Co ostatnio upolowaliście? Część IV

[La bamba]

Gratuluję wszystkim pachnących nabytków,szczególnie neonatury która jest mi bardzo bliska

Ja czekam na wszysktie moje paczki,w tym tygodniu powinny dotrzeć próbki z wymiany,burberry brit red i kelly caleche-będzie zbiorowe niuchanie!!

[Surya]

Dziękuję wszystkim

na razie u mnie to będzie chyba koniec z perfumowym szaleństwem mój biedny portfel musi troszkę odpocząć ostatnio miałam sporo beztroskich wybryków trzeba będzie się nacieszyć tym co się upolowało

[pieńkowa_dama]

Upolowałam zgrabną 30-stkę męskiego Tumulte.

[joasiak1]

Napisane przez pieńkowa_dama

Upolowałam zgrabną 30-stkę męskiego Tumulte.

Dagmaro, szalejesz z nabytkami

Tumulte nie znam, ale Gucci PH i Encre Noir sama bym chętnie przygarnęła do swojej kolekcji.

Przerzucasz się na "męską" półkę...?
Ja też zauważyłam ostatnio, że jak wchodzę do perfumerii, to kieruję się na lewą stronę.

[Córka D'artagnana]

Napisane przez joasiak1

...
Ja też zauważyłam ostatnio, że jak wchodzę do perfumerii, to kieruję się na lewą stronę.

To jest nas więcej Joasiu, nie ma to jak lewa strona

Upolowałam Theoremę Leggero. Podoba mi się, no podoba

[pieńkowa_dama]

Napisane przez joasiak1

Dagmaro, szalejesz z nabytkami

Zrobiłam ostatnio czystki w swojej kolekcji i to była naprawdę cenowa okazja.

Napisane przez joasiak1

Tumulte nie znam, ale Gucci PH i Encre Noir sama bym chętnie przygarnęła do swojej kolekcji.

Przerzucasz się na "męską" półkę...?
Ja też zauważyłam ostatnio, że jak wchodzę do perfumerii, to kieruję się na lewą stronę.

Mam ostatnio nieodparte wrażenie, że zapachy definiowane jako męskie są o wiele ciekawsze od damskich. Szczególnie, że mam dosyć sprecyzowane nuty, które lubię i większość z nich występuje właśnie w ''męskich'' zapachach.

Na mojej półce z perfumami ogromna większość to męskie zapachy albo uniseksy. Jednak wszystko jest kwestią umowną i kwestią nazewnictwa. Black Cashmere, które w Polsce jest kwalifikowane jako zapach damski, w świecie jest uznawany za uniseks.

[joasiak1]

Napisane przez pieńkowa_dama

Zrobiłam ostatnio czystki w swojej kolekcji i to była naprawdę cenowa okazja.



Mam ostatnio nieodparte wrażenie, że zapachy definiowane jako męskie są o wiele ciekawsze od damskich. Szczególnie, że mam dosyć sprecyzowane nuty, które lubię i większość z nich występuje właśnie w ''męskich'' zapachach.

Na mojej półce z perfumami ogromna większość to męskie zapachy albo uniseksy. Jednak wszystko jest kwestią umowną i kwestią nazewnictwa. Black Cashmere, które w Polsce jest kwalifikowane jako zapach damski, w świecie jest uznawany za uniseks.

Zgadzam się.

Encre Noir na mnie może wysłodził się nieco - jak wszystko - ale pięknie brzmiał wilgotnym wetiwerem
Gucci PH jeszcze nie testowałam na sobie globalnie, ale to pewnie kwestia czasu

Zdecydowanie zwolenniczki drzewnych nut nie maja czego szukać po prawej stronie, pomijając kilka chlubnych wyjątków jak Smok na przykład.

A Tumulte jaki jest...?

[pieńkowa_dama]

Napisane przez joasiak1

Zgadzam się.

Encre Noir na mnie może wysłodził się nieco - jak wszystko - ale pięknie brzmiał wilgotnym wetiwerem
Gucci PH jeszcze nie testowałam na sobie globalnie, ale to pewnie kwestia czasu

Zdecydowanie zwolenniczki drzewnych nut nie maja czego szukać po prawej stronie, pomijając kilka chlubnych wyjątków jak Smok na przykład.

A Tumulte jaki jest...?

Joasiu, Tumulte nosi w sobie echa Kyoto. I z tego co zauważyłam nie jestem osamotniona w tych skojarzeniach.

Testowałam go dosyć dawno, więc jak tylko przybędzie to pokuszę się o dłuższą recenzję.

