|
|||||||
| Notka |
|
| Praca i biznes W tym miejscu rozmawiamy o pracy i biznesie. Jeśli szukasz pracy, planujesz ją zmienić lub prowadzisz własny biznes, to miejsce jest dla ciebie. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#4621 | |
|
dead & alive
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 3 285
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. X
Cytat:
|
|
|
|
|
#4622 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Magiczna kraina Narnia, gdzieś na Latarnianym Pustkowiu...:)
Wiadomości: 6 518
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. X
Cytat:
__________________
|
|
|
|
|
#4623 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 1 375
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. X
Cytat:
|
|
|
|
|
#4624 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 303
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. X
Dziękuję za odpowiedzi
Pomyślę nad odpowiedziami, mam nadzieję, że pójdzie gładko
__________________
|
|
|
|
#4625 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 3 381
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. X
Dziewczyny mam nadzieję, że mnie przyjmiecie, bo oficjalnie mogę dołączyć do klubu poszukiwań pracy
![]() Ostatnio miałam same dziwaczne rozmowy, po których zwątpiłam w to, że umiem czytać ze zrozumieniem, albo to, że panie z HR mają porządek w papierach
|
|
|
|
#4626 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 1 951
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. X
[1=bb410bd1fbb42d2edea92b1 ada01ce79bf3cfb02_603add0 278cd5;58572886]Dziewczyny mam nadzieję, że mnie przyjmiecie, bo oficjalnie mogę dołączyć do klubu poszukiwań pracy
![]() Ostatnio miałam same dziwaczne rozmowy, po których zwątpiłam w to, że umiem czytać ze zrozumieniem, albo to, że panie z HR mają porządek w papierach [/QUOTE]To na jakie dziwne pytania np trafiłaś?
|
|
|
|
#4627 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 090
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. X
Jutro mam rozmowę o pracę ale już kilka razy byłam na takiej i przechodziłam je bardzo dobrze a zatrudnienia i tak nie miałam. W mojej poprzedniej pracy przeżyłam piekło choć w papierach nie ma o tym wzmianki oficjalnie miałam umowę na czas określony. Od czerwca ub. r jestem bez pracy.
Teraz dostałam skierowanie z UP (sama się po nie zgłosiłam) wymagania: osoba poniżej 30 r. ż, wykształcenie średnie ogólnokształcące, znajomość MS Office stanowisko technik administracji. Mam skończony licencjat z administracji ale jak to jutro będzie to zagadka. Nie wiem jak to będzie życzliwa mi osoba powiedziała, że przede mną były 2 dziewczyny nie wiem jak wypadły. Sprawdzać mnie będzie dyrektorka jeśli wypadnę gorzej od nich to nie dostanę zatrudnienia najgorsze jest to, że w maju kończy mi się zasiłek. Pocieszcie mnie jakoś jak mnie może przetestować co powinnam powtórzyć? |
|
|
|
#4628 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 3 381
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. X
Pytania to już mnie nie zaskoczą były od standardowych mocnych-słabych stron, po "jak się widzę za 5 lat" (jestem na początku drogi i przeważnie to pytanie poajwia się tak czy siak po tym jak mówię w czym się chce rozwijać XD ), po jakieś rozsypanki, z których miałam ułożyć historię (wtf?!), testy z Excela, które były testami na inteligencję (nie było do wykonania żadnej skomplikowanej formuły, ale zadanie było z cyklu co autor miał na myśli), test z VBA w notepadzie (mój osobisty hit), jakieś scenki rodzajowe (co bym zrobiła gdyby) i zwykłe testy (historyjka, coś tam do policzenia/przeanalizowania, i która odpowiedź poprawna). A tak poza tym to w miarę normalne rozmowy mi się trafiały na przestrzeni tych kilku lat
