Mamusie czerwcowe cz. 6 - Strona 60 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2016-05-15, 11:16   #1771
ewka555
Zakorzenienie
 
Avatar ewka555
 
Zarejestrowany: 2014-09
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 4 640
Dot.: Mamusie czerwcowe cz. 6

Cytat:
Napisane przez Madzia9999 Pokaż wiadomość
Ojeje biedna jesteś z tymi "pomocnymi" wizytami mamy.


Zamiast Ci pomóc to masz jeszcze po nie wiecej roboty. Kobita nie widzi, ze Zuzia mała absorbująca a Ty w zaawansowanej ciaży


No dokladnie... Posiedzi z Zuzia 2h jak mnie nie ma, a potem mam ja na glowie 2-3dni, bo tyle zazwyczaj siedzi i tylko się wkurzam. Dlatego powiedziałam tztowi, ze ja za taką pomoc dziękuję, i jak cos to niech bierze wolne i tyle... Poza tym na stare lata ma głupie pomysły, ostatnio rzucila w mala misiem, a ze Zuzia oberwala noskiem od tego misia to sie popłakała, a ta siedziała i sie cieszyla, no niepoważna Mega sie z nią spielam wtedy. I kobieta niby z dziecmi pracuje
ewka555 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-15, 11:16   #1772
Honcia
Zakorzenienie
 
Avatar Honcia
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 3 705
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 6

Z tą pomocą to faktycznie czasem jest tak, że lepiej żeby jej nie było...
Ja też strasznie nie lubię jak ktoś dotyka moich rzeczy. I w zasadzie wolę wszystko robić sama niż potem słuchać, że ktoś coś zrobił sam jak by to było co najmniej zdobycie Everestu...
__________________







Honcia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-15, 11:20   #1773
motylek1984
Zadomowienie
 
Avatar motylek1984
 
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 1 717
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 6

Dziewczyny, rzeczywiście jak was tak słucham, to czasem lepiej bez tej pomocy się obejść.
motylek1984 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-15, 11:40   #1774
Honcia
Zakorzenienie
 
Avatar Honcia
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 3 705
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 6

Cytat:
Napisane przez motylek1984 Pokaż wiadomość
Dziewczyny, rzeczywiście jak was tak słucham, to czasem lepiej bez tej pomocy się obejść.
Wiesz ja myślę, że pomoc jest potrzebna bo sam człowiek nie jest w stanie wszystkiego ogarnąć, ale na przykład moja mama tak ma, że jak coś zrobi ( nawet umyje kibelek) to później wszystkim opowiada jak to się ona napracowała...
__________________







Honcia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-15, 11:54   #1775
201711281320
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 3 979
Dot.: Mamusie czerwcowe cz. 6

Ja na szczęście nie mam w ogóle takich doświadczeń. Moi rodzice mieszkają pod nami i wzajemnie sobie pomagamy jak jest taka potrzeba bez żadnego wtrącania, przestawiania rzeczy czy wypominania potem. W listopadzie moja mama miała operację kręgosłupa, więc od razu przejęłam sprzątanie, bo wiedziałam, że tata w tym raczej jest kiepski... Paliliśmy jej z TZem w piecu czy szli na zakupy jak tata był w pracy.
Teraz jak już jestem w zaawansowanej ciąży to mama często mi wynosi pościel do ogródka albo wiesza pranie pomimo, że jej o to nie proszę. Czasem pogra z dziećmi w piłkę albo w jakąś grę.
Teściowie raczej do żadnej pomocy się nie palą i dobrze Sporadycznie zabiorą któreś z dzieci na weekend albo na jakąś wycieczkę.
201711281320 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-15, 12:13   #1776
eful
Raczkowanie
 
Avatar eful
 
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 52
Dot.: Mamusie czerwcowe cz. 6

Poszłam do smyka wczoraj ale były tyko te misie z cry sensorem.. zresztą po przemyśleniu stwierdziłam, że szkoda pieniędzy...i chyba dobrze zrobiłam bo dziś jedząc mentosy ząb mi się porządnie ukruszył i jutro lece do dentysty więc wydatek... w ogóle zauważyłam, że moje zęby w ciąży są liche..

