Bierzemy tabletki antykoncepcyjne i NIE jesteśmy w ciąży- wątek ANTYschizowy ;) cz.VI

[Cioccolatina]

Dziewczyny pomóżcie! W piątek miałam rozpocząć nowe opakowanie tabletek, ale nie wiem jak to się stało, że zapomniałam. Teraz uzmysłowiłam to sobie i chciałam się zapytać, co mam zrobić w takiej sytuacji aby za bardzo nie rozregulować sobie cyklu i wogóle. Jakby nie patrzeć nie wzięłam 2 pierwszych tabletek.
Dodam, że tabletki biorę z powodu kłopotów z cerą i dla regularności okresów, ochrona antykoncepcyjna w moim przypadku niepotrzebna, bo nie współżyję. I zależy mi na tym aby cykl nie był zaburzony.

[sandrasandia]

Napisane przez Cioccolatina

Dziewczyny pomóżcie! W piątek miałam rozpocząć nowe opakowanie tabletek, ale nie wiem jak to się stało, że zapomniałam. Teraz uzmysłowiłam to sobie i chciałam się zapytać, co mam zrobić w takiej sytuacji aby za bardzo nie rozregulować sobie cyklu i wogóle. Jakby nie patrzeć nie wzięłam 2 pierwszych tabletek.
Dodam, że tabletki biorę z powodu kłopotów z cerą i dla regularności okresów, ochrona antykoncepcyjna w moim przypadku niepotrzebna, bo nie współżyję. I zależy mi na tym aby cykl nie był zaburzony.

W przypadku pominiecia wiecej niz jednej tabletki skonsultuj sie z lekarzem tak mowi ulotka innej rady nie mam

[Cioccolatina]

No tak, tylko że z lekarzem najszybciej będę mogła skontaktować się w poniedziałek o ile wogóle mnie przyjmie jak jestem niezarejestrowana. A nie wiem jak mam teraz brać tabletki tak aby okres mi się nie rozregulował. Zazwyczaj biorę je o 20. I nie wiem czy mam zacząć je brać normalnie, czyli pierwszą dziś w 10 dniu przerwy czy może odczekać do kolejnej miesiączki. Nie chcę sobie zrobić krzywdy. Tabletki przyjmuję od roku i nie mam pojęcia jak to się stało, że zapomniałam.

[Frutti]

Napisane przez Cioccolatina

No tak, tylko że z lekarzem najszybciej będę mogła skontaktować się w poniedziałek o ile wogóle mnie przyjmie jak jestem niezarejestrowana. A nie wiem jak mam teraz brać tabletki tak aby okres mi się nie rozregulował. Zazwyczaj biorę je o 20. I nie wiem czy mam zacząć je brać normalnie, czyli pierwszą dziś w 10 dniu przerwy czy może odczekać do kolejnej miesiączki. Nie chcę sobie zrobić krzywdy. Tabletki przyjmuję od roku i nie mam pojęcia jak to się stało, że zapomniałam.

Jeśli nie zależy Ci na antykoncepcji to bierz je normalnie

[Cioccolatina]

Napisane przez Frutti

Jeśli nie zależy Ci na antykoncepcji to bierz je normalnie

Czyli dziś o 20 pierwszą tabletkę (która powinna być wzięta w piątek) i po kolei? I potem żadnych przerw dłuższych/krótszych nie robić? Po prostu branie mi się przesunie o dwa dni? Sorry, że tak się dopytuję, ale wolę się upewnić niż coś znowu poplątać.
Bardzo, bardzo dziękuję za pomoc!

[Frutti]

Napisane przez Cioccolatina

Czyli dziś o 20 pierwszą tabletkę (która powinna być wzięta w piątek) i po kolei? I potem żadnych przerw dłuższych/krótszych nie robić? Po prostu branie mi się przesunie o dwa dni? Sorry, że tak się dopytuję, ale wolę się upewnić niż coś znowu poplątać.
Bardzo, bardzo dziękuję za pomoc!

