Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III - Strona 25 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2016-04-21, 15:30   #721
Qazsew
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 3 027
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III

Cytat:
Napisane przez VelaLuca Pokaż wiadomość
Oj i tak - jak tylko lekko chrapie to anioł Ci się trafił
I to chrapie tylko po alko a tak to grzecznie spitylko mi czasem mowi ze gadam przez sen
Qazsew jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-21, 17:02   #722
rybka20
Rozeznanie
 
Avatar rybka20
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Zawsze tam gdzie Ty :*
Wiadomości: 918
GG do rybka20
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III

Kobietki,moje kochane powiedzcie mi prosze czy któraś z was miala robione badanie na drożność jajowodów? I czy to boli? I w ogóle jakie sa odczucia? A ijeszcze jedno pamięta ze któraś z naszych staraczek wysłała swojego tż na badanie nasienia. Powiedzcie mi też jak możecie ile taka przyjemność kosztuje? I jak długo się czeka na wyniki? Dziekuje 😊

@->--
__________________
Oskara dostanie ten, kto zrozumie kobiety...
rybka20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-21, 17:11   #723
otoya
Zadomowienie
 
Avatar otoya
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Waw
Wiadomości: 1 505
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III

Cytat:
Napisane przez rybka20 Pokaż wiadomość
Kobietki,moje kochane powiedzcie mi prosze czy któraś z was miala robione badanie na drożność jajowodów? I czy to boli? I w ogóle jakie sa odczucia? A ijeszcze jedno pamięta ze któraś z naszych staraczek wysłała swojego tż na badanie nasienia. Powiedzcie mi też jak możecie ile taka przyjemność kosztuje? I jak długo się czeka na wyniki? Dziekuje 😊

@->--
Kochana moja koleżanka z pracy miała to badanie. Mówiła że najgorsze było założenie cewnika a reszta bez żadnego problemu do przejścia.
Mój mąż badał nasienie. W Warszawie w Invikcie płaciliśmy coś koło 100-150zł i wyniki były online już po kilku godzinach.
__________________
'Żeby coś się zdarzyło
Żeby mogło się zdarzyć
I zjawiła się miłość
Trzeba marzyć
Zamiast dmuchać na zimne
Na gorącym się sparzyć
Z deszczu pobiec pod rynnę
Trzeba marzyć'

otoya jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-21, 17:15   #724
Lidka99
Zadomowienie
 
Avatar Lidka99
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 1 623
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III

Cytat:
Napisane przez VelaLuca Pokaż wiadomość
Czyli nie wiesz co to męskie chrapanie?

Mnie to obojętne czy śpię z mężem czy nie. W sumie spanie bez niego ma więcej plusów niż minusów
Po pierwsze nie śpię wtedy sama, zawsze gdy nie ma męża wtuli się we mnie pies i śpi na jego poduszce. Uwielbiam przytulać się do tej włochatej kulki
Po drugie nie muszę co pięć minut go trącać, żeby przestał chrapać. A to jest baaardzo uciążliwe. Czasem pies chrapie, ale 100 razy ciszej
No i po trzecie mój mąż ma strasznie jazdy podczas snu. Po pijaku zawsze lunatykuje - wstaje i kładzie się albo na ziemi w toalecie, albo idzie do innego łóżka Kiedyś przeszedł samego siebie. Na 50 - tce mojego Taty, jeszcze jak nie byliśmy małżeństwem, poszedł normalnie spać w bokserkach w naszym pokoju. Byliśmy wtedy w pensjonacie w górach, tam była impreza. W nocy wstał, otworzył drzwi od pokoju, zamknął je, zszedł po schodach piętro niżej, otworzył jedne drzwi, potem drugie, skręcił w korytarz, przeszedł cały i na końcu wszedł do pokoju mojego wujka, szwagra mojego Taty ( i szefa mojego męża w pracy). On spał tam z moją ciocią - mąż wszedł im do pokoju, potem do łazienki, usiadł na ziemi w łazience, położył głowę na ubikacji i powiedział, że ja go wygoniłam z pokoju i nie ma gdzie spać To wszystko w samych bokserkach Jakoś mu wytłumaczyli i wygonili z pokoju, więc przyszedł znów do mnie. Oczywiście ja nic nie wiedziałam bo spałam. Mąż też nic nie pamięta. Dowiedzieliśmy się o wszystkim rano, jak każdy się z męża śmiał i opowiedzieli nam wszystko przy śniadaniu
Od tego czasu mąż już nie pije takich ilości alkoholu, bo po prostu jest to niebezpieczne. Równie dobrze z okna mógł by wyskoczyć

No, a w normalnie dni ( noce) też łatwo nie jest. Prawie w każdą noc coś się dzieje. Albo obudzi się i krzyczy na cały dom KUUUU.RRR....AAAA. Albo nagle wstaje z łóżka i czegoś albo kogoś szuka np. ostatnio: wstał, i szuka pod poduszką noża. Mówi: no gdzie jest ten nóż? Pytam się: jaki nóż? No nóż tu był...dałem temu gościowi, gdzie on jest ten gość, gdzie on poszedł? I tak jedzie w takim transie. Dopiero po chwili odzyskuje świadomość.
Bardzo często gra w piłkę w trakcie snu - a że jest to piłkarz, to nawet nie wiecie ile mam siniaków Po pierwszym zaśnięciu zawsze, ale zawsze ma taki atak, że się przebudzi, tak nagle jakby się ocknął z czegoś - czasem na leżąco, a czasem wstanie lub usiądzie przy tym

