Sierpnióweczki 2016! Część III. - Strona 132 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2016-04-12, 11:00   #3931
Talantea
Zakorzenienie
 
Avatar Talantea
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: UK/Wro
Wiadomości: 3 349
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część III.

Cytat:
Napisane przez Orange_tree1 Pokaż wiadomość
Moja mama jak zachodziła w ciąże ważyła 40kg do porodu 56 a brzuch miała taki że się objąc nie mogła i od 6-tego stóp nie widziała
a w udach ani w rekach ani cm więcej ...
Mi już niestety i tak grube uda nabrały po 2cm .... o pasie nawet nie mówię ale tym się jakby mniej przejmuję
Straszysz mnie

U mnie wyszla rozmowa z TZtem na temat chrzcin. On mi mówi, zeby juz teraz planować bo on chce jak najszybciej do konca roku sie z tym uporać
Ja mu mówie, ze niech da nam czas na przyzwyczajenie sie do dziecka, nie wiadomo jak to bedzie itd. On mi mówi, zebym głupot nie gadała.

Uznałam, ze nie bede sie z nim teraz klócić. Nie wiedziałam, ze bedzie mu zalezec na chrzcinach tak szybko. Ja jestem zdania, ze do roku czasu to wlasnie idealnie szczególnie, ze trzeba jakos zebrac chrzestnych i nie wiadomo jeszcze gdzie.
Cos mi sie wydaje, ze to bedzie intensywna, trudna dyskusja.
__________________
11.08.2016

Talantea jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-12, 11:05   #3932
Orange_tree1
Zadomowienie
 
Avatar Orange_tree1
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 1 334
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część III.

Cytat:
Napisane przez kasia_ruda Pokaż wiadomość
Jeszcze miałam wam napisać, jak moje dziewczyny leżą. Są w poprzek, stąd kształt mojego brzucha (rozlany na boki, a nie piłka do przodu). Eliza na dole leży nisko, za to Sonia na górze głowę ma w moim żołądku praktycznie (hm, chyba wiem, skąd te wymioty), a nogę jak jej szukał do zmierzenia ma az pod moimi zebrami po lewej stronie.

kurcze takie bliźniaki to się tam muszą równo rozpychać

gratuluję dobrych wieści od lekarza duże dziewczyny

---------- Dopisano o 09:05 ---------- Poprzedni post napisano o 09:00 ----------

Cytat:
Napisane przez Talantea Pokaż wiadomość
Straszysz mnie

U mnie wyszla rozmowa z TZtem na temat chrzcin. On mi mówi, zeby juz teraz planować bo on chce jak najszybciej do konca roku sie z tym uporać
Ja mu mówie, ze niech da nam czas na przyzwyczajenie sie do dziecka, nie wiadomo jak to bedzie itd. On mi mówi, zebym głupot nie gadała.

Uznałam, ze nie bede sie z nim teraz klócić. Nie wiedziałam, ze bedzie mu zalezec na chrzcinach tak szybko. Ja jestem zdania, ze do roku czasu to wlasnie idealnie szczególnie, ze trzeba jakos zebrac chrzestnych i nie wiadomo jeszcze gdzie.
Cos mi sie wydaje, ze to bedzie intensywna, trudna dyskusja.

Ciebie strasze? Jak zobaczylam zdjęcie mamy to jakby miała globus pod sukienką ;p i nózki jak u barbie

A co do chrzcin to jeśli nie będę miała cesarki tylko sn to od razu we wrześniu bym chciała puki ciepło. U mnie chrzestni na miejscu i wybrani bo ja mam jednego brata, mąż jedną siostrę wiec nie mam się co zastanawiać. Ja miałam 1,5tyg jak już byłam chrzczona ale to dlatego, że moja mama mieszkała na wsi i jak chciała wyjść z dzieckiem na pole to musiało być ochrzczone bo inaczej zapewne by umarło no i sąsiadki ją po wsi goniły do domu z wózkiem bo jak to z dzieckiem bez chrztu na ulicę ... niezłe jaja
__________________
05.08.2010 Początek "Nas" <3
18.07.2011 zaręczyny
31.08.2013 "i że Cię nie opuszczę aż do śmierci"
12.12.2015 II kreseczki
23.08.2016 Czekamy na Ciebie maleństwo
Orange_tree1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-12, 11:10   #3933
Talantea
Zakorzenienie
 
Avatar Talantea
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: UK/Wro
Wiadomości: 3 349
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część III.

Cytat:
Napisane przez Orange_tree1 Pokaż wiadomość
kurcze takie bliźniaki to się tam muszą równo rozpychać

gratuluję dobrych wieści od lekarza duże dziewczyny

---------- Dopisano o 09:05 ---------- Poprzedni post napisano o 09:00 ----------




Ciebie strasze? Jak zobaczylam zdjęcie mamy to jakby miała globus pod sukienką ;p i nózki jak u barbie

A co do chrzcin to jeśli nie będę miała cesarki tylko sn to od razu we wrześniu bym chciała puki ciepło. U mnie chrzestni na miejscu i wybrani bo ja mam jednego brata, mąż jedną siostrę wiec nie mam się co zastanawiać. Ja miałam 1,5tyg jak już byłam chrzczona ale to dlatego, że moja mama mieszkała na wsi i jak chciała wyjść z dzieckiem na pole to musiało być ochrzczone bo inaczej zapewne by umarło no i sąsiadki ją po wsi goniły do domu z wózkiem bo jak to z dzieckiem bez chrztu na ulicę ... niezłe jaja
To dopiero presja.
Ja nawet nie wiem kiedy byłam chrzczona, nigdy nie pytałam, ale wiem ze wtedy sie to robiło bardzo szybko.
Ja wlasnie bede miala problem z chrzestnymi, bo nie wiem czy moj brat sie zgodzi, moja siostra sie pewnie nie zgodzi i bede musiala szukac innej chrzestnej. Wtedy to ktos z TZta rodziny. Wtedy trzeba bedzie szykowac wszystko w Polsce. Trzeba bedzie dziecko samolotem przewiezc itd. Nie chcialabym dwu miesiecznego dziecka wozic w tą i w tamtą więc bym poczekała jak nieco podrosnie, a TZ tego nie rozumie.
__________________
11.08.2016

Talantea jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-12, 11:33   #3934
kasia_ruda
Zakorzenienie
 
Avatar kasia_ruda
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 4 669
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część III.

