Aborcja - wątek zbiorczy. Część 2.

[201607040950]

Napisane przez adeedra

"Się zdarza" to dostateczny argument żeby usprawiedliwić te teksty?

Dlatego pytam.

Napisane przez elvegirl

Jasne, ale jeśli się nie miało okazji zrobić tego wcześniej, to w trakcie ciąży też warto.

Oczywiście, że tak.

Napisane przez elvegirl

Z tego co pamiętam, w jej pamiętniku były zapiski z okresu ciąży, o tym że nie chciała tego dziecka.

Obficie okraszone opisami zachowania jej niewinnego męża, który doprowadzał ją do rozpaczy swoim zachowaniem i dla którego istniała tylko jako dodatek do jego dziecka.

[201607111028]

Napisane przez Klutka

Są świadectwa matek, które urodziły dzieci z gwałtu choć na początku były przerażone, ale gdy tylko pojawiło się dziecko - żadna chwila w ich życiu przedtem nie była piękniejsza.

Wyjdę z siebie...

[201607040950]

Napisane przez carolina662

Zawsze zaskakuje mnie, że kobiety są w stanie tak, kolokwialnie mówiąc "s...ac do własnego gniazda"

Mnie zaskakuje, że są kobiety zdumione tym, że magiczna więź, łącząca wszystkie kobiety nie istnieje.
Gdyby to prawo narzucali mężczyźni kobietom, to kobiety by ich rozniosły.

[elvegirl]

Napisane przez adeedra

Dlatego pytam.

Nie, to nie jest dostateczny argument, żeby usprawiedliwić te teksty.

Napisane przez adeedra

Obficie okraszone opisami zachowania jej niewinnego męża, który doprowadzał ją do rozpaczy swoim zachowaniem i dla którego istniała tylko jako dodatek do jego dziecka.

I dlatego uważam, że to dziecko nie powinno się było urodzić.

Napisane przez carolina662

Wyjdę z siebie...

Zaskakujące, że jeszcze się nie przyzwyczaiłaś do argumentacji pro life.

[201607111028]

Napisane przez adeedra

Mnie zaskakuje, że są kobiety zdumione tym, że magiczna więź, łącząca wszystkie kobiety nie istnieje.
Gdyby to prawo narzucali mężczyźni kobietom, to kobiety by ich rozniosły.

Ja wiem, że naiwna jestem.

---------- Dopisano o 12:37 ---------- Poprzedni post napisano o 12:36 ----------

Napisane przez elvegirl

Zaskakujące, że jeszcze się nie przyzwyczaiłaś do argumentacji pro life.

Wiesz, też mnie to dziwi. Serio. Ale co poradzę

[tarkowska]

Napisane przez Klutka

Aborcja ze względu na zespół Downa powinna być zakazana - sorry, ale każdy kto decyduje się na dziecko powinien sobie zdawać sprawę z tego, że dziecko może się urodzić chore, powiem więcej każda kobieta która kolokwialnie mówiąc "idzie do łóżka" musi mieć w głowie świadomość że może zajść w ciążę, a co za tym idzie ciąża nie zawsze musi przebiegać prawidłowo.
Aborcja ze względu na gwałt - to są wyjątki - zajście w ciążę na skutek gwałtu i podnoszony krzyk o to do granic absurdu to nienormalne. Dziecko nie jest winne tego przestępstwa żeby je zabijać.
Tak, zarodek to dziecko, nie zlepek komórek.
Tak, świadome poronienie - aborcja oraz inne metody - powinne być karane
Tak, człowiek istnieje od momentu zapłodnienia, wbijane do głowy ludzi sądy feministek że płód nie czuje bo nie ma wykształconego układu nerwowego to jest brednia, każdy kto uczęszczał na biologię o tym wie.
Tak, nie popieram aborcji z pobudek eugenicznych.

Oglądałam wypowiedzi niektórych "kobiet" i ich tłumaczenie, że jeśli 14stolatka nie może dokonać aborcji to jest to wbrew jej prawu to poziom ekstremalny Ja się pytam czy to normalne że 14latka ląduje w łóżku? By później dokonać aborcji?

