Mamusie lutowe 2016 - część VIII <3

[Elena_22]

Piszecie, ze Wasz maluszki się uśmiechają, gugają a u nas jakoś nie .
Usmiech z raz dziennie, albo wcale , do tego nie mówi agu, tylko aaaa, eeee, uuuu, ouuuu itd. Mam się martwić?
Fizycznie M. jest rozwinięty świetnie, silny, ładnie główkę podnosi, trzyma, obraca, sam się obraca, ale gorzej z komunikacją. Skupia wzrok na naszych twarzach, na zabawkach, ale ich nie chwyta .
A dziś zamiast ssać piąstkę , jak zazwyczaj zaczął ssać kciuk .

[wykalacka]

Elena czyli ze wszystkim do przodu

U nas baczki ida i kupki robi tylko co chwilę sie meczy i za dnia i przez sen

[Aagaciorek]

Napisane przez Lucy31

Bosz, ubieram mojego w odświętny strój a ten mi wali kupę po same pachy Dwudniowa, duzia. wyszła bokiem i górą Na szczęście zrobił zanim założyłam białe body

Rety, ale by było jakby narobił w kościółkowe ubranko Nie wiem co bym zrobiła, jakby czegoś na zmianę było brak

Napisane przez amb86

Hahaha
My mamy chrzest o 14:00, więc powoli się ogarniamy..

Ogarniajcie się, ogarniajcie. W końcu dziś wielki dzień U nas chrzciny za ponad miesiąc

Napisane przez figa84

I jak po takiej nocy? Wyspana jak nigdy?

Bardziej wyspana, nie przeczę Oby więcej takich nocy! Jakby mały jeszcze tak nie płakał w połśnie to już w ogóle byłoby super

Napisane przez wykalacka

To musze pamiętać żeby jakby co zaopatrzyć się w conajmniej 2 szt białych bodziaków.

Ale ładnie wam dzieci śpią. Mój wczoraj dopiero o 24 zasnął. No ale w ciągu dnia spał wyjątkowo te 5h. A w nocy normalka co 1.5h pobudka.

Komuś pomogło cokolwiek na te wzdęcia? Bo temat ucichł, a nam ten bobotic nie pomaga, chociaż kombinuje z dawkami i porami podawania

My nie mamy wzdęć, więc nie pomogę...
U nas za to wczoraj spania było zero w dzień, nie licząc dwóch piętnastominutowych drzemek. W ogóle mały zawsze tak w dzień niespokojnie śpi, drzemki są krótkie, max 1 h. Albo zaśnie mu się po karmieniu 5 min i szaleje dalej. Mam wrażenie, że te minidrzemki są dla niego hiperregeneracyjne i ma po nich więcej energii, niż po dłuższym śnie. A te 5 h to tak ciągiem przespał?

[Elena_22]

Napisane przez wykalacka

Elena czyli ze wszystkim do przodu

U nas baczki ida i kupki robi tylko co chwilę sie meczy i za dnia i przez sen

Ale z czym do przodu? raczej do tyłu , nie guga, nie smieje sie...

Właśnie przechwaliłam dzieciaka- stękała się kręcił, chyba coś mu w brzusiu uwiera, pewnie kupsko, bo dzis nie było, aż się przebudził . ale juz uspany w wózku i przy suszarce

---------- Dopisano o 10:25 ---------- Poprzedni post napisano o 10:23 ----------

Napisane przez NanaR

Elena też tak mam po karmi co by nie było jak wypije za parę godz chce jak donice

---------- Dopisano o 09:10 ---------- Poprzedni post napisano o 09:09 ----------

Marcia cudnie będziecie wyglądać <3
Dziewczyny trzymam kciuki za udane chrzciny
Mój Babel leży i ogląda książeczkę kontrastowa od 15 min

Czyli jednak karmi , bo femaltiker piję juz długo i tak jeszcze nie miałam, a z karmi zaczęlam się kolegowac dopiero od tego tygodnia

[Aagaciorek]

Elena moim zdaniem nie masz się co martwić. U nas aguuu usłyszałam w tamtym tyg i to zaledwie dwa razy. Nasz maluszek jest małomówny, niewiele dżwięków wydaje, ale wiem, że na tym etapie to jest jak najbardziej w porządku. Uśmiechać się uśmiechamy, ale też nie jakoś bardzo często. Grunt, że się w ogóle uśmiecha Nie można generalizować i porównywać ze sobą dzieciaczków. Każde dziecko rozwija się we własnym tempie. Grunt, że są zdrowe, to jest najważniejsze A uśmiechy się częstsze pojawią i buzia się niebawem naszym szkrabom nie będzie zamykała