Cytat:
Napisane przez Orange_tree1 Pokaż wiadomość
kurcze takie bliźniaki to się tam muszą równo rozpychać

gratuluję dobrych wieści od lekarza duże dziewczyny

---------- Dopisano o 09:05 ---------- Poprzedni post napisano o 09:00 ----------




Ciebie strasze? Jak zobaczylam zdjęcie mamy to jakby miała globus pod sukienką ;p i nózki jak u barbie

A co do chrzcin to jeśli nie będę miała cesarki tylko sn to od razu we wrześniu bym chciała puki ciepło. U mnie chrzestni na miejscu i wybrani bo ja mam jednego brata, mąż jedną siostrę wiec nie mam się co zastanawiać. Ja miałam 1,5tyg jak już byłam chrzczona ale to dlatego, że moja mama mieszkała na wsi i jak chciała wyjść z dzieckiem na pole to musiało być ochrzczone bo inaczej zapewne by umarło no i sąsiadki ją po wsi goniły do domu z wózkiem bo jak to z dzieckiem bez chrztu na ulicę ... niezłe jaja


Dobrze, że nie z wodą święconą ją gonily.

Ja się urodziłam w listopadzie, a chrzczona byłam w styczniu. Tak kiedyś było, mi się bardziej podoba poczekanie gdzieś do roczku- półtora. Moim zdaniem chrzciny dla takiego malucha miesięcznego to męczarnia, matka też po porodzie taka sobie, ledwo co po połogu. A starszak to się nawet na imprezie pobawi, coś zje
kasia_ruda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-12, 11:34   #3935
Piernik Torunski
Zakorzenienie
 
Avatar Piernik Torunski
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 3 090
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część III.

Cytat:
Napisane przez kasia_ruda Pokaż wiadomość
Jeszcze miałam wam napisać, jak moje dziewczyny leżą. Są w poprzek, stąd kształt mojego brzucha (rozlany na boki, a nie piłka do przodu). Eliza na dole leży nisko, za to Sonia na górze głowę ma w moim żołądku praktycznie (hm, chyba wiem, skąd te wymioty), a nogę jak jej szukał do zmierzenia ma az pod moimi zebrami po lewej stronie.


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk
ale się moszczą Twoje córcie.. a myślisz,że nie obkręcają/zamieniają miejscami podczas dnia? mi lekarz też powiedział , że mała leży w poprzek, ale że każdego dnia pewnie 40x inaczej.. nie wiem jak przy bliźniakach.. choć ja mam wrażenie,że mimo że mała się kręci to i tak najwygodniej jej właśnie w poprzek i tak jest najczęściej.. zobaczymy w piątek..

Krefetka jak u Ciebie?
Piernik Torunski jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-12, 11:35   #3936
kasia_ruda
Zakorzenienie
 
Avatar kasia_ruda
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 4 669
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część III.

Cytat:
Napisane przez Piernik Torunski Pokaż wiadomość
ale się moszczą Twoje córcie.. a myślisz,że nie obkręcają/zamieniają miejscami podczas dnia? mi lekarz też powiedział , że mała leży w poprzek, ale że każdego dnia pewnie 40x inaczej.. nie wiem jak przy bliźniakach.. choć ja mam wrażenie,że mimo że mała się kręci to i tak najwygodniej jej właśnie w poprzek i tak jest najczęściej.. zobaczymy w piątek..

Krefetka jak u Ciebie?


Chyba już są za duże, żeby się calkiem miejscami zamienić.
kasia_ruda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-12, 11:38   #3937
Piernik Torunski
Zakorzenienie
 
Avatar Piernik Torunski
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 3 090
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część III.

Cytat:
Napisane przez kasia_ruda Pokaż wiadomość
Chyba już są za duże, żeby się calkiem miejscami zamienić.
aha..tak jak teraz sobie myślę to u Ciebie tp jeden z późniejszych a ostatnio jak dziewczyny podawały wagi maluchów to niższe niż Twoich dziewczyn.. rosną jak na drożdżach..
Piernik Torunski jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-12, 11:39   #3938
zonamojegomeza
Zakorzenienie
 
Avatar zonamojegomeza
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 11 728
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część III.

Ja jestem z listopada i ochrzcili mnie w grudniu.
Mówicie do brzuszków? Bobo chyba wie wszystko co się dzieje wokół. Wie co jem, co tata robi, co w telewizji, jaka pogoda itp itd. Udziela sie mojemu bratankowi.
zonamojegomeza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-12, 11:42   #3939
kasia_ruda
Zakorzenienie
 
Avatar kasia_ruda
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 4 669
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część III.

Cytat:
Napisane przez Piernik Torunski Pokaż wiadomość
aha..tak jak teraz sobie myślę to u Ciebie tp jeden z późniejszych a ostatnio jak dziewczyny podawały wagi maluchów to niższe niż Twoich dziewczyn.. rosną jak na drożdżach..


Wiesz, ja do tych wag to podchodzę bardzo sceptycznie, bo to komputer wynacza na podstawie kilku parametrów. Może mają po prostu długie nogi tak Maksym miał, dwa dni przed porodem usg go na 3500 wyliczyło, a urodził się 3170, tylko nogi miał długie
kasia_ruda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-12, 11:45   #3940
Świniaczek
Zakorzenienie
 
Avatar Świniaczek
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Gdzieś tam na końcu świata :)
Wiadomości: 2 946
GG do Świniaczek
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część III.

Cytat:
Napisane przez Afrodita Pokaż wiadomość
Właśńie takiej szukam! piękne mają wzory i co naważniejsze polska firma szkoda tylko, że nie mają zdejmowanego tego 'pokrowca'- poszewki
Ma ściągany pokrowiec Ja się chyba na tą właśnie zdecyduję

Cytat:
Napisane przez iweczka Pokaż wiadomość
Afrodita, szczerze....bardzo kiepsko się czułam po cc...
Bardzo rana mnie ciągnęła, nie mogłam chodzić, nawet zejść z łóżka szpitalnego do małej
tż chodził się ze mną myć, bo ja ustać pod prysznicem nie mogłam.
Moja ciotka miała dwie cesarki i po obu czuła się tak jak Ty. Mimo wszystko chyba wolę ból "siedzenia", niż ogromną ranę ciętą na brzuchu, która wydaje mi się, że rwie jeszcze bardziej niż "tyłek". Tak więc u mnie jeśli będzie ok (a raczej będzie) to na pewno nie będzie mnie kusiło cc.

