Sierpnióweczki 2016! Część IV.

[Krefetka]

Napisane przez Origa

Fotel wypasik


Współczuję, ja się strasznie boje tego typu robactwa i ze względu na kotowatego sierściucha cieszę się, że zamieszkuje tylko tereny domowe


Mój jak wieczorem zalegam na kanapie i się macam po gołym brzuchu z podniesionym podkoszulkiem, to mi go każe zakrywac, bo dziecko marznie w środku

agnieszkaruta1 witaj z powrotem


U mnie też, lubię 10 - ty dzień miesiąca

Orange_tree1 współczuję akcji z samochodami

Ja już po pierwszych zajęciach nt. wyprawki. Super połozna (jak właśnie obczaiłam w internetach zajęła 3 miejsce w jakims ogólnopolskim konkursie na położną roku w 2015), fajna grupa (ok. 10 dziewczyn), zajęcia trwaly 2 godziny. Z ciekawszych rzeczy, o których mówiła:
- nie warto przesadzać z ilością kosmetyków pielęgnacyjnych, jesli mozliwe warto kupić z jednej serii maść/krem, płyn do kąpieli itp. Ona polecała akurat serię Alantan+(ale nie mają płynu do kąpieli) lub Linomag. Powiedziała, żeby nie kupować Sudokremu - ze względu na tlenek cynku nie powinno się go stosować szczególnie u dziewczynek, bo może nawet prowadzić do sklejania warg sromowych
- do pielęgnacji kikuta pępowinowego: zwykłe, szare, mydło (które ciężko dostać nawiasem mówiąc). Polecała je również do podmywania się w okresie połogu i do pielęgnacji rany po CC. Jesli zaś chodzi o octenisept to tylko, jesli dzieje się z kikutem coś złego choc powiedziała, że ona ma na wyposażeniu swojej torby i jak sie okaze niezbędny, to posmaruje, a my wtedy możemy dokupić. A jak juz koniecznie chcemy mieć coś w razie "w", to lepiej zakupić 100ml spirytusu, bo ma bardziej wszechstronne zastosowanie (np. do dezynfekcji nożyczek czy coś)
- jest przeciwniczką kapieli w szpitalu, o czym kiedyś Tija chyba tez pisała, że nie chce, żeby jej maluszka wykąpali. Zaleca, aby dziecko wykąpać nie wczesniej, niż w 5 dobie życia (oczywiście w sytuacji gdy wszystko jest ok itd.)
- polecała bardzo otulacze ze względu na odruch Moro i fakt, że właściwie otulone dziecko czuje się po prostu bezpieczniejsze
- polecała bardzo chustowanie od samego początku (przy czym dla sugerowała chusty elastyczne jako najłatwiejsze "w obsłudze" dla niedoświadczonych matek, nosidełka najwcześniej w 7 miesiącu
Pokazywała tez rózne rodzaje body, pajacyków, kaftaników, czapeczek itp. omawiając ich uzytkowanie pod względem praktycznym (rodzaje zapięć, szwów itd). Ogólnie jestem b. zadowolona, że się zapisałam. Do tego prowadzi zamkniętą grupę na Fb dla swoich kursantek, gdzie na bieżąco umieszcza materiały pomocnicze dot. tematyki zajęć (np. liste wyprawkową itd.), udziela rad, odpowiada na pytania itd. Chętnie wybiorę się na następne zajęcia za tydzień

w fajne miejsce trafiłaś

[florencee]

Napisane przez Afrodita

Słyszałam, że nie zawsze uwzględniają opinie okulisty.. wskazania do cc.. Moim zdaniem nie mają prawa, bo nie są na tyle kompetentni w tej dziedzinie, żeby mogli to podważać
Tego właśnie najbardziej się boję..
Chociaż własciwie moje miasto znane jest z lekarzy, którzy mają pacjentów w głębokim poważaniu i wszystko bagatelizują.. dlatego też moją ciąże prowadzi gin z innego miasta (ale mieszka od kilku lat w moim).
Od dziecka wpajano mi do głowy, że ze względu na moją wadę, chorobę oczu nie będę mogła nigdy rodzić naturalnie.. po czym, jak miałam 22 lata lekarze specjaliści w Klinice Chorób Oczu w Katowicach potwierdzili te słowa, że w przyszłości tylko cc.. oszczędzać jedyne oko.. to wyobraźcie sobie, że okulista z mojego miasta (ordynatorka okulistyki w szpitalu!), do którego chodze prywatnie raptem od 4 lat twierdzi, że nie widzi przeciwwskazań.. tiaa.. W każdym razie nie mam wsparcia w okuliście.. za to moja gin powiedziała, że bezwzglednie skieruje mnie na cc.. ale niestety obawiam się, że taka opinia ginekologa bez wsparcia okulisty g*wno da.. I wszędzie można ją podważyć..
dlatego też nie chcę rodzić u siebie.. będę rodzić w innym mieście 50km stąd.. Nikt mi już nie wmówi, że nie ryzykuję utraty, albo znacznego pogorszenia wzroku.. To jedno oko ma mi starczyć do końca życia

(...)

To rzeczywiście, bardzo dobra decyzja z rodzeniem tam gdzie uwzględnią wskazania do CC, bezwzględnie trzeba ochronić oko. W tej klinice w Katowicach są bardzo dobrzy specjaliści, mój mąż też tam chodzi (ma bardzo dużą wadę wzroku i duże problemy), dobrze że kierujesz się ich opinią. Trzymam kciuki żeby poszło bezproblemowo w tym wybranym szpitalu. A może załatwisz sobie jeszcze dodatkowo opinię innego okulisty niż ta do której chodzisz?

