa, urodziłam 9 lutego synka-Igora, ważył 3900 i mierzył 57cm. Mam nadzieje, ze mnie przyjmiecie i uda mi sie wkręcić do Waszego zacnego grona

[Lucy31]

Napisane przez lamia12344

Na mnie Bavaria nie działa a Karmi tak... Dziwne jakieś

A ja nie wiem czy działa. Mleka mam chyba tak samo, jednakowo. Tak mi sie wydaje Po femaltikerze też nie widziałam aby go więcej było, ale może mały to czuł, no ciezko stwierdzić.

[Czarnooka_Paula]

Hejo

U nas paskudny dzień - tez wiatr ze głowę urywa Ale łazić dwie godziny bo w domu myślałam że oszaleję z mala - nic nie spala w dzień mi.
My walczymy z kupka mi dalej - póki co robi bardzo wodniste i zielone. I strasznie placze jak je robi. Gadałam z położna i zmieniam mm. Tż pojechał po nie po pracy. Mam nadzieje ze te jej już podpasuje i kupy będą normalne. Bo ewidentnie widzę ze dziecko jest inne - lepiej śpi w nocy i wiem ze się najada teraz. A ja przez laktator rozbuchalam laktacje z jednego cyca i walczę z.nią teraz. Nie chce juz mieszac jej raz mm raz cyc. Więc poproszę gin w poniedziałek o tabletki na zahamowanie laktacji. Bo mam jednego cyca sylikona bombe a drugi flak rodzynek.

Wiecie co pomaga na zahamowanie? Miałam nie pisać ale zapytam słyszałam o szalwi i miecie?

[Lucy31]

Napisane przez Paumyd

Dziewczyny, witam sie z Wami ponownie odzywałam sie jakos podczas ciąży, pózniej z braku czasu sie wyłączyłam, ale mam chec wrócić. Czytam Was na bieżąco troche o mnie- Paulina,24lata, Warszawa, urodziłam 9 lutego synka-Igora, ważył 3900 i mierzył 57cm. Mam nadzieje, ze mnie przyjmiecie i uda mi sie wkręcić do Waszego zacnego grona

[Czarnooka_Paula]

Napisane przez Lucy31

Niezłe jaja miałam dzis na spacerze. umówiłam się ze swoją kumpelą, ona ze swoją miesięczną córką, ja z Bartusiem, czyli randka Idziemy idziemy, patrzę idzie z dzieckiem taka laska co leżała z nami na patologii Spoko, dołączyła się Idziemy dalej, idziemy, cały chodnik zajmujemy we trzy z wózkami Patrzymy, kurde kolejna laska z patologii Wszystkie zjednej sali To szłyśmy we cztery Ale cięzko tak na ulicy iść , więc zrobiłyśmy sobie kinder party na skwerku W następnym tygodniu spotykamy się z Bavariami

Haha !!

Ale super ! Zazdro !
Można się ugadywac na spacerki )

[Lucy31]

Napisane przez Czarnooka_Paula

Hejo

U nas paskudny dzień - tez wiatr ze głowę urywa Ale łazić dwie godziny bo w domu myślałam że oszaleję z mala - nic nie spala w dzień mi.
My walczymy z kupka mi dalej - póki co robi bardzo wodniste i zielone. I strasznie placze jak je robi. Gadałam z położna i zmieniam mm. Tż pojechał po nie po pracy. Mam nadzieje ze te jej już podpasuje i kupy będą normalne. Bo ewidentnie widzę ze dziecko jest inne - lepiej śpi w nocy i wiem ze się najada teraz. A ja przez laktator rozbuchalam laktacje z jednego cyca i walczę z.nią teraz. Nie chce juz mieszac jej raz mm raz cyc. Więc poproszę gin w poniedziałek o tabletki na zahamowanie laktacji. Bo mam jednego cyca sylikona bombe a drugi flak rodzynek.

Wiecie co pomaga na zahamowanie? Miałam nie pisać ale zapytam słyszałam o szalwi i miecie?

Szałwia, mięta i zbyt duże ilości melisy ponoć.

[esor]

Napisane przez zonameza90

Ale stylowa sukieneczka 😀. Bardzo mi się podoba 😊

Dzięki, a używka, wątpię by wiecej niz zł kosztowala

---------- Dopisano o 18:19 ---------- Poprzedni post napisano o 18:19 ----------

Napisane przez lamia12344

Moje dziecko dba żebym się nie przepracowała. Śpi spokojnie ale tylko na mnie, odłożysz to zaraz stęka i się wybudza... No cóż, odpoczywamy

My to samo, ale tylko dzisiaj, totalnie nie da sie nic

---------- Dopisano o 18:20 ---------- Poprzedni post napisano o 18:19 ----------

Napisane przez figa84

Mam problem z kotem... Jest przekonany, że mata to jego plac zabaw...