Cytat:
Napisane przez Piernik Torunski Pokaż wiadomość
dziewczyny gdzie planujecie przewijanie dzieciaczka? kupujecie wolnostojące przwijaki/przewijak na łóżeczko/komodę czy inne rozwiązanie-przebieranie na łóżku np..
po nocach spać nie mogę bo czuję się nieprzygotowana..mąż mi wczoraj mówi,żeby w razie czego torbę miała już spakowaną..zrobiłam mu właśnie listę-terminy płatności,rachunków, kiedy co posprzątać/wyprać/jak często podlać kwiaty itp.. normalnie jak w agonii..
My prawdopodobnie kupimy sobie takie cuś:
http://allegro.pl/ceba-laura-przewij...977138879.html lub http://allegro.pl/ceba-suzie-susie-k...091995316.html. Jedno i drugie mamy w sklepie niedaleko, więc będziemy mogli sobie obejrzeć na żywo, czy to chwiejne nie jest. Jeśli nie będzie chwiejne to na to się decydujemy


Cytat:
Napisane przez Orange_tree1 Pokaż wiadomość
Ja mam 21 tc a brzuch jak w 7mym m-cu też się zastanawiam
Jak w takim tempie będzie nabierał to na lato go nie udźwignę ...

Ja się zastanawiam jak mi się udało nie zajść w ciąże przed 14 lat na tych tabletkach ;p
Jak niejednokrotnie zapomniałam jakiejś lub zwymiotowałam przy okazji imprez
Mi brzuch szybko wyskoczył i ostatnio jakby "stoi w miejscu" Chociaż pewnie do końca będę delikatnie mówiąc ogromna. TŻ mówi na mnie teraz Piggy Kuleczka, już się śmiał, że do końca to ja Gruba Berta będę a nie Piggy Kuleczka Nie ma to jak szczerość
Tabletki brałam dość krótko, bo chyba półtora roku, ale prędzej jakieś 6 lat byłam na plastrach ze względu na to, że miałam częste problemy żołądkowe i z tamtym partnerem chyba bym się pochlastała jakbym zaszła w ciążę Jakoś z obecnym TŻem nigdy wizja możliwej nieskuteczności antykoncepcji mnie nie przerażała aż tak

Cytat:
Napisane przez Talantea Pokaż wiadomość
Ostatnio zauwarzyłam ze juz tak szybko nie rosnie mi brzuchol.
Takze mam nadzieje, ze nie bede wielka do lata
Moja siostra w ciązy była ogromna

Czy macie tak, ze co chwile poprawiacie liste wyprawkową? Mam zapisaną na kompie i jak zaczynacie o czyms pisać to albo dopisuje albo wykreślam XD
Znajoma ostatnio do mnie dzwoniła na pierdoły i pierwsze pytanie jakie mi zadała, to "ile przytyłaś?" i jak usłyszała to co miesiąc prędzej, czyli 4,5 kg to usłyszałam tylko jedno wielkie "K...!" Zawsze szczupła była, a w ciąży bardzo szybko zaczęła wyglądać jak ogromna słonica - strasznie była opuchnięta, dlatego taki efekt, ale zdawała sobie z tego sprawę i nie fochała, jak ktoś ją słonicą nazywał , sama się z siebie śmiała , więc skoro ja przed ciążą już ważyłam dużo za dużo, to była święcie przekonana, że będzie efekt jak u niej, a tu póki co lipa i się nie może ze mnie pośmiać

Nie posiadam listy, jeszcze nawet o tym nie myślę... Chyba będę musiała zacząć


Cytat:
Napisane przez kasia_ruda Pokaż wiadomość
Jeszcze miałam wam napisać, jak moje dziewczyny leżą. Są w poprzek, stąd kształt mojego brzucha (rozlany na boki, a nie piłka do przodu). Eliza na dole leży nisko, za to Sonia na górze głowę ma w moim żołądku praktycznie (hm, chyba wiem, skąd te wymioty), a nogę jak jej szukał do zmierzenia ma az pod moimi zebrami po lewej stronie.
O kurcze To masz ciekawie w brzuchu

Cytat:
Napisane przez Orange_tree1 Pokaż wiadomość
Kurcze myślałam, że puki będzie taki malutki aż tak mnie nie będzie stresował, a tu nic z tego
A mówią, że małe dzieci mały kłopot ... to co będzie potem

Ehh ... moja mama miała rację mówiąc na wieść, że chyba będę miała syna " w sumie dobrze, bo faceci mają lżej w życiu"
Tak jest, że małe dzieci mały kłopot. Widzę po córkach TŻa Jak będą miały naście lat, to ale będą przeboje, już teraz z miesiąca na miesiąc widać u nich rosnącą skłonność do manipulacji dorosłymi , z tym, że my się nie dajemy, ale w domu z matką i ciotkami robią ewidentnie co chcą Wystarczy fochnąć i się popłakać i już wszystko mają, a u nas fochy i płacz kompletnie nie działają, bo by nam na głowę wlazły, a skoro są u nas często, to jednak wolimy, żeby wszystkim to przyjemność sprawiało, a nie tylko im. Co nie zmienia faktu, że i tak najchętniej by u nas ciągle siedziały i nie przeszkadza im, że jest większa dyscyplina niż w domu.

Coś w tym jest, że faceci mają łatwiej

Cytat:
Napisane przez Talantea Pokaż wiadomość
U mnie wyszla rozmowa z TZtem na temat chrzcin. On mi mówi, zeby juz teraz planować bo on chce jak najszybciej do konca roku sie z tym uporać
Ja mu mówie, ze niech da nam czas na przyzwyczajenie sie do dziecka, nie wiadomo jak to bedzie itd. On mi mówi, zebym głupot nie gadała.

Uznałam, ze nie bede sie z nim teraz klócić. Nie wiedziałam, ze bedzie mu zalezec na chrzcinach tak szybko. Ja jestem zdania, ze do roku czasu to wlasnie idealnie szczególnie, ze trzeba jakos zebrac chrzestnych i nie wiadomo jeszcze gdzie.
Cos mi sie wydaje, ze to bedzie intensywna, trudna dyskusja.
Moja kuzynka swoją maludę chrzciła jak miała ok pół roku, oczywiście cała rodzina, że co tak późno , ale ja na pewno nie będę chciała prędzej, bo półroczny dzieciak już jest na tyle "mobilny", że łatwiej go będzie obsłużyć na ewentualnej kolacji w jakiejś restauracji albo w domu.