Jeśli nie zależy Ci na antykoncepcji to tak, bierz normalnie, zgodnie ze schematem

[SophieElis]

Cześć!
Jestem nowa na tym forum i od razu przejdę do rzeczy. Potrzebuję porady kobiet bardziej doświadczonych w braniu tabletek ode mnie, bo mimo, iż nie przyjmuję hormonów pierwszy raz to nadal mam pewne wątpliwości. Zaczęłam brać tabletki po ok półtorarocznej przerwie i już na początku blistra przeziębiłam się. Unikałam aspiryny, gripexu i ibupromu jak mogłam, ale zdarzyło mi się wziąć ze dwa gripexy na raz na noc. Poszłam też do lekarza po coś na gardło, bo strasznie męczył mnie kaszel i pytając się czy ten syrop nie wpłynie na skuteczność antykoncepcji to babka stwierdziła, że nie wie i żebym sobie ulotkę przeczytała (no comment...). Generalnie zmierzam do pytania czy przyjmując prawidłowo tabletki o tej samej porze codziennie jest szansa, żeby przez te leki na przeziębienie i kaszel zajść w ciążę ? Stresuje mnie dodatkowo fakt, że za 3 dni zaczynam przerwę 7-dniową, a wczoraj z narzeczonym kochałam się bez zabezpieczenia z dojściem w środku i nie mogę przestać myśleć o tym czy te leki mogły jakoś wpłynąć negatywnie czy nie. Tak wiem, jest lista na początku wątku i mam ją sobie przyswoić. Zrobiłam to, ale nadal proszę o poradę

[sandrasandia]

Napisane przez SophieElis

Cześć!
Jestem nowa na tym forum i od razu przejdę do rzeczy. Potrzebuję porady kobiet bardziej doświadczonych w braniu tabletek ode mnie, bo mimo, iż nie przyjmuję hormonów pierwszy raz to nadal mam pewne wątpliwości. Zaczęłam brać tabletki po ok półtorarocznej przerwie i już na początku blistra przeziębiłam się. Unikałam aspiryny, gripexu i ibupromu jak mogłam, ale zdarzyło mi się wziąć ze dwa gripexy na raz na noc. Poszłam też do lekarza po coś na gardło, bo strasznie męczył mnie kaszel i pytając się czy ten syrop nie wpłynie na skuteczność antykoncepcji to babka stwierdziła, że nie wie i żebym sobie ulotkę przeczytała (no comment...). Generalnie zmierzam do pytania czy przyjmując prawidłowo tabletki o tej samej porze codziennie jest szansa, żeby przez te leki na przeziębienie i kaszel zajść w ciążę ? Stresuje mnie dodatkowo fakt, że za 3 dni zaczynam przerwę 7-dniową, a wczoraj z narzeczonym kochałam się bez zabezpieczenia z dojściem w środku i nie mogę przestać myśleć o tym czy te leki mogły jakoś wpłynąć negatywnie czy nie. Tak wiem, jest lista na początku wątku i mam ją sobie przyswoić. Zrobiłam to, ale nadal proszę o poradę

Szczerze to znalazłam w ulotce Gripexu, ze nie należy go przyjmować z antykoncepcją hormonalną. Przeszukałam wtedy neta i nie znalazłam nic na ten temat, że wpływa on na skuteczność tabletek, więc myślę ze tu chodzi raczej o coś, że w połączeniu te dwa leki mogą dać jakieś skutki uboczne. Zaryzykowałam i zdarzyło mi sie przy przeziębieniu wziąć dwa razy Gripex. No cóż w ciążę przez to nie zaszłam :P

[SophieElis]

No właśnie też przeczytałam na ulotce, że nie należy go przyjmować podczas brania tabletek, ale wszędzie indziej jest napisane, aby nie przekraczać dawki 6 tabletek na dobę ( swoją drogą nawet w ciągu 3 dniu tylu tabletek nie wzięłam). Myślałam, że jak będę brać tabletki, to się wyleczę z chorobliwego strachu przed zajściem w ciążę a tu wcale schizy mi nie przechodzą...