[MamaKarolci28]

Napisane przez wykalacka

Elena czyli ze wszystkim do przodu

U nas baczki ida i kupki robi tylko co chwilę sie meczy i za dnia i przez sen

A moze czopki glicerynowe lub windy próbowałaś ? Moj mały szybko sie po tym załatwia

[siasia13]

Napisane przez Elena_22

Piszecie, ze Wasz maluszki się uśmiechają, gugają a u nas jakoś nie .
Usmiech z raz dziennie, albo wcale , do tego nie mówi agu, tylko aaaa, eeee, uuuu, ouuuu itd. Mam się martwić?
Fizycznie M. jest rozwinięty świetnie, silny, ładnie główkę podnosi, trzyma, obraca, sam się obraca, ale gorzej z komunikacją. Skupia wzrok na naszych twarzach, na zabawkach, ale ich nie chwyta .
A dziś zamiast ssać piąstkę , jak zazwyczaj zaczął ssać kciuk .

Moja J bedzie miala 6 tygodni w srode i jeszcze ani razu sie swiadomie nie usmiechnela owszem guga, patrzy na zabawki i na nas, zainteresuje sie jak siostra do niej mowi, ale usmiechnac sie nie chce, taki maly buc Raczkami tak przebiera ze moglaby skutecznie robic za straszak na komary , czasem possie piastke i to by bylo na tyle z jej wyczynow. Jedyne czym moge sie pochwalic, jak w ogole jest czym, to ze po urodzeniu jak mi ja polozna polozyla na brzuchu to ta odrazu podniosla glowke i tak juz jej zostalo ze podnosi swietnie, az polozna byla w szoku ale mowila, ze tak sie zdarza

Marcia u mnie zrobilo duza roznice jak uzylam elektrycznego laktatora. Nagle z niczego zrobilo sie 70ml. Recznym bolaly mnie suty a nic nie lecialo, w elektrycznym nic nie boli i leci Ja zaryzykowalam i kupilam bo bylam w desperacji i teraz nie zaluje, ale jakbym mogla to bym pozyczyla najpierw. Masz od kogo pozyczyc moze?

Powodzenia na chrztach dziewczyny i udanych imprez

[NanaR]

Napisane przez Elena_22

Piszecie, ze Wasz maluszki się uśmiechają, gugają a u nas jakoś nie .
Usmiech z raz dziennie, albo wcale , do tego nie mówi agu, tylko aaaa, eeee, uuuu, ouuuu itd. Mam się martwić?
Fizycznie M. jest rozwinięty świetnie, silny, ładnie główkę podnosi, trzyma, obraca, sam się obraca, ale gorzej z komunikacją. Skupia wzrok na naszych twarzach, na zabawkach, ale ich nie chwyta .
A dziś zamiast ssać piąstkę , jak zazwyczaj zaczął ssać kciuk .

U nas też długo było aaaaa uuu czasem agu ale z czasem zaczął więcej mówić i dopiero od paru dni jest dużo agu także wszystko w swoim czasie
Z uśmiechami też się rozkręca teraz jak mnie widzi uśmiech z buzi nie schodzi ostatnio do pediatry tak się uśmiechał że wszyscy się smielismy ale za to jest leniuszkiem jeśli chodzi o podnoszenie główki potrafi wysoko ale mu się nie chce szybko się denerwuje nie da się go zachęcić żadna zabawka i nie przekracza się za często na boki więc każde dziecko w swoim tempie wszystko osiagnie nie martw się

Napisane przez MamaKarolci28

A moze czopki glicerynowe lub windy próbowałaś ? Moj mały szybko sie po tym załatwia

Dużo moich koleżanek chwali windy. My nie używałam my bo bakier zawsze szły tylko z trudnościami ale u koleżanek których maluchy miały mega kołki bardzo dobrze się sprawdzaly.

[Aagaciorek]

Arturek już poł godziny śpi Pewnie odsypia wczorajszy bezsenny dzień A pogoda taka ładna, tzn. na pewno nie taka jak w Polsce, kurtkę tak czy siak będę musiała założyc Pewnie potem pójdziemy na spacer.

