Sierpnióweczki 2016! Część IV.

[Krefetka]

Napisane przez Afrodita

P
Mam do Was pytanie.. Śpicie częściej na lewym boku? bo niby w późniejszym etapie ciąży jest tak bezpieczniej..
tylko, że ja nie lubię spać na lewym.. Ostatnio zauważyłam, że jak śpie na lewym (bo prawy już boli od leżenia) to po jakimś czasie mam ból i drętwienie w okolicy serca Serce w ogóle, jakby chciało mi wylecieć z klatki piersiowej.. tak mocno bije
Nigdy tak nie mialam..


Co do oszczędzańia sie.. to się oszczędzam, ale przy tym normalnie sprzątam tylko, że z przerwami Jedynie odkurzać już nie odkurzam, bo zauważyłam, że obciąża to mój brzuch, zaczyna się napinać i boleć.. mąż odkurza i myje okna Resztę robie ja praktycznie

zasypiam i staram się leżeć na lewym boku. w nocy w odpowiednim leżeniu pomaga mi rogal.
w dzien czasem zaszaleje - jak położę się na wznak to dzieć się za bardzo awanturuje, że mu raczej nie wygodnie, a jak położę sie na prawym boku to po jakimś czasie mam wrażenie, że mi serce wyskoczy zatem grzecznie wracam na lewy.

u mnie taka sytuacja, że mąż przejął wszelkie obowiązki, a ja czasem dostaje pozwolenie na zrobienie śniadania lub surówki do obiadu

Napisane przez tija93

Gorące kąpiele w ciąży mogą spowodować nawet omdlenie, dlatego należy nie przesadzać z tym gorącem. Po porodzie chodzi o nasilanie krwawienie przy gorących kąpielach i infekcje. Teraz ciepły prysznic - proszę bardzo

ja uwielbiałam zimne prysznice a teraz musze sie do ciepłych przyzwyczajać

[Lucynka20xd]

Iweczka zdrówka oby szybko przeszlo

Pytalam jak wyglada porod po pierwszym cieciu zapytala z jakiego powodu bylo ciecie mowilam ze z braku postepu powiedziała ze drugi sie skonczy pewnie tak samo, ze te przypadki co ona miala byly te same czy zadnego postepu mowila ze mam wybor ze owszem jesli będą skurcze i z blizna ok wszystko to mozna ale z opini ktorej zasiegnelam u znajomych w miejscowości ktorej mieszkam w szpitalu w ktorym bede rodzic po pierwszym cieciu wszyscy mieli kolejne wiec pewnie lekarze sie boja. Zobaczymy jak będzie

[scoiatael86]

Dzień dobry, witam się urlopowo

Próbowałam Was podczytywać na telefonie, ale w pewnym momencie takiego tempa żeście nabrały że nie dałam rady dziś od rana Was nadrabiam i w końcu się udało!

Ja mam dziś dzień odpoczynku, bo wczoraj się nachodziłam i mnie plecy bolą od rana Byliśmy oglądać wózki i w sumie mamy 4 wybrane i teraz będziemy się zastanawiać pomiędzy nimi. W fashion house kupiłam sobie kilka bluzek w big starze, niby normalne a na ciążę w sam raz był też sklep cocodrillo ale te ceny to jakiś śmiech na sali.. w promocji body za 20zł, to ja podziękuję wolę wielopak ze smyka. Więc #wyrodnamatka nic dla dziecka nie kupiła na zakupach :P ale za to wygrałam licytację paki na allegro byliśmy też w ikei pooglądać mebelki i zastanawiamy się nad przewijakami tymi meblowymi i w sumie sama nie wiem czy mi się podobają czy nie... muszę jeszcze pooglądać inne. Potem jeszcze wypad na miasto z moimi psiapsiółami, pół Gdańska żeśmy przeszły... no i teraz plecy bolą

Gratuluję Wam wszystkich wizyt i pomiarów dzieciątek , trzymam kciuki za cukry!

Ja planuję mieć spakowaną torbę na początku lipca (TP 28.08), moim zdaniem lepiej wcześniej niż za późno a ciuszki można co jakiś czas odświeżać.

Dobrego dnia dziewczyny!

Jeszcze a'propos probiotyków to ja kupiłam sobie z firmy Puritan's Pride - Probiotic 10, on ma też ten szczep odpowiedzialny za zapobieganie alergiom, ma też to co jest w Trivaginie zapobiegające infekcjom intymnym, no i batalię innych probiotyków na jelita. I do tego jest z jednej z lepszych firm produkujących suplementy na świecie.

[iweczka]

Napisane przez Piernik Torunski

a w domu mierzysz? jakie masz zazwyczaj? miałaś cc ze względu na nadcisnienie?

Mierze, mam w okolicy 120/70, 130/70.
W pierwszej ciąży w 37 tc dostałam nadciśnienia, a cc było w związku z zagrażającą zamartwicą płodu i spadającym tętnem u dziecka + moje wysokie ciśnienie . (zaczynałam rodzić sn, ale nie poszło... )
Teraz jeżeli się pojawi nadciśnienie robimy ponoć cc

---------- Dopisano o 12:26 ---------- Poprzedni post napisano o 12:23 ----------

Napisane przez Lucynka20xd

Iweczka zdrówka oby szybko przeszlo

Pytalam jak wyglada porod po pierwszym cieciu zapytala z jakiego powodu bylo ciecie mowilam ze z braku postepu powiedziała ze drugi sie skonczy pewnie tak samo, ze te przypadki co ona miala byly te same czy zadnego postepu mowila ze mam wybor ze owszem jesli będą skurcze i z blizna ok wszystko to mozna ale z opini ktorej zasiegnelam u znajomych w miejscowości ktorej mieszkam w szpitalu w ktorym bede rodzic po pierwszym cieciu wszyscy mieli kolejne wiec pewnie lekarze sie boja. Zobaczymy jak będzie

U mnie brak postępu, spadające tętno/zagrażająca zamartwica płodu + moje ciśnienie ....
Sama nie wiem co teraz będzie
W każdym bądź razie wpisał mi w kartę że miałam preklampsje (białkomocz i wysokie ciśnienie w 1 ciąży)