[joasiak1]

Napisane przez pieńkowa_dama

Joasiu, Tumulte nosi w sobie echa Kyoto. I z tego co zauważyłam nie jestem osamotniona w tych skojarzeniach.

Testowałam go dosyć dawno, więc jak tylko przybędzie to pokuszę się o dłuższą recenzję.

Kurczę, echa Kyoto

Dagmaro, czekam na Twoje wrażenia

Swoją drogą, nie rozumiem, dlaczego tego zapachu nie ma w perfumeriach

[Kota]

Gratuluję polowań WSZYSTKIM.
Córce- Theo Leggero- dla mnie najfajniejszej z rodzeństwa.

Wróciłam ze swojego polowania- mam wielką flachę- setkę- Palomy Picasso EDP. Szczęśliwa jestem, że kupiłam ją nie w sieci, bo poczta przyprawia mnie o palpitacje.
Przyszło też do mnie awizo na Cristalle- czyli jednak, jednak się odczekałam..

Czy to koniec szaleństw? Na pewno czuje się szyprowo nasycona- no może jeszcze Mitsouko.
Powinien to tez być koniec zakupów w tym roku, ale czuję, ze wpadłam w wir i od razu się załamuję pod naporem pokusy. Słaby stawiam opór.

Co do zwiedzania perfumerii od strony zapachów męskich- już teraz też najczęściej kieruję sie na lewą stronę.
Polecam Santosa Cartier- chociaż do zapoznania się.

[joasiak1]

Napisane przez Kota

Gratuluję polowań WSZYSTKIM.
Córce- Theo Leggero- dla mnie najfajniejszej z rodzeństwa.

Wróciłam ze swojego polowania- mam wielką flachę- setkę- Palomy Picasso EDP. Szczęśliwa jestem, że kupiłam ją nie w sieci, bo poczta przyprawia mnie o palpitacje.
Przyszło też do mnie awizo na Cristalle- czyli jednak, jednak się odczekałam..

Czy to koniec szaleństw? Na pewno czuje się szyprowo nasycona- no może jeszcze Mitsouko.
Powinien to tez być koniec zakupów w tym roku, ale czuję, ze wpadłam w wir i od razu się załamuję pod naporem pokusy. Słaby stawiam opór.

Co do zwiedzania perfumerii od strony zapachów męskich- już teraz też najczęściej kieruję sie na lewą stronę.
Polecam Santosa Cartier- chociaż do zapoznania się.

Koto, gratuluję Palomy - opis nut brzmi interesująco
Mam nadzieję, że będę mieć okazję poczytać gdzieś o Twoich wrażeniach...?

A co do wiru zakupów, to niestety wciąga - ach, ta moja słaba silna wola

[mariolasl]

Salisia
La bamba
Aragonte chociaz nie wiem jeszcze czego mam gratulowac...
Santorio czekam z niecierpliwoscia na relacje
Madlaine rowniez dolaczam do fanek tego zapachu, szczegolnie na sobie
Dorota-Coco
Margot45 Smoczy ekstrakt jest piekny, chyba kiedys zaczaja sie na niego...
Lea93
Surya
Agia* DB po powtornych wielokrotnych testach chyba tez dolaczy kiedys do mojej kolekcji
burn-it-up
nuna_77
pinky11
pieńkowa_dama taa... meskie Tumulte dla mnie tez mi chodzi po glowie...
Córka D'artagnana
Kota Ciesze sie, ze zdobylas wymarzone zapachy! Rowniez polecam testy Santos'a

Serdecznie wam gratuluje!

[koczkodanek]

Ostatnio siostra goraco polecała amor, amor cacharel. Mowiła ze jest cudowny i bardzo dlugo sie utrzymyje. Niestety słodkość tego zapachu po 2 tygodniach mnie zmogła i mam w tej chwili odrzut od nich. Poza tym, nie utrzymuja sie zbyt dlugo. Być może tak jest akurat na mojej skórze. Może to i ciekawy zapach, ale raczej na lato

[La bamba]

Napisane przez mariolasl

Salisia
La bamba
Aragonte chociaz nie wiem jeszcze czego mam gratulowac...
Santorio czekam z niecierpliwoscia na relacje
Madlaine rowniez dolaczam do fanek tego zapachu, szczegolnie na sobie
Dorota-Coco
Margot45 Smoczy ekstrakt jest piekny, chyba kiedys zaczaja sie na niego...
Lea93
Surya
Agia* DB po powtornych wielokrotnych testach chyba tez dolaczy kiedys do mojej kolekcji
burn-it-up
nuna_77
pinky11
pieńkowa_dama taa... meskie Tumulte dla mnie tez mi chodzi po glowie...
Córka D'artagnana
Kota Ciesze sie, ze zdobylas wymarzone zapachy! Rowniez polecam testy Santos'a

