Majówki 2016 sezon V epizod unboxing

[Monanka83]

Pod naszą nieobecność, tż znów zadziałał i zorganizował ciasny ale własny kącik dla córci no i w sumie dla nas bo nas troszkę poprzestawial ale jest cudnie! Nie mam ochoty stąd wychodzić

[Jowi20]

Napisane przez AnneMariie

Teraz da sie przezyc, ale jak mi wody odeszly to takich skurczy dostalam ze prawie z tego swiata zeszlam... Zreszta pisze Wam live relacje na forum rodzac haha

---------- Dopisano o 19:57 ---------- Poprzedni post napisano o 19:56 ----------

Dziewczyny, czuje wasze wsparcie!! ️

Ann już niedługo i będziesz z synkiem jesteś dzielna

[urshoola]

Napisane przez _itakinie_

Mnie dziś trzęsie do słodkiego. Skończyła mi się gorzka czekolada i twixy... podjadłam dwie kostki mlecznej od męża i już mam wyrzuty sumienia, ale dalej mnie nosi. Jeszcze w lodówce są lody, ale boję się, że to będzie przegięcie i mój cukier oszaleje. Nie chcę zaszkodzić młodemu, ale tak mnie nosi, że nie mogę... Ja nie wiem czy to końcówka tak na mnie działa, czy co... nie mogę ciągle sobie pozwalać...

Oj mam to samo non stop cos bym jadla a najlepiej slodkie
Moze po prostu nie mierz cukru 😀

[Monanka83]

Jeszcze czeko nam brakuje. ...

[RosesAreRed]

Napisane przez Monanka83

Pod naszą nieobecność, tż znów zadziałał i zorganizował ciasny ale własny kącik dla córci no i w sumie dla nas bo nas troszkę poprzestawial ale jest cudnie! Nie mam ochoty stąd wychodzić

Piekny penthouse stworzyliscie, to teraz czas zakonczyc zaciskanie nozek mamuska

[_itakinie_]

Napisane przez urshoola

Oj mam to samo non stop cos bym jadla a najlepiej slodkie
Moze po prostu nie mierz cukru 😀

To jakaś metoda jest, ale wiesz, z tyłu głowy coś mi gada, że nie robię dobrze... Ale ja już nie mogę

---------- Dopisano o 20:42 ---------- Poprzedni post napisano o 20:40 ----------

Monanka - super

[asta9126]

ja jak zacznę przestać nie mogę ze słodkościami czy innymi niezdrowymi przekąskami w domu zapasu słodyczy być nie może, a jak jest to wiecie, szybko znika a tak na serio to źle na mnie wpływa, nie mam apetytu na coś pożywnego chociaż na obiad, gotować mi się nie chce, całe samopoczucie siada... Jakoś na koniec ciąży straciłam motywację

[fablous]

Napisane przez Monanka83

Wariat jesteście
Bona naćpana, Ann dostanie Poulitzera za wybitne dzieło dokumentu dziennikarskiego, Fab pokojowa nagrodę Nobla za nieuduszenie nosorozcow z wyra obok, ja tu widzę wiele wybitnych jednostek!

Napisane przez Monanka83

Pod naszą nieobecność, tż znów zadziałał i zorganizował ciasny ale własny kącik dla córci no i w sumie dla nas bo nas troszkę poprzestawial ale jest cudnie! Nie mam ochoty stąd wychodzić

Piękne królestwo Niny

[urshoola]

Eh te koncowki ciazy )) mam zle przeczucia ze nie zalapie sie na ten watek 😒

[fablous]

Napisane przez urshoola

Eh te koncowki ciazy )) mam zle przeczucia ze nie zalapie sie na ten watek 😒

Patrząc na ilość postow jakie trzaskamy to obawiam się ze i ja mogę się nie zalapac mimo ze juz w szpitalu leże

U nas na porodowce dziś spokój , tylko dwie kobiety rodziły. Położne zapraszaly ze możemy śmiało rodzic w nocy

