Czym dziś pachniesz Wizażanko? Część XVII

[neonka28]

Napisane przez annmarie

Z moich doświadczeń (szefa i podwładnego):
Poza pracą - czemu nie? W pracy - nie.
A co szef na to?

Dziękuje za odpowiedź

[Sabbath]

Napisane przez Basia39

Tak, no ja również mam wiekszość czarnych ciuchów w szafie - czarna Mamba dosłownie

Mój kumpel stwierdził kiedyś, że jak zagląda się do mojej szafki z ciuchami, ma się wrażenie, że jest pusta, bo wszystko w niej czarne.

Napisane przez agnyska81

To ja sparafrazuję słowa Aniołka:czarny jest piękny i rewelacyjnie się w nim czuję, ... ale źle wyglądam. Naprawdę. Mam taki chory kolor twarzy, że nie mogę patrzeć na siebie w lustrze. Za to w jasnych ubraniach (najbardziej w białych bluzkach) mi najładniej. Od razu śliczną mam cerę, jednolity koloryt i błyszczące oczy.
Kiedyś czarnego miałam dużo w szafie, a teraz przerzuciłam się na jasne kolorki.

Mnie też w białym najładniej. I jeszcze we wszelki pastelowych żółciach, błekitach etc. W czarnym wyglądam na chorą, zabiedzoną staruchę trzymaną w piwnicy.
I co z tego?
Bardziej zależy mi na tym, żeby wyglądać klimatycznie, niż ładnie.

Muszę się pochwalić. Właśnie zamontowałam ostatnią półkę w bibliotece. Widać, że coś ruszyło.

[pieńkowa_dama]

Napisane przez Contax

Tradycyjnie 3 pary spodni - 2 moje (dlugie i 7/8) i jedne dla Mojego , coby mu smutno nie bylo i jeszcze sexowny cyckonosz


I pare flaszek win i nalewek na dlugie zimowe wieczory

No proszę, proszę widzę, że zakupy się udały .
Contax, Katty wielkie dzięki za krótkie, ale treściwe spotkanie.


Ja na koniec dnia zaperliłam się dla ukojenia ciała i duszy.

[tulipanka]

Napisane przez mskladaczek

Nie pachne a smierdze lekami i czosnkiem
Jakis wredny wirus mnie dopadl i opuscic nie chce
Z dnia na dzien coraz gorzej mi ;(

Oprocz choroby dola mam i becze sobie dla relaksu w poduchy.

biedna
dużo zdrowia i dobrego humoru Magduś

Napisane przez nebraska

Oj, to dobrze, ze nie wschodniej czy środkowej, bo coś czuję, że mogłabyś mieć do czynienia z osobą, której szczerze nie znoszę...

o, to żeś mnie zaintrygowała prof. H. mnie będzie na egzaminie męczył, on też za miły nie jest, niestety... tej środkowej/wschodniej też mam się w takim razie bać?

Napisane przez annmarie

Czarność, a z nich czarne tulipany...
Tulipku - "nie ma takiej rury, której nie można odetkać"...

Av został zmienion, czarna dziura zamieniona na czarne tulipany, bardzo lubię to zdjęcie, takie jest... no pasuje mi ta wizja spoglądania z dołu na duży, daleki świat.

[Basia39]

Napisane przez Sabbath

Mój kumpel stwierdził kiedyś, że jak zagląda się do mojej szafki z ciuchami, ma się wrażenie, że jest pusta, bo wszystko w niej czarne.

[Katty_p13]

Napisane przez pieńkowa_dama

No proszę, proszę widzę, że zakupy się udały .
Contax, Katty wielkie dzięki za krótkie, ale treściwe spotkanie.


Ja na koniec dnia zaperliłam się dla ukojenia ciała i duszy.

Ja też dziewczyny dziękuję za możliwość lekkiego oderwania się od rzeczywistości i możliwości wetknięcia nosa w cudzy nadgarstek

Kasiu, Dagmaro i licze jeszcze na kiedyś.

[nebraska]

Napisane przez tulipanka

o, to żeś mnie zaintrygowała prof. H. mnie będzie na egzaminie męczył, on też za miły nie jest, niestety... tej środkowej/wschodniej też mam się w takim razie bać?