Cytat:
Napisane przez Orange_tree1 Pokaż wiadomość
Ja miałam 1,5tyg jak już byłam chrzczona ale to dlatego, że moja mama mieszkała na wsi i jak chciała wyjść z dzieckiem na pole to musiało być ochrzczone bo inaczej zapewne by umarło no i sąsiadki ją po wsi goniły do domu z wózkiem bo jak to z dzieckiem bez chrztu na ulicę ... niezłe jaja

Zabiłaś mnie
__________________
W świni siła! W świni moc!


Świniaczek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-12, 11:46   #3941
Orange_tree1
Zadomowienie
 
Avatar Orange_tree1
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 1 334
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część III.

Cytat:
Napisane przez Talantea Pokaż wiadomość
To dopiero presja.
Ja nawet nie wiem kiedy byłam chrzczona, nigdy nie pytałam, ale wiem ze wtedy sie to robiło bardzo szybko.
Ja wlasnie bede miala problem z chrzestnymi, bo nie wiem czy moj brat sie zgodzi, moja siostra sie pewnie nie zgodzi i bede musiala szukac innej chrzestnej. Wtedy to ktos z TZta rodziny. Wtedy trzeba bedzie szykowac wszystko w Polsce. Trzeba bedzie dziecko samolotem przewiezc itd. Nie chcialabym dwu miesiecznego dziecka wozic w tą i w tamtą więc bym poczekała jak nieco podrosnie, a TZ tego nie rozumie.
To zupełnie inna sytuacja. U mnie wszystko na miejscu więc zdecydowanie łatwiej.
Życzę co by TŻ jednak zrozumiał
__________________
05.08.2010 Początek "Nas" <3
18.07.2011 zaręczyny
31.08.2013 "i że Cię nie opuszczę aż do śmierci"
12.12.2015 II kreseczki
23.08.2016 Czekamy na Ciebie maleństwo
Orange_tree1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-12, 11:47   #3942
tija93
Zakorzenienie
 
Avatar tija93
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Bydgoszcz/Wschowa
Wiadomości: 8 042
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część III.

Cytat:
Napisane przez zonamojegomeza Pokaż wiadomość
Ja jestem z listopada i ochrzcili mnie w grudniu.
Mówicie do brzuszków? Bobo chyba wie wszystko co się dzieje wokół. Wie co jem, co tata robi, co w telewizji, jaka pogoda itp itd. Udziela sie mojemu bratankowi.
Czasem pogadamy Ale nie mam odruchu mówić do brzucha jakoś specjalnie dużo
__________________
02.08.2016
tija93 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-12, 11:48   #3943
Orange_tree1
Zadomowienie
 
Avatar Orange_tree1
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 1 334
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część III.

Cytat:
Napisane przez kasia_ruda Pokaż wiadomość
Dobrze, że nie z wodą święconą ją gonily.

Ja się urodziłam w listopadzie, a chrzczona byłam w styczniu. Tak kiedyś było, mi się bardziej podoba poczekanie gdzieś do roczku- półtora. Moim zdaniem chrzciny dla takiego malucha miesięcznego to męczarnia, matka też po porodzie taka sobie, ledwo co po połogu. A starszak to się nawet na imprezie pobawi, coś zje
Dlatego ja decyzję o tym kiedy chrzciny zostawiam na po porodzie kiedy zobaczę jak moja forma. Nie chcę się szarpać ale jednocześnie chciałabym żeby było ciepło bo zrobimy w takiej zaprzyjaźnionej restauracji gdzie jest ogródek i dzieciaki będą mogły szaleć
__________________
05.08.2010 Początek "Nas" <3
18.07.2011 zaręczyny
31.08.2013 "i że Cię nie opuszczę aż do śmierci"
12.12.2015 II kreseczki
23.08.2016 Czekamy na Ciebie maleństwo
Orange_tree1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-12, 11:53   #3944
aniula83
Rozeznanie
 
Avatar aniula83
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: dolnosląskie
Wiadomości: 998
GG do aniula83 Send a message via Skype™ to aniula83
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część III.

odebrałam wyniki z obciążenia na czczo 93 po 1 godzinie 213 a po 2 godzinach 183 więc wszystko jasne cukrzyca jak nic
__________________
Dziecko to Boży znak , że życie powinno toczyć się dalej
[*]14.12.2010[*]
Mój Aniołek
[*]12.05.2014[*]
Drugi Aniołek
aniula83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-12, 11:55   #3945
Świniaczek
Zakorzenienie
 
Avatar Świniaczek
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Gdzieś tam na końcu świata :)
Wiadomości: 2 946
GG do Świniaczek
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część III.

Cytat:
Napisane przez Piernik Torunski Pokaż wiadomość
mi lekarz też powiedział , że mała leży w poprzek, ale że każdego dnia pewnie 40x inaczej.. nie wiem jak przy bliźniakach.. choć ja mam wrażenie,że mimo że mała się kręci to i tak najwygodniej jej właśnie w poprzek i tak jest najczęściej.. zobaczymy w piątek..
Mój się przytula do kręgosłupa. Normalnie to się kręci, ale jak idzie spać, to na moim kręgosłupie Na ostatniej wizycie ewidentnie dawał nam znać, że mamy spadać i dać mu pospać, a nie tyłek zawracamy.

Cytat:
Napisane przez zonamojegomeza Pokaż wiadomość
Mówicie do brzuszków? Bobo chyba wie wszystko co się dzieje wokół. Wie co jem, co tata robi, co w telewizji, jaka pogoda itp itd. Udziela sie mojemu bratankowi.
Mówimy Nie jakoś dużo, ale mówimy. Jak ostatnio ubijałam mięso na roladki to się buntował, że za głośno trzaskam i musiałam chłopaka uspokajać Tatę czasem obgadam, tata mnie (mam o tyle lepiej, że tata mnie nie słyszy, a ja tatę tak ), powyzywamy wspólnie na piesa , ogólnie to jeśli mu się to udzieli co ja do niego mówię, to będzie straszną zrzędą

Aniula83, będzie dobrze, dacie radę jakoś to unormować.
__________________
W świni siła! W świni moc!