No a apogeum było jakieś rok temu - kiedy śniło mu się, że stał przy sarnie, ja stałam obok i ta sarna chciała się na mnie rzucić i mnie zabić. Więc on w mojej obronie rzucić się na tą sarnę jako pierwszy, okładał ją rękami, aby ją trochę przytumanić, a później ją dusił. No wszystko spoko tylko, że pomylił sobie tą sarnę ze mną i wskoczył na mnie w nocy, zaczął mnie tłuc po twarzy i dusić
Do tego darł się w niebogłosy. Ja myślałam, że on mnie udusi, nic do niego nie docierało, więc zaczęłam się drzeć jeszcze głośniej od niego. Zaczęłam go bić po twarzy. Dopiero wtedy się ocknął. Z góry zbiegła moja mama, moja siostra wystraszone, bo nie wiedziały co się dzieje. Nawet nie wiecie jak mi serce waliło. Naprawdę myślałam, że on mnie zabije i udusi. Już wiem jak się wtedy czują osoby w trakcie jakiegoś napadu, albo innych kryminalnych przestępstw.
Ta sytuacja się jeszcze drugi raz powtórzyła - kilka miesięcy po pierwszej, usiadł na mnie i i zaczął mnie łapać za szyje. Wtedy zaczęłam już szybko wołać go po imieniu i odpychać jego ręce.
Teraz już przy takich akcjach wiem, że właśnie trzeba głośno wypowiadać imię i szybko się ktoś uspokaja.

Także tego.....nie dziwcie mi się, że wolę i lubię spać sama



Wiem właśnie, dlatego marzy mi się sala jednoosobowa, ale kiedy to będzie No ale pomarzyć zawsze można
Też nie chciałabym aby w sali gdzie jestem przesiadywał cały czas jakiś obcy facet. Czułabym się skrępowana, z cyckami i Bożeną na wierzchu
Co prawda ja jeszcze nie rodziłam, więc mówię tylko to co mi się wydaje, ale własnie wydaje mi się, że facet na porodówce to ogromne wsparcie dla kobiety. Mam nadzieję, że się o tym w niedalekiej przyszłości przekonam
O matko.. ja bym chyba ze strachu umarła jakby mnie tż dusił w nocy przez sen, ale powiem Ci że ja jeszcze w zeszłym roku też robiłam akcje w nocy, siadałam na łóżku i czegoś szukałam, albo krzyczałam a nawet płakałam ale minęło, czasami coś jeszcze mi odwali

Cytat:
Napisane przez rybka20 Pokaż wiadomość
Kobietki,moje kochane powiedzcie mi prosze czy któraś z was miala robione badanie na drożność jajowodów? I czy to boli? I w ogóle jakie sa odczucia? A ijeszcze jedno pamięta ze któraś z naszych staraczek wysłała swojego tż na badanie nasienia. Powiedzcie mi też jak możecie ile taka przyjemność kosztuje? I jak długo się czeka na wyniki? Dziekuje 😊

@->--
Milagros miała, ale co do bólu to różnie jedną boli jedną nie.. a niby jak boli to są niedrożne. Mój miał badanie, koszt 120zł i wyniki po pół godziny.
Lidka99 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-21, 19:00   #725
rybka20
Rozeznanie
 
Avatar rybka20
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Zawsze tam gdzie Ty :*
Wiadomości: 918
GG do rybka20
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III

Cytat:
Napisane przez otoya Pokaż wiadomość
Kochana moja koleżanka z pracy miała to badanie. Mówiła że najgorsze było założenie cewnika a reszta bez żadnego problemu do przejścia.
Mój mąż badał nasienie. W Warszawie w Invikcie płaciliśmy coś koło 100-150zł i wyniki były online już po kilku godzinach.


Oj oj juz się zacznę bać... Bo jak teraz się nie uda to gin powiedzial ze w przyszłym miesiącu to będę miala robione mojego tez musze wysłać na badanie tylko że w łódzkim ciekawe jakie sa tu ceny.
__________________
Oskara dostanie ten, kto zrozumie kobiety...
rybka20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-21, 19:03   #726
krysztalek88
Zadomowienie
 
Avatar krysztalek88
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 1 907
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III

Cytat:
Napisane przez rybka20 Pokaż wiadomość
Oj oj juz się zacznę bać... Bo jak teraz się nie uda to gin powiedzial ze w przyszłym miesiącu to będę miala robione mojego tez musze wysłać na badanie tylko że w łódzkim ciekawe jakie sa tu ceny.
Nie bój się! Dasz radę, przecież to wszystko dla dzidzi Zresztą mam nadzieję, że nie będziesz musiała! Trzymam kciuki za ten cykl!

VelaLuca gdyby mój mąż tak się zachowywał w czasie snu to chyba bym się bała z nim spać :P Na szczęście nic z tych rzeczy mu nie grozi, a chrapać nie chrapie uff Tylko teraz jak ma zapalenie ucha to słyszę jak sobie ucho tarmosi i mu się tam przelewa. Jedyne co mnie denerwuje to, to że jak się do mnie przytuli strasznie głośno oddycha. Ja od 2011 roku nie spędziłam ani jednego dnia lub nocy bez niego! Jak mieszkaliśmy w PL to lubił chodzić do pracy na nocki, a tu pracujemy razem, więc mamy się na co dzień. Nie powiem, że czasem mi brakuje takiej separacji...

U mnie na razie @ brak, ale ciągle czuje jakby mi coś spływało, a tam nic tylko na wkładce jakiś żółtawe upławy ;( Cieszy mnie brak plamienia, mam nadzieję, że dobrze wyliczyłam sobie dni cyklu. Jeśli owulacja była tak jak wyliczyłam to w niedzielę powinna przyjść.
__________________

Edytowane przez krysztalek88
Czas edycji: 2016-04-21 o 19:09
krysztalek88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-21, 19:03   #727
rybka20
Rozeznanie
 
Avatar rybka20
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Zawsze tam gdzie Ty :*
Wiadomości: 918
GG do rybka20
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III

Cytat:
Napisane przez Lidka99 Pokaż wiadomość
O matko.. ja bym chyba ze strachu umarła jakby mnie tż dusił w nocy przez sen, ale powiem Ci że ja jeszcze w zeszłym roku też robiłam akcje w nocy, siadałam na łóżku i czegoś szukałam, albo krzyczałam a nawet płakałam ale minęło, czasami coś jeszcze mi odwali



Milagros miała, ale co do bólu to różnie jedną boli jedną nie.. a niby jak boli to są niedrożne. Mój miał badanie, koszt 120zł i wyniki po pół godziny.