Strzeż się pani D.

[agaa13]

na noc kropelka desnudy. dobranoc.

[czarnazuzia1]

Dobranoc wszystkim ,spokojnej nocy

[mariolasl]

Skin na dobranoc... Mrr...

Zycze wszystkim slodkich snow!

[dzika truskawa]

Napisane przez your Angel

Myszko, no właśnie w poście dalej napisałam, że raczej ciężko z tym będzie Obecna wersja jest taka, że to edycja limitowana (podejrzewam jednak, że wejdzie do regularnej sprzedaży jeśli będzie się dobrze sprzedawać - w to jednak zaczynam wątpić)

To na bazie Kamisowych "Sposobów na" To proszek, do którego dodaje się mleko oraz czekoladę, migdały lub wiórki kokosowe ( w zależności od deseru) do przybrania. Ja zrobiłam Flan de Caramelo (Meksykański Flan o smaku karmelowym) i dodałam trochę Ekmek (Grecki Pudding Cynamonowy) - ale mówię Ci, paskudztwo mi wyszło
W szafce mam jeszcze Indian Coconut Pudding (Indyjski Pudding Kokosowy) i Panna Cottę (Włoski Deser Waniliowy).

Z serii niedeserowej ubóstwiam Wietnamską Zupę Hanoi i Kurczaka Po Chińsku Poza nimi są jeszcze Zupa Rybna, Hiszpańska Zupa Cebulowa, Schab w sosie Barbecue i jeszcze sporo, których nie pamiętam

Angel, będziesz miała ten Eliksir i już, tak powiedziałam ja - wiedźma.

Kusisz tymi deserami i wietnamską zupą, że aż się głodna zrobiłam... I jeszcze mój chłopak zaproponował zrobienie sushi na święta. Zaraz chyba pójdę coś do jedzenia sobie upichcić

Napisane przez Lea93

że tak się nieśmiało zapytam - za co Adeline została zbanowana , jeśli można wiedzieć?

Miała kilka kont i z jednego "troliła". Regulamin każe kasować wszystkie konta z tym samym IP co trolla (czy jakoś tak...) więc i Adeline dostała bana.

Madlaine Życzę rychłej poprawy samopoczucia

Napisane przez your Angel

Przypomniało mi się. Widziałam dziś w Zarze koszulkę z nadrukiem "I'm not your angel" - myślę, że powinam ją sobie kupić i założyć na zlot

To chyba raczej wszystkie poza Tobą powinny takie mieć

Mskladaczku, zdrowia i uśmiechu

Napisane przez annmarie

Wiatr i wilgoć, okropność...

A u mnie właśnie śnieg spadł! Wiedziałam, że głowa nie bolała mnie ot, tak sobie... Pewnie jutro będę zajączki łapać po drodze na uczelnię...

Napisane przez Córka D'artagnana

Cherry coke to jest myśl też jej dawno nie widziałam, czyżby to była taka limitowanka jak Opium Fraicher d'Orient

O rany... W automacie na mojej uczelni wciąż jest. Jeśli to naprawdę limitowanka, to więcej jej nie tknę... Ile to może mieć

Napisane przez your Angel

Ja też dzisiaj cyckonosz (+ majtasy) dostałam ... - już pod choinkę Ale taki ten komplet taki absolutnie przeboski jest, że to się po prostu w głowie nie mieści

Zdjęcia. Prosimy o zdjęcia

Hecate Niech takie czarne myśli nawet Ci nie przychodzą do głowy

Napisane przez Sabbath

Muszę się pochwalić. Właśnie zamontowałam ostatnią półkę w bibliotece. Widać, że coś ruszyło.

Super Trzymam kciuki, żeby teraz już poszło z górki

[Szara Róża]

Wszyscy się tak żegnają dobranocnie, a ja się wyłamię: Dobra Noc!

Napisane przez SpanishMyszka

Zatem - boski Smok mnie uwiódł, chyba mnie wreszcie polubił () i było dobrze mu ze mną, bo przygarnął mnie pod swoje pachnące skrzydła na kilka długich godzin. Będzie mój !