Edytowane przez Świniaczek
Czas edycji: 2016-04-12 o 12:01
Świniaczek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-12, 11:58   #3946
Piernik Torunski
Zakorzenienie
 
Avatar Piernik Torunski
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 3 090
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część III.

Cytat:
Napisane przez kasia_ruda Pokaż wiadomość
Wiesz, ja do tych wag to podchodzę bardzo sceptycznie, bo to komputer wynacza na podstawie kilku parametrów. Może mają po prostu długie nogi tak Maksym miał, dwa dni przed porodem usg go na 3500 wyliczyło, a urodził się 3170, tylko nogi miał długie
no tak..rzeczywiście..o tym nie pomyślałam..
Cytat:
Napisane przez aniula83 Pokaż wiadomość
odebrałam wyniki z obciążenia na czczo 93 po 1 godzinie 213 a po 2 godzinach 183 więc wszystko jasne cukrzyca jak nic
ojj..współczuję..mam nadzieję,że jakos uregulujesz cukry i będzie ok.. trzymam kciuki
Piernik Torunski jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-12, 12:05   #3947
kasia_ruda
Zakorzenienie
 
Avatar kasia_ruda
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 4 669
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część III.

W ogóle dziś mnie wizyta kosztowała 450 zl :/ połówkowe Plus cytologia.

I odebrałam wyniki toxo, nadal ujemne. Co potwierdza moją teorię, ze chyba trzeba jeść piach z kuwety, żeby się zarazić
kasia_ruda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-12, 12:11   #3948
Piernik Torunski
Zakorzenienie
 
Avatar Piernik Torunski
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 3 090
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część III.

Cytat:
Napisane przez kasia_ruda Pokaż wiadomość
W ogóle dziś mnie wizyta kosztowała 450 zl :/ połówkowe Plus cytologia.

I odebrałam wyniki toxo, nadal ujemne. Co potwierdza moją teorię, ze chyba trzeba jeść piach z kuwety, żeby się zarazić
cena vipowska,że tak powiem..
ja też dziś odbieram wyniki toxo..zobaczymy czy Twoja teoria będzie miała i u mnie zastosowanie
Piernik Torunski jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-12, 12:13   #3949
ziuta.
Rozeznanie
 
Avatar ziuta.
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 806
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część III.

Cytat:
Napisane przez Świniaczek Pokaż wiadomość
Pani, z którą miałam nauki powiedziała wprost, że przekazuje co musi, ale nie poleca, bo z npr ma trójkę dzieci
No, ale wiadomo, to zależy od wielu czynników. U mnie na pewno by było podobnie jak u niej, bo NIGDY nie miałam regularnych cykli i dodatkowo jestem straszny nerwus, co też w tym wypadku utrudnia sprawę

Tak was czytam i przestaję mieć wyrzuty sumienia, że prawdopodobnie też na bani zaciążyłam
Z tego co gin mi mówi od jakiegoś czasu to dzidzię mam starszą o tydzień niż wynika z OM więc do zapłodnienia doszło tydzień przed rzekomą owulacją. Więc jakbym się trzymała npr to by było! A cykle mam regularne i wszystkie objawy owulacji też są. No ale cóż, już nie raz słyszałam od lekarzy że już dawno się odeszło od teorii że kobieta ma tylko 1 owulację w cyklu.
A co do alkoholu i ciąży to akurat czekałam na miesiączkę, brzuch bolał i tak się z koleżanką winem upiłam a miesiączka się nie pokazała do dziś Czytałam potem w necie że taki zarodek to jeszcze korzysta z substancji odżywczych z jaja bo przecież nie ma łożyska więc się uspokoiłam

Cytat:
Napisane przez Aniol1985 Pokaż wiadomość
kupiłam wczoraj na targach tzw cebuszke z ceba baby za ok 90 zl spałam z nia wczoraj ale cholera za twarda musze chyba jej troszke granulatu wyciagnać bo za pełna jest . Ogolnie to fajna bo jest prosta a ja sobie ja wyginam jak mi wygodnie . Ja mam taki wałek
http://eis.babycar.cz/web/upload/ima...e03e296cc.jpeg
Ja też mam cebuszkę i też ma za dużo granulatu wg mnie, ale od m-ca nie mogę znaleźć czasu żeby wyciągnąć te kulki

Cytat:
Napisane przez Kasmina Pokaż wiadomość
Witam w trakcie odpoczynku po wypiciu glukozy wcisnęłam pół cytryny, ale chyba nawet to nie byłoby mi potrzebne jakoś tak na luzie to wypiłam
Mam nadzieję że wyniki będą ok
Szacun i za wyniki

Cytat:
Napisane przez iweczka Pokaż wiadomość
hej

Wczoraj byłam na wizycie. Maluch rośnie zdrowo, waży 499 gram.
Nadal jest chłopcem
Ja mam +6 kg także idę do przodu.

Miałam sprawdzaną bliznę po cc, jest wszystko OK. Póki co nie nastawiamy się na żaden rodzaj porodu, jeszcze za wcześnie.


Cytat:
Napisane przez Talantea Pokaż wiadomość
Dziendoberek

Powoli zaczynam się pakować. W czwartek juz bede mogła tulać TZta Przylatuje jednak pózno i cały dzien czekania
fajnie mieć TŻa w domku. Ja tęsknie za swoim wprostproporcjonalnie to tego na jaką odległość wyjeżdża, niezależnie na ile dni jedzie

Cytat:
Napisane przez kasia_ruda Pokaż wiadomość
Na ludzi z problemami z zajściem (my na syna czekaliśmy 32 cykle), porada "wyluzuj" działa jak płachta na byka. I policzek w twarz.

Jestem po wizycie, dziewczyny ok, po pół kilo każda, szyjka prawie 5 cm, łożysko stoi, ani w dół ani w górę nie poszło. Czekamy dalej. Wizyta supe, dzieci piękne.

