Sierpnióweczki 2016! Część IV.

[Origa]

Virginia ten zestaw z legginasmi i tuniką jak najbardziej

Napisane przez ziuta.

Ja na Twoim miejscu poszłabym do gina albo na ostry dyżur żeby mi usg zrobili tak na wszelki wypadek.

Helenka rusza się jak wcześniej, nie uderzyłam brzuchem, bo miałam miękką torebke i piankową torbę na lapka na kolanach, tylko strachu się najadłam więc nie chcę sobie stresu dokładać jeszcze wizytą na IP, bo czuję się dobrze. Ale już wiem, że nie będę miała skrupułów w zajmowaniu miejsc siedzących w tramwajach, bo niektórzy z tych co stali powpadali na innych i jakies takie podobne historie się tam działy, a wolę sobie nie wyobrażać, na co/kogo by mój brzuch w takiej sytuacji trafił

Napisane przez LunaLov

Witajcie dziewczyny! Pamiętacie mnie jeszcze?
Niestety utknęłam na 126stronie - nie dam rady nadrobić całości (a nadrabiam od wtorku) włączyła się blokada i koniec. Miałyście nie pisać tyle
Za mną wizyta siostry, komunia i wizyta u gin. Mała super - wazy ponad kg i rozwija sie bardzo dobrze. Dziś 28+6 więc jutro zaczynam 29 tydz. i znikam znowu na tydzień!
Mam pytanie, bo zauważyłam, że wspomniałyście o wynajmowaniu położnej, konkretnie do dziewczyn z Krk, gdzie rodzicie?
Na wizycie rozmawiałam z moja gin o położnej i ona mnie uświadomiła ze to zdrożało do 1500 na Ujastku, gdzie planuje rodzic...jak jest u was, o ile sie decydujecie?

Ja będę rodzić w Żeromskim, brałam Ujastek pod uwagę, ale z kilku względów odpadł. Nie będę też wynajmowac położnej, liczę, że trafię "na człowieka"

[navioe]

Nie umiem sobie poradzić z sytuacją z tż, jestem nie do życia i widzę jak bardzo stargała mnie ta cała sytuacja. Nie wiem jak wychowamy młodą, jak się podzielimy obowiazkami jeśli się rozstaniemy. I czy poradzę sobie sama
Mam wstręt do jedzenia, kombinuje cały czas z daniami i nic nie wchodzi, teraz zjadłam trochę szpinaku z makaronem i to będzie tyle na dzisiaj. I tak od kilku dni. Albo mam napady jedzenia, wtedy wszamie wszystko i jestem tak najedzona, że cały następny dzień mnie zwija i znów nic nie jem. Z waflami próbowałam, też nie poszło. Nie mam żadnych zachcianek ciążowych. :/
Czuje się okej, brzuch nadal twardnieje ale się oszczędzam. I czuję prawie ciągle małą, z czego bardzo się cieszę.
Pierniczku, gratuluje studniówki ja miałam wczoraj, zawsze jak widzę, że wybił nowy tydzień albo coś to sobie myślę: o, Piernik jutro też zaczyna. I potem świrujesz na wątku

[superhuman]

Napisane przez zonamojegomeza

Skierowanie na obserwację do szpitala. Patologia ciąży późnej wita w piątek 13.

O kurde przykro mi a co powiedzieli dokładnie?

[Piernik Torunski]

Napisane przez superhuman

O tak! Najpierw zrobiłam u rak pozniej drzemka poszłam z psem i zrobiłam tez french na stopach - jeny co to było za wyzwanie ale ogarnelam. Prawdopodobnie pojedziemy jutro do rodziców do domu. TZ chciał na boze ciało (chce jechać koniecznie teraz do domu bo jego tato ma 60 we wtorek) ale ja stwierdziłam ze skoro wyjazd na majówkę mamy zakazany to taki wyjazd do domu na 4 dni (mieszkamy oboje na 4pietrach) to jest prawie to samo... A przecież na pewno nie bedzie tak, ze będziemy leżeć w domu albo ja sama. A 30 od razu w poniedziałek mam wizyte i nie chce ze przez ten długi weekend sie nadwyręże i na wizycie znowu mi powie, ze jest gorzej. Wiec stwierdziłam ze z dwojga złego lepiej sie wybrac na dwa dni i wrocic w niedziele a przy okazji moze opony w moim aucie uda sie wymienić na letnie...

Ja pije tez wodę. Albo sama albo z cytryna zależy jak mi sie zachce. Albo kisiel ostatnio na gardło piłam. Ewentualnie sok marchewkowy a teraz troche mnie słoneczko ładnie zarumienilo to bede pic zeby ładnie kolorek utrzymać.

Ja tez mam wrażenie ze brzuch mi rodnie z dnia na dzien ale teraz jest chyba najszybszy przyrost dziecka z tego co mi sie wydaje... Jak pójdę 30 na wizyte to podejrzewam, ze bedzie juz ponad kg.

Ja ogółem przytyłam 8-9kg i miesięcznie to było mniej wiecej tak : +2, +1, +2, +3

Dostałam dzisiaj liste z gemini od koleżanki ktora wlasnie zrobiła zamowienie tam wszystko kupiła takze bede miała ściągę...

uważaj na siebie mimo wszystko podczas tego wyjazdu..4 piętro to jest co dreptać.. to czy przed wizytą czy wcześniej pojedziecie to raczej nie ma dużego znaczenia, bo jak coś się zacznie dziać (tfu tfu) to raczej się nie cofnie,ale wierzę,że jesteś rozsądna i wszytsko będzie dobrze,a Ty wypoczniesz u rodziców

Napisane przez zonamojegomeza

Skierowanie na obserwację do szpitala. Patologia ciąży późnej wita w piątek 13.

co lekarz stwierdził???

dziewczyny, mąż skręcił szafę dla córci..tak się prezentuje.. musi umyć wieszaki, które kupiła na ciuszki i przewietrzyć po śmierdzą plastykiem i będę wieszać... chyba że macie pomysł czym zdezynfekować taki smród chińszczyzny?