[asta9126]

aaa mi w karcie ciąży została jedna wolna rubryka, w sam raz na piątkową wizytę
nie ma wyjścia, muszę urodzić w majówkę, bo pomiarów poczynionych za tydzień nie byłoby gdzie wpisać



Właśnie przyglądam się swojej karcie i tam mam kilka pustych pól
np. odczyn Coombsa - mam zrobiony raz, ale wyczytałam że przy ujemnym czynniku Rh (a taki mam) powinno być przynajmniej 3x. Upominać się o skierowanie? Lekarz chce mi oszczędzać kłucie, ale bez przesady jak u Was?

jest też miejsce na "różyczkę" - nie wiem o co w tym chodzi

[_itakinie_]

Patrząc na nasze tempo pisania, wydaje się, że urodzenie w następnym wątku będzie graniczyć z cudem... ;-).
A ja tak siedzę i myślę, że serio chcę urodzić. Może nie dzisiaj, ale tak na początku maja. Jak mam czekać do 23 maja... to nie wiem jak to wytrzymam Jakiś kryzys mnie dopadł.

[mialavi]

Napisane przez urshoola

Mialavi ja myślę, że koszt takiej sali porodowej to pewnie taki jak SR czyli 100 natomiast my mamy na myśli poporodowe jedynki to one kosztują 400zł bez względu na ilość dni pobytu, tak jest na www szpitala.

Właśnie o tą poporodową mi chodziło Dzięki za info.

Napisane przez BonaDea75

Ja dałam czapeczkę i jej ubrali, do ubrania pezygotowałam też body z krótkim rękawem i pajacyk, to powiedzieli ze tylko sam pajacyk wystarczy.
Nie przystawiałam Zuzi bo ją zabrali, a ja leżę podpieta pod morfinę.
Ale opowiem wam dowcip jaki był na sali operacyjnej.
Leze sobie w trakcie zabiegu, monitorują mi czynności życiowe, i mówię do anestezjologa ze głowa zaczęła mnie boleć, on zaczął sprawdzać co i jak zalecił podanie czegoś tam w kroplówce itp po zabiegu ale jeszcze na stole odpieli mi ręce z pasów i mogłam sobie poprawić gumkę do włosów, lekarz pyta i co z głową, a ja mówię lepiej bo przesunełam gumkę która mnie uciskała w tył głowy
Ps fajna ta morfina...będzie będzie zabawa, będzie się działo i nocy tylko mało lalalalala

Wariacie zaraz rozkręcisz jakąś imprezkę na oddziale

Napisane przez RosesAreRed

Kto ma jeszcze wyznaczona date cc? Cos mi sie kojarzy z 5.05? Ino kto?

Ten 05.05 to chyba o mnie tyle że ja sobie wyznaczyłam termin sama i nie CC tylko SN, bo wiesz 5tego mam wizytę idę doktorek mówi że mam rozwarcie itp. itd i że dziś rodzimy jadę do szpitala minuta pięć mówię "o dzidziuś " i jestem happy. Nie czytałaś mojego niecnego planu ? Albo coś przeczytałaś bo coś Ci świta termin.
Aaaa Iwonia z racji pokrewieństwa terminów też się pisze ze mną na 05.05
Ale możesz sobie darować Nas na pierwszej stronie

Napisane przez AnneMariie

Teraz da sie przezyc, ale jak mi wody odeszly to takich skurczy dostalam ze prawie z tego swiata zeszlam... Zreszta pisze Wam live relacje na forum rodzac haha

---------- Dopisano o 19:57 ---------- Poprzedni post napisano o 19:56 ----------

Dziewczyny, czuje wasze wsparcie!!