![]() Ale najbardziej rozbawiła mnie ostatnia historia - dział HR z działem, w którym miałam pracować nie potrafił się porozumieć i jedni mi mówili praca na ok. rok, drudzy, że na 4 miesiące. Potem jeszcze był problem z ustaleniem w jakim wymiarze czasu pracy (zaznacyzłam na poczatku, że tylko pełny etat). W końcu się wkurzyłam, zapytałam wprost jakie są warunki w końcu w tej pracy (wszystko grzecznie, ale stanowczo), a babka się obraziła i stwierdziła, że to JA ją wprowadziłam od początku w błąd, i że tak niesolidnej osoby to oni jednak nie chcą zatrudniać. |
|
|
|
#4629 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Magiczna kraina Narnia, gdzieś na Latarnianym Pustkowiu...:)
Wiadomości: 6 518
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. X
Cytat:
Miałam otrzymać telefon dziś po południu lub jutro z odpowiedzią, niezależnie od tego, czy będzie ona negatywna, czy pozytywna. Jednak telefon milczy więc na 99% mnie nie wybrali. Nie wiem, co robię źle. Myślę, że jestem zbyt szczera, ale nie umiem ubarwiac rzeczywiści, a kłamstwo od razu byłoby po mnie widać. Nie wiem, co to dalej będzie. ![]() ---------- Dopisano o 18:51 ---------- Poprzedni post napisano o 18:40 ---------- [1=bb410bd1fbb42d2edea92b1 ada01ce79bf3cfb02_603add0 278cd5;58580871]Pytania to już mnie nie zaskoczą były od standardowych mocnych-słabych stron, po "jak się widzę za 5 lat" (jestem na początku drogi i przeważnie to pytanie poajwia się tak czy siak po tym jak mówię w czym się chce rozwijać XD ), po jakieś rozsypanki, z których miałam ułożyć historię (wtf?!), testy z Excela, które były testami na inteligencję (nie było do wykonania żadnej skomplikowanej formuły, ale zadanie było z cyklu co autor miał na myśli), test z VBA w notepadzie (mój osobisty hit), jakieś scenki rodzajowe (co bym zrobiła gdyby) i zwykłe testy (historyjka, coś tam do policzenia/przeanalizowania, i która odpowiedź poprawna). A tak poza tym to w miarę normalne rozmowy mi się trafiały na przestrzeni tych kilku lat ![]() Ale najbardziej rozbawiła mnie ostatnia historia - dział HR z działem, w którym miałam pracować nie potrafił się porozumieć i jedni mi mówili praca na ok. rok, drudzy, że na 4 miesiące. Potem jeszcze był problem z ustaleniem w jakim wymiarze czasu pracy (zaznacyzłam na poczatku, że tylko pełny etat). W końcu się wkurzyłam, zapytałam wprost jakie są warunki w końcu w tej pracy (wszystko grzecznie, ale stanowczo), a babka się obraziła i stwierdziła, że to JA ją wprowadziłam od początku w błąd, i że tak niesolidnej osoby to oni jednak nie chcą zatrudniać. Rekruterzy potrafią być bardzo kreatywni. Miałam pytanie o to jak siebie widzę za 5 lat dwa razy i chyba dwa razy na nim poleglam. Nie mam dużego doświadczenia i niestety nie umiem sobie wyobrazić co mogę wtedy robić, skoro teraz myślę o przekwalifikowaniu i naprawdę nie mam pojęcia jak to będzie. Raz miałam taką rozmowę z piekła rodem, wyszłam z niej cała zlana potem. Pan zadawał pytania i nagle wyskakiwal z jakimś działaniem matematycznym w stylu: 3% z 5. Byłam tak zestresowana, że oczywiście źle liczyłam. Gdy chciałam go o coś zapytać odwarknal: ja tu zadaję pytania. Koszmar. W jakiej branży szukasz pracy?
__________________
Edytowane przez syklamen Czas edycji: 2016-04-07 o 18:45 |
|
|
|
|
#4630 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 3 043
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. X
Dziewczyny, wspieram wasze poszukiwania i wierzę, że w końcu znajdziecie pracę.