[Krefetka]

Napisane przez Fantasmagori

Ja dziś zapisałam nas do szkoły rodzenia

chciałam sie pytać na kiedy ale juz doczytałam

Napisane przez Piernik Torunski

to półtora miesiąca.. co to jest..mi ostatnie 3 tygodnie zleciały migiem,serio..

a Krefetki nadal nie ma

Napisane przez tija93

Bo to wbrew pozorom jakoś leci

Też czekam na Krefetke

ej dziewczyny kopiujecie się

czas szybciej leci z Wami na forum... wiem co piszę, mam doświadczenie

[Lucynka20xd]

Napisane przez iweczka

Mierze, mam w okolicy 120/70, 130/70.
W pierwszej ciąży w 37 tc dostałam nadciśnienia, a cc było w związku z zagrażającą zamartwicą płodu i spadającym tętnem u dziecka. (zaczynałam rodzić sn, ale nie poszło... )
Teraz jeżeli się pojawi nadciśnienie robimy ponoć cc

---------- Dopisano o 12:26 ---------- Poprzedni post napisano o 12:23 ----------



U mnie brak postępu, spadające tętno/zagrażająca zamartwica płodu + moje ciśnienie ....
Sama nie wiem co teraz będzie

Bedzie co ma byc , najwazniejsze by dzieciaki wyszły zdrowe

[Piernik Torunski]

Napisane przez tija93

Działa! Bałabym się Ciebie oczerniać Ale powiedz, mam różową teczkę?

muszę Cię zasmucić,ale nie ma żadnych teczek
ale jak chcesz to mogę specjalnie założyć dla Ciebie józiową w jednorożce

Napisane przez Krefetka

u mnie taka sytuacja, że mąż przejął wszelkie obowiązki, a ja czasem dostaje pozwolenie na zrobienie śniadania lub surówki do obiadu

szaleństwo normalnie
ja się zastanawiam czy umyć naczynia czy zostawić je dla męża..

Napisane przez scoiatael86

Dzień dobry, witam się urlopowo

Próbowałam Was podczytywać na telefonie, ale w pewnym momencie takiego tempa żeście nabrały że nie dałam rady dziś od rana Was nadrabiam i w końcu się udało!

Ja mam dziś dzień odpoczynku, bo wczoraj się nachodziłam i mnie plecy bolą od rana Byliśmy oglądać wózki i w sumie mamy 4 wybrane i teraz będziemy się zastanawiać pomiędzy nimi. W fashion house kupiłam sobie kilka bluzek w big starze, niby normalne a na ciążę w sam raz był też sklep cocodrillo ale te ceny to jakiś śmiech na sali.. w promocji body za 20zł, to ja podziękuję wolę wielopak ze smyka. Więc #wyrodnamatka nic dla dziecka nie kupiła na zakupach :P ale za to wygrałam licytację paki na allegro byliśmy też w ikei pooglądać mebelki i zastanawiamy się nad przewijakami tymi meblowymi i w sumie sama nie wiem czy mi się podobają czy nie... muszę jeszcze pooglądać inne. Potem jeszcze wypad na miasto z moimi psiapsiółami, pół Gdańska żeśmy przeszły... no i teraz plecy bolą

Gratuluję Wam wszystkich wizyt i pomiarów dzieciątek , trzymam kciuki za cukry!

Ja planuję mieć spakowaną torbę na początku lipca (TP 28.08), moim zdaniem lepiej wcześniej niż za późno a ciuszki można co jakiś czas odświeżać.

Dobrego dnia dziewczyny!

Jeszcze a'propos probiotyków to ja kupiłam sobie z firmy Puritan's Pride - Probiotic 10, on ma też ten szczep odpowiedzialny za zapobieganie alergiom, ma też to co jest w Trivaginie zapobiegające infekcjom intymnym, no i batalię innych probiotyków na jelita. I do tego jest z jednej z lepszych firm produkujących suplementy na świecie.

hej hej..fajnie,że poszalałaś z zakupami.. i towarzysko..
masz racje z torbą, ja też się spakuje prędzej..

[superhuman]

Napisane przez tija93

Wielocytowanie mi nie działa Czyżby jakieś kolejne zabezpieczenie?



Anioł dobrze, że napisałaś o tatusiu, bo czasem się o nim zapomina Ja mam nadzieję, że mojemu pozwolą siedzieć w swoich ciuchach, bo mi się tam udusi



Superhuman a nie może ktoś za Ciebie jechać z pieskiem? Masz jedna odpoczywać, a nie robić tournee po mieście.



Krefetka o widzę, że kolejny TŻ z fantazją Ja mam nadzieję, że mam różową teczkę u Piernika i ma ją na górze kupki



Iweczka faktycznie noś tę opaskę, nie ma żartów z zatokami

Niestety, mieszkamy z TZ sami a on w pracy. Ale juz obróciłam. Na szczęście mam 5min autem. Chciałam kupic ta obroże ale weterynarz mi pwoiedzial, ze w ciazy nie powinno sie stosować i kejter dostał ciasteczko ktore ma chronić na miesiac przed kleszczami i dodatkowo odrobacza. Zobaczymy bo to juz ogolnie 3 kleszcz tylko dwa poprzednie same odpadły-fuj!

Pierniku, w domu złapał?

Chociaz TZ mi przyniósł ostatnio bez wsadzalam go do wazonu i na stół tez wypadł czarny skurczybyk :-/ bardzo duzo ich jest naprawdę. Trzeba sie oglądać!

[agnieszkaruta1]

Cześć dziewczyny, witam się po chyba ponad miesięcznej przerwie związanej z brakiem czasu i dostępu do internetu (jak ja mogłam bez niego żyć?, nadrobić już się raczej nie uda bo to ponad wątek ale na bieżąco postaram się już być

Teraz jestem w 27tyg, krzywa cukrowa za mną, trochę się bałam cukrzycy bo jem straszne ilości słodyczy, ale na szczęście cukier mam niski. Wizytę miałam w poniedziałek, ale właściwie tylko szyjkę mi sprawdził, bo za 2tyg - 23.05 mam się pojawić na 3usg.