Myszko Mój też, mój też! Na początku roku po prostu MUSZĘ mieć własną butlę! (na początek ekstraktu, a później się pomyśli... )

Napisane przez martwa papuga

Ja nie szara, tylko błękitna.

Jam za to szara, o!


Dzisiaj "zdarł ze mnie majciochy" Must Ravageur

[hecate]

Napisane przez dzika truskawa

Hecate Niech takie czarne myśli nawet Ci nie przychodzą do głowy

eh...

spac nie moge...

oszalalam. odj... mi.. bez kitu.

jutro w robocie swiateczny obiad, potem weekend i ostatnie 5 dni roboty zanim pojade do PL...
caly czas bije sie z myslami... chcialabym cos zrobic, cos powiedziec ale nie wiem, czy to zrobic.

poza tym - jak co 2gi czwartek spotkanie z szefami, ja przedstawiciel naszej zmiany. ide wiec wyluzowana, nawet spozniona lekko wpadlam przekonana, ze nic ciekawego. Nikt na zmianie nie zglosil mi zadnych obiekcji, problemow wiec nie mialam tematu.
Wiec tam szef nawijka o rezultatach naszych poprzednich skamlen, pytaja sie mnie czy jakies nowe mam, ja odpowiadam, ze nie...
na co babor z innej zmiany mowi, ze taki babor inny z mojej zmiany z problemem poszedl do niej.
ja jak ten debil... mowie, ze problemu na naszej zmianie nie ma a okazuje sie ze jest...

poskarzylam sie wiec, ze lachon juz drugi raz mi ten numer wycina i mnie olewa wiec ... niech sie nie spodziewa mojego poparacia.

[volje]

Napisane przez dzika truskawa

O rany... W automacie na mojej uczelni wciąż jest. Jeśli to naprawdę limitowanka, to więcej jej nie tknę... Ile to może mieć

wtrącę się z uspokojeniem, że to chyba nie limitowanka - ja nadal widzę Cherry Coke na w Piotrze i Pawle [tak jak waniliową!!! ale rzadko]


w temacie to znów Organza, ale z biurka pachną mi blotterki L LL i Kenzo Amour [Mikołajuuuu, proszęę]

[Sabbath]

Napisane przez dzika truskawa

Super Trzymam kciuki, żeby teraz już poszło z górki

Dziękuję Truskawko.
Kciuki się przydadzą.
W piątek ostatnia futryna leci w kosmos i wreszcie będę miała wszędzie drzwi.
Sam czas rwania zamierzam spędzić w knajpie i wrócić w stanie, w którym nie będzie mi przeszkadzał ani pył, ani walający się po podłodze gruz.


Witaj Róziu - myslałam, że Cię nie ma, bo moje podglądanie na Last.fm nie dało rezultatów.

[hecate]

Napisane przez Sabbath

Dziękuję Truskawko.
Kciuki się przydadzą.
W piątek ostatnia futryna leci w kosmos i wreszcie będę miała wszędzie drzwi.
Sam czas rwania zamierzam spędzić w knajpie i wrócić w stanie, w którym nie będzie mi przeszkadzał ani pył, ani walający się po podłodze gruz.


Witaj Róziu - myslałam, że Cię nie ma, bo moje podglądanie na Last.fm nie dało rezultatów.

podoba mi sie takie podejscie.

[Sabbath]

Napisane przez hecate

eh...

spac nie moge...

oszalalam. odj... mi.. bez kitu.

jutro w robocie swiateczny obiad, potem weekend i ostatnie 5 dni roboty zanim pojade do PL...
caly czas bije sie z myslami... chcialabym cos zrobic, cos powiedziec ale nie wiem, czy to zrobic.

Powiedzieć wszystko, co Ci na serduchu leży i spierniczyć do Polszy.
Zanim wrócisz sprawa "się przegryzie" i z Twojej strony, i z tej drugiej.

Napisane przez hecate

podoba mi sie takie podejscie.

Byłam pewna że Tobie się spodoba.
Hecate, gdzie Ty dokładnie do tej Polski jedziesz?

[tulipanka]

Napisane przez nebraska

Strzeż się pani D.

Pani D. mówisz. Będę, będę, chociaż w sumie to nie wiem jakiej (na liście pracowników nie znalazłam pani D. od systemów ).

