Czym dziś pachniesz Wizażanko? Część XVII

[Mendosita]

Napisane przez taka taka

przejdzie
Mendosito, udało mi się dziś oznajmić czym pachnę przed Tobą

A bo ja ostatnio jakoś się rano guzdrzę i późno wchodzę na wizaż
Mam nadzieję, że już Ci powoli przechodzi

Ja z kolei od jakiegoś czasu jakoś tak obojętnieję na zapachy, tzn psikam się czymś i już, żadnych większych emocji mi te moje zapachy nie dostarczają. Może przydałaby się kilkudniowa głodówka? Tydzien bez perfum i odkrywanie na nowo ich magii?

[Ondine]

Napisane przez Madlaine

Habanita i śmierdzę menelem, a TYLE sobie obiecywałam po opisach nie mam ostatnio szczęścia do testów, do zapachowych zakupów zresztą też

Zastanawia mnie ,ze tak wiele osób testujacych Habanitę, ma skojarzenia z menelem. Przykro mi,że zapach tak Ci sie nie spodobał.Na mnie akurat pachnie ładnie, ciekawie. Tylko próbka kiedyś sie kończy.

[nefernefer35]

Nadgarstkowo Escada Magnetism, bardzo przyjemna.Do pozadania daleko


Jestem wsciekła padł mi akumulator, znów nowy wydatek.

[gryx82]

Napisane przez agnyska81

Ma jakieś zadrapanie na sznupie

Hihi... moja babcia z Wielkopolski mawiała tak czasami na twarz
(to chyba z niem. Schnauze = pysk )

Pachniałem Life Aramis'a. Uleciał chyba po 5 minutach... A zapach naprawdę niczego sobie

Humor znowu sp***dolił się na maxa...

[Madlaine]

Napisane przez Ondine

Zastanawia mnie ,ze tak wiele osób testujacych Habanitę, ma skojarzenia z menelem. Przykro mi,że zapach tak Ci sie nie spodobał.Na mnie akurat pachnie ładnie, ciekawie. Tylko próbka kiedyś sie kończy.

nie jest tak źle, to był pierwszy test, niekoniecznie zawsze ważący na przyszłość, zwykłam wszystkim zapachom dawać kolejna szansę - tak od prawie 2 lat robię z OI z nieukrywana nadzieją, że spleśniałe, stęchłe marchewki po zimowym leżakowaniu w piwnicy zmienią się kiedyś w ten cudny cynamon i czekoladę/kakao, o którym piszą zachwycone posiadaczki

niemniej cieszę się, że dzisiejszy dzień przesiedziałam w domu, wolałabym żeby ludzie nie posądzali mnie o niemycie to był tylko H.

[Zuziunia]

Napisane przez Aggie125

Zuziuniu, do Egiptu? A dokąd chcecie jechać, do Hurghady czy do Sharmu?

Do Hurghady ale tylko na 2 dni, bo 5 dni to rejs i zwiedzanie.

[dzika truskawa]

Napisane przez d'ou vient le vent

Ja mam "koszmaru pracowego ciag dalszy" i pachne (?) choc to nienajlepsze okreslenie maslem Ziajowym dla grubasow. Jakos jednak nie przepadam za anyzkiem.

Nat

Nat, trzymam kciuki

Napisane przez gryx82

Pachnę piwem i fajkami...

Nie pachniesz, tylko śmierdzisz

Napisane przez Aggie125

No dobra... na Wasze ryzyko. Same tego chciałyście! Zgram więc moje wypociny ze starego kompa, przerzucę w jakiś czytelny i ludzki format i pozwolę Wam się poprzerażać.

Napisane przez mskladaczek

Za pozno
Rozlozylam sie dzisiaj, mam jeden dzien na cudowne ozdrowienie


My opisujemy tylko tyko piec cech; czestosc, wypelnienie, napiecie, chybkosc i miarowosc.
Rowne moim zdaniem to miarowe plus wysokosc fal jednakowa.

Oby udało Ci się wyzdrowieć.
Zapomniałam o jeszcze jednej cesze, jaką określamy: jednakowość. O równości nikt nic bliższego nie wie

Napisane przez Różowy Strachulec

Do dzisiaj mnie bawi wizja faceta z tatuażami na obu rękach wycierającego się w taki ręcznik

Padłam, kiedy to mi stanęło przed oczami.

Napisane przez Zuziunia

Do tej pory niczym nie pachnę, nie mam czasu, siedziałam do tej pory nad bibliografią do pracy.
Wieczorkiem zmykam na siłownie i odwiedzę biuro podróży, planujemy z mężem na początku stycznia wycieczkę do Egiptu, ciekawe co nam zaoferują w biurze
Piramidy ach...zawsze marzyłam aby je zobaczyć.

Jak faaajnie... Zazdraszczam.W styczniu będę zasuwać na stażu i zdawać mnóstwo kolokwiów przed samą sesją... Wzdech...