To nie wasza wina, że rekruterzy są bardzo dziwni, czasem mniej wykształceni od was i gorzej ubrani (miałam takich). Nie wiem co wam doradzić. Byli też tacy którzy zadawali głupie i idiotyczne pytania, np: kiedy się kończy pani macierzyński? Czy ma i ile ma pani dzieci? (długa przerwa bez pracy) oraz powyższe, wymienione przez was. Po prostu trzeba znaleźć się w odpowiednim miejscu i odpowiednim czasie chyba, a ten czas dla każdej z nas jest inny. Ja w pewnym momencie swoich narzekań stwierdziłam że trzeba żyć dalej i brać to, co niesie życie (organizować swoje życiowe dalsze plany). Przestałam o tym myśleć, po prostu przestałam. Szukałam pracy bardzo długo jak wiecie i chyba najdłużej w swojej karierze. I co z tego że miałam doświadczenie. Czasem to czy cię przyjmą do pracy zależy nie tylko od twojego CV ale także czy będziesz pasować w sposobie bycia do szefostwa, ludzi czy zespołu z którym będziesz pracować. Codziennie uczę się cieszyć każdym dniem
Edytowane przez e6a2c94443f966d5bdb1fa7d483e1d75b7ed128e Czas edycji: 2016-04-07 o 19:09 |
|
|
|
#4631 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 3 381
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. X
Cytat:
Jakbym miała taką rozmowę to chyba bym w pewnym momencie wprost powiedziała, że kalkulator ma w komórce, więc może sobie poilczyć po rozmowie. Co za typ W różnych szukam, głównie jakieś finanse, ubezpieczenia, coś gdzie mieszczę się w wymaganiach i jest jakikolwiek cień szansy na rozwój i nauczenie się czegoś lub chociaż niecofnięcie się
|
|
|
|
|
#4632 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 3 043
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. X
[1=bb410bd1fbb42d2edea92b1 ada01ce79bf3cfb02_603add0 278cd5;58584391]" Tym bardziej, że niektórzy pracodawcy zapominają, że rozmowa nie jest tylko dla nich, ale i dla przyszłego pracownika.
[/QUOTE]święte słowa
|
|
|
|
#4633 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 1 809
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. X
[1=bb410bd1fbb42d2edea92b1 ada01ce79bf3cfb02_603add0 278cd5;58580871]Pytania to już mnie nie zaskoczą były od standardowych mocnych-słabych stron, po "jak się widzę za 5 lat" (jestem na początku drogi i przeważnie to pytanie poajwia się tak czy siak po tym jak mówię w czym się chce rozwijać XD ), po jakieś rozsypanki, z których miałam ułożyć historię (wtf?!), testy z Excela, które były testami na inteligencję (nie było do wykonania żadnej skomplikowanej formuły, ale zadanie było z cyklu co autor miał na myśli), test z VBA w notepadzie (mój osobisty hit), jakieś scenki rodzajowe (co bym zrobiła gdyby) i zwykłe testy (historyjka, coś tam do policzenia/przeanalizowania, i która odpowiedź poprawna). A tak poza tym to w miarę normalne rozmowy mi się trafiały na przestrzeni tych kilku lat
![]() Ale najbardziej rozbawiła mnie ostatnia historia - dział HR z działem, w którym miałam pracować nie potrafił się porozumieć i jedni mi mówili praca na ok. rok, drudzy, że na 4 miesiące. Potem jeszcze był problem z ustaleniem w jakim wymiarze czasu pracy (zaznacyzłam na poczatku, że tylko pełny etat). W końcu się wkurzyłam, zapytałam wprost jakie są warunki w końcu w tej pracy (wszystko grzecznie, ale stanowczo), a babka się obraziła i stwierdziła, że to JA ją wprowadziłam od początku w błąd, i że tak niesolidnej osoby to oni jednak nie chcą zatrudniać. Mnie kiedyś zapytali gdzie się widzę za 10 lat to jeszcze gorzej Co do rozmów to nigdy nie zapomnę jak miałem rozmowę w sprawie stażu na stanowisko "fakturzysty", gdy "szefowa" mnie zobaczyła zaczęła się śmiać jej mąż także. Po chwili powiedziała "chłopak? fakturzystą? my szukamy raczej dziewczyny"- nadal nie wiem co było w tym śmieszny. Oczywiście stażu tam nie dostałem ( i bardzo dobrze).
