Czym dziś pachniesz Wizażanko? Część XVII

[MoniaK]

Napisane przez nebraska

Oj, dla mnie grudzień to koszmar - Święta, wariactwo, oczywiście trzeba być szczęśliwym i wszystkich kochać, słodycz leje się strumieniami, w sklepach non stop durnowate świąteczne piosenki, przez większość czasu panują egipskie ciemności - mam ochotę uciec gdzie pieprz rośnie!

Nie znoszę tłumu ludzi w sklepach - to mnie najbardziej dobija Poza tym specjalnych przygotowań u mnie nie ma. Święta spędzamy u rodziców, więc nie kupuję góry jedzenia (przecież przez 3 dni żołądek mi się nie powiększy), sprzątanie jak zwykle, no może małą choinkę zakupię Nie lubię zbytnio tej całej komercyjnej otoczki.

Napisane przez gryx82

Nie bądź wiśnia

opss, jestem wiśnia przepraszam

Nie pachnę, nie chce mi się

[Anuschka]

Napisane przez Lea93

Ja właśnie uwielbiam grudzień. Uwielbiam właśnie to świąteczne wariactwo, to, że ludzie wydają się być tacy życzliwi, uwielbiam durnowate świąteczne piosenki puszczane w sklepach i uwielbiam owe egipskie ciemności. Po prostu uwielbiam tą atmosfere w moim małym miasteczku, jaka panuje przed Świętami

pachnę testowo The Parfum (przypomina mi bombkę edp )

Leo - no właśnie - dobrze napisane - wydają się być, a mnie by się marzyło żeby po prostu tacy byli.
(nie czepiam się słówek, chcę tylko "pokazać" o co mi chodzi )
Ciesz sie świętami Ze mnie taki kosmita trochę w tej kwestii
Ja się cieszę na spotkanie z bliskimi, którzy zlecą z całego świata. Dla mnie ma to wszystko wymiar bardzo nostalgiczny. Święta uświadamiają mi zawsze brak kogoś ważnego dla mnie obok mnie. Ale bywa też fajnie i wesoło. Bo czemu nie Ale to tylko ludzie są powodem do tego. Moi kochani ludzie, a nie święta.




kijanko - miło z Twojej strony, ale żeby od razu Baudelairem we mnie celować

[Sarunieczka]

Ja dzisiaj pachnę Amor Amor Elixir Passion

[joasiak1]

Sabbath, Contax, Papugo, Dzika Truskawo, Zuziu, Córko, Tharoon - serdeczne dzięki za kciuki

Ja wciąż Narciso, za którego zebrałam dziś w pracy masę komplementów

Hm, chyba przemyślę jego dalsze losy i rozważę pozostanie w mojej zapachowej szafce jeszcze trochę

[Mendosita]

Wieczornie nadgarstkowo zapodałam sobie Infiniment edp.

[rachela]

Napisane przez Aragonte

I to już byłoby na tyle z tym cieszeniem się... Po dzisiejszym dniu w pracy kolejny raz doszłam do wniosku, że z taką samooceną to ja wszędzie i zawsze będę się czuć jak zużyta ścierka do podłogi

Pachnę Smokiem EDT i chce mi się ryczeć.
Może zresztą powinnam dać sobie spokój z trzymaniem się w karbach i wyryczeć się porządnie, ot, dla higieny psychicznej

Porycz, porycz. I pamiętaj, jakby co... to wystarczy sms

---

Co do Świąt.
Mi są obojętne. Kilka lat temu reagowałam na nie potężnym rykiem, działały na mnie wyjątkowo depresyjnie (kilka lat temu w krótkim czasie straciłam trzy bliskie mojemu sercu (żeby nie powiedzieć - najbliższe) osoby: babcię, dziadka i cudowną ciocię. Było ciężko, szczególnie kiedy trzeba było ukryć świąteczne sznyty.)

Teraz... Spędzamy święta w takim gronie, w jakim my chcemy, robiąc jedzenie tylko dla siebie, w normalnych ilościach. Prezenty na zasadzie: co kto chce, to kupuje. Przyjdzie tżcik, przyjdzie ciotka ze swoim mężem, przyjdzie moja siostra (tak naprawdę to córka brata mojego ojca, no ale... fajnie mieć siostrę ). Miło, leniwie. I tyle.