[navioe]

Napisane przez zonamojegomeza

Skierowanie na obserwację do szpitala. Patologia ciąży późnej wita w piątek 13.

Będzie dobrze. Co konkretnie Ci powiedzieli?

[superhuman]

Napisane przez navioe

Nie umiem sobie poradzić z sytuacją z tż, jestem nie do życia i widzę jak bardzo stargała mnie ta cała sytuacja. Nie wiem jak wychowamy młodą, jak się podzielimy obowiazkami jeśli się rozstaniemy. I czy poradzę sobie sama
Mam wstręt do jedzenia, kombinuje cały czas z daniami i nic nie wchodzi, teraz zjadłam trochę szpinaku z makaronem i to będzie tyle na dzisiaj. I tak od kilku dni. Albo mam napady jedzenia, wtedy wszamie wszystko i jestem tak najedzona, że cały następny dzień mnie zwija i znów nic nie jem. Z waflami próbowałam, też nie poszło. Nie mam żadnych zachcianek ciążowych. :/
Czuje się okej, brzuch nadal twardnieje ale się oszczędzam. I czuję prawie ciągle małą, z czego bardzo się cieszę.
Pierniczku, gratuluje studniówki ja miałam wczoraj, zawsze jak widzę, że wybił nowy tydzień albo coś to sobie myślę: o, Piernik jutro też zaczyna. I potem świrujesz na wątku

Wlasnie dzisiaj myslalam o Tobie, ze sie nie odzywasz a wczesniej ja miałam milczący okres i jestem do tylu pewnie z wieloma sprawami jak widze... ale musisz jeść zeby dzieciaczka karmić. Spróbuj moze cos lekkiego sobie wymyślać nie wiem moze ryż z truskawkami i smietana? A w życiu...roznie bywa ale my kobiety jesteśmy te silniejsze. Ja tez miałam ostatnio taki okres ze myslalam sobie co by było jak byśmy sie rozstali z TZ bo wiele rzeczy mnie meczy i przytłacza i wydawało mi sie ze to by po prostu było jedyne słuszne wyjście ale wiem, ze choc było by mega cieżko to bym sobie poradziła a Julka jest juz teraz najlepszym co mnie w życiu spotkało i wiem, ze juz tak bedzie, na pewno tak sie nie kocha męża chłopaka czy nawet rodziców jak tego kogos kogo nosimy pod sercem i jest tylko nasze...

[Krefetka]

Chciałabym poinformować ze w niedziele są zielone świątki wiec wszelkie niedzielne zakupy odpadaja.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Piernik Torunski]

Napisane przez navioe

Nie umiem sobie poradzić z sytuacją z tż, jestem nie do życia i widzę jak bardzo stargała mnie ta cała sytuacja. Nie wiem jak wychowamy młodą, jak się podzielimy obowiazkami jeśli się rozstaniemy. I czy poradzę sobie sama
Mam wstręt do jedzenia, kombinuje cały czas z daniami i nic nie wchodzi, teraz zjadłam trochę szpinaku z makaronem i to będzie tyle na dzisiaj. I tak od kilku dni. Albo mam napady jedzenia, wtedy wszamie wszystko i jestem tak najedzona, że cały następny dzień mnie zwija i znów nic nie jem. Z waflami próbowałam, też nie poszło. Nie mam żadnych zachcianek ciążowych. :/
Czuje się okej, brzuch nadal twardnieje ale się oszczędzam. I czuję prawie ciągle małą, z czego bardzo się cieszę.
Pierniczku, gratuluje studniówki ja miałam wczoraj, zawsze jak widzę, że wybił nowy tydzień albo coś to sobie myślę: o, Piernik jutro też zaczyna. I potem świrujesz na wątku

kochana miło,że myślisz o mnie..gratuluję Tobie również studniówki..

może byście z tżetem wybrali się razem do terapeuty? albo jeśli on odmówi podejdź sama pogadać z kimś? w Poznaniu mam namiar na super babeczki, z wizyty z którymi wyjdziesz napewno z nowymi perspektywami i mocą.. przyjmują na NFZ jak i prywatnie..jeśli będzie zainteresowana to napisz priv.. nie masz nic do stracenia, a czasem jedno spotkanie wiele wnosi

[superhuman]

Napisane przez Piernik Torunski

uważaj na siebie mimo wszystko podczas tego wyjazdu..4 piętro to jest co dreptać.. to czy przed wizytą czy wcześniej pojedziecie to raczej nie ma dużego znaczenia, bo jak coś się zacznie dziać (tfu tfu) to raczej się nie cofnie,ale wierzę,że jesteś rozsądna i wszytsko będzie dobrze,a Ty wypoczniesz u rodziców


co lekarz stwierdził???

dziewczyny, mąż skręcił szafę dla córci..tak się prezentuje.. musi umyć wieszaki, które kupiła na ciuszki i przewietrzyć po śmierdzą plastykiem i będę wieszać... chyba że macie pomysł czym zdezynfekować taki smród chińszczyzny?

Śliczna szafa, skąd? Nie wiem czym zneurralizowac zapach moze trzeba po prostu konkretnie wywietrzyć?