|
|
|
|
#4634 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 090
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. X
Cytat:
|
|
|
|
|
#4635 | ||
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 3 381
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. X
Cytat:
Pomyśl sobie, że jak idziesz na rozmowę to nie wiesz ile osób było przed Tobą, ile będzie po Tobie tylko skup się na pokazaniu się z najlepszej strony. Jeśli się denerwujesz, to mi np. pomogło przygotowanie sobie scenariusza takiej rozmowy, przygotowanie odpowiedzi, spójne ułożenie w głowie tego co chciałabym przekazać pracodawcy i co opowiedzieć o sobie i swoim doświadczeniu. Każdemu z nas tu pewnie zalezy bardzo na pracy, ale trzeba do teog podejść z pewnym dystansem żeby każdej porażki nie brać osobiście ![]() ---------- Dopisano o 20:06 ---------- Poprzedni post napisano o 20:01 ---------- Cytat:
Zawsze mnie to zastanawiało, co za różnica czy facet czy babka byle się znali na robocie. |
||
|
|
|
#4636 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 090
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. X
631]Przyznam szczerze, że nie wiem czy lepiej z facetem czy babką. Trochę dziwne by to było, chyba, że mówisz o konkretnym przypadku. Większość z tego co zaobserwowałam to jednak kobiety w HR.
Pomyśl sobie, że jak idziesz na rozmowę to nie wiesz ile osób było przed Tobą, ile będzie po Tobie tylko skup się na pokazaniu się z najlepszej strony. Jeśli się denerwujesz, to mi np. pomogło przygotowanie sobie scenariusza takiej rozmowy, przygotowanie odpowiedzi, spójne ułożenie w głowie tego co chciałabym przekazać pracodawcy i co opowiedzieć o sobie i swoim doświadczeniu. Każdemu z nas tu pewnie zalezy bardzo na pracy, ale trzeba do teog podejść z pewnym dystansem żeby każdej porażki nie brać osobiście ![]() ---------- Dopisano o 20:06 ---------- Poprzedni post napisano o 20:01 ---------- to już podchodzi pod dyskryminację ze względu na płeć :/ Zawsze mnie to zastanawiało, co za różnica czy facet czy babka byle się znali na robocie.[/QUOTE] Też tak uważam a odnośnie rekrutacji przez faceta czy babkę to niejedno już słyszałam i widziałam ale nie będę wchodzić w szczegóły. Poza tym w mojej poprzedniej pracy przeżyłam mobbing przez kierowniczkę ale nikt by mi nie wierzył a ona była koleżanką szefostwa. Efekt jest taki, że ja już nie pracuję a ona pewnie ma satysfakcję najgorszemu wrogowi nie życzyłabym takiej przełożonej. Mimo, że robiłam wszystko o co mnie prosiła to ona zawsze wyjeżdżała z tekstem " ona nie wie co ja tu robię, albo jakie ja studia skończyłam, mam się nie tłumaczyć" potrafiła się na mnie wydrzeć o byle pierdołę. Kiedyś powiedziała, że jak za 10 min jej czegoś nie zrobię to wyląduję u dyrektorki na dywaniku. Przeżyłam tam istny horror
Edytowane przez lexi221 Czas edycji: 2016-04-07 o 20:39 |
|
|
|
#4637 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 3 381
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. X
Cytat:
O kurczę to faktycznie miałaś koszmarne przeżycia Ja poprzednio nieco mniejsze, ale długo dochodziłam do siebie, u mnie akurat był szef :PMam nadzieję, że teraz z Tobą lepiej i nie masz jakiejś traumy? |
|
|
|
|
#4638 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 090
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. X
[1=bb410bd1fbb42d2edea92b1 ada01ce79bf3cfb02_603add0 278cd5;58590231]