Mnie nie bolą teraz. Tylko zaboli mnie wtedy gdy gin robi usg po prawej strony jakbym miala jakiś zrost nie wiem co się dzieje.

PS. Ale mam do was dobra wiadomość pęcherzyk ma 11mm a endometrium jest dość spore by począć.
__________________
Oskara dostanie ten, kto zrozumie kobiety...
rybka20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-21, 19:03   #728
monika0185
Zakorzenienie
 
Avatar monika0185
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 3 257
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III

Cytat:
Napisane przez VelaLuca Pokaż wiadomość
Czyli nie wiesz co to męskie chrapanie?

Mnie to obojętne czy śpię z mężem czy nie. W sumie spanie bez niego ma więcej plusów niż minusów
Po pierwsze nie śpię wtedy sama, zawsze gdy nie ma męża wtuli się we mnie pies i śpi na jego poduszce. Uwielbiam przytulać się do tej włochatej kulki
Po drugie nie muszę co pięć minut go trącać, żeby przestał chrapać. A to jest baaardzo uciążliwe. Czasem pies chrapie, ale 100 razy ciszej
No i po trzecie mój mąż ma strasznie jazdy podczas snu. Po pijaku zawsze lunatykuje - wstaje i kładzie się albo na ziemi w toalecie, albo idzie do innego łóżka Kiedyś przeszedł samego siebie. Na 50 - tce mojego Taty, jeszcze jak nie byliśmy małżeństwem, poszedł normalnie spać w bokserkach w naszym pokoju. Byliśmy wtedy w pensjonacie w górach, tam była impreza. W nocy wstał, otworzył drzwi od pokoju, zamknął je, zszedł po schodach piętro niżej, otworzył jedne drzwi, potem drugie, skręcił w korytarz, przeszedł cały i na końcu wszedł do pokoju mojego wujka, szwagra mojego Taty ( i szefa mojego męża w pracy). On spał tam z moją ciocią - mąż wszedł im do pokoju, potem do łazienki, usiadł na ziemi w łazience, położył głowę na ubikacji i powiedział, że ja go wygoniłam z pokoju i nie ma gdzie spać To wszystko w samych bokserkach Jakoś mu wytłumaczyli i wygonili z pokoju, więc przyszedł znów do mnie. Oczywiście ja nic nie wiedziałam bo spałam. Mąż też nic nie pamięta. Dowiedzieliśmy się o wszystkim rano, jak każdy się z męża śmiał i opowiedzieli nam wszystko przy śniadaniu
Od tego czasu mąż już nie pije takich ilości alkoholu, bo po prostu jest to niebezpieczne. Równie dobrze z okna mógł by wyskoczyć

No, a w normalnie dni ( noce) też łatwo nie jest. Prawie w każdą noc coś się dzieje. Albo obudzi się i krzyczy na cały dom KUUUU.RRR....AAAA. Albo nagle wstaje z łóżka i czegoś albo kogoś szuka np. ostatnio: wstał, i szuka pod poduszką noża. Mówi: no gdzie jest ten nóż? Pytam się: jaki nóż? No nóż tu był...dałem temu gościowi, gdzie on jest ten gość, gdzie on poszedł? I tak jedzie w takim transie. Dopiero po chwili odzyskuje świadomość.
Bardzo często gra w piłkę w trakcie snu - a że jest to piłkarz, to nawet nie wiecie ile mam siniaków Po pierwszym zaśnięciu zawsze, ale zawsze ma taki atak, że się przebudzi, tak nagle jakby się ocknął z czegoś - czasem na leżąco, a czasem wstanie lub usiądzie przy tym

No a apogeum było jakieś rok temu - kiedy śniło mu się, że stał przy sarnie, ja stałam obok i ta sarna chciała się na mnie rzucić i mnie zabić. Więc on w mojej obronie rzucić się na tą sarnę jako pierwszy, okładał ją rękami, aby ją trochę przytumanić, a później ją dusił. No wszystko spoko tylko, że pomylił sobie tą sarnę ze mną i wskoczył na mnie w nocy, zaczął mnie tłuc po twarzy i dusić
Do tego darł się w niebogłosy. Ja myślałam, że on mnie udusi, nic do niego nie docierało, więc zaczęłam się drzeć jeszcze głośniej od niego. Zaczęłam go bić po twarzy. Dopiero wtedy się ocknął. Z góry zbiegła moja mama, moja siostra wystraszone, bo nie wiedziały co się dzieje. Nawet nie wiecie jak mi serce waliło. Naprawdę myślałam, że on mnie zabije i udusi. Już wiem jak się wtedy czują osoby w trakcie jakiegoś napadu, albo innych kryminalnych przestępstw.
Ta sytuacja się jeszcze drugi raz powtórzyła - kilka miesięcy po pierwszej, usiadł na mnie i i zaczął mnie łapać za szyje. Wtedy zaczęłam już szybko wołać go po imieniu i odpychać jego ręce.
Teraz już przy takich akcjach wiem, że właśnie trzeba głośno wypowiadać imię i szybko się ktoś uspokaja.

