|
|||||||
| Notka |
|
| Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#1381 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 5 815
|
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III
Cytat:
Mi po porodzie nawet przez myśl nie przeszło drugie dziecko. Śmieliśmy się z mężem z naszego marzenia o bliźniakach, jak tu jedno było ciężko ogarnąć Jakby mi ktoś powiedział, że po roku będę się starać o drugiego maluszka, to bym go wyśmiała. Tak to się w życiu zmienia. Mam nadzieję, że spełnią się wasze plany i tego Wam życzę.
|
|
|
|
|
#1382 | |||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 1 497
|
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III
Cytat:
nakrecamy się i dopatrujemy wszedzie objawów, i tak jak piszesz u jednej trafi się ciąża, a u 10 nie.Cytat:
u nas co prawda nie było beznadziejnie z wynikami, ale też nie jakoś dobrze, TŻ bierze antybiotyk i lekarz nie kazał wstrzymać starań. W Waszym wypadku wyniki sa tak słabe, że przy braniu antybiotyku gorzej nie bedzie, wręcz przeciwnie będzie się polepszać. U nas antybiotyk wypisał mój gin, bo mieliśmy antybiogram. Badania mamy powtórzyć nie wcześniej niż miesiąc po skończonej kuracji. Jakie bakteria mu wyszly? i w jakich ilościach? Cytat:
Ogłaszam, że dzisiejsze testowanie oczywiście negatywne. Czekam na @ obstawiam sobotę i zaczynam 9 cykl starań |
|||
|
|
|
#1383 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 670
|
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III
Madd trzymam za was kciuki z całego serca! Życie czasem jest niesprawiedliwe, nie wiem czemu takie rzeczy się dzieją.... Ale musicie być dobrej myśli, rozpocząć kurację i wierzyć, ze będzie lepiej.Wyniki meża się poprawią i raz dwa zajdziesz w ciążę!
Ja na tej wycieczce m majówke byłam własnie z koleżanką która jest w ciąży, przeszła 15 km, a jest chyba w 10 tc, om pod koniec lutego, więc jakoś tak. Cięzko przebywać w takim towarzystwie. A tu jeszcze w poniedziałek było piwko wieczorem u nich, to przyszła koleżanka z mężem i córką 2 letnią, druga koleżanka z synkiem 2 latkiem, a drugi w łóżeczku śpi (2 miesiące). A ja siedze taka o. No i co mi pozostało? To sie chociaż piwa napiłam ![]() Chciałoby się odpuścić, nie mysleć o tym, ale jak to zrobić? I tak staram się nie popadać w paranoje, ale to co sie dzieje gdzies tam w głowie, to druga rzecz. Dziś 21 dc, a ja już wiem, ze się nie udało, mam takie przeczucie. Chociaż słysze gdzieś ten głos z tyłu glowy "a może jednak" eeeeeechhhhhMała Mi tak mi przykro
|
|
|
|
#1384 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 5 953
|
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III
|
|
|
|
#1385 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 2 082
|
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III
Cytat:
póki co to lepiej korzystaj z możliwości wypicia piwka ;-)
__________________
10.02.2017 - dobry początek <3 |
|
|
|
|
#1386 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 3 027
|
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III
Cytat:
![]() choc to i tak nie od razu bo jak sie karmi piersia to ja @ dostalam po 5 m-cach,ale jak pytalam gina ile odczekac to mowil ze teoretycznie mozna odrazu ale organizm potrzebuje ok roku zeby dojsc do siebie po ciazy,porodzie,no a jeszcze kwestia karmienia,ja tam chcialam odrazu ale lekarz radzil czekac rok,wiec poczekalismy tak poltora choc gdy jest male dziecko tzn niemowle to mimo wszystko masz wiecej czasu ale gdy rosnie,zaczyna chodzic,potrzebuje wiecej uwagi,ząbki,przejscie z pieluch na wc,ogolnie w miare rosniecia jednego dziecka wiem ze nie dalabym rady byc jednoczesnie w ciazy lub miec noworodka w domu,bo zwyczajnie chcialam poswiecic moj czas i uwage dziecku a tak czulabym sie rozbita troche,wiadomo ze jakby sie udalo to bym soe cieszyla,ale jednak dzialalismy swiadomie a teraz gdy ma juz 4 lata to spokojnie moze byc drugie choc zaczelismy starania sporo wczesniej
