Od cyca do cyca, od kupy do kupy, nareszcie są z nami nasze maluchy! Mamy luty 2016:)

[joann_]

Napisane przez zonameza90

Przepraszam ale tak mogę wysłać bo z aplikacji korzystam. Jak wejdę na kompa to wysle link ale nam nadzieję że jak wpiszesz na all to znajdziesz😛

śliczna sukienka. Ja kupiłam w takim samym kolorze w h&m mama sukienkę ciążową/do karmienia za 60 zł akurat była przeceniona i krój ma taki, że nie bardzo widać, że to ciążowa. No, przynajmniej mojego bębna w 9 mcu na pewno by nie zmieściła A fajny ma dekolt rozpinany na guziczki, idealna do karmienia


Moje dziecko postanowiło chyba dołączyć do tych antybutelkowych. Kolejny raz z rzędu nie udało nam się nakarmić go z butelki. To możliwe, żeby mu się tak nagle odmieniło, mimo że wcześniej pił Łatwiej było jak był takim gapciem, że wszystko jedno mu było, co do dzióba dostał, a teraz wybrzydza...

[NanaR]

Mój też raz pije z butelki raz nie chce dlatego cieszę się że brodawke zamówiłam po niedzielnej akcji krem lansinoha pomógł i już od wczoraj wieczorem znów cycamy normalnie
Marta dzięki za polecenie linomag masc ładnie pomaga na ofparzenia na szyjce i koło siusiaka lepszy jest bo sudocrem wysusza jeszcze bardziej moje suche jak wiór dziecko :p

[marciar7]

Napisane przez NanaR

Mój też raz pije z butelki raz nie chce dlatego cieszę się że brodawke zamówiłam po niedzielnej akcji krem lansinoha pomógł i już od wczoraj wieczorem znów cycamy normalnie
Marta dzięki za polecenie linomag masc ładnie pomaga na ofparzenia na szyjce i koło siusiaka lepszy jest bo sudocrem wysusza jeszcze bardziej moje suche jak wiór dziecko :p

Ja sudocrem.tylko jak mocne odparzenie i to krotko stosuje. U mnie tylko linomag czasem jakis krem dla dzieci jak pod reka nie ma

[siasia13]

My caly dzien na dworze, trzeba korzystac, ze w UK slonce swieci to sie czesto nie zdarza Zrobilam tyle kilometrow, ze mnie noga boli w miejscu gdzie mialam zrobiony zastrzyk domiesniowy w czasie porodu. Jutro 7 tygodni, jak ona mi zarypala ten zastrzyk, ze mnie to nadal boli

Kupilam bilety dla nas trzech, Polsko boj sie, zjezdzamy w lipcu
U nas tez sa te krostki. Na twarzy sa w kolorze skory ale przy cycu czerwienieja. A te na szyjce, kolo uszu sa zazwyczaj takie czerwoniutkie. Niestety na policzkach to jakos tak slabo wyglada, bardzo jest chropowate, suche i blyszczace. Tutaj stosuja taka zasade, ze jak krostki sa od sutkow w gore to znaczy, ze sa to krostki "mleczne" i nic sie z tym nie robi.

Ja w lipcu przesadzam mala do spacerowki i zabieramy soe tak do Pl. Moj wozek jest ciezki i krowiasty ale za to spacerowka rozklada sie na plasko i jest duza i swietnie sie prowadzi po kazdym podlozu.

[Aninis]

Napisane przez Elena_22

Aninis, u mnie rota 1 dawka 280 zł, pneumo nie pamiętam, bo my dopiero zaszczepimy jak mały będzie miał poł roku, ale tańsza ma być od rota, czyli pewnie około 200 zł. Meni nie mam pojecia, bo my nie będziemy szczepić.

---------- Dopisano o 20:49 ---------- Poprzedni post napisano o 20:45 ----------



Aga, a nie boisz się sama w nocy? ja w życiu bym nie została sama na noc w domu, w bloku miałam stracha jak musiałam noc-dwie sama nocowac.