[marciar7]

Napisane przez Lucy31

Na pewno, dziecko czuje emocje

A próbowałaś przy tym ściąganiu zatrudnić męża, że tak to ujmę?
Bo u mnie czasem jak się coś przytka, to i elektryczny dusi i dusi i kroplami idzie. Wtedy wołam męża, wsadzam mu syta w buzię I on possie, pociąga, no zupełnie jak dziecko. Ten ruch imitujący jedzenie ładnie pobudza i zazwyczaj po ok minucie mleko zaczyna tryskać I wtedy obmywam cyca naszykowanym wacikiem i przystawiam szybko laktator.
Ew wyższa szkoła jazdy, czyli dziecko je z jednej piersi, a ja ściągam z drugiej. I to zawsze działa. Butla ściągnięta w kilka minut.

Popróbuj, a nuż może i Tobie pomoże? kto to wie.

A z tymi laktatorami, to jednak ja widze ogromną różnicę w ręcznym a elektrycznym. mój ręczny sprezentowałam kumpeli Sprawdził mi się tylko przy nawale zaraz po porodzie, potem już ni huhu

O ja cie z tym mezem to dobre :-D

Napisane przez siasia13

Moja J bedzie miala 6 tygodni w srode i jeszcze ani razu sie swiadomie nie usmiechnela owszem guga, patrzy na zabawki i na nas, zainteresuje sie jak siostra do niej mowi, ale usmiechnac sie nie chce, taki maly buc Raczkami tak przebiera ze moglaby skutecznie robic za straszak na komary , czasem possie piastke i to by bylo na tyle z jej wyczynow. Jedyne czym moge sie pochwalic, jak w ogole jest czym, to ze po urodzeniu jak mi ja polozna polozyla na brzuchu to ta odrazu podniosla glowke i tak juz jej zostalo ze podnosi swietnie, az polozna byla w szoku ale mowila, ze tak sie zdarza

Marcia u mnie zrobilo duza roznice jak uzylam elektrycznego laktatora. Nagle z niczego zrobilo sie 70ml. Recznym bolaly mnie suty a nic nie lecialo, w elektrycznym nic nie boli i leci Ja zaryzykowalam i kupilam bo bylam w desperacji i teraz nie zaluje, ale jakbym mogla to bym pozyczyla najpierw. Masz od kogo pozyczyc moze?

Powodzenia na chrztach dziewczyny i udanych imprez

Nie mam od kogo :-\ musze poprobowac z tym recznym a jak nie to kupue se uzywaka elektrycznego.. Ale boje sie ze tez bedzie bolalo :-\ nie jest tak?
Usmiechami sie nie martw. Zosia miala dopiero 8 tyg jak zaczela. Jutro konczy 10 i smieje sie jak sie zagada i patrzy na zabawki karuzele. Ale to dopiero teraz zaczela..

---------- Dopisano o 11:02 ---------- Poprzedni post napisano o 11:01 ----------

Lucy dobry ten Bartek. Dobrze ze nie w stroj :-D

[MamaKarolci28]

Napisane przez Aagaciorek

Elena moim zdaniem nie masz się co martwić. U nas aguuu usłyszałam w tamtym tyg i to zaledwie dwa razy. Nasz maluszek jest małomówny, niewiele dżwięków wydaje, ale wiem, że na tym etapie to jest jak najbardziej w porządku. Uśmiechać się uśmiechamy, ale też nie jakoś bardzo często. Grunt, że się w ogóle uśmiecha Nie można generalizować i porównywać ze sobą dzieciaczków. Każde dziecko rozwija się we własnym tempie. Grunt, że są zdrowe, to jest najważniejsze A uśmiechy się częstsze pojawią i buzia się niebawem naszym szkrabom nie będzie zamykała

Mam to samo zdanie, każde dziecko jest inne. Jedno szybciej sie rozwija inne to samo wykonuje troszkę pózniej.
Ostatnio aż sobie włączyłam filmik z Kaolcia kiedy miała równe 7 tygodni i była w chustawce jak ona gaworzyla i rozglądałam sie w koło za misiami na niej. Teraz żałuje ze ja sprzedałam

[figa84]