[lanabananaa]

Napisane przez SophieElis

No właśnie też przeczytałam na ulotce, że nie należy go przyjmować podczas brania tabletek, ale wszędzie indziej jest napisane, aby nie przekraczać dawki 6 tabletek na dobę ( swoją drogą nawet w ciągu 3 dniu tylu tabletek nie wzięłam). Myślałam, że jak będę brać tabletki, to się wyleczę z chorobliwego strachu przed zajściem w ciążę a tu wcale schizy mi nie przechodzą...

Na przyszłość
http://bil.aptek.pl/servlet/interakcje/list?who=doctor

[SophieElis]

Czy wynik analizy "mało istotne" jest na prawdę mało istotny ? Bo z jednej strony przy gripexie wyskoczył przedłużony czas działania kofeiny i to mnie jakoś nie martwi, ale przy aspirynie (tylko jedną tabletkę wypiłam) podwyższony poziom estrogenów mnie trochę zestresował, mimo że też wynik był mało istotny

[pingwinek=]]

Dziewczyny ratujcie bo mam MEGA schizę.

Miałam angine.
W poniedziałek skończyłam brać antybiotyk, w sobotę (6 dzień po antybiotyku) uprawiałam seks z użyciem prezerwatywy. Minęła niedziela i dziś w pn jak robiłam siku to na papierze został czerwony ślad- jakbym robiła siku podczas okresu. Taki wodnisty kolor czerwony na papierze...

Wmawiam sobie że pobolewa mnie brzuch....

W ten piątek kończę opakowanie Diane35. Więc od soboty mogę już mieć okres.

Staram się myśleć trzeźwo, biorę Diane już ze dwa lata. Antybiotyk osłabił anty, ale jednocześnie brałam witamine C w takich dawkach które anty wzmacniają. Użyłam prezerwatywy. Nawet gdyby zawiodła - a facet nie mówił żeby tak było- to przecież antybiotyk nie umniejsza anty do 0% skuteczności. Może zaczynam plamić przez antybiotyk, może brzuch mnie boli bo jestem w ost tyg tabsów.

Co o tym myślicie??

[sandrasandia]

Napisane przez pingwinek=]

Dziewczyny ratujcie bo mam MEGA schizę.

Miałam angine.
W poniedziałek skończyłam brać antybiotyk, w sobotę (6 dzień po antybiotyku) uprawiałam seks z użyciem prezerwatywy. Minęła niedziela i dziś w pn jak robiłam siku to na papierze został czerwony ślad- jakbym robiła siku podczas okresu. Taki wodnisty kolor czerwony na papierze...

Wmawiam sobie że pobolewa mnie brzuch....

W ten piątek kończę opakowanie Diane35. Więc od soboty mogę już mieć okres.

Staram się myśleć trzeźwo, biorę Diane już ze dwa lata. Antybiotyk osłabił anty, ale jednocześnie brałam witamine C w takich dawkach które anty wzmacniają. Użyłam prezerwatywy. Nawet gdyby zawiodła - a facet nie mówił żeby tak było- to przecież antybiotyk nie umniejsza anty do 0% skuteczności. Może zaczynam plamić przez antybiotyk, może brzuch mnie boli bo jestem w ost tyg tabsów.

Co o tym myślicie??

Mysle ze to na pewno nie ciąża. Plamienie najprawdopodobniej spowodowane przez antybiotyk i chorobe. Nie wkręcaj sobie nic.

[heartgram]

Dziewczyny proszę o pomoc!

Biorę tabletki antykoncepcyjne Lesiplus o schemacie 24+4. Od 5 dni przyjmuje Augmentin (antybiotyk), który osłabia działanie antykoncepcji. Biorę dzisiaj 23 tabletkę aktywną i dostałam brunatnych plamień. Dodam, że w trakcie antybiotykoterapii nie doszło do stosunku.

Co powinnam zrobić w takiej sytuacji? Połączyć opakowania czy normalnie brać do końca aby wystąpiło krwawienie? Pozdrawiam

[pingwinek=]]

Napisane przez sandrasandia

Mysle ze to na pewno nie ciąża. Plamienie najprawdopodobniej spowodowane przez antybiotyk i chorobe. Nie wkręcaj sobie nic.

