Nasze zbiory kosmetyczne - pielęgnacja :)

[Hosenka*]

Napisane przez Sweet_21

Kolejna mała aktualizacja

Próbowałaś już mazideł z Bootsa?? Jak się spisują?

[_magdzia_]

Napisane przez Sweet_21

Kolejna mała aktualizacja

Cóż to za fajniusie scruby i maseczka

[Sweet_21]

Napisane przez Hosenka*

Próbowałaś już mazideł z Bootsa?? Jak się spisują?

Z glinki jestem baardzo zadowolona, doskonale oczyszcza i wygładza, zresztą z peelingiem jest tak samo.To są JUŻ moje ulubione kosmetyki do pielęgnacji.Jedynie scrub do ciała jakiś nie teges, może i fajnie "ściera", ale zapachu praktycznie nie ma, nie czuje się tego.. orzeźwienia.Brakuje mi tego.

Napisane przez _magdzia_

Cóż to za fajniusie scruby i maseczka

Z Boots'a A reszta jak wyżej

[Hosenka*]

Napisane przez Sweet_21

Z glinki jestem baardzo zadowolona, doskonale oczyszcza i wygładza, zresztą z peelingiem jest tak samo.To są JUŻ moje ulubione kosmetyki do pielęgnacji.Jedynie scrub do ciała jakiś nie teges, może i fajnie "ściera", ale zapachu praktycznie nie ma, nie czuje się tego.. orzeźwienia.Brakuje mi tego.

A jakie ceny?
Póki co z Bootsa znam tylko płyn dwufazowy do demakijażu oczu z tej samej serii - jest boski

Robię listę na tygodniowy pobyt u TŻ

[Sweet_21]

Napisane przez Hosenka*

A jakie ceny?
Póki co z Bootsa znam tylko płyn dwufazowy do demakijażu oczu z tej samej serii - jest boski

Robię listę na tygodniowy pobyt u TŻ

Ahaaa Rozumiem
O ile dobrze pamiętam maseczka kosztowała koło 7 euro, a peeling koło 6.
Gdzieś mi się rzucił w oczy ten płyn do demakijażu, ogólnie cała ta seria Botanic ma bardzo ciekawe propozycje pielęgnacyjne.

a tak z ciekawości spytam, długą masz już tą listę
Ja muszę się wybrać do Body Shopu i zakupić tonik i żel Tea tree.
To jest moje must have

[Hosenka*]

Napisane przez Sweet_21

Ahaaa Rozumiem
O ile dobrze pamiętam maseczka kosztowała koło 7 euro, a peeling koło 6.
Gdzieś mi się rzucił w oczy ten płyn do demakijażu, ogólnie cała ta seria Botanic ma bardzo ciekawe propozycje pielęgnacyjne.

a tak z ciekawości spytam, długą masz już tą listę
Ja muszę się wybrać do Body Shopu i zakupić tonik i żel Tea tree.
To jest moje must have

Narazie ją tworzę
Poki co mam 3 pozycje (z Bootsa, właśnie z tej serii Botanics - maseczka, pianka i znany mi już płyn dwufazowy).
Oczywiście zawitam do TBS - ostrzę ząbki na serię śliwkową i imbirową Ale na masła do ciała raczej się nie skuszę, bo mam dosyć smarowideł, a poza tym jakoś szybko zmienia się im zapach na jakiś dziwny taki Muszę też obmacać icg rozświetlacze bo na stronce prezentują się ciekawie.

Napewno też skuszę na Olaye do ciała (w PL nie ma ).
Sporo będzie też zakupów nieplanowanych bo zapewne sporo nowości, których w PL jeszcze nie ma (w lutym kupiłąm w UK peeling rozgrzewający Clean&Clear a w Pl pokazał się chyba po 2 czy 3 miesiącach).