---------- Dopisano o 18:21 ---------- Poprzedni post napisano o 18:20 ----------

Napisane przez Czarnooka_Paula

Hejo

Wiecie co pomaga na zahamowanie? Miałam nie pisać ale zapytam słyszałam o szalwi i miecie?

Czycby laktacja wystartowala na fulla? Szałwia

---------- Dopisano o 18:22 ---------- Poprzedni post napisano o 18:21 ----------

Napisane przez Paumyd

Dziewczyny, witam sie z Wami ponownie odzywałam sie jakos podczas ciąży, pózniej z braku czasu sie wyłączyłam, ale mam chec wrócić. Czytam Was na bieżąco troche o mnie- Paulina,24lata, Warszawa, urodziłam 9 lutego synka-Igora, ważył 3900 i mierzył 57cm. Mam nadzieje, ze mnie przyjmiecie i uda mi sie wkręcić do Waszego zacnego grona

Witaj SN czy CC? Jak sie czujecie?

[Paumyd]

jeszcze nie do końca ogarniam wizaż z telefonu i póki co cytowanie mnie przerasta 😕 Wiec musicie mi wybaczyć rodziłam SN, poród wsumie miałam szybki i dość sprawny, tak w skrócie- wody odeszły w domu o 19, o 22 byłam juz na IP z rozwarciem 3cm i skurczami co 1,5min o 23 weszłam na porodówkę a młody wyskoczył o 1.30 znieczulenia nie zdążyli podać, a bałam sie niemiłosiernie. Krocza nie nacinali, lekko pękłem ale juz po wszystkim w szpitalu spędziliśmy tydzień bo mały miał żółtaczkę wynikająca z konfliktu serologicznego, w miedzy czasie dopadła mnie depresja i gdyby nie maz który był ze mna 24/24 to bym zwariowała. Ogólnie juz sie z Igorem w miarę "dogadujemy", w dzien sypia juz tylko na spacerze, wieczorem zasypia o 21-22, pobudka o 2 i o 5, o 7-8 juz wstajemy. Ten cykl nocny ma juz wsumie fajnie ustawiony, mógłby w dzien czasem jeszcze pospać No ale ...

[marciar7]

Napisane przez Paumyd

Dziewczyny, witam sie z Wami ponownie odzywałam sie jakos podczas ciąży, pózniej z braku czasu sie wyłączyłam, ale mam chec wrócić. Czytam Was na bieżąco troche o mnie- Paulina,24lata, Warszawa, urodziłam 9 lutego synka-Igora, ważył 3900 i mierzył 57cm. Mam nadzieje, ze mnie przyjmiecie i uda mi sie wkręcić do Waszego zacnego grona

Hej
Lucy ale jaja super :-D
Paula mieta to chyba nie ale szalwoa chuba tak..

Bylam w zlotych tarasach ale oczywiście nic nie kupilam.. Bylp troche fajnych butow ale wszystkoe jakieś nie na moja noge :-\
Zoska sie rozryczala i tz probowal dac jej mm. A gdziez tam! A jal przyszlan to na cycka sie rzucila.. Masakra przeraza mnie to ze ona calkowicie pdrzuca smoczki i butle.

[wykalacka]

Napisane przez Aagaciorek

Mamusie, a jak jest u Was z karmieniem gdy macie gości w domu? Karmicie przy nich czy wychodzicie do innego pomieszczenia, aby nakarmić malucha? Do nas koleżanki przylatują w połowie kwietnia, znam się z nimi bardzo dobrze, to pewnie będę przy nich cycac zasłaniając się jakoś dyskretnie, ale z reguly jak wpadają znajomi z wizytą, to się ewakuuje no i pewnie przy mamie też bede karmić, jak polecimy do Polski, ale przy teściowej to już nie bardzo

ja przy koleżankach, teściowej i szwagierce, mamie/siostrze karmiłam. Przy facetach nie i nie planuję

Napisane przez zonameza90

Ksiądz u nas powiedział ze i całą msze moge w zakrystii przesiedziec tylko obym na chrzest wyszła heheheheh. Ale to od ksiedza pewnie zależy. Ja zaczne niedługo ściągać i magazynowac na chrzciny chyba.. Dziewczyny a w co sie ubieracie? Bo ja nie mam pomysłu...

ja spódnicę chciałabym i koszulą z jakiegoś lejącego materiału no i cos na przebranie, bo na pewno przy karmieniu sie ufajdam

Napisane przez figa84

Mam problem z kotem... Jest przekonany, że mata to jego plac zabaw...

postaw na macie wannę z wodą :hahaha