Oczywiście, ze bede uważać na siebie, nie wiem
Czy to efekt zażywania większej dawki asparaginu czy placebo czy moze odpoczywania albo wszystkich czynników łącznie ale dzis znacznie mniej czuje twardnienia, w zasadzie takie ktore poczułam to tylko jedno. Z Tym wyjazdem wpadłam na to bo akurat TZ ma jutro wolne a jego ojciec ma urodziny we wtorek wiec sie ucieszy a my mozemy wyjechać z rana posiedzieć u niego przespać sie ja w niedziele posiedzę ze swoimi rodixcamj i wieczorem wrócimy. A gdybyśmy mieli jechać na boze ciało to mamy czwartek, pt sob i nd. Przez te kilka dni raz ze wiecej sie nalaze po schodach i bedzie wiecej okazji do odwiedzenia tych czy tamtych czy pojechania tu czy tam. I chcąc nie chcąc nie odpocznę. Zwłaszcza jak bedzie ładna pogoda.

[Piernik Torunski]

Napisane przez Krefetka

Chciałabym poinformować ze w niedziele są zielone świątki wiec wszelkie niedzielne zakupy odpadaja.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

i jak co roku -szok i niedowierzanie przed sklepami.. na szczęście mój wirtualny świat jest czynny 24/dobę

[superhuman]

Napisane przez Krefetka

Chciałabym poinformować ze w niedziele są zielone świątki wiec wszelkie niedzielne zakupy odpadaja.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Dobrze, ze przypomniałaś widziałam gdzies ostatnio kartkę w sklepie ale zapomniałam o tym kompletnie.

[iweczka]

Napisane przez ziuta.

Ja na Twoim miejscu poszłabym do gina albo na ostry dyżur żeby mi usg zrobili tak na wszelki wypadek.


Dostała lek na odrobaczenia bez żadnych badań ? Dziwny lekarz Zazwyczaj na pasożyty robi się badania kału przez 3 dni, na owsiki są takie specjalne przylepce. Podobno też z krwi robi się jakieś przeciwciała ale tu nie jestem pewna jak to wygląda.

Tylko np. owsiki nie wyjdą z badań, pasożyty też nie zawsze, naprawdę ma sie farta jak uda się utrafić próbkę z "robakami".
My kiedyś zbieraliśmy kilka tygodni, co dwa dni próbka, mieliśmy 3 zanosiłam. Ani razu nic nie było, a dziecko kasłało non stop.
W końcu jeden lekarz kazał odrobaczyć. Przeszło po 2 dniach

[Krefetka]

Napisane przez Piernik Torunski

i jak co roku -szok i niedowierzanie przed sklepami.. na szczęście mój wirtualny świat jest czynny 24/dobę

Ale sie tak nie zamykaj z kompem do ludzi wyjdź, forum poczytaj

---------- Dopisano o 19:39 ---------- Poprzedni post napisano o 19:38 ----------

Wiecie co ja na dziś kończę.. Studniówka w wyrku mnie wykończyła lecę spać. Paaa


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Piernik Torunski]

Napisane przez superhuman

Śliczna szafa, skąd? Nie wiem czym zneurralizowac zapach moze trzeba po prostu konkretnie wywietrzyć?

Oczywiście, ze bede uważać na siebie, nie wiem
Czy to efekt zażywania większej dawki asparaginu czy placebo czy moze odpoczywania albo wszystkich czynników łącznie ale dzis znacznie mniej czuje twardnienia, w zasadzie takie ktore poczułam to tylko jedno. Z Tym wyjazdem wpadłam na to bo akurat TZ ma jutro wolne a jego ojciec ma urodziny we wtorek wiec sie ucieszy a my mozemy wyjechać z rana posiedzieć u niego przespać sie ja w niedziele posiedzę ze swoimi rodixcamj i wieczorem wrócimy. A gdybyśmy mieli jechać na boze ciało to mamy czwartek, pt sob i nd. Przez te kilka dni raz ze wiecej sie nalaze po schodach i bedzie wiecej okazji do odwiedzenia tych czy tamtych czy pojechania tu czy tam. I chcąc nie chcąc nie odpocznę. Zwłaszcza jak bedzie ładna pogoda.

allegro..
no tak, dla Ciebie też dobrze zmienić trochę miejsce, pobyć z rodziną, podstawa dla dziecka to szczęscie i spokój mamy, więc taki wyjazd pewnie dobrze Wam oboju zrobi..
u mnie od dwóch dni też nie ma twardnienia brzucha..

---------- Dopisano o 19:42 ---------- Poprzedni post napisano o 19:40 ----------

Napisane przez Krefetka

Ale sie tak nie zamykaj z kompem do ludzi wyjdź, forum poczytaj

---------- Dopisano o 19:39 ---------- Poprzedni post napisano o 19:38 ----------

Wiecie co ja na dziś kończę.. Studniówka w wyrku mnie wykończyła lecę spać. Paaa


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

masz rację..tak zrobię..
serio? już? tak to jest..od rana śpiewy,przebieranki,wyżer ka to z kurami się zalega

[Krefetka]

Napisane przez Piernik Torunski

allegro..
no tak, dla Ciebie też dobrze zmienić trochę miejsce, pobyć z rodziną, podstawa dla dziecka to szczęscie i spokój mamy, więc taki wyjazd pewnie dobrze Wam oboju zrobi..
u mnie od dwóch dni też nie ma twardnienia brzucha..

---------- Dopisano o 19:42 ---------- Poprzedni post napisano o 19:40 ----------


masz rację..tak zrobię..
serio? już? tak to jest..od rana śpiewy,przebieranki,wyżer ka to z kurami się zalega

Z fokami

[iweczka]

Napisane przez zonamojegomeza

Skierowanie na obserwację do szpitala. Patologia ciąży późnej wita w piątek 13.

Coś konkretnego lekarz powiedział ??

Napisane przez Piernik Torunski

dziewczyny, mąż skręcił szafę dla córci..tak się prezentuje.. musi umyć wieszaki, które kupiła na ciuszki i przewietrzyć po śmierdzą plastykiem i będę wieszać... chyba że macie pomysł czym zdezynfekować taki smród chińszczyzny?