Napisane przez Sabbath

Witaj Róziu - myslałam, że Cię nie ma, bo moje podglądanie na Last.fm nie dało rezultatów.

a myślałam, że tylko ja tak robię
(Sabbath, zapomniałam podziękować za znalezienie )
Ostatnio namiętnie porządkowałam swoją playlistę, bo odkryłam, że mogę przestawiać kolejność utworów na liście, co ucieszyło mnie ogromnie. Poustawiałam wszystko po kolei zgodnie z wykonawcami utworów, bo wcześniej miałam pomieszane

EDM gdzieś się jeszcze plącze po szyi. Nie mam ochoty już o niczym wzmacniać.

[Sabbath]

Napisane przez tulipanka

a myślałam, że tylko ja tak robię
(Sabbath, zapomniałam podziękować za znalezienie )

Przyjemność po mojej stronie. jeśli nawet nie całkiem cała, to duża.

Napisane przez tulipanka

Ostatnio namiętnie porządkowałam swoją playlistę, bo odkryłam, że mogę przestawiać kolejność utworów na liście, co ucieszyło mnie ogromnie. Poustawiałam wszystko po kolei zgodnie z wykonawcami utworów, bo wcześniej miałam pomieszane

Naprawdę można?!
O jak super!
Bo ja też mam na razie bur... łagan okropny.
Posprzątam sobie przy okazji.


Ale miałyście rację - wsiąkłam tam z kretesem.

[Szara Róża]

Napisane przez Sabbath

Witaj Róziu - myslałam, że Cię nie ma, bo moje podglądanie na Last.fm nie dało rezultatów.

Sabbaciku , jestem! (jakaś dziwnie zakręcona dzisiaj, a wcale nie piłam)

Uświadomiłaś mi właśnie, że coś Rózi zbyt cicho dookoła... , więc migaczkiem włączyłam jakąś fonię Uffffff, jaka ulga w uszach

Przy okazji prywata - również ogromnie dziękuję za zafriendsowanie

[tulipanka]

Napisane przez Sabbath

Przyjemność po mojej stronie. jeśli nawet nie całkiem cała, to duża.

ech,niech będzie, że na taką opcję mogę się zgodzić, kłócić się nie będę

Naprawdę można?!
O jak super!
Bo ja też mam na razie bur... łagan okropny.
Posprzątam sobie przy okazji.


Ale miałyście rację - wsiąkłam tam z kretesem.

ano można odkryłam to niechcący, kiedy w końcu postanowiłam odkryć rolę tajemniczego znaczka "DRAG" i okazało się, że służy do "przesuwania" utworu w dowolne miejsce na liście. A ja się zastanawiałam czy nie zrobić Playlisty od nowa, bo szlag mnie trafiał, jak patrzyłam, że mam po kilka utworów danego wykonawcy porozwalane w różne miejca

Lastfmowiczki - też macie w sąsiadach ludzi o kompletnie niepodobnych guście muzycznym? Bo ja tak. Wszyscy oni mają tylko ten sam zespół co ja na pierwszym miejscu, a reszta ich muzyki jest mi najczęściej kompletnie nieznana. Rachel tak nie ma, ciekawe czy to tylko ja jestem taka dziwna i nie ma nikogo o podobnym guście muzycznym

[martwa papuga]

Pachnę ulatniającym się bardzo prędko Bois Vanille, przez które przebija poranny psik Brit Red. Dziwne, dziwne...

Dobranoc wszystkim

[Aggie125]

Ja też się żegnam. Wypachniona Youth Dew idę w końcu do wyrka, bo ile można? A jakby ktoś pytał, czy warto sobie obejrzeć "Maglownicę" na podstawie powieści Stephena Kinga, to mówię że NIE WARTO.

[Sabbath]

Napisane przez tulipanka

Lastfmowiczki - też macie w sąsiadach ludzi o kompletnie niepodobnych guście muzycznym? Bo ja tak. Wszyscy oni mają tylko ten sam zespół co ja na pierwszym miejscu, a reszta ich muzyki jest mi najczęściej kompletnie nieznana. Rachel tak nie ma, ciekawe czy to tylko ja jestem taka dziwna i nie ma nikogo o podobnym guście muzycznym

Wiesz co, Tulip, ja w ogóle mam kłopot z gustometrem.