Crystal Aura, bleeee. Zaraz coś innego sobie zapodam na nadgarstek

[dreamer4]

Mitsouko ekstrakt z miniaturki- na wieczorne wyjście i w oczekiwaniu na pełnowymiarowy flakon.

[agnyska81]

Napisane przez martwa papuga

Planktonem EdP pachnę.

A cóż to

Dziękuję Miśko za wskazówki, nie wiedziałam że coś takiego z łańcuszkiem jest. Mąż był już dzisiaj na zakupach i nabył takie dziwne szeleczki. Psu nawet nie przeszkadzają, a nie zdejmie ich na pewno. W ogóle takie dziwne ustrojstwo, że nie wiedzieliśmy jak to zapiąć i niezłe kombinacje nam wychodziły

No i najważniejsza wiadomość:
moje OI dotarły Szczęśliwie i bez cła.

Zaraz się czymś pachnącym wybalsamuję i oglądamy z M. jakiś film.

[martwa papuga]

Napisane przez agnyska81

A cóż to

Prada klasyczna.
Nazwę nadała Katt, kiedy odkryłyśmy, że we wszystkich flakonach pływają różnobarwne paprochy.

Napisane przez agnyska81

moje OI dotarły Szczęśliwie i bez cła.

Uuu, zazdroszczę.
A ile flaszek zamawiałaś?

[lolek =)]

Napisane przez olik04

watek tasiemiec dziś pachne guerlain insolence

nice avatar

[burn-it-up]

J'adore.

[joasiak1]

Na blotterach Opium PH edt i edp - piękne, korzenne, głębokie
Wersja edp jako żywo przypomina mi... Coca Colę (nie mylić z Kokakolą )

A na łapie Perles Lalique - nie mogłam doczekać się próbki od Koty i przy dzisiejszej wizycie w Manufakturze pod pozorem szukania prezentów weszłam do Douglasa i zlałam nadgarstek Perłami. Cóż - dalej trzymam się wersji ze stęchlizną, ale jaka to piękna stęchlizna

A TŻ powiedział, że Perły pachną jak rozkopana ziemia w ogródku po deszczu

[rachela]

Dune.

I czuję się jak g. ...
Idę pozbierać podcięte skrzydła, leżą na środku pokoju.

[MoniaK]

Nu próbkowe

[neonka28]

OI i nie mogę doczekać się swojej flaszeczki

[Różowy Strachulec]

Napisane przez dzika truskawa

Padłam, kiedy to mi stanęło przed oczami.

Miewam wesoło w domu
Niezłe akcje są też ze skarpetkami, no i co się kiedyś zdarzyło z balsamem brązującym Dove...

Pachnę kawą. Odebraliśmy ekspres z serwisu, testujemy czy działa i ktoś tą kawę musi wypijać Oczywiście okazało się że coś naprawili, ale dziwnym trafem 2 inne rzeczy się popsuły

[Zuziunia]

Neonko świetny podpis. Zapożyczam do gg.

[neonka28]

Zuziunia piekny prawda, zgadzam się z nim w 100%

strachulcu, helenki jeszcze są?

[taka taka]

Napisane przez neonka28

Zuziunia piekny prawda, zgadzam się z nim w 100%

a ja się nie zgadzam mam męża Anioła, chociaż niewątpliwie jest mężczyzną

padnięta jestem, wypiłam drinka i chyba usnę w fotelu

[Różowy Strachulec]

Napisane przez neonka28

strachulcu, helenki jeszcze są?

Niestety nie ma

[SpanishMyszka]

Napisane przez nebraska

Aggie, Aggie, ja też kcem! Temat fascynujący!

Znów dziś przejścia komunikacyjne -mój tramwaj wjechał z impetem w samochód. Wina kierowcy, który jak gdyby nigdy nic stał sobie w poprzek torów usiłując skręcić. I troszkę sie zagapił, tak, ze pani motornicza (?) już z kilku metrów krzyczała przeraźliwie zanim zrobiła go stuknęła. Na szczęście chyba nic poważnego temu kierowcy się nie stało...

Trzeba uważać za kółkiem, dobrze, że obeszło się bez ofiar.

Napisane przez gryx82

Pachniałem Life Aramis'a. Uleciał chyba po 5 minutach... A zapach naprawdę niczego sobie

Bardzo ładny, tylko szokda, że nietrwały.

Napisane przez Madlaine

tak od prawie 2 lat robię z OI z nieukrywana nadzieją, że spleśniałe, stęchłe marchewki po zimowym leżakowaniu w piwnicy zmienią się kiedyś w ten cudny cynamon i czekoladę/kakao, o którym piszą zachwycone posiadaczki

Całę szczęście, że na mnie nie ma żadnych warzyw.

Napisane przez agnyska81

No i najważniejsza wiadomość:
moje OI dotarły Szczęśliwie i bez cła.

