Nałogowe kosmetykoholiczki - grupa wsparcia NK

[snowqueen]

Ja nie dość, że ze spuszczonym powietrzem, to jeszcze brunetka, pieprzyka też ni ma, no to co ja mam powiedzieć zizou?

Ty zawsze możesz domalować pieprzyka i gotowe

[zizou]

ta zakrece wlosy, stane se nad odkurzaczem w merlinowej sukni i bede ponetna

[snowqueen]

Nie mogę

Rozbawiłaś mnie do łez z tym odkurzaczem!

[AniaWila]

alescie sie rozmarzyly...... ide potestowac se nowe cienie na oczach

[snowqueen]

Ja dzisiaj będę testować masło Termiczne Spa Mam nadzieję, że na ciele zapach będzie równie apetyczny jak w słoiczku

[zizou]

Napisane przez snowqueen

Nie mogę

Rozbawiłaś mnie do łez z tym odkurzaczem!

tez bym se potestowala, ale nie mam czego normalnie szok

[Estella]

Napisane przez snowqueen

Ale sobie prezencik ładny wybrałaś Ja w sumie nigdy nie noszę pudru w torebce - poprawek jakoś nie potrzebuję, mam tylko bibułki matujące jakbym nagle i z zaskoczenia zaczęła się świecić na tyle, na ile mi pozwala moja sucha cera Puder sypki w torebce to wykracza poza moją wyobraźnię

Oj tak, cudowny jest. Mama płacze, że też chce taki do tego błyszczyk Clinique w kolorze Lilac; nigdzie nie mogę Divy upolować (chyba się zmówili).
Mam mieszaną skorę (choć odwodnioną), ale puder prasowany to niezbędnik w torebce. Musze poprawiać makijaż w ciągu dnia.
Mam duży problem z prezentem dla taty macie już coś?

Napisane przez zizou

ja mam 165 - niby taks renio i jest ok. ale za to mam biust [male c] i biodra a talie to normalnie osy i keidy cos jest dobre w cycach i biodrach to w talii dwie takie jak ja moglyby sie zmiescic i badz tu czlowieku madry

Ja 163, duży biust, wcięcię w tali jak cholera, i średnie biodra. I tez mam ciągle problem. A to bluzka rozmiarowo dobra, ale w biuście kiepska (zwłaszcza takie z 'trójkątami' lub przeszyciami 'pod' biustem, czyli u mnie na środku ), jak w biuście dobra to na brzuchu za luźna, więc wyglądam jak w ciązy. I tak w koło Macieju

[zizou]

Napisane przez Estella

Ja 163, duży biust, wcięcię w tali jak cholera, i średnie biodra. I tez mam ciągle problem. A to bluzka rozmiarowo dobra, ale w biuście kiepska (zwłaszcza takie z 'trójkątami' lub przeszyciami 'pod' biustem, czyli u mnie na środku ), jak w biuście dobra to na brzuchu za luźna, więc wyglądam jak w ciązy. I tak w koło Macieju

o to, to. tez mam nie lada problem a i tak biust mi sie zmniejszyl ostatnio, schudl

[snowqueen]

Napisane przez Estella

Oj tak, cudowny jest. Mama płacze, że też chce taki do tego błyszczyk Clinique w kolorze Lilac; nigdzie nie mogę Divy upolować (chyba się zmówili).
Mam mieszaną skorę (choć odwodnioną), ale puder prasowany to niezbędnik w torebce. Musze poprawiać makijaż w ciągu dnia.
Mam duży problem z prezentem dla taty macie już coś?

Ja 163, duży biust, wcięcię w tali jak cholera, i średnie biodra. I tez mam ciągle problem. A to bluzka rozmiarowo dobra, ale w biuście kiepska (zwłaszcza takie z 'trójkątami' lub przeszyciami 'pod' biustem, czyli u mnie na środku ), jak w biuście dobra to na brzuchu za luźna, więc wyglądam jak w ciązy. I tak w koło Macieju

Ja błyszczyk postanowiłam kupić najwcześniej na wiosnę - muszę pozużywać, inaczej nigdy się nie pozbędę... Widziałam Lilac w S., faktycznie baaardzo ładny kolor

Ja dla taty kupiłam krem do twarzy i krem pod oczy dla facetów Mój tato ma bardzo, bardzo suchą skórę (chyba odziedziczyłam). I w sumie jak ma kremy, to się nimi smaruje, więc pewnie się ucieszy. Zużywa też mnóstwo kremów do rąk - ma tak przesuszone, że czasami skóra sama mu pęka np. na zgięciach palców. Może dokupię jeszcze książkę, chociaż ostatnio tata nie za bardzo ma czas na literaturę...