I chyba mam burze hormonów...
Ide sprzątać... może to mnie uspokoi
eful jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-15, 12:23   #1777
Madzia9999
Zakorzenienie
 
Avatar Madzia9999
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Środek Polski.
Wiadomości: 9 976
Dot.: Mamusie czerwcowe cz. 6

Cytat:
Napisane przez ewka555 Pokaż wiadomość
No dokladnie... Posiedzi z Zuzia 2h jak mnie nie ma, a potem mam ja na glowie 2-3dni, bo tyle zazwyczaj siedzi i tylko się wkurzam. Dlatego powiedziałam tztowi, ze ja za taką pomoc dziękuję, i jak cos to niech bierze wolne i tyle... Poza tym na stare lata ma głupie pomysły, ostatnio rzucila w mala misiem, a ze Zuzia oberwala noskiem od tego misia to sie popłakała, a ta siedziała i sie cieszyla, no niepoważna Mega sie z nią spielam wtedy. I kobieta niby z dziecmi pracuje
Oo rety to strasznie głupi pomysł rzucanie misiem w dziecko :P
Ja nawet w psa misiem nie rzucam





Cytat:
Napisane przez Honcia Pokaż wiadomość
Wiesz ja myślę, że pomoc jest potrzebna bo sam człowiek nie jest w stanie wszystkiego ogarnąć, ale na przykład moja mama tak ma, że jak coś zrobi ( nawet umyje kibelek) to później wszystkim opowiada jak to się ona napracowała...

eh to też takie głupie gadanie :/ to zamiast potem tego słuchać człowiek woli sam wszystko zrobić niż tego marudzenia i wypominania słuchać :/




Cytat:
Napisane przez sliweczka85 Pokaż wiadomość
Ja na szczęście nie mam w ogóle takich doświadczeń. Moi rodzice mieszkają pod nami i wzajemnie sobie pomagamy jak jest taka potrzeba bez żadnego wtrącania, przestawiania rzeczy czy wypominania potem. W listopadzie moja mama miała operację kręgosłupa, więc od razu przejęłam sprzątanie, bo wiedziałam, że tata w tym raczej jest kiepski... Paliliśmy jej z TZem w piecu czy szli na zakupy jak tata był w pracy.
Teraz jak już jestem w zaawansowanej ciąży to mama często mi wynosi pościel do ogródka albo wiesza pranie pomimo, że jej o to nie proszę. Czasem pogra z dziećmi w piłkę albo w jakąś grę.
Teściowie raczej do żadnej pomocy się nie palą i dobrze Sporadycznie zabiorą któreś z dzieci na weekend albo na jakąś wycieczkę.
Uklad idealny! tylko pozazdrościć
__________________
'' Na seksapil składa się w połowie
to, co kobieta ma, a w połowie to,
co myśli, że ma ''.


Sophia Loren
Madzia9999 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-15, 12:42   #1778
Honcia
Zakorzenienie
 
Avatar Honcia
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 3 705
Dot.: Mamusie czerwcowe cz. 6

Śliweczko niestety u mnie tak wygląda teoria... Wiem jak było kiedy jeszcze mieszkały z nami moje siostry z rodzinami. Niby kłótni nie było ale niesmak pozostał do dziś
Zazdroszczę, że u Ciebie współprava międzypokoleniowa dobrze się układa

Cytat:
Napisane przez Madzia9999 Pokaż wiadomość

eh to też takie głupie gadanie :/ to zamiast potem tego słuchać człowiek woli sam wszystko zrobić niż tego marudzenia i wypominania słuchać :/

Dlatego wszystko robię sama jeśli tylko daję radę
__________________







Honcia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-15, 12:49   #1779
Madzia9999
Zakorzenienie
 
Avatar Madzia9999
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Środek Polski.
Wiadomości: 9 976
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 6

Dziewczyny nie mam już siły na te nerki 2nospy dziś wzięłam i dalej boli :/
__________________
'' Na seksapil składa się w połowie
to, co kobieta ma, a w połowie to,
co myśli, że ma ''.


Sophia Loren
Madzia9999 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-15, 12:54   #1780
__Veronique
Wtajemniczenie
 
Avatar __Veronique
 
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 2 130
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 6

Różnie to bywa z tą pomocą. Ale obserwuje mało takich zdrowych relacji. U nas wygląda to tak, że moi rodzice pracują, i owszem pomogą, ale trzeba im dać znać wcześniej. Więc w takiej sytuacji jak poród to raczej nie mogę na nich liczyć. Mama ma taki rodzaj pracy, że nie może w ostatniej chwili wziąć urlopu. Natomiast teściowa... ech... niby weźmie małą na spacer albo do siebie na chwilę, ale wtedy kiedy ona ma na to ochotę, i potem bardzo dba o to, żeby wszyscy wiedzieli jak to ona bardzo pomaga. Bo ja mogę wtedy tyle rzeczy dzięki niej ogarnąć (g*wno prawda, jestem wystarczająco zorganizowana i doskonale radzę sobie z obowiązkami domowymi i opieką nad dzieckiem), ale jak pomoc naprawdę jest potrzebna i wyjdzie w ostatniej chwili, to albo odmawia pomocy (bo np myje włosy albo odkurza) albo ma pretensje, że nikt jej wcześniej nie uprzedził, bo ona ma tyle zajęć! No tak... sama mieszka i ma ponad 70 lat, rzeczywiście, taka zajęta jest... Jak przyjdzie do nas, to zawsze się rozgląda po mieszkaniu i patrzy czy jest posprzątane... Tak więc jeśli o to chodzi, to po porodzie nie mogę na nią liczyć. Mogę się jeszcze spodziewać uwag, że mieszkanie nieogarnięte, a w domu niemowlę i musi być czysto... Natomiast szybciej przyniesie jakiś obiad, i tu już można mówić o pomocy.