Serdecznie wam gratuluje!

dziękuję

a w temacie doszły dzis moje kelly caleche-nareszcie,nasza poczta coś ostatnio szwankuje,strasznie długo czekam na paczki priorytetowe:|

[nebraska]

Upolowałam smoczy balsam i żel pod prysznic, wprawdzie nie jestem fanką całych linii, ale za małą cenę - czemu nie

[dzika truskawa]

Napisane przez Córka D'artagnana

To jest nas więcej Joasiu, nie ma to jak lewa strona

Ja też ostatnio zaczynam lewoskrętność perfumeryjną

[Kota]

Napisane przez dzika truskawa

Ja też ostatnio zaczynam lewoskrętność perfumeryjną

Nie rozśmieszajcie mnie dziewczyny- lewoskrętność. No ale właśnie tam stoją i Equus, i Encre Noir, i Santos, i Terre, a l`Instant męski jest tez b. ładny, piękny wprost- z tych ciepłych amrowych- jakie porównanie ze szklisto- słodkim do bólu zębów Inastatem klasykiem damskim...nie ma żadnego- męska wersja sto, dwieście razy lepsza.

[magdulenka]

Ja dziś w ramach "mikołajowych" zakupów wrzuciłam dla siebie Wisha do koszyka - no w promocji był, choć to nie mój nr 1 na liście marzeń, jakoś tak mi się zachciało...
Nawiązując do lewoskrętności pamiętacie męską wersję Nature Millenaire z Yves Rocher? Była to jedyna edt, którą podbierałam mężowi. To były czasy...

[Surya]

Dziewczyny wlaśnie upolowałam w licytacji na allgero 15 ml OI od wizażanki za 60 zł moje szczęście dziś nie zna granic a miałam już nic nie kupować....co za adrenalina.....

[Córka D'artagnana]

Napisane przez Kota

Gratuluję polowań WSZYSTKIM.
Córce- Theo Leggero- dla mnie najfajniejszej z rodzeństwa.

Wróciłam ze swojego polowania- mam wielką flachę- setkę- Palomy Picasso EDP. Szczęśliwa jestem, że kupiłam ją nie w sieci, bo poczta przyprawia mnie o palpitacje.
Przyszło też do mnie awizo na Cristalle- czyli jednak, jednak się odczekałam..
....

Dziękuję Kota. Tez uważam,że Theo Leggero jest najciekawszym z trójcy Theo zapachem. Klasyka poznałam niedawno. I wyszły mi spalone, czarne piernikimoze innym razem... Leggero jest niesamowitym zapachem. Jak dla mnie zgrabne połączenie New Haarlem, kawy z dużą ilością słodkiej śmietanki z nutami charakterystycznymi dla Ogródków Hermesowych
Koto, gratuluję ciekawej,mocnej Palomy i oczywiscie Cristalle.

Napisane przez mariolasl

...
Córka D'artagnana
Kota Ciesze sie, ze zdobylas wymarzone zapachy! Rowniez polecam testy Santos'a

Serdecznie wam gratuluje!

Mariolu, dziękuję

Jak zwykle masz piękny avatar

Napisane przez dzika truskawa

Ja też ostatnio zaczynam lewoskrętność perfumeryjną

mam tak od dziecka i ta lewoskrętność pozostała mi do dzisiaj
Są tam same dobre sztukasy.

Napisane przez Kota

Nie rozśmieszajcie mnie dziewczyny- lewoskrętność. No ale właśnie tam stoją i Equus, i Encre Noir, i Santos, i Terre, a l`Instant męski jest tez b. ładny, piękny wprost- z tych ciepłych amrowych- jakie porównanie ze szklisto- słodkim do bólu zębów Inastatem klasykiem damskim...nie ma żadnego- męska wersja sto, dwieście razy lepsza.

Koto, proszę już więcej zapachów nie wymieniać. Juz nie nadążam
Dostałam fnatastyczne próbaski od Tristana. Będę się wieczorem uwąchiwać Guciem, a jutro Opium ph, A*Men i po mnie

[Kota]

Napisane przez Córka D'artagnana

proszę już więcej zapachów nie wymieniać. Juz nie nadążam

Reniu, ale Santos. Santos. Zapamiętaj to jedno chociaż. Wypróbuj. Bardzo jestem ciekawa Twojego zdania.
Moja Paloma jest tak olbrzymia i tak brzydka w tym swoim czarnym pancerzu, ze nie wiem
Joasiu- jasne, napiszę! Już mogę napisać, natychmiast.

