Mamusie czerwcowe cz. 6

[haneczkab92]

Napisane przez agusiia69

Dziewczyny dziękuję za trzymanie kciuków Przydały się Przytyłam przez 2 tygodnie 0,5 kg także mam +8 kg

Wczoraj rano zrobiłam zamówienie w aptece Gemini i już dziś rano paczuszka była

Super!

Napisane przez MariaFrancesca

Ale u mnie ten worek owodniowy wciska się w szyjkę stąd pewnie to ryzyko nagłego porodu jest większe, a i ciężar dwóch dzieci większy niż u Was , więc się nies przejmujcie.


No też się trochę przestraszyłam, spodziewałam się tego, ale jak już profesor to potwierdził to mi się nogi ugięły, ale skoro położne mówią, że niekoniecznie tak musi być to może też mają rację, mają w końcu duże doświadczenie.

Też się boję co z alergią jak wyjdę z tych grubych murów, dla mnie najgorszy kwiecień-czerwiec. Póki co w miarę się trzymam, choć częściej kicham i katar ciążowy też mam.

Chodzi o to, że po prostu te wszystkie wieści od nas wszystkich w zasadzie brzmią już bardzo poważnie, tu rozwarcie, tu brak szyjki, tu coś tam..
Niedługo będą kolejne wieści typu: "dzisiaj na świat przyszedł/przyszła..."


Zjadłam obiad i nie mam weny na nic
A przydałoby się kilka rzeczy zrobić...;p

[australia87]

Agusia

Napisane przez sliweczka85

Heloł!
Ja miałam dzisiaj wizytę i pomyliłam godziny. Byłam pewna, że mam na 9:00 a okazało się że miałam na 10:00 Odebrałam wyniki z labka ( mocz i krew w porządku) i skorzystałam z wolnej godzinki idąc na lody

Na wizycie też w porządku, szyjka prawie całkiem skrócona ale zamknięta, więc ok jak na 35 tc. Dostałam skierowanie na ostatnie badania, których nie jeszcze nie miałam, GBS pobierze następnym razem.

Wody płodowe, łożysko, przepływy w normie. Zdaje się, że Ignaś nie będzie gigantem, bo waży dopiero 2300 g. Lekarz powiedział że do TP powinien dobić do 3 kg.
Dobrze ale dlaczego mój bandzioch taki wielki w takim razie ja się pytam ? I dlaczego tak tyć zaczęłam? Mam nadzieję, że to wodę zatrzymuje organizm, a nie tłuszcz...

Lód na śniadanie zawsze spoko

Napisane przez MariaFrancesca

Ja po badaniu szyjki u profesora, długość 8 mm, rozwarcie na 1-1,5 cm, powiedzieli, że mogę w każdej chwilii urodzić, choć położne twierdzą, że jeszcze tu im zardzewieję. Dostałam Celeston.

Łuuuhuuu...

Napisane przez zebrah

No ja raczej mojego męża z wagą nie przeskoczę- waży 103kg i mam wrażenie, że PRZYTYŁ W CIĄŻY Będziemy zrzucać razem.

U nas od początku jest mówione, że JESTEŚMY W CIĄŻY - ja w takiej 'normalnej', mąż w spożywczej

Jak sobie radzicie dziewczyny z tym katarem ciążowym? Bo coś tam poczytałam i raczej to to, bo nic więcej mi nie dolega poza zatkanym nosem i przy tym znikomą ilością kataru, a ciągnie się już ponad tydzień

Wstałam właśnie po dwugodzinnej drzemce Wstawiłam ziemniaki i będę robiła zapiekankę ziemniaczaną z kiełbaską

[__Veronique]

Napisane przez MariaFrancesca

Ja po badaniu szyjki u profesora, długość 8 mm, rozwarcie na 1-1,5 cm, powiedzieli, że mogę w każdej chwilii urodzić, choć położne twierdzą, że jeszcze tu im zardzewieję. Dostałam Celeston.

o matuchno!

Napisane przez agusiia69

Dziewczyny dziękuję za trzymanie kciuków Przydały się Przytyłam przez 2 tygodnie 0,5 kg także mam +8 kg

Wczoraj rano zrobiłam zamówienie w aptece Gemini i już dziś rano paczuszka była

Też robiłam wczoraj do południa zamówienie i nic jeszcze nie mam

[olinka012]

MariaFranceska trzymaj sie !

Wysłane z mojego Y635-L21 przy użyciu Tapatalka

[chudziaszek11]

Napisane przez mamaNiny

Hej, u mnie wczoraj po wizycie ok. Nic nowego się nie dowiedziałam. Do drugiej lekarki idę w pon.