Powoli kompletuję wyprawkę ale jednak idzie mi to jak krew z nosa, a parę dni temu dostaliśmy zaproszenie na wesele 2.07 i wstępnie na nie idziemy tylko gdzie ja znajdę namiot na tę okazję;P

Tija proszę o dopisanie Chłopca na pierwszej stronie i zmianę terminu na 15.08 - bo jednak tym będzie się lekarz kierował.

[Piernik Torunski]

Napisane przez iweczka

Mierze, mam w okolicy 120/70, 130/70.
W pierwszej ciąży w 37 tc dostałam nadciśnienia, a cc było w związku z zagrażającą zamartwicą płodu i spadającym tętnem u dziecka + moje wysokie ciśnienie. (zaczynałam rodzić sn, ale nie poszło... )
Teraz jeżeli się pojawi nadciśnienie robimy ponoć cc

---------- Dopisano o 12:26 ---------- Poprzedni post napisano o 12:23 ----------



U mnie brak postępu, spadające tętno/zagrażająca zamartwica płodu + moje ciśnienie ....
Sama nie wiem co teraz będzie

to ciśnienie mamy podobne i też obawiam co będzie z moim w momencie porodu lub konieczności stawienia się w szpitalu

Napisane przez Krefetka

ej dziewczyny kopiujecie się

czas szybciej leci z Wami na forum... wiem co piszę, mam doświadczenie

zgodne jesteśmymartwiłyśmy sie tu o Ciebie
a to się zgodzę.. z tym forum i wami

[superhuman]

Z tym spaniem to ja od chyba kwietnia mam rogala i nie wyobrażam sobie spac czy siedzieć bez niego. Z racji tego, ze kochałam spac na brzuchu Na początku spałam z noga zarzucona na rogal i tak jakby na pol na brzuchu ale był on w powietrzu jakby, odkad jest większy i mała bardziej sie rusza to staram sie po prostu na bokach i mam miedzy nogami i pod głowa rogal ale zmieniam boki kilka razy w nocy - nie potrafię spac w jednej pozycji cała noc ale zauwazylam ze jak na prawym zasypiam to mała bardziej wierzga z prawej ja mam bardziej z kolei na lewym mam obok TZ i czasem jest mi za gorąco ogolnie w nocy sie kotłuje bo z każda pozycja zmieniana biorę rogala wiec troche jest gimnastyki

[Piernik Torunski]

Napisane przez superhuman

Pierniku, w domu złapał?

Chociaz TZ mi przyniósł ostatnio bez wsadzalam go do wazonu i na stół tez wypadł czarny skurczybyk :-/ bardzo duzo ich jest naprawdę. Trzeba sie oglądać!

mógł złapać na balkonie,ale mieszkamy na piętrze..tak czy inaczej- musiał mąż przynieść ze sobą albo z kwiatami tak jak u Ciebie, bo przynosi mi tulipany z ogródka..tżet wymacał tego dziada,mój kot m a długą sierść i u niego takie znalezisko to jak szukanie igły w stogu siana..

Napisane przez agnieszkaruta1

Cześć dziewczyny, witam się po chyba ponad miesięcznej przerwie związanej z brakiem czasu i dostępu do internetu (jak ja mogłam bez niego żyć?, nadrobić już się raczej nie uda bo to ponad wątek ale na bieżąco postaram się już być

Teraz jestem w 27tyg, krzywa cukrowa za mną, trochę się bałam cukrzycy bo jem straszne ilości słodyczy, ale na szczęście cukier mam niski. Wizytę miałam w poniedziałek, ale właściwie tylko szyjkę mi sprawdził, bo za 2tyg - 23.05 mam się pojawić na 3usg.

Powoli kompletuję wyprawkę ale jednak idzie mi to jak krew z nosa, a parę dni temu dostaliśmy zaproszenie na wesele 2.07 i wstępnie na nie idziemy tylko gdzie ja znajdę namiot na tę okazję;P

Tija proszę o dopisanie Chłopca na pierwszej stronie i zmianę terminu na 15.08 - bo jednak tym będzie się lekarz kierował.

hej.. to miałas niezły detoks od internetu..dobrze,że wyniki wyszły dobrze i postępuje kompletowanie wyprawki..

[zonamojegomeza]

Napisane przez Krefetka

Piękne imię

[Piernik Torunski]

Napisane przez superhuman

Z tym spaniem to ja od chyba kwietnia mam rogala i nie wyobrażam sobie spac czy siedzieć bez niego. Z racji tego, ze kochałam spac na brzuchu Na początku spałam z noga zarzucona na rogal i tak jakby na pol na brzuchu ale był on w powietrzu jakby, odkad jest większy i mała bardziej sie rusza to staram sie po prostu na bokach i mam miedzy nogami i pod głowa rogal ale zmieniam boki kilka razy w nocy - nie potrafię spac w jednej pozycji cała noc ale zauwazylam ze jak na prawym zasypiam to mała bardziej wierzga z prawej ja mam bardziej z kolei na lewym mam obok TZ i czasem jest mi za gorąco ogolnie w nocy sie kotłuje bo z każda pozycja zmieniana biorę rogala wiec troche jest gimnastyki

wyobrażam sobie tą gimnastykę, dla mnie to też walka, mimo,że nie mam rogala,śpię z takim wałkiem i czuję się jakbym zapasy uprawiała..ja teraz często śpię tak jak piszesz,że spałaś na początku, noga na wałku i brzuch wisi/opiera się o wyrko

[Krefetka]

Napisane przez tija93

TŻ wrócił z rozmowy o pracę Jak dobrze pójdzie od 15 czerwca zacznie nową pracę

to dobrze ale kciuki jeszcze trzymać trzeba?