Madziu, przytulam!
__________________
Świadoma pielęgnacja włosowa: 11. 2012
szczęśliwa mama

No one's gonna take my soul away.

Edytowane przez __Veronique
Czas edycji: 2016-05-15 o 12:56
__Veronique jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-15, 13:15   #1781
Honcia
Zakorzenienie
 
Avatar Honcia
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 3 705
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 6

Cytat:
Napisane przez Madzia9999 Pokaż wiadomość
Dziewczyny nie mam już siły na te nerki 2nospy dziś wzięłam i dalej boli :/
Madziu a nie możesz brać czegoś mocniejszego? Wiem , że niby nie jest wskazane ale Twój ból to też stres dla Dzidzi...
__________________







Honcia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-15, 13:29   #1782
__Veronique
Wtajemniczenie
 
Avatar __Veronique
 
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 2 130
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 6

Dziewczyny z nadciśnieniem: ponoć ogórek zielony pomaga na zabicie ciśnienia. I przynosi ulgę w zgadze. Jeszcze nie przetestowałam to nie wiem ile w tym prawdy
__________________
Świadoma pielęgnacja włosowa: 11. 2012
szczęśliwa mama

No one's gonna take my soul away.
__Veronique jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-15, 13:38   #1783
motylek1984
Zadomowienie
 
Avatar motylek1984
 
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 1 717
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 6

Ja to właśnie po ogorku mam mega zgagę 😂
motylek1984 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-15, 13:44   #1784
__Veronique
Wtajemniczenie
 
Avatar __Veronique
 
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 2 130
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 6

Cytat:
Napisane przez motylek1984 Pokaż wiadomość
Ja to właśnie po ogorku mam mega zgagę 😂
Czyli internety kłamio
__________________
Świadoma pielęgnacja włosowa: 11. 2012
szczęśliwa mama

No one's gonna take my soul away.
__Veronique jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-15, 13:44   #1785
australia87
Zakorzenienie
 
Avatar australia87
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 4 207
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 6

Cytat:
Napisane przez Madzia9999 Pokaż wiadomość
Dziewczyny nie mam już siły na te nerki 2nospy dziś wzięłam i dalej boli :/
Kiedy wybierasz się do szpitala?
australia87 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2016-05-15, 14:03   #1786
201711281320
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 3 979
Dot.: Mamusie czerwcowe cz. 6

Madziu, a paracetamol nie uśmierzy chociaż trochę bólu? Powiedz jutro lekarzowi o tym, że Cię coraz bardziej męczy może podejmie decyzję o przyspieszeniu porodu.
201711281320 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-15, 14:30   #1787
madzius90
Zakorzenienie
 
Avatar madzius90
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 16 539
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 6

Cytat:
Napisane przez Madzia9999 Pokaż wiadomość
Dziewczyny nie mam już siły na te nerki 2nospy dziś wzięłam i dalej boli :/
Biedna

---------- Dopisano o 15:30 ---------- Poprzedni post napisano o 15:27 ----------

Zimno dzis u nas, ale troche slonca jest i w koncu nie pada, wiec w ramach obiadu zrobilismy grilla
madzius90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-15, 14:33   #1788
Paulinagm
Zadomowienie
 
Avatar Paulinagm
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 1 256
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 6