Napisane przez Aagaciorek

Arturek już poł godziny śpi Pewnie odsypia wczorajszy bezsenny dzień A pogoda taka ładna, tzn. na pewno nie taka jak w Polsce, kurtkę tak czy siak będę musiała założyc Pewnie potem pójdziemy na spacer.

pogoda popsuta, wg prognoz na dobre 2 tygodnie wiec nie ma czego zazdrościć


Lusia mówiu tylu euu jak ma wenę nie odkryła jeszcze że to jej rączki, czasem jak jej coś łobuz wciśnie do rąk i majda łapkami to się wielce dziwi jak coś jej przeleci przed oczami Za to przedwoczraj przy kąpieli jak sobie głośno westchnęłam to po mnie powtórzyła i zaczeła się śmiać No to ja znowu, a ta po mnie powtarzała i tak kilka razy, ubaw miałyśmy obie przedni
A z problemów, to jak w końcu zaczyna ogarniać spokojniejsze jedzenie i mniej się krztusi przy jedzeniu, mamy mniej problemów z odbijaniem... to zaczeły się ze śliną nie nadąża, zapomina przełykać i krztusi się śliną

[Paumyd]

MARCIAR7- jak nie masz od kogo pożyczyć laktatora to przejdź sie do szpitala, tam sa wypożyczalnie. Napewno na żelaznej taka funkcjonuje, nie wiem jakie sa koszty ale napewno mniejsze niż zakup

U nad wczoraj mały cały dzien spędził z babcia a ja sprzątałam po remoncie w mieszkaniu. W piatek zaczęłam ściągać mleko i na cała sobote im starczyło, wróciłam dopiero na kąpiel. Usnął o 21 i przebudził sie dopiero o 3, łaskawie dal mi sie wyspać

[wykalacka]

Jedziemy dzisiaj do dziadków. Pierwszy raz od wieków zrobiłam full make up, nawet pomalowalam paznokcie (!!!) I zalozylam kolczyki nawet na tak prozaiczne rzeczy nie mam czasu na codzień. ..

[figa84]

Napisane przez wykalacka

Jedziemy dzisiaj do dziadków. Pierwszy raz od wieków zrobiłam full make up, nawet pomalowalam paznokcie (!!!) I zalozylam kolczyki nawet na tak prozaiczne rzeczy nie mam czasu na codzień. ..

Ja się chyba wybiorę na hybrydy, bo też nie nadążam a z makijażu ostatnio to raptem tusz do rzęs, na nieszczęście zaczyna mnie wysypywać

[NanaR]

Napisane przez figa84

Ja się chyba wybiorę na hybrydy, bo też nie nadążam a z makijażu ostatnio to raptem tusz do rzęs, na nieszczęście zaczyna mnie wysypywać

Mnie niestety też zaczyna wysypywac tzn wraca cera sprzed ciąży
A czy hybryda na paznokcie jest gruba w sensie jak akryl czy żel? Chciałam sobie zrobić ale martwię się czy przy małym mi nie będą przeszkadzać w różnych czynnościach.

[marciar7]

Napisane przez Paumyd

MARCIAR7- jak nie masz od kogo pożyczyć laktatora to przejdź sie do szpitala, tam sa wypożyczalnie. Napewno na żelaznej taka funkcjonuje, nie wiem jakie sa koszty ale napewno mniejsze niż zakup

U nad wczoraj mały cały dzien spędził z babcia a ja sprzątałam po remoncie w mieszkaniu. W piatek zaczęłam ściągać mleko i na cała sobote im starczyło, wróciłam dopiero na kąpiel. Usnął o 21 i przebudził sie dopiero o 3, łaskawie dal mi sie wyspać

Oo to nie wiedzialam. Musze soe wybrać ;-)

[MamaKarolci28]

Napisane przez figa84

Ja się chyba wybiorę na hybrydy, bo też nie nadążam a z makijażu ostatnio to raptem tusz do rzęs, na nieszczęście zaczyna mnie wysypywać

Ja tydzień temu robiłam, musiałam sobie poprawić humor bo z tego zemczeczenia juz mnie jakaś depresja łapała, chociaż sie wygadalam kosmetyczce

[marciar7]

Napisane przez MamaKarolci28

Ja tydzień temu robiłam, musiałam sobie poprawić humor bo z tego zemczeczenia juz mnie jakaś depresja łapała, chociaż sie wygadalam kosmetyczce

Fajnie ja np nie lubie z kosmetyczkami gadac.