Także tego.....nie dziwcie mi się, że wolę i lubię spać sama



Wiem właśnie, dlatego marzy mi się sala jednoosobowa, ale kiedy to będzie No ale pomarzyć zawsze można
Też nie chciałabym aby w sali gdzie jestem przesiadywał cały czas jakiś obcy facet. Czułabym się skrępowana, z cyckami i Bożeną na wierzchu
Co prawda ja jeszcze nie rodziłam, więc mówię tylko to co mi się wydaje, ale własnie wydaje mi się, że facet na porodówce to ogromne wsparcie dla kobiety. Mam nadzieję, że się o tym w niedalekiej przyszłości przekonam
O jasny gwint! To Twój Mąż nieźle szaleje w nocy! Ja też mam akcje ale nie aż takie np potrafię wyskoczyć z łóżka i wytrzepać kołdre bo pająk łazi. Albo mówię Mężowi, że naokoło łóżka jest woda. Raz sobie spodnie ściągnęłam Ale nie wychodzę nigdzie dalej poza sypialnię.
monika0185 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-21, 19:21   #729
rybka20
Rozeznanie
 
Avatar rybka20
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Zawsze tam gdzie Ty :*
Wiadomości: 918
GG do rybka20
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III

Cytat:
Napisane przez krysztalek88 Pokaż wiadomość
Nie bój się! Dasz radę, przecież to wszystko dla dzidzi


Musze dać rade, ale strach na ciele mam aż dreszcze sid,pokazują na samą myśl.

---------- Dopisano o 19:21 ---------- Poprzedni post napisano o 19:04 ----------

VelaLuca - twój mąż nieźle daje czadu. Mam nadzieję że wyjdzie z tego.

U mnie tz śpi spokojnie natomiast ja wariuję. Kiedys mi sie śniło ze pytalam go się czy ma pieniądze w snie powiedzial że nie ma to go pobiłam mala skromność. Wiele razy dostał ode mnie we śnie. A później śmiech ze mnie na calej lini.

@->--
__________________
Oskara dostanie ten, kto zrozumie kobiety...
rybka20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-21, 19:55   #730
Qazsew
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 3 027
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III

Cytat:
Napisane przez rybka20 Pokaż wiadomość
U mnie tz śpi spokojnie natomiast ja wariuję. Kiedys mi sie śniło ze pytalam go się czy ma pieniądze w snie powiedzial że nie ma to go pobiłam mala skromność. Wiele razy dostał ode mnie we śnie. A później śmiech ze mnie na calej lini.
Qazsew jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-21, 20:01   #731
monika0185
Zakorzenienie
 
Avatar monika0185
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 3 257
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III

Cytat:
Napisane przez cavagirl Pokaż wiadomość
Ja pierdzielę! To nieźle masz! Też się wcale nie dziwię
Ja nie znoszę spania bez TŻta, ale najbardziej to nie znoszę spania poza domem i z obcymi w jednym miejscu. To jest moja fobia.
Ja też nie znoszę spania u obcych, unikam tego jak ognia albo dom albo hotel.

---------- Dopisano o 21:01 ---------- Poprzedni post napisano o 20:58 ----------

Cytat:
Napisane przez krysztalek88 Pokaż wiadomość
Nie bój się! Dasz radę, przecież to wszystko dla dzidzi Zresztą mam nadzieję, że nie będziesz musiała! Trzymam kciuki za ten cykl!

VelaLuca gdyby mój mąż tak się zachowywał w czasie snu to chyba bym się bała z nim spaćNa szczęście nic z tych rzeczy mu nie grozi, a chrapać nie chrapie uff Tylko teraz jak ma zapalenie ucha to słyszę jak sobie ucho tarmosi i mu się tam przelewa. Jedyne co mnie denerwuje to, to że jak się do mnie przytuli strasznie głośno oddycha. Ja od 2011 roku nie spędziłam ani jednego dnia lub nocy bez niego! Jak mieszkaliśmy w PL to lubił chodzić do pracy na nocki, a tu pracujemy razem, więc mamy się na co dzień. Nie powiem, że czasem mi brakuje takiej separacji...

U mnie na razie @ brak, ale ciągle czuje jakby mi coś spływało, a tam nic tylko na wkładce jakiś żółtawe upławy ;( Cieszy mnie brak plamienia, mam nadzieję, że dobrze wyliczyłam sobie dni cyklu. Jeśli owulacja była tak jak wyliczyłam to w niedzielę powinna przyjść.
Żółty śluz to bardzo dobry znak
monika0185 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-21, 20:09   #732
krysztalek88
Zadomowienie
 
Avatar krysztalek88
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 1 907
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III

Cytat:
Napisane przez monika0185 Pokaż wiadomość
Ja też nie znoszę spania u obcych, unikam tego jak ognia albo dom albo hotel.

---------- Dopisano o 21:01 ---------- Poprzedni post napisano o 20:58 ----------


Żółty śluz to bardzo dobry znak
Ja tam nie mam problemu ze spaniem gdziekolwiek :P Usnę nawet na kamieniu. A tak naprawdę to najlepiej mi się śpi u nas w mieszkaniu. Mamy najtańszy gąbkowy materac, a mimo to tam mi najlepiej.

Może i dobry, ale ja nic nie czuje, nic a nic! Ani na @ ani na ciążę. NIC! Przedwczoraj w nocy tylko czułam kłucie jajników i tyle, od zeszłego tygodnia nawet one mnie nie bolą. Brzuch po takiej dawce dźwigania jaką miałam w tym tygodniu o dziwo też nie strajkuje.. I szczerze aż boję się testować. Szyjka dalej WTZ, od 3 dni żółte upławy, do tego coś jak infekcja pochwy, no i temp. się trzyma póki co.
__________________
krysztalek88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-21, 20:22   #733
monika0185
Zakorzenienie
 
Avatar monika0185
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 3 257
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III

Cytat:
Napisane przez krysztalek88 Pokaż wiadomość
Ja tam nie mam problemu ze spaniem gdziekolwiekUsnę nawet na kamieniu. A tak naprawdę to najlepiej mi się śpi u nas w mieszkaniu. Mamy najtańszy gąbkowy materac, a mimo to tam mi najlepiej.