Na lotnisku, w Claire's - obowiązkowo smackersy - no chyba ze tak jak poprzednim razem nie bedę mogła się zdecydować

Tonik Tea Tree też mam, ale rzadko go używam - od lutego zużyłam dopiero niecałe poł butelki Nie zachwycił mnei szczególnie - jednak neizastąpiony jest gdy chce się uratować twarz po samoopalaczu (gdy daje pomarańczowy kolor, lub jest źle nałożony - zmywa wszystko )

[Sweet_21]

To zmęczę Cię jeszcze jednym pytaniem, ostatnim, obiecuje
Czemu tylko pół butelki zużyłaś tego toniku tea tree?Mam rozumieć, że nieciekawy?Próbowałam do tej pory tylko żelu (próbka od koleżanki), a tonik wydaje mi się być dobry Dlatego tak zastanawiam się ostro nad jego kupnem.

[Hosenka*]

Napisane przez Sweet_21

To zmęczę Cię jeszcze jednym pytaniem, ostatnim, obiecuje
Czemu tylko pół butelki zużyłaś tego toniku tea tree?Mam rozumieć, że nieciekawy?Próbowałam do tej pory tylko żelu (próbka od koleżanki), a tonik wydaje mi się być dobry Dlatego tak zastanawiam się ostro nad jego kupnem.

Jakoś nie bardzo mi podszedł Czytałam same ochy i achy pod jego adresem, że sama nie wiem czego od niego oczekiwałam. Fakt faktem dobrze oczyszcza skórę, ale ... działania antybakteryjnego nie zauważyłam i jest dosyć mocny.

[Estella]

Chciałabym w końcu Bootsa przetestować; trzeba gdzies polecieć...

Ice jak uda mi się skończyć Repairweara to pierwsza (razem ze Snow) się dowiesz co sądzę o Alla bout...
Tanita całkiem niezła jest, teraz testuję Viperę 3minutową, bardzo dobra.

[maja55]

Napisane przez Estella

Pianka ma dużo mocznika w składzie. Niby jest to lekka pianka, ale w trakcie rozsmarowywania zamienia się w bogaty i odżywczy nawilżacz. Później dłonie też są mięciutkie i gładkie czujcie się zachęcone ja jestem bardzo zadowolona z tej pianki. Wystarczy wielkość orzecha włoskiego, więc jest wydajna (ma starczyć chyba na 160aplikacji).

W takim razie czuję się faktycznie zachęcona

Napisane przez Estella

Dziękuję Maju
Fekkai jeszcze nie używane, ale pachną obłędnie. Ogólnie te kosmetyki są bardzo chwalone, mam nadzieję, że moje kręciołki je polubią
Ja używałam wersji Light, szampon świetny, miałam błyszczące, sypkie włosy.

Dziękuję za odpowiedź

[Hosenka*]

Napisane przez Estella

Chciałabym w końcu Bootsa przetestować; trzeba gdzies polecieć...

Ice jak uda mi się skończyć Repairweara to pierwsza (razem ze Snow) się dowiesz co sądzę o Alla bout...
Tanita całkiem niezła jest, teraz testuję Viperę 3minutową, bardzo dobra.

Najlepiej do Anglii Boots to sieć drogerii w Anglii - nie wiem czy są jeszcze gdzieś - Może w Irlandii??

EDYCJA: w USA też jest Boots

[snowqueen]

Napisane przez Estella

Ice jak uda mi się skończyć Repairweara to pierwsza (razem ze Snow) się dowiesz co sądzę o Alla bout...

Ja się zabiorę za ten krem chyba już w tym tygodniu - skończyłam większość próbek, zostały mi ze 3 saszetki, ale pozostawię je na jakąś "czarną godzinę" Kończę saszetkę kremu pod oczy Sin Skin, 2 ml, a używam już ponad 2 tygodnie.

Także też obiecuję zdać relację po pierwszych testach Mam nadzieję, że będę zadowolona

[kasiasiar]

Ja uzywam all about eyes tej lżejszej wersji i jestem rozczarowana Może dlatego, że patrze na niego przez pryzmat daily eye benefits również clinique. dailye.b. to mój KWC
All a .e. w lekkiej wersji kupiłam mając nadzieję na super szybkie wchłanianie.Niestety wchłania sie przecietnie, porównywalnie do treściwszego daily...
przy używaniu daily... już po 3 mcach zmarszczki mimiczne zanikały i po uzywaniu przez 10 mcy znikły Niestety przy all... powracają
poza tym po wchłonięciu sie all... pozostają takie maleńkie (może 0,5 mm) łuseczki, nie jest ich duzo 1,2 czasem wcale ale są i nie mam pojęcia co to jest????? Są takie przezroczysto-łososiowe i połyskujące,nie jest to zadna farba z napisów na opakowaniu Wygląda to dziwnie i jesli ich nie zauważę i zamaluję podkładem, pudrem to wygladają jak śpiochy z oczu
ogólnie mi ten krem nie służy choć wiem , że ma wiele fanek, więc mam nadzieję, że bedziecie zadowolone