Ja lubię spore dekolty, tylko nawet przy moim 34/36 niestety wszystko mam na wierzchu Ale czasami kupuję i się pilnuję


Nie mam bardzo dużego wcięcia w talii, ale zawsze chciałam mieć, fajnie macie...

[zizou]

ja miedzy biustem a talia i talia a biodrami mam roznice rowne 30 centymetrow

i tez kocham dekolty

[snowqueen]

Tylko masz co pokazywać, ja tak średnio

[Hosenka*]

Napisane przez iceflower

Ja raz robiłam piekło w Stradivariusie, bo mi nie chcieli ściągnąć spodni z wystawy, a stała przed nimi jak wół tabliczka z ceną. Machałam dziewczynie kodeksem cywilnym przed nosem i nie zdjęła. To inna sytuacja, ale też z zakresu praw konsumenta.

Chodzi Ci o to że nei chcieli Ci sprzedać tych z wystawy??

Miałam podobną sytuację w Orsayu -wpatrzyłam śliczną bluzeczkę satynową, ale w żadnym nie było S. Wkońcu wyptarzyłam S na wystawie, ale pan powiedział że nie mogą sprzedać z wystawy

Kurcze, chodzi za mną ta paletka do brwi Podczas półgodzinnej drogi na angielski i z angielskiego rozważałam jej zakup .

Czy mial ktoś tą paletke Essence? Na KWC nei ma recenzji, nawet nie jest zgłoszona.
Póki co za nie kupieniem przemawia glownie to, że uzywam żelu do brwi, więc nie wiem jak te cienie nakładać - czy na "gołe" brwi a potem żel czy na żel

[snowqueen]

Też w Orsayu i w Zarze nie cheili mi sprzedać ciuchów z wystawy - poinformowano mnie, że to tylko ekspozycja i ciuchy można kupić dopiero po ich wyłożeniu na sklep.
Może to dlatego, że w tych sieciowych sklepach zazwyczaj mają takie same wystawy i nie może im tam niczego zabraknąć?

No nie wiem, ale wtedy się wkurzyłam, niestety nic nie wskórałam. I nie kupiłam, cóż, nie zarobili na mnie

[Hosenka*]

Napisane przez snowqueen

Też w Orsayu i w Zarze nie cheili mi sprzedać ciuchów z wystawy - poinformowano mnie, że to tylko ekspozycja i ciuchy można kupić dopiero po ich wyłożeniu na sklep.
Może to dlatego, że w tych sieciowych sklepach zazwyczaj mają takie same wystawy i nie może im tam niczego zabraknąć?

No nie wiem, ale wtedy się wkurzyłam, niestety nic nie wskórałam. I nie kupiłam, cóż, nie zarobili na mnie

Powiedziałam facetowi żeby na wystawę dał M a mi sprzedał S - powiedział że tak nie może

[snowqueen]

Też tak proponowałam, ale nic z tego

[zizou]

ja taka sytuacje mialam w Pull&Bear. chcialam kupic TZowi bluze, na wystawie byla ostatnia Lka. mily chlopiec wzial ode mnie numer telefonu i pwoeidzial, ze przy zmianie ekspozycji odlozy dla mnie bluze i zadzwoni zadzwonil

[pakosta]

Oj a ja między biustem a talią mam jeno 20, podobnie między talią a biodrami = brak wcięcia (prawie )

Jak to się dzieje, że na początku grudnia miałam 3 tanie must have (szampon, peeling i cośtam jeszcze) a teraz mam:

żel SVR (kupiony, nie odebrany i nie zapłacony jeszcze)
puder w kamieniu (Shiseido najchętniej, lub Bourjois lub Paul Sagane)
olejek Lumene (chociaż planowałam poczekać do stycznia jak wykończe inne mazidła)
cienie BeYu (nie potrzebuję więcej cieni!)
maska-peeling Freeman (mam już 3 peelingi!)
duże kolczyki w ilości hurtowej
grube nadkolanówki
kozaki na grubym obcasie
wranglery

Wersja pesymistyczna: 850 zł Sponsora szukam

[zizou]

jutro dostane 600 zlotych na zbyteczne przyjemnosci i mam zamiar zostawic te pienaidze w aptece [i nie kupowac ncizego z kolorowki, tylko wydac pozytecznie na krem, balsam... i cos tam jeszcze, o micel sie konczy ]

[rzyrafka]

Napisane przez AniaWila

rzyrafko <szeptem>....a probowalas mineralow? <ze tak Cie zwiode na pokuszenie >

jeszcze nie próbowałam ale właśnie wśród tych 6 nowych są 2 minerałki Essence

Napisane przez MagJa

A którejś z Was udało się w takiej sytuacji wywalczyć swoje Bo ja szczerze mówiąc też albo rezygnuję albo akceptuję cenę. Co prawda z tego, co pamiętam za dużo razy mi się taka sytuacja nie zdarzyła, ale na pewno raz w Sephorze okazało się, że cena pędzelka jest parę zł wyższa, zamiast 14zł bodajże 19zł. Ale i tak kupiłam, bo wtedy było -30%

No ja też próbowałam taką pomyłkę cenową wygrać ostatnio - w Tesco na osobnym wystawniku były lakiery do włosów Pantene za 9,90 no to kupiłam bo potrzebowałam a tu w kasi e mi nabija 16,90, poszłam do obsługi klienta, ale babki tez powiedziały że poprzednia zmiana nie zmieniła cen- no to kazałam sobie zwrócić pieniądze. Nie chciało mi się więcej czasu tracić, ale byłam zła bo akurat nigdzie ten lakie rnie był w promocji

Napisane przez zizou

w ten weekend ma byc -20% w GC ale nie na selektywy i triumpha

a ja jeszcze w długach u TŻ tonę a tak bym sobie kupiła cienie ID Snow Belle (chociaż jedne, bo nadal mi się wszystkie 3 zestawu podobają)

Napisane przez zizou

ja mam 165 - niby taks renio i jest ok. ale za to mam biust [male c] i biodra a talie to normalnie osy i keidy cos jest dobre w cycach i biodrach to w talii dwie takie jak ja moglyby sie zmiescic i badz tu czlowieku madry

Napisane przez Estella

Ja 163, duży biust, wcięcię w tali jak cholera, i średnie biodra. I tez mam ciągle problem. A to bluzka rozmiarowo dobra, ale w biuście kiepska (zwłaszcza takie z 'trójkątami' lub przeszyciami 'pod' biustem, czyli u mnie na środku ), jak w biuście dobra to na brzuchu za luźna, więc wyglądam jak w ciązy. I tak w koło Macieju

Też mam to samo, chociaż odpowiednio grubsze, niemniej zawsze marynarki i koszule 38 są w biuście ociupinkę ciasne a 40 to już mam w talii miejsce na 'ciążę' Ale intensywnie pracuję nad gabarytami i mam nadzieję wkrótce wchodzić w te 38mki

A tak wracając do tematu (ktoś jeszcze pamięta o czym ten wątek? ) to z przerażeniem stwierdzam, że odechciewa mi sie nawet subskrybcję allegro przeglądać

[moll_y]

Dziewczyny blagam pomocy wrocilam przed godzina z g.krakowskiej, oblecialam "apteczna" perfumerie, zeszlam do rossmana i nigdzie ani sladu po serum witaminowym w olejku Lumene..
plizzz napiszcie gdzie ja moge dostac to cudo, nie mam pomyslu w jakim sklepie moge to znalezc a im bardziej to niedostepne tym bardziej czuje ze musze to kupic i to natychmiast
ciekawe ktory to stopien uzaleznienia,mam nadzieje ze jeszcze nie ten kwalifikujacy sie do leczenia