|
|
|
|
|
#1387 | ||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 1 623
|
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III
Cytat:
ale tak jak piszesz wyjazdy są potrzebne i dobrze robią my w sierpniu wyjeżdżamy w góry Cytat:
póki co raz lepiej raz gorzej ale dzielnie to znosimy i nawet się do siebie jeszcze bardziej zbliżyliśmy, mój mąż zrobił się bardziej opiekuńczy i czuły
|
||
|
|
|
#1388 | ||||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 605
|
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III
Cytat:
![]() My mamy kredyt, bo wybór albo kredyt albo wynajem, więc wolę kredyt, ale na szczęście da się z nim całkiem nieźle żyć, tylko właśnie już zero oszczędzania jak raz na jakiś czas się zaszaleje. Cytat:
Cytat:
Cytat:
|
||||
|
|
|
#1389 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 356
|
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III
Cytat:
Po prostu wiedzac ze chcemy tyle dzieci nie chcialabym zeby sie to rozlozylo strasznie w czasie - mam 30 lat, a po 35 roku zycia plodnosc jest o wiele slabsza (a maz o 4 lata starszy), o wiele wiecej poronen i komplikacji, wiec mysle ze nawet jak bedzie ciezko przy noworodku jednak bede musiala nie tracic czasu zwazywszy to wszystko. Co innego gdybym zaczela majac 25 lat... |
|
|
|
|
#1390 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 3 027
|
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III
Cytat:
jedna ciaza i porod a podwojna lub potrojna radosc
|
|
|
|
|
#1391 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 356
|
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III
Cytat:
Haha ))) Marzenia, marzenia
|
|
|
Okazje i pomysĹy na prezent
|
|
#1392 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 432
|
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III
A moooże się spełnią a co!
Tyle że ja to bym nie ogarnęła tyle na raz :-O Dzieeeeeń Dobry w tak pięknym dniu 😄☀
__________________
|
|
|
|
#1393 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 786
|
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III
Cześć dziewczyny,
no więc dołączam - Marta, 32 lata, starania od 3,5 roku ![]() Tracimy nadzieję, na horyzoncie invitro. maddd doskonale wiem co czujesz. My badaliśmy się oboje, zaraz po ok roku jak nam nie wychodziło, a zdecydowaliśmy się tylko dlatego na badania, ponieważ ja zawsze miałam problemy z okresem, nie miałam go po 72 dni dla przykładu, a ciąży nie było. Mąż ma córkę z poprzedniego małżeństwa, ale też były problemy. Po dwukrotnym badaniu nasienia w odstępach 6 miesięcy okazało się że ma ciężką oligospermię tj. zbyt mala ilość plemników, kiepska ruchliwość, mało form prawidłowych - generalnie do kitu. Załamał się tym strasznie. W zeszłym miesiącu kupiłam mu Profertil, koleżanka która już 3 raz podchodzi do invitro mówiła, że jej mężowi pomógł i nasienie się polepszyło. Dużo dobrego piszą też na innych forach o tym leku ( jest strasznie drobi w apt. stacjonarnych ok 250 zł , ale w internetowych można kupić za 160zł, jest dostępny bez recepty) . Mamy więc nadzieję że może być lepiej. M dostał też skierowanie do urologa - stwierdzono żylaki 3 stopnia, nieoperacyjne niestety. Na ten moment robiliśmy hormony, testy bakteriologiczne i fragmentację DNA plemników. Męża czekają jeszcze badania genetyczne z krwi. Jeśli chodzi o kasę, to przygotuj się, że to jest bardzo kosztowne, lekarze na NFZ nie chcą dawać skierowań na takie badania, twierdzą, że nie są refundowane. O ile do urologa się dostaniesz na NFZ - tylko będziesz czekać, tak genetyki na NFZ nie zrobisz. Urolog wizyta 200PLN Hormony męża - 130PLN Hormony moje 266 PLN HSG - NFZ Bakteriologia męża z fragmentacją 