Cytat:
Napisane przez motylek1984 Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny, mi się wydaję, że nie mogą was odesłać z akcją porodową do innego szpitala, co innego jak na obserwację przyjmują, ale rodzącą muszą przyjąć.
Cytat:
Napisane przez ewka555 Pokaż wiadomość
Dziewczyny z zaawansowana akcja porodowa raczej nie mogą odeslac... Za duza odpowiedzialność, ze kobieta urodzi potem w drodze. No ale w praktyce różnie bywa czasem.
ja słyszałam, że są w warszawie takie szpitale w których zdarza sie, że wszystkie łóżka porodowe sa zajete i rodząca jest odsyłana. Przy czym wtedy lekarz dyżurny dzwoni po innych szpitalach i szuka miejsca. Jak mi odmówią tam, gdzie chce rodzic to szczerze mówiąc wolę, żeby mnie mąż zawiózł do kolejnego szpitala z naszej listy, niż żeby dyżurny wysłał mnie karetką gdzikolwiek. Oczywiśce w sytuacji kiedy poród bedzie w miarę normalny i bedziemy miec czas. W przypadku np krwotoku zdam się jednak na karetkę
Cytat:
Napisane przez MariaFrancesca Pokaż wiadomość
Wiadomo, każdy ma inne podejście. Moja teściowa też mi wczoraj szalała po mieszkaniu, aż się boję tam wrócić, nie lubię jak ktoś miesza w moich rzeczach, nawet jak robi to moja mama to mnie szlag trafia.
to ja mam tak jak Ty
jestem taka, że wszystko lubie robic sama i nawet nie umiem słuchac jakichś porad tylko wolę sama metodą prób i błędów. TŻ mówi, ze z tą samodzielnością to aż mam do przesady, no i chyba troche ma racji, ale mnie po prostu tak rodzice wychowali, że jestem bardzo samodzielna i mam tez taką trochę może na wyrost potrzebe udowodnienia sobie i wszystkim, że sobie radzę. I teraz po porodzie nie wyobrażam sobie, że przyjeżdza teściowa i mówi mi co mam robić. Nie chcę, żeby to ona mnie np uczyła myć dziecko, nie chcę jej porad i jej pomocy. O ile pomoc mojej mamy jakoś bym zniosła, o tyle teściowej nie dam rady w związku z tym mamy zamiar wszystkich (i moich rodziców, rodzeństwo, teściową) zaprosić dopiero 1,5 - 2 tygodnie po porodzie, żeby zobaczyli dziecko. Wcześniej nie chce nikogo, będziemy sobie radzić sami. Tzn - swoją rodzinę bym chciała, ale wtedy teściowa się obrazi, że oni mogą a ona nie, więc zaprosze wszystkich na raz żeby było sprawiedliwie a i tak boję się bardzo, ze przyjadą i zaczną się mądrzyć i doradzać, bardzo tego nie chcę.
Paulinagm jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-15, 14:37   #1789
haneczkab92
Ania
 
Avatar haneczkab92
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 2 235
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 6

Co do pomocy - ja mieszkam z rodzicami, i powiem Wam, ze moja mama to nieoceniona pomoc, naprawde.
Teraz duzo mi pomaga, a jak bedzie dziecko, to również moge na nia liczyć samo to, ze ona gotuje obiady jest duzym ulatwieniem.
Co do teściowej - ona do pomocy to ostatnia. Ale ja nic od niej nie chcę. Do pomocy przy dziecku prędzej tesciowi bym pozwolila niz tesciowej. Ale i tak dziecka bym z nimi nie zostawila- tesciu z opieką dalby rade, ale on nie słucha co sie do niego mówi, tak swojemu trzy miesiecznemu wnukowi dal lizac czekolade bo: musi probowac smaki-a to tylko jeden przyklad.
Takze nie ufalabym w tej kwestii.

Co do odwiedzin- w szpitalu, po porodzie chce tylko meza. Ewentualnie moja mama i siostra. I tak maz musi uświadomić tescia, ze nie chce nikogo bo on najchetniej by byl przy porodzie jakby mogl, nie wazne, ze kogos cos krepuje.
A odwiedziny w domu to juz zalezy jak bede sie czula. Dopiero jak pozwole, to niech goscie przychodza, a nie sie wpraszaja. Szczegolnie wlasnie tesciu, bo z córką (12 lat) przyjechały na pewno, a ona jest ostatnia osoba ktora chce widziec przy malutkim dziecku na poczatku (nie wytłumaczysz 12 latce pewnych rzeczy).
Takze zobaczymy jak to bedzie




Madzia - dobrze, ze juz jutro ten szpital. Na pewno Ci ulza
__________________
16.05.2015r.- ślub!!

19.05.2016r.- narodziny Hani


"Jak na deszczu łza
cały ten świat nie znaczy nic a nic...
Chwila, która trwa
może być najlepszą z Twoich chwil..."


-35...28,4kg do celu

haneczkab92 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-05-15, 14:38   #1790
chudziaszek11
Wtajemniczenie
 
Avatar chudziaszek11
 
Zarejestrowany: 2014-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 643
Dot.: Mamusie czerwcowe cz. 6