Napisane przez Origa

Ja już po pierwszych zajęciach nt. wyprawki. Super połozna (jak właśnie obczaiłam w internetach zajęła 3 miejsce w jakims ogólnopolskim konkursie na położną roku w 2015), fajna grupa (ok. 10 dziewczyn), zajęcia trwaly 2 godziny. Z ciekawszych rzeczy, o których mówiła:
- nie warto przesadzać z ilością kosmetyków pielęgnacyjnych, jesli mozliwe warto kupić z jednej serii maść/krem, płyn do kąpieli itp. Ona polecała akurat serię Alantan+(ale nie mają płynu do kąpieli) lub Linomag. Powiedziała, żeby nie kupować Sudokremu - ze względu na tlenek cynku nie powinno się go stosować szczególnie u dziewczynek, bo może nawet prowadzić do sklejania warg sromowych
- do pielęgnacji kikuta pępowinowego: zwykłe, szare, mydło (które ciężko dostać nawiasem mówiąc). Polecała je również do podmywania się w okresie połogu i do pielęgnacji rany po CC. Jesli zaś chodzi o octenisept to tylko, jesli dzieje się z kikutem coś złego choc powiedziała, że ona ma na wyposażeniu swojej torby i jak sie okaze niezbędny, to posmaruje, a my wtedy możemy dokupić. A jak juz koniecznie chcemy mieć coś w razie "w", to lepiej zakupić 100ml spirytusu, bo ma bardziej wszechstronne zastosowanie (np. do dezynfekcji nożyczek czy coś)
- jest przeciwniczką kapieli w szpitalu, o czym kiedyś Tija chyba tez pisała, że nie chce, żeby jej maluszka wykąpali. Zaleca, aby dziecko wykąpać nie wczesniej, niż w 5 dobie życia (oczywiście w sytuacji gdy wszystko jest ok itd.)
- polecała bardzo otulacze ze względu na odruch Moro i fakt, że właściwie otulone dziecko czuje się po prostu bezpieczniejsze
- polecała bardzo chustowanie od samego początku (przy czym dla sugerowała chusty elastyczne jako najłatwiejsze "w obsłudze" dla niedoświadczonych matek, nosidełka najwcześniej w 7 miesiącu
Pokazywała tez rózne rodzaje body, pajacyków, kaftaników, czapeczek itp. omawiając ich uzytkowanie pod względem praktycznym (rodzaje zapięć, szwów itd). Ogólnie jestem b. zadowolona, że się zapisałam. Do tego prowadzi zamkniętą grupę na Fb dla swoich kursantek, gdzie na bieżąco umieszcza materiały pomocnicze dot. tematyki zajęć (np. liste wyprawkową itd.), udziela rad, odpowiada na pytania itd. Chętnie wybiorę się na następne zajęcia za tydzień

Fajnie, że jesteś zadowolona z zajęć.

Będę pamiętać o tej jednej serii kosmetycznej.
Ciekawe jak u mnie w szpitalu będzie z kąpaniem.
Nad chustą się zastanawiam, widzę że dużo osób poleca. Tylko trochę bym się bała czy poprawnie zawinę. :P

[TinkerrBell]

Napisane przez Lucynka20xd

Iweczka zdrówka oby szybko przeszlo

Pytalam jak wyglada porod po pierwszym cieciu zapytala z jakiego powodu bylo ciecie mowilam ze z braku postepu powiedziała ze drugi sie skonczy pewnie tak samo, ze te przypadki co ona miala byly te same czy zadnego postepu mowila ze mam wybor ze owszem jesli będą skurcze i z blizna ok wszystko to mozna ale z opini ktorej zasiegnelam u znajomych w miejscowości ktorej mieszkam w szpitalu w ktorym bede rodzic po pierwszym cieciu wszyscy mieli kolejne wiec pewnie lekarze sie boja. Zobaczymy jak będzie

Tiaaaaa....po prostu nie chce im się prowadzić dłuższego porodu. Lepiej pociąć. Jest polska grupa na FB Naturalnie po cesarce - dla dziewczyn, którym zależy na SN. Polecam

[tija93]

Napisane przez Origa

Ja już po pierwszych zajęciach nt. wyprawki. Super połozna (jak właśnie obczaiłam w internetach zajęła 3 miejsce w jakims ogólnopolskim konkursie na położną roku w 2015), fajna grupa (ok. 10 dziewczyn), zajęcia trwaly 2 godziny. Z ciekawszych rzeczy, o których mówiła:
- nie warto przesadzać z ilością kosmetyków pielęgnacyjnych, jesli mozliwe warto kupić z jednej serii maść/krem, płyn do kąpieli itp. Ona polecała akurat serię Alantan+(ale nie mają płynu do kąpieli) lub Linomag. Powiedziała, żeby nie kupować Sudokremu - ze względu na tlenek cynku nie powinno się go stosować szczególnie u dziewczynek, bo może nawet prowadzić do sklejania warg sromowych
- do pielęgnacji kikuta pępowinowego: zwykłe, szare, mydło (które ciężko dostać nawiasem mówiąc). Polecała je również do podmywania się w okresie połogu i do pielęgnacji rany po CC. Jesli zaś chodzi o octenisept to tylko, jesli dzieje się z kikutem coś złego choc powiedziała, że ona ma na wyposażeniu swojej torby i jak sie okaze niezbędny, to posmaruje, a my wtedy możemy dokupić. A jak juz koniecznie chcemy mieć coś w razie "w", to lepiej zakupić 100ml spirytusu, bo ma bardziej wszechstronne zastosowanie (np. do dezynfekcji nożyczek czy coś)
- jest przeciwniczką kapieli w szpitalu, o czym kiedyś Tija chyba tez pisała, że nie chce, żeby jej maluszka wykąpali. Zaleca, aby dziecko wykąpać nie wczesniej, niż w 5 dobie życia (oczywiście w sytuacji gdy wszystko jest ok itd.)
- polecała bardzo otulacze ze względu na odruch Moro i fakt, że właściwie otulone dziecko czuje się po prostu bezpieczniejsze
- polecała bardzo chustowanie od samego początku (przy czym dla sugerowała chusty elastyczne jako najłatwiejsze "w obsłudze" dla niedoświadczonych matek, nosidełka najwcześniej w 7 miesiącu
Pokazywała tez rózne rodzaje body, pajacyków, kaftaników, czapeczek itp. omawiając ich uzytkowanie pod względem praktycznym (rodzaje zapięć, szwów itd). Ogólnie jestem b. zadowolona, że się zapisałam. Do tego prowadzi zamkniętą grupę na Fb dla swoich kursantek, gdzie na bieżąco umieszcza materiały pomocnicze dot. tematyki zajęć (np. liste wyprawkową itd.), udziela rad, odpowiada na pytania itd. Chętnie wybiorę się na następne zajęcia za tydzień

Super info!

Napisane przez TinkerrBell

Mój żywy inwentarz i moje uczulenie na koty - choć teraz biorę jedną tabletkę raz na 5-7 dni i mi wystarcza.

Aa Nie ma co się źle nastawiać

[shybuya]

Napisane przez florencee

Ojej, współczuję Ci tych nerwów. Ja też skonsultowałabym to z innym specjalistą. No i u mnie również na II usg prenatalnym nie była mierzona długość kości nosowej. Trzymam kciuki, abyś usłyszała uspokajające wieści od lekarza!