Może i dobry, ale ja nic nie czuje, nic a nic! Ani na @ ani na ciążę. NIC! Przedwczoraj w nocy tylko czułam kłucie jajników i tyle, od zeszłego tygodnia nawet one mnie nie bolą. Brzuch po takiej dawce dźwigania jaką miałam w tym tygodniu o dziwo też nie strajkuje.. I szczerze aż boję się testować. Szyjka dalej WTZ, od 3 dni żółte upławy, do tego coś jak infekcja pochwy, no i temp. się trzyma póki co.
Trzymam kciuki za pozytyw!
monika0185 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-21, 20:24   #734
Milagr0s
Raczkowanie
 
Avatar Milagr0s
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 356
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III

Cytat:
Napisane przez krysztalek88 Pokaż wiadomość
Może i dobry, ale ja nic nie czuje, nic a nic! Ani na @ ani na ciążę. NIC! Przedwczoraj w nocy tylko czułam kłucie jajników i tyle, od zeszłego tygodnia nawet one mnie nie bolą. Brzuch po takiej dawce dźwigania jaką miałam w tym tygodniu o dziwo też nie strajkuje.. I szczerze aż boję się testować. Szyjka dalej WTZ, od 3 dni żółte upławy, do tego coś jak infekcja pochwy, no i temp. się trzyma póki co.

U mnie śluzu nie ma, piersi w ogóle nie czuje, tylko ten ból podbrzusza dziwny od niedzieli mniej więcej. Miałam jutro testować (termin @ mam na jutro lub sb) ale szczerze pójdę odrazu na betę, bo nakręciłam się w tym cyklu jak nigdy i juz trochę schuzuje przez ta niepewność wiec na prawdę chce tylko wiedzieć TAK czy NIE... Jutro będzie 11 dpo

Trzymajcie kciuki baaaardzooo proszę!!
__________________
BLOG: W oczekiwaniu na dziecko CLICK
Milagr0s jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-21, 20:26   #735
monika0185
Zakorzenienie
 
Avatar monika0185
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 3 257
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III

Cytat:
Napisane przez Milagr0s Pokaż wiadomość
U mnie śluzu nie ma, piersi w ogóle nie czuje, tylko ten ból podbrzusza dziwny od niedzieli mniej więcej. Miałam jutro testować (termin @ mam na jutro lub sb) ale szczerze pójdę odrazu na betę, bo nakręciłam się w tym cyklu jak nigdy i juz trochę schuzuje przez ta niepewność wiec na prawdę chce tylko wiedzieć TAK czy NIE... Jutro będzie 11 dpo

Trzymajcie kciuki baaaardzooo proszę!!
Ale test rano możesz zrobić Trzymam kciuki!
monika0185 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2016-04-21, 20:35   #736
Qazsew
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 3 027
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III

Cytat:
Napisane przez Milagr0s Pokaż wiadomość
U mnie śluzu nie ma, piersi w ogóle nie czuje, tylko ten ból podbrzusza dziwny od niedzieli mniej więcej. Miałam jutro testować (termin @ mam na jutro lub sb) ale szczerze pójdę odrazu na betę, bo nakręciłam się w tym cyklu jak nigdy i juz trochę schuzuje przez ta niepewność wiec na prawdę chce tylko wiedzieć TAK czy NIE... Jutro będzie 11 dpo

Trzymajcie kciuki baaaardzooo proszę!!
Qazsew jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-21, 20:37   #737
999fd1c55571ad5d2d0bdb01d195d36e03efc653
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 6 732
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III

Cytat:
Napisane przez Milagr0s Pokaż wiadomość
U mnie śluzu nie ma, piersi w ogóle nie czuje, tylko ten ból podbrzusza dziwny od niedzieli mniej więcej. Miałam jutro testować (termin @ mam na jutro lub sb) ale szczerze pójdę odrazu na betę, bo nakręciłam się w tym cyklu jak nigdy i juz trochę schuzuje przez ta niepewność wiec na prawdę chce tylko wiedzieć TAK czy NIE... Jutro będzie 11 dpo

Trzymajcie kciuki baaaardzooo proszę!!
999fd1c55571ad5d2d0bdb01d195d36e03efc653 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-21, 20:43   #738
Fantasmagori
Zakorzenienie
 
Avatar Fantasmagori
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 6 687
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III

O jejejej dziękuję za wszystkie miłe słowa Aż mi się samoocena podniosła

---------- Dopisano o 21:43 ---------- Poprzedni post napisano o 21:42 ----------

Cytat:
Napisane przez Milagr0s Pokaż wiadomość
U mnie śluzu nie ma, piersi w ogóle nie czuje, tylko ten ból podbrzusza dziwny od niedzieli mniej więcej. Miałam jutro testować (termin @ mam na jutro lub sb) ale szczerze pójdę odrazu na betę, bo nakręciłam się w tym cyklu jak nigdy i juz trochę schuzuje przez ta niepewność wiec na prawdę chce tylko wiedzieć TAK czy NIE... Jutro będzie 11 dpo

Trzymajcie kciuki baaaardzooo proszę!!
oczywiście
__________________
Żona 2013
Mama 2015 [*]
Mama 2016


Fantasmagori jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-21, 20:43   #739
rybka20
Rozeznanie
 
Avatar rybka20
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Zawsze tam gdzie Ty :*
Wiadomości: 918
GG do rybka20
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III

Cytat:
Napisane przez Milagr0s Pokaż wiadomość
U mnie śluzu nie ma, piersi w ogóle nie czuje, tylko ten ból podbrzusza dziwny od niedzieli mniej więcej. Miałam jutro testować (termin @ mam na jutro lub sb) ale szczerze pójdę odrazu na betę, bo nakręciłam się w tym cyklu jak nigdy i juz trochę schuzuje przez ta niepewność wiec na prawdę chce tylko wiedzieć TAK czy NIE... Jutro będzie 11 dpo

Trzymajcie kciuki baaaardzooo proszę!!


