![]() |
#91 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 3 577
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część II
Astro chcialabym zeby tak bylo, ale jakie to trzeba miec szczescie w zyciu zeby od razu trafic na taka osobe - juz za pierwszym razem, a nie przechodzic kolejno latami przez nie udane zwiazki... chyba tylko nielicznym sie to udaje
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#92 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-12
Wiadomości: 9 328
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część II
Astro to co napisałaś dało mi wiele do myślenia..Cóż, czyli nawet jak do niego pojade to nie moge być pewna czy kogoś nie ma...
![]() Ehhh...życie dało tak po tyłku, że człowiek sobie nawet nie wyobrażać, że może trafić na kogoś normalnego i będzie jeszcze szczęsliwy.... W księciów ja nie wierze, ale w to że na świecie istnieją normalni faceci to może wkrótce uwierze... Ciekawa jestem kiedy M. mi wspomni o tym sylwestrze, bo w sumie miałam mu dac odp. do końca miesiąca, a koniec miesiąca za tydzień w piątek ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#93 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Okolice Poznania
Wiadomości: 4 469
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część II
Dobrzy faceci istnieją na tym świecie. Tylko szkoda, że przeważnie facet w ogóle mnie nie kręci, nie podoba mi się, nic do niego nie czuję... I co mi po takim dobrym facecie przy którym czuję się jak drewniana belka, a nie kobieta
![]() Zdałam sobie sprawę, że za dużo jeszcze Exa we mnie. Że za dużo jeszcze kojarzy mi się z nim... Wierzę, że kiedyś na mojej drodze stanie facet lepszy od niego. I kiedy ich porównam EX zostanie tylko bladym, nikłym wspomnieniem... Może już ktoś stoi na mojej drodze, ale ja jeszcze nie jestem gotowa by to dostrzec. W sumie dobrze mi teraz samej ze sobą. Denerwują mnie ''umizgi'' M. |
![]() ![]() |
![]() |
#94 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-12
Wiadomości: 9 328
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część II
Iza to co Tobie przeznaczone, stoi na drodze rozkraczone
![]() ![]() A jakie umizgi M.? Pamiętam jak na początku byłaś z niego bardzo zadowolona, widze, że z czasem temperatura spadła... ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#95 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 120
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część II
hahahaha.... podoba mi sie ta zlota mysl o przeznaczeniu
![]()
__________________
"jesli wypowiesz cos dobrego, na tym sie skonczy. Jesli wypowiesz cos zlego, na pewno sie spelni." |
![]() ![]() |
![]() |
#96 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-12
Wiadomości: 9 328
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część II
Ale mi się nic nie chce
![]() A za jakąś godzine M. ma być u mnie ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#97 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: CENTRUM
Wiadomości: 863
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część II
Kamila czemu on tak wcześnie? Ł zawsze chciał się widzieć jak najwczesniej żeby wieczór mieć wolny i móc być z narzeczoną. Ehh te moje schizy...
Ps. Na Sylwka chyba jedziemy do Krakowa
__________________
"Zabawnie tak oddychać przez różową słomkę...cudownie tak rozmawiać bez niemiłych wspomnień..." |
![]() ![]() |
![]() |
#98 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-12
Wiadomości: 9 328
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część II
Może tak być jak piszesz Astro, ale tutaj przypomne, że M. mieszka 80 km ode mnie czyli jakies 1,5 h jazdy. Jesli jest u mnie od 15:00 i wyjeżdża po 20:00 to jest u siebie ok. 22:00. Nie wiem czy o tej porze spotyka się z kimś
![]() ![]() Teraz to już w ogóle jestem skołowana i nie wiem co mam myśleć ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#99 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 3 577
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część II
nie, no to ze jest z innego miasta to nie znaczy ze tam kogos ma. jakby kogos mial to chyba z nia by pojechal na sylwka do wiednia??
![]() Kamilo milej zabawy ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#100 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-12
Wiadomości: 9 328
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część II
Dzięki martinko, no właśnie ten sylwester daje do myślenia, bo chyba gdyby był zajęty, to by mi tej propozycji nie składał
![]() Poza tym mam kilka znajomych, które są w związkach na odległość i to od paru lat... |
![]() ![]() |
![]() |
#101 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 950
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część II
|
![]() ![]() |
![]() |
#102 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-12
Wiadomości: 9 328
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część II
A ja się wkur....na M.