[snowqueen]

kasiasiar ja mam wersję rich, tak jak Estella, nie lubię kremów pod oczy o konsystencji lekkiej i żelowej. Zależy mi głównie na nawilżeniu skóry pod oczami, więc mam nadzieję, że się sprawdzi

[Daszka]

Napisane przez Hosenka*

Ja nie Estella, ale ...

Tak, to Biedronka. Płyny Spa też Biedronka

Dziękuję

IlonaP - też wielkie dzięki za info o koncentracie Farmony. Tak to już jest z tymi naczynkowymi kosmetykami, że trzeba dłuuugo czekać na efekty i w rezultacie nie wiadomo, czy one w ogóle działają

[kasiasiar]

Napisane przez snowqueen

kasiasiar ja mam wersję rich, tak jak Estella, nie lubię kremów pod oczy o konsystencji lekkiej i żelowej. Zależy mi głównie na nawilżeniu skóry pod oczami, więc mam nadzieję, że się sprawdzi

Życzę Ci z całego serca żebyś się nie zawiodła
Ja mimo, ze zawiodłam sie na all about eyes to kusi mnie żeby spróbować wersji rich. Poczekam na Wasze opinie

[iceflower]

Napisane przez Estella

Ice jak uda mi się skończyć Repairweara to pierwsza (razem ze Snow) się dowiesz co sądzę o Alla bout...
Tanita całkiem niezła jest, teraz testuję Viperę 3minutową, bardzo dobra.

Napisane przez snowqueen

Ja się zabiorę za ten krem chyba już w tym tygodniu - skończyłam większość próbek, zostały mi ze 3 saszetki, ale pozostawię je na jakąś "czarną godzinę" Kończę saszetkę kremu pod oczy Sin Skin, 2 ml, a używam już ponad 2 tygodnie.

Także też obiecuję zdać relację po pierwszych testach Mam nadzieję, że będę zadowolona

No to czekam na wrażenia dziewczyny.

[mariolasl]

Grudniowa aktualizacja.

Tigi nigdy do tej pory nie mialam, wiec spodziewam sie wiele...
Jeszcze nie uzywalam, wykanczam koncowki innych kosmetykow do wlosow.

Cudenka Lush:

• Big Calm Shower Jelly - pieknie pachnie, jak egzotyczny drink, zapach dlugo sie utryzmuje, nie wysusza. Tylko bardzo trzeba uwazac, aby galaretka nie wyslizgnela sie z rak
  
• Ruby Red Slipper - wyglada strasznie , ten roz i swiecacy brokat... Pierwsza taka kostke do kapieli dostalam jako gratis do zakupow i nie chcialam jej uzywac . Obawialam sie, ze brokat zostanie na skorze... Nic bardziej mylnego. Rozowy kolor jest tylko na powierzchni kostki, w srodku ma kolor pomaranczowy. Kapiel to prawdziwa przyjemnosc. Miekka woda w kolorze pomaranczowym, delikatny, ale trwaly zapach gozdzikow i rozy
  
• zel pod prysznic The Olive Branch - rowniez bardzo przyjemny, ale uzywalam tylko 2 razy, wiec wiecej nic nie moge napisac...
  
• zel pod prysznic Happy Hippi - jak wyzej
  

Kupilam rowniez kostke do masazu Lush Each Peach and Two's a Pear. Swietna, efekt po zastosowaniu jak po maselku The Body Shop. Niestety od razu zostala uzyta i dlatego na zdjeciu jej nie ma.