Bardzo fajna szafa
Ja chyba wietrzyłam po skręceniu mebli, nie pamiętam już ...

Napisane przez Krefetka

Chciałabym poinformować ze w niedziele są zielone świątki wiec wszelkie niedzielne zakupy odpadaja.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ooo super, że informujesz. Całkowicie zapomniałam że to już
Mój tż akurat wyjeżdża w niedziele na 4 dni, więc zostajemy same

Odnośnie zwiększającego się brzucha, byłam po młodą w pkolu i spotkałam mamę Leny koleżanki, 2 tygodnie się nie widziałyśmy i stwierdziła że widać ogromną różnicę

[florencee]

Napisane przez zonamojegomeza

Skierowanie na obserwację do szpitala. Patologia ciąży późnej wita w piątek 13.

Ojej. A dlaczego, co powiedział lekarz?

Napisane przez Origa

Virginia ten zestaw z legginasmi i tuniką jak najbardziej

Helenka rusza się jak wcześniej, nie uderzyłam brzuchem, bo miałam miękką torebke i piankową torbę na lapka na kolanach, tylko strachu się najadłam więc nie chcę sobie stresu dokładać jeszcze wizytą na IP, bo czuję się dobrze. Ale już wiem, że nie będę miała skrupułów w zajmowaniu miejsc siedzących w tramwajach, bo niektórzy z tych co stali powpadali na innych i jakies takie podobne historie się tam działy, a wolę sobie nie wyobrażać, na co/kogo by mój brzuch w takiej sytuacji trafił


Ja będę rodzić w Żeromskim, brałam Ujastek pod uwagę, ale z kilku względów odpadł. Nie będę też wynajmowac położnej, liczę, że trafię "na człowieka"

Dobrze, że u Helenki ok i rusza się bez zmian, a Ty czujesz się w porządku.
Rzeczywiście lepiej siedzieć w tramwaju, nigdy nic nie wiadomo. :/

Napisane przez navioe

Nie umiem sobie poradzić z sytuacją z tż, jestem nie do życia i widzę jak bardzo stargała mnie ta cała sytuacja. Nie wiem jak wychowamy młodą, jak się podzielimy obowiazkami jeśli się rozstaniemy. I czy poradzę sobie sama
Mam wstręt do jedzenia, kombinuje cały czas z daniami i nic nie wchodzi, teraz zjadłam trochę szpinaku z makaronem i to będzie tyle na dzisiaj. I tak od kilku dni. Albo mam napady jedzenia, wtedy wszamie wszystko i jestem tak najedzona, że cały następny dzień mnie zwija i znów nic nie jem. Z waflami próbowałam, też nie poszło. Nie mam żadnych zachcianek ciążowych. :/
Czuje się okej, brzuch nadal twardnieje ale się oszczędzam. I czuję prawie ciągle małą, z czego bardzo się cieszę.
Pierniczku, gratuluje studniówki ja miałam wczoraj, zawsze jak widzę, że wybił nowy tydzień albo coś to sobie myślę: o, Piernik jutro też zaczyna. I potem świrujesz na wątku

Współczuję. Rozmawiasz z nim o tym, że się gorzej czujesz i o swoich obawach?

Mam nadzieję, że to będzie takie przejściowe i poczujesz się lepiej, apetyt wróci.

Napisane przez Piernik Torunski

uważaj na siebie mimo wszystko podczas tego wyjazdu..4 piętro to jest co dreptać.. to czy przed wizytą czy wcześniej pojedziecie to raczej nie ma dużego znaczenia, bo jak coś się zacznie dziać (tfu tfu) to raczej się nie cofnie,ale wierzę,że jesteś rozsądna i wszytsko będzie dobrze,a Ty wypoczniesz u rodziców


co lekarz stwierdził???

dziewczyny, mąż skręcił szafę dla córci..tak się prezentuje.. musi umyć wieszaki, które kupiła na ciuszki i przewietrzyć po śmierdzą plastykiem i będę wieszać... chyba że macie pomysł czym zdezynfekować taki smród chińszczyzny?

Bardzo ładna szafa!
Hmm chyba wyczyścić jakimś płynem do mycia i potem wietrzyć, nie wiem jak skuteczniej to załatwić...


Pojawiły się wyniki glukozy i widzę, że jeden jest za wysoki. :/
Na czczo: 74,30
Po 1 h: 189,30
Po 2 h: 149,90

Już dzwoniłam do ginekologa czy mam coś od razu robić, powiedział, żebym zaczekała do środowej wizyty i wtedy mi wszystko powie.

[DobraDusza88]

Napisane przez Krefetka

znalazlam!

aktualny stan mojego umysłu i mózgu

haha czasami mam wrażenie, że z mojego jest podobny kalafior

Napisane przez florencee

Postanowiliśmy wyskoczyć z mężem na małą wycieczkę w Bieszczady na długi weekend (nic hardkorowego oczywiście) i zdałam sobie sprawę z tego, że nie mam żadnych nadających się spodni, bo w domu chodzę w legginsach, a poza w takich raczej miejskich "elegantszych" spodniach ciążowych. A krótkich spodenek w ogóle brak. Weszłam do C&A i kupiłam dżinsy i szorty z golfem na brzuch, teraz muszę je koniecznie wynosić porządnie, skoro kupione na takim dalszym etapie ciąży. :P
A z tych spodni z Bebefield "elegantszych" nie jestem zadowolona, taka sobie jakość, materiał wytarł się na udzie od torebki.
Oglądałam w C&A też ciuszki dla malucha, ale nic ciekawego na dobrym dealu nie było.