Miał być ok. 15:00, przed chwilą napisał mi, że "Będzie troche później. Buziaki" No jak to, to ja mam czekać aż on sobie do mnie przyjedzie i nawet nie sprecyzuje godziny?! ![]() ![]() Odpisałam mu: "Tzn. o której?" i czekam aż mi odpisze...Ale jestem zła, bo tak się nie robi. Nie lubie jak ktoś nie szanuje mojego czasu ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#103 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: CENTRUM
Wiadomości: 863
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część II
Wiecie ja broń Boże nie mówię, że M kamili kogoś ma. Poprostu wiem, że faceci są świetni w ukrywaniu drugiego życia.
Ja z Ł spędziłam sylwestra i jakoś nie przeszkodziło mu to miec narzeczonej. Przyjechał do mnie o 19ej i wyjechał po 3ej w nocy. Myślicie, że podejrzewałam coś? Nie. Ten dzień nawet rozwiał moje wcześniejsze watpliwości. Po czasie okazało się, że narzeczonej w dniu sylwestra powiedział koło godziny 17ej, że idzie na kawalerski do kolegi i że nie spędzą go razem. Ona siedziała cały wieczór sama, bo już nigdzie by się nie wcisnęła bo za późno było. Co do przyjazdów to przyjeżdzał koło 16ej, wyjeżdzał nieraz koło 21, czyli teoretycznie koło 22ej był u siebie. Jej wciskał, że musiał ojcu pomagać przy remoncie i dlatego tak późno. Co drugi weekend natomiast siedział u mnie do północy a jej mówił, że jedzie do rodziny, jest w pracy albo inne bzdury. Spędził też ze mną walentynki, był 4 dni w Krakowie ze mną. Wyglądało na to, że jednak to ze mną tylko jest. Jego grafik był szczególowo zapisany. Minuta po minucie analizaował chyba każdy dzień. Nawet esy na dzień dobry i dobranoc te same nam wysyłał. Ale on był baranem nad baranami. Inni faceci nie powinni cierpieć przez takich idiotów, bo trzeba wierzyć, ze normalni tez istnieją.
__________________
"Zabawnie tak oddychać przez różową słomkę...cudownie tak rozmawiać bez niemiłych wspomnień..." |
![]() ![]() |
![]() |
#104 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-12
Wiadomości: 9 328
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część II
Cytat:
![]() O matko i córko ale Ci się "okaz" trafił ![]() A myslałam, że coś takiego jest możliwe tylko w filmach ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#105 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: CENTRUM
Wiadomości: 863
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część II
Kamila to tylko malutka część tego, co on odwalił. Mogłabym książkę napisać, dlatego wiem, że potrafią ukrywać świetnie a niestety babki potrafią to wszystko naiwnie łyknąć. Dlatego sprawdź go porządnie a jak coś to daj popalić. Poza tym spóźniał się notorycznie. Jak facetowi baaardzo zalezy to chociażby miał się zabić to zdąży na konkretną godzine. W końcu na poczatku zależy mu, a przynajmniej powinno żeby zrobić jak najlepsze wrażenie. Spóźnianiem się napewno go nie robi.
__________________
"Zabawnie tak oddychać przez różową słomkę...cudownie tak rozmawiać bez niemiłych wspomnień..." |
![]() ![]() |
![]() |
#106 | ||
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 3 577
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część II
Cytat:
Cytat:
1. koles jest 6 lat z jedna panna, ona jest z innego miasta, on od 3 lat ma u siebie druga... 2. koles spotykal sie z 3 panienkami naraz....i jednej sie nawet w trakcie tego wszystkiego oswiadczyl...... a co do M. nie ladnie ![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
#107 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 4 135
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część II
No, no
![]() Już nie przesadzajmy dziewczyny :P Chyba nie każdy facet jest aż takim świnią, nie? |
![]() ![]() |
![]() |
#108 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-12
Wiadomości: 9 328
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część II
M. mi nic nie odpisał
![]() Jestem tak zła, że mam ochote mu napisac żeby juz nie przyjeżdżał tylko wracał do siebie (jest w Poznaniu, przyjechał rano żeby podobno znajomym pomóc meble skrecać). Nienawidze, jak się mnie w ten sposób ignoruje... ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#109 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 950
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część II
Astra
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#110 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: CENTRUM
Wiadomości: 863
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część II
To ja Wam jeszcze powiem coś. Ł z nią był zaręczony, ze mną miał się zaręczyć w lipcu. Kiedy jego narzeczona się o tym wszystkim dowiedziała zerwała zaręczyny, oddała mu pierścionek...