[snowqueen]

rzyrafka ja nawet nie patrzę na Allegro - we Wrocławiu są olbrzymie problemy z pocztą, jeśli miałabym zamówić coś przez net, to tylko kurierem - na paczki czeka się nawet 4 tygodnie


Wysmarowałam się masełkiem termicznym

Pierwsze odczucia (iceflower z dedykacją dla Ciebie ) - zapach jak cała seria, miły, na skórze delikatniejszy, ale się trzyma. Rozprowadza się nieźle, chociaż znam bardziej "śliskie" masła. U mnie wchłonęło się po kilku minutach. Nie pozostała żadna tłusta warstwa, przejeżdżając palcem po skórze właściwie nie wyczuwam, jakby była czymś posmarowana.

Póki co wydaje mi się za mało treściwe dla mnie... W sensie mało maślane Może się jednak okaże, że świetnie wygładzi i nawilży skórę, zobaczymy Ze względu na zapach chyba zacznę je powoli zużywać, bo potem może być za ciepłe i za ciężkie.
Wrażenia są więc pozytywne, ale spodziewałam się więcej.

Rozcięłam tubkę termicznego kremu do stóp, wydłubałam resztki i szok! Prawie parzy mi stopy Jak nigdy nie czułam specjalnego rozgrzewania, to dziś, akurat na sam koniec, pokazał co potrafi

[Estella]

Mój tata bardzo niechętnie używa kosmetyków, więc to byłby prezent niewypał. Myślę dalej.

Ja za to mam blond włosy i pieprzyk nad ustami a'la Marylin ale całokształt mocno odbiega od wzoru hehe.

Snow odpisze Ci jutro, bo dziś już nie mam siły, a musze rano wstać:/

[rzyrafka]

Napisane przez snowqueen

rzyrafka ja nawet nie patrzę na Allegro - we Wrocławiu są olbrzymie problemy z pocztą, jeśli miałabym zamówić coś przez net, to tylko kurierem - na paczki czeka się nawet 4 tygodnie

Ja dawno nic nie kupiłam na a. tylko przeglądam i się napalam

zizou gdzie dają takie bonusy 600-złotowe? ;>

[zizou]

spozniony mikolaj przypomnial sobie o mnie i kazal wydaac jedynie na przyjemnosci

[MagJa]

Napisane przez iceflower

Kupiłam tą maseczkę Tołpy. I pomadkę Bebe i śliczny lakier do paznokci.

To proszę o relację z używania Tołpy

Napisane przez iceflower

W krakowskiej trafiłam na jakąś maseczkę oczyszczającą Lumene, ale nazwa i tubka były inne niż u nas w KWC, więc nie wzięłam. Tzn. nawet bym i wzięła, ale zawahałam się, bo nie wiem tak naprawdę, czy moja skóra toleruje kosmetyki oczyszczające, a Tołpa była 1. o połowę tańsza, 2. w mniejszej tubce.

Bielendy nawet nie brałam pod uwagę, bo myślałam, że ona tylko na targach występuje. Szkoda, może innym razem.

To może tą Lumene faktycznie wycofali
A co do Bielendy to i na targach i w sklepach/hurtowniach dla kosmetyczek można ją kupić. Akurat w Sabie nikt nie sprawdza czy jesteś kosmetyczką czy nie.

Napisane przez iceflower

Mnie też to może drażnić. Ale na pewno wiem, że podrażniają mnie algi.

To chyba o tej mojej Bielendowej też nie masz co myśleć, o ile się nie mylę ma algi w składzie.

Napisane przez iceflower

Gdzie kupiłaś te sole? Widziałam tylko w GC i tylko imbirowo-waniliową i w dodatku po bandyckiej cenie 15 zł. A ja chcę cynamonową.

W ogóle wczoraj miała straszną ochotę na cynamon i zrobiłam sobie wieczorek ze wszystkimi moimi kosmetykami Termiczne Spa. Brakuje mi masła do ciała, już chyba nie będę czekać z zakupem.

Sole kupiłam na Manhattanie, tam koło mnie Dziś dokupiłam właśnie imbirowo-waniliową, ale się zdziwiłam, bo nie miała takiej wewnętrznej przykrywki A babeczka ją ledwie z pudła z dostawą wyciągnęła.