O kurczę to faktycznie miałaś koszmarne przeżycia Ja poprzednio nieco mniejsze, ale długo dochodziłam do siebie, u mnie akurat był szef :PMam nadzieję, że teraz z Tobą lepiej i nie masz jakiejś traumy?[/QUOTE] Powiedzmy, że po tym wszystkim doszłam do siebie ale tam podobno miałam zostać na stałe (dyrektor był ze mnie bardzo zadowolony). Gdy odchodziłam to dosłownie się poryczałam (na miesiąc przed końcem pracy przeniosłam się do innego pokoju i biura zwłaszcza, że z tą małpą siedziałam w jednym pokoju). Jednak kilka osób powiedziało mi, że to ona powiedziała dyrektorowi żeby mnie nie zostawiać miała u niego chody. Potem to już doszło do tego, że nie odpowiadała mi na cześć. Najlepsze jak siedziałam w sekretariacie i kiedyś przyszła kręciła się w kółko jak wściekła osa bała się odezwać czy jak |
|
|
|
#4639 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Magiczna kraina Narnia, gdzieś na Latarnianym Pustkowiu...:)
Wiadomości: 6 518
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. X
Cytat:
__________________
Edytowane przez syklamen Czas edycji: 2016-04-07 o 21:07 |
|
|
|
|
#4640 | ||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 1 809
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. X
Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 21:20 ---------- Poprzedni post napisano o 21:17 ---------- Cytat:
|
||
|
|
|
#4641 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 3 381
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. X
Kurcze, a myślałam, że ja miałam kiepsko jak rzuciłam przedostatnią pracę, ale widzę, że Wy mieliście kosmiczne przeboje
Co do obgadywania to pewnie faktycznie w większości jakieś jest, tylko kwestia też tego do jakiego stopnia. Swoja drogą jak ja niecierpię takich dwulicowch ludzi i to jeszcze w pracy, gdzie spędza się połowę dnia :/ Macie jakiś sposób na nich? Bo ja chyba lubię sprawy załatwiać zbyt brutalnie, tj. od razu pytam w czym problem i chcę żeby zamiast gierek było powiedziane mi prosto w oczy co i jak :P Edytowane przez bb410bd1fbb42d2edea92b1ada01ce79bf3cfb02_603add0278cd5 Czas edycji: 2016-04-08 o 07:34 |
|
|
|
#4642 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 090
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. X
[1=bb410bd1fbb42d2edea92b1 ada01ce79bf3cfb02_603add0 278cd5;58602866]Kurcze, a myślałam, że ja miałam kiepsko jak rzuciłam przedostatnią pracę, ale widzę, że Wy mieliście kosmiczne przeboje
Co do obgadywania to pewnie faktycznie w większości jakieś jest, tylko kwestia też tego do jakiego stopnia. Swoja drogą jak ja niecierpię takich dwulicowch ludzi i to jeszcze w pracy, gdzie spędza się połowę dnia :/ Macie jakiś sposób na nich? Bo ja chyba lubię sprawy załatwiać zbyt brutalnie, tj. od razu pytam w czym problem i chcę żeby zamiast gierek było powiedziane mi prosto w oczy co i jak :P[/QUOTE] Najlepiej nie poruszać tematów o pracy bo potem wiadomo jak to się skończy stworzy się dyskusja itd. Ze swojego przykładu mogę tylko powiedzieć, że jak zdarzy się wam z kimś takim pracować proponuję nagrać co nie co w potem w razie ostateczności użyć przeciwko tej osobie. Jeszcze 2 godziny potem dam wam znać jak mi poszło. |
|
|
|
#4643 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 3 381
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. X
powodzenia lexi221, trzymam kciuki!
|
|
|
|
#4644 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 620
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. X
|
|
|
|
#4645 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 21 081
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. X
Ale stosunek pracy wygaśnie dopiero po urlopie, czyli przez kilka dni zdublują się umowy, co może robić komplikacje np w ZUS. Może pójść do nowej pracy, ale nie podpisywać umowy.