Wczoraj mąż wziął użeta, bo strasznie wymiotował, ale to chyba nie rota, dzisiaj już ok i poszedł do pracy.

A dzisiaj 8 urodziny mojej córci prezent dostała rano, bo mąż nie wytrzymał czyli życzę miłego dnia i lecę przygotowanie ulubione smakołyki mojego Kwiatuszka <3

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

100 lat dla córki. Obyś się w poniedziałek dowiedziała czegoś więcej.

Napisane przez agusiia69

Dzień dobry

Na 10:10 mam diabetologa. Także trzymajcie kciuki, abym chociaż te 0,5 kg przytyła to trochę będę spokojniejsza

Trzymałam cały czas. Mam nadzieję, że z pozytywnym skutkiem.
Doczytałam i gratuluję

Napisane przez Claudette1996

Przedstawiam wam mojego szkraba

Napisane przez australia87

Ej... Super patent, nie trzeba machać mopem

A nie ma czegoś takiego dla kota? Mam dwa, więc mopowanie miałbym z głowy

Napisane przez haneczkab92

Mój mąż mi wczoraj powiedział: wiesz, że ja będę płakał? Ja pytam ale co, dlaczego?
On mówi, że oglądał rano porodówkę, i popłakał się jak się obce dziecko w telewizji urodziło, więc przy swoim to on będzie ryczał...
Rozczulił mnie, bo już widziałam jego łzy w oczach, ale łzy szczęścia

Super że taki wrażliwy ten twój chłop. Mój to nawet jak na takie przemyślenia to nie powie

Napisane przez CarycaKatharina

No to chyba pobiłam rekord wątkowy: waga dziś pokazała +21kg pół kilo i waga wejdzie w strefę trzycyfrową Chcę już czerwiec...

Zabieram się za malowanie łóżeczka.

Już Ci wszystko liczę - wody płodowe 2 kg łożysko pewnie też z 2kg do tego dochodzi waga piersi też przyjmijmy że 2 kg do tego krew, której objętość się zwiększa - też 2 kg dziecko 2,5 kg do tego dochodzą inne rzeczy których nie pamiętam, też pewnie z 2 kg a reszta to zmagazynowana woda tak że nie masz się czym przejmować. Ja mam + 17 i jak tak sobie liczę to od razu mi lepiej

Napisane przez sliweczka85

Heloł!
Ja miałam dzisiaj wizytę i pomyliłam godziny. Byłam pewna, że mam na 9:00 a okazało się że miałam na 10:00 Odebrałam wyniki z labka ( mocz i krew w porządku) i skorzystałam z wolnej godzinki idąc na lody

Na wizycie też w porządku, szyjka prawie całkiem skrócona ale zamknięta, więc ok jak na 35 tc. Dostałam skierowanie na ostatnie badania, których nie jeszcze nie miałam, GBS pobierze następnym razem.

Wody płodowe, łożysko, przepływy w normie. Zdaje się, że Ignaś nie będzie gigantem, bo waży dopiero 2300 g. Lekarz powiedział że do TP powinien dobić do 3 kg.
Dobrze ale dlaczego mój bandzioch taki wielki w takim razie ja się pytam ? I dlaczego tak tyć zaczęłam? Mam nadzieję, że to wodę zatrzymuje organizm, a nie tłuszcz...

W każdym razie ogólnie ok., więc jestem szczęśliwa

Załatwiłam po wizycie u gina jeszcze raz laboratorium i lekarza rodzinnego po pozwolenie na poród sn.

Super że z młodym wszystko ok. I waga też ok. Przynajmniej Ci we wszystkie ciuszki wejdzie a jak szyjka zamknięta to nie ma się czym przejmować .

Napisane przez MariaFrancesca

Ja po badaniu szyjki u profesora, długość 8 mm, rozwarcie na 1-1,5 cm, powiedzieli, że mogę w każdej chwilii urodzić, choć położne twierdzą, że jeszcze tu im zardzewieję. Dostałam Celeston.

:

O rany, to rzeczywiście możesz być następną... Ale jeszcze chwilę poczekaj do tego 20.05 ok?
[1=41747266e0fb3b4fece89e2 04f3d610d83e6e72d_5fac7b0 2b3dde;60154636]Maria Francesca a masz już termin cc? I jak tam Twoje dzieciaczki?
Starszak ile teraz ma?