---------- Dopisano o 16:03 ---------- Poprzedni post napisano o 16:00 ----------

A mój syn to się chyba stepować uczy, takie dziwne kopanie jest. :P

fajnie, że gdzieś sobie jedziecie a zakupów nie ma co żałować, w czymś chodzić trzeba w razie czego odsprzedasz albo będziesz miała na następną ciążę, jeśli zdecydujecie się mieć drugiego dzidziusia

Napisane przez Origa

Piątek 13-ego to nie jest mój szczęśliwy dzień...nie mogłam wysiedzieć w pracy z powodu bólu pleców i postanowiłam wyjść do domu wcześniej. Za Rondem Grzegórzeckim w Krk w stronę Czyżyn jest nawrotka dla samochodów. Pani w pięknej, prawie nowej Toyocie hybrydowej, która chciała z niej skorzystać myślała, że zdąży z niej zjechać. Pani prowadząca tramwaj myslała, że zdąży zatrzymać tramwaj zanim wjedzie w Toyotę. Żadna z tych dwóch rzeczy się nie zdarzyła. Dziękuję opatrzności, że siedziałam pod koniec wagonu, a od siedzenia przede mną oddzielała mnie jeszcze torba z laptopem i torebka, które zamortyzowały nagłe hamowanie, a dzięki temu nie uderzyłam brzuchem w plastik krzesełka przede mną. Na szczęście mi ani Helence nic się nie stało w przeciwieństwie do Toyoty), ale przestraszyłam się porządnie i jak juz nas wypuścili z tramwaju, to dalej pojechałam taksówką.

o rany współczuję dobrze, że siedziałaś! jak to jest, że w samochodzie trzeba mieć zawsze zapięte pasy, a w autobusach/tramwajach nie ma żadnych zabezpieczeń...

Napisane przez virginia

Mamusie a gdyby jednak udało nam się pójść na te komunie to powiedzcie mi czy ew. w legginsach i tej tuniczce nie byłoby lepiej niż w tamtej maxi dress.


oczywiście dodałabym do tego jakąś torebeczkę etc.

A tu gratis macie jeszcze zdjęcie mojego bębenka . Tak wygląda w stanie spoczynku

a dokąd sięga Ci ta tunika? wygląda fajnie i brzuchol śliczny!

Napisane przez LunaLov

Witajcie dziewczyny! Pamiętacie mnie jeszcze?
Niestety utknęłam na 126stronie - nie dam rady nadrobić całości (a nadrabiam od wtorku) włączyła się blokada i koniec. Miałyście nie pisać tyle
Za mną wizyta siostry, komunia i wizyta u gin. Mała super - wazy ponad kg i rozwija sie bardzo dobrze. Dziś 28+6 więc jutro zaczynam 29 tydz. i znikam znowu na tydzień!
Mam pytanie, bo zauważyłam, że wspomniałyście o wynajmowaniu położnej, konkretnie do dziewczyn z Krk, gdzie rodzicie?
Na wizycie rozmawiałam z moja gin o położnej i ona mnie uświadomiła ze to zdrożało do 1500 na Ujastku, gdzie planuje rodzic...jak jest u was, o ile sie decydujecie?

witaj ponownie! fajnie, że Córa rozwija się prawidłowo

Napisane przez superhuman

O tak! Najpierw zrobiłam u rak pozniej drzemka poszłam z psem i zrobiłam tez french na stopach - jeny co to było za wyzwanie ale ogarnelam. Prawdopodobnie pojedziemy jutro do rodziców do domu. TZ chciał na boze ciało (chce jechać koniecznie teraz do domu bo jego tato ma 60 we wtorek) ale ja stwierdziłam ze skoro wyjazd na majówkę mamy zakazany to taki wyjazd do domu na 4 dni (mieszkamy oboje na 4pietrach) to jest prawie to samo... A przecież na pewno nie bedzie tak, ze będziemy leżeć w domu albo ja sama. A 30 od razu w poniedziałek mam wizyte i nie chce ze przez ten długi weekend sie nadwyręże i na wizycie znowu mi powie, ze jest gorzej. Wiec stwierdziłam ze z dwojga złego lepiej sie wybrac na dwa dni i wrocic w niedziele a przy okazji moze opony w moim aucie uda sie wymienić na letnie...

Ja pije tez wodę. Albo sama albo z cytryna zależy jak mi sie zachce. Albo kisiel ostatnio na gardło piłam. Ewentualnie sok marchewkowy a teraz troche mnie słoneczko ładnie zarumienilo to bede pic zeby ładnie kolorek utrzymać.

Ja tez mam wrażenie ze brzuch mi rodnie z dnia na dzien ale teraz jest chyba najszybszy przyrost dziecka z tego co mi sie wydaje... Jak pójdę 30 na wizyte to podejrzewam, ze bedzie juz ponad kg.

Ja ogółem przytyłam 8-9kg i miesięcznie to było mniej wiecej tak : +2, +1, +2, +3

Dostałam dzisiaj liste z gemini od koleżanki ktora wlasnie zrobiła zamowienie tam wszystko kupiła takze bede miała ściągę...

podzielisz się z nami listą?

Napisane przez zonamojegomeza

Skierowanie na obserwację do szpitala. Patologia ciąży późnej wita w piątek 13.

ojej kiedy masz się stawić w szpitalu? co konkretnego Ci powiedzieli?