To dobrze jesteście zaopatrzeni już. Jaki wózek zamówiliście?



Ale sytuacja z tymi autami, jak pech to pech. :O No ale dobrze, że odkryłaś ten problem z hamulcami!

A Twój mąż bardzo dzielny na szkole rodzenia.


W ogóle jak czytam skrót SR, to mam na początku wrażenie że chodzi o sąd rejonowy i się zastanawiam przez ułamek sekundy np. czemu tam są kąpane niemowlęta.

Mam to samo Zboczenie zawodowe

Napisane przez likap

A przezierność karkowa ile wynosiła?
Jeśli test Pappa wyszedł ok i takie niskie ryzyko to absolutnie bym amniopunkcji nie robiła. Amniopunkcja wiąże ze sobą większe ryzyko, że może sie coś stać dla dzidziusia niż wyliczone Twoje prawdopodobieństwo. Ja robiłam amniopunkcje, ale wynik po testach to był 1:27. Ryzyko poronienia po tym badaniu inwazyjnym to 1:200 jest nieporównywalne do obliczonego Twojego ryzyka po badaniach na których łączą krew, wiek, przezierność karkową.

---------- Dopisano o 15:51 ---------- Poprzedni post napisano o 15:48 ----------

Dziewczyny czy znacie jakieś ciekawe strony, na których kupię nie za drogo kocyk, poduszke, ochraniacz z pluszu Minky ?

Zastanawiałam się nad zakupami na stronie www.makaszka.pl . Koleżanka mi polecała, ze super jakość i faktycznie gramaturę materiałów mają bardzo dobrą. Zerknij na ceny, chyba nie najwyższe. Miałam zamawiać cienki kocyk i rożek, ale odpuściłam. Rożek mam zwykły, bo stwierdziłam, że długo nie posłuży, a kocyk zamówiłam w końcu na Allegro.

Napisane przez Origa

Fotel wypasik


Współczuję, ja się strasznie boje tego typu robactwa i ze względu na kotowatego sierściucha cieszę się, że zamieszkuje tylko tereny domowe


Mój jak wieczorem zalegam na kanapie i się macam po gołym brzuchu z podniesionym podkoszulkiem, to mi go każe zakrywac, bo dziecko marznie w środku

agnieszkaruta1 witaj z powrotem


U mnie też, lubię 10 - ty dzień miesiąca

Orange_tree1 współczuję akcji z samochodami

Ja już po pierwszych zajęciach nt. wyprawki. Super połozna (jak właśnie obczaiłam w internetach zajęła 3 miejsce w jakims ogólnopolskim konkursie na położną roku w 2015), fajna grupa (ok. 10 dziewczyn), zajęcia trwaly 2 godziny. Z ciekawszych rzeczy, o których mówiła:
- nie warto przesadzać z ilością kosmetyków pielęgnacyjnych, jesli mozliwe warto kupić z jednej serii maść/krem, płyn do kąpieli itp. Ona polecała akurat serię Alantan+(ale nie mają płynu do kąpieli) lub Linomag. Powiedziała, żeby nie kupować Sudokremu - ze względu na tlenek cynku nie powinno się go stosować szczególnie u dziewczynek, bo może nawet prowadzić do sklejania warg sromowych
- do pielęgnacji kikuta pępowinowego: zwykłe, szare, mydło (które ciężko dostać nawiasem mówiąc). Polecała je również do podmywania się w okresie połogu i do pielęgnacji rany po CC. Jesli zaś chodzi o octenisept to tylko, jesli dzieje się z kikutem coś złego choc powiedziała, że ona ma na wyposażeniu swojej torby i jak sie okaze niezbędny, to posmaruje, a my wtedy możemy dokupić. A jak juz koniecznie chcemy mieć coś w razie "w", to lepiej zakupić 100ml spirytusu, bo ma bardziej wszechstronne zastosowanie (np. do dezynfekcji nożyczek czy coś)
- jest przeciwniczką kapieli w szpitalu, o czym kiedyś Tija chyba tez pisała, że nie chce, żeby jej maluszka wykąpali. Zaleca, aby dziecko wykąpać nie wczesniej, niż w 5 dobie życia (oczywiście w sytuacji gdy wszystko jest ok itd.)
- polecała bardzo otulacze ze względu na odruch Moro i fakt, że właściwie otulone dziecko czuje się po prostu bezpieczniejsze
- polecała bardzo chustowanie od samego początku (przy czym dla sugerowała chusty elastyczne jako najłatwiejsze "w obsłudze" dla niedoświadczonych matek, nosidełka najwcześniej w 7 miesiącu
Pokazywała tez rózne rodzaje body, pajacyków, kaftaników, czapeczek itp. omawiając ich uzytkowanie pod względem praktycznym (rodzaje zapięć, szwów itd). Ogólnie jestem b. zadowolona, że się zapisałam. Do tego prowadzi zamkniętą grupę na Fb dla swoich kursantek, gdzie na bieżąco umieszcza materiały pomocnicze dot. tematyki zajęć (np. liste wyprawkową itd.), udziela rad, odpowiada na pytania itd. Chętnie wybiorę się na następne zajęcia za tydzień

A z tym mydłem do jak? Zamoczony gazik i potrzeć mydłem i na pępek? Słyszałam, że pępka nie powinno się moczyć, ale byłabym przekonana. Myślałam, żeby rozcieńczać spirytus z wodą, moczyć te duże patyczki kosmetyczne lub gaziki i przecierać pępek.
Poza tym super szkoła, dużo cennych rad widzę - pisz więcej jak się dowiesz

[TinkerrBell]

Napisane przez Krefetka

dzięki
wysłałam PW



dzięki. zatem będe trzymać kciuki w piątek



a widzisz to znaczy że jednak mam jakieś stare wiadomości lub na przesadach lecę
zerknę na linka dzięki za uświadomienie

Jedyne co przenika do mleka matki to alergeny np chyba laktoza o ile się nie mylę. Ale unika się tego dopiero kiedy dziecko wykazuje alergię a nie na zapach.
Najedzenie się fasoli nie powoduje wzdęć u dziecka. Bo do mleka przechodzą tylko składniki odżywcze a nie gazy

---------- Dopisano o 15:16 ---------- Poprzedni post napisano o 15:14 ----------

Napisane przez ttuska

dziewczyny przepraszam, że się wtrącę w rozmowę, ale mam pytanie odnoście usg połówkowego - pewnie każda z Was już jest po.. ja miałam dzisiaj robione i pani doktor zasugerowała amnipunkcję ze względu na różnicę długości kości nosowych - jedna ma 3,1 mm i 4,7 mm. Wg niej ta ktrótsza kość jest za krótka co może wskazywać na zespół Downa. Reszta pomiarów ok. Przy teście Pappa w 12 tyg było wszystko ok - ryzyko 1:12566. Sama nie wiem co mam o tym myśleć, na internecie sporo osób pisze, że niektórzy sprawdzają tylko obecność kości, a nie robią pomiarów.. oczywiście panika i łzy..