[Lea93]

Napisane przez Anuschka

Leo - no właśnie - dobrze napisane - wydają się być, a mnie by się marzyło żeby po prostu tacy byli.
(nie czepiam się słówek, chcę tylko "pokazać" o co mi chodzi )

również chodzi mi o to, o co Tobie chodzi, dlatego napisałam, że wydają się być i również marzyło by mi się żeby po prostu byli życzliwi, a nie udawali. Chociaż nie powiem, czasem idąc ulicą w grudniu wydaje mi się, że nie udają
no cóż, przynajmniej się starają

[Anuschka]

Napisane przez Lea93

również chodzi mi o to, o co Tobie chodzi, dlatego napisałam, że wydają się być i również marzyło by mi się żeby po prostu byli życzliwi, a nie udawali. Chociaż nie powiem, czasem idąc ulicą w grudniu wydaje mi się, że nie udają
no cóż, przynajmniej się starają

O - to już coś

Powoli odpływam w objęcia Morfeusza. W towarzystwie Pereł.

[martwa papuga]

Napisane przez tulipanka

Nebrasko - podpisuję się obiema łapami pod tym co napisałaś! Nienawidzę grudnia i tej całej świątecznej szopki. I Świąt też nie (siedzenie godzinami z rodziną przy stole, pieprzenie o głupotach i udawanie, że się ich lubi, bezsens zupełny ).

Uuu, to rozumiem, że czegoś takiego można nie lubić
U mnie rodzice, brat z bratową i bratankiem i last but not least, TŻ. I kotka. I finito.

[kokakola]

Napisane przez Anuschka

O - to już coś

Powoli odpływam w objęcia Morfeusza. W towarzystwie Pereł.

Jesli Morfeusz pachnie Perłami to ja też zaraz do niego zmykam

Dzis rano pachnialam Le monde est beau by Kenzo (deo) ale juz dawno sladu po nim nie ma. Teraz grzankami pachnę

[sasia73]

A ja kocham Święta !

Dziś Cocon, ale tylko dlatego, że Dzing mi się powoli kończy.

[Anuschka]

Napisane przez kokakola

Jesli Morfeusz pachnie Perłami to ja też zaraz do niego zmykam

kolu - katar pokonany?

[tymena]

A ja tez kocham święta Może dlatego, że nie muszę siedzieć z rodziną i udawać - spędzamy święta z rodzicami , babcią i szwagrami. Nie robimy dzikich spędów rodzinnych. Święta to czas wolny, poświęcony najbliższym, wspólne biesiadowanie i wspólna radość.


Pachnę po kąpieli HC edt.

ps.
czy Wy też macie zmienioną szate graficzną na allegro??

[joasiak1]

Napisane przez tymena

ps.
czy Wy też macie zmienioną szate graficzną na allegro??

Mamy - nie podoba mi się

[Różowy Strachulec]

Napisane przez tymena

czy Wy też macie zmienioną szate graficzną na allegro??

Tak

[pinky11]

ja dzisiaj sie wychlastałam nadgarstkowo Poison..i jak glupia trzymam w nich nos

OT:
Allegro teraz graficznie o wiele lepiej wyglada..jak dla mnie jest bardziej przejrzyste i konkretne Ogolnie super

[czarnazuzia1]

Nie uczestnicze w tym szalenstwie światecznym , które zaczyna sie juz po 1list. Przez pare lat swiateczno-sylwestrowy okres spedzalismy poza krajem i było bardzo fajnie ,chociaz inaczej. Nie biegam z obłedem w oczach i scierą w łapach bo w końcu sprzatam nie tylko raz w roku jedzenia nie przejemy wiecej niż normalnie wczesniej robie liste co chcialabym przygotowac i jakie produkty potrzebne i z listą robie zakupy prezenty symboliczne A tak na serio to od jakiegoś czasu święta kojarzą mi się z komercją już nie odczuwam takiej magi jak kiedys.

[Ondine]

Dlugi dzien w pracy , pogoda nieciekawa, ból glowy .Źle sie tydzień zaczął. W ramach ogólnej poprawy pachniałam Byzance.