---------- Dopisano o 20:51 ---------- Poprzedni post napisano o 20:49 ----------



Zmizerniejesz Paula, zanim miną te 3 magiczne miesiace

---------- Dopisano o 20:53 ---------- Poprzedni post napisano o 20:51 ----------



Marcia, też tak robię, ale ciężko stwierdzić czy cos jest, bo czasem jak ściagam trochę mleka do dicofloru to leci od razu, a innym razem nic, nawet kropla i to z obu, wtedy odczekuję parę chwil i zno próbuję i po kilku takich próbach coś tam ściagnę.

---------- Dopisano o 20:54 ---------- Poprzedni post napisano o 20:53 ----------



Ładna t sukienka i praktyczna

Ooo widzisz. Czyli tutaj ceny też będą różne w różnych miastach. To samo co ze szczepionką 6w1 ☺

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

[Lola2828]

Siasia my też dzisiaj cały dzień na dworze taka piękna pogoda szok 😊 ja nie wiem co jest z moim dzieckiem już drugi dzień taka akcja że drze się jak szalona i w wanience też! Co jej się nie zdarza bo zawsze działa na nią kojąco cały dzień jest grzeczna a potem jak mały szatan aż się zanosi.. Paula gdzieś czytałam chyba u nas na mleku mm żeby nie podawać częściej niż co 3 h bo brzuszek musi mieć czas na trawienie ale co4.5 to chyba długo dla twojego glodomora i jeszcze ty się męczysz biedaku zonameza super ze juz po chrzcinach mam nadzieję że impreza udana 😘 idę spać bo padam po dzisiejszym dniu miłej nocki mamuśki

[Czarnooka_Paula]

Napisane przez Lola2828

Siasia my też dzisiaj cały dzień na dworze taka piękna pogoda szok 😊 ja nie wiem co jest z moim dzieckiem już drugi dzień taka akcja że drze się jak szalona i w wanience też! Co jej się nie zdarza bo zawsze działa na nią kojąco cały dzień jest grzeczna a potem jak mały szatan aż się zanosi.. Paula gdzieś czytałam chyba u nas na mleku mm żeby nie podawać częściej niż co 3 h bo brzuszek musi mieć czas na trawienie ale co4.5 to chyba długo dla twojego glodomora i jeszcze ty się męczysz biedaku zonameza super ze juz po chrzcinach mam nadzieję że impreza udana 😘 idę spać bo padam po dzisiejszym dniu miłej nocki mamuśki

Dobrze ze pogoda ladna

U mnie dzisiaj ma być ladnie i mam zamiar zrobić trochę kilometrów z wózkiem

Właśnie mała zjadła i zasypia - a raczej udaje

Żadna nie cyca ?

[wykalacka]

Napisane przez Czarnooka_Paula

Dobrze ze pogoda ladna

U mnie dzisiaj ma być ladnie i mam zamiar zrobić trochę kilometrów z wózkiem

Właśnie mała zjadła i zasypia - a raczej udaje

Żadna nie cyca ?

My właśnie cycamy

[marciar7]

Ja wykapalam Zoske o 21.. Oczywiscie drze sie przy kapieli w nieboglosy juz ja nie wiem co robic zeby to zmienic.. No i zasnela po 21 i bylam w szoku ze spala od tej pory.. Spala do 2 a potem do teraz wiec w miarę. Mam nadzieje ze jeszcze zasnie ;-)

ja dziś mam endokrynologa, musze jechac do urzedu.. I chyba sie słoneczny dzien zapowiada ;-)

[re_nata]

Marciar A próbowałam w cieplwjszej/ zimniejszej wodzie? Moja lubi w cieplutkiej musi być 39-40 I na początku kapalam otulina w pieluszek bo też były krzyki. A ostatnio używam takiej gąbki i ona na niej leży i widać że jej to się podoba i nie wierci się tak jak ja trzymałam chyba czuje się bardziej bezpieczna.