Witam się w 35 tc powiem szczerze, że dalej trochę do mnie nie dociera, że jeszcze miesiąc i będę mamą ogólnie od kiedy zobaczyłam dwie kreski na teście to tak do końca nie dowierzam.
Co do odwiedzin to mam nadzieję, że te dwa tygodnie po porodzie znajomi prócz mojej przyjaciółki będą się trzymać z daleka.
Cytat:
Napisane przez justynan01 Pokaż wiadomość
Witam w niedziele, no i w 9 miesiacu
Ja nie bede miala problemu z goscmi po porodzie, poza znajonymi nikogo tu nie mamy wiec luz. Mieszkamy z siostra meza, wiec pomoc bede miala w razie W. A jak za duzo ludzi bedzue w domu, to zabiore dziecko i pojde do naszego pokoju i tyle
Robicie mi smaka z tymi ciastami i tortami. Zjadlabym cos dobrego
Gratuluję rozpoczęcia kolejnego i ostatniego miesiąca
Dobrze, że możesz liczyć na pomoc niejako na miejscu.
Cytat:
Napisane przez ewka555 Pokaż wiadomość
Ja nie znoszę, jak ktoś tyka moich rzeczy itd, ale z drugiej strony fajnie macie dziewczyny z ta pomocą moja mama mieszka 80km od nas i pracuje wiec nie pomoże, t przyjeżdża jak tz nie ma a ja mam np wizytę u lekarza- zostaje wtedy 2h z mala a sie nagada zawsze ze tyle nam pomaga itd. W zyciu nie umylaby mi podlog , z reszta ona do ceniących porządek nie należy. Wręcz przeciwnie - jak jest to mam więcej roboty bo musze zrobic obiadek, kawke, herbatkę, do tego sprzątam po niej bo zrobi sobie np kanapke i stolu nie wytrze, nie wlozy naczyń nawet do zlewu, no tragedia. Tym razem jak przyjechala to nawet kawy nie zaproponowałam taka bylam wkurzona, potem zrobila sobie sama, a ja obkrrecilam kota ogonem, ze taka zakręcona jestem w ciąży. Ostatnio - po mojej prośbie poszla pierwszy raz sama z Zuzia na spacer...
Ja też nienawidzę jak ktoś mi w domu coś rusza. Ja wszystko po swojemu muszę mieć. Moja mama odwiedza mnie rzadko, raczej my jedziemy do niej. Raz na 2-3 miesiące przelotem na kawę wpadnie to wszystko( a mieszkamy od siebie 10km). Moja teściowa wiecznie zmęczona, lub coś ja boli więc na jej pomóc przy porządkach nie liczę. Co prawda chce, niby przy małym na początku pomóc, ale ja nie chcę i nie widzę tego, bo z niej straszna histeryczka i jak ostatnio pomagała kuzynce przy córce to ledwo ta zaczęła płakać, to już po nich dzwoniła, bo niby się dziecko od płaczu udusi dodam że dziecko miało wtedy 7 miesięcy
Cytat:
Napisane przez sliweczka85 Pokaż wiadomość
Ja na szczęście nie mam w ogóle takich doświadczeń. Moi rodzice mieszkają pod nami i wzajemnie sobie pomagamy jak jest taka potrzeba bez żadnego wtrącania, przestawiania rzeczy czy wypominania potem. W listopadzie moja mama miała operację kręgosłupa, więc od razu przejęłam sprzątanie, bo wiedziałam, że tata w tym raczej jest kiepski... Paliliśmy jej z TZem w piecu czy szli na zakupy jak tata był w pracy.
Teraz jak już jestem w zaawansowanej ciąży to mama często mi wynosi pościel do ogródka albo wiesza pranie pomimo, że jej o to nie proszę. Czasem pogra z dziećmi w piłkę albo w jakąś grę.
Teściowie raczej do żadnej pomocy się nie palą i dobrze Sporadycznie zabiorą któreś z dzieci na weekend albo na jakąś wycieczkę.
Śliweczka ty to masz dobrze, że się tak dogadujecie.
Cytat:
Napisane przez Madzia9999 Pokaż wiadomość
Dziewczyny nie mam już siły na te nerki 2nospy dziś wzięłam i dalej boli :/
do dupy z tą twoją nerką. Oby Ci nerka przeszła na tyle, żebyś mogła spędzić z TŻ ostatni prawdopodobnie wieczór we dwoje
__________________
Ubi tu, ibi ego 08.08.2015
chudziaszek11 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-15, 14:48   #1791
__Veronique
Wtajemniczenie
 
Avatar __Veronique
 
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 2 130
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 6

To ja nie mam nic do szybkich odwiedzin po porodzie. Z resztą moi znajomi są tacy, że jeszcze pomogą, nie trzeba ich obsługiwać. Sami kawę zrobią, żebym tylko nie musiała się fatygować. Moja mama niestety jak u mnie jest w odwiedzinach (baaaaardzo rzadko) to daje się obsługiwać, ale to zawsze tż może krążyć między kuchnią a pokojem. No i teściowa też nie jest przeze mnie mile widziana, ale mieszka pod nami, więc ciężko jej będzie uniknąć niby na 20 minut wpada tylko, ale co się powymądrza przy tym...
__________________
Świadoma pielęgnacja włosowa: 11. 2012
szczęśliwa mama

No one's gonna take my soul away.
__Veronique jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-15, 15:00   #1792
ewka555
Zakorzenienie
 
Avatar ewka555
 
Zarejestrowany: 2014-09
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 4 640
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 6

Madzia, wspolczuje ! Mogę się domyślać tylko jak sie czujesz, widziałam jaj moja siostra cierpiała w ciąży z kamieniami na nerkach -najważniejsze ze masz juz praktycznie donoszoną ciążę i mogą Malutka wyciągać, dobrze ze jutro idziesz do szpitala!