Napisane przez iceflower

Tak? To kupie chyba ta maseczke witaminową (chyba, że mi do piątku przejdzie) i cienie. Albo jeszcze coś innego, bo z tymi cieniami też mi przechodzi powoli.

A ja muszę zacząć myśleć co chcę Niby chciałam błyszczyk Lorealowy GS, ale sama nie wiem czy mi on do szczęścia potrzebny, hmm... Już prędzej Inglotowe pędzelki W szczególności do pudru jakiś duży.

Napisane przez zizou

podobno tez tak mam - napale sie na cos a potem mi ni z tego, ni z owego przechodzi [patrz: baza MAC ]

Też tak mam czasami.

Napisane przez Hosenka*

Kurcze, chodzi za mną ta paletka do brwi Podczas półgodzinnej drogi na angielski i z angielskiego rozważałam jej zakup .

Czy mial ktoś tą paletke Essence? Na KWC nei ma recenzji, nawet nie jest zgłoszona.
Póki co za nie kupieniem przemawia glownie to, że uzywam żelu do brwi, więc nie wiem jak te cienie nakładać - czy na "gołe" brwi a potem żel czy na żel

Ja bym ja dała pod żel, a żel na wierzch do nadania kształtu, tak samo jak robię z Sephorową paletką, tyle że tam zamiast żelu jest wosk. Tylko się wtedy musisz liczyć z tym, że żel się szybko zapaćka.

Napisane przez rzyrafka

A tak wracając do tematu (ktoś jeszcze pamięta o czym ten wątek? ) to z przerażeniem stwierdzam, że odechciewa mi sie nawet subskrybcję allegro przeglądać

Wiesz, to może nawet lepiej, jak nie gadamy o kosmetykach, to się na nie nie nakręcamy, nie

Napisane przez snowqueen

Wysmarowałam się masełkiem termicznym

Pierwsze odczucia (iceflower z dedykacją dla Ciebie ) - zapach jak cała seria, miły, na skórze delikatniejszy, ale się trzyma. Rozprowadza się nieźle, chociaż znam bardziej "śliskie" masła. U mnie wchłonęło się po kilku minutach. Nie pozostała żadna tłusta warstwa, przejeżdżając palcem po skórze właściwie nie wyczuwam, jakby była czymś posmarowana.

Póki co wydaje mi się za mało treściwe dla mnie... W sensie mało maślane Może się jednak okaże, że świetnie wygładzi i nawilży skórę, zobaczymy Ze względu na zapach chyba zacznę je powoli zużywać, bo potem może być za ciepłe i za ciężkie.
Wrażenia są więc pozytywne, ale spodziewałam się więcej.

Rozcięłam tubkę termicznego kremu do stóp, wydłubałam resztki i szok! Prawie parzy mi stopy Jak nigdy nie czułam specjalnego rozgrzewania, to dziś, akurat na sam koniec, pokazał co potrafi

Ja już się nie mogę doczekać jak masełko kupię. A krem do stóp wykończę dzisiaj, w końcu Już mnie wkurzać zaczyna tym parzeniem, bo on taki zdradziecki właśnie jest. Nie rozgrzewa sam z siebie zaraz po aplikacji, ale z czasem, jak stopy pracują, to i on zaczyna działać i wtedy aż za bardzo czuć jego moc. Normalnie jakby się ten cynamon wwiercał w skórę, tak parzy Nie daj Boże iść z takimi wysmarowany stópkami na fitness czy bieganinę po jakiejś galerii Wiem co mówię, przeżyłam i to i to

A z Zakopianki wróciłam z pumeksem do stóp Termiczne Spa i żelem do higieny intymnej rumiankowym Kolastyny, ale żel to w sumie dla mnie i dla TŻ, te męskie nie wiedzieć czemu są strasznie drogie
Także dzień zaliczam do udanych Sól i pumeks poprawiły mi humor swoim jestestwem w łazience

[zizou]

mowicie o tolpie korygujacej? uwielbiam mnie oczyszcza wszystko idealnie

[iceflower]

Napisane przez AniaWila

jedno jest pewne - jestem za chuda i mam za male cycki

Ja też.