Napisane przez Origa

Virginia ten zestaw z legginasmi i tuniką jak najbardziej

Helenka rusza się jak wcześniej, nie uderzyłam brzuchem, bo miałam miękką torebke i piankową torbę na lapka na kolanach, tylko strachu się najadłam więc nie chcę sobie stresu dokładać jeszcze wizytą na IP, bo czuję się dobrze. Ale już wiem, że nie będę miała skrupułów w zajmowaniu miejsc siedzących w tramwajach, bo niektórzy z tych co stali powpadali na innych i jakies takie podobne historie się tam działy, a wolę sobie nie wyobrażać, na co/kogo by mój brzuch w takiej sytuacji trafił


Ja będę rodzić w Żeromskim, brałam Ujastek pod uwagę, ale z kilku względów odpadł. Nie będę też wynajmowac położnej, liczę, że trafię "na człowieka"

Dokładnie, trzeba jednak siedzieć w komunikacji miejskiej, bo nigdy nie wiadomo co się stanie

Napisane przez navioe

Nie umiem sobie poradzić z sytuacją z tż, jestem nie do życia i widzę jak bardzo stargała mnie ta cała sytuacja. Nie wiem jak wychowamy młodą, jak się podzielimy obowiazkami jeśli się rozstaniemy. I czy poradzę sobie sama
Mam wstręt do jedzenia, kombinuje cały czas z daniami i nic nie wchodzi, teraz zjadłam trochę szpinaku z makaronem i to będzie tyle na dzisiaj. I tak od kilku dni. Albo mam napady jedzenia, wtedy wszamie wszystko i jestem tak najedzona, że cały następny dzień mnie zwija i znów nic nie jem. Z waflami próbowałam, też nie poszło. Nie mam żadnych zachcianek ciążowych. :/
Czuje się okej, brzuch nadal twardnieje ale się oszczędzam. I czuję prawie ciągle małą, z czego bardzo się cieszę.
Pierniczku, gratuluje studniówki ja miałam wczoraj, zawsze jak widzę, że wybił nowy tydzień albo coś to sobie myślę: o, Piernik jutro też zaczyna. I potem świrujesz na wątku

ojej a mi się wydawało, że pisałaś, że już lepiej między Wami...

Napisane przez Piernik Torunski

dziewczyny, mąż skręcił szafę dla córci..tak się prezentuje.. musi umyć wieszaki, które kupiła na ciuszki i przewietrzyć po śmierdzą plastykiem i będę wieszać... chyba że macie pomysł czym zdezynfekować taki smród chińszczyzny?

śliczna szafa a wieszaki chyba jednak najlepiej wywietrzyć...

[Piernik Torunski]

Napisane przez florencee

Pojawiły się wyniki glukozy i widzę, że jeden jest za wysoki. :/
Na czczo: 74,30
Po 1 h: 189,30
Po 2 h: 149,90

Już dzwoniłam do ginekologa czy mam coś od razu robić, powiedział, żebym zaczekała do środowej wizyty i wtedy mi wszystko powie.

może będzie tak jak u Krefetki-mierzyć w domu przez jakiś czas?

Napisane przez DobraDusza88

śliczna szafa a wieszaki chyba jednak najlepiej wywietrzyć...

tak zrobię..

[superhuman]

Jasne, ze sie podzielę lista. Wrzucam i moze ktoś podpowie co jeszcze do tego dopisać albo co z tego wykreślić? ImageUploadedByWizaz Forum1463162907.664857.jpgImageUploadedByWizaz Forum1463162919.754221.jpg

[scoiatael86]

Napisane przez superhuman

Dostałam dzisiaj liste z gemini od koleżanki ktora wlasnie zrobiła zamowienie tam wszystko kupiła takze bede miała ściągę...

podziel się!

Napisane przez navioe

Nie umiem sobie poradzić z sytuacją z tż, jestem nie do życia i widzę jak bardzo stargała mnie ta cała sytuacja. Nie wiem jak wychowamy młodą, jak się podzielimy obowiazkami jeśli się rozstaniemy. I czy poradzę sobie sama
Mam wstręt do jedzenia, kombinuje cały czas z daniami i nic nie wchodzi, teraz zjadłam trochę szpinaku z makaronem i to będzie tyle na dzisiaj. I tak od kilku dni. Albo mam napady jedzenia, wtedy wszamie wszystko i jestem tak najedzona, że cały następny dzień mnie zwija i znów nic nie jem. Z waflami próbowałam, też nie poszło. Nie mam żadnych zachcianek ciążowych. :/
Czuje się okej, brzuch nadal twardnieje ale się oszczędzam. I czuję prawie ciągle małą, z czego bardzo się cieszę.
Pierniczku, gratuluje studniówki ja miałam wczoraj, zawsze jak widzę, że wybił nowy tydzień albo coś to sobie myślę: o, Piernik jutro też zaczyna. I potem świrujesz na wątku

A może jakieś makarony z mrożonkami warzywnymi? Szybkie do zrobienia i pożywne. No i makaron koniecznie pełnoziarnisty
I przyłączam się do opcji żeby porozmawiać ze specjalistą, nawet na jedno spotkanie się umówić... I też zgadzam się ze my kobiety jesteśmy bardzo silne często nawet same nie wiemy jak bardzo.

[zonamojegomeza]

Napisane przez Krefetka

Dziś idziesz czy po weekendzie?

Juz leżę. Szyjka 39mm, Bobo 1kg.

[Piernik Torunski]

Napisane przez zonamojegomeza

Juz leżę. Szyjka 39mm, Bobo 1kg.

ale co jest powodem tego,że leżysz w szpitalu?

[Fantasmagori]

Napisane przez Piernik Torunski

ale co jest powodem tego,że leżysz w szpitalu?

Właśnie, co się dzieje Zona?