Okazało się, że miał jeszcze trzecią, od 3 miesiecy, więc rzadko się raczej spotykali. Niby jego wielka miłość. Mieszkała pomiędzy mną a tą narzeczoną, więc miał po drodze do mnie. Jak narzeczona oddała mu pierścionek to go wziął i pojechał do tamtej trzeciej i się oświadczył. Po 3 miesiącach znajomości!! Ja nie wiem co z tym człowiekiem było, ale zdrowy psychicznie to on nie był. Oby żadna z Was na niego nie trafiła. Teraz przebywa w Wawie, więc uważajcie ![]() Edit: Magda, ja przeczytałam kiedyś esy, bo zawsze strasznie pilnował tel. Nigdy nie spuszczał go z oczu, więc ciekawiło mnie bardzo co tam ukrywa. Poczytałam miłosne esy i się skończyło love story. On twierdził, ze mnie kocha. Przy mnie zadzwonił do tej narzeczonej, powiedział, że mnie kocha, ze nie chce z nią być. Następnego dnia pojechał do niej i powiedział, ze ja mu kazałam to powiedzieć a on chce być z nią. Chory
__________________
"Zabawnie tak oddychać przez różową słomkę...cudownie tak rozmawiać bez niemiłych wspomnień..." |
![]() ![]() |
![]() |
#111 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-12
Wiadomości: 9 328
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część II
Wiecie co, ja mam ochote juz to wszystko rzucić w cholere
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#112 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 950
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część II
Cytat:
![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#113 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-12
Wiadomości: 9 328
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część II
Zastanawiam się czy nie zadzwonić do niego, zeby sprawdzić gdzie jest...
Jak myslicie? |
![]() ![]() |
![]() |
#114 | ||
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 3 577
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część II
Cytat:
![]() ![]() ![]() i jak tu nie zwariowac ?? ![]() Cytat:
![]() to wszytko jest dolujace ![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
#115 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 3 577
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część II
|
![]() ![]() |
![]() |
#116 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: CENTRUM
Wiadomości: 863
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część II
Kamila, jak przyjedzie i połozy tel gdzies na wierzchu to weź go i spytaj czy dobrze sie sprawuje, spytaj czy mozesz zobaczyć w menu funkcje, bo chcesz zmienić tel. Zobacz czy spanikuje. Jak tak M sprawdzałam na poczatku. Pod paranoje to zakrawało, ale co zrobić. Nie dam się juz kolejny raz skrzywdzić
__________________
"Zabawnie tak oddychać przez różową słomkę...cudownie tak rozmawiać bez niemiłych wspomnień..." |
![]() ![]() |
![]() |
#117 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-12
Wiadomości: 9 328
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część II
Ok. no to dzwonie jak przyjedzie (jeśli) to spróbuje wypróbowac ten tekst, co wysuneła Astra
|
![]() ![]() |
![]() |
#118 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 3 577
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część II
boze ... teraz ja zaczelam analizowac zachowanie mojego eksa... wszytsko co bylo dziwne...
tyle ze on sie nigdy nie chowal z telefonem - ale co za problem, mogl wszytsko pokasowac przed naszymi spotkaniami... zaczynam lapac schizy... ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#119 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-12
Wiadomości: 9 328
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część II
Zadzwoniłam, nie odebrał...
Próbowac jeszcze raz czy odpuścić? EDIT: napisał mi, ze bedzie za godzine i za to zostanie dłużej... Napisałam mu pare słów co o tym sadze... Juz nawet nie wiem czy chce żeby przyjechał. Kompletnie sie skołowałam i mam ochote zapalić ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#120 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 4 135
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część II
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:45.