Veronique, to Twoja tesciowa poddobna do mojej. Najważniejsze, żeby każdy wiedział, ze pomogla Ostatnio jak poszla ze mną i Zuzia na szczepienie (miala mi pomoc przytrzymać Zuzie, żeby ta nie skakala mi po brzuchu przy szczepieniu, to stala sobie i opowiadala lekarce o chorych nerkach Zuzi, doprawdy, jakbym nie wiedziała co mojemu dziecku jest... Ogólnie ona wszystko wie najlepiej, ostatnio się ze mną klocila,, ze mialam wywolywany poród (a nie mialam) a Zuzia to ma wszystko po niej, ostatnio hit- ma po niej gęstą krew



Pościerałam kurze, odkurzyłam i zaczely mnie jakies lekkie skurczyki łapać. Odwoluje dzisiejsze spotkanie..

---------- Dopisano o 16:00 ---------- Poprzedni post napisano o 15:57 ----------

Chudziaszek - ja wiem, ze moja t pod moja nieobecność zagląda mi w szafki. Ostatnio np. Chciałam jej dać takie malutkie klamerki do szczepienia otwartych paczek żywności, np makaronu czy cos, to nie chciała, przyjeżdżam do niej, a u niej te klamerki A kupic ich u siebie nigdzie nie mogla.
ewka555 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-15, 15:07   #1793
Paulinagm
Zadomowienie
 
Avatar Paulinagm
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 1 256
Dot.: Mamusie czerwcowe cz. 6

moi rodzoce oraz teściowa mieszkają 260 km od Warszawy więc nie ma mowy o szybkich odwiedzinach. Gdyby o to chodziło nie miałabym nic przeciwko, gdyby mieszkali w jednym mieście to wpadliby po powrocie ze szpitala na chwilę i tyle. Ale dla nich to wielka wyprawa, mój tata np bardzo sie stresuje taka wycieczką i nie dałby rady jednego dnia zrobic tam i spowrotem, więc jak już przyjada to na pewno z noclegiem. I teściowa to samo.
Paulinagm jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-15, 15:07   #1794
motylek1984
Zadomowienie
 
Avatar motylek1984
 
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 1 717
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 6

Dziewczyny, jak ja tak was czytam, to moja teściowa, to jakiś fenomen jest, ja się z nią dogaduję jak z koleżanką, jak przychodzi to sama kawę sobie robi, mnie tylko mówi, żebym leżała i nic czasem nie robiła, jak widzi, że cos jest roboty to zaraz podwija rękawy i to robi, tak samo z moją mamą, dodam że z teściową widzę się codziennie i jeszcze nie miałyśmy większego spięcia. Ja chcę je w domu do pomocy już od pierwszego dnia jak będziemy w domu, my z tż dwie lewe ręce do dzieci, więc pomoc szczegolnie na początku wielce wskazana.
motylek1984 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-15, 15:08   #1795
chudziaszek11
Wtajemniczenie
 
Avatar chudziaszek11
 
Zarejestrowany: 2014-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 643
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 6

Cytat:
Napisane przez ewka555 Pokaż wiadomość
Madzia, wspolczuje ! Mogę się domyślać tylko jak sie czujesz, widziałam jaj moja siostra cierpiała w ciąży z kamieniami na nerkach -najważniejsze ze masz juz praktycznie donoszoną ciążę i mogą Malutka wyciągać, dobrze ze jutro idziesz do szpitala!



Veronique, to Twoja tesciowa poddobna do mojej. Najważniejsze, żeby każdy wiedział, ze pomogla Ostatnio jak poszla ze mną i Zuzia na szczepienie (miala mi pomoc przytrzymać Zuzie, żeby ta nie skakala mi po brzuchu przy szczepieniu, to stala sobie i opowiadala lekarce o chorych nerkach Zuzi, doprawdy, jakbym nie wiedziała co mojemu dziecku jest... Ogólnie ona wszystko wie najlepiej, ostatnio się ze mną klocila,, ze mialam wywolywany poród (a nie mialam) a Zuzia to ma wszystko po niej, ostatnio hit- ma po niej gęstą krew



Pościerałam kurze, odkurzyłam i zaczely mnie jakies lekkie skurczyki łapać. Odwoluje dzisiejsze spotkanie..