350 PLN Genetyka męża - 1100PLN. Jak dostaniemy wyniki to wtedy będzie decyzja co i jak. Musimy na nie czekać od 4 do 8 tygodni. U mnie PCO, w HSG wyszły drożne jajowody oba, ale na opisie mam nieprawidłowy kształt macicy...co każdego lekarza u którego byłam dziwiło, bo w USG niczego złego nie widać, nikt mi też nigdy nie powiedział, że coś jest nie tak. Doktor w klinice leczenia niepłodności stwierdziła, że prawdopodobnie badanie jest źle zrobione... i mam nadzieję że nie będą mnie męczyć raz jeszcze, bo to badanie to jest koszmar nad koszmary Jak na razie jestem na luteinie pod język 5 cykl - pisałam o tym w wątku zbiorczym luteina. Odstawiłam ją i nie ma okresu Powiem Wam jeszcze tyle, że tak jak niektóre z Was pisały, nakręcamy się trochę, ale z drugiej strony jak o tym nie mówić i nie myśleć....?? Przez to ciągłe myślenie o dziecku moje ciało daje mi mylne sygnały takie, że średnio co miesiąc powinnam być w ciąży , a nie jestem. Nigdy nie czułam owulacji, śluz u mnie to w ogóle jest sobie jak chce nawet kilka razy w ciągu cyklu... , z resztą moje jajniki nie zareagowały na Clostybegyt, owulacji w monitoringu cyklu nie było. Kończąc już ten mój wywód, fajnie jest się komuś zwierzyć... znajomi nie wiedzą tylko jedno zaprzyjaźnione małżeństwo z tymi samymi problemami niestety, no i rodzice moi też wiedzą. I wiecie co? Już mam dość ciągłego ukrywania tego i nietaktowności innych ludzi zwłaszcza ludzi młodych.... Pytalscy wstrętni, doprowadzają nas do szału. Uściski dla Was i powodzenia w staraniach |
|
|
|
#1394 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 432
|
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III
Cytat:
![]() Faktycznie długa i droga tak cała sprawa, no ale czego się nie robi by swoje marzenie o rodzicielstwie spełnić. Życzę wszystkiego dobrego i trzymam kciuki!
__________________
|
|
|
|
|
#1395 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 3 027
|
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III
Cytat:
|
|
|
|
|
#1396 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 1 623
|
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III
Cytat:
Bardzo długo się staracie, też mam PCOS i odkąd się staramy nie miałam owulacji ani razu, wczoraj pierwszy raz chyba była, miałam duużo śluzu płodnego, aczkolwiek początek cyklu miałam monitoring dwa razy i nie zapowiadało się na owulację, miałam drugi cykl z clo na podwójnej dawce. Życzę Wam powodzenia i trzymam kciuki aby się udało
|
|
|
|
|
#1397 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 1 497
|
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III
Cytat:
witaj! kurczę kawał czasu już sie staracie ![]() znam ten ból jeśli chodzi o zainteresowanie dookoła... Ludzie czasami nie mają wyobraźni. sporo badań macie już za soba, zaciekawiło mnie to Bakteriologia męża z fragmentacją 350 PLN - masz na myśli fragmentację DNA? gdzie tak tanio robiłaś, bo ja samą fragmentację spotykam w cenie ok. 500 zł |
|
|
|
|
#1398 | ||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 786
|
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III
Cytat:
Na początek - wielkie dzięki za wsparcie ![]() Zmienia się w czasie i to bardzo dużo, dlatego warto zaraz na samym początku, kiedy pojawia się problem zajścia w ciąże zbadać obojga partnerów. I tutaj dla was trochę info ze strony jednej z klinik: " Z badań przeprowadzonych przez Klinikę Leczenia Niepłodności i Diagnostyki Prenatalnej Gyncentrum w Katowicach wynika, że 62 proc. mężczyzn posiada co najmniej jeden defekt płodności. Problemy często dotyczą młodych mężczyzn, którzy dopiero planują powiększenie rodziny. Zapraszamy do zapoznania się ze szczegółowym raportem. https://parenting.pl/portal/polacy-maja-slabe-plemniki I na początku myślałam, że tak tylko gadają lekarze, aby