[figa84]

Napisane przez NanaR

Mnie niestety też zaczyna wysypywac tzn wraca cera sprzed ciąży
A czy hybryda na paznokcie jest gruba w sensie jak akryl czy żel? Chciałam sobie zrobić ale martwię się czy przy małym mi nie będą przeszkadzać w różnych czynnościach.

lata temu miałam żele, ale moim zdaniem stanowczo cieńsze. Grubsze to od lakieru, ale jednak nie buduje się się tak jak przy akrylu, żelu.

[Aagaciorek]

Napisane przez figa84

pogoda popsuta, wg prognoz na dobre 2 tygodnie wiec nie ma czego zazdrościć


Lusia mówiu tylu euu jak ma wenę nie odkryła jeszcze że to jej rączki, czasem jak jej coś łobuz wciśnie do rąk i majda łapkami to się wielce dziwi jak coś jej przeleci przed oczami Za to przedwoczraj przy kąpieli jak sobie głośno westchnęłam to po mnie powtórzyła i zaczeła się śmiać No to ja znowu, a ta po mnie powtarzała i tak kilka razy, ubaw miałyśmy obie przedni
A z problemów, to jak w końcu zaczyna ogarniać spokojniejsze jedzenie i mniej się krztusi przy jedzeniu, mamy mniej problemów z odbijaniem... to zaczeły się ze śliną nie nadąża, zapomina przełykać i krztusi się śliną

Oby w maju pogoda dopisała, jak będziemy na urlopie
U nas mały też raczej nie czai jeszcze, że ma rączki. Z krztuszeniem też już lepieji, a śliny jeszcze tak dużo nie produkuje

Napisane przez Paumyd

U nad wczoraj mały cały dzien spędził z babcia a ja sprzątałam po remoncie w mieszkaniu. W piatek zaczęłam ściągać mleko i na cała sobote im starczyło, wróciłam dopiero na kąpiel. Usnął o 21 i przebudził sie dopiero o 3, łaskawie dal mi sie wyspać

Twój wpis właśnie mi uświadomił, że od czasu porodu nie rozstałam się z małym nawet na chwilę Tzn. wiadomo, że do łazienki sama chodzę itd, no ale nigdzie nie wyszłam sama, ani do fryzjera ani do sklepu Nawet na spacery tż sam z małym nie wychodził, tylko idziemy razem we trójkę. Masakra! Fakt, że mieszkamy na wygwizdowie i specjalnie nie ma gdzie wychodzić, no ale to zakrawa już o patologię To się musi zmienić, trza zadbać o swe zdrowie psychiczne

Napisane przez wykalacka

Jedziemy dzisiaj do dziadków. Pierwszy raz od wieków zrobiłam full make up, nawet pomalowalam paznokcie (!!!) I zalozylam kolczyki nawet na tak prozaiczne rzeczy nie mam czasu na codzień. ..

I bardzo dobrze, tak trzymać! Ja full make up to tak raz w tyg sobie strzelę, jak wychodzimy do znajomych albo oni do nas

[figa84]

Dziewczyny rodzące w PL może wypełnicie?
http://www.nfz.gov.pl/aktualnosci/ak...kiem,6843.html

[kaaasi]

Napisane przez wykalacka

To musze pamiętać żeby jakby co zaopatrzyć się w conajmniej 2 szt białych bodziaków.

Ale ładnie wam dzieci śpią. Mój wczoraj dopiero o 24 zasnął. No ale w ciągu dnia spał wyjątkowo te 5h. A w nocy normalka co 1.5h pobudka.

Komuś pomogło cokolwiek na te wzdęcia? Bo temat ucichł, a nam ten bobotic nie pomaga, chociaż kombinuje z dawkami i porami podawania

u mnie pomógł termofor, Delicol, Bobotic...ale jakiś dużych problemów nie było...teraz dają Bobotic

Napisane przez NanaR

Elena też tak mam po karmi co by nie było jak wypije za parę godz chce jak donice

---------- Dopisano o 09:10 ---------- Poprzedni post napisano o 09:09 ----------

Marcia cudnie będziecie wyglądać <3
Dziewczyny trzymam kciuki za udane chrzciny
Mój Babel leży i ogląda książeczkę kontrastowa od 15 min

pasjonujące zajęcie

Napisane przez Elena_22

Dziewczyny, nie odzywałam się, bo los był mi przeciwny- albo wzarło posta, albo internet padał, albo niespodziewani goście.
Nie jestem już w stanie porządnie Was nadrobić, poczytałam po łebkach.
Ja zdrówka dla dziewczynek!będzie ok, mój 8dniowy bąbel poradził sobie swietnie z chorobą, u Was też szybko minie .