Ja mam jutro wizytę z ktg ale rodze w czerwcu, więc looz

Piękna pogoda, dużo na dworze siedzimy. Popołudniu mamy w domu Kinderparty- wpada rocznik 2014. Oj będzie sprzątania!

Caryca Ja w pierwszej ciąży też miałam ponad 20 na plusie. Teraz mam mniej, ale jestem grubsza widzę po ciuchach. Zrzycimy to po porodzie, w sierpniu będziemy śmigać w bikini :-D no, może we wrześniu

Dziewczyny planujecie wakacje (w sensie wyjazdów) z dzieciakami? Mi się marzy, ale nie gdzieś super daleko. Mamy fajną miejscowke w Węgierskiej Gorce, to półtora h drogi, oby się udało wyjechać choć na parę dni tylko nic nie mamy zaplanowane...

Wysłane z mojego C1505 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]

My myśleliśmy pojechać gdzieś we wrześniu, jak już będziemy wiedzieć jakie to nasze dziecko jest i jak z obsługą jego raczej w Polskę myślimy, ale kto wie

[australia87]

Napisane przez chudziaszek11

A nie ma czegoś takiego dla kota? Mam dwa, więc mopowanie miałbym z głowy

Tylko wdzianko dla dziecka widziałam, dla kota niestety nie, chyba, że w to je wciśniesz

[__Veronique]

Napisane przez australia87

Tylko wdzianko dla dziecka widziałam, dla kota niestety nie, chyba, że w to je wciśniesz

No to jest super chce takie!!

[CarycaKatharina]

Chudziaszek ciekawe wyliczenie pocieszajace, ze tu po porodzie powinno byc jakies 10kg mniej na wstępie

[chudziaszek11]

Napisane przez australia87

Tylko wdzianko dla dziecka widziałam, dla kota niestety nie, chyba, że w to je wciśniesz

Nie no muszę to mieć jak nie koty to syna w to wcisnę, niech ma jakieś obowiązki

---------- Dopisano o 16:52 ---------- Poprzedni post napisano o 16:50 ----------

Napisane przez CarycaKatharina

Chudziaszek ciekawe wyliczenie pocieszajace, ze tu po porodzie powinno byc jakies 10kg mniej na wstępie

Mi też tak wychodzi z obliczeń jednym słowem ciąża to najlepsza dieta odchudzająca

[motylek1984]

Ogłaszam, że materacyki nareszcie doszły, rzeczywiście data na nalepce listu przewozowego to 25 kwietnia, czyli firma kurierska zawaliła. Babka m gratisie dorzuciła chusteczki nawilżające, ochraniacz na materacyk imate oddychającą do fotelika. Bylam w centrum ogrodniczym, kupiłam kwiaty na taras i na parapet, dużo skromniej niż co roku, ale nie będę miała tyle czasu na pielęgnację co zwykle.

[australia87]

Napisane przez motylek1984

Ogłaszam, że materacyki nareszcie doszły, rzeczywiście data na nalepce listu przewozowego to 25 kwietnia, czyli firma kurierska zawaliła. Babka m gratisie dorzuciła chusteczki nawilżające, ochraniacz na materacyk imate oddychającą do fotelika. Bylam w centrum ogrodniczym, kupiłam kwiaty na taras i na parapet, dużo skromniej niż co roku, ale nie będę miała tyle czasu na pielęgnację co zwykle.

To dobrze, że w końcu dotarły, no i jeszcze te gratisy

[__Veronique]

Napisane przez chudziaszek11

Nie no muszę to mieć jak nie koty to syna w to wcisnę, niech ma jakieś obowiązki

[haneczkab92]

Napisane przez chudziaszek11

100 lat dla córki. Obyś się w poniedziałek dowiedziała czegoś więcej.

A nie ma czegoś takiego dla kota? Mam dwa, więc mopowanie miałbym z głowy

Super że taki wrażliwy ten twój chłop. Mój to nawet jak na takie przemyślenia to nie powie

Już Ci wszystko liczę - wody płodowe 2 kg łożysko pewnie też z 2kg do tego dochodzi waga piersi też przyjmijmy że 2 kg do tego krew, której objętość się zwiększa - też 2 kg dziecko 2,5 kg do tego dochodzą inne rzeczy których nie pamiętam, też pewnie z 2 kg a reszta to zmagazynowana woda tak że nie masz się czym przejmować. Ja mam + 17 i jak tak sobie liczę to od razu mi lepiej

Super że z młodym wszystko ok. I waga też ok. Przynajmniej Ci we wszystkie ciuszki wejdzie a jak szyjka zamknięta to nie ma się czym przejmować .