Kciukasy!!!!
__________________
Oskara dostanie ten, kto zrozumie kobiety...
rybka20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-21, 20:44   #740
krysztalek88
Zadomowienie
 
Avatar krysztalek88
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 1 907
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III

Cytat:
Napisane przez Milagr0s Pokaż wiadomość
U mnie śluzu nie ma, piersi w ogóle nie czuje, tylko ten ból podbrzusza dziwny od niedzieli mniej więcej. Miałam jutro testować (termin @ mam na jutro lub sb) ale szczerze pójdę odrazu na betę, bo nakręciłam się w tym cyklu jak nigdy i juz trochę schuzuje przez ta niepewność wiec na prawdę chce tylko wiedzieć TAK czy NIE... Jutro będzie 11 dpo

Trzymajcie kciuki baaaardzooo proszę!!
Właśnie u mnie śluzu też nie ma tylko te upławy. Trzymam za Ciebie kciuki mocno.
Ja niestety nie mam możliwości zrobić betę, 1 maja będę w Pl. W niedziele zrobię zwykły test jak coś.
__________________
krysztalek88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-21, 20:58   #741
VelaLuca
Wtajemniczenie
 
Avatar VelaLuca
 
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 2 418
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III

Cytat:
Napisane przez rybka20 Pokaż wiadomość
U mnie tz śpi spokojnie natomiast ja wariuję. Kiedys mi sie śniło ze pytalam go się czy ma pieniądze w snie powiedzial że nie ma to go pobiłam mala skromność. Wiele razy dostał ode mnie we śnie. A później śmiech ze mnie na calej lini.
@->--
Hahahaha Dobrze że Twój mąż nie ma takich jazd jak mój bo byście się we śnie nieźle okładali
Badania się nie bój. Musisz potraktować to zadaniowo, jako kolejny punkt na liście do osiągnięcia celu

Cytat:
Napisane przez krysztalek88 Pokaż wiadomość
Może i dobry, ale ja nic nie czuje, nic a nic! Ani na @ ani na ciążę. NIC! Przedwczoraj w nocy tylko czułam kłucie jajników i tyle, od zeszłego tygodnia nawet one mnie nie bolą. Brzuch po takiej dawce dźwigania jaką miałam w tym tygodniu o dziwo też nie strajkuje.. I szczerze aż boję się testować. Szyjka dalej WTZ, od 3 dni żółte upławy, do tego coś jak infekcja pochwy, no i temp. się trzyma póki co.
Brak objawów to też objaw!

Cytat:
Napisane przez Milagr0s Pokaż wiadomość
U mnie śluzu nie ma, piersi w ogóle nie czuje, tylko ten ból podbrzusza dziwny od niedzieli mniej więcej. Miałam jutro testować (termin @ mam na jutro lub sb) ale szczerze pójdę odrazu na betę, bo nakręciłam się w tym cyklu jak nigdy i juz trochę schuzuje przez ta niepewność wiec na prawdę chce tylko wiedzieć TAK czy NIE... Jutro będzie 11 dpo

Trzymajcie kciuki baaaardzooo proszę!!
Trzymamy mocne kciuki
__________________
Żona - 31 maja 2014
Mama - 9 czerwca 2017
VelaLuca jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-21, 23:37   #742
Lilotka
Zakorzenienie
 
Avatar Lilotka
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: DE
Wiadomości: 3 814
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III

Cytat:
Napisane przez witch_18 Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny,

Ja jednak wróciłam ze szpitala bz HSG. Lekarz odesłał mnie do domu,bo jednak posiew był nie do końca taki jak miał być.Tym samym jesteśmy cykl do tyłu i kolejny miesiąc czekania przed nami na samo badanie, a gdzie do IUI. Zaczęłam już watpić w to wszystko i na nowo analizować czy jest sens podchodzenia do IUI. Może lepiej byłoby wykorzystać ten czas na przygotowanie już pod IVF. Mam jeden mętlik w głowie
Trzymam kciuki żeby było dobrze. Dasz radę , bądź silna a na pewno sie uda

---------- Dopisano o 23:47 ---------- Poprzedni post napisano o 23:37 ----------

Cytat:
Napisane przez PaniMigdalek Pokaż wiadomość
Dzisiaj spróbowałam zjeść zanim wstanę (płatki musli a potem chrupkie pieczywo) i zadziałało Kibelek się z twarzą nie witał, mam tylko lekkie mdłości (odpukać).

Super, ze pomogło. Oby nie doprowadzać do głodu a bedzie dużo lepiej.

Cytat:
A ja dopiero 7t Ja to się dopiero naczekam Kolejne zdjęcie zobaczę dopiero 6 maja, jejciu jak to wolno leci :P
Ważne, że ciąża jest a szybko zleci zdążysz zatęsknić za tym cudownym stanem.

---------- Dopisano o 23:55 ---------- Poprzedni post napisano o 23:47 ----------

Cytat:
Napisane przez Fantasmagori Pokaż wiadomość
Wstawiam zdjęcie
Śliczny brzunio

---------- Dopisano o 00:12 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:55 ----------

Cytat:
Napisane przez iwona335 Pokaż wiadomość
lekarz zbadał mnie i potwierdził bardzo bardzo wczesną ciąże. Usg nie zrobił bo by nic nie było jeszcze widać- wizyta na nfz wiec tak też myslalam. Zrobił cytologie. Zobaczył bete i moje wyniki tsh i inne i w trybie pilnym mam isc do endo, przepisał jod. Stwierdził, że to tsh samemu utrzymaniu ciazy nie zagraza tak jak zagraża dziecku i jego rozwojowi zadzwoniłam do bardzo drogiego endo w okolicy i wizyte mam juz w piątek! wiec mam nadzieje ze coś mi na to poradzi i szybko problem zniknie
Będzie dobrze. Nie łam sie, bo maluszek się stresuje z Tobą. Dobrze, że wizyta zaklepana.