Napisane przez BeataAmelka

Dziewczynki byłam u doktora i szyjka ładnie trzyma 36 mm czopk na swoim miejscu.
Maluszek ma dużo wód płodowych i waży 1445 g <3 <3 <3
Ps. Gin zrobił badanie przez wziernik, ręcznie później badylem usg i na końcu usg przez brzuszek. Także nie zbagatelizowal moich sygnałów, bo tyle na raz badań to mi jeszcze nie robił :-P
Mam trochę więcej odpoczywać, ale nic poza tym.
Teraz 25.05.będę mieć III usg genetyczne a tydzień po nim wizyta u gina prowadzącego Ciążę

dużo tych badań duuuza dzidzia, gratuluję

[DobraDusza88]

Napisane przez Kasmina

Foto zakupów wrzuć koniecznie

Wrzucę, ale raczej nie dzisiaj mam jeszcze na aparacie fotki zakupów w sklepie Pinokio, też będę musiała w końcu wrzucić

Napisane przez superhuman

Jednak zmiana planów... Musze z psem jechać do weterynarza bo ma kleszcza a ja nie potrafię wyciągnąć :-/

nie cierpię kleszczy też nie umiem sama wyjąć dobrze, a mojemu tż bardziej się trzęsą ręce niż mnie pies wtedy przerażony, my zestresowani... jeździmy do weta

Napisane przez agnszp

Ja także uważam ze nikogo nie mozna oceniać i jak ktos ma ochotę isc na zwolnienie od razu to jego sprawa tak samo jak ktos chce i moze pracowac do końca to tez tylko jego sprawa
I jak ktos cce uważać na siebie bo boi sie o siebie dzidziusia to tez nic nam do tego, duzo dziewczyn traci dzieci, zdarza sie ze tez przez przepracowanie itd, znam osobę ktora poroniła w 2 trymestrze bo chciała podnieść cos ciężkiego :/ pamietam ze na wizażu jedna dziewczyna pisała ze podejrzewa ze poroniła bo sie nie oszczędzała :/

Dokładnie. Nic tak mnie nie denerwuje jak ocenianie innych. Ja nawet przed ciążą nie dziwiłam się dziewczynom, które szybko szły na l4. Sama poszłam bodajże w 12 tc i nie uważam, aby była to zła decyzja. To jest każdego indywidualna decyzja, jego sumienie i jego sprawa co w tym czasie robi (a że ktoś jeździ na wakacje to co mnie to ma obchodzić? swoją drogą w razie kontroli zus taka osoba ma nieprzyjemności). To samo tyczy się przeniesienie na innych pewnych obowiązków z racji ciąży- sprzątania, gotowania czy czegokolwiek innego. Przecież to jest sprawa tylko i wyłącznie danej pary! Skoro im to pasuje to w czym rzecz?
Niektórzy powinni zrozumieć, że ludzie czasami starają się latami o dziecko, boją się utraty ciąży i będą chuchać i dmuchać ile wlezie. I to jest ICH sprawa. Kobiety mają prawo wówczas zachowywać się jak "księżniczki" i osobom postronnym nic do tego.

Tak samo sprawa wygląda w drugą stronę- ktoś chce pracować do końca ciąży? Proszę bardzo. Nie moja ciąża, nie mój interes.

I jeszcze dodam, że moja bezpośrednia przełożona sama namawiała mnie, abym poszła na l4, i to dużo wcześniej niż chciałam. Z moją szkoleniowiec spotkałam się w poczekalni u gina- pogratulowała i powiedziała "mam nadzieję, że szybko pójdziesz na l4, należy Ci się teraz odpoczynek". A nieskromnie dodam, że miałam w moim regionie najlepsze wyniki, więc na pewno nie było im na rękę, że muszą znaleźć kogoś nowego i go szkolić. Więc jak widać wszystko zależy od człowieka.

[virginia]

Napisane przez Kasmina

Dzień dobry
Wczorajsze zakupy w Ikei udane jak tż złoży meble to wrzuce zdjęcia czuje że będzie pięknie
Ostatnio zauważyłam że pogorszył mi się wzrok. Lewej oko nie miało wady, a prawe 1,25 w związku z tym że nie czułam dyskomfortu związanego z widzeniem to okulary nosiłam tylko do komputera, telewizji i czytania. Teraz zauważyłam że pogorszył mi się wzrok w lewym oku i już odczuwam dyskomfort... Dlatego zaczęłam nosić soczewkę na to prawe oko z wadą, żeby nie obciążać zdrowego. Myślicie, że ciąża ma wpływ na wzrok? Bo czytałam że różnie to bywa i po ciąży wszystko może wrócić do normy...

W ciąży wzrok może się pocieszyć, niestety chyba nie zawsze po wraca do normy.

Napisane przez agnszp

Ja także uważam ze nikogo nie mozna oceniać i jak ktos ma ochotę isc na zwolnienie od razu to jego sprawa tak samo jak ktos chce i moze pracowac do końca to tez tylko jego sprawa
I jak ktos cce uważać na siebie bo boi sie o siebie dzidziusia to tez nic nam do tego, duzo dziewczyn traci dzieci, zdarza sie ze tez przez przepracowanie itd, znam osobę ktora poroniła w 2 trymestrze bo chciała podnieść cos ciężkiego :/ pamietam ze na wizażu jedna dziewczyna pisała ze podejrzewa ze poroniła bo sie nie oszczędzała :/

Ja też nie oceniam ale uważam że każde przegięcie w którąkolwiek stronę nie jest dobre. Wiadomo że ciąża to nie czas żeby dźwigać ciężary itp ale jeśli wszystko przebiega prawidłowo to uważam że to też nie czas by leżeć do góry brzuchem.

Ja już po badaniu i po ciuchach,znów obkupilam siebie i Kasię a zaraz jadę na kursy do hospicjum.

[iweczka]

Napisane przez Piernik Torunski

wyobrażam sobie tą gimnastykę, dla mnie to też walka, mimo,że nie mam rogala,śpię z takim wałkiem i czuję się jakbym zapasy uprawiała..ja teraz często śpię tak jak piszesz,że spałaś na początku, noga na wałku i brzuch wisi/opiera się o wyrko

Ja też codziennie przytulam się do mojego "węża"
Tż się smieje że to mój kochanek do spania, ale zakładam nogę i biodra mam odciążone, bo inaczej porażka, ruszyć się nie mogę

Zakupiłam sobie dziś większe majtasy, co by dupka się mieściła

---------- Dopisano o 12:55 ---------- Poprzedni post napisano o 12:54 ----------

Napisane przez Lucynka20xd

Iweczka zdrówka oby szybko przeszlo

dzięki

[tija93]

Pierniku proszę mi włączyć wielocytowanie!