[virginia]

Napisane przez Piernik Torunski

dziewczyny, mąż skręcił szafę dla córci..tak się prezentuje.. musi umyć wieszaki, które kupiła na ciuszki i przewietrzyć po śmierdzą plastykiem i będę wieszać... chyba że macie pomysł czym zdezynfekować taki smród chińszczyzny?

z zapachem nie pomogę ale szafa B.ładna. Powiedzialam Tzetowi o Twoim bukiecie i przyniósł mi bzu po pracy

Napisane przez superhuman

Wlasnie dzisiaj myslalam o Tobie, ze sie nie odzywasz a wczesniej ja miałam milczący okres i jestem do tylu pewnie z wieloma sprawami jak widze... ale musisz jeść zeby dzieciaczka karmić. Spróbuj moze cos lekkiego sobie wymyślać nie wiem moze ryż z truskawkami i smietana? A w życiu...roznie bywa ale my kobiety jesteśmy te silniejsze. Ja tez miałam ostatnio taki okres ze myslalam sobie co by było jak byśmy sie rozstali z TZ bo wiele rzeczy mnie meczy i przytłacza i wydawało mi sie ze to by po prostu było jedyne słuszne wyjście ale wiem, ze choc było by mega cieżko to bym sobie poradziła a Julka jest juz teraz najlepszym co mnie w życiu spotkało i wiem, ze juz tak bedzie, na pewno tak sie nie kocha męża chłopaka czy nawet rodziców jak tego kogos kogo nosimy pod sercem i jest tylko nasze...

To na pewno, mnie ciągle zdumiewa to,ze kogoś można aż tak bardzo kochać....

Napisane przez florencee

Pojawiły się wyniki glukozy i widzę, że jeden jest za wysoki. :/
Na czczo: 74,30
Po 1 h: 189,30
Po 2 h: 149,90

Już dzwoniłam do ginekologa czy mam coś od razu robić, powiedział, żebym zaczekała do środowej wizyty i wtedy mi wszystko powie.

poczekaj na wizytę, na pewno gin coś Ci poradzi...

DobraDusza88 dzięki . Tunika z tyłu jest trochę dluzsza niż z przodu; sięga gdzieś do połowy uda.

Napisane przez iweczka

Daj znać czy coś pomogło, ja swoją też odrobaczyłam w zeszłym tygodniu.
Swędzenie pupy, kaszel i nie spokojny sen przeszło.
Za tydzień kolejna dawka syropu.

ok ale trochę poczekasz bo moja ma 3 dawki, każda co 10dni.

Napisane przez zonamojegomeza

Skierowanie na obserwację do szpitala. Patologia ciąży późnej wita w piątek 13.

a co się dzieje?

Navioe bardzo mi przykro z powodu problemów z mężem, ciąża i czas jak na świecie pojawia się maluszek to często próba dla związku, ja ciągle wierzę, że to przetrwacie, trzymam mocno kciuki!!!

[zonamojegomeza]

Napisane przez Piernik Torunski

ale co jest powodem tego,że leżysz w szpitalu?

Napisane przez Fantasmagori

Właśnie, co się dzieje Zona?

Skurcze częściej niż normalnie. Dobił jeden do prawie 80%.

[florencee]

Napisane przez Piernik Torunski

może będzie tak jak u Krefetki-mierzyć w domu przez jakiś czas?



tak zrobię..

Może, zobaczymy co tam gin wymyśli.
Na razie sobie odpuszczę słodyczki. :P

Napisane przez zonamojegomeza

Skurcze częściej niż normalnie. Dobił jeden do prawie 80%.

Oj, no to niedobrze, ale jesteś tam teraz pod dobrą opieką, trzymaj się i dawaj nam znać co tam będą gadać lekarze.

[Fantasmagori]

Napisane przez zonamojegomeza

Skurcze częściej niż normalnie. Dobił jeden do prawie 80%.

Oj Dobrze że jesteś pod opieką lekarzy, chociaż pobyt w szpitalu to nic miłego ale lepiej dmuchać na zimne trzymam kciuki żeby wszystko było ok


U mnie leje, okno otwarte i sobie słucham jak pada Lubię tak

[Orange_tree1]

Napisane przez Krefetka

Chciałabym poinformować ze w niedziele są zielone świątki wiec wszelkie niedzielne zakupy odpadaja.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

To nie z okazji zielonych świątków tylko mojej studniówki

Napisane przez zonamojegomeza

Skurcze częściej niż normalnie. Dobił jeden do prawie 80%.

Trzymamy kciuki za Was !!

Ja dziś mialłam znów tyle pracy po południu, że dopiero mogę odłożyć lapka więc nawet się wiele nie rozpisuję tylko włączam serial jem magnuma i zaraz układam się do spania. Brzuch nie boli ale się napina.

[Świniaczek]

Napisane przez Kasmina

AA na obiadek jajeczko, ziemniaczki i mizeria

Miałam dokładnie taki sam obiad dzisiaj

Napisane przez florencee

Uwielbiam budyń czekoladowy. <3

Tantum Rosa to może być przydatny i nie w połogu, przynajmniej mnie się zdarzało już wcześniej go używać, więc 10 saszetek nie wydaje mi się jakąś przesadą.

A mój syn to się chyba stepować uczy, takie dziwne kopanie jest. :P

Czekoladowy budyń to jedyny słuszny, innego nie jadam
Też mi się zdarzało używać i na pewno zaopatrzę się w terminie poważnie bliskim porodu.
Mój też czasem tak tańcuje

Napisane przez Origa

Piątek 13-ego to nie jest mój szczęśliwy dzień...nie mogłam wysiedzieć w pracy z powodu bólu pleców i postanowiłam wyjść do domu wcześniej. Za Rondem Grzegórzeckim w Krk w stronę Czyżyn jest nawrotka dla samochodów. Pani w pięknej, prawie nowej Toyocie hybrydowej, która chciała z niej skorzystać myślała, że zdąży z niej zjechać. Pani prowadząca tramwaj myslała, że zdąży zatrzymać tramwaj zanim wjedzie w Toyotę. Żadna z tych dwóch rzeczy się nie zdarzyła. Dziękuję opatrzności, że siedziałam pod koniec wagonu, a od siedzenia przede mną oddzielała mnie jeszcze torba z laptopem i torebka, które zamortyzowały nagłe hamowanie, a dzięki temu nie uderzyłam brzuchem w plastik krzesełka przede mną. Na szczęście mi ani Helence nic się nie stało w przeciwieństwie do Toyoty), ale przestraszyłam się porządnie i jak juz nas wypuścili z tramwaju, to dalej pojechałam taksówką.