---------- Dopisano o 16:00 ---------- Poprzedni post napisano o 15:57 ----------

Chudziaszek - ja wiem, ze moja t pod moja nieobecność zagląda mi w szafki. Ostatnio np. Chciałam jej dać takie malutkie klamerki do szczepienia otwartych paczek żywności, np makaronu czy cos, to nie chciała, przyjeżdżam do niej, a u niej te klamerki A kupic ich u siebie nigdzie nie mogla.
Ewka to moja teściowa przy twojej to doprawdy anioł. Jak by mi ktoś w szafki zaglądał i jeszcze wyniósł mi coś z domu ( pal licho, że jakąś pierdołę) to by mnie chyba mąż musiał trzymać bezczelne to straszne. I całe te jej gadanie do Ciebie... Jezu nerwicy bym dostała.
__________________
Ubi tu, ibi ego 08.08.2015

Edytowane przez chudziaszek11
Czas edycji: 2016-05-15 o 15:14
chudziaszek11 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-15, 15:14   #1796
ewka555
Zakorzenienie
 
Avatar ewka555
 
Zarejestrowany: 2014-09
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 4 640
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 6

Chudziaszek, kiedys nie byla AZ taka... Siedzi sama w chacie i jej odbija po prostu, dziczeje, mam wrażenie... Kiedys albo jej konkretnie nagadam (w co wątpię, bo jednak mam szacunek do starszych), albo mi zęby powypadaja od ciągłego ich zagryzania - chyba bardziej realne.



Motylku to ciesz sie, ze masz tak fajna t i doceniaj! skoro dobrze ze się dogadujecie i lubisz jej towarzystwo, to fajnie, ze będziesz mogla na nia liczyć po porodzie )) dobrze trafilas 😁
ewka555 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-15, 15:22   #1797
Paulinagm
Zadomowienie
 
Avatar Paulinagm
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 1 256
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 6

Cytat:
Napisane przez motylek1984 Pokaż wiadomość
Dziewczyny, jak ja tak was czytam, to moja teściowa, to jakiś fenomen jest, ja się z nią dogaduję jak z koleżanką, jak przychodzi to sama kawę sobie robi, mnie tylko mówi, żebym leżała i nic czasem nie robiła, jak widzi, że cos jest roboty to zaraz podwija rękawy i to robi, tak samo z moją mamą, dodam że z teściową widzę się codziennie i jeszcze nie miałyśmy większego spięcia. Ja chcę je w domu do pomocy już od pierwszego dnia jak będziemy w domu, my z tż dwie lewe ręce do dzieci, więc pomoc szczegolnie na początku wielce wskazana.
ale tez Ty masz do niej pewnie lepsze podejście (niż np ja), dla mojej teściowej taka synowa jak Ty to byłoby objawienie
a ja chce wszystko sama, sama i jak mi teściowa smaży kotlety albo myje podłoge to szlag mnie trafia.
Bo ogólnie to jest pewnie głębszy problem, bo mój TŻ jest jedynakiem, teść zmarl bardzo dawno temu i Synus jest dla teściowej całym życiem. jakby mogła to wszystko by mu oddała. Ciągle nam wciska jakieś talerze, drogie prezenty. A my byśmy chcieli sami sobie na cos zapracować, dorobić się. Chcemy byc niezależni i samodzielni. Ona tego calkiem nie rozumie, jej sie wydaje, że dla nas to dobrze jak nam wszystko da i sobie będziemy miec i wszystko za nas zrobi i bedzie zrobione. A ja uważam, że w pewnym momencie trzeba własnym dzieciom pozwolić się usamodzielnic, bo inaczej wychowamy jakies kaleki społeczne. I moi rodzice tak właśnie robią, tez nam czasem kupią coś, ale nie jest to takie nagminne. Wiem, że jak zechcę to mogę na nich liczyć, ale nie wciskają się ze swoją pomocą cały czas. I jakos tak akceptuja nasze wybory, opowiadam im o fotelikach to słuchają i się dziwią i mówią "tyle się pozmieniało, no ale tak, tak, Wy dużo czytacie, wiecie lepiej" a teściowa obdzwania rodzinę, czy wybrany przez nas fotelik jest ok i jeszcze siedzi w nocy w internecie, próbuje zostac znawcą fotelików i dzwoni do TŻ że wszystko źle robimy bo ona wie lepiej bo kuzyn TŻta ma inny fotelik ...
Paulinagm jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-15, 15:34   #1798
Madzia9999
Zakorzenienie
 
Avatar Madzia9999
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Środek Polski.
Wiadomości: 9 976
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 6

Cytat:
Napisane przez Honcia Pokaż wiadomość
Madziu a nie możesz brać czegoś mocniejszego? Wiem , że niby nie jest wskazane ale Twój ból to też stres dla Dzidzi...
Lekarz mi nospe lub paracetamol pozwolił Myślę, że faktycznie gorzej na dziecko działa mój stres i płacz niż leki :/




Cytat:
Napisane przez australia87 Pokaż wiadomość
Kiedy wybierasz się do szpitala?

