Czym dziś pachniesz Wizażanko? Część XVII

[joasiak1]

Po testach nadgarstkowych Alchimie i Rose CdG odpadły jako typy na dziś - będzie więc CdG2

Córko, potestuj Dzongkhę, koniecznie. Tylko nie zrażaj się pierwszym wrażeniem

[Kota]

Napisane przez joasiak1

Córko, potestuj Dzongkhę, koniecznie. Tylko nie zrażaj się pierwszym wrażeniem

A co, pierwsze wrażenie jest złe? Dla mnie- nie, raczej dobre. A dalej też dobrze, bardzo dobrze.

[kokakola]

Koto, fajnie ze Dzongkha przypasowala

Ja jeszcze nie pachne, skonczylam sobotnie porzadki

[taka taka]

właśnie skończyłam pracę
pachniałam dziś FdB, ale jak wrócę do domu, a właściwie do tego pobojowiska, które z niego zostało po remoncie, to się wypachnię Dzongkha, tak kusicie, a to rzeczywiście piękny zapach
bardzo lubię nim pachnieć, ładnie się rozwija na skórze, ale zauważyłam, że ubrania po nim nie ladnie pachną, śmierdzą poprostu zawsze uważam, żeby go aplikować tylko na skórę



......................... ......................... ......................... ...................
Nevado, życzę Ci wszystkiego najcudowniejszego w życiu, bądź szczęśliwa

[kokakola]

Napisane przez taka taka

bardzo lubię nim pachnieć, ładnie się rozwija na skórze, ale zauważyłam, że ubrania po nim nie ladnie pachną, śmierdzą poprostu zawsze uważam, żeby go aplikować tylko na skórę

Tako, ja tam uważam ze ubrania ladnie pachna A po Perłach to juz w ogole miodek Co nos to odczucie

[martwa papuga]

Dzisiaj piękne Harmatan Noir z próbki od Homyczka

Nevado - 100 pięknie pachnących, radosnych lat!

Napisane przez Aragonte

Rachela, a kiedy Ty masz urodziny, hmmm? Rozumiem, że Strzelec jesteś, ale z którego grudnia?

Dokładnie nie wiem, ale chyba jakoś bardzo wkrótce. Parę dni, czy coś.

Napisane przez bluegirl

Za to kusi bardzo Desnuda, niestety próbka się wylała w torebce, wnętrze torebki pechnie przepięknie, i kusi kilka razy dziennie.
Może upoluję jakąś solidną próbkę, albo kilka i starczy na jakiś czas

Blue, odpsikać Ci kilka(naście) ml?

Napisane przez Basia39

A jeśli chodzi o koty to mam podobnie, przyzwyczaiły się, że ostatnie 2 miesiące wstawałam po piątej i z mety dawałam im śniadanko, więc teraz jak zbliża się ta godzina zaczynają mnie budzić na siłę. Mają naprawdę świetne pomysły, mniej drastyczny polega na włażeniu do łóżka i zbiorowym mruczeniu z przepychankami, bardziej drastyczny na otwieraniu szafy z rozsuwanymi drzwiami w pokoju, gdzie trzymam garderobę. Wiedzą, że jak tylko usłyszę dźwięk otwieranej szafy, a w podświadomości zobaczę oblepione futrem wszystkie ciuchy z mety wyskoczę na równe nogi, wiedzą i stosują to skubańce.

O! I niech mi jakiś nabzdyczony nałókowiec powie, że zwierzęta nie mają świadomości. Takie zdanie znalazłam w jednym z podręczników, które mam zalecone w programie. I programowo bojkotuję.

[czarnazuzia1]

Nevado szczescia , zdrowia i slodyczy czarnazuzia Tobie życzy:r oza:

[Margot45]

Niczym nie pachnę, chyba, że obiadem. Przespałam pół dnia, zjadłam i chyba dalej pójdę spac. Dlaczego nie można przespać całej ... miałam napisać "zimy" ale patrzac za okno ogarnęły mnie niejakie wątpliwosci. No, w każdym razie szkoda, ze nie można przespać tej pieknej pory roku i obudzić się na wiosne...