Jak to prosto pisać takie rzeczy i wyrokować Nie masz pojęcia bladego, czym jest poświęcenie życia dla chorego dziecka. Ile masz lat?

[Klutka]

Zespoły chorobowe o których piszesz na pewno są ciężkie dla rodziców i dla samego dziecka. Ale ja po prostu nie popieram aborcji eugenicznej, naprawdę wszyscy co najwięcej krzyczą o prawach człowieka równie głośno krzyczą o prawie do aborcji ze względów eugenicznych. Bo tak trzeba to nazwać. Każdy ma prawo do życia.

Osobiście znam przypadek pary. Chcieli mieć bardzo bardzo dzieci, niestety i w przypadku 1 i 2 ciąży diagnoza lekarzy była jednoznaczna: dziecko urodzi się martwe ze względu na zbyt poważne wady rozwojowe. Kobieta donosiła obie ciąże choć mogła zdecydować się na aborcje, jednak wierzyła w cud i w to, że lekarze mogą się mylić. Niestety dzieci urodziły się martwe. Były bardzo małe szanse też na to aby ta kobieta ponownie zaszła w ciąże i nie było przy tym żadnych komplikacji, lekarze odradzali itp.
I co 3 raz zaszła w ciążę, zero problemów, ciąża bez komplikacji urodziła śliczną i zdrową córeczkę.
Lekarze też mogą się mylić. Już nawet nie wspominam o tych co lobbują dla przemysłu aborcyjnego...bo to już temat na inną dyskusję.

[kahoko hino]

Napisane przez Klutka

"6-10 tydzień od poczęcia
W tym czasie płód zaczyna się poruszać i staje się wrażliwy na dotyk. Złącza nerwowe w obrębie rdzenia kręgowego pozwalają na reakcje odruchowe na bodźce dotykowe i inne bodźce szkodliwe. Dotyk dłoniowej powierzchni ręki powoduje częściowe zaciśnięcie paluszków."
adonai.pl


Prawda taka, że co źródło to inna wersja.

adonai to nie jest źródło. proszę o badania uniwersyteckie.

Napisane przez Klutka

Są świadectwa matek, które urodziły dzieci z gwałtu choć na początku były przerażone, ale gdy tylko pojawiło się dziecko - żadna chwila w ich życiu przedtem nie była piękniejsza.

jest też masa świadectw matek, których donoszenie, poród i wychowanie dziecka z gwałtu zniszczyło.

Napisane przez Klutka

Ja rozumiem, że to na pewno jest trudne, ale weźcie też pod uwagę to, że sama aborcja i jej wykonanie jest bardzo niebezpieczne dla zdrowia i życia matki, czasami po jej dokonaniu są tez problemy z ponownym zajściem w ciążę.

nie jest bardzo niebezpieczna. jest równie niebezpieczna, jak usuwanie migdałków. jasne, że jest ryzyko powikłań, tak samo, jak ciąża niesie ze sobą masę powikłań i problemów zdrowotnych na lata.

[tarkowska]

Napisane przez Klutka

Zespoły chorobowe o których piszesz na pewno są ciężkie dla rodziców i dla samego dziecka. Ale ja po prostu nie popieram aborcji eugenicznej, naprawdę wszyscy co najwięcej krzyczą o prawach człowieka równie głośno krzyczą o prawie do aborcji ze względów eugenicznych. Bo tak trzeba to nazwać. Każdy ma prawo do życia.

Osobiście znam przypadek pary. Chcieli mieć bardzo bardzo dzieci, niestety i w przypadku 1 i 2 ciąży diagnoza lekarzy była jednoznaczna: dziecko urodzi się martwe ze względu na zbyt poważne wady rozwojowe. Kobieta donosiła obie ciąże choć mogła zdecydować się na aborcje, jednak wierzyła w cud i w to, że lekarze mogą się mylić. Niestety dzieci urodziły się martwe. Były bardzo małe szanse też na to aby ta kobieta ponownie zaszła w ciąże i nie było przy tym żadnych komplikacji, lekarze odradzali itp.
I co 3 raz zaszła w ciążę, zero problemów, ciąża bez komplikacji urodziła śliczną i zdrową córeczkę.
Lekarze też mogą się mylić. Już nawet nie wspominam o tych co lobbują dla przemysłu aborcyjnego...bo to już temat na inną dyskusję.