O rany, to rzeczywiście możesz być następną... Ale jeszcze chwilę poczekaj do tego 20.05 ok?


My myśleliśmy pojechać gdzieś we wrześniu, jak już będziemy wiedzieć jakie to nasze dziecko jest i jak z obsługą jego raczej w Polskę myślimy, ale kto wie

Twoje wyliczenia co do wagi idealne!!

Napisane przez motylek1984

Ogłaszam, że materacyki nareszcie doszły, rzeczywiście data na nalepce listu przewozowego to 25 kwietnia, czyli firma kurierska zawaliła. Babka m gratisie dorzuciła chusteczki nawilżające, ochraniacz na materacyk imate oddychającą do fotelika. Bylam w centrum ogrodniczym, kupiłam kwiaty na taras i na parapet, dużo skromniej niż co roku, ale nie będę miała tyle czasu na pielęgnację co zwykle.

Super, że w końcu je masz!

[SilesianBeauty]

Napisane przez haneczkab92

SilesianBeauty- no to dobrze, że więcej nie poszłaś na nocki, to naprawdę męczące, szczególnie w ciąży, gdzie powinien organizm wtedy odpoczywać.
I rozumiem(przeczytałam) z jakiego powodu cesarka, nie dziwię się w ogóle

Szkoda tylko, że teściowa zrozumieć nie może

[41747266e0fb3b4fece89e204f3d610d83e6e72d_5fac7b02b3dde]

Napisane przez australia87

Tylko wdzianko dla dziecka widziałam, dla kota niestety nie, chyba, że w to je wciśniesz

Czad!!! Poprosze w rozm 56 i 92

[australia87]

Jak tu spokojnie dzisiaj

Napisane przez SilesianBeauty

Szkoda tylko, że teściowa zrozumieć nie może

Ech te teściowe Nie martw się, nie jesteś tu sama z niezrozumieniem ze strony teściowej
Chcesz żebym dodała Cię do pierwszego posta? Jeśli tak, to podaj mi proszę informacje, które chcesz żebym zamieściła: imię, wiek, TP, płeć i imię dzidziola

---------- Dopisano o 18:40 ---------- Poprzedni post napisano o 18:39 ----------

[1=41747266e0fb3b4fece89e2 04f3d610d83e6e72d_5fac7b0 2b3dde;60169141]Czad!!! Poprosze w rozm 56 i 92 [/QUOTE]
Na allegro jest za 130 zł

[MariaFrancesca]

dzanet zapomniałam napisać, nie mam starszaka, pierwszą ciążę poroniłam na wczesnym etapie, puste jajo płodowe. Dlatego tak się cieszyłam, że w tej ciąży wszystko gra.

Napisane przez motylek1984

A który tc masz???

Napisane przez madzius90

MariaFrancesca to sie dzieje
a ktory tc u Ciebie?

Dziś 33 tc + 3 dni

Napisane przez haneczkab92

Chodzi o to, że po prostu te wszystkie wieści od nas wszystkich w zasadzie brzmią już bardzo poważnie, tu rozwarcie, tu brak szyjki, tu coś tam..
Niedługo będą kolejne wieści typu: "dzisiaj na świat przyszedł/przyszła..."

No pewnie za niedługo może tak być

Napisane przez australia87

Lód na śniadanie zawsze spoko

Łuuuhuuu...

Jak sobie radzicie dziewczyny z tym katarem ciążowym? Bo coś tam poczytałam i raczej to to, bo nic więcej mi nie dolega poza zatkanym nosem i przy tym znikomą ilością kataru, a ciągnie się już ponad tydzień

Mały lodzik na śniadanie czemu nie

Katar ciążowy psikam do nosa sól fizjologiczną przelaną do butelki z atomizerem (mój tata skadś miał) pomaga czasem dopiero po którymś psiknięciu i oczyszczeniu nosa, szczególnie upierdliwe jak trzeba ciągle leżeć.

Napisane przez olinka012

MariaFranceska trzymaj sie !

Wysłane z mojego Y635-L21 przy użyciu Tapatalka

Dzięki

Napisane przez chudziaszek11

O rany, to rzeczywiście możesz być następną... Ale jeszcze chwilę poczekaj do tego 20.05 ok?

Celuję właśnie w tydzień z Dniem Matki, może się uda .

Widzę, że niechcący zasiałam panikę na wątku, sorki, nie miałam takiego zamiaru, pamiętajcie, że bliźniaki szybciej, więc może nie macie się czym martwić.