Nevado, wszystkiego najlepszego

A Aragonte poznałam osobiscie i też w te cyferki nie wierzę - absolutnie

[Basia39]

Napisane przez Aragonte

Moje też stosują ten trik... dlatego drzwi przesuwne szafy ubraniowej są zaklejone szeroką taśmą bezbarwną Czasami niestety udaje się im ją pokonać Jedna z Kociann tresuje mnie jeszcze w kwestii szybkiego sprzątania kuwety - włazi tam, pozostawia łajnobombę, zagrzebuje, a potem hałaśliwie dobiera się do szafy. Wie, zołza, że na bank popędzę do przedpokoju, żeby ją przegonić, a przy okazji posprzątam .

nieźle. Podoba mi się określonko łajnobomba
Moje kiedyś stosowały jeszcze inny wybieg, a mianowicie tarcie głową o metalowe żaluzje, hałas niesamowity, więc założyłam rolety, no i wtedy właśnie wpadły na nowy pomysł budzenia z szafą

Napisane przez agnyska81

To tak a propos sprytnych kotów (dostałam przed chwilą link od kuzynki, telepatia jakaś, czy co?)
Uwaga, śmieszne. (acha, słuchajcie z dźwiękiem, ten kotek tak pięknie grucha)

Świetne! i jakże prawdziwe

Napisane przez martwa papuga

O! I niech mi jakiś nabzdyczony nałókowiec powie, że zwierzęta nie mają świadomości. Takie zdanie znalazłam w jednym z podręczników, które mam zalecone w programie. I programowo bojkotuję.

Mają, mają i to nadzwyczajną Jestem za bojkotem programu

[Różowy Strachulec]

Napisane przez Basia39

Moje kiedyś stosowały jeszcze inny wybieg, a mianowicie tarcie głową o metalowe żaluzje, hałas niesamowity, więc założyłam rolety, no i wtedy właśnie wpadły na nowy pomysł budzenia z szafą

Potwierdzam że żaluzje to świetna kocia zabawka, moja preferuje szczególnie w nocy
Natomiast jak dojdzie do wniosku że już się wyspałam i trzeba mnie obudzić - wkłada mi lapy do nosa albo otwiera łapami moje oczy

[SpanishMyszka]

Napisane przez Margot45

Dlaczego nie można przespać całej ... miałam napisać "zimy" ale patrzac za okno ogarnęły mnie niejakie wątpliwosci. No, w każdym razie szkoda, ze nie można przespać tej pieknej pory roku i obudzić się na wiosne...

Zima jest bardzo piękna i ma swój urok, ale tylko taka zima, której towarzyszy biały śnieg, a to co w chwili obecnej mam za oknem w niczym nie przypomina wymarzonej zimy...


A co mi tam - wypachniłam się OI

[Basia39]

Napisane przez Różowy Strachulec

Potwierdzam że żaluzje to świetna kocia zabawka, moja preferuje szczególnie w nocy
Natomiast jak dojdzie do wniosku że już się wyspałam i trzeba mnie obudzić - wkłada mi lapy do nosa albo otwiera łapami moje oczy

Jeju no nie mogę Pomysłowość kocia nie ma granic

[Różowy Strachulec]

Napisane przez Basia39

Jeju no nie mogę Pomysłowość kocia nie ma granic

No nie mam lekkiego życia z tym kotem
Ale jak broi to przynajmniej wiem że czuje się nieźle

[rachela]

Napisane przez agnyska81

Halo, Basiu, mamy już grudzień

Ja znam ten ból, przez pierwszy tydzień nowego miesiąca ciągle mam wrażenie, że jeszcze mamy miesiąc poprzedni.

Napisane przez mskladaczek

Tez zwatpilam
Na zdjeciach Aragonte wylada maxymalnie na 25 lat

No właśnie, a zołza nie chce mnie słuchać

Napisane przez Aragonte

Rachela, a kiedy Ty masz urodziny, hmmm? Rozumiem, że Strzelec jesteś, ale z którego grudnia?

Piszę PW

Napisane przez tulipanka

a ja wiem, a ja wiem i pilnuję dnia, żeby życzenia złożyć

Uch, strach się bać.

Napisane przez szugarbejb

Pachnę kotletami mielonymi, sam seks po prostu

Mówisz, taki afrodyzjak?