Piernik poproszę teczkę!

Superhuman to teraz odpoczynek

Agnieszka dopisuje

Krefetka jeszcze trzymać Ma się z pracodawcą kilka razy spotkać i zaczął by pracę na etat 15 czerwca. Tylko nie wiem jak oni się dogadają

[Piernik Torunski]

Napisane przez DobraDusza88

Wrzucę, ale raczej nie dzisiaj mam jeszcze na aparacie fotki zakupów w sklepie Pinokio, też będę musiała w końcu wrzucić



nie cierpię kleszczy też nie umiem sama wyjąć dobrze, a mojemu tż bardziej się trzęsą ręce niż mnie pies wtedy przerażony, my zestresowani... jeździmy do weta


Dokładnie. Nic tak mnie nie denerwuje jak ocenianie innych. Ja nawet przed ciążą nie dziwiłam się dziewczynom, które szybko szły na l4. Sama poszłam bodajże w 12 tc i nie uważam, aby była to zła decyzja. To jest każdego indywidualna decyzja, jego sumienie i jego sprawa co w tym czasie robi (a że ktoś jeździ na wakacje to co mnie to ma obchodzić? swoją drogą w razie kontroli zus taka osoba ma nieprzyjemności). To samo tyczy się przeniesienie na innych pewnych obowiązków z racji ciąży- sprzątania, gotowania czy czegokolwiek innego. Przecież to jest sprawa tylko i wyłącznie danej pary! Skoro im to pasuje to w czym rzecz?
Niektórzy powinni zrozumieć, że ludzie czasami starają się latami o dziecko, boją się utraty ciąży i będą chuchać i dmuchać ile wlezie. I to jest ICH sprawa. Kobiety mają prawo wówczas zachowywać się jak "księżniczki" i osobom postronnym nic do tego.

Tak samo sprawa wygląda w drugą stronę- ktoś chce pracować do końca ciąży? Proszę bardzo. Nie moja ciąża, nie mój interes.

I jeszcze dodam, że moja bezpośrednia przełożona sama namawiała mnie, abym poszła na l4, i to dużo wcześniej niż chciałam. Z moją szkoleniowiec spotkałam się w poczekalni u gina- pogratulowała i powiedziała "mam nadzieję, że szybko pójdziesz na l4, należy Ci się teraz odpoczynek". A nieskromnie dodam, że miałam w moim regionie najlepsze wyniki, więc na pewno nie było im na rękę, że muszą znaleźć kogoś nowego i go szkolić. Więc jak widać wszystko zależy od człowieka.

masz rację..nikt z nas nie zna sytuacji drugiej osoby, a nawet znając sytuację co mi to za różnica co któs robi ze swoim życiem/pracą/mężem..

Napisane przez virginia

jeśli wszystko przebiega prawidłowo to uważam że to też nie czas by leżeć do góry brzuchem.

Ja już po badaniu i po ciuchach,znów obkupilam siebie i Kasię a zaraz jadę na kursy do hospicjum.

a dlaczego nie jest to czas,żeby leżeć do góry brzuchem?
szalejesz z zakupami ostatnio

Napisane przez iweczka

Ja też codziennie przytulam się do mojego "węża"
Tż się smieje że to mój kochanek do spania, ale zakładam nogę i biodra mam odciążone, bo inaczej porażka, ruszyć się nie mogę

Zakupiłam sobie dziś większe majtasy, co by dupka się mieściła

---------- Dopisano o 12:55 ---------- Poprzedni post napisano o 12:54 ----------



dzięki

hehe..mówisz,że sypiasz z wężem..
chyba,żeby brzuszek się mieścił..

---------- Dopisano o 13:18 ---------- Poprzedni post napisano o 13:13 ----------

Napisane przez tija93

Pierniku proszę mi włączyć wielocytowanie!

Piernik poproszę teczkę!


Krefetka jeszcze trzymać Ma się z pracodawcą kilka razy spotkać i zaczął by pracę na etat 15 czerwca. Tylko nie wiem jak oni się dogadają

znowu pewnie walczyłaś z jakąś blokadą założona przez tżeta i namieszałas coś z wizażem..
proszę bardzo:

[iweczka]

Napisane przez Piernik Torunski

masz rację..nikt z nas nie zna sytuacji drugiej osoby, a nawet znając sytuację co mi to za różnica co któs robi ze swoim życiem/pracą/mężem..


a dlaczego nie jest to czas,żeby leżeć do góry brzuchem?
szalejesz z zakupami ostatnio

hehe..mówisz,że sypiasz z wężem..
chyba,żeby brzuszek się mieścił..

---------- Dopisano o 13:18 ---------- Poprzedni post napisano o 13:13 ----------


znowu pewnie walczyłaś z jakąś blokadą założona przez tżeta i namieszałas coś z wizażem..
proszę bardzo:

dupka niestety też rośnie

[Krefetka]