I o czym ten przypadek świadczy? O niczym. To że odradzali, to jest ich praca - po dwóch takich ciążach to chyba normalne. Co, mieli zachęcać?

[bb410bd1fbb42d2edea92b1ada01ce79bf3cfb02_603add0278cd5]

Klutka ok, jesteś przeciw aborcji np. ze względu na wady rozwojowe.
Pomagasz którejś rodzinie z poważnie chorym dzieckiem, dorzucasz im kasę na kosztowne leczenie, udzielasz się w wolontariacie, robisz cokolwiek by pomóc takim rodzicom i dzieciom?

[201803111829]

Mama mojej babci umarła podczas porodu razem z bliźniaczką tejże babci. Moja maleńka babcia urodziła się pod sam koniec wojny. Super, pradziadek żołnierz zostaje z maleńka córką bez żony i drugiego dziecka i ŻADNEJ rodziny. Gdyby moja prababcia zdecydowała się na aborcję, to by żyła. A tak do piachu ona i dziecko. Idź teraz powiedz mojej babci, że aborcja że względu na możliwość śmierci matki powinna być zakazana.

[kahoko hino]

tak w ramach porównania: to jest źródło.

Napisane przez wiki

Fetal pain, its existence and its implications are debated politically and academically. According to the conclusions of a review published in 2005, "Evidence regarding the capacity for fetal pain is limited but indicates that fetal perception of pain is unlikely before the third trimester."[27][28] However, developmental neurobiologists argue that the establishment of thalamocortical connections (at about 26 weeks) is an essential event with regard to fetal perception of pain.[29] Nevertheless, the perception of pain involves sensory, emotional and cognitive factors and it is "impossible to know" when pain is experienced, even if it is known when thalamocortical connections are established.[29] Some authors [30] argue that fetal pain is possible from the second half of pregnancy: “The available scientific evidence makes it possible, even probable, that fetal pain perception occurs well before late gestation” wrote KJS Anand in the journal of the IASP.[31]

specjalnie skopiowałam z numerami odnośników do bibliografii, żebyś, droga Klutko, zobaczyła, ile badań jest potrzebnych, by takie oświadczenia wygłaszać.

[stewardesa]

Napisane przez elvegirl

Nieprawda.
Niektórzy znają swoich rozmówców na tyle dobrze, że to nie jest wychodzenie z założenia, tylko wiedza.


Nigdzie tego nie napisałam.
Jasne, ale jeśli się nie miało okazji zrobić tego wcześniej, to w trakcie ciąży też warto.

Ja nie widziałam, ani nie doświadczyłam normalnej rozmowy na ten temat, to zawsze jest nawracanie.

Wiedza, że decyzja podjęta przez kobietę jest niewłaściwa, bo nie zdaje sobie sprawy z konsekwencji? Skąd to wiedzą? I jak to usprawiedliwia sypanie z całym przekonaniem "argumentami", o których wszyscy słyszeli, ale do głowy im nie przyjdzie zweryfikować, bo są zgodne z ich poglądami?

Napisane przez Klutka

Aborcja ze względu na zespół Downa powinna być zakazana - sorry, ale każdy kto decyduje się na dziecko powinien sobie zdawać sprawę z tego, że dziecko może się urodzić chore, powiem więcej każda kobieta która kolokwialnie mówiąc "idzie do łóżka" musi mieć w głowie świadomość że może zajść w ciążę, a co za tym idzie ciąża nie zawsze musi przebiegać prawidłowo.
Aborcja ze względu na gwałt - to są wyjątki - zajście w ciążę na skutek gwałtu i podnoszony krzyk o to do granic absurdu to nienormalne. Dziecko nie jest winne tego przestępstwa żeby je zabijać.
Tak, zarodek to dziecko, nie zlepek komórek.
Tak, świadome poronienie - aborcja oraz inne metody - powinne być karane
Tak, człowiek istnieje od momentu zapłodnienia, wbijane do głowy ludzi sądy feministek że płód nie czuje bo nie ma wykształconego układu nerwowego to jest brednia, każdy kto uczęszczał na biologię o tym wie.
Tak, nie popieram aborcji z pobudek eugenicznych.