Przewijak my mamy ten wolnostojący z ikei i jest super. Polecam, na początku dużo się przy nim stoi. Te na łóżeczko są strasznie małe i niezabezpieczone od góry i dołu. Jak synek skończyl rok,mto zaczełam go na dywanie przewijać na podkładach jednorazowch, bo to zupełnie inna bajka. Ale przy maluchu to ciągle się stoi nad tym przewijakiem.
Super że dziewczynki zdrowe i takie duże

Cytat:
Napisane przez Talantea Pokaż wiadomość
U mnie wyszla rozmowa z TZtem na temat chrzcin. On mi mówi, zeby juz teraz planować bo on chce jak najszybciej do konca roku sie z tym uporać
Ja mu mówie, ze niech da nam czas na przyzwyczajenie sie do dziecka, nie wiadomo jak to bedzie itd. On mi mówi, zebym głupot nie gadała.

Uznałam, ze nie bede sie z nim teraz klócić. Nie wiedziałam, ze bedzie mu zalezec na chrzcinach tak szybko. Ja jestem zdania, ze do roku czasu to wlasnie idealnie szczególnie, ze trzeba jakos zebrac chrzestnych i nie wiadomo jeszcze gdzie.
Cos mi sie wydaje, ze to bedzie intensywna, trudna dyskusja.
Cytat:
Napisane przez Talantea Pokaż wiadomość
To dopiero presja.
Ja nawet nie wiem kiedy byłam chrzczona, nigdy nie pytałam, ale wiem ze wtedy sie to robiło bardzo szybko.
Ja wlasnie bede miala problem z chrzestnymi, bo nie wiem czy moj brat sie zgodzi, moja siostra sie pewnie nie zgodzi i bede musiala szukac innej chrzestnej. Wtedy to ktos z TZta rodziny. Wtedy trzeba bedzie szykowac wszystko w Polsce. Trzeba bedzie dziecko samolotem przewiezc itd. Nie chcialabym dwu miesiecznego dziecka wozic w tą i w tamtą więc bym poczekała jak nieco podrosnie, a TZ tego nie rozumie.
Ja myślałam o chrzcinach w Święta Bożego Narodzenia, ale oboje wolimy żeby było ciepło na chrzciny. Wiec chyba zrobiły za rok może maj/czerwiec? Wymyśliliśmy że będzie chrzest w ogrodzie, na tarasie No i dziecko będzie większe to przynajmniej coś będzie sobie mogło pojeść z tych chrzcin Co do chrzestnych to niby łatwa sprawa bo ja mam brata a TŻ siostrę ale ja chyba nie wezmę swojego brata na chrzestnego, więc tu zaczyna się problem

Co do przewijaka to też myśleliśmy o tym z IKEA ale ostatnio znalazłam takie coś
http://cebababy.pl/produkty/zestawy-pielegnacyjne/laura
i się nad tym zastanawiam, to jest przewijak i wanienka w jednym. Stałoby normalnie w pokoju do przewijania a na kąpiel brałabym to do łazienki. My łazienkę mamy dużą i myśleliśmy właśnie o wanience na stojaku bo akurat nasza wanna stoi pod skosem i nie chciałabym się do niej schylać i uważać na ten skos ciągle żeby się w głowę nie uderzyć
Tato dziś wychodzi
ziuta. jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-12, 12:15   #3950
agnszp
Rozeznanie
 
Avatar agnszp
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 851
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część III.

Cytat:
Napisane przez Świniaczek Pokaż wiadomość
Ma ściągany pokrowiec Ja się chyba na tą właśnie zdecyduję



Moja ciotka miała dwie cesarki i po obu czuła się tak jak Ty. Mimo wszystko chyba wolę ból "siedzenia", niż ogromną ranę ciętą na brzuchu, która wydaje mi się, że rwie jeszcze bardziej niż "tyłek". Tak więc u mnie jeśli będzie ok (a raczej będzie) to na pewno nie będzie mnie kusiło cc.



My prawdopodobnie kupimy sobie takie cuś:
http://allegro.pl/ceba-laura-przewij...977138879.html lub http://allegro.pl/ceba-suzie-susie-k...091995316.html. Jedno i drugie mamy w sklepie niedaleko, więc będziemy mogli sobie obejrzeć na żywo, czy to chwiejne nie jest. Jeśli nie będzie chwiejne to na to się decydujemy




Mi brzuch szybko wyskoczył i ostatnio jakby "stoi w miejscu" Chociaż pewnie do końca będę delikatnie mówiąc ogromna. TŻ mówi na mnie teraz Piggy Kuleczka, już się śmiał, że do końca to ja Gruba Berta będę a nie Piggy Kuleczka Nie ma to jak szczerość
Tabletki brałam dość krótko, bo chyba półtora roku, ale prędzej jakieś 6 lat byłam na plastrach ze względu na to, że miałam częste problemy żołądkowe i z tamtym partnerem chyba bym się pochlastała jakbym zaszła w ciążę Jakoś z obecnym TŻem nigdy wizja możliwej nieskuteczności antykoncepcji mnie nie przerażała aż tak



Znajoma ostatnio do mnie dzwoniła na pierdoły i pierwsze pytanie jakie mi zadała, to "ile przytyłaś?" i jak usłyszała to co miesiąc prędzej, czyli 4,5 kg to usłyszałam tylko jedno wielkie "K...!" Zawsze szczupła była, a w ciąży bardzo szybko zaczęła wyglądać jak ogromna słonica - strasznie była opuchnięta, dlatego taki efekt, ale zdawała sobie z tego sprawę i nie fochała, jak ktoś ją słonicą nazywał , sama się z siebie śmiała , więc skoro ja przed ciążą już ważyłam dużo za dużo, to była święcie przekonana, że będzie efekt jak u niej, a tu póki co lipa i się nie może ze mnie pośmiać

Nie posiadam listy, jeszcze nawet o tym nie myślę... Chyba będę musiała zacząć




O kurcze To masz ciekawie w brzuchu



Tak jest, że małe dzieci mały kłopot. Widzę po córkach TŻa Jak będą miały naście lat, to ale będą przeboje, już teraz z miesiąca na miesiąc widać u nich rosnącą skłonność do manipulacji dorosłymi , z tym, że my się nie dajemy, ale w domu z matką i ciotkami robią ewidentnie co chcą Wystarczy fochnąć i się popłakać i już wszystko mają, a u nas fochy i płacz kompletnie nie działają, bo by nam na głowę wlazły, a skoro są u nas często, to jednak wolimy, żeby wszystkim to przyjemność sprawiało, a nie tylko im. Co nie zmienia faktu, że i tak najchętniej by u nas ciągle siedziały i nie przeszkadza im, że jest większa dyscyplina niż w domu.