My znów podbitki co 1-1,5godz. Ja chce z powrotem moje dziecko co spało ładnie w nocy choć podbitki były co 2×2,5ale be płaczu A ja narzekalam

[wykalacka]

Napisane przez joann_

śliczna sukienka. Ja kupiłam w takim samym kolorze w h&m mama sukienkę ciążową/do karmienia za 60 zł akurat była przeceniona i krój ma taki, że nie bardzo widać, że to ciążowa. No, przynajmniej mojego bębna w 9 mcu na pewno by nie zmieściła A fajny ma dekolt rozpinany na guziczki, idealna do karmienia

[a jest jeszcze dostępna? Jak tak to daj linka
Mój bąbel ładnie dzisiaj śpi, normalnie nocka marzenie

[Zoska_I11]

Hej mamusie. Widziałam ostatnio, że ujawniły się nowe mamusie, więc i ja postanowiłam. Przyjmniecie mnie co grona? Czy tam Was od dość dawna ale jakoś nie było odwagi się ujawnić. Jestem szczęśliwa mamą Ignasia od 7 lutego.

[mamusiaczek]

Napisane przez Zoska_I11

Hej mamusie. Widziałam ostatnio, że ujawniły się nowe mamusie, więc i ja postanowiłam. Przyjmniecie mnie co grona? Czy tam Was od dość dawna ale jakoś nie było odwagi się ujawnić. Jestem szczęśliwa mamą Ignasia od 7 lutego.

Cześć

Wczorajszy dzień mnie wykończył Starszak cały dzień walczył z tym rota / jelitówką Jedyne o czym marzył to coca- cola. Tż mu kupił i chyba pomogła, bo tego już nie zwrócił Śmialiśmy się, że mu było szkoda (bo tak na co dzień mu nie pozwalamy)
Wieczorem mnie zaczęło skręcać w żołądku i pół nocy leżałam i błagałam, żeby przeszło, bo sama dzisiaj nie dałabym rady ogarnąć dzieciarni. Moje modły chyba zostały wysłuchane, bo rano już jest całkiem ok
Jadę złożyć wniosek o becikowe dzisiaj i uzupełnić wniosek 500+, bo coś się pokrzaczyło jak wysyłałam przez bank i mam poprawić.

[Czarnooka_Paula]

Napisane przez marciar7

Ja wykapalam Zoske o 21.. Oczywiscie drze sie przy kapieli w nieboglosy juz ja nie wiem co robic zeby to zmienic.. No i zasnela po 21 i bylam w szoku ze spala od tej pory.. Spala do 2 a potem do teraz wiec w miarę. Mam nadzieje ze jeszcze zasnie ;-)

ja dziś mam endokrynologa, musze jechac do urzedu.. I chyba sie słoneczny dzien zapowiada ;-)

U mnie też się zapowiada ładny dzień

[NanaR]

Napisane przez Zoska_I11

Hej mamusie. Widziałam ostatnio, że ujawniły się nowe mamusie, więc i ja postanowiłam. Przyjmniecie mnie co grona? Czy tam Was od dość dawna ale jakoś nie było odwagi się ujawnić. Jestem szczęśliwa mamą Ignasia od 7 lutego.

Witaj to mamy dzieciaczki z tego samego dnia mój Dominiś też z 7 lutego

[kaaasi]

Napisane przez siasia13

My caly dzien na dworze, trzeba korzystac, ze w UK slonce swieci to sie czesto nie zdarza Zrobilam tyle kilometrow, ze mnie noga boli w miejscu gdzie mialam zrobiony zastrzyk domiesniowy w czasie porodu. Jutro 7 tygodni, jak ona mi zarypala ten zastrzyk, ze mnie to nadal boli

Kupilam bilety dla nas trzech, Polsko boj sie, zjezdzamy w lipcu
U nas tez sa te krostki. Na twarzy sa w kolorze skory ale przy cycu czerwienieja. A te na szyjce, kolo uszu sa zazwyczaj takie czerwoniutkie. Niestety na policzkach to jakos tak slabo wyglada, bardzo jest chropowate, suche i blyszczace. Tutaj stosuja taka zasade, ze jak krostki sa od sutkow w gore to znaczy, ze sa to krostki "mleczne" i nic sie z tym nie robi.

Ja w lipcu przesadzam mala do spacerowki i zabieramy soe tak do Pl. Moj wozek jest ciezki i krowiasty ale za to spacerowka rozklada sie na plasko i jest duza i swietnie sie prowadzi po kazdym podlozu.