Napisane przez Aniol1985

Hej dziewczyny byłam wczoraj pierwszy raz na szkole rodzenia , a jutro już kolejne zajecia mamy 2 razy w tygodniu po 2 godziny w sumie 20 spotkań. Wczoraj omawialiśmy rzeczy do szpitala : dokumenty, rzeczy dla mamy i bobasa. Ogólni nie różnią się jakoś od tego co tu pisałyście . Z takich dodatkowych rzeczy położna powiedziała żeby kupić sobie poporodowe podpaski z firmy tena (z wkładem ekstra chłonnym) niby najlepiej sie spisują na początek ok 10 szt (można je kupić na szt. ok 1,50zł / szt) to na początek resztę te z canpola czy innej firmy jaką tam sobie wybrałyśmy. Ciekawostka dla mnie było to , że jak mamy zamiar w szpitalu do przewijania dzieci używać chusteczek nawilżanych , to mamy do tego używać maści koniecznie BEZ CYNKU jest ich tylko kilka : Linomag , Alantan NIEBIESKI, Bepanthen( reszta maści zawiera w składzie cynk). Stosuje sie takie połączenie gdyż nawilżane chusteczki , maść cynkowa i na to pielucha szybko powodują mocne odparzenia- przynajmniej tak twierdzi ta położna. Jeżeli mamy zamiar myć kuperek normalnie woda i wacikiem to możemy korzystać z dowolnej maści. To chyba na tyle z ciekawostek .
Drogie mamy , które mają w tej tematyce już doświadczenie albo ktoś wam podpowiedział, jestem na etapie zamawiania rzeczy z apteki jeżeli któraś była by tak miła i podzieliła się nazwą lub najlepiej linkami (zamawiać też jak wy chce z geminii) jakie rzeczy dla malucha wybrać chodzi o te sole fizjologiczne , wody morskie waciki jałowe do przemywania oczu, dziąseł, pępka , ewentualnie inne rzeczy które zamawiacie typu te duże waciki do podmywania, jakieś wtaminy - te co trzeba dla dziecka kupić chyba wit K ( tak?? i jeszcze jakaś inna - jakie dawkowanie może macie coś wybranego z takim składem jaki jest wymagany - no zielona w tej kwestii jestem ;( ) , coś co należało by mieć w domu w razie "w" gdyby dziecko w nocy np nagle dostało gorączke czy coś w tym stylu ( jakieś czopki??, syrop czy co ?? ) . Może macie jeszcze inne rzeczy wybrane - ktoś pisał o inhalatorze z nebulizacją - macie jakiś konkretny model ?
Jutro na szkole karmienie piersią jak powiedzą nam jakieś ciekawostki to się z wami podzielę informacjami- znaczy o ile będzie to was interesować . Pozdrawiam was wszystkie mocniutko , miłego dzionka

interesuje, interesuje - pisz o ciekawostkach i o tym co się dowiedziałaś

[iweczka]

Siedzę właśnie na stronie Smyka, bo muszę body na 56 dokupić
wczoraj było MBP to można szaleć

[tija93]

Napisane przez Piernik Torunski

znowu pewnie walczyłaś z jakąś blokadą założona przez tżeta i namieszałas coś z wizażem..
proszę bardzo:

Ale jak Ty mi odpisujesz to zaczyna działać

Śliczna! Musisz pamiętać by ją zawsze zabierać ze sobą

[pati0090]

Napisane przez scoiatael86

Byliśmy oglądać wózki i w sumie mamy 4 wybrane i teraz będziemy się zastanawiać pomiędzy nimi.

jakie wózki wybraliście?

Napisane przez Krefetka

ja uwielbiałam zimne prysznice a teraz musze sie do ciepłych przyzwyczajać

ja uwielbiam ciepłe kąpiele

Napisane przez BeataAmelka

U mnie szyjka 36 mm mówił ze ok

Napisane przez Origa

Jak tak mówi, to tak jest a 3,5 cm to dobra dlugość

no to jestem już spokojna

[florencee]

Napisane przez Krefetka

a to chyba od szpitala i zatrudnionych osób zależy. Gdy miałam urodzić martwe dziecko (17TC) położna pytała się mnie czy wolę być sama w pokoju, czy moze z Panią, która w 2mc ciąży niestety też musi mieć przerwaną ciąże.
Pomimo całej przykrej sytuacji w czułam się w szpitalu "zaopiekowana" położne odwiedzały mnie dosyć często i jeśli tylko na to pozwalałam zostawały i zagadywały. Nie chodziło o głupie pocieszanie, które w takiej sytuacji raczej nie pomaga tylko o zwykła ludzką obecność i rozmowę na "inne" tematy.

jedyne co źle wspominam to konsultacje pani od KP ale to był mały incydent nie warty wspominania



ja mam ten termometr. Sprawdziłam na sobie, mężu i kocie. Ten ostatni był nieszczęśliwy z tego powodu.
termometr (przynajmniej u mnie) działa super - to mój pierwszy termometr elektroniczny, który pokazuje temperaturę 36.6 (wcześniejsze jako normę wskazywały 35,8)



trzymam kciuki za szyjkę, żeby już się nie skracała ale Ty też jej pomóż i się oszczędzaj.
Co do wylegiwania się ja leżę na pełnym słońcu, bez parasola ale dopiero po 14/15 wcześniej z mojej strony nie ma pełnego słońca wiec się za bardzo przejmuję.
Inna sprawa, że nie przeginam z leżeniem na słońcu - jak tylko czuje że skóra zaczyna się za bardzo opalać zbieram się do domu.

Ponieważ nie mogę leżeć na leżaku wg lekarza jest za niski i siadanie oraz wstawanie z niego moze powodować skurcze mąż zakupił mi fotel ogrodowy z regulowanym oparciem i się smażę w moim gaiku balkonowym

Dzięki, że napisałaś o termometrze, mi się go dalej nie chciało wyciągnąć. To dobrze, że jest w porządku.
Fajnie, że masz taki fotel do umilenia leżenia.

Napisane przez ziuta.

Jeszcze jeden preparat był polecany ale nie pamiętam nazwy. A to może być tak że np. jakiś szczep jest przebadany i może mieć jakieś patenty i w związku z tym być drogi. Z tymi firmami farmaceutycznymi to bardzo skomplikowane jest pewnie Tija coś więcej powie. Jak będę miała czas to przejrzę jakieś fachowe artykuły na ten temat.


Ja mam podobną wadę i też mam wrażenie że jest trochę gorzej. No chyba że to od siedzenia przed kompem na forum W ciąży to nie powinno się siedzieć przed monitorem więcej niż 4h dziennie, przynajmniej bhp tak głosi


To się naje może chinką była że akurat ryż a nie kasza
Ja też nie planuję specjalnej diety ani przy KP ani przy wprowadzaniu pokarmów (oczywiście w granicach rozumu). Będę obserwować dziecko i jak wszystko będzie ok to czemu mam mu coś odmawiać. Zróżnicowana dieta jest najlepsza.