Nie śpię dziś, nie zasnę z wrażenia - już wiem że pierwsze o co poproszę to znieczulenie bo bolą mnie Twoje skurcze

Napisane przez Monanka83

Pod naszą nieobecność, tż znów zadziałał i zorganizował ciasny ale własny kącik dla córci no i w sumie dla nas bo nas troszkę poprzestawial ale jest cudnie! Nie mam ochoty stąd wychodzić

Superowe królestwo Niny
Ja też zostawiam to tatusiowi tylko z takiej racji nie zobacze efektu dopóki nie wrócę ze szpitala z dzidką. A też bym chciała wzdychać do łóżeczka

[Monanka83]

Napisane przez asta9126

aaa mi w karcie ciąży została jedna wolna rubryka, w sam raz na jutrzejszą wizytę
nie ma wyjścia, muszę urodzić w majówkę, bo pomiarów poczynionych za tydzień nie byłoby gdzie wpisać

Asta pozwól że Cię uspokoje, moja dzisiejsza wizyta zrecenzowana jest już na tylnej okładce karty, więc w razie wu pozostanie Ci jeszcze miejsce na jedną

[asta9126]

Napisane przez Monanka83

Asta pozwól że Cię uspokoje, moja dzisiejsza wizyta zrecenzowana jest już na tylnej okładce karty, więc w razie wu pozostanie Ci jeszcze miejsce na jedną

ja tylko szukam jakichś objawów zbliżającego się porodu
skurczów żadnych, oprócz tych w łydce i w udzie nie zanotowałam, to może chociaż taki znak z niebios że już blisko...

[zabciajs]

Kochane ja już od dawna mam dopietą drugą karte A ja z terminem koncowym maja. Ale chodze do dwóch lekarzy

Jutro gbs i sprawdzenie co u Graży. Oby nie leżenie, proszę o kciuki

[esor]

Cześć dziewczyny
Wpadam, bo na maksa spodobała mi się nazwa Waszego wątku

Życzę szybkich, szczęśliwych i bezbolesnych porodów

Mama z lutego 2016

[Mad_lenka]

Ja jutro idę na kontrolę- ginekolog a potem dietetyk. Ciekawe jak tam się ma Dzidzia, szyjka, przepływy i wszystko inne.
Co do rygoru diety cukrzycowej- mi też puszczają hamulce, trudno się powstrzymać- wczoraj pizza, dziś pierogi.
Czasem oszaleć można z tymi ograniczeniami i zakazami. Jeszcze troszkę i zapomnimy o tym

[pluszowy_kot]

Napisane przez _itakinie_

Mnie dziś trzęsie do słodkiego. Skończyła mi się gorzka czekolada i twixy... podjadłam dwie kostki mlecznej od męża i już mam wyrzuty sumienia, ale dalej mnie nosi. Jeszcze w lodówce są lody, ale boję się, że to będzie przegięcie i mój cukier oszaleje. Nie chcę zaszkodzić młodemu, ale tak mnie nosi, że nie mogę... Ja nie wiem czy to końcówka tak na mnie działa, czy co... nie mogę ciągle sobie pozwalać...

Heh u mnie też ostatnio - zwłaszcza na lody mam smaka, znowu sobie dziś w biedronie strzeliłam jednego, a po powrocie do domu jeszcze banana
Ale liczę, że jutro pozałatwiam jeszcze kilka spraw (jak nie urodziłam to pojadę, a co!), upiekę tego murzynka-rozpakowywacza i coś się ruszy. Na zasadzie "wszystko zrobione, nic mnie nie trzyma, mogę rodzić".

[Mad_lenka]

Napisane przez zabciajs

Kochane ja już od dawna mam dopietą drugą karte A ja z terminem koncowym maja. Ale chodze do dwóch lekarzy

Jutro gbs i sprawdzenie co u Graży. Oby nie leżenie, proszę o kciuki

Trzymam i o wzajemność proszę. Też mam jutro kontrolę podwozia i dietetyk.