Napisane przez AniaWila

Ice a skoro w poblizu nie masz TBS to moze zastosuj takie plasterki na nos co Ci zanieczyszczenia powyrywaja wraz z klejem?

Już mam Tołpe. Zobaczymy w weekend, jak się sprawdzi.

Snow, lakier kupiłam L'oreal Resist & Shine. Perłową czerwień. (źle mi się coś zacytowało, dlatego tak ni z gruszki, ni z pietruszki wyskakuje z tym lakierem)

Napisane przez AniaWila

ze wzrostem nie mam co plakac, bo 170 mi styka, niby 75b tez jest <sportowy bo sportowy, ale jest>. ale w tych wszystkich sexy kieckach jakos mi wkladu brakuje hahahaha

Napisane przez snowqueen

AniaWila to tak jak ja 172 cm i 70b - mam takie same spostrzeżenia co do wkładu, a raczej jego braku

Ja z moim 167 cm i 75a w porywach do 70b też dołączam do grona "pozbawionych dostatecznego wkładu".

Jak sobie pomyślę, jak będę pięknie na zdjęciach kontrastować z moją przyjaciółką i jej 75d wyglądającym z dekoltu, to aż mi ręce opadają.

Napisane przez Hosenka*

Chodzi Ci o to że nei chcieli Ci sprzedać tych z wystawy??

Miałam podobną sytuację w Orsayu -wpatrzyłam śliczną bluzeczkę satynową, ale w żadnym nie było S. Wkońcu wyptarzyłam S na wystawie, ale pan powiedział że nie mogą sprzedać z wystawy

Jeżeli jest tabliczka z ceną przed towarem na wystawie, to jest to oferta sprzedaży, ty przyjmujesz ofertę, powinni sprzedać (chyba, ze mają gdzieś na tej wystawie napisane zastrzeżenie, że to np. tylko dekoracja/ekspozycja). Ale do użerania się z nimi trzeba mieć zdrowie.

Ja się wtedy strasznie w tym Stradivariusie zdenerwowałam, bo te spodenki akurat były mi niezbędne na sylwestra, bo idealnie pasowały do mojego gorsetu i butów. Musiałam szukać czegoś innego, bo powiedzieli mi, że wystawę będą zmieniać dopiero w styczniu. I co? Przyszłam w ostatni dzień przed wyjazdem na sylwestra, zaraz po świętach i wystawa była zmieniona, a spodenki sprzedane. Szału dostałam.

Napisane przez moll_y

Dziewczyny blagam pomocy wrocilam przed godzina z g.krakowskiej, oblecialam "apteczna" perfumerie, zeszlam do rossmana i nigdzie ani sladu po serum witaminowym w olejku Lumene..
plizzz napiszcie gdzie ja moge dostac to cudo, nie mam pomyslu w jakim sklepie moge to znalezc a im bardziej to niedostepne tym bardziej czuje ze musze to kupic i to natychmiast

Stronę temu pisałam, że jest w GC.

Napisane przez snowqueen

Wysmarowałam się masełkiem termicznym

Pierwsze odczucia (iceflower z dedykacją dla Ciebie ) - zapach jak cała seria, miły, na skórze delikatniejszy, ale się trzyma. Rozprowadza się nieźle, chociaż znam bardziej "śliskie" masła. U mnie wchłonęło się po kilku minutach. Nie pozostała żadna tłusta warstwa, przejeżdżając palcem po skórze właściwie nie wyczuwam, jakby była czymś posmarowana.

Póki co wydaje mi się za mało treściwe dla mnie... W sensie mało maślane Może się jednak okaże, że świetnie wygładzi i nawilży skórę, zobaczymy Ze względu na zapach chyba zacznę je powoli zużywać, bo potem może być za ciepłe i za ciężkie.
Wrażenia są więc pozytywne, ale spodziewałam się więcej.

Ach, dziękuję za dedykacje. Opis wrażeń brzmi dla mnie interesująco. I chyba sobie niebawem to masełko kupię.

Napisane przez snowqueen

Rozcięłam tubkę termicznego kremu do stóp, wydłubałam resztki i szok! Prawie parzy mi stopy Jak nigdy nie czułam specjalnego rozgrzewania, to dziś, akurat na sam koniec, pokazał co potrafi

A ja stwierdzam, że faktycznie trochę te wszystkie kosmetyki rozgrzewają (chociaż może to placebo), a najbardziej rozgrzewa pumeks do stóp.