[tymena]

Napisane przez joasiak1

Mamy - nie podoba mi się

Napisane przez Różowy Strachulec

Tak

No własnie, dziwnie Ale przyzwyczaimy sie Wizaz tez byl dziwny po zmianie a teraz juz nie pamietam jak wyglądał


ps. wywalam swój av bo sama siebie nie poznaję

[annmarie]

Napisane przez tymena

A ja tez kocham święta

Ja też. Kocham tę atmosferę, zapachy, piosenki, kolędy
Inna sprawa, że ja Święta zaczynam trochę później, niż w sklepach, ale co tam

Napisane przez tymena

ps.
czy Wy też macie zmienioną szate graficzną na allegro??

mamy, mamy. Mnie się podoba - wreszcie widać ile coś realnie kosztuje - szczególnie jak ktoś sobie zaniża cenę produktu ostro odbijając przesyłką

[nebraska]

Napisane przez tulipanka

Nebrasko - podpisuję się obiema łapami pod tym co napisałaś! Nienawidzę grudnia i tej całej świątecznej szopki. I Świąt też nie (siedzenie godzinami z rodziną przy stole, pieprzenie o głupotach i udawanie, że się ich lubi, bezsens zupełny ).
Dodatkowo panika w domu, sprzątanie w dziwnych miejscach, które kończy się zawsze jakąś sprzeczką (bo ja nie rozumiem po co się zabijać i latać ze ścierą do 5 rano [moja mama]). Wolałabym mieć małą Wigilię - rodzice, siostra plus ewentuanie babcia z ciocią.
A ja sobie pójdę do pracy w 1. Dzień Świąt (w Wigilię jest nieczynne ) to będę miała chociaż trochę spokoju

Mam to szczęście, ze nie sprzątam - nie spędzam u siebie świąt, nie muszę też w sumie nic gotować, ale już sama ta nerwowa atmosfera dokoła mnie jakoś męczy.

Marzę o tym, zeby wyjechać gdzieś do ciepłych krajów, może któregos roku sie uda...

[rachela]

Dopiero jak mi powiedziałyście, to zajrzałam i zauważyłam, że rzeczywiście na Allegro coś sie zmieniło. Dodam nieskromnie, że dzisiaj już na All. siedziałam... i nic, zero reakcji na zmiany, nic nie zarejestrowałam swoim gładkim mózgiem

Po kąpieli bezzapachowo.

[Lea93]

Łahah, uczę się jeść pałeczkami
w piątek idziemy z koleżanką na sushi i żadna z nas nie umie obsługiwać pałeczek...
będzie wesoło.

testuje Theoremę... hm, guma balonowa?

[rachela]

Lea, sushi jest uzależniająco przepyszne. A pałeczki... Będziesz głodna, dostaniesz jedzenie - nauczysz się błyskawicznie, wierz mi; poza tym to jest naprawdę proste


Edit do posta poniżej, nie chcę nabijać:
Mnie też trochę podłamała ta wiadomość o Salecie. Piękny gest, ale cena jaką za to płaci... Mam nadzieję, że przeżyje, że okaże się silniejszy. Smutne to.

[mskladaczek]

Wieczor jakis dolujacy mam. Za duzo chyba mysle.

W dodatku nie wiem jak poukladac sobie te koszmarna sesje, nie wiem co robic po studiach
Sensu brak.

Przeczytalam wlasnie o Salecie
Niby nie az tak skompikowana operacja, zdrowy facet, swietny zespol, szczytny cel a

[pieńkowa_dama]

Sabbath, witaj z powrotem. Jakoś pusto tu było bez Twoich długaśnych postów

Agnieszko, bardzo się cieszę, że pies się odnalazł. Nie wiem co zrobiłabym, gdyby mój kot zaginał.

Joasiu, oby Ci przedłużyli umowę o pracę, jeśli tylko tego chcesz

Cały dzień spędziłam z Kyoto, a na wieczór 2 psiki Tumulte PH

A co do nowej szaty na Allegro. To bardzo mi się podoba. Wszystko jest przejrzyste i w końcu widać kto jak bardzo zawyża ceny przesyłki.