Polska czeka

Napisane przez Zoska_I11

Hej mamusie. Widziałam ostatnio, że ujawniły się nowe mamusie, więc i ja postanowiłam. Przyjmniecie mnie co grona? Czy tam Was od dość dawna ale jakoś nie było odwagi się ujawnić. Jestem szczęśliwa mamą Ignasia od 7 lutego.

cześć
Marciar spróbuj w cieplejszej wodzie Zosią kąpać

[NanaR]

U nas dalej wieje i pada już 4 dni w domu siedzimy przez co małemu wraca ten zapchany nos pani dr mówiła że to alergiczny katar od ogrzewania i jak bedzie ciepłej mniej będzie pal one w piecu i ma spacery codziennie będziemy chodzić to przejdzie i miała rację ale teraz tkwimy w domu upa

[Czarnooka_Paula]

Napisane przez Zoska_I11

Hej mamusie. Widziałam ostatnio, że ujawniły się nowe mamusie, więc i ja postanowiłam. Przyjmniecie mnie co grona? Czy tam Was od dość dawna ale jakoś nie było odwagi się ujawnić. Jestem szczęśliwa mamą Ignasia od 7 lutego.

Hejo )

[Elena_22]

Dzień dobry, u nas dziś c.d. paskudnej pogody, o wyjściu na dwór moge zapomnieć, ale to dobrze, bo bym zmarzła .

Wczoraj mój korniszon mały spał do 17, potem tatuś z nim się bawił, zjadł i zasnął po 19ej, a po20ej pobudka. Tyle, ze nie płakał, tylko sobie leżał w łózeczku i właczyło mu sie mruczando . W końcu o 22ej tatus go uśpił trzymajac na rękach i głaszcząc po nosku .
Pobudka na karmienie o 2:30 a potem 5:30, więc nieźle. Rano wstalismy oboje o 8ej, teraz mały sam nie wie, co chce. Cyca nie, smoka tak. Butli nie podam, choć pewnie czeka, aż samo łatwo popłynie .


Siasia, super, ze przyjeżdżacie. Pewnie bedziesz odliczać dni do przyjazdu .

Mamusiaczek, z tą colą dobrze zrobiliscie , jak kiedyś moja mała miała, to dr poleciła, tylko jak sama mówiła "po cichu" dać dziecku troszkę coli do picia i pomogło. Ale co sie namęczyliśmy, żeby to wypiła, to nasze, bo do pójścia do przedszkola nie miała pojęcia o istnieniu coli i gazowanych napojów .

[Lucy31]

400 zł za rotawirusy? O kurna, jak drogo. Ja płaciłam 280. Za 400 to bym nie szczepiła

Napisane przez Zoska_I11

Hej mamusie. Widziałam ostatnio, że ujawniły się nowe mamusie, więc i ja postanowiłam. Przyjmniecie mnie co grona? Czy tam Was od dość dawna ale jakoś nie było odwagi się ujawnić. Jestem szczęśliwa mamą Ignasia od 7 lutego.

---------- Dopisano o 08:46 ---------- Poprzedni post napisano o 08:45 ----------

My dzis na 18 rehabilitacja, eh już się boję po ostatnim.
Jutro na 10 kolejne usg glówki, stres numer dwa. Chyba musze dizś melisy dużo popić..

Z dobrych wieści, moje dziecię tak z mamą w domu ćwiczy, że dosłownie w pare dni zaczął trzymać główkę na brzusiu jak całkiem spore dziecię Najpierw wytrzymywał z minutę, a wczoraj trzymal 10 minut i jak go przełożyłam na plecy to się wściekł bo chciał jeszcze

[Elena_22]

Napisane przez Lola2828

Siasia my też dzisiaj cały dzień na dworze taka piękna pogoda szok 😊 ja nie wiem co jest z moim dzieckiem już drugi dzień taka akcja że drze się jak szalona i w wanience też! Co jej się nie zdarza bo zawsze działa na nią kojąco cały dzień jest grzeczna a potem jak mały szatan aż się zanosi.. Paula gdzieś czytałam chyba u nas na mleku mm żeby nie podawać częściej niż co 3 h bo brzuszek musi mieć czas na trawienie ale co4.5 to chyba długo dla twojego glodomora i jeszcze ty się męczysz biedaku zonameza super ze juz po chrzcinach mam nadzieję że impreza udana 😘 idę spać bo padam po dzisiejszym dniu miłej nocki mamuśki

Lola, nie wiem, co poradzić ,bo u nas tez takie akcje sie zdarzają, że raptem wrzask nie wiadomo czemu i to pod wieczór. dziecko całe czerwone, i jakby miało oddech tracić. Kolki wykluczam, nie ma prężenia się itd. tylko po prostu wyje. Za każdym razem co innego działa uspokajajaco a cieżko wyczuć, co tym razem pomoże.