Oglądałam wypowiedzi niektórych "kobiet" i ich tłumaczenie, że jeśli 14stolatka nie może dokonać aborcji to jest to wbrew jej prawu to poziom ekstremalny Ja się pytam czy to normalne że 14latka ląduje w łóżku? By później dokonać aborcji?

Odnoś te poglądy wyłącznie do siebie.

Napisane przez zakonna

No. A te gwałcone przez ojców córki to tez niech rodzą. Nieważne ze te córki to tez dzieci. Niech rodzą.

Ale to się nie dzieje albo jest zupełnie marginalnym, nieistotnym zjawiskiem, bo inaczej burzyłoby jej światopogląd. Ona żyje w innej rzeczywistości.

Napisane przez Klutka

Oczywiście że jest to nienormalne i powinno się surowo karać gwałcicieli, ale dlaczego mamy karać dziecko - karą śmierci, skoro nawet gwałciciel odsiedzi tylko w więzieniu i tyle.

Nie odsiedzi.

A dlaczego mamy karać matkę?

Napisane przez Klutka

"6-10 tydzień od poczęcia
W tym czasie płód zaczyna się poruszać i staje się wrażliwy na dotyk. Złącza nerwowe w obrębie rdzenia kręgowego pozwalają na reakcje odruchowe na bodźce dotykowe i inne bodźce szkodliwe. Dotyk dłoniowej powierzchni ręki powoduje częściowe zaciśnięcie paluszków."
adonai.pl


Prawda taka, że co źródło to inna wersja.

Portal katolicki. Błagam Cię.

---------- Dopisano o 13:03 ---------- Poprzedni post napisano o 13:03 ----------

Napisane przez Klutka

Są świadectwa matek, które urodziły dzieci z gwałtu choć na początku były przerażone, ale gdy tylko pojawiło się dziecko - żadna chwila w ich życiu przedtem nie była piękniejsza.

Ależ wiemy o takich "świadectwach" na portalach katolickich. Dziwi nas tylko, że ktoś je bierze na poważnie.

Napisane przez Klutka

Ja rozumiem, że to na pewno jest trudne, ale weźcie też pod uwagę to, że sama aborcja i jej wykonanie jest bardzo niebezpieczne dla zdrowia i życia matki, czasami po jej dokonaniu są tez problemy z ponownym zajściem w ciążę.

Nie bardzo. Ciąża jest bardziej niebezpieczna.

[pin3ska]

Napisane przez kahoko hino

dla mnie żadna.

bywa i modliszka.


nigdy nie ma co gadać takich tekstów, bo taki tekst oznacza jedno - brak szacunku do cudzego stanowiska i przekonanie, że nasza opinia o danej osobie jest prawdziwsza, niż jej własna.

Napisane przez adeedra

Jezus Maria.

Nawet słowne "Masz zajść w ciążę i rodzić!" nie kwalifikuje się na "brak szacunku".
Lekceważenie to brak szacunku. A taka troska równa się zakładaniu, że osoba, do której kierowane są te słowa nie wie, czego chce, nie potrafi prawidłowo pokierować swoim życiem, podejmować właściwych decyzji, jest niedojrzała i niedouczona - to nie brak szacunku? Dopiero agresj i chamstwo się na to kwalifikują?

Zgadzam się z Wami dziewczyny w pełni

Napisane przez pani-jesień

Naprawdę jestem w szoku, że można nie widzieć różnicy między aborcją kilkutygodniowego zarodka a zakatowaniem dziecka nie śmierć.

Zapadło mi w pamięć pytanie sineiry, zadane przez nią kilka lat w jakiejś dyskusji: "co byś uratował z pożaru - lodówkę z setką zarodków czy jedno niemowlę?" Elve, może Ty też zapytaj o to tych swoich znajomych

Napisane przez adeedra

Nikt nie przeczy, że się zdarza.