Napisane przez Różowy Strachulec

Natomiast jak dojdzie do wniosku że już się wyspałam i trzeba mnie obudzić - wkłada mi lapy do nosa albo otwiera łapami moje oczy

Zapomniałaś wspomnieć o pacaniu łapką po twarzy (;


Dzisiaj Gaiac.

[mulier]

Napisane przez Różowy Strachulec

Potwierdzam że żaluzje to świetna kocia zabawka, moja preferuje szczególnie w nocy
Natomiast jak dojdzie do wniosku że już się wyspałam i trzeba mnie obudzić - wkłada mi lapy do nosa albo otwiera łapami moje oczy

Moja drze sie niemiłosiernie, łazi po mnie, miętosi, pomrukuje. A co do sprzatania kuwetek....jeżeli nie usune wszystkiego w przeciągu kilkunastu minut, skubana siusia do wanny !!! Zrobiła mi juz dwa razy taki numer, dzieki czemu wytresowała mnie ekspresowo
a w temacie, pachne sobie dalim femme....oj, zaczęły mi sie podobać

[agaa13]

Napisane przez Anuschka

Nevado - najlepsze życzenia urodzinowe


Myszko - te herbatki są w Rossmanie. Trzy rodzaje zimowych herbatek w małych czerwonych paczuszkach po 50g. Ja mam Mroźną Noc z cynamonem i skórką pomarańczy

.

ja rowniz sie do rossmana wybiore jak tam takie smakowitosci maja

Napisane przez khy

Wlasnie dostalam zalegle paczki z ostatnich dwoch tygodni - moze glupio, ze sie ciesze, skoro sa tak spoznione, ale mialam zle przeczucia, ze nasza kochana Poczta Polska dostarczy mi je dopiero po swietach .

Ale nic perfumowego, wiec nie mam sie czym chwalic ;-).

A pachne... jeszcze niczym, bo sprzatam, ale po prysznicu bedzie Kingdom.

khy zazdraszam. ja jeszcze czekam.

[rachela]

Ja też czekam, na pięć przesyłek :|


P.S. Wiecie co, miałam już różne muzyczne odchyły, ale od wczoraj to sama siebie zaskakuję - męczę w kółko stare piosenki Madonny. Take a Bow, Secret, Live To Tell, You'll See - mają piękne teledyski... Melancholia mnie napadła.

[Basia39]

Napisane przez mulier

Moja drze sie niemiłosiernie, łazi po mnie, miętosi, pomrukuje. A co do sprzatania kuwetek....jeżeli nie usune wszystkiego w przeciągu kilkunastu minut, skubana siusia do wanny !!! Zrobiła mi juz dwa razy taki numer, dzieki czemu wytresowała mnie ekspresowo
a w temacie, pachne sobie dalim femme....oj, zaczęły mi sie podobać

Małgosiu mnie moja Kajka też wytresowała w szybkim sprzątaniu kuwetki, tyle, że była mniej delikatna od Twojej kici, stawiała z mety jak to określiła Aragonte "łajnobomby" i to dokładnie w moim łóżku, żebym ich przypadkiem nie przeoczyła. Bubuś natomiast nigdy czegoś podobnego nie zrobił, to grzeczny i cierpliwy facet

[Zuziunia]

Napisane przez SpanishMyszka

To nie jest dobrze... Oby pralnia chemiczna się spisała

Niestety w pralni nic na to nie poradzą bo chemia rozpuściła by materiał.

Napisane przez dzika truskawa

Topik fajny Na ogół odstraszał mnie ten sklep (jakieś dziwne zestawienia ubrań na wystawie, bardzo głośna i kiepska muzyka, tabuny niezbyt dobrze ubranych gimnazjalistek w środku...) a tu niespodzianka - jak się trochę poszuka, to znajdują się naprawdę fajne rzeczy.

Myślę, że z kurtką powinni sobie poradzić w pralni chemicznej.

Ja tam też nigdy nie zaglądałam, mało miejsca tam strasznie, a przymierzalnie to koszmar i te światło w środku, długi świecący panel na ścianie.

Mąż mi powiedział, ze kupi mi nowa kurtkę bo jemu również sie podobała, ale ja wiem czy jest sens, niby mam w czym chodzić.
Troche zdołowana jestem...ale to tylko kurtka...w końcu.