Jak tylko się zarejestrowałam pojawiła mi się w profilu informacja, że tak od razu, z galopa wysłuchałam 48 razy jednego kawałka Scorpionsów, których nie lubię. Tak więc w ulubionych zespołach i ulubionych utworach plącze mi się skorpiońska dyskoteka...

Co ja se mogę w ten sposób zmierzyć to diabli nawet nie wiedzą...

Ta się coś z taką skazą na honorze zrobić?
Bo, prawdę mówiąc, wstyd mi pokazać profil znajomym...

[hecate]

Napisane przez Sabbath

Powiedzieć wszystko, co Ci na serduchu leży i spierniczyć do Polszy.
Zanim wrócisz sprawa "się przegryzie" i z Twojej strony, i z tej drugiej.




Byłam pewna że Tobie się spodoba.
Hecate, gdzie Ty dokładnie do tej Polski jedziesz?

do Krakowa jade mojego rodzinnego Krakowa.

Sabbath - dziekuje Ci za pogrubione slowa wlasnie tak zrobie.
nawet jesli wyjde na totalnego kretyna to do czasu mojego powrotu sprawa jesli nie zapomniana calkowicie to przynajmniej 'zlezala' juz bedzie.
jutro napisze sms, ze chce cos 'wyrzygac'.

wlasnie od godziny przegladam swoje zdjecia stare

co do last.fm - zostawil to na kompie w PL moj TZ i sie okazalo, ze bardzo lubi np poezje spiewana wymiennie z metalem, calosc pieknie okraszona Krzysztofem krawczykiem
przy 1szej wyzycie w PL odinstalowal, ale wciaz ma 'nasrane' w profilu

Edit :
zdjecie mojej mordy jak jeszcze bylam 'piekna', mloda 20sto letnia z kolczykiem w nosie
eh - brakuje mi kolczyka

[taiwa]

Napisane przez martwa papuga

Pachnę ulatniającym się bardzo prędko Bois Vanille, przez które przebija poranny psik Brit Red. Dziwne, dziwne...

Dobranoc wszystkim

Papugo jak Ci się podoba Brit Red? Właśnie mi o nim przypomniałaś Testowałam jakieś 2 miesiące temu w perfumerii i wydał mi się zapachem uroczym. To jest właśnie dobre określenie, nie piękny, nie robiący olbrzymie wrażenie, ale właśnie słodki i uroczy Może sobie go sprawie jako prezent gwiazdkowy, kto wie Ujął mnie poprostu ten cukier puder plus rabarbar jaki w nim czuje.

[tulipanka]

Napisane przez Sabbath

Wiesz co, Tulip, ja w ogóle mam kłopot z gustometrem.

Jak tylko się zarejestrowałam pojawiła mi się w profilu informacja, że tak od razu, z galopa wysłuchałam 48 razy jednego kawałka Scorpionsów, których nie lubię. Tak więc w ulubionych zespołach i ulubionych utworach plącze mi się skorpiońska dyskoteka...

Co ja se mogę w ten sposób zmierzyć to diabli nawet nie wiedzą...

Ta się coś z taką skazą na honorze zrobić?
Bo, prawdę mówiąc, wstyd mi pokazać profil znajomym...

Nie wiedziałam, że tak się w ogóle da wcisnąć komuś coś, czego nie słuchał... jakiś czas po odsłuchaniu można skasować odsłuchiwane utwory, ale chyba już za późno. Zawsze możesz, póki jeszcze nie masz dużej ilości zagranych utworów, zresetować listę, potem będzie bardziej szkoda.
(to ja może sprawdzę czy i mnie czegoś gratisowo nie dołożyli )

Ale ogółem last zły nie jest sporo utworów, które mi się podobają znalazłam u Rachel (grzebałam jej bezczelnie w tym, czego słuchała ). Tylko czasu mam mało na odsłuchiwanie, najczęściej jednak słucham muzyki poza domem, a funkcja pobierania odtworzonych przez MP3 utworów jest, ale tylko jak się ma Ipoda. A ja nie mam.

nie idzie mi dzisiaj ta nauka wybitnie

[hecate]

Napisane przez tulipanka

.

nie idzie mi dzisiaj ta nauka wybitnie

to nie ma sie co zmuszac pelen relax

[Szara Róża]

Napisane przez Sabbath

Jak tylko się zarejestrowałam pojawiła mi się w profilu informacja, że tak od razu, z galopa wysłuchałam 48 razy jednego kawałka Scorpionsów, których nie lubię. Tak więc w ulubionych zespołach i ulubionych utworach plącze mi się skorpiońska dyskoteka...