I to też się zdarza.
"Się zdarza" to dostateczny argument żeby usprawiedliwić te teksty?
Bo to, że Mojwa żyje w otoczeniu kulturalnych i sympatycznych ludzi, którzy po prostu pytają i zaspokajają ciekawość, kiedy dowiadują się o jej wyborze, który traktują jako egzotyczny, nie dodając do tego klasycznych "za dwadzieścialat będziesz żałować" czy "na starość nikt Ci nawet szklanki wody nie poda" - to nie jest dostatecznie dobry powód, żeby usprawiedliwiać tysiące innych osób, których przytyki nie wynikają z ciekawości ani nie są sympatyczne.

Nie. Uświadamiać powinno się wcześniej, zanim ta ciąża w ogóle się pojawi.

Więc co?

A stawiasz Kasię Waśniewską jako przykład kobiety, która chciała usunąć, ale nie mogła, czy jakoprzykład kobiety, która znienawidziła macierzyństwo do tego stopnia, że zabiła swoje dziecko?

Wyjątkowo słodka motywacja do sprowadzania na świat dzieci

Napisane przez Klutka

w 2 i 3 tygodniu tworzą się listki zarodkowe: mezoderma, endo i ekto, z których w następnych tygodniach powstają narządy. W 2gim miesiącu pojawiają się fale elektromagnetyczne, dziecko ma odruchy nerwowe.

---------- Dopisano o 12:14 ---------- Poprzedni post napisano o 12:13 ----------



Oczywiście że jest to nienormalne i powinno się surowo karać gwałcicieli, ale dlaczego mamy karać dziecko - karą śmierci, skoro nawet gwałciciel odsiedzi tylko w więzieniu i tyle.

A dlaczego mamy dodatkowo karać kobietę i kazać jej nosić ciąże 9 miesięcy i potem rodzic? Kij ma dwa końce.

[stewardesa]

Napisane przez Klutka

Osobiście znam przypadek pary. Chcieli mieć bardzo bardzo dzieci, niestety i w przypadku 1 i 2 ciąży diagnoza lekarzy była jednoznaczna: dziecko urodzi się martwe ze względu na zbyt poważne wady rozwojowe. Kobieta donosiła obie ciąże choć mogła zdecydować się na aborcje, jednak wierzyła w cud i w to, że lekarze mogą się mylić. Niestety dzieci urodziły się martwe. Były bardzo małe szanse też na to aby ta kobieta ponownie zaszła w ciąże i nie było przy tym żadnych komplikacji, lekarze odradzali itp.
I co 3 raz zaszła w ciążę, zero problemów, ciąża bez komplikacji urodziła śliczną i zdrową córeczkę.
Lekarze też mogą się mylić. Już nawet nie wspominam o tych co lobbują dla przemysłu aborcyjnego...bo to już temat na inną dyskusję.

Z tego nie wynika, że się mylili. Odradzali zajście w ciążę, bo taka jest ich praca, ale nic nie ma o tym, że przy trzeciej ciąży twierdzili, że dziecko urodzi się martwe. I do czego ma to nas przekonywać? Do rodzenia martwych dzieci

[elvegirl]

Napisane przez Klutka

Zespoły chorobowe o których piszesz na pewno są ciężkie dla rodziców i dla samego dziecka. Ale ja po prostu nie popieram aborcji eugenicznej, naprawdę wszyscy co najwięcej krzyczą o prawach człowieka równie głośno krzyczą o prawie do aborcji ze względów eugenicznych. Bo tak trzeba to nazwać. Każdy ma prawo do życia.

Do życia i do cierpienia. Dla wielu kobiet, które zdecydowały się na terminacje, właśnie ta terminacja była wyrazem miłości do dziecka, pragnienia żeby ono cierpiało jak najkrócej. Cholernie ciężko jest żyć z myślą, że dziecko zamiast się w Tobie wesoło rozwijać, cierpi. Dlaczego chcesz zabronić tym kobietom dokonywania takiego wyboru? Dlaczego uważasz, że masz prawo decydować o tym jak długo dane dziecko i jego matka mają cierpieć?

Napisane przez Klutka

Lekarze też mogą się mylić.