Amb,Lucy- kciuki za udane i spokojne chrzciny .

Marcia, suknia ślubna i strój na chrzest Zosi cudne , obie będziecie wygladały jak księżniczki .

---------- Dopisano o 09:57 ---------- Poprzedni post napisano o 09:54 ----------



Wykalacka, ja daje bobotic jak pamiętam, czyli rzadko i nieregularnie , ale u nas nie chcę zapeszyć, ale chyba problemy brzuszkowe mijaja, jak płacze to ostatnio tylko na głód, kupy codziennie- 1 lub 2, ale tak było i wcześniej, bo nie mieliśmy jeszcze dnia, żeby nie zrobił, bączyska też normalnie.
Zobaczymy, co bedzie dalej, moze to tylko kilka ostatnich dni jest tak spokojnych .

---------- Dopisano o 10:04 ---------- Poprzedni post napisano o 09:57 ----------



To super!
no cóż, nie bede pisać, że mały daje mi wszystko zrobić,co by nie drażnić i nie będę pisac, że ostatnio bardzo ładnie i dużo śpi, co by nie zapeszyć.
Wczoraj miał normalne drzemki w ciagu dnia, wiec spokojnie szykowałam sie na gości a po południu jak zasnął o 16ej, tak zaczął mruczeć dopiero po 22ej!mąż go przebrał, nakarmiłam na półśpiocha i dalej spać poszedł- i oprócz tego 3 pobudki w tym ranna. Ale na cyca rzucał się tak, jakby nigdy nie widział mleczka .
Tyle mi jeszcze nie spał.
Ciekawe, co będzie dziś, bo mam znów gości, wreszcie mama jest zdrowa i przyjeżdża do nas !Nie widziałysmy się od świąt BN, a małego wcale nie widział, tylko tata mój był u nas. Strasznie się cieszę

---------- Dopisano o 10:07 ---------- Poprzedni post napisano o 10:04 ----------

Dziewczyny, nie wiem, na ile to zasługa femaltikera a ile karmi, ale w piątek piłam na raty karmi a pod wieczór femaltiker i o 23ej cyce mi pękały od mleka. Tak jeszcze nie miałam, maly nie wstawał, ale sie kręćił, więc na chwilę przysnęłam. Obudziałm się przerazona, bo mokro mi było- okazało się, ze zalałam poduszkę na wylot, łóżko też!bluzka do wykręcania . Mały nadal spał, więc pognałam ściagac i jak sciagałam z 1 to z drugiego płynęło ąz po kolana. Ściagnęłam ponad 100ml w kilka min i to tylko do uczucia ulgi, resztę mały wyssał jak się łaskawie obudził .

ale fajnie że laktacja Ci sie ruszyła

Napisane przez Elena_22

Piszecie, ze Wasz maluszki się uśmiechają, gugają a u nas jakoś nie .
Usmiech z raz dziennie, albo wcale , do tego nie mówi agu, tylko aaaa, eeee, uuuu, ouuuu itd. Mam się martwić?
Fizycznie M. jest rozwinięty świetnie, silny, ładnie główkę podnosi, trzyma, obraca, sam się obraca, ale gorzej z komunikacją. Skupia wzrok na naszych twarzach, na zabawkach, ale ich nie chwyta .
A dziś zamiast ssać piąstkę , jak zazwyczaj zaczął ssać kciuk .

mój uśmiecha się od mniej więcej 7 tyg, guga już długo ale nie przekręca się sam każde dziecko inne nie stresuj się

Napisane przez figa84

Dziewczyny rodzące w PL może wypełnicie?
http://www.nfz.gov.pl/aktualnosci/ak...kiem,6843.html

o wypełnię

[figa84]

Napisane przez kaaasi

o wypełnię

Rozpisałam się w sekcji "uwagi", ciekawe czy ktoś to będzie czytał

[siasia13]

Napisane przez marciar7

O ja cie z tym mezem to dobre :-D








Nie mam od kogo :-\ musze poprobowac z tym recznym a jak nie to kupue se uzywaka elektrycznego.. Ale boje sie ze tez bedzie bolalo :-\ nie jest tak?
Usmiechami sie nie martw. Zosia miala dopiero 8 tyg jak zaczela. Jutro konczy 10 i smieje sie jak sie zagada i patrzy na zabawki karuzele. Ale to dopiero teraz zaczela..