Dzięki

[quench]

Napisane przez SophieElis

Czy wynik analizy "mało istotne" jest na prawdę mało istotny ? Bo z jednej strony przy gripexie wyskoczył przedłużony czas działania kofeiny i to mnie jakoś nie martwi, ale przy aspirynie (tylko jedną tabletkę wypiłam) podwyższony poziom estrogenów mnie trochę zestresował, mimo że też wynik był mało istotny

Nic się nie martw.Wszystko ok. Możesz tylko odczuwać estrogenozależne skutki uboczne, np. ból piersi. Antykoncepcja jest w 100% zachowana.

Napisane przez heartgram

Dziewczyny proszę o pomoc!

Biorę tabletki antykoncepcyjne Lesiplus o schemacie 24+4. Od 5 dni przyjmuje Augmentin (antybiotyk), który osłabia działanie antykoncepcji. Biorę dzisiaj 23 tabletkę aktywną i dostałam brunatnych plamień. Dodam, że w trakcie antybiotykoterapii nie doszło do stosunku.

Co powinnam zrobić w takiej sytuacji? Połączyć opakowania czy normalnie brać do końca aby wystąpiło krwawienie? Pozdrawiam

Bierz zgodnie ze schematem. Plamienie przy antybiotyku jest normalne

[zdravo]

Cześć biorę anty o jakiegoś pół roku, regularnie o tej samej porze, czasami w drugim czy trzecim tygodniu była różnica wzięcia raz tabletki o 8/9 godzin ale się zmieściłam w tych dwunastu ustalonych.
Od piątku z chłopakiem nie stosujemy już dodatkowo prezerwatyw, jednak nie dochodzi we mnie... Boję się, ponieważ usłyszałam od chłopaka.. Czy ja wierze w skuteczność tych tabletek? Biorę Microgynon 21, skąd mogę mieć pewność, że on na mnie działa i nie ma owulacji? Lekarz zawsze mi go pewnie zapisuje i nawet nigdy nie zaproponował sprawdzić np. w połowie cyklu jak z owu.. Czy jest możliwość, że tabsy na mnie nie zadziałają? Czy może ja schizuje, bo od tego piątku boli mnie podbrzusze całe

[sandrasandia]

Napisane przez zdravo

Cześć biorę anty o jakiegoś pół roku, regularnie o tej samej porze, czasami w drugim czy trzecim tygodniu była różnica wzięcia raz tabletki o 8/9 godzin ale się zmieściłam w tych dwunastu ustalonych.
Od piątku z chłopakiem nie stosujemy już dodatkowo prezerwatyw, jednak nie dochodzi we mnie... Boję się, ponieważ usłyszałam od chłopaka.. Czy ja wierze w skuteczność tych tabletek? Biorę Microgynon 21, skąd mogę mieć pewność, że on na mnie działa i nie ma owulacji? Lekarz zawsze mi go pewnie zapisuje i nawet nigdy nie zaproponował sprawdzić np. w połowie cyklu jak z owu.. Czy jest możliwość, że tabsy na mnie nie zadziałają? Czy może ja schizuje, bo od tego piątku boli mnie podbrzusze całe

Schizujesz, tabletki po prostu DZIALAJA

[Smerfetka696969]

To ja jestem "inna" bo zaczęłam brać i TŻ normalnie bez rycia chociaż preferujemy inne części ciała na finisz, choć zdażą się we mnie xd

[SophieElis]

Wybaczcie, ale chyba znowu mam problem :-( skonczylam wczoraj brac tabletki, a dzisiaj jak sie obudzilam od samego rana kreci mi sie w glowie i chcialo rzygac :-( juz jest troche lepiej, ale nadal mi slabo i zaczelam sie zastanawiac czy te tabletki w ogole dzialaly. Niby chorowalam na poczatku przyjmowania tabletek, ale jak sie wyjasnilo, nie powinno byc problemu z interakcjami miedzy lekami. Dlatego mam psychoze i potrzebuje porady czy to normalne, ze tak slabo sie czuje i czy powinnam sobie zrobic test na wszelki wypadek, chociaz mnie to przeraza.