Napisane przez MagJa

To proszę o relację z używania Tołpy

Będzie, będzie. Planuję zabiegi upiększająco-oczyszczające na weekend.

Napisane przez MagJa

To może tą Lumene faktycznie wycofali
A co do Bielendy to i na targach i w sklepach/hurtowniach dla kosmetyczek można ją kupić. Akurat w Sabie nikt nie sprawdza czy jesteś kosmetyczką czy nie.


To chyba o tej mojej Bielendowej też nie masz co myśleć, o ile się nie mylę ma algi w składzie.

Moim zdanie zastąpili ją nowa wersją - inna nazwa, inna tubka, ale dalej coś tam arktycznego w nazwie. Jak Bielenda z algami, to rzeczywiście odpada dla mnie.

Napisane przez MagJa

Sole kupiłam na Manhattanie, tam koło mnie Dziś dokupiłam właśnie imbirowo-waniliową, ale się zdziwiłam, bo nie miała takiej wewnętrznej przykrywki A babeczka ją ledwie z pudła z dostawą wyciągnęła.

Muszę się tam w takim razie kiedyś wybrać, ale ostatnio mi nie po drodze jakoś.

Napisane przez MagJa

Ja już się nie mogę doczekać jak masełko kupię. A krem do stóp wykończę dzisiaj, w końcu Już mnie wkurzać zaczyna tym parzeniem, bo on taki zdradziecki właśnie jest. Nie rozgrzewa sam z siebie zaraz po aplikacji, ale z czasem, jak stopy pracują, to i on zaczyna działać i wtedy aż za bardzo czuć jego moc. Normalnie jakby się ten cynamon wwiercał w skórę, tak parzy Nie daj Boże iść z takimi wysmarowany stópkami na fitness czy bieganinę po jakiejś galerii Wiem co mówię, przeżyłam i to i to

A z Zakopianki wróciłam z pumeksem do stóp Termiczne Spa i żelem do higieny intymnej rumiankowym Kolastyny, ale żel to w sumie dla mnie i dla TŻ, te męskie nie wiedzieć czemu są strasznie drogie
Także dzień zaliczam do udanych Sól i pumeks poprawiły mi humor swoim jestestwem w łazience

Ja sobie lubię tym kremem wysmarować stopy na noc i włożyć ciepłe skarpety. Całe życie nienawidziłam spania w skarpetkach, z tym kremem polubiłam i teraz juz mi źle bez skarpetek. Ale pumeks to dopiero grzeje.

Napisane przez zizou

mowicie o tolpie korygujacej? uwielbiam mnie oczyszcza wszystko idealnie

Tak o tej. Fajnie, że jesteś z niej zadowolona, może ja też będę.

[zizou]

ja sobie ta tolpa robilam intensywne kuracje - przez tydzien codziennie maska na twarz na pol godziny, potem krem nawilzajacy i rano bylam jak ta lala


ja cale zycie [od keidy pameitam] spie w skarpetkach juz nie umiem bez


pisalam juz w watku o nowosciach ale napisze i tu: odkrylam dzis nowa drogerie [chociaz ona na pewno nie nowka sztuka ] na grodzkiej. na wystawie byly nowosci czekoladkowe joko, byla nowa kolekcja art deco, byla isa dora i byla pupa, byly dolne polki jak golden rose i byly perfumy. cen neistety na wystawie nie bylo, a jak wracalam po zajeciach nie zajrzalam bo zapomnialam ale wystawa wygladala calkiem neizle. drogeria jest przed instytutem socjologii uj, po prawej stronie jak idzie sie do rynku

[rzyrafka]

a ladne to joko- cienie i pudry?

[alaska8685]

Napisane przez AniaWila

to cos a'la Marylin Monroe?

chcialm tylko przypomniec, ze MM nosila rozmiar 42... czy 44? a to byly jeszcze czasy... wtedy 42, to jeszcze bylo 42, a teraz:

"32 to nowe 34, a 40 to nowe 46!" lol