---------- Dopisano o 00:22 ---------- Poprzedni post napisano o 00:12 ----------

Cytat:
Napisane przez Vrenth Pokaż wiadomość
No to ja nie testuję w czwartek, bo od wczoraj @. Nawet nie miałam siły zajrzeć - strasznie mnie to dobiło wczoraj. Ale dzisiaj już trochę lepiej. Może 15 cs będzie tym szczęśliwym.


---------- Dopisano o 00:24 ---------- Poprzedni post napisano o 00:22 ----------

Cytat:
Napisane przez VelaLuca Pokaż wiadomość
Właśnie wróciłam z wizyty od ginekologa 180 zł nie moje, tak jak zawsze zresztą Wszystko w porządku Jajniki ok, macica prawidłowa bez żadnych przyrostów, zrostów. Gin poczestowal Ferrero Roche, przepisał zapas plastrów na pół roku a na koniec poprosił mnie z taką troską i przejęciem w głosie żebym nie odkladala długo decyzji o dziecku. Więc mu obiecałam że w grudniu zaczynamy. Teraz to już nie mogę się wycofać

Idę Was nadrabiać
Pięknie. I tak Ma być!

---------- Dopisano o 00:37 ---------- Poprzedni post napisano o 00:24 ----------

Cytat:
Napisane przez Qazsew Pokaż wiadomość
Nas zaproś

Ja jestem przyzwyczajona do bycia tylko z corka bo tz tylko w weekendy w domu,na porodowce tez bylam sama i nie zaluje(oczywiscie mnie odwiedzal),jakos wydaje mi sie ze zamiast sie skupiac na sobie i dziecku to by mnie tz rozpraszal,a juz wspolny porod to wogole abstrakcja dla mnie
Ja z kolei nie wyobrażam sobie, zeby miało go nie być przy porodzie. Maz był ze mna przy cc.

Milagr0s

Ogromne kciuki równiez za wszystkie testujące. Bociany przynosza szczęscie. Potwierdzone info
__________________
Victor 

Paulina

Edytowane przez Lilotka
Czas edycji: 2016-04-21 o 23:53
Lilotka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-22, 00:16   #743
Panna Izabela
Zakorzenienie
 
Avatar Panna Izabela
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 161
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III

Cytat:
Napisane przez VelaLuca Pokaż wiadomość
Dla nas teraz to też jest śmieszne i jak to wspominamy to aż czasem popłaczemy się ze śmiechu, ale fakt - wtedy kolorowo nie było
Mamy umowę, że jeszcze jedna taka sytuacja i udajemy się do jakiegoś lekarza - tylko nie wiemy jakiego, PSYCHIATRA??
Absolutnie się nie obrażam bo.... podzielam Twoje zdanie odnośnie psa Oj i tak - jak tylko lekko chrapie to anioł Ci się trafił
Może neurolog?

Niezłe akcje. A ja narzekam jak mój tż jęczy. To takie stękanie/jęki, śmieję się, że muczy wtedy jak krowa i że właśnie się chyba cieli Ale strzelam go wtedy i chociaż chwilę ciszy. A teraz położył mi rękę na nodze i ciągle nią rusza, jakby tik nerwowy. Ja nic nie odwalam. Owijam się kołdrą jak kokonem i tyle, obudziłam się z płaczem parę dni po wyjściu ze szpitala po porodzie, ale to był mój najbardziej płaczliwy okres w życiu, zresztą trudno się dziwić.... Nie gadam, nie wstaję... Mój brat gada, czasem to tak jakby nie spał (np kiedyś mnie poprosił o przyniesienie wody, zeszłam do kuchni, przyniosłam mu wodę, budzę go a ten mi karze spadać bo żadnej wody nie chciał; albo karze mi się wynosić z pokoju, pokrzyczy i cisza), ale na szczęście rzadko śpimy w jednym pokoju.

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka
__________________
30.07.2015 Wiktoria nasz Aniołek

http://www.suwaczek.pl/cache/97014df637.png

ŻONA od 30.08.2014

ZARĘCZENI 28.11.2012
RAZEM 17.09.2010
Panna Izabela jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2016-04-22, 04:45   #744
jelonekhihi
Zakorzenienie
 
Avatar jelonekhihi
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 5 815
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III

Milagros kciuki!

Kryształek ja też na wkładce zauważyłam żółty śluz. Już sama nie wiem.

Dziewczyny, którejś z nas się na pewno uda w tym tygodniu. Liczę, że wszystkim.
jelonekhihi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-22, 05:06   #745
krysztalek88
Zadomowienie
 
Avatar krysztalek88
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 1 907
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III

Cytat:
Napisane przez jelonekhihi Pokaż wiadomość
Milagros kciuki!

Kryształek ja też na wkładce zauważyłam żółty śluz. Już sama nie wiem.