[haneczkab92]

Napisane przez SilesianBeauty

Szkoda tylko, że teściowa zrozumieć nie może

Że będziesz mieć cesarkę?
Ach te teściowe
[1=41747266e0fb3b4fece89e2 04f3d610d83e6e72d_5fac7b0 2b3dde;60169141]Czad!!! Poprosze w rozm 56 i 92 [/QUOTE]

Ło matko święta, kobito, odpuść chociaż noworodkowi


Mąż mi przyniósł bez!! uwielbiam, kocham ten zapach, wygląd!!!
ach.. jak mało czasami potrzeba do szczęścia

[Honcia]

Jaki tu spokój...

Teraz cisza a do rana pewnie znowu ze 3 strony będzie do nadrobienia

Ja miałam męczący dzień. Niby nie jest tak gorąco ale mam wrażenie, że w sklepach i bankach jeszcze grzeją bo gdzie dzisiaj weszłam tam brakowało mi tlenu i mega gorąco mi było...

Śliweczko dobre wieści z wizyty Grunt, że Małe zdrowe i jeszcze nie rodzisz
MariaFranceska trzymam kciuki żeby Dzieciaczki jak najdłużej w brzuszku posiedziały Ja bym bardziej wierzyła położnym bo one mają taką empiryczną wiedzę i często widzą więcej niż lekarze

Spadam w morską toń czyli na klęcząco umyję się w mojej niewygodnej wannie i będziemy z małżonkiem spędzać romantyczny wieczór... skręcimy komodę

Do juterka Mamuśki

[motylek1984]

Mariafrancesca, ja mam termin na 28 czerwca i mam dzis 33tc i 1d, a ty masz tp na 16czerwca, więc skąd wziął ci się ten tydzień??? Kiedy miałaś ostatnią miesiączkę???

[41747266e0fb3b4fece89e204f3d610d83e6e72d_5fac7b02b3dde]

Napisane przez MariaFrancesca

dzanet zapomniałam napisać, nie mam starszaka, pierwszą ciążę poroniłam na wczesnym etapie, puste jajo płodowe. Dlatego tak się cieszyłam, że w tej ciąży wszystko gra.

Przykro mi Źle zrozumiałam Twoją wypowiedź.
Super że się Wam udało Moja koleżanka straciła ciązę w 10tc (drugą, z pierwsza wszystko ok i ma syna w wieku mojej Zosi). Miała tez być mamą czerwcową. Zgodnie z zaleceniami lekarza zaczęli się starać po 3 mc i jeszcze się nie udało. Myślę, że to przez stres...

Napisane przez haneczkab92

Że będziesz mieć cesarkę?
Ach te teściowe


Ło matko święta, kobito, odpuść chociaż noworodkowi


Mąż mi przyniósł bez!! uwielbiam, kocham ten zapach, wygląd!!!
ach.. jak mało czasami potrzeba do szczęścia

Nie ma lekko, damy rade ale musimy sie rodzinnie wspierac w obowiązkach

Jestem po imprezie maluchów. OMG jaki burdel Paluszki i biszkopty sa wszędzie! Zabawki zresztą też Ale dzieci się wyszalały. Bardzo lubie takie spotkania. Bezcenne oglądac jak próbują się dogadać, a jeszcze ani jedno porządnie mówic nie potrafi. I przy takich spotkaniach najbardziej widac postępy w ich rozwoju społecznym Kiedyś był jeden wielki krzyk o wszystko, teraz też są sprzeczki, ale potrafią załagodzić je bez krzyku (choc nie koniecznie bez przepychanek).

Dobra, to teraz kąpiel i spanko. Jutro na 16 KTG i wizyta a potem urodziny dziadka (o których zapomniałam )

[kiara92]