---------- Dopisano o 09:11 ---------- Poprzedni post napisano o 09:07 ----------

Napisane przez Lucy31

My dzis na 18 rehabilitacja, eh już się boję po ostatnim.
Jutro na 10 kolejne usg glówki, stres numer dwa. Chyba musze dizś melisy dużo popić..

Z dobrych wieści, moje dziecię tak z mamą w domu ćwiczy, że dosłownie w pare dni zaczął trzymać główkę na brzusiu jak całkiem spore dziecię Najpierw wytrzymywał z minutę, a wczoraj trzymal 10 minut i jak go przełożyłam na plecy to się wściekł bo chciał jeszcze

Będzie dobrze, Bartuś jest dzielny, Ty też . i brawa za postępy dla Was obojga .

Lucy, a co to za cwiczenia? bo mój taki leniuch sie zrobił, ze nie chce podnosić główki leżąc na brzuszku, chyba, ze się rozzłości, to dopiero wtedy. A nie wiem, jak mam go aktywizowac, żeby krzywdy nie zrobic

[Aagaciorek]

Napisane przez Czarnooka_Paula

Dobrze ze pogoda ladna

U mnie dzisiaj ma być ladnie i mam zamiar zrobić trochę kilometrów z wózkiem

Właśnie mała zjadła i zasypia - a raczej udaje

Żadna nie cyca ?

Ja cycalam w nocy 4 razy, ale tak na spiocha, nawet sily nie mialam na pisanie

---------- Dopisano o 09:17 ---------- Poprzedni post napisano o 09:14 ----------

Napisane przez marciar7

Ja wykapalam Zoske o 21.. Oczywiscie drze sie przy kapieli w nieboglosy juz ja nie wiem co robic zeby to zmienic.. No i zasnela po 21 i bylam w szoku ze spala od tej pory.. Spala do 2 a potem do teraz wiec w miarę. Mam nadzieje ze jeszcze zasnie ;-)

ja dziś mam endokrynologa, musze jechac do urzedu.. I chyba sie słoneczny dzien zapowiada ;-)

No to ladnie pospala! U nas tez slonecznie, mam nadz, ze uda sie wyjsc na spacer,bo od czterech dni sie kisimy w domu.

---------- Dopisano o 09:18 ---------- Poprzedni post napisano o 09:17 ----------

Napisane przez Zoska_I11

Hej mamusie. Widziałam ostatnio, że ujawniły się nowe mamusie, więc i ja postanowiłam. Przyjmniecie mnie co grona? Czy tam Was od dość dawna ale jakoś nie było odwagi się ujawnić. Jestem szczęśliwa mamą Ignasia od 7 lutego.

Witamy i zapraszamy

Napisane przez marciar7

Ja wykapalam Zoske o 21.. Oczywiscie drze sie przy kapieli w nieboglosy juz ja nie wiem co robic zeby to zmienic.. No i zasnela po 21 i bylam w szoku ze spala od tej pory.. Spala do 2 a potem do teraz wiec w miarę. Mam nadzieje ze jeszcze zasnie ;-)

ja dziś mam endokrynologa, musze jechac do urzedu.. I chyba sie słoneczny dzien zapowiada ;-)

[Czarnooka_Paula]

Napisane przez Lucy31

400 zł za rotawirusy? O kurna, jak drogo. Ja płaciłam 280. Za 400 to bym nie szczepiła




---------- Dopisano o 08:46 ---------- Poprzedni post napisano o 08:45 ----------

My dzis na 18 rehabilitacja, eh już się boję po ostatnim.
Jutro na 10 kolejne usg glówki, stres numer dwa. Chyba musze dizś melisy dużo popić..