Dziewczyny, którejś z nas się na pewno uda w tym tygodniu. Liczę, że wszystkim.
Witam w nowym dniu. Wiesz ja czuję, ze może być coś na rzeczy. Temp. w górę, ajutro termin @ . no i z samego rana cała kuchnia zalana kawa.. Ehh to się napilam. No i zaraz Lecę do pracy. Trzymajcie się ciepło. Kciuki dziewczyny!
__________________
krysztalek88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-22, 06:18   #746
geosmina
Wtajemniczenie
 
Avatar geosmina
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: południe
Wiadomości: 2 041
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III

VelaLuca, ostre przeżycia masz z mężem😂 dobrze że mój śpi jak niemowlę, bo jakby taki chłop 120 kg mięśni mnie zaczął dusić w nocy to raczej mogłoby się to źle skończyć...
Za to chrapie, najbardziej po alko albo jak jest bardzo zmęczony, wtedy się nie da wytrzymać😉
Ja jako dziecko sporo lunatykowałam, raz byłam na kolonii, miałam z 9 lat i w nocy we śnie wyszłam z pokoju i poszłam do innego, władowałam się koleżance do łóżka i poszłam spać 😂 tamta biedna mnie zaczęła budzić, musiała być w niezłym szoku😂

Piszę z telefonu-pozdro szejset
__________________
"Jakiś" to nie to samo co "jakichś"!!!

"Zenek, co ty jakiś nie w sosie jesteś? Może zjadłbyś jakichś pierożków babcinych?"
geosmina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-22, 06:42   #747
zUa_tysica
Wtajemniczenie
 
Avatar zUa_tysica
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 670
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III

Cytat:
Napisane przez Milagr0s Pokaż wiadomość
U mnie śluzu nie ma, piersi w ogóle nie czuje, tylko ten ból podbrzusza dziwny od niedzieli mniej więcej. Miałam jutro testować (termin @ mam na jutro lub sb) ale szczerze pójdę odrazu na betę, bo nakręciłam się w tym cyklu jak nigdy i juz trochę schuzuje przez ta niepewność wiec na prawdę chce tylko wiedzieć TAK czy NIE... Jutro będzie 11 dpo

Trzymajcie kciuki baaaardzooo proszę!!
Milahgros kciuki, czekamy na wyniki!!!!!

Cytat:
Napisane przez krysztalek88 Pokaż wiadomość
Witam w nowym dniu. Wiesz ja czuję, ze może być coś na rzeczy. Temp. w górę, ajutro termin @ . no i z samego rana cała kuchnia zalana kawa.. Ehh to się napilam. No i zaraz Lecę do pracy. Trzymajcie się ciepło. Kciuki dziewczyny!
Kochana rób testa!!!
zUa_tysica jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-22, 07:17   #748
maddd
Wtajemniczenie
 
Avatar maddd
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 2 027
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III

Witajcie dziewczyny ale pedzicie w tym naszym wątku juz chuba nie nadążam za Wami hehe:-D

Krysztalek rob tescik!!

Fanta pieeeekny Twój brzuszek!!
VelaLuca ostro z tym Twoim Mężem:-D hehe moj czasami trochę chrapie i jak mu cos sie śni, to gada do mnie ostatnio cos ze trzeba w kuchni zrobić, obudził mnie tym, ale jak próbowałam podtrzymać rozmowę, to się zacial

Dziewczyny u mnie 8 dpo, cycki dalej bolą, zaczynam się martwic czy coś się do mbie przypaletało, już guzków dzis rano szukałam
I wogole śniło mi się dziś ze koleżanka z pracy urodziła martwe dziecko brr aż się obudziłam z mokrymi plecami..

No nic, trzeba brac się do pracy
Milego dnia Staraczki i Zafasolkowane
maddd jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-22, 07:37   #749
Qazsew
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 3 027
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III

Cytat:
Napisane przez maddd Pokaż wiadomość
Witajcie dziewczyny ale pedzicie w tym naszym wątku juz chuba nie nadążam za Wami hehe:-D

Krysztalek rob tescik!!

Fanta pieeeekny Twój brzuszek!!
VelaLuca ostro z tym Twoim Mężem:-D hehe moj czasami trochę chrapie i jak mu cos sie śni, to gada do mnie ostatnio cos ze trzeba w kuchni zrobić, obudził mnie tym, ale jak próbowałam podtrzymać rozmowę, to się zacial

Dziewczyny u mnie 8 dpo, cycki dalej bolą, zaczynam się martwic czy coś się do mbie przypaletało, już guzków dzis rano szukałam
I wogole śniło mi się dziś ze koleżanka z pracy urodziła martwe dziecko brr aż się obudziłam z mokrymi plecami..

No nic, trzeba brac się do pracy
Milego dnia Staraczki i Zafasolkowane
Badanie piersi nie ma chyba sensu w tym dniu cyklu bo ja np zauwazylam u siebie ze czesto zaczynaja mnie bolec po owu albo kilka dni po i zmienia sie ich struktura,są opuchniete jakby i powiekszone,no i wlasnie mam wrazenie ze zmienia sie ich struktura na bardziej grudkowate,ale przychodzi @ i wszystko odpuszcza i sa normalne,wiec chyba badanie ma sens przed owu
Qazsew jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-22, 08:00   #750
zawiechaczarny
Wtajemniczenie
 
Avatar zawiechaczarny
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 2 743
GG do zawiechaczarny
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III

Cytat:
Napisane przez Qazsew Pokaż wiadomość
Badanie piersi nie ma chyba sensu w tym dniu cyklu bo ja np zauwazylam u siebie ze czesto zaczynaja mnie bolec po owu albo kilka dni po i zmienia sie ich struktura,są opuchniete jakby i powiekszone,no i wlasnie mam wrazenie ze zmienia sie ich struktura na bardziej grudkowate,ale przychodzi @ i wszystko odpuszcza i sa normalne,wiec chyba badanie ma sens przed owu
Badanie piersi ma sens w 8-9 dc, w innych dniach możesz wykryć różne dziwne rzeczy które potem znikają.
__________________
10.05.2011
26.11.2014
18.09.2015
21.06.2018 - nasza córeczka już z nami


2.05.2017 - 5tc[*]
26.04.2019 - 9tc[*]
zawiechaczarny jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-07-14 13:16:55


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:57.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.