Pamiętam jak moja bratowa kiedyś powiedział że nie poda dziecku obiadku (karmiła samymi kupnymi słoikami mimo że przez 4 lata siedziała w domu to nawet obiadu nie ugotowała ani dziecku ani sobie czy bratu mojemu) bo jest po 8mym miesiącu a mała 8 skończy za tydzień dopiero

No tak, u mnie też to pogorszenie wzroku może być spowodowane siedzenie przed kompem. Częściej wprawdzie wgapiam się w telefon, bo z nim można sobie legnąć, ale to jeszcze mniejsze i gorsze dla oczu.

Faktycznie, nic samej dla dziecka nie ugotować, a przy tym kierować się tak ściśle wytycznymi ze słoiczka - trochę słabo.

Napisane przez scoiatael86

Dzień dobry, witam się urlopowo

Próbowałam Was podczytywać na telefonie, ale w pewnym momencie takiego tempa żeście nabrały że nie dałam rady dziś od rana Was nadrabiam i w końcu się udało!

Ja mam dziś dzień odpoczynku, bo wczoraj się nachodziłam i mnie plecy bolą od rana Byliśmy oglądać wózki i w sumie mamy 4 wybrane i teraz będziemy się zastanawiać pomiędzy nimi. W fashion house kupiłam sobie kilka bluzek w big starze, niby normalne a na ciążę w sam raz był też sklep cocodrillo ale te ceny to jakiś śmiech na sali.. w promocji body za 20zł, to ja podziękuję wolę wielopak ze smyka. Więc #wyrodnamatka nic dla dziecka nie kupiła na zakupach :P ale za to wygrałam licytację paki na allegro byliśmy też w ikei pooglądać mebelki i zastanawiamy się nad przewijakami tymi meblowymi i w sumie sama nie wiem czy mi się podobają czy nie... muszę jeszcze pooglądać inne. Potem jeszcze wypad na miasto z moimi psiapsiółami, pół Gdańska żeśmy przeszły... no i teraz plecy bolą

Gratuluję Wam wszystkich wizyt i pomiarów dzieciątek , trzymam kciuki za cukry!

Ja planuję mieć spakowaną torbę na początku lipca (TP 28.08), moim zdaniem lepiej wcześniej niż za późno a ciuszki można co jakiś czas odświeżać.

Dobrego dnia dziewczyny!

Jeszcze a'propos probiotyków to ja kupiłam sobie z firmy Puritan's Pride - Probiotic 10, on ma też ten szczep odpowiedzialny za zapobieganie alergiom, ma też to co jest w Trivaginie zapobiegające infekcjom intymnym, no i batalię innych probiotyków na jelita. I do tego jest z jednej z lepszych firm produkujących suplementy na świecie.

To fajnie, że zakupy owocne i wybór wózków zawężony.

Napisane przez superhuman

Niestety, mieszkamy z TZ sami a on w pracy. Ale juz obróciłam. Na szczęście mam 5min autem. Chciałam kupic ta obroże ale weterynarz mi pwoiedzial, ze w ciazy nie powinno sie stosować i kejter dostał ciasteczko ktore ma chronić na miesiac przed kleszczami i dodatkowo odrobacza. Zobaczymy bo to juz ogolnie 3 kleszcz tylko dwa poprzednie same odpadły-fuj!

Pierniku, w domu złapał?

Chociaz TZ mi przyniósł ostatnio bez wsadzalam go do wazonu i na stół tez wypadł czarny skurczybyk :-/ bardzo duzo ich jest naprawdę. Trzeba sie oglądać!

Noo plaga tych kleszczy jest. :/ U psa moich rodziców też jest z tym problem. A nawet nie wiedziałam, że nie można stosować takiej obroży u psa jak się jest w ciąży.

Napisane przez agnieszkaruta1

Cześć dziewczyny, witam się po chyba ponad miesięcznej przerwie związanej z brakiem czasu i dostępu do internetu (jak ja mogłam bez niego żyć?, nadrobić już się raczej nie uda bo to ponad wątek ale na bieżąco postaram się już być

Teraz jestem w 27tyg, krzywa cukrowa za mną, trochę się bałam cukrzycy bo jem straszne ilości słodyczy, ale na szczęście cukier mam niski. Wizytę miałam w poniedziałek, ale właściwie tylko szyjkę mi sprawdził, bo za 2tyg - 23.05 mam się pojawić na 3usg.

Powoli kompletuję wyprawkę ale jednak idzie mi to jak krew z nosa, a parę dni temu dostaliśmy zaproszenie na wesele 2.07 i wstępnie na nie idziemy tylko gdzie ja znajdę namiot na tę okazję;P

Tija proszę o dopisanie Chłopca na pierwszej stronie i zmianę terminu na 15.08 - bo jednak tym będzie się lekarz kierował.

To super, że wyniki cukrowe wyszły Ci dobre.
Ostatnio byłam na weselu, gdzie było całkiem sporo ciężarnych na różnych etapach i widziałam dużo "namiotowych" rozwiązań, na pewno coś znajdziesz.

Napisane przez superhuman

Z tym spaniem to ja od chyba kwietnia mam rogala i nie wyobrażam sobie spac czy siedzieć bez niego. Z racji tego, ze kochałam spac na brzuchu Na początku spałam z noga zarzucona na rogal i tak jakby na pol na brzuchu ale był on w powietrzu jakby, odkad jest większy i mała bardziej sie rusza to staram sie po prostu na bokach i mam miedzy nogami i pod głowa rogal ale zmieniam boki kilka razy w nocy - nie potrafię spac w jednej pozycji cała noc ale zauwazylam ze jak na prawym zasypiam to mała bardziej wierzga z prawej ja mam bardziej z kolei na lewym mam obok TZ i czasem jest mi za gorąco ogolnie w nocy sie kotłuje bo z każda pozycja zmieniana biorę rogala wiec troche jest gimnastyki

Też korzystam z rogala i trochę mnie zaczęło denerwować przekładanie go (na lewym boku za nic w świecie nie wytrzymam całą noc), bo to jest taka akcja, że mnie za bardzo rozbudza. ;P Ale jest zdecydowanie pomocny.