Witaj,

Ja miałam amnio ze względu na wynik testu pappa 1:51.
Wyniki wróciły wszystkie dobre i kamień spadł mi z serca. Postąpiłabym tak raz jeszcze.

---------- Dopisano o 15:18 ---------- Poprzedni post napisano o 15:16 ----------

Napisane przez Piernik Torunski

mój lekarz posiada certyfikaty potrzebne do przeprowadzania badań prenatalnych, kość nosową sprawdzał w bad.prenatalnym w I trymestrze, w drugim-połówkowym, o którym piszesz już nie, wtedy badał zupełnie inne parametry..poza tym jakie dwie kości nosowe lekarz mierzył? u mnie sprawdzał obecność a nie długość kości nosowej.. ja na Twoim miejscu poszłabym na jeszcze jedno badanie połówkowe do lekarza -genetyka albo innego specjalisty..z tego co się orientuję, ale nie jestem lekarzem, markerem Z.Downa nie jest długośc kości nosowej ale jej obecność...a raczej brak

Może druga kość to chodziło o kość udową? Bo ją już się mierzy na usg połówkowym.

[Krefetka]

Mąż mi wysłał co poniżej i sobie pomyślałam ze jest tak urocze ze na poprawę humoru każdej z nas sie przyda

---------- Dopisano o 16:27 ---------- Poprzedni post napisano o 16:25 ----------

Choć nie lubię takich jawnych deklaracji poważnie sie zastanawiam nad zakupem:


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[superhuman]

Napisane przez Krefetka

Mąż mi wysłał co poniżej i sobie pomyślałam ze jest tak urocze ze na poprawę humoru każdej z nas sie przyda

---------- Dopisano o 16:27 ---------- Poprzedni post napisano o 16:25 ----------

Choć nie lubię takich jawnych deklaracji poważnie sie zastanawiam nad zakupem:


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Cudny mąż

Hahahahaha koszulka jest mega

[wiewioreczka]

Po mega długiej przerwie odzywam się wreszcie
w weekend majowy udało mi się zostać szczęśliwą mężatką! dzidziuś był grzeczny i udało nam się przetrwać do 4 rano chociaż było ciężko i nie obyło się bez małych kryzysów. Na szczęście goście byli wyrozumiali i zrozumieli jak po 1 zmieniłam sukienkę z nieoddychającej i mega niewygodnej sukni ślubnej w zwiewną bawełnianą białą lekka kiecuszkę

nadrabiam Was już od 2 dni i już zbliżam się do końca.
Widzę, że wyprawki idą pełną parą - ja też już właśnie zdołałam zrobić "male" zakupy.
Pomogła mi też trochę ta wrzucona wczoraj wyprawka Antosi bardzo dziękujemy

Wózek też już prawie wybrany, aktualnie naszym faworytem jest Baby Design - Dotty

Tija dzięki za wszystkie porady i opisy okołoporodowych wydarzeń są bardzo przejrzyste i przydatne
a jak myślisz, statystycznie noworodki-dziewczynki rodzą się w rozmiarze 56 czy raczej 62? bo nie wiem za bardzo w który rozmiar celować z ubrankami

Origa a z jakiego miasta jesteś? ta szkoła rodzenia brzmi super
też muszę pamiętać o tej jednej serii kosmetycznej.

DobraDusza nie miałam okazji wcześniej napisać, ale też trzymałam kciuki za Ciebie i Małgosię! dobrze że już wyszłyście ze szpitala i wszystko jest pod kontrolą.

teraz już nie znajdę, która dzidzia będzie miała na imię Pola - ale bardzo podoba mi się to imię, super wybór

[asicuha]

Napisane przez wiewioreczka

Po mega długiej przerwie odzywam się wreszcie
w weekend majowy udało mi się zostać szczęśliwą mężatką! dzidziuś był grzeczny i udało nam się przetrwać do 4 rano chociaż było ciężko i nie obyło się bez małych kryzysów. Na szczęście goście byli wyrozumiali i zrozumieli jak po 1 zmieniłam sukienkę z nieoddychającej i mega niewygodnej sukni ślubnej w zwiewną bawełnianą białą lekka kiecuszkę

nadrabiam Was już od 2 dni i już zbliżam się do końca.
Widzę, że wyprawki idą pełną parą - ja też już właśnie zdołałam zrobić "male" zakupy.
Pomogła mi też trochę ta wrzucona wczoraj wyprawka Antosi bardzo dziękujemy

Wózek też już prawie wybrany, aktualnie naszym faworytem jest Baby Design - Dotty

Tija dzięki za wszystkie porady i opisy okołoporodowych wydarzeń są bardzo przejrzyste i przydatne
a jak myślisz, statystycznie noworodki-dziewczynki rodzą się w rozmiarze 56 czy raczej 62? bo nie wiem za bardzo w który rozmiar celować z ubrankami

Origa a z jakiego miasta jesteś? ta szkoła rodzenia brzmi super
też muszę pamiętać o tej jednej serii kosmetycznej.

DobraDusza nie miałam okazji wcześniej napisać, ale też trzymałam kciuki za Ciebie i Małgosię! dobrze że już wyszłyście ze szpitala i wszystko jest pod kontrolą.

teraz już nie znajdę, która dzidzia będzie miała na imię Pola - ale bardzo podoba mi się to imię, super wybór

Moja dzidzoa bedzie Pola!
Gratulacje z okazji slubu i tak udanego wesela! )
I wszystkiego naj na nowej drodze zycia! )

[Orange_tree1]

Napisane przez Kasmina

Dzień dobry
Wczorajsze zakupy w Ikei udane jak tż złoży meble to wrzuce zdjęcia czuje że będzie pięknie
Ostatnio zauważyłam że pogorszył mi się wzrok. Lewej oko nie miało wady, a prawe 1,25 w związku z tym że nie czułam dyskomfortu związanego z widzeniem to okulary nosiłam tylko do komputera, telewizji i czytania. Teraz zauważyłam że pogorszył mi się wzrok w lewym oku i już odczuwam dyskomfort... Dlatego zaczęłam nosić soczewkę na to prawe oko z wadą, żeby nie obciążać zdrowego. Myślicie, że ciąża ma wpływ na wzrok? Bo czytałam że różnie to bywa i po ciąży wszystko może wrócić do normy...