[_itakinie_]

Znalazłam opakowanie sezamków i czekolade 90%. Czekolada mnie jakos nie przekonałą, skubnęłam listek sezamków, ale TO NIE TO... no zaraz zaczne sciany podgryzać... Dobrze, że mąż wraca.

[Mad_lenka]

Ja zjadłam 2 kostki gorzkiej, parę migdałów i troszkę słonecznika. A nie będę pisać na co mam ochotę zeżreć, bo nie ma sensu. Idę ochłonąć pod prysznicem

[zabciajs]

Napisane przez Mad_lenka

Trzymam i o wzajemność proszę. Też mam jutro kontrolę podwozia i dietetyk.

[martunia_199]

Napisane przez urshoola

Eh te koncowki ciazy )) mam zle przeczucia ze nie zalapie sie na ten watek 😒

Ja też jak tak dalej pójdzie (((((

Napisane przez asta9126

aaa mi w karcie ciąży została jedna wolna rubryka, w sam raz na piątkową wizytę
nie ma wyjścia, muszę urodzić w majówkę, bo pomiarów poczynionych za tydzień nie byłoby gdzie wpisać



Właśnie przyglądam się swojej karcie i tam mam kilka pustych pól
np. odczyn Coombsa - mam zrobiony raz, ale wyczytałam że przy ujemnym czynniku Rh (a taki mam) powinno być przynajmniej 3x. Upominać się o skierowanie? Lekarz chce mi oszczędzać kłucie, ale bez przesady jak u Was?

jest też miejsce na "różyczkę" - nie wiem o co w tym chodzi

Ja tego odczytu nie miałam robione go w ogóle - co to jest??? Różyczke miałam ale to mi zlecila lekarka z luxmedu jak byłam na pierwszej wizycie

Ktoś dzisiaj rodzi w nocy? Czy grzecznie czekamy na maj? Ja mam 2 ostatnie dni l4 synu zlituj się i wychodz bo nie będzie na waciki

[fablous]

Napisane przez esor

Cześć dziewczyny
Wpadam, bo na maksa spodobała mi się nazwa Waszego wątku

Życzę szybkich, szczęśliwych i bezbolesnych porodów

Mama z lutego 2016

Dziękujemy
Jakieś rady dla przyszłych mamusiek od doświadczonej kolezanki?

Napisane przez martunia_199

Ja też jak tak dalej pójdzie (((((







Ja tego odczytu nie miałam robione go w ogóle - co to jest??? Różyczke miałam ale to mi zlecila lekarka z luxmedu jak byłam na pierwszej wizycie

Ktoś dzisiaj rodzi w nocy? Czy grzecznie czekamy na maj? Ja mam 2 ostatnie dni l4 synu zlituj się i wychodz bo nie będzie na waciki

Martunia ten odczyn robisz jak masz grupę krwi Rh -
Sprawdza czy masz przeciwciała

[Monanka83]

Ja to bym na ten maj poczekała jednakowoż

[zabciajs]

Czy stosujecie masaż krocza? Tak właśnie oglądam filmik i uważam,że to nierealne z takim dużym brzuchem.
Przecież to gimnastyka artystyczna.

[fablous]

Tutaj w szpitalu codziennie rano i wieczorem położne chodzą z taką aparatura do mierzenia tętna dzięki. Słodko tak posłuchać bicia serduszka na dzień dobry i na dobranoc

[_itakinie_]

Mnie ten masaż jakoś nie przekonuje. Jak mam popękać, to popękam i ten masaż mnie nie uratuje - tzn. tak mi się wydaje. Zresztą jakoś nie widzę siebie w takiej akcji...

[dzustam]

A ja nie mam nic słodkiego. Nic. A u siostry została kremówka dla mnie i teraz żałuję, że jej nie pochłonęłam. I nic nie znajdę w domu, bo sobie obiecałam, że nic nie może w domu leżeć Ostatnio zeżarłam całe ptasie mleczko z Wedla na dwa razy. Po kolacji i po śniadaniu.