[zonamojegomeza]

Nasz wąż do spania to Boa. Jakie to cudo wygodne. A ja tyle lat przed tv szukalam wygodnej pozycji. Wystarczył boa i swiat jest piękniejszy.

[Krefetka]

Napisane przez virginia

Lecę na cukier,trzymajcie kciuki.

pewnie nie doczytałam jeszcze ale jak po cukrze? Udało się?

Napisane przez tija93

No witamy!

Super, że wizyta udana Moja Tosia też była na 60 centylu

Trzymam by lekka dietka i regularność unormowały cukry!

Pogadaj z mężem, może nie włączy SOWa

coś mi dziś internet szwankuje, mam wizaz a nie mam smyka
a smyk wysłał maila ze ma promocje na rzeczy około-łóżeczkowe

Napisane przez Piernik Torunski

ojj i jest zguba

Piernik dziś..leży..nie idzie na słodkie badanie..
świetne wieści po wizycie..duży dzieciaczek..
fajnie,że lekarz zalecił sprawdzenie jeszcze tego cukru..
aa i sklepy internetowe sa fajnesprawdza m to codziennie..SOWa jakoś zhakujesz a 32tc to jakoś koniec czerwca chyba, więc zleci raz dwa

nie zgubiłam się tylko korzystałam z ostatnich chwil w pionie
nie wiem czy to to samo co cukrzyca ale lekarz coś mówił o problemie z nietolerancją glukozy czy insulinooopornością.
Pokuje palce, pójdę do poradni i zobaczymy co wyjdzie.
z lezeniem zdąże przed upałami
choc na kolejnej wizycie pewnie powie że jak jeszcze te kilka tygodni poleże to będzie ok

Napisane przez Lucynka20xd

Dzień dobry

My tez bylismy wczoraj na wizycie szyjka z 3.5 do 3.27 sie skrocila ale gin nie mowila ze jest zle pewnie przez ten kaszel ktory mi dokuczal na szczęście juz popuscilo.

Synek jest ulozony poprzecznie mowila ze moze sie jeszcze obrocic bo ma duzo wod plodpwych i czas. Co do porodu mowila raczej ze drugie Cięcie . Na razie czekam czy wogole sie obroci glowka w dol i zobaczymy .
Hemoglobina sie podniosla
Nastepna wizyta 7 czerwca ;-)

dobrze ze badania i wizyta ok

Napisane przez Piernik Torunski

wiesz..czasem są słabsze dni..
Twój sprzęt sprzątający to jakiś cud..mój działa z odroczeniem i słaba funkcja mycia podłógale po analizie sytuacji finansowej chyba muszę go podrasować i odpuścić robota
ale ale przy KP nie ma żadnej dietki... hej

jeeest dieta przy KP :P wszystkiego jeść nie możesz żeby dziec nie miał wzdęć alergii czy innych dolegliwości.
No i dodatkowo właściwa dieta wspomaga laktację

Napisane przez tija93

Jak takie zwierzątko A'propo zwierzątek, mojemu TŻtowi spodobało się imię dla kota Esik (jest elektrykiem i to ma związek z prądem) i się zastanawia nad przygarnięciem kota

Imię piękne prawie z mojej branży (jestem radio-elektronikiem morskim z wykształcenia)
Koty są inne niż pieski i to niestety trzeba zaakceptować ale zdecydowanie są bardziej samoobsługowe

Napisane przez tija93

Krefetka też nie lubię takich sprzedawców Byliśmy w hurtowni artykułów dziecięcych i właściciel nam nawet opowiedział jak się wózki robi A co do innej sytuacji mojej przy wyborze położnej - między koleżankami musiałabym wybierać

Jutro będzie nowa fota Tosiowego lokum Mam dzisiaj na sobie spodnie dresowe, które tak w pępek się kończą i wyglądam w nich jak przed ciążą

rób przetarg albo ranking na najlepszą koleżankę
z niecierpliwością czekam na zdjęcie

Napisane przez tija93

Mnie studia wyzbyły wszelkiego wstydu! Już mnie 3 z 4 lekarzy zna z innej strony Tylko czy to lepsza strona?

każda strona znajomości ma wady i zalety

Napisane przez Kasmina

Dzień dobry
Wczorajsze zakupy w Ikei udane jak tż złoży meble to wrzuce zdjęcia czuje że będzie pięknie
Ostatnio zauważyłam że pogorszył mi się wzrok. Lewej oko nie miało wady, a prawe 1,25 w związku z tym że nie czułam dyskomfortu związanego z widzeniem to okulary nosiłam tylko do komputera, telewizji i czytania. Teraz zauważyłam że pogorszył mi się wzrok w lewym oku i już odczuwam dyskomfort... Dlatego zaczęłam nosić soczewkę na to prawe oko z wadą, żeby nie obciążać zdrowego. Myślicie, że ciąża ma wpływ na wzrok? Bo czytałam że różnie to bywa i po ciąży wszystko może wrócić do normy...

ja myślę, że wizyta u okulisty jest wskazana, bo z tego co kojarze, jak jedno oko ma wadę nie leczoną to drugie przejmuje jego pracę (astygmatyzm??) żeby się to nie pogłebiało warto sprawdzić u specjalisty.

Czekamy na zdjęcia (qrde, zaczynam pisać jak Piernik )

[tija93]

Kurcze to ja się dobrze wysypiam bez poduszki dla ciężarnej Mam w łóżku dodatkowo małą poduszkę pod brzuch, ale nie zawsze jej używam. Mam nadzieję, że dam radę do końca ciąży bez niej, bo teraz byłoby mi szkoda kasy

[Piernik Torunski]

Napisane przez iweczka

dupka niestety też rośnie

fundament podtrzymujący domek dziecka..tak to nazwijmy

Napisane przez iweczka

Siedzę właśnie na stronie Smyka, bo muszę body na 56 dokupić
wczoraj było MBP to można szaleć

ja tak poszalałam jakby wypłata była conajmniej z miesiąc temu

Napisane przez tija93

Ale jak Ty mi odpisujesz to zaczyna działać

Śliczna! Musisz pamiętać by ją zawsze zabierać ze sobą

jestem jak Kaszpirowski
będę z nią sypiać