---------- Dopisano o 11:02 ---------- Poprzedni post napisano o 11:01 ----------

Lucy dobry ten Bartek. Dobrze ze nie w stroj :-D

No nie boli wlasnie. Ja mam z tt i ma 3 biegi , na trzecim biegu nie probowalam, ale na 1 i 2 leci i nie boli. Bylam zdziwiona bo reczna tak mnie bolalo ze sie poddalam po kilku razach. Ja kupilam uzywke i wygotowalam bo szkoda mi bylo kasy, myslalam ze nie zadziala, a tu niespodzianka

Ja sie brakiem usmiechow nie martwie ale noe moge sie juz doczekac

[MamaKarolci28]

Napisane przez marciar7

Fajnie ja np nie lubie z kosmetyczkami gadac.

To ja mam tak z fryzjerkami...idąc chce sie zrelaksować, posiedzieć w ciszy a one nawijaja mimo ze im sie gęsto nie odpowiada

[lamia12344]

Zuza guga, uśmiecha się i ssie łapki jak najęta. Zaczynam podejrzewać przygotowania do ząbkowania, takie ilości śliny produkuje. Zdarzyło jej się też przekręcić z brzuszka na plecy i z leżenia na boczku na brzuszek. Głowę podnosi już wysoko i ogólnie silna z niej dziewczynka

U nas kolek już nie ma. Wzdęcia są okropne, ale bąki jakoś idą. Pomaga jak kładę ją brzuszek do brzuszka. Wszystkie te leki typu delicol, sab simplex niewiele dały. Gorzej że kupa idzie w bólach i z wysiłkiem, mimo że luźna :/ Stęka non stop i się napina cała i ją to wybudza ale to spokojnie może być po żelazie. Zaczęłam rozważać zakup tych rurek Windi ale to strasznie drogie jest :-o 40 zł za 10 jednorazówek to dużo :-o

Ogólnie zaczęłam u niej dostrzegać określony rytm aktywności i snu, więc łatwiej mi rozpoznać o co chodzi jak zaczyna płakać.

Michaś zaczął w szybkim tempie przybierać na wadze, ale skierowanie do gastrologa tak czy siak dostaliśmy bo ma przynajmniej 3,5 kg niedowagi



Aninis te normy przy badaniach masz jakieś zaniżone, bo Zuza się w nich mieści a neonatolog caly czas mówi że za niskie ma wyniki.



Chyba zaczynam mieć niedobory mleka :-o nie nadążam z produkcją taki z niej żarłok przez ostatnie dni. Wczoraj w ruch poszło karmi a dziś chyba spróbuję tego femaltikera...

[MamaKarolci28]

Agaciorek jeśli masz możliwość zostaw dziecko chodź na chwile czy tz i wyjdz gdzieś sama. Zawsze Ci to lepiej zrobi. Ja tak miałam ze swoją mała ze do 15 mies była moim cieniem zawsze razem bo nie miałam z kim zostawić, a pózniej był problem bo mała nie chciała nawet z tz posiedzieć chodź chwili.

[wykalacka]

Napisane przez kaaasi

u mnie pomógł termofor, Delicol, Bobotic...ale jakiś dużych problemów nie było...teraz dają Bobotic
:

A w jakich dawkach i ile razy dajesz?

Muszę hybrydę sobie zrobić tylko jeszcze nie wiem kiedy

Mały znowu idzie na rekord - śpi od 10 z małą przerwą na cycka i przebranie

[Aagaciorek]

MamaKarolci, a czy teraz mala tez chodzi z Toba krok w krok?
A co do wyjsc do w maju mam wizyte u gina, fryzjera, dentyste i mnostwo innych zalatwien, wiec tak czy siak synek bedzie musial zostac z tz w domu

A my wlasnie po spacerze, jest piekne sloneczko

Wysłane z mojego LG-P760 przy użyciu Tapatalka