[sandrasandia]

Napisane przez SophieElis

Wybaczcie, ale chyba znowu mam problem :-( skonczylam wczoraj brac tabletki, a dzisiaj jak sie obudzilam od samego rana kreci mi sie w glowie i chcialo rzygac :-( juz jest troche lepiej, ale nadal mi slabo i zaczelam sie zastanawiac czy te tabletki w ogole dzialaly. Niby chorowalam na poczatku przyjmowania tabletek, ale jak sie wyjasnilo, nie powinno byc problemu z interakcjami miedzy lekami. Dlatego mam psychoze i potrzebuje porady czy to normalne, ze tak slabo sie czuje i czy powinnam sobie zrobic test na wszelki wypadek, chociaz mnie to przeraza.

Moim zdaniem sobie cos wkrecasz. Moze Twoje zle samopoczucie nie ma nic wspolnego z tabletkami i ich dzialaniem, pomyslalas o tym? :P Moze czyms sie po prostu zatrułaś i dlatego zle sie czujesz. A jeśli to przez tabsy, to moga byc po prostu ich skutki uboczne. Wyluzuj, a jak ma Cie to meczyc to idz z tym do gina i go spytaj, moze jak on Ci potwierdzi ze dzialaja to uwierzysz, jak stwierdzi ze to moze byc przez to to moze zmien tabletki po prostu.

[SophieElis]

No właśnie tak mi się wydaje, że chyba trochę świruję, ale dlatego piszę, bo potrzebuję czyjegoś jeszcze głosu rozsądku

[Margolciia]

Zmieniam tabletki (z vixpo na syndie 35). Dzisiaj wieczorem biorę ostatnia aktywną tabletkę Vixpo i bez robienia przerwy mam od jutra zacząć brać syndie, tak? Z tego co pamiętam tak kazała mi ginekolog, ale byłam u niej 2tyg temu więc na wszelki wypadek wole się upewnić u doświadczonych wizażanek 😜

[eveline1996]

Hej dziewczyny Mam pytanie czy tabletki madinette są mocne czy słabe? Chodzi mi oczywiście o hormony Bo w tym cyklu zmieniłam je na vibin mini które są jak twierdzi lekarz najdelikatniejsze Licze na to że będę miała obfitsze krwawienia z odstawienia bo z każdym kolejnym opakowaniem madinette miałam skąpsze a to ostatnie to już mnie zaczęło niepokoić i gdyby nie to że tak jak zwykle pobolewały mnie plecy i ustąpił ból piersi zaczęłabym schizować A i tak na przyszłość czy każde nawet bardzo skąpe krwawienie wyklucza ciążę?

[Adrianna_8]

Hej dziewczyny . Przepraszam, ze podpinam sie pod watek, ale nie chce tworzyc nowego, bo wiem, ze na pewno zostanie gdzies przeniesiony. Mam nadzieje, ze dostane odpowiedz .

Zaczynam pierwsze opakowanie tabletek. Wlasnie zaczal mi sie okres, ale czasem plata mi on takie figle, ze mam dwa dni plamienia i dopiero krwawienie. Plamienie teraz wydaje sie byc dosc mocne, ale nie jestem pewna, jak to sie rozkreci. Czy powinnam juz wziac 1sza tabletke?
Z gory dziekuje za odpowiedz!

Wysłane z mojego HTC Desire 820 przy użyciu Tapatalka

[201704060907]

Napisane przez Adrianna_8

Hej dziewczyny . Przepraszam, ze podpinam sie pod watek, ale nie chce tworzyc nowego, bo wiem, ze na pewno zostanie gdzies przeniesiony. Mam nadzieje, ze dostane odpowiedz .

Zaczynam pierwsze opakowanie tabletek. Wlasnie zaczal mi sie okres, ale czasem plata mi on takie figle, ze mam dwa dni plamienia i dopiero krwawienie. Plamienie teraz wydaje sie byc dosc mocne, ale nie jestem pewna, jak to sie rozkreci. Czy powinnam juz wziac 1sza tabletke?
Z gory dziekuje za odpowiedz!