Pewnie że mogą, usg 4d też może się mylić. Tylko że jeśli widzisz na własne oczy deformacje, to ciężko uwierzyć w pomyłkę.

Napisane przez stewardesa

Ja nie widziałam, ani nie doświadczyłam normalnej rozmowy na ten temat, to zawsze jest nawracanie.

Współczuję.

Napisane przez stewardesa

Wiedza, że decyzja podjęta przez kobietę jest niewłaściwa, bo nie zdaje sobie sprawy z konsekwencji? Skąd to wiedzą? I jak to usprawiedliwia sypanie z całym przekonaniem "argumentami", o których wszyscy słyszeli, ale do głowy im nie przyjdzie zweryfikować, bo są zgodne z ich poglądami?

Nie że decyzja jest niewłaściwa, tylko że kobieta nie zdaje sobie sprawy z konsekwencji. Nie jest trudno zdobyć taką wiedzę, wystarczy słuchać co kto mówi na dany temat.
To nie usprawiedliwia sypania bzdurnymi argumentami, ale ja nigdzie o bzdurnych argumentach nie pisałam.

[cud nie kobieta]

Napisane przez Klutka

Zespoły chorobowe o których piszesz na pewno są ciężkie dla rodziców i dla samego dziecka. Ale ja po prostu nie popieram aborcji eugenicznej, naprawdę wszyscy co najwięcej krzyczą o prawach człowieka równie głośno krzyczą o prawie do aborcji ze względów eugenicznych. Bo tak trzeba to nazwać. Każdy ma prawo do życia.

Osobiście znam przypadek pary. Chcieli mieć bardzo bardzo dzieci, niestety i w przypadku 1 i 2 ciąży diagnoza lekarzy była jednoznaczna: dziecko urodzi się martwe ze względu na zbyt poważne wady rozwojowe. Kobieta donosiła obie ciąże choć mogła zdecydować się na aborcje, jednak wierzyła w cud i w to, że lekarze mogą się mylić. Niestety dzieci urodziły się martwe. Były bardzo małe szanse też na to aby ta kobieta ponownie zaszła w ciąże i nie było przy tym żadnych komplikacji, lekarze odradzali itp.
I co 3 raz zaszła w ciążę, zero problemów, ciąża bez komplikacji urodziła śliczną i zdrową córeczkę.
Lekarze też mogą się mylić. Już nawet nie wspominam o tych co lobbują dla przemysłu aborcyjnego...bo to już temat na inną dyskusję.

Im sie udało i reszcie ludzi tez sie uda. Wystarczy bardzo chcieć.

Nic tylko ten syndrom downa i syndrom downa. Tak jakby nie istnialy inne powazniejsze wady, ktore sprowadzaja zycie czlowieka do ciaglego cierpienia czy stanu wegetatywnego.Nie, swiat widział tylko syndrom downa.

[motyla]

Każde upośledzone dziecko, które zostanie porzucone przez matkę, bo została zmuszona do jego urodzenia, powinno trafiać pod dach prolifera. Jak to zostanie wpisane do noweli antyaborcyjnej, to będę za.

[elvegirl]

Napisane przez motyla

Każde upośledzone dziecko, które zostanie porzucone przez matkę, bo została zmuszona do jego urodzenia, powinno trafiać pod dach prolifera. Jak to zostanie wpisane do noweli antyaborcyjnej, to będę za.

Gorzej z tymi, które nie zdążą nigdzie trafić, bo umrą kilka/kilkanaście/kilkadziesiąt godzin/dni po urodzeniu.

[motyla]

Napisane przez elvegirl

Gorzej z tymi, które nie zdążą nigdzie trafić, bo umrą kilka/kilkanaście/kilkadziesiąt godzin/dni po urodzeniu.

proliferzy powinni obowiązkowo przy tym być.

[elvegirl]

O tak.

[stewardesa]

Napisane przez elvegirl

Nie że decyzja jest niewłaściwa, tylko że kobieta nie zdaje sobie sprawy z konsekwencji. Nie jest trudno zdobyć taką wiedzę, wystarczy słuchać co kto mówi na dany temat.
To nie usprawiedliwia sypania bzdurnymi argumentami, ale ja nigdzie o bzdurnych argumentach nie pisałam.