Hej
Melduję się po wizycie. U nas ogólnie wszystko dobrze. Feluś waży 2400 gramów. Planowane cc będę mieć prawdopodobnie 20 czerwca, mam iść do szpitala się zarejestrować po 35 tygodniu. Równocześnie, jeśli tylko warunki pozwolą mam mieć usuniętą torbiel jajnika. Wybrałam też szpital przy pomocy ginekolog, najbezpieczniej będzie w Uniwersyteckim. Po skończeniu 35 tc mamy zrobić gbs, hiv, hcv, hbs, toksoplazmozę i kupę innych badań, ponoć szpital wymaga. A w ogóle dzisiaj po raz pierwszy nasz synek nie wtulał buziaczka w łożysko, co prawda spał, ale pierwszy raz widzieliśmy jego twarzyczkę z przodu Ma śliczne, pełne usteczka po mnie
Co do wagi to ja się dzisiaj załamałam (przez chwilę ), bo pokazała mi w południe 13,8 kg na plusie. Nie wiem jak to się stało, bo ważyłam się 1,5 tygodnia temu przed wyjazdem do rodziców i było 11.
A poza tym zrobiłam dzisiaj dwa pierwsze prania malutkich ubranek i nie mam pojęcia, ile zajmie mi wypranie i uprasowanie wszystkiego. Przeczytałam, że powinno się prać jakimś programem antyalergicznym, z podwójnym płukaniem i czymś tam jeszcze, a u mnie on trwa coś blisko 200 minut Na dodatek po malowaniu sypialni mamy w mieszkaniu istny armagedon. A i do końca tygodnia muszę zamówić jakiś wózek, bo czas oczekiwania to 6-8 tygodni, a ja nadal nie wiem

Napisane przez motylek1984

Jak mogłam???? :-D. Szczerze żałuję :-D. No więc u mas wszystko dobrze, maluchy nadal równo rosną, mają już po 2kg :-D jestem w szoku, bo w ciągu dwóch tygodni przybrały po 400g. Tylko że mała, położenia główkowego, obróciła się poprzecznie, jak ona to zrobiła ja się pytam? Przecież już tam od dawna miejsca nie ma na akrobacje. Szyjka zamknięta ;-) no i teraz wizyty co tydzień. Naoglądam się tych moich dzieci :-D

Super wieści! Faktycznie niezła z małej akrobatka Nasz jest jeden, a od 24 tygodnia ciąży nie zmienił pozycji.

Napisane przez mamaNiny

A dzisiaj 8 urodziny mojej córci prezent dostała rano, bo mąż nie wytrzymał czyli życzę miłego dnia i lecę przygotowanie ulubione smakołyki mojego Kwiatuszka <3

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

Najlepsze życzenia dla córeczki!

Napisane przez Kociak85

Jestem, jestem dzięki Miqesi za wywołanie byłam na urlopie, wróciłam w sobotę, ale zostaliśmy do niedzieli u teściów. Wróciłam i nadrabiałam, ale wczoraj też zaczęłam skręcać meble do pokoju dzieci w końcu więc nie miałam czasu na wizaż.
No więc tak - udało mi się nie urodzić chociaż powiem Wam, że jak wchodziłam na Chojnik to tak sobie myślałam, czy aby na pewno włażenie gdziekolwiek w końcówce 8 miesiąca to dobry pomysł ale była tam też droga dojazdowa dla aut, więc stwierdziłam, że jak coś to karetka dojedzie wyjazd super udany, córcia zadowolona my tym bardziej, na basenach zachowywała się jak szalona fakt, że po tych kilku dniach cały czas na nogach to chętnie odpoczywam teraz.
Dzisiaj skręcam łóżeczko i potem trzeba jeszcze kupić dywan i dodatki i będzie już wykańczanie pokoju. Co do wyprawki - został mi do kupienia materac i chyba to wszystko tylko ciuszków nadal nie mam w domu, bo koleżanka, która ma je teraz wszystkie miała je oddać w majówce rodzicom moim i zapomnieli o tym, więc odbiorę je dopiero następnym razem jak będę u rodziców, a to dopiero pod koniec maja. Plus taki, że będą świeżo wyprane więc tylko powsadzać do komody

Szalona Ja mam problem z wdrapaniem się na 2 piętro do mieszkania

Napisane przez australia87

Ej... Super patent, nie trzeba machać mopem

Padłam

Napisane przez sliweczka85

Heloł!
Ja miałam dzisiaj wizytę i pomyliłam godziny. Byłam pewna, że mam na 9:00 a okazało się że miałam na 10:00 Odebrałam wyniki z labka ( mocz i krew w porządku) i skorzystałam z wolnej godzinki idąc na lody

Na wizycie też w porządku, szyjka prawie całkiem skrócona ale zamknięta, więc ok jak na 35 tc. Dostałam skierowanie na ostatnie badania, których nie jeszcze nie miałam, GBS pobierze następnym razem.

Wody płodowe, łożysko, przepływy w normie. Zdaje się, że Ignaś nie będzie gigantem, bo waży dopiero 2300 g. Lekarz powiedział że do TP powinien dobić do 3 kg.
Dobrze ale dlaczego mój bandzioch taki wielki w takim razie ja się pytam ? I dlaczego tak tyć zaczęłam? Mam nadzieję, że to wodę zatrzymuje organizm, a nie tłuszcz...