Coś w tym jest, że faceci mają łatwiej



Moja kuzynka swoją maludę chrzciła jak miała ok pół roku, oczywiście cała rodzina, że co tak późno , ale ja na pewno nie będę chciała prędzej, bo półroczny dzieciak już jest na tyle "mobilny", że łatwiej go będzie obsłużyć na ewentualnej kolacji w jakiejś restauracji albo w domu.




Zabiłaś mnie

Ja byłam chrzczona rok po urodzeniu mama mowi ze byłam bardzo grzeczna mimo ze juz taka duza
agnszp jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-12, 12:15   #3951
Krefetka
Zadomowienie
 
Avatar Krefetka
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 1 664
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część III.

Cytat:
Napisane przez Piernik Torunski Pokaż wiadomość
właśnie patrzyłam na stronie ikea na ten przewijak i chyba też go wezmę..choć początkowo myślałam o przewijaniu na łóżku na macie..
torby wczoraj zamówiłam na allegro bo nie miałam żadnych właściwych..też lubię mieć wszystko zaplanowane wcześniej..i tak zamawiam pewne rzeczy dla siebie typu piżama, można to składować już w torbie..
tak myślę właśnie o kosmetykach dla siebie..dziewczyny co może się przydać poza takimi standardowymi typu szampon,mydło,pasta itp? coś do demakijażu? jakiś pilnik po paznokci? ja nigdy nie leżałąm w szpitalu więc jestem zielona..


Ja do szpitala biorę zawsze chusteczki nawilżane takie dla dzieci albo do higieny intymnej zawsze to wygodniejsze w użyciu. Papier toaletowy, bo nie zawsze jest w toalecie oraz krem do rak.
O oczywistościach takich jakbyś spakowała na wyjazd go hotelu nie wspominam (ręczniki, klapki, płyn pod prysznic i ładowarka do telefonu
Krefetka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-12, 12:15   #3952
Agnieszka257
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 350
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część III.

Cześć dziewczyny!niewiem czy mnie pamiętacie ale znów miałam akcje ze szpitalem.Dostałam kolki nerkowej po stronie prawej i ból niesamowity więc wylądowałam w szpitalu na caaly tydzień.Jezu jak bolało strasznie,tyle kroplówek dostałam że masakra,ale na szczęscie przeszło.poczytam was co nieco póki Mateuszek mi da.

Z córeczką wszystko w porządku.Pozzdrawiam was dziewczyny!
Agnieszka257 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-12, 12:17   #3953
aniula83
Rozeznanie
 
Avatar aniula83
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: dolnosląskie
Wiadomości: 998
GG do aniula83 Send a message via Skype™ to aniula83
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część III.

Dziewczyny z cukrzycą co mogę jeść jakie produkty tak a jakie nie ? nie wiem jak zrobić sobie dietę eby sobie i malemu nie zaszkodzić ani sie nie głodować ,ale jak mierze cukier sobie po obiedzie czy sniadaniu nawet jak zjem chleb biały to cukier mi nie skacze bardzo wysoko bo dziś po śniadaniu po godzinie miałam aż 103 a wypiłam normalną herbate posłodzoną cukrem 2 łyzeczki i dwie kromki chleba białego z szynką i ketchupem .Pomóżcie ,wizytę w kwestii cukrycy mam w maju prywatnie dopiero niestety już w tym miesiącu nie stać mnie na kolejne wydatki
__________________
Dziecko to Boży znak , że życie powinno toczyć się dalej
[*]14.12.2010[*]
Mój Aniołek
[*]12.05.2014[*]
Drugi Aniołek
aniula83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-12, 12:19   #3954
tija93
Zakorzenienie
 
Avatar tija93
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Bydgoszcz/Wschowa
Wiadomości: 8 042
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część III.

O chrzcinach będziemy myśleć po porodzie


Cytat:
Napisane przez aniula83 Pokaż wiadomość
odebrałam wyniki z obciążenia na czczo 93 po 1 godzinie 213 a po 2 godzinach 183 więc wszystko jasne cukrzyca jak nic
Niestety cukrzyca Teraz szybciutko do diabetologa i zaraz Ci się cukry unormują

Cytat:
Napisane przez kasia_ruda Pokaż wiadomość
W ogóle dziś mnie wizyta kosztowała 450 zl :/ połówkowe Plus cytologia.

I odebrałam wyniki toxo, nadal ujemne. Co potwierdza moją teorię, ze chyba trzeba jeść piach z kuwety, żeby się zarazić
Cena niezła!

Ja nie jadłam piachu z kuwety i miałam tokso

Cytat:
Napisane przez ziuta. Pokaż wiadomość
Tato dziś wychodzi
__________________
02.08.2016
tija93 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-12, 12:24   #3955
kasia_ruda
Zakorzenienie
 
Avatar kasia_ruda
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 4 669
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część III.

Cytat:
Napisane przez tija93 Pokaż wiadomość
O chrzcinach będziemy myśleć po porodzie









Niestety cukrzyca Teraz szybciutko do diabetologa i zaraz Ci się cukry unormują







Cena niezła!



Ja nie jadłam piachu z kuwety i miałam tokso









Ale przed ciążą się nie liczy :P chodziło mi o to, ze jak nie ma się przechorowanej toxo, to czasem lekarze zalecają dzikie wariacje na czas ciąży, żeby się nie zarazić. Ja w pierwszej tak strasznie tego pilnowałam, teraz zdecydowanie mniej o tym myślę, oczywiście myję wszystkie warzywa i owoce, ale nie wpadam w takie paranoje jak wcześniej. I nadal jestem "ujemna"
kasia_ruda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-12, 12:29   #3956
Krefetka
Zadomowienie
 
Avatar Krefetka
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 1 664
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część III.

Cytat:
Napisane przez Piernik Torunski Pokaż wiadomość
ale się moszczą Twoje córcie.. a myślisz,że nie obkręcają/zamieniają miejscami podczas dnia? mi lekarz też powiedział , że mała leży w poprzek, ale że każdego dnia pewnie 40x inaczej.. nie wiem jak przy bliźniakach.. choć ja mam wrażenie,że mimo że mała się kręci to i tak najwygodniej jej właśnie w poprzek i tak jest najczęściej.. zobaczymy w piątek..

Krefetka jak u Ciebie?