Ale nie muszę chyba dodawać, że ludzie nie wiedzą, że ich argumenty są bzdurne. Przede wszystkim są nieproszone. Dlatego dalej nie rozumiem potrzeby zaglądania komukolwiek w macicę.

[201607040950]

Napisane przez Klutka

Zespoły chorobowe o których piszesz na pewno są ciężkie dla rodziców i dla samego dziecka.

Więc nie masz pojęcia ani o tym, jak wyglądają, ani jak wygląda życie z nimi, ani jak wygląda życie i opieka nad nimi.

Napisane przez Klutka

Ale ja po prostu nie popieram aborcji eugenicznej, naprawdę wszyscy co najwięcej krzyczą o prawach człowieka równie głośno krzyczą o prawie do aborcji ze względów eugenicznych.

To, że lubisz patrzeć na ludzkie cierpienie to dewiacja, nie norma.

Napisane przez Klutka

Każdy ma prawo do życia.

Nie, nie każdy.

Napisane przez Klutka

Osobiście znam przypadek pary. Chcieli mieć bardzo bardzo dzieci, niestety i w przypadku 1 i 2 ciąży diagnoza lekarzy była jednoznaczna: dziecko urodzi się martwe ze względu na zbyt poważne wady rozwojowe. Kobieta donosiła obie ciąże choć mogła zdecydować się na aborcje, jednak wierzyła w cud i w to, że lekarze mogą się mylić. Niestety dzieci urodziły się martwe. Były bardzo małe szanse też na to aby ta kobieta ponownie zaszła w ciąże i nie było przy tym żadnych komplikacji, lekarze odradzali itp.
I co 3 raz zaszła w ciążę, zero problemów, ciąża bez komplikacji urodziła śliczną i zdrową córeczkę.
Lekarze też mogą się mylić. Już nawet nie wspominam o tych co lobbują dla przemysłu aborcyjnego...bo to już temat na inną dyskusję.

Ale historia. Hah.
Lekarze powiedzieli jej, że dziecko urodzi się martwe i dziecko urodziło się martwe. Cud się nie zdarzył. Potem znowu była w ciąży, lekarze powiedzieli jej, że dziecko urodzi się martwe i dziecko urodziło się martwe. Cud się nie zdarzył. Potem dawali jej małe szanse na zdrową ciążę, ale trafiła jej się zdrowa ciąża i urodziła zdrowe dziecko.
Lekarze się nie mylili. Nie potrafisz nawet przytoczyć historii, która faktycznie byłaby poparciem dla Twoich teorii.

Napisane przez Klutka

Już nawet nie wspominam o tych co lobbują dla przemysłu aborcyjnego...bo to już temat na inną dyskusję.

Ależ porozmawiajmy. Porównajmy, ile kaski łoją na jednej aborcji kliniki aborcyjne, a ile zarabiają koncerny farmaceutyczne na lekach przedłużających agonię, lekko przytępiających ból i niezbędnych do codziennego funkcjonowania dzieci z łagodnym zespołem Downa? A potem przejdźmy do pląsawicy, dystrofii mięśni, wrodzonej łamliwości kości typu, zespołów Turnera, Edwardsa, Pearsona... i niech kwoty powiedzą nam, gdzie są większe zyski.

[pin3ska]

Napisane przez Klutka

Zespoły chorobowe o których piszesz na pewno są ciężkie dla rodziców i dla samego dziecka. Ale ja po prostu nie popieram aborcji eugenicznej, naprawdę wszyscy co najwięcej krzyczą o prawach człowieka równie głośno krzyczą o prawie do aborcji ze względów eugenicznych. Bo tak trzeba to nazwać. Każdy ma prawo do życia.