[hecate]

Napisane przez dzika truskawa

Hecate Marysia C.? Doda? Ojej Wyłaź z dołka, bo Ci na gust zaszkodzi (białe kozaczki kupisz i różową mini...)

a ja od dawna mam biole kozaki.

ale nie takie mega latex, szpilka hardcore...

zwykle jakies i to na plaskim, i wlasciwie nawet nie prawdziwie biale, tylko takie... jasne.

rozowa mini odpada

Zreszta ja slucham roznej muzy zalezy od dnia, wiadomo, ze mam preferencje takie a nie inne, i taki typ muzyki zajmuje wieksza czesc dysku ale miewam ochote posluchac czegos innego

najwiekszym zboczeniem jest :

turuuuuuuuu

Mandaryna - ev'ry night :p na pamiec znam i na koncercie bylam

[Szara Róża]

Napisane przez Sabbath

Jakby to powiedzieć....?
Mój Księżniczka zatęsknił za mną natychmiast kiedy wyjechałam, więc zamiast tłuc sie pociągiem (jazda pociągiem przekracza jego możliwości, od kiedy doświadczył traumatycznego przeżycia, jakim była podróż wagonem sypialnym z dwoma panami, którzy nie rozmawiali z nim całą drogę ) wziął urlop, zostawił wszystko w pierony i pojechał pilnować swojej... powiedzmy generałki (a przynajmniej kapralki ).

... ach! ... ależ On Cię kocha...... Taki Księżniczka to skarb

Napisane przez Sabbath

Dziękuję Kwiatuszku.

Ależ cała przyjemność po badylka stronie

Napisane przez Mendosita

PS. Wczoraj pierwszy raz widziałam reklamę Amour w tv. Bardzo ładna.

...sorry, ale muszę zaprotestować! Jak słyszę te stęki-jęki-kwęki to robię kopa z półobrotu w telewizornię... a fe!

Napisane przez agnyska81

Dziewczyny!!! Nasza Lotka się znalazła

Hurra! Czułam w kościach , że sunia znajdzie się cała i zdrowa!

Napisane przez SpanishMyszka

Ubolewam nad tym, że nie można cofnąć czasu, chociażby do czerwca tego roku, do dnia poprzedzającego moje urodziny.
Smutno, że nie można chociaż na moment wrócić do przeszłości i odrobinę zmienić bieg niektórych wydarzeń...
Niestety, tak jak spiewa Beata kozidrak "Nie odnajdzie więcej Nas ta sama chwila" - a szkoda...

Jak ja nie lubię kiedy dopadają mnie takie sentymenty !

Myszeczko... Chodź, Rózia przytuli

Napisane przez gryx82

... Różo, gdzież się podziewałaś? Tensknilim...

Grysiuńku
Dodatkowa praca mnie przygniotła swym grubym dupskiem Nareszcie udało mi się wczołgać w lukę między pośladkami, więc jak na razie mam troszkę luzu, ufff...
Ale podczytywałam Was, podczytywałam, tylko z pisaniem nie wyrabiałam na zakrętach

Napisane przez gryx82

Ależ drogie Panie... no brak mi słów, brak...

Może słów brak, ale za to wypustek jest...

Napisane przez gryx82

Pachniałem Up or Down domu mody Nike

Boskie, hihi.... mam skurcz brzucha ze śmiechu Głupiutka Rózia, ech...


--------

Dzisiaj standardzik, czyli BC

[sasia73]

Napisane przez Lea93

testuje Theoremę... hm, guma balonowa?

nie, na mnie podgrzana coca cola

[Lea93]

Napisane przez rachela

Lea, sushi jest uzależniająco przepyszne. A pałeczki... Będziesz głodna, dostaniesz jedzenie - nauczysz się błyskawicznie, wierz mi; poza tym to jest naprawdę proste


Edit do posta poniżej, nie chcę nabijać:
Mnie też trochę podłamała ta wiadomość o Salecie. Piękny gest, ale cena jaką za to płaci... Mam nadzieję, że przeżyje, że okaże się silniejszy. Smutne to.

ha! czyli słusznie kojarzyłaś mi się z sushi!
no proste, ale one mi się jakoś przekręcają

Napisane przez Sasia

nie, na mnie podgrzana coca cola

to ja już wolę moją gumę !