Też mam wrażenie, że ciut gorzej widzę w tej ciąży... ale ja mam kosmetyczną wadę bo ok -1 więc nie jest to uciążliwe

Napisane przez Afrodita

Przeczytalam używać maski moja pierwsza myśl to WTF?!

Od którego mniej wiecej tc chodzi sie do szkoły rodzenia? Coś mi się obiło, że od 27tc
Chodzisz prywatnie, czy na NFZ?
ehh aż się boję kolejnych etapów wyprawki.. te chyba najgorszekosmetyki itp. pierdółki Kompletowanie idzie mi, jak krew z nosa


Cieszę się, że zmiana się wchłonęła i maluszek zdrowy
Oby ewentualna cukrzyca poszła w zapomnienie
Krzywa czeka mnie za 1,5 tyg

Na wzrok mają wpływ hormony.. ale niestety nie jest tak zawsze, ze po ciąży wszystko wraca do normy. Lekarze mówią swoje, a w rzeczywistości jest inaczej Na pewno zwiększone ryzyko pogorszenia wzroku jest u osób z głebszą wadą.. znam koleżanki, które miały sokoli wzrok, a teraz po ciąży noszą okulary.. malutkie wady, ale jednak są
Nie chce nawet myślec co u mńie bedzieJa od poczatku czuje, ze gorzej widze.. nie jakos drastycznie, ale jednak..
Z tymze ja nie widze na jedno oko, a drugie -6,25
Także mam na co chuchać
Bylas z tym u okulisty? Samemu nie mozna zwiekszac mocy, a nawet slyszalam, ze nie powinno sie w okresie ciąży, bo po ciąży może wzrok się unormować..

Ojoj to spory problem z tą Twoją wadą. Moja babcia miała -14 na każde oko i wiem jak bardzo jej to życie utrudniało, mój tata ma -5 na każde oko, brat tak samo + astygmatyzm, mama sam astygmatyzm a mnie oszczędziło w tej kwestii i tylko -1. Masz tak od dziecka czy coś się stało, że straciłaś wzrok w tym jednym oku?

Napisane przez Piernik Torunski

hmm..to mnie jeszcze bardziej zastanawia,czemu inne firmy farmaceutyczne nie nie wypuściły do tej pory probiotyku z tym szczepem bakterii,jeśli badania wskazują na takie jego działanie..jestem podejrzliwa..


ja właśnie kupiłam szafę..czego nie planowałam i już mi SOW nie potrzebny bo nie ma co chronić
nie wiem jak ze wzrokiem..ale jeśli okres ciąży można porównać pod względem obciążenia organizmu do wejścia na Mount Everest (któraś z dziewczyn to pisała, ale w aktach nie mam która) to pewnie wzrok może osłabić

Piernik podejrzliwy

Szafa? Poka !!

Napisane przez Babygirl1990

Mama wie wszystko
Odnośnie drugiego pogrubionego to identycznie u nas... zrobiłam test, położyłam na pralce i poszłam sobie. Powiedziałam mężowi żeby zerknął na pralce co tam słychać... i jest kinder niespodzianka No i za chwilę zrobiłam drugi dla pewności.. a żeby nie zapomnieć kiedy to było, napisałam mazakiem na testach datę (na jakimś blogu to podejrzałam).



Thank you!

super pomysł, napiszę sobie na swoim również

Napisane przez Piernik Torunski

ojoj.. z tymi kleszczami to jest masakra.. w tym roku jakaś plaga..mój kot siedzi w domu a pierwszy raz w życiu miał kleszcza


zgadzam sie w pełni


buahahaha..
a już tam juz tam..


a w domu mierzysz? jakie masz zazwyczaj? miałaś cc ze względu na nadcisnienie?

Mój też miał już kleszcza a po polu chodzi tylko 15-20min dziennie i to w ogródku

Napisane przez superhuman

Niestety, mieszkamy z TZ sami a on w pracy. Ale juz obróciłam. Na szczęście mam 5min autem. Chciałam kupic ta obroże ale weterynarz mi pwoiedzial, ze w ciazy nie powinno sie stosować i kejter dostał ciasteczko ktore ma chronić na miesiac przed kleszczami i dodatkowo odrobacza. Zobaczymy bo to juz ogolnie 3 kleszcz tylko dwa poprzednie same odpadły-fuj!

Pierniku, w domu złapał?



Chociaz TZ mi przyniósł ostatnio bez wsadzalam go do wazonu i na stół tez wypadł czarny skurczybyk :-/ bardzo duzo ich jest naprawdę. Trzeba sie oglądać!

Mój wet też odradził obrożę puki w ciąży jestem

A kleszcze są wszędzie

Napisane przez ziuta.

No rzeczywiście all inclusive.

A ja mam taką poduszkę, tylko haft inny


I TŻ powiedział że wygląda jak wielki ku*as Nie wiem skąd takie skojarzenia. Teraz to już wiecie z kim ja sypiam

Hmm każdy ma jakieś skojarzenia A męże nawet trafne

Napisane przez florencee

Ale sytuacja z tymi autami, jak pech to pech. :O No ale dobrze, że odkryłaś ten problem z hamulcami!

A Twój mąż bardzo dzielny na szkole rodzenia.


W ogóle jak czytam skrót SR, to mam na początku wrażenie że chodzi o sąd rejonowy i się zastanawiam przez ułamek sekundy np. czemu tam są kąpane niemowlęta.