|
|
|
|
#4646 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 5 813
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. X
Poznanianki, według artykułu na epoznan.pl w CH Posnania ma być docelowo 3 000 miejsc pracy, zaczynają się pojawiać pierwsze ogłoszenia i nie wszystkie dotyczą pracy typowo sklepowej:
http://praca.posnania.eu/oferty-pracy |
|
|
|
#4647 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Magiczna kraina Narnia, gdzieś na Latarnianym Pustkowiu...:)
Wiadomości: 6 518
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. X
Cytat:
__________________
|
|
|
|
|
#4648 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 21
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. X
Cześć wszystkim,
mam ogromną prośbę. Właśnie jestem w trakcie zbierania danych dotyczących pomocy osobom bezrobotnym przez Urząd Pracy. Jeśli, ktoś z Was jest obecnie zarejestrowany jako osoba bezrobotna, może mi pomóc ![]() Bardzo proszę, jeśli macie chwilę o wypełnienie mojej ankiety https://www.ankietka.pl/ankieta/2231...robotnych.html
__________________
13.08.2016 r. |
|
|
|
#4649 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 090
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. X
Cóż poszło w miarę gorzej jak mnie babka zapytała czy jak ktoś do mnie zadzwoni do umiałabym z nim poprowadzić rozmowę po angielsku. Stwierdziłam, że lepiej znam angielski w piśmie niż gdybym miała z kimś porozmawiać. Odnośnie Office powiedziałam, że znam podstawy bo o to pytała jak również co robiłam gdy siedziałam w sekretariacie.
Nie wiem do czego im tam ten angielski potrzebny przecież to biuro a firma zajmuje się produkcją doniczek, korytek, konewek i innych rzeczy. Szczerze to nic mi dzisiaj nie powiedziała i kazała zadzwonić we wtorek wtedy mam podejść ze skierowaniem z UP. Ponadto powiedziała, że na poniedziałek ma umówionych kilka osób. Wg mnie to ten angielski może przeważyć ponadto słyszałam, że tam pracuje dziewczyna która skończyła historię. Jak już wcześniej pisałam gdy jestem na rozmowie kwal i trafię na kobietę to nie wiem ale wtedy zwykle odpadam. Miałam już tak kilka razy nie wiem czym to jest spowodowane ![]() ---------- Dopisano o 16:55 ---------- Poprzedni post napisano o 16:54 ---------- [1=bb410bd1fbb42d2edea92b1 ada01ce79bf3cfb02_603add0 278cd5;58604741]powodzenia lexi221, trzymam kciuki! [/QUOTE]Edytowane przez lexi221 Czas edycji: 2016-04-08 o 16:57 |
|
|
|
#4650 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 589
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. X
Cytat:
Chyba będę się zwalniać pod koniec miesiąca bo zmieniły się warunki pracy, oczywiście przy podpisywaniu nowej umowy przed świętami nie było o tym mowy. Teraz w weekend będą zmieniać grafik. Wcześniej pracowałam po 10h teraz tylko max 8. Miałam już 5 dni wolnych w tym miesiącu więc do końca zostaną mi tylko 4 zamiast planowanych 9... Cudownie.(O ile nie powpisuje mi też mniej niż 8h) Do tego ja dojeżdżam 50 km pociągiem, później tramwajem i całkowita droga do i z pracy zajmuje mi 4h dlatego system 10h w pracy odpowiadał mi bo miałam więcej dni wolnych. Teraz też będę zmęczona a wolnego bardzo mało i wg grafiku bo biuro czynne codziennie. O tej firmie można by książkę napisać, o tych oszustwach i przekrętach. Umowę mam z agencją pracy tymczasowej i dopiero od niecałego miesiąca o pracę mimo, że obiecywali taką od 15 stycznia. Jak się dowiedziałam nie możemy pracować więcej godzin niż pracownicy w drugim biurze na etacie, ale oczywiście jeśli chodzi o mniejsze zarobki to jak najbardziej bo nas firma nie zatrudnia. Paranoja!! Dodatkowo praca jest bardzo męcząca. Non stop są klienci, najczęściej zdenerwowani i chamscy, wyżywają się na nas a ten cały burdel to wina firmy. Ciężko jest znaleźć czas na śniadanie, pełno spraw mamy odłożonych na później ale nie ma kiedy tego robić. Atmosfera wśród pracowników kiepska, z kierowniczką to samo. Ciągle się mnie czepia i ciężko od niej uzyskać pomoc. Tylko nie mam pomysłu co robić dalej... Edytowane przez mint_ivy Czas edycji: 2016-04-08 o 19:01 |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Praca i biznes
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:07.













Co za typ 
O kurczę to faktycznie miałaś koszmarne przeżycia