W każdym razie ogólnie ok., więc jestem szczęśliwa

Załatwiłam po wizycie u gina jeszcze raz laboratorium i lekarza rodzinnego po pozwolenie na poród sn.




Nawet nie było tak źle Oporządziłam się na czuja, potem sprawdziłam z lusterkiem czy jest ok. i nawet wyszedł mi równy paseczek
Zawsze robiłam to leżąc w wannie albo w kucki, a teraz na stojąco jest najwygodniej.

Dobrze, że u Was ok Ja dzisiaj "oporządzałam się" z lusterkiem w ręku i było ciężko

Napisane przez MariaFrancesca

Ja po badaniu szyjki u profesora, długość 8 mm, rozwarcie na 1-1,5 cm, powiedzieli, że mogę w każdej chwilii urodzić, choć położne twierdzą, że jeszcze tu im zardzewieję. Dostałam Celeston.

Ojej, to już tak blisko! Chociaż stosując oszczędny tryb życia to z rozwarciem podobnież i miesiąc można chodzić, więc położne mogą mieć rację

Napisane przez agusiia69

Dziewczyny dziękuję za trzymanie kciuków Przydały się Przytyłam przez 2 tygodnie 0,5 kg także mam +8 kg

Super!

Napisane przez motylek1984

Mariafrancesca, ja mam termin na 28 czerwca i mam dzis 33tc i 1d, a ty masz tp na 16czerwca, więc skąd wziął ci się ten tydzień??? Kiedy miałaś ostatnią miesiączkę???

Ja mam termin na 27 czerwca i dzisiaj też 33 tc 1 d Ale tak właśnie popatrzyłam w kalendarz i w tp 27 czerwca będę miała równy 40 tc 0 dni, więc chyba się zgadza.

[zebrah]

Ja wymiękam po podróży do Rzeszowa- 60km niby tylko, ale spora część serpentyn. Musieliśmy stawać 2 razy, bo mi było niedobrze i raz tak mi się macica spięła że musiałam natychmiastowo siku. Teraz leżę. Lekarka tak jak mówiła nie dała papierów do CC :-/ Była miła o dziwo, ale co z tego jak jestem w d..e przez nią

Idę do spanka zaraz. Dobranoc Mamusie. Jeszcze 10 dni nie rodzimy! Nóżki zaciskać i nagadać do słuchu szyjkom i bożenkom

[Miqesi]

Witam się po wizycie

Szyjka ok, nie skróciła się od ostatniego badania. Doktor zrobił mi jeszcze USG, łożysko wydolne, nie starzejące się, ilość wód prawidłowa.
Potem podłączyli mi KTG, żeby sprawdzić, czy nie ma skurczów.
Prawie tam przysnęłam, i zastanawiałam się, czy o mnie nie zapomnieli Przyszedł doktor, z zapisu był bardzo zadowolony i kazał przyjść na wizytę za 2 tygodnie, o ile nic się wcześniej nie będzie działo.
Chyba pochodzę do końca terminu w tej ciąży, a tak chciałam rodzić na początku czerwca

Kurde, mam wrażenie, że prawie każda z Was ma CC, oprócz mnie


Aaa, i przyszła paczka od tego r_pp coś tam, zapomniał o pieluchach tetrowych Nie było jej w paczce. Wqrwiłam się.

[ania230]

Napisane przez australia87

Ej... Super patent, nie trzeba machać mopem

szkoda że nie mają pojemniczków i nie odkurzają od razu

---------- Dopisano o 21:42 ---------- Poprzedni post napisano o 21:37 ----------

Napisane przez Claudette1996

Przedstawiam wam mojego szkraba

Śliczny

[201711281320]

Napisane przez zebrah

Ja wymiękam po podróży do Rzeszowa- 60km niby tylko, ale spora część serpentyn. Musieliśmy stawać 2 razy, bo mi było niedobrze i raz tak mi się macica spięła że musiałam natychmiastowo siku. Teraz leżę. Lekarka tak jak mówiła nie dała papierów do CC :-/ Była miła o dziwo, ale co z tego jak jestem w d..e przez nią

Idę do spanka zaraz. Dobranoc Mamusie. Jeszcze 10 dni nie rodzimy! Nóżki zaciskać i nagadać do słuchu szyjkom i bożenkom

I co teraz? Nie będziesz mogła rodzić w swoim mieście?

---------- Dopisano o 21:43 ---------- Poprzedni post napisano o 21:42 ----------

kiara, miqesi gratki za dobre wieści z wizyt!