Hahaha SR ...
Też czasem głupieje jak zobaczę jakiś skrót i zaczynam dopasowywać z moim kalafiorem

Napisane przez Afrodita

Orange tree współczuję naprawy samochodu To straszny wydatek taka naprawa..
Co to TŻta nie dziwię się, że duma Cię rozpiera Przyjemnie się patrzy na zaangażowanie przyszłego taty
Mój mąż ostatnio tez mnie zaskoczył i zaczął mi tłumaczyć, jak trzeba trzymać nóżki, obracać dziecko na boki przy przebieraniu (Jakbym wcale się o tym nie naczytała wcześniej). Miło mi się zrobiło, że jednak szpera w necie i czyta takie informacje

Właśnie dzwonił mechanik i moje ukochane zabytkowe auto (23lata) naprawił za uwaga 100zł !!
Hurra !!
Natomiast sprawa mojej służbówki nie jest dobra bo prawdopodobnie cała skrzynia do wymiany :/
Ehh nie ma jak to te zacne roczniki 93'

[TinkerrBell]

I po badaniu Młody jest trochę większy, ale lekarz powiedział, że tego się spodziewali po cukrzycy;/ Nie podali mi konkretnej wagi, ale wszystkie wyniki wskazywały na 30 tc (jestem 28tc teraz)
Mały grubasek
Co do rozwiązania ciąży, kazali mi jeszcze o tym nie myśleć, bo dopiero co się będzie działo, wyjdzie na konsultacji w 36 tc ale lekarz jest zadowolony, że chce SN. Cała reszta w normie, waga ok, cukier jeszcze do poprawy - zwiększyli mi dawki insuliny znów.
Ale jak dibetyczka rozmawiała z lekarzem, to powiedziała mu, że jestem na niskich dawkach insuliny, więc chyba tragedii nie ma.

Mam też się nie martwić, bo im wyżej ciąża tym większa insulinoodporność i jeszcze może mi się dawka podnieść.


Po drodze weszliśmy jeszcze do salonu z wózkami i już ostatecznie zamówiliśmy jeden i dobrze zrobiliśmy, bo ma być dopiero w lipcu.
Co więcej okazało się, że to polska produkcja, ale dosyć tutaj popularna, nie widziałam ich w pl do tej pory. Może występują pod inną nazwą:

https://venicci.co.uk/shop/new/denim-grey/

Tylko na czarnym stelażu.

No nic...lecę do kuchni...muszę zrobić obiad na dziś i jutro i muszę zrobić ananasowe roll upsy młodej do szkoły. A taka piękna pogoda za oknem

[zonamojegomeza]

U nas na usg w 12 tyg poza samą obecnością spr yez dlugosc kości nosowej.

25.05 pierwsze spotkanie w szkole rodzenia.

Czekam na meza. W McDonaldzie. Nad lodami. Ale zaraz idę obejrzec łóżeczka

[Origa]

Napisane przez florencee

Będę pamiętać o tej jednej serii kosmetycznej.
Ciekawe jak u mnie w szpitalu będzie z kąpaniem.
Nad chustą się zastanawiam, widzę że dużo osób poleca. Tylko trochę bym się bała czy poprawnie zawinę. :P

Ja się zawzięłam i doszłam do wniosku, że duzo trudniejszych rzeczy w zyciu ogarniam, to i z wiązaniem chusty dam radę Mnóstwo jest tutoriali na YT, pewnie tez jakies grupy na fejsie - damy radę

Napisane przez shybuya

A z tym mydłem do jak? Zamoczony gazik i potrzeć mydłem i na pępek? Słyszałam, że pępka nie powinno się moczyć, ale byłabym przekonana. Myślałam, żeby rozcieńczać spirytus z wodą, moczyć te duże patyczki kosmetyczne lub gaziki i przecierać pępek.
Poza tym super szkoła, dużo cennych rad widzę - pisz więcej jak się dowiesz

Zabiłaś mi ćwieka, bo na tak proste pytanie nie wpadłam Jakoś za pewnik przyjęłam, że tak jak piszesz zmoczony gazik potarty mydłem i tym kikut przecierać. Ale dopytam za tydzień. O spirytusie mówiła, że jeśli by nie chciał kikut schnąć, cos by się jadziło itd., to wtedy użyć, ale powiedziała też, że do tego czasu ona zdąży już nas odwiedzić i na bieżąco będziemy kontrolować sytuację

[Orange_tree1]

Pierniczku a jak przestawianie kotełła na "zdrowszą" karmę?
Nadal ma rewolucje?


Ps. Chyba jutro wybiorę się na słodkie badanie
Miałam iść w przyszłym tyg dopiero ale, że do gina mam iść już w pn/wt nie w pt (bo idę na szkołę rodzenia z tż) to przydałoby się miec już to badanie w łapie

Wie ktoś ile kosztuje prywatnie takie badanie?
Bo nie mam skierowania a żeby mieć za free muszę jechać 20km i jeśli miałabym tam zwrócić to już chyba wolę na miejscu zapłacić i do tego podejść w prywatnym labie bez kolejek

[wiewioreczka]

Napisane przez asicuha

Moja dzidzoa bedzie Pola!
Gratulacje z okazji slubu i tak udanego wesela! )
I wszystkiego naj na nowej drodze zycia! )

bardzo dziękujemy
super imię !

---------- Dopisano o 16:44 ---------- Poprzedni post napisano o 16:43 ----------

Napisane przez TinkerrBell

I po badaniu Młody jest trochę większy, ale lekarz powiedział, że tego się spodziewali po cukrzycy;/ Nie podali mi konkretnej wagi, ale wszystkie wyniki wskazywały na 30 tc (jestem 28tc teraz)
Mały grubasek
Co do rozwiązania ciąży, kazali mi jeszcze o tym nie myśleć, bo dopiero co się będzie działo, wyjdzie na konsultacji w 36 tc ale lekarz jest zadowolony, że chce SN. Cała reszta w normie, waga ok, cukier jeszcze do poprawy - zwiększyli mi dawki insuliny znów.
Ale jak dibetyczka rozmawiała z lekarzem, to powiedziała mu, że jestem na niskich dawkach insuliny, więc chyba tragedii nie ma.

Mam też się nie martwić, bo im wyżej ciąża tym większa insulinoodporność i jeszcze może mi się dawka podnieść.


Po drodze weszliśmy jeszcze do salonu z wózkami i już ostatecznie zamówiliśmy jeden i dobrze zrobiliśmy, bo ma być dopiero w lipcu.
Co więcej okazało się, że to polska produkcja, ale dosyć tutaj popularna, nie widziałam ich w pl do tej pory. Może występują pod inną nazwą:

https://venicci.co.uk/shop/new/denim-grey/

Tylko na czarnym stelażu.