Osobiście znam przypadek pary. Chcieli mieć bardzo bardzo dzieci, niestety i w przypadku 1 i 2 ciąży diagnoza lekarzy była jednoznaczna: dziecko urodzi się martwe ze względu na zbyt poważne wady rozwojowe. Kobieta donosiła obie ciąże choć mogła zdecydować się na aborcje, jednak wierzyła w cud i w to, że lekarze mogą się mylić. Niestety dzieci urodziły się martwe. Były bardzo małe szanse też na to aby ta kobieta ponownie zaszła w ciąże i nie było przy tym żadnych komplikacji, lekarze odradzali itp.
I co 3 raz zaszła w ciążę, zero problemów, ciąża bez komplikacji urodziła śliczną i zdrową córeczkę.
Lekarze też mogą się mylić. Już nawet nie wspominam o tych co lobbują dla przemysłu aborcyjnego...bo to już temat na inną dyskusję.

Ech... ja to widze tak, że prolajferzy chcą, aby każdy miał prawo do jakiegokolwiek życia, nieważne jakiej jakości, byle wziac kilka oddechów (albo i nie jak nie ma płuc czy nosa i ust). Nawet jeżeli owo życie ograniczy się do kilku momentów, godzin lub dni cierpienia po urodzeniu.

Jak usłyszałam ostatnio o "pięknie cierpienia" to mnie dosłownie zatrzesło. Niech sami pięknie cierpią, ja im nie zabraniam. Ale od innych i ich dzieci won.

Taka szlachetność cudzym kosztem.

[kahoko hino]

Napisane przez cud nie kobieta

Nic tylko ten syndrom downa i syndrom downa. Tak jakby nie istnialy inne powazniejsze wady, ktore sprowadzaja zycie czlowieka do ciaglego cierpienia czy stanu wegetatywnego.Nie, swiat widział tylko syndrom downa.

też mnie to boli. słodkie dzieciaczki z lekkim upośledzeniem (bo są różne intensywności zespołu downa; są takie, że można w miarę normalnie funkcjonować, a są takie, że bez opiekuna non stop nie da rady). co tam bezmózgowie, brak nerek, niedorozwinięte płuca czy każda inna wada, która kwalifikuje do aborcji.

[favianna]

To mi przypomina wywiad z tym lekarzem, który przeprowadza bardzo dużo legalnych aborcji w Polsce. Mówił że przy diagnozie zespołu downa odsyłal rodziców do ośrodka gdzie się tymi dziećmi opiekowano, żeby mieli pełny obraz. Nikt nigdy nie wrócił i nie powiedział, że chce urodzić i wychować.

[elvegirl]

Napisane przez stewardesa

Ale nie muszę chyba dodawać, że ludzie nie wiedzą, że ich argumenty są bzdurne. Przede wszystkim są nieproszone. Dlatego dalej nie rozumiem potrzeby zaglądania komukolwiek w macicę.

Współczuję doświadczeń, serio.

[kahoko hino]

Napisane przez favianna

To mi przypomina wywiad z tym lekarzem, który przeprowadza bardzo dużo legalnych aborcji w Polsce. Mówił że przy diagnozie zespołu downa odsyłal rodziców do ośrodka gdzie się tymi dziećmi opiekowano, żeby mieli pełny obraz. Nikt nigdy nie wrócił i nie powiedział, że chce urodzić i wychować.

bo to kurna nie jest fajne. jasne, są osoby z tym zespołem, które dają radę, ale jest też masa, która nie daje. masa matek, samotnych, wyssanych z chęci do życia. ja naprawdę nie rozumiem, w imię czego.

[201607040950]

Napisane przez motyla

proliferzy powinni obowiązkowo przy tym być.

Ale tak swoją drogą to nie rozumiem przekonania, że tak naprawdę to dobrzy ludzie, którzy nie zdają sobie sprawy z tego, jak wygląda cierpienie, i że gdyby zobaczyli... gdyby tylko zobaczyli... to uznaliby, że jeśli ból da się przerwać, a cierpienia uniknąć, to może warto pozostawić decyzję rodzicom płodu.

Nie mieści wam się w głowie, że można kogoś skazać na takie piekło mając świadomość, jak to wygląda? I tak po prostu być zdolnym do okrucieństwa?
Też by się obowiązkowo przydało bycie przy tym, jak ludzie pokazują, co potrafią zrobić.

[stewardesa]

Napisane przez elvegirl

Współczuję doświadczeń, serio.

Dlaczego? Skoro zachęcasz do tego samego.