Z dobrych wieści, moje dziecię tak z mamą w domu ćwiczy, że dosłownie w pare dni zaczął trzymać główkę na brzusiu jak całkiem spore dziecię Najpierw wytrzymywał z minutę, a wczoraj trzymal 10 minut i jak go przełożyłam na plecy to się wściekł bo chciał jeszcze

Dzielny Zuch

Moja póki co tylko koc lize jak leży na brzuszku
Dzisiaj trochę na piłce z nią ćwiczyłam

Uwaga komunikat

Robole kładą asfalt

[lamia12344]

Moje dziecko chyba TFU,TFU wraca do normalności Wczoraj ucięła sobie 3 h drzemkę od 13.30 do 16, dzisiaj też właśnie drzemie od godziny i nie zanosi się na pobudkę Wczoraj skończyła 9 tygodni

Teraz czekam na te 3 miesiące, żeby z tymi jelitkami już lepiej było. Wczoraj pół nocy stęki, rano wycie bo brzuś boli. Dzisiaj nad ranem też stękanie jakby słonia miała urodzić

Paula z chrztem nie będziesz ostatnia bo ja myślałam na wrześniem I to bez mszy co by moje dziecię nie narobiło rabanu w kościele. Michała tak chrzciliśmy. W sobotę, tylko my, żadnej mszy, 20 minut i po krzyku

Kurczę u was wysypki w kolorze ciała, a Zuza praktycznie od urodzenia ma takie białe chrostki na brodzie i policzku. Część zeszła ale 5 trzyma się uparcie... W weekend będę robić prowokację Radykalną. Mam sobie walnąć z rana pół szklanki mleka i czekać czy zareaguje... Oby nie

[Czarnooka_Paula]

Napisane przez lamia12344

Moje dziecko chyba TFU,TFU wraca do normalności Wczoraj ucięła sobie 3 h drzemkę od 13.30 do 16, dzisiaj też właśnie drzemie od godziny i nie zanosi się na pobudkę Wczoraj skończyła 9 tygodni

Teraz czekam na te 3 miesiące, żeby z tymi jelitkami już lepiej było. Wczoraj pół nocy stęki, rano wycie bo brzuś boli. Dzisiaj nad ranem też stękanie jakby słonia miała urodzić

Paula z chrztem nie będziesz ostatnia bo ja myślałam na wrześniem I to bez mszy co by moje dziecię nie narobiło rabanu w kościele. Michała tak chrzciliśmy. W sobotę, tylko my, żadnej mszy, 20 minut i po krzyku

Kurczę u was wysypki w kolorze ciała, a Zuza praktycznie od urodzenia ma takie białe chrostki na brodzie i policzku. Część zeszła ale 5 trzyma się uparcie... W weekend będę robić prowokację Radykalną. Mam sobie walnąć z rana pół szklanki mleka i czekać czy zareaguje... Oby nie

Ooo to może i nie będę ostatnia
Fajnie ze tak pospala ci
Zazdroszczę! Ja marze o godzinie jej snu w dzien.

Teraz udaje że spi. Oby pospala z godzinkę chociaż

Jutro się z rana x tż zabieram do siostry na cały dzień. Trochę daleko bo 70 km ale oszaleję x samara w donu. A tak jakoś zleci dzień u niej

[joann_]

Napisane przez Zoska_I11

Hej mamusie. Widziałam ostatnio, że ujawniły się nowe mamusie, więc i ja postanowiłam. Przyjmniecie mnie co grona? Czy tam Was od dość dawna ale jakoś nie było odwagi się ujawnić. Jestem szczęśliwa mamą Ignasia od 7 lutego.

Hej

Napisane przez Lucy31

400 zł za rotawirusy? O kurna, jak drogo. Ja płaciłam 280. Za 400 to bym nie szczepiła




---------- Dopisano o 08:46 ---------- Poprzedni post napisano o 08:45 ----------

My dzis na 18 rehabilitacja, eh już się boję po ostatnim.
Jutro na 10 kolejne usg glówki, stres numer dwa. Chyba musze dizś melisy dużo popić..