No nic...lecę do kuchni...muszę zrobić obiad na dziś i jutro i muszę zrobić ananasowe roll upsy młodej do szkoły. A taka piękna pogoda za oknem

fajny ten wózek ! wydaje się być kompaktowy

[asicuha]

Ja dzis ide na SR z Tzetem moim
Ale ogolnie jestem na siebie zla bo zgubilam karte SR. Chyba gdzies przy remoncie musialam ja przelozyc i zniknela nie lubie takich sytuacji :P

[Krefetka]

Napisane przez wiewioreczka

Po mega długiej przerwie odzywam się wreszcie
w weekend majowy udało mi się zostać szczęśliwą mężatką! dzidziuś był grzeczny i udało nam się przetrwać do 4 rano chociaż było ciężko i nie obyło się bez małych kryzysów. Na szczęście goście byli wyrozumiali i zrozumieli jak po 1 zmieniłam sukienkę z nieoddychającej i mega niewygodnej sukni ślubnej w zwiewną bawełnianą białą lekka kiecuszkę

Wszystkiego dobrego na nowej drodze życia

Napisane przez Orange_tree1

Właśnie dzwonił mechanik i moje ukochane zabytkowe auto (23lata) naprawił za uwaga 100zł !!
Hurra !!
Natomiast sprawa mojej służbówki nie jest dobra bo prawdopodobnie cała skrzynia do wymiany :/
Ehh nie ma jak to te zacne roczniki 93'

Cudownie, ze udało sie naprawić stosunkowo tanim kosztem. Z firmowym pewnie tak tanio nie będzie ;/

---------- Dopisano o 16:54 ---------- Poprzedni post napisano o 16:53 ----------

Napisane przez asicuha

Ja dzis ide na SR z Tzetem moim
Ale ogolnie jestem na siebie zla bo zgubilam karte SR. Chyba gdzies przy remoncie musialam ja przelozyc i zniknela nie lubie takich sytuacji :P

Znajdzie sie, a jak nie to moze nową dadzą?

---------- Dopisano o 16:56 ---------- Poprzedni post napisano o 16:54 ----------

Napisane przez Orange_tree1

Pierniczku a jak przestawianie kotełła na "zdrowszą" karmę?
Nadal ma rewolucje?


Ps. Chyba jutro wybiorę się na słodkie badanie
Miałam iść w przyszłym tyg dopiero ale, że do gina mam iść już w pn/wt nie w pt (bo idę na szkołę rodzenia z tż) to przydałoby się miec już to badanie w łapie

Wie ktoś ile kosztuje prywatnie takie badanie?
Bo nie mam skierowania a żeby mieć za free muszę jechać 20km i jeśli miałabym tam zwrócić to już chyba wolę na miejscu zapłacić i do tego podejść w prywatnym labie bez kolejek

Ja za TSH i fsh mocz morfologię i krzywa 75g zapłaciłam 99 pln. Niestety posialam gdzieś paragon także nie powiem ile dokładnie mnie krzywa kosztowała

[Talantea]

Napisane przez TinkerrBell

I po badaniu Młody jest trochę większy, ale lekarz powiedział, że tego się spodziewali po cukrzycy;/ Nie podali mi konkretnej wagi, ale wszystkie wyniki wskazywały na 30 tc (jestem 28tc teraz)
Mały grubasek
Co do rozwiązania ciąży, kazali mi jeszcze o tym nie myśleć, bo dopiero co się będzie działo, wyjdzie na konsultacji w 36 tc ale lekarz jest zadowolony, że chce SN. Cała reszta w normie, waga ok, cukier jeszcze do poprawy - zwiększyli mi dawki insuliny znów.
Ale jak dibetyczka rozmawiała z lekarzem, to powiedziała mu, że jestem na niskich dawkach insuliny, więc chyba tragedii nie ma.

Mam też się nie martwić, bo im wyżej ciąża tym większa insulinoodporność i jeszcze może mi się dawka podnieść.


Po drodze weszliśmy jeszcze do salonu z wózkami i już ostatecznie zamówiliśmy jeden i dobrze zrobiliśmy, bo ma być dopiero w lipcu.
Co więcej okazało się, że to polska produkcja, ale dosyć tutaj popularna, nie widziałam ich w pl do tej pory. Może występują pod inną nazwą:

https://venicci.co.uk/shop/new/denim-grey/

Tylko na czarnym stelażu.

No nic...lecę do kuchni...muszę zrobić obiad na dziś i jutro i muszę zrobić ananasowe roll upsy młodej do szkoły. A taka piękna pogoda za oknem

w sumie wizyta udana, tyle co te cukry trzymac pod kontrolą i jest oki. Malutki grubasek ci rosnie
fajny ten wózek

Napisane przez zonamojegomeza

U nas na usg w 12 tyg poza samą obecnością spr yez dlugosc kości nosowej.

25.05 pierwsze spotkanie w szkole rodzenia.

Czekam na meza. W McDonaldzie. Nad lodami. Ale zaraz idę obejrzec łóżeczka

Smacznych lodów


Dzisiaj sie narobiłam. Przyszla mi nowa karta wiec moglam wreszcie porobic male zakupy przez neta

Zrobilam tez domowy chleb. Pierwszy raz. W smaku nie jest idealny, ale od czegos trzeba zacząć. Ciekawa jestem jak zasmakuje TZtwoi.

Jutro rano wizyta u połoznych. Takie tam rutynowe sluchanie serducha itd. musze wziasc tez ten maternity certificate i zmienic nazwisko w dokumentach u nich. Zapisalam sobie w notesiku bo moja głowa jest coraz gorsza. Do wszystkiego musze robic listy bo normalnie pustka w glowie. Na zakupach caly czas musze zaglądac na to co zapisałam

Jade autobusem, taxi za duzo kosztuje, a tak na spokojnie i taniej 40 min i jestem na miejscu

[pati0090]

Napisane przez TinkerrBell

Po drodze weszliśmy jeszcze do salonu z wózkami i już ostatecznie zamówiliśmy jeden i dobrze zrobiliśmy, bo ma być dopiero w lipcu.
Co więcej okazało się, że to polska produkcja, ale dosyć tutaj popularna, nie widziałam ich w pl do tej pory. Może występują pod inną nazwą:

https://venicci.co.uk/shop/new/denim-grey/

Tylko na czarnym stelażu.

No nic...lecę do kuchni...muszę zrobić obiad na dziś i jutro i muszę zrobić ananasowe roll upsy młodej do szkoły. A taka piękna pogoda za oknem

wydaje się fajny ten wózeczek

Napisane przez wiewioreczka

Po mega długiej przerwie odzywam się wreszcie
w weekend majowy udało mi się zostać szczęśliwą mężatką! dzidziuś był grzeczny i udało nam się przetrwać do 4 rano chociaż było ciężko i nie obyło się bez małych kryzysów. Na szczęście goście byli wyrozumiali i zrozumieli jak po 1 zmieniłam sukienkę z nieoddychającej i mega niewygodnej sukni ślubnej w zwiewną bawełnianą białą lekka kiecuszkę

gratulacje i wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia

[virginia]

Wrzucę Wam zdjęcia ciuszkow dla Kasi, zastrzegam tylko, że jak widać sa jeszcze przed praniem i prasowanie.