namawiać na invitro, ale normy dla mężczyzn same mówią za siebie. W 2009r. norma była bodajże od 20 czy 30mln, a teraz jest norma od 15mln!! Urolog na wizycie również nam tak powiedział .Ja od samego początku, zanim jeszcze byliśmy małżeństwem wiedziałam, że oboje mamy problem, fakt faktem bardziej stawiałam na siebie, bo mąż ma dziecko. Natomiast ja zawsze staram się z dużym rozsądkiem do problemu podejść i obejrzeć go z każdej strony. Nie ufam też lekarzom, którzy nie chcą tłumaczyć, nie znajdują racjonalnego wytłumaczenia dla danego problemu, tak też mam na co dzień w życiu - jak nie przyjrzę się dokładnie i nie sprawdzę wszystkich możliwości i informacji , to gdzieś mnie w środku kłuje, że coś tu nie gra I tak też uciekliśmy z jednej z klinik w Katowicach i przenieśliśmy się do innej, bo w pierwszej potraktowano nas przedmiotowo i rzeczywiście chciano nas od razu na invitro, nawet bez dodatkowych badań genetycznych i bakteriologicznych.Tak, więc drogie Panie badajcie też swoich Panów. To dla nich stres ogromny, ale dużo rozwiązuje a i z czasem się przyzwyczają, bo wierzcie mi, że w klinikach są tłumy ja byłam zaskoczona ile par tam czeka o zgrozo. I nikt się nie krępuje jak podchodzi do rejestracji i mówi na głos "ja na badanie nasienia czy też na punkcje jajników, albo na chlamydioze" To zaczyna po prostu powszednieć co jest bardzo frustrujące i przykre. I tak ja też ryczę przy każdym okresie ---------- Dopisano o 12:37 ---------- Poprzedni post napisano o 12:31 ---------- Cytat:
To zależy czy robisz razem z ogólnym badaniem nasienia czy nie. Ogólne badanie to ilość, płynność, ruchliwość, barwa itp + morfologia wtedy to kosztuje nawet ponad 500zł. Ponieważ już dwa razy to badanie było robione to teraz tylko sama fragmentacja + bakteriologia - to w Gyncentrum w Katowicach. Nie doczytałam że samą fragmentację DNA widziałaś w cenie 500 zł - to rzeczywiście drogo. na stronie kliniki w Katowicach możesz sobie podejrzeć cennik: http://www.gyncentrum.pl/koszty-leczenia Edytowane przez Martirybka Czas edycji: 2016-05-05 o 14:50 |
||
|
|
|
#1399 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 1 497
|
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III
Cytat:
|
|
|
Okazje i pomysĹy na prezent
|
|
#1400 | ||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 2 418
|
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III
Cytat:
Na innym wątku jest dziewczyna, która jest po drugim In Vitro - ma mieć bliźniaki - podane miała dwa zarodki i oba się przyjęły. Na wizycie serduszkowej w 6 tc były dwa serduszka, a tydzień później okazało się, że są TROJACZKI Jeden zarodek się jeszcze podzielił ![]() Nasza Kasia_ruda też tak miała, że jeden jej się nie przyjął, ale drugi się podzielił i ma mieć bliźniaki. Także wszystko możliwe ![]() Tylko ja myślę, że jeżeli nie ma uwarunkowań genetycznych i nie jest się po In Vitro, albo nie wystąpiła podwójna owulacja np. po antykoncepcji to raczej marne szanse. Ale wszystko przed Tobą Cytat:
Oj, długa droga za Wami, ale mam nadzieję, że jest już bliżej niż dalej ![]() Pisz tutaj wszystko na co masz ochotę - po to jest to forum
__________________
Żona - 31 maja 2014 Mama - 9 czerwca 2017
|
||
|
|
|
#1401 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 605
|
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III
|
|
|
|
#1402 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 3 257
|
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III
Cytat:
ale sporo już przeszliście... I Tobie życzę aby wszystko się ułożyło i abyście ujrzeli upragniony pozytywny test ciążowy
|
|
|
|
|
#1403 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-02
Lokalizacja: mazowsze
Wiadomości: 12 377
|
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III
Cześć dziewczyny
Pamiętacie mnie jeszcze?