Palomę znałam długo, pamiętałam mgliście.
Ostatnio odnowiłam znajomość dzięki minaturce znajomej.
Jest zwartym, pięknym zapachem. Oczywiście szypr. Pierwsza nuta typowa, ale o wiele lżejższa od Soir, Knowing, choć nie jest to lekki zapach.
Szybciusieńko dołącza róża (niby w składzie jej nie ma) prześliczny kwiat- promieniujący. Nic z duszności róży w Anglomanii, nic z dosłowności Paris YSL, nic z różanego pączusia.
I ciągle jest ten szpiczasty, ostry powiew szyprowy, potem dołączają się głębokie nuty drzewne.
A po godzinach- gdy wąchasz się w nadgarstek- ciagle czujesz jeszcze istotę róży i swieżość szypru.
Zapach szykowny i piękny. Zdecydowany, ale do tego zdecydowania dodano tyle genialnych, subtelnych elementów- radość sprawia ich wyszukiwanie.

[your Angel]

50ml Flowerbomb EDP upolowałam

[Kasiulka22]

Napisane przez your Angel

50ml Flowerbomb EDP upolowałam

Gratuluję Czyżby zapasik?

[your Angel]

Napisane przez Kasiulka22

Gratuluję Czyżby zapasik?

Dokładnie A ja przecież nie lubię chomikowania Dla Flowerbomb i Amour de Cacao robię wyjątek

Dziś dotarło Rockin'Rio - letni, optymistyczny cukieras

[Favkes]

upolowałam Givrine - idę za nie zapłacić - to będzie prazent urodzinowy od siebie dla siebie

Gratuluję nowych nabytków - szczególnie bombki - Angelkowi

[Santorio]

No Złodziej róż doleciał .
Ciekawa kompozycja. Na początku ogródek różany, ale żadne pudry, tylko delikatnie zroszony i ogrzany ciepłym słońcem. I po chwili niespodzianka, bo tu ni stąd ni zowąd piękny aromat śliwki węgierki - znam go już z męskiego Jako Lagerfelda.
Słodki owoc, z delikatną nuta goryczy.
Kolejno dostojna paczula i tutaj kolejne zaskoczenie, zapach przypomina klasyczne Poison, ale znacznie złagodzone.
Wspomniana paczula w bazie rozkłada mnie na łopatki i wyglądam mniej więcej tak .

Kolejny (po Amen i Gentelman) piękny paczulowy zapach w kolekcji.
Dziś upolowałem jeszcze Miracle Aquatonic i Hypnose homme 75 ml - coś mnie na niego wzięło, to irracjonalne ale chyba ta lawenda

P.S. Swoje wrażenia powinienem jednak przedstawić w wątku Ostatnio testowałem, wiec z góry przepraszam kochane Mod

[Lea93]

Napisane przez your Angel

Dziś dotarło Rockin'Rio - letni, optymistyczny cukieras

gratuluje

[your Angel]

Napisane przez Favkes

upolowałam Givrine - idę za nie zapłacić - to będzie prazent urodzinowy od siebie dla siebie

A co to? Jak pachnie ?

Napisane przez Favkes

Gratuluję nowych nabytków - szczególnie bombki - Angelkowi

Napisane przez Lea93

gratuluje

[mariolasl]

nebraska, magdulenka, Surya, your Angel serdecznie wam gratuluje!

Napisane przez Favkes

upolowałam Givrine

Koniecznie napisz potem, jak na tobie pachnie . Nie znam, wyczytalam, ze nuty sa drzewne, owocowe, przyprawowe, wanilia nawet jest, tylko nie wiem po co kwiaty tam sa
Serdecznie gratuluje!

Napisane przez Santorio

No Złodziej róż doleciał.
Ciekawa kompozycja. Na początku ogródek różany, ale żadne pudry, tylko delikatnie zroszony i ogrzany ciepłym słońcem. I po chwili niespodzianka, bo tu ni stąd ni zowąd piękny aromat śliwki węgierki - znam go już z męskiego Jako Lagerfelda.
Słodki owoc, z delikatną nuta goryczy.
Kolejno dostojna paczula i tutaj kolejne zaskoczenie, zapach przypomina klasyczne Poison, ale znacznie złagodzone.
Wspomniana paczula w bazie rozkłada mnie na łopatki i wyglądam mniej więcej tak

Bardzo ciekawy opis...

Napisane przez Córka D'artagnana

Jak zwykle masz piękny avatar

[smerfeta01]

tester s. oliver woman

zupełnie w ciemno