[haneczkab92]

Dzanet- Ha ha najważniejsze, że się udała impreza
Pracowałam w żłobku, więc wiem o czym mówisz- i z jedzeniem, i zachowaniem

Kiara- dobre wieści z wizyty!
Masz zdjęcie dzidzi? jeśli tak to chwal się!
E tam, z praniem nie przesadzaj...przecież dziecko i tak będzie miało kontakt z innymi rzeczami..no chyba, ze naprawdę wszystko będziesz tak prać..
Ja prałam normalnie, w 40 stopniach w loveli.. ale swoje rzeczy prałam normalnie..jeśli będzie coś nie tak, to wypiorę w tych, na razie nie chcę przesadzać..

Zebrah- o tak tak, te serpentyny potrafią wykończyć.
Swoją drogą mam dziadków w Bieszczadach, niedaleko Sanoka

Miqeusi- również brawa za dobre wieści!


Idę do łóżeczka dobranoc

[motylek1984]

Zebrah klaski za wizytę, nareszcie dzidziuś pokazał buziaka :-D moja pralka też na probgramie antyalergicznym z pełnym wkładem prała ponad 3 godz, ale tylko raz tak prałam, reszta normalnie. Myślę, że dzidziusiowy proszek wystarczy, nie ma co przesadzać.

---------- Dopisano o 19:50 ---------- Poprzedni post napisano o 19:49 ----------

Napisane przez zebrah

Ja wymiękam po podróży do Rzeszowa- 60km niby tylko, ale spora część serpentyn. Musieliśmy stawać 2 razy, bo mi było niedobrze i raz tak mi się macica spięła że musiałam natychmiastowo siku. Teraz leżę. Lekarka tak jak mówiła nie dała papierów do CC :-/ Była miła o dziwo, ale co z tego jak jestem w d..e przez nią

Idę do spanka zaraz. Dobranoc Mamusie. Jeszcze 10 dni nie rodzimy! Nóżki zaciskać i nagadać do słuchu szyjkom i bożenkom

A dlaczego nie wypisała ci skierowania?? Ona pracuje w szpitalu gdzie będziesz rodzić??

[zebrah]

Kiara, Miqesi-

Napisane przez sliweczka85

I co teraz? Nie będziesz mogła rodzić w swoim mieście?[COLOR="Silver"]

Będę rodziła w swoim mieście, tylko z zaleceniami z dawkowaniem od przypadkowego lekarza, który mnie nie zna a którego zawołają do konsultacji. Nie jest zły ten nasz szpital- ma 2 referencyjności, także może będzie dobrze. Tutaj przynajmniej mam pewność, że mnie rozwiążą o czasie.

[motylek1984]

Napisane przez Miqesi

Witam się po wizycie

Szyjka ok, nie skróciła się od ostatniego badania. Doktor zrobił mi jeszcze USG, łożysko wydolne, nie starzejące się, ilość wód prawidłowa.
Potem podłączyli mi KTG, żeby sprawdzić, czy nie ma skurczów.
Prawie tam przysnęłam, i zastanawiałam się, czy o mnie nie zapomnieli Przyszedł doktor, z zapisu był bardzo zadowolony i kazał przyjść na wizytę za 2 tygodnie, o ile nic się wcześniej nie będzie działo.
Chyba pochodzę do końca terminu w tej ciąży, a tak chciałam rodzić na początku czerwca

Kurde, mam wrażenie, że prawie każda z Was ma CC, oprócz mnie


Aaa, i przyszła paczka od tego r_pp coś tam, zapomniał o pieluchach tetrowych Nie było jej w paczce. Wqrwiłam się.

Brawo za wizytę, a dzidziuś ile waży? Dziewczyny, jak nie wytrzymam do terminu cc, to może i mnie każą rodzić sn :-( bo jak się coś zacznie wcześniej, to jadę na kraków, a tam podobno bliźniaki też sn można rodzić, a mój gin, nie może mi wystawić takiego skierowania, bo widać że nadciśnienie nie jest podstawą do cc. Jade w czwartek do kardiologa, może ona coś wymyśli. Wszystkie tu chcecie, żeby maluchy obróciły się główkowo, a ja teraz chcę, żeby moja mała została poprzecznie, albo dupką została na dole. Ale myslę, że gdyby mnie tak coś wczesniej chwyciło to w szpitalu miałabym ciśnienie chyba pięćset na dziewięćset, i pewnie by nie ryzykowali, ale kto to wie?