Ja juz po wszystkich wizytach i badaniach. W niektórych sprawach sama nie wiem co myślec. W skrócie jest Ok. Większym streszczeniem wizyt uraczę was jak do skm-ki wsiądę
Krefetka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-12, 12:33   #3957
Afrodita
Zadomowienie
 
Avatar Afrodita
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 1 196
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część III.

Cytat:
Napisane przez iweczka Pokaż wiadomość
Afrodita, szczerze....bardzo kiepsko się czułam po cc...
Bardzo rana mnie ciągnęła, nie mogłam chodzić, nawet zejść z łóżka szpitalnego do małej
tż chodził się ze mną myć, bo ja ustać pod prysznicem nie mogłam.
eh ja też tak będę 'zdychać'.. mam niski próg bólowy
ale ńiestety cesarka ze względu na chorobę oczu..
Cytat:
Napisane przez florencee Pokaż wiadomość
Ta poduszka ma zdejmowaną poszewkę.
Super zdjęcie dzidziusia, jaki ładny nosek ma. <3
oo to super! To już znalazłam idealną poduchę
dziękuję
Cytat:
Napisane przez Piernik Torunski Pokaż wiadomość


moje siostry miały cc,nie wspominają gorzej niż próby indukcji sn..




dziewczyny gdzie planujecie przewijanie dzieciaczka? kupujecie wolnostojące przwijaki/przewijak na łóżeczko/komodę czy inne rozwiązanie-przebieranie na łóżku np..
po nocach spać nie mogę bo czuję się nieprzygotowana..mąż mi wczoraj mówi,żeby w razie czego torbę miała już spakowaną..zrobiłam mu właśnie listę-terminy płatności,rachunków, kiedy co posprzątać/wyprać/jak często podlać kwiaty itp.. normalnie jak w agonii..
Dlatego nie wiem, który poród gorszy pod względem bólowym

Ja kupuję przewijak na łóżeczko, bo nie mamy miejsca na regał z przewijakiem

Cytat:
Napisane przez Orange_tree1 Pokaż wiadomość
O jeja jeja jakie sliczności
Ja mam jutro połówkowe i już się doczekać nie mogę aż się upewnię, że moje maleństwo to Jasio i się upewnię, że jest zdrowiutki. Znów się zbliża badanie i ja znów świruję ... czuję jakieś wewnętrzne rozdrażnienie, ehh bycie matką nie jest łatwe
Dziękuję
Trzymam kciuki za połówkowe!
Cytat:
Napisane przez zonamojegomeza Pokaż wiadomość
Mówicie do brzuszków? Bobo chyba wie wszystko co się dzieje wokół. Wie co jem, co tata robi, co w telewizji, jaka pogoda itp itd. Udziela sie mojemu bratankowi.
Jeszcze nie mam 'tendencji' do ciągłego mówienia do brzuszka, ale codziennie witam się z Maluszkiem (mąż też) i czasem, jak poczuję ruch to coś tam pogadam Najfajniejsze jest to, że od wczoraj już mogę mówić do 'brzuszka' po imieniu



Jeszcze mam jedno pytanie.. Moze, któraś z Was zna sie na przepisach..
Moja kolezanka wczoraj dowiedziala się, ze jest w ciazy.. Mimo, ze jest z chlopakiem 5 lat to nie planowali jeszcze dziecka
Od niedawna zaczela pracę.. Przepracowala dopiero miesiac.. Ale ma taka dziwna umowę o pracę przedłużaną co miesiac
Długo szukała pracy, a jak znalazla to taka 'niespodzianka' sie trafiła ale praca jest 3 zmianowa i ciężka fizycznie.. trzeba duzo dźwigać.. I teraz pytanie..
Czy wystarczy miesiac przepracowany, zeby moc pojsc na L4 ciążowe, czy trzeba 3 mce przepracowac?
__________________
.. i ślubuję Ci.. czerwiec 2015

Zuzanka 22.08.2016


II kreski 15.09.2019

Edytowane przez Afrodita
Czas edycji: 2016-04-12 o 12:41
Afrodita jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-12, 12:35   #3958
ziuta.
Rozeznanie
 
Avatar ziuta.
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 806
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część III.

Cytat:
Napisane przez kasia_ruda Pokaż wiadomość
W ogóle dziś mnie wizyta kosztowała 450 zl :/ połówkowe Plus cytologia.

I odebrałam wyniki toxo, nadal ujemne. Co potwierdza moją teorię, ze chyba trzeba jeść piach z kuwety, żeby się zarazić
Cytat:
Napisane przez tija93 Pokaż wiadomość
Ja nie jadłam piachu z kuwety i miałam tokso
Ja też mam toxo przebyte a piachu nie jadłam . Kota nawet nie mam, bo mam alergię. Tyle co kota pogłaskam u znajomych. Toxo można się zarazić też od niedogotowanego/niedosmażonego mięsa np z grilla.
ziuta. jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-12, 12:37   #3959
kasia_ruda
Zakorzenienie
 
Avatar kasia_ruda
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 4 669
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część III.

Aaaaa pisałam przecież, że przed ciazą przechorowane się nie liczy:P


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk
kasia_ruda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-12, 12:38   #3960
ziuta.
Rozeznanie
 
Avatar ziuta.
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 806
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część III.

Cytat:
Napisane przez Afrodita Pokaż wiadomość
Jeszcze mam jedno pytanie.. Moze, któraś z Was zna sie na przepisach..
Moja kolezanka wczoraj dowiedziala się, ze jest w ciazy.. Mimo, ze jest z chlopakiem 5 lat to nie planowali jeszcze dziecka
Od niedawna zaczela pracę.. Przepracowala dopiero miesiac.. Ale ma taka dziwna umowę o pracę przedłużaną co miesiac
Długo szukała pracy, a jak znalazla to taka 'niespodzianka' sie trafiła i teraz pytanie..
Czy wystarczy miesiac przepracowany, zeby moc pojsc na L4 ciążowe, czy trzeba 3 mce przepracowac?
To zależy czy ma umowę o pracę czy zlecenie?

kasia_ruda gin widział wyniki i powiedział że ok i nie kazał powtarzać ale my chcieliśmy (bo TŻ się zawodowo zajmuje pasozytami i ma schizę) więc kazał na zrobić awidność i wyszło dobrze.

Edytowane przez ziuta.
Czas edycji: 2016-04-12 o 12:40
ziuta. jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-04-16 09:48:02


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:41.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.