Nevado 100lat

[khy]

Napisane przez agaa13

ja rowniz sie do rossmana wybiore jak tam takie smakowitosci maja



khy zazdraszam. ja jeszcze czekam.

Robie sie glodna jak czytam o tych cynamonach i pomaranczach ;-).

Agaa, ja juz bylam troche spanikowana, bo w paczkach byly m.in. prezenty, ktore chce dac kilku osobom jeszcze przed swietami (a do niektorych nawet... yyy... wyslac - ale tu chyba jakiegos kuriera wezme, o ile nie bedzie drogi).

A pachne tak jak zapowiadalam - Kingdom. I nie wiem, co jest w tym zapachu, ale ja go po prostu kocham (planuje redukcje swojej kolekcji, ale Kingdom za nic nie oddam, o nie ).

[Ondine]

Nevado, wszystkiego najlepszego
Dziś bylo u mnie wiosennie- słoneczko, ciepło. Po wczorajszych deszczach - niespodzianka.
Pachniałam i nadal pachnę pięknym Cristobalem .

[golgie]

dziś i wczoraj króluje Gloria

[dreamer4]

Napisane przez rachela

Ja też czekam, na pięć przesyłek :|


P.S. Wiecie co, miałam już różne muzyczne odchyły, ale od wczoraj to sama siebie zaskakuję - męczę w kółko stare piosenki Madonny. Take a Bow, Secret, Live To Tell, You'll See - mają piękne teledyski... Melancholia mnie napadła.

Ja też uwielbiam zwłaszcza Take a Bow- takie sadomasochistycznio -romantyczne, inne moje ulubione to Rain, Frozen, Bedtime Stories ...

W temacie mieszanka Wish i Opium ph

[rachela]

O, jak fajnie

I Nothing Really Matters - teledysk genialny!

(Póki co tłukę "Live to Tell" i muszę zobaczyć ten film, do którego jest właśnie ta piosenka... At Close Range, Crispin Glover, Christopher Walken, Kiefer Sutherland, Sean Penn - no MUSZĘ ).

[tymena]

Agatko, wszytkiego najlepszego Niech Twe życie różami usłane będzie




-----------------------------------------

Nałaziłam się dzisiaj cały dzień po mieście. Najpierw w urzędzie po dowód a potem za prezentami. Oczywiście wszystkiego nie kupiłam bo tym razem skupiłam się na sobie Poszalałam i zanabyłam nie perfumy ani nie żadne tam kosmetyki ale piekną jedwabną bluzeczkę i kurteczkę na wiosnę Oprócz tego śliczne ozdoby na choinkę, normalnie w Almi Decor mogłabym zamieszkać


A pachniałam dzisiaj Pradą Intense

[neonka28]

Agatko spóźnione całusy wiesz czego Ci życzę

[tharoon]

Nevado wszystkiego najlepszego



dziś był Mexx Ice Touch.

[bluegirl]

Nasmarowana mleczkiem Powitanie z Afryką Bielendy, doprawiłam się OI na dobry sen
Słucham jednak chwilowo dołujących piosenek, nie chce mi się nawet zdjąć ręcznika z głowy i rozczesać włosów.
Kiedy wreszcie będzie mi się coś chciało? cokolwiek.

[secco]

Newado-spokoju,radości i spełnienia marzeń

Ależ Wam zazdroszczę jak tak piszecie o swoich kotach,na razie nie mogę mieć sierściucha żadnego w domu(syn alergik),ale może kiedyś.Lubię je obserwować ,jak się bawią,jak robią przyczajkę,świetne są i basta.

Wieczorem Herbatka,na mnie(TfT) i przede mną-w filiżance

[Lea93]

Napisane przez secco

Newado-spokoju,radości i spełnienia marzeń

Ależ Wam zazdroszczę jak tak piszecie o swoich kotach,na razie nie mogę mieć sierściucha żadnego w domu(syn alergik),ale może kiedyś.Lubię je obserwować ,jak się bawią,jak robią przyczajkę,świetne są i basta.

Wieczorem Herbatka,na mnie(TfT) i przede mną-w filiżance

a ja zazdroszczę ludziom posiadającym żywe, radosne, figlujące koty
choć swojego salonowego leniucha kocham bardzo mocno.

______
Yh, na truskawce jest zdecydowanie za duży wybór i nie wiem co chcę
znów.