[Talantea]

Napisane przez virginia

Wrzucę Wam zdjęcia ciuszkow dla Kasi, zastrzegam tylko, że jak widać sa jeszcze przed praniem i prasowanie.

cudowne

[Majeszczak]

florencee Zgadza się , przynajmniej później będę spokojniejsza, że wszystko jest . Zamówiliśmy wózek firmy Anex Sport 3w1

[Orange_tree1]

Napisane przez virginia

Wrzucę Wam zdjęcia ciuszkow dla Kasi, zastrzegam tylko, że jak widać sa jeszcze przed praniem i prasowanie.

super !!

[Afrodita]

Napisane przez florencee

To rzeczywiście, bardzo dobra decyzja z rodzeniem tam gdzie uwzględnią wskazania do CC, bezwzględnie trzeba ochronić oko. W tej klinice w Katowicach są bardzo dobrzy specjaliści, mój mąż też tam chodzi (ma bardzo dużą wadę wzroku i duże problemy), dobrze że kierujesz się ich opinią. Trzymam kciuki żeby poszło bezproblemowo w tym wybranym szpitalu. A może załatwisz sobie jeszcze dodatkowo opinię innego okulisty niż ta do której chodzisz?

U mnie w mieście jest parę okulistów na krzyż i jeden jest 'lepszy' od drugiego.. także będę sie starać uzyskać opinie w innym mieście..
dobrze chociaż, że moja ginekolog mnie wspiera.. Na samą myśl, że mogłabym rodzić naturalnie dostaję paraliżu.. ogarnia mnie ogromny strach.. panika Nie boję się bólu porodowego, a pogorszenia wzroku.. Ten strach o wzrok siedzi głęboko w mojej psychice..

Napisane przez Orange_tree1

Też mam wrażenie, że ciut gorzej widzę w tej ciąży... ale ja mam kosmetyczną wadę bo ok -1 więc nie jest to uciążliwe



Ojoj to spory problem z tą Twoją wadą. Moja babcia miała -14 na każde oko i wiem jak bardzo jej to życie utrudniało, mój tata ma -5 na każde oko, brat tak samo + astygmatyzm, mama sam astygmatyzm a mnie oszczędziło w tej kwestii i tylko -1. Masz tak od dziecka czy coś się stało, że straciłaś wzrok w tym jednym oku?

To faktycznie miałaś ogromne szczęście, że wadę masz minimalną Widać, że u Ciebie w rodzinie problem ze wzrokiem jest kwestią dziedziczenia.
Ja znowu jestem jedyna w rodzinie z wadą wzroku. Reszta ma sokoli wzrok.
Moja wada jest wrodzona.. zaćma, zespól PHPV (kolokwialnie tłumacząc 'w środku' mam posklejane oko 'błoną' przetrwałego ciała szklistego) i jaskrę wtórną. Nie widzę od urodzenia.
Jedyne szczęście w nieszczęściu to takie, że na pierwszy rzut oka nie widać, że mam chore oko Trzeba się dobrze przyjrzeć.. Czasem, jak oko jest 'zmęczone' to lekko zezuje na bok i je nieświadomie mrużę..także w tym wszystkim taki plus pod względem kosmetycznym:br zydal:

To nawet szybko poszła im ta naprawa
Na pierwszym samochodzie oszczędzisz, ale do drugiego dołożysz więcej niż można było się spodziewać.. Skrzynia biegów to już w ogóle wydatek współczuję..
hmm a jeśli to samochód służbowy to Ty ponosisz koszty za naprawę?

[pati0090]

Napisane przez Majeszczak

florencee Zgadza się , przynajmniej później będę spokojniejsza, że wszystko jest . Zamówiliśmy wózek firmy Anex Sport 3w1

tez się nad nim zastanawiam

[TinkerrBell]

Napisane przez Majeszczak

florencee Zgadza się , przynajmniej później będę spokojniejsza, że wszystko jest . Zamówiliśmy wózek firmy Anex Sport 3w1

Ma za☠☠☠iste kolory! To jest skóra?

[wiewioreczka]

Napisane przez pati0090

wydaje się fajny ten wózeczek



gratulacje i wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia

dziękujemy

virginia piękna sukieneczka z Bambi

[TinkerrBell]

Napisane przez Talantea

w sumie wizyta udana, tyle co te cukry trzymac pod kontrolą i jest oki. Malutki grubasek ci rosnie
fajny ten wózek



Smacznych lodów


Dzisiaj sie narobiłam. Przyszla mi nowa karta wiec moglam wreszcie porobic male zakupy przez neta

Zrobilam tez domowy chleb. Pierwszy raz. W smaku nie jest idealny, ale od czegos trzeba zacząć. Ciekawa jestem jak zasmakuje TZtwoi.

Jutro rano wizyta u połoznych. Takie tam rutynowe sluchanie serducha itd. musze wziasc tez ten maternity certificate i zmienic nazwisko w dokumentach u nich. Zapisalam sobie w notesiku bo moja głowa jest coraz gorsza. Do wszystkiego musze robic listy bo normalnie pustka w glowie. Na zakupach caly czas musze zaglądac na to co zapisałam

Jade autobusem, taxi za duzo kosztuje, a tak na spokojnie i taniej 40 min i jestem na miejscu

Zapytaj się o szkołę rodzenia

Nie wiem czy wiesz, ale też w UK jest coś takiego jak becikowe 500f na pierwsze dziecko. Poczytaj sobie o tym też

---------- Dopisano o 16:35 ---------- Poprzedni post napisano o 16:26 ----------

Moja aplikacja w telefonie mówi, że do końca ciąży można jeszcze przytyć 5 kg:pala :

[tija93]

Krefetka

Wiewióreczk super, że ślub i wesele dobrze poszły Gratulacje dla młodego małżeństwa! Cieszę się, że podobają Ci się moje opisy

Oragne_tree super, że naprawa nie jest droga! Wiadomo, że rocznik 93 jest super

Tinkerr Wózek ładniutki

Origa ja chce się wybrać do kogoś żeby mi pokazał jak wiązać chustę Pani z filmiku na youtube Cię nie poprawi

Virginia super ciuszki!

---------- Dopisano o 17:38 ---------- Poprzedni post napisano o 17:37 ----------

Napisane przez TinkerrBell

Moja aplikacja w telefonie mówi, że do końca ciąży można jeszcze przytyć 5 kg:pala :

Bredzi!