Gratulacje

Napisane przez neonka28

OI i nie mogę doczekać się swojej flaszeczki

Ja także czekam na przesyłkę od Truskawki i chociaż znam ten zapach "na pamięć", mam swoje flaszeczki, to na każda nową czekam z utęsknieniem i jak na przysłowiowych "igłach" , a potem raduje się ogromnie.

Napisane przez gryx82

Humor znowu sp***dolił się na maxa...

Mój nastrój także pozostawia wiele do życzenia.
Jestem cholernie smutna, tak strasznie, że czuję się aż pusta. Wszystko mi jedno, najchętniej położyłabym się spać i już nie wstała.
Wczoraj zebrało mi się na sentymenty, atakowały mnie wspomnienia, a dzisiaj wieczorem pewna sytuacja tak strasznie mnie zabolała, słowa tak mocno mnie zraniły, bardzo się przejęłam i do teraz płaczę.
Idąc na przystanek miałam łzy w oczach, w autobusie płakałam do szalika (bo nie chciałam żeby ktoś zauważył) i teraz, po powrocie do domu też ocieram łzy z twarzy.
Niczym nie będę w nocy pachniała, nie mam ochoty na nic, a już na pewno na perfumy, wszystko mi zobojętniało i nawet OI nie poprawi mi humoru.

[dzika truskawa]

Napisane przez joasiak1

A TŻ powiedział, że Perły pachną jak rozkopana ziemia w ogródku po deszczu

Jaki piękny opis Aż żałuję, że się nie skusiłam dziś na miniaturkę...

Napisane przez Różowy Strachulec

Miewam wesoło w domu
Niezłe akcje są też ze skarpetkami, no i co się kiedyś zdarzyło z balsamem brązującym Dove...

No dawaj, dawaj

Image na nadgarstku

[yoona]

tez czekam na OI i jak przyjdzie to sie wypachnie nią do pępka

[Margot45]

Zelem i balsamem Lawenda&Wanilia firmy Bayliss&Harding - prezent od Mikołaja bardziej to wanilia niż lawenda ale całkiem przyjemne - tylko żadne perfumy mi do tego nie pasują - i czym ja będe pachnieć na dobry sen?

[your Angel]

Globalnie pachnę Angel (o dziwo pomimo mojej okropnej kondycji psychicznej układa się ładnie - na ogół lubi mi w takich okolicznościach płatać figla i pachnieć odpychająco) oraz kremem do ciała Dove.
Testowo OI - też nie mogę się doczekać flaszeczki

[joasiak1]

Napisane przez dzika truskawa

Jaki piękny opis Aż żałuję, że się nie skusiłam dziś na miniaturkę...

O kurczę, powtórzę mu

Pięknie pachnie mi z nadgarstka.

A gdzie miałaś okazję nabyć mini...?

[Różowy Strachulec]

Napisane przez dzika truskawa

No dawaj, dawaj

Na pierwszy ogień pójdzie Dove

Dwa słowa wstępu:
1. Moje kochanie oprócz manii kosmetycznej (peelingi i balsamy do wszystkiego), ma manię tatuażową (od ponad 2 lat średnio 1 sesja w miesiącu).
2. Prawie wygojony tatuaż się łuszczy i swędzi i trzeba smarować i smarować i smarować...

Pewnego wieczoru kiedy smok był bardzo łuszczący i swędzący, mój TŻ podjął meską decyzje o posmarowaniu go swoim balsamem Dove. Poszedł do łazienki i wziął pierwszy balsam Dove który wpadł mu w ręce. Posmarował rękę (od ramienia do nadgarstka) sporą ilością, wchłoneło się nieco szybciej niż normalnie więc po chwili dosmarował jeszcze raz i poszedł spać.

Rano w świetle poranka okazało się że mój niebieskooki blondyn użył balsamu brązującego Dove, w dodatku w wersji do ciemniejszej karnacji

[your Angel]

Strachulcu, no to miał trochę upiększony obrazek

[irkax]

Napisane przez Różowy Strachulec

Na pierwszy ogień pójdzie Dove

Dwa słowa wstępu:
1. Moje kochanie oprócz manii kosmetycznej (peelingi i balsamy do wszystkiego), ma manię tatuażową (od ponad 2 lat średnio 1 sesja w miesiącu).
2. Prawie wygojony tatuaż się łuszczy i swędzi i trzeba smarować i smarować i smarować...

Pewnego wieczoru kiedy smok był bardzo łuszczący i swędzący, mój TŻ podjął meską decyzje o posmarowaniu go swoim balsamem Dove. Poszedł do łazienki i wziął pierwszy balsam Dove który wpadł mu w ręce. Posmarował rękę (od ramienia do nadgarstka) sporą ilością, wchłoneło się nieco szybciej niż normalnie więc po chwili dosmarował jeszcze raz i poszedł spać.

Rano w świetle poranka okazało się że mój niebieskooki blondyn użył balsamu brązującego Dove, w dodatku w wersji do ciemniejszej karnacji

Musiał mieć ciekawą minę, kiedy rano zobaczył efekt smarowanka