[Sławka2]

Dziewczyny Śledzę wasz wątek już od jakiegoś czasu - przestudiowałam go od pierwszej strony , post po poście i
po pierwsze gratuluje super zbiorów - normalnie szczęka opada jak sie patrzy na te cuda
po drugie jak zaczęłam oglądać wasze fotki to na stanie miałam tylko kilka specyfików ale zupełnie przez was sie rozpuściłam i kupuje i kupuje a pieniędzy brakuje
Kiedyś może wkleje swoje zbiory - ale najpierw dorwę sie do jakiegos aparatu

[Estella]

Lush szkoda, że u nas go nie ma.
Dziewczyny, macie zakaz pokazywania kosmetyków niedostępnych w Polsce, bo my tu wariujemy

[vril]

Przytargalam rozowa odzywke Elseve Light, obaczymy jak sie sprawi. Zapach identyczny, jak w wersji "zwyklej".

[iceflower]

BTW, szampon Elseve Light występuje też w butli 400 ml? Nie widziałam nigdzie.

[vril]

Tak, nowy Light jest rowniez w duzych butlach

[mariolasl]

Napisane przez Estella

Lush szkoda, że u nas go nie ma.
Dziewczyny, macie zakaz pokazywania kosmetyków niedostępnych w Polsce, bo my tu wariujemy

Pamietam, jak pierwszy raz bylam w sklepie Lush to zglupialam i nie wiedzialam, co wachac, co wybrac. A zapachy sa takie Wyszlam z niczym... Wrocilam dopiero po przeczytaniu ich strony.
Prosze to potraktowac, jako podpowiedzi pt "co przywiezc z wakacji"

[Estella]

Napisane przez iceflower

BTW, szampon Elseve Light występuje też w butli 400 ml? Nie widziałam nigdzie.

Występuję, bo ja zużyłam taką wielką butlę

Napisane przez mariolasl

Pamietam, jak pierwszy raz bylam w sklepie Lush to zglupialam i nie wiedzialam, co wachac, co wybrac. A zapachy sa takie Wyszlam z niczym... Wrocilam dopiero po przeczytaniu ich strony.
Prosze to potraktowac, jako podpowiedzi pt "co przywiezc z wakacji"

Szykuję listę zakupową hihi dzięki za podpowiedzi.

[iceflower]

Napisane przez Estella

Występuję, bo ja zużyłam taką wielką butlę

I czym on się różni od klasyczne różowej wersji? Skoro występuje, to pewnie tylko mój przyprzystankowy Rossmann jej nie prowadzi.

[Estella]

Jest lżejszy i przeznaczony przede wszystkim do przetłuszczających się włosów. Ale efekt na moich włosach dają podobny

[iceflower]

Dzięki. W sumie nie przetłuszczają mi się włosy, ale ciekawa jestem różnicy między nimi i może sobie go kiedyś kupię (po skończeniu zwykłego i małym odwyku od Elseve).

[maja55]

Napisane przez vril

Przytargalam rozowa odzywke Elseve Light, obaczymy jak sie sprawi. Zapach identyczny, jak w wersji "zwyklej".

Czekam na wrażenia

Napisane przez Estella

Jest lżejszy i przeznaczony przede wszystkim do przetłuszczających się włosów. Ale efekt na moich włosach dają podobny

O, to takie coś by mi sie przydało - włosy mam przetłuszczajace sie w normie, ale po zwykłym różowym Elseve miałam je trochę oklapnięte (za to cudownie lśniące). Właśnie kończę Pantene to pewnie następną będzie właśnie lekka wersja różowego Elseve.

[truheart]

Napisane przez Estella

Lush szkoda, że u nas go nie ma.
Dziewczyny, macie zakaz pokazywania kosmetyków niedostępnych w Polsce, bo my tu wariujemy

O tak, na Lusha to ja też choruję straasznie

Napisane przez iceflower

No to czekam na wrażenia dziewczyny.

Może w oczekiwaniu na wrażenia Snow i Estelli ja coś napiszę - akurat w sobotę wyszarpałyśmy w Sephorze z Agabil spore próbki wersji rich i już zdecydowałyśmy się na całe opakowania to raptem 3 dzien jak się nim maziam, ale odżywienie jest zauważalne. Ja przy niektórych kremach (np z AA czy Ori) miałam po godzinie wrażenie, że skóra mi się ściąga i napina - tutaj tego nie ma.Dobrze trzyma się na nim korektor (tez Clinique), więcej będę mogła napisać po dłuższym użytkowaniu