Biedulko , właśnie coś mi u Ciebie podejrzanie te pajęczaki wyglądały

Ja natomiast bardzo odchorowałam Brodkę sztuk 4, którą po kryjomu nabił (pal by się przydał... ) mój ukochany brat, gdyż zapomniał odptaszkować skroblera... Na szczęście panna B. stoczyła się na samo dno (moich rankingów) i nie straszy aż tak bardzo...

Napisane przez Sabbath

Co ja se mogę w ten sposób zmierzyć to diabli nawet nie wiedzą...

Ta się coś z taką skazą na honorze zrobić?
Bo, prawdę mówiąc, wstyd mi pokazać profil znajomym...

Hmmm, pozostaje chyba tylko opcja: "clear listening data" w Settings... ale to już jest wymiot listy do czysta...

[Sabbath]

Napisane przez hecate

do Krakowa jade mojego rodzinnego Krakowa.

Sabbath - dziekuje Ci za pogrubione slowa wlasnie tak zrobie.
nawet jesli wyjde na totalnego kretyna to do czasu mojego powrotu sprawa jesli nie zapomniana calkowicie to przynajmniej 'zlezala' juz bedzie.
jutro napisze sms, ze chce cos 'wyrzygac'.

Powodzenia.

Napisane przez hecate

co do last.fm - zostawil to na kompie w PL moj TZ i sie okazalo, ze bardzo lubi np poezje spiewana wymiennie z metalem, calosc pieknie okraszona Krzysztofem krawczykiem
przy 1szej wyzycie w PL odinstalowal, ale wciaz ma 'nasrane' w profilu

Łomatulu!
Tak sobie myślę, że w obliczu pana KK ci Scorpionsi to jeszcze nie tak najgorzej.

Napisane przez tulipanka

Nie wiedziałam, że tak się w ogóle da wcisnąć komuś coś, czego nie słuchał... jakiś czas po odsłuchaniu można skasować odsłuchiwane utwory, ale chyba już za późno. Zawsze możesz, póki jeszcze nie masz dużej ilości zagranych utworów, zresetować listę, potem będzie bardziej szkoda.

Prawie tysiąc kawałków to nadal niedużo?

Kurczę, kicham siarę. Żal mi kasować tych cukierasków, które znalazłam.

O kapeli Chimaira nawet nie słyszałam wcześniej, o projekcie wytwórni Roadrunner też nie - a zwaliły mnie z nóg.
Znalazłam nagrania uwielbianego przeze mnie Forever Will Burn!
Znalazłam nawet kumpli z sąsiedniej sali prób.

Napisane przez Szara Róża

Biedulko , właśnie coś mi u Ciebie podejrzanie te pajęczaki wyglądały

Ja natomiast bardzo odchorowałam Brodkę sztuk 4, którą po kryjomu nabił (pal by się przydał... ) mój ukochany brat, gdyż zapomniał odptaszkować skroblera... Na szczęście panna B. stoczyła się na samo dno (moich rankingów) i nie straszy aż tak bardzo...

Brodka do Cię pasi jak do mnie Papa Dance.

Tyle, że o ile w odsłuchanie czegoś cztery razy można uwierzyc, to żeby 48?!

Napisane przez Szara Róża

Hmmm, pozostaje chyba tylko opcja: "clear listening data" w Settings... ale to już jest wymiot listy do czysta...

Wymiota żal robić...


edit:
Róziu, własnie grzebię Ci w muzycznych bebechach i trochę dziwny wydaje mi się wynik analizy zbieżności naszych gustów brzmiący: FATALNIE.