__________________
![]() 1 + 1 = 3 Nasza Księżniczka Starania od listopada 2019
Tyle zmienił mały człowiek, niemal lżejszy od powietrza. 11tc[*] 11.04.2017 6tc[*] 5.12.2017 |
|
|
|
#1404 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 3 797
|
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III
Martirybka
Witaj kochana ![]() Spora droga za Wami, najważniejsze, że się nie poddajecie i że znaleźliście lekarzy, którzy nie rozkładają bezsilnie rąk, tylko działają. Ile % prawidłowych plemników wyszło Twojemu mężowi? Mój ma 4% prawidłowych, 10,5 mln plemników i 44% ruchliwości i lekarze ostrzegli mnie, że wynik nie jest dobry jak na razie jest na Androvicie i Salfazinie, mamy się też zgłosić do urologa, który specjalizuje się w leczeniu niepłodności u mężczyzn. Jeszcze nie podjęłam z mężem rozmowy na temat urologa, widzę, że strasznie to wszystko przeżył. Ale czas płynie, ja jestem po laparoskopii, trzeba działać
__________________
"I Was Born To Love You..."
|
|
|
|
#1405 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 432
|
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III
Heeej ja osobiście nie bo świeżak jestem wiec się witam
hihi
__________________
|
|
|
|
#1406 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 1 623
|
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III
|
|
|
|
#1407 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 6 732
|
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III
Cytat:
Ja też nie byłam przekonana do Ibizy ale wiem ze mimo że to imprezowy klimat to się zdecydowyalam bo odpocząć tez się da 😄 |
|
|
|
|
#1408 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 3 027
|
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III
|
|
|
|
#1409 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 5 953
|
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III
Gdzieś Ty była??
Martwiłyśmy się, tak nagle zniknęłaś
Edytowane przez justkonev Czas edycji: 2016-05-05 o 18:29 |
|
|
|
#1410 | ||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 593
|
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III
Cytat:
Ja wróciłam do mierzenia temperatur, ale jakoś w tym cyklu nas stres dopadł, więc tylko wydaje mi się, że się udało trafić w owulację. Ale też nie wiem, czy nie było za późno, bo jakoś nie bardzo mogłam wykryć. Ale też nie mam pewności, bo do przedwczoraj brałam ibuprom (przez chyba tydzień - niestety mi się dawna kontuzja odezwała). A "skok" temperatury też nie jest imponujący, bo 0.25C. No nic, zobaczymy jak będzie - nawet już się pogodziłam z myślą, że tym razem się nie uda. No nic, zobaczymy za ponad 2 tyg. czy się @ spóźni, czy nie. W ogóle też mamy trochę planów wyjazdowych, bo mąż ma jakieś wyjazdy służbowe, to pewnie się zabiorę z nim. No i jeszcze planujemy przyjazd do Polski, więc jest o czym myśleć. Właśnie to mnie najbardziej martwi - właściwie ciąża teraz byłaby optymalna, bo podróż by była w drugim trymestrze (podobno najlepszym do latania). Ale i tak się boję, że jak już będę w ciąży to będą problemy i wszystko trzeba będzie odwoływać. Wiem, że szanse są małe, ale koleżanka z pracy musiała większość ciąży leżeć, to jak wiem, że może się tak zdarzyć, to się stresuję niepotrzebnie. Cytat:
|
||
|
![]() |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:24.




Ale tak teraz mowię tylko - mam nadzieje ze nie zmienię zdania :-P
Mi po porodzie nawet przez myśl nie przeszło drugie dziecko. Śmieliśmy się z mężem z naszego marzenia o bliźniakach, jak tu jedno było ciężko ogarnąć 
nakrecamy się i dopatrujemy wszedzie objawów, i tak jak piszesz u jednej trafi się ciąża, a u 10 nie.
Przepraszam, że się do Was nie odzywam, czasami Was poczytuję, ale u nas chyba jednak starania są na jakiś czas skreślone



póki co raz lepiej raz gorzej ale dzielnie to znosimy i nawet się do siebie jeszcze bardziej zbliżyliśmy, mój mąż zrobił się bardziej opiekuńczy i czuły 




jak na razie jest na Androvicie i Salfazinie, mamy się też zgłosić do urologa, który specjalizuje się w leczeniu niepłodności u mężczyzn. Jeszcze nie podjęłam z mężem rozmowy na temat urologa, widzę, że strasznie to wszystko przeżył. Ale czas płynie, ja jestem po laparoskopii, trzeba działać 