Z dobrych wieści, moje dziecię tak z mamą w domu ćwiczy, że dosłownie w pare dni zaczął trzymać główkę na brzusiu jak całkiem spore dziecię Najpierw wytrzymywał z minutę, a wczoraj trzymal 10 minut i jak go przełożyłam na plecy to się wściekł bo chciał jeszcze

Kciuki za dzisiejszą rehabilitację i jutrzejsze usg
I brawa dla synka, siłacz z niego

U nas fajna nocka, zresztą my na noce nigdy nie narzekaliśmy na szczęście Ale dzisiaj nudy straszne sie zapowiadają, bo zimno i wieje na zewnątrz więc jeśli spacer, to tylko krótki. Na szczęście będziemy mieli od soboty towarzystwo przez cały tydzień, bo przylatuje moja siostra, z którą bardzo rzadko się widzę, bo nie mieszka w Polsce niestety. Już nie mogę się doczekać!

[Zoska_I11]

Marciar może faktycznie cieplejsza lub chłodniejsza woda pomoże. U nas też był płacz, a on chciał cieplejsze wodę i teraz nawet nie piśnie I trzymam kciuki za butelkowanie i chrzciny

Aga podziwiam Cię, że z trójką maluchów sama tak sobie dajesz radę

NanaR tak, tak mamy naszych małych mężczyzn z tego samego dnia A Ile Twój już waży?

U mnie rotawirus kosztował 350 zl. Pneumokoki 300zl i idziemy jutro na szczepienie. Jeżeli chodzi o spanie u nas to zawsze pierwsze wieczorne spanie jest najdłuższe ok 3,5-4h później już co 2h.

[Lucy31]

Napisane przez Elena_22

Lola, nie wiem, co poradzić ,bo u nas tez takie akcje sie zdarzają, że raptem wrzask nie wiadomo czemu i to pod wieczór. dziecko całe czerwone, i jakby miało oddech tracić. Kolki wykluczam, nie ma prężenia się itd. tylko po prostu wyje. Za każdym razem co innego działa uspokajajaco a cieżko wyczuć, co tym razem pomoże.

---------- Dopisano o 09:11 ---------- Poprzedni post napisano o 09:07 ----------



Będzie dobrze, Bartuś jest dzielny, Ty też . i brawa za postępy dla Was obojga .

Lucy, a co to za cwiczenia? bo mój taki leniuch sie zrobił, ze nie chce podnosić główki leżąc na brzuszku, chyba, ze się rozzłości, to dopiero wtedy. A nie wiem, jak mam go aktywizowac, żeby krzywdy nie zrobic

Wiesz co, no u nas był problem że mały podnosił pupke i wtedy już nie mógł sie wybic w górę bo nie miał stabilnego oparcia. A że ma obnizone napięcie w rączkach to trzeba było mu zapewnic podłoże stabilne i jakoś te bioderka okiełznać. Więc kazała albo kłaść na brzus i przyciskac biodra żeby leżały, co wydawało mi się durne, takie trzymanie na siłę Albo ukłądac go na sobie, żeby był bioderkami w dół, rączki wyciągać przed linie barków. I ja tak w półsiad sie układałam i to robiłam, jednocześnie mu tam śpiewałam itd żeby na mnie patrzył. Tydzień takiego ukłądania i teraz juz podnosi sam. Ale efekty są najlepsze na podłożu twardym, najlepiej u nas na podłodze.
Ale nie wiem czy to zadziała u wszystkich, no tak nam dobrała po podpatrzeniu jak on robi.

Aha i robiłam to parenaście razy dziennie, czasem zmuszając go, wnerwiał się, płakał, ale jakos poszło.

[Aagaciorek]

Maly juz drugi dzien z rzedu urzadza pobudki o 6 i nie daje sie matce wyspac. Jak tylko otwiera o poranku oczy to od razu wrzask, to chyba taki komunikat "wstalem, zabawiajcie mnie", no chwili sam nie polezy, taki towarzyski Teraz to nawet w bujaczku nie chce lezec, woli podloge ale trzeba do niego gadac i zabawki pokazywac.

Wysłane z mojego LG-P760 przy użyciu Tapatalka

[Elena_22]

Napisane przez Czarnooka_Paula

Dzielny Zuch

Moja póki co tylko koc lize jak leży na brzuszku
Dzisiaj trochę na piłce z nią ćwiczyłam

Uwaga komunikat

Robole kładą asfalt

Może przegonią samarę ?