Ze względu na takie sytuację cieszę się, że nie muszę korzystać z jakiejkolwiek komunikacji publicznej. I ogólnie bardzo ostatnio nie lubię zatłoczonych miejsc, dostaję schizy, że zaraz mi ktoś w Gabrysia przywali przypadkiem
Dobrze, że wszystko ok i skończyło się na nerwach.

Napisane przez virginia

Mamusie a gdyby jednak udało nam się pójść na te komunie to powiedzcie mi czy ew. w legginsach i tej tuniczce nie byłoby lepiej niż w tamtej maxi dress.


oczywiście dodałabym do tego jakąś torebeczkę etc.

A tu gratis macie jeszcze zdjęcie mojego bębenka . Tak wygląda w stanie spoczynku

Ten zestaw zdecydowanie lepszy moim zdaniem niż tamte sukienki One takie wakacyjne wszystkie, a to jednak eleganckie bardziej A, że to komunia to zdecydowanie wystarczająco eleganckie
Fajny brzusio

Napisane przez iweczka

Czekam wciąż na polskie tryskawki
.

Widziałam wczoraj polskie (ponoć) szklarniowe. 18 zł kilogram Nie skusiłam się mimo wszystko Poczekam za truskawkami od mojego dziadka

Napisane przez scoiatael86

Nie przejmuj się! Wiele z nas tu jeszcze nie ma wyprawki skompletowanej ja mam raptem pare ciuszków... przed nami jeszcze cała kosmetyczka, akcesoria, mebelki, wózek, fotelik itp. Daję sobie czas do końca czerwca.

Dziewczyny czy to możliwe żeby nasz synek jakiś skok wzrostowy teraz przeżywał? Mam wrażenie że bardzo mi brzuch się powiększył przez te kilka dni, i czuję takie rozpychanie od środka... TŻ mi próbuje wmówić że to od maminego jedzenia, ale ja uparcie twierdzę że to synek rośnie tak gwałtownie

Też nie mam wyprawki, tak naprawdę poza kosmiczną ilością ciuszków i wózka to nie mam jeszcze nic Ostatni weekend czerwca w smykolandzie jest -15% na wszystko i wtedy będziemy kompletować

Zaraz, że od maminego jedzenia Serca nie ma Obstawiam, że tak naprawdę racja leży po środku i częściowo synek tak rośnie a częściowo mama tak dokarmiła

Napisane przez zonamojegomeza

Skierowanie na obserwację do szpitala. Patologia ciąży późnej wita w piątek 13.

Niefajnie. Oby wszystko było dobrze

Napisane przez superhuman

Ja tez miałam ostatnio taki okres ze myslalam sobie co by było jak byśmy sie rozstali z TZ bo wiele rzeczy mnie meczy i przytłacza i wydawało mi sie ze to by po prostu było jedyne słuszne wyjście ale wiem, ze choc było by mega cieżko to bym sobie poradziła a Julka jest juz teraz najlepszym co mnie w życiu spotkało i wiem, ze juz tak bedzie, na pewno tak sie nie kocha męża chłopaka czy nawet rodziców jak tego kogos kogo nosimy pod sercem i jest tylko nasze...

Też od jakiegoś czasu mam jakieś doły, myślę dużo o rzeczach, o których nie powinnam i TŻ później ma w domu mruka, do którego strach się odezwać, bo przecież całe zło tego świata to jego wina i najlepiej jakby zniknął. Ehhh...
A miłość do dziecka i do męża/partnera to zupełnie inne uczucie. Osobiście za jednego i drugiego dałabym się pokroić, ale jest to zupełnie coś innego przy każdym z nich.

Napisane przez Piernik Torunski

i jak co roku -szok i niedowierzanie przed sklepami.. na szczęście mój wirtualny świat jest czynny 24/dobę

Uwielbiam to niedowierzanie w każdy dzień ustawowo wolny od pracy, gdzie ludzie tłumnie odbijają się od zamkniętych drzwi sklepowych

A my z TŻem w tym tygodniu obkupiliśmy mnie za wszystkie czasy. Już na nasz ślub nic nie potrzebuję, nawet buty udało mi się kupić bez problemu (przymierzałam aż jedną parę i nie chciałam już innych ), zaopatrzyłam się w dwie pary leginsów dokładnie takich samych jak moje najbardziej znoszone, bo mają szeroki ściągacz taki zdecydowanie nie ciasny zamiast gumki w pasie i idealnie dopasowują się do ciążowego brzuszka Kupiłam sukienkę, tunikę, spódniczkę i jeszcze jedne leginsy w lumpku Młodemu piżamkę w auta nową w lumpku za 8 zł.
Jutro jeszcze zakupy z jego córami nas czekają, żeby im kiecki jakieś kupić, bo nie będziemy wymagać, żeby jego była ubierała ich dzieci na nasz ślub Mam nadzieję, że zadowolą się asortymentem tańszych sklepów i obejdzie się bez szaleństw
Teraz zostało nam kupić koszulę dla TŻa. I teraz mam do was dziewczyny pytanie. Czy pan młody musi mieć białą koszulę? Bo TŻowi spodobał się kolor mojej sukienki na nasz ślub tak bardzo, że on chce koszule w takim samym kolorze Gdzie nigdy nie przykuwaliśmy uwagi do takich pierdół A ja to bzikuję, że biała bardziej elegancka i wolałabym białą, a przecież nie będę chłopa zmuszać do koszuli innej niż on sobie życzy