Wysłane z mojego HTC Desire 820 przy użyciu Tapatalka

Ja też przed braniem miałam plamienia, ale miałam je od roku, więc nauczyłam się odróżniać, kiedy zaczyna się miesiączka. Jeśli masz typowe plamienia to nie bierz. Zacznij brać, jak będzie już "świeża krew", typowa dla miesiączki.

***

A ja też mam "schiza", ponieważ zmieniłam tabletki, bo poprzednie nie trzymały cyklu i były za słabe. Obecnie jestem w 3 dniu (po nowych!) przerwy i nic... kompletnie nic, jakieś gdzieniegdzie małe plamki krwi. Z jednej strony czytam ulotkę, i wiem, że nic nie pominęłam, nie wymiotowałam, nie miałam biegunki i w ulotce pisze, że MOŻE się zdarzyć taki cykl bez krwawienia, ale z drugiej mam niepokój, że "może...?". Trochę się boję i nie wiem, co robić. Jak nie dostanę do końca przerwy, to mam zaczynać nową paczkę?
Ciążę wykluczam, ale jednak dziwnie tak... nie miesiączkować, nawet jak to jest sztuczne krwawienie

[herrfrau]

Dziewczyny, proszę o radę.

Dzisiaj biorę pierwszą tabletkę z nowego blistra (ok 21:00). Ok. 13:00 wypiłam szklankę lemoniady, w której mógł być sok z grapefruita (niestety nie wiem ile...). Czy to wpłynie na antykoncepcję? Czy powinnam się zabezpieczać dodatkowo?

[natalkaa7522]

Napisane przez herrfrau

Dziewczyny, proszę o radę.

Dzisiaj biorę pierwszą tabletkę z nowego blistra (ok 21:00). Ok. 13:00 wypiłam szklankę lemoniady, w której mógł być sok z grapefruita (niestety nie wiem ile...). Czy to wpłynie na antykoncepcję? Czy powinnam się zabezpieczać dodatkowo?

Nie musisz

[Arwen_a]

Witam wszystkich i baaardzo proszę o pomoc.

Przejrzałam ulotkę, internet i teraz już mam mętlik w głowie. W sobotę 14 maja wzięłam ostatnią tabletkę Kontracept. Od niedzieli 15 maja rozpoczęłam przerwę i po 7 dniach czyli dzisiaj w niedziele powinnam wziąć pierwszą tabletkę z nowego blistra. Tylko problem w tym, że tabletki biorę około 10 rano a tą dzisiejszą, pierwszą wzięłam po 19... Co prawda nie minęło 12 godzin ale to jednak pierwsza tabletka i nie wiem jak to potraktować. Stosunku nie było podczas przerwy, ale moje pytanie brzmi czy teraz obecnie jestem zabezpieczona? Czy jednak przez tydzień powinniśmy dodatkowo się zabezpieczyć? Z góry dzięki za odpowiedź

[sandrasandia]

Napisane przez Arwen_a

Witam wszystkich i baaardzo proszę o pomoc.

Przejrzałam ulotkę, internet i teraz już mam mętlik w głowie. W sobotę 14 maja wzięłam ostatnią tabletkę Kontracept. Od niedzieli 15 maja rozpoczęłam przerwę i po 7 dniach czyli dzisiaj w niedziele powinnam wziąć pierwszą tabletkę z nowego blistra. Tylko problem w tym, że tabletki biorę około 10 rano a tą dzisiejszą, pierwszą wzięłam po 19... Co prawda nie minęło 12 godzin ale to jednak pierwsza tabletka i nie wiem jak to potraktować. Stosunku nie było podczas przerwy, ale moje pytanie brzmi czy teraz obecnie jestem zabezpieczona? Czy jednak przez tydzień powinniśmy dodatkowo się zabezpieczyć? Z góry dzięki za odpowiedź

W sumie odpowiedzialas sobie sama. Pierwsza tabletka - pierwszy tydzień, tak masz to potraktować. W ulotce wyraźnie jest ze jeśli nie minelo 12h to jest ok, a u Ciebie nie minęło. Jesteś zabezpieczona.