Jutro jak tz z pracy wróci jedziemy. Czyli tak wcześnie wieczorem. Nie chcę sama tłuc się taksówka :/ a te pół dnia w tą czy tamtą stronę już niewiele zmieni.




Cytat:
Napisane przez sliweczka85 Pokaż wiadomość
Madziu, a paracetamol nie uśmierzy chociaż trochę bólu? Powiedz jutro lekarzowi o tym, że Cię coraz bardziej męczy może podejmie decyzję o przyspieszeniu porodu.

Jasne, że powiem. Tz mi każe gadać,że nie wytrzymuje z bólu niech mi cesarke robią.
Teściowa każe mi kasę w kopertę brać i w razie co tak to załatwić. Tylko ja nigdy nikomu łapówki nie dawalam, nawet nie wiedzialabym komu i ile dac :p




Cytat:
Napisane przez madzius90 Pokaż wiadomość
Biedna

---------- Dopisano o 15:30 ---------- Poprzedni post napisano o 15:27 ----------

Zimno dzis u nas, ale troche slonca jest i w koncu nie pada, wiec w ramach obiadu zrobilismy grilla

pocieszam się, że już chwila
U Nas też zimno, ale słońce świeci zawsze to jakiś plus.




Cytat:
Napisane przez chudziaszek11 Pokaż wiadomość
Witam się w 35 tc powiem szczerze, że dalej trochę do mnie nie dociera, że jeszcze miesiąc i będę mamą ogólnie od kiedy zobaczyłam dwie kreski na teście to tak do końca nie dowierzam.
Co do odwiedzin to mam nadzieję, że te dwa tygodnie po porodzie znajomi prócz mojej przyjaciółki będą się trzymać z daleka.

Gratuluję rozpoczęcia kolejnego i ostatniego miesiąca
Dobrze, że możesz liczyć na pomoc niejako na miejscu.

Ja też nienawidzę jak ktoś mi w domu coś rusza. Ja wszystko po swojemu muszę mieć. Moja mama odwiedza mnie rzadko, raczej my jedziemy do niej. Raz na 2-3 miesiące przelotem na kawę wpadnie to wszystko( a mieszkamy od siebie 10km). Moja teściowa wiecznie zmęczona, lub coś ja boli więc na jej pomóc przy porządkach nie liczę. Co prawda chce, niby przy małym na początku pomóc, ale ja nie chcę i nie widzę tego, bo z niej straszna histeryczka i jak ostatnio pomagała kuzynce przy córce to ledwo ta zaczęła płakać, to już po nich dzwoniła, bo niby się dziecko od płaczu udusi dodam że dziecko miało wtedy 7 miesięcy

Śliweczka ty to masz dobrze, że się tak dogadujecie.
do dupy z tą twoją nerką. Oby Ci nerka przeszła na tyle, żebyś mogła spędzić z TŻ ostatni prawdopodobnie wieczór we dwoje

Powoli przechodzi leżę na kanapie. Jak całkiem minie to jedziemy z psem na mały spacer. Muszę się odstresowac mam popołudnie placzka ;/ aż mi TZ szkoda, że mu tak rycze co chwila.
Ogarniam się i korzystamm pozytywnie potem w szpitalu będę siedzials sama :P




Cytat:
Napisane przez __Veronique Pokaż wiadomość
To ja nie mam nic do szybkich odwiedzin po porodzie. Z resztą moi znajomi są tacy, że jeszcze pomogą, nie trzeba ich obsługiwać. Sami kawę zrobią, żebym tylko nie musiała się fatygować. Moja mama niestety jak u mnie jest w odwiedzinach (baaaaardzo rzadko) to daje się obsługiwać, ale to zawsze tż może krążyć między kuchnią a pokojem. No i teściowa też nie jest przeze mnie mile widziana, ale mieszka pod nami, więc ciężko jej będzie uniknąć niby na 20 minut wpada tylko, ale co się powymądrza przy tym...

Fajni znajomi
U mnie mama po odpowiedniej instrukcji obsłuży się sama :p
Czestych odwiedzin teściowej nie zazdroszczę.




Cytat:
Napisane przez ewka555 Pokaż wiadomość
Madzia, wspolczuje ! Mogę się domyślać tylko jak sie czujesz, widziałam jaj moja siostra cierpiała w ciąży z kamieniami na nerkach -najważniejsze ze masz juz praktycznie donoszoną ciążę i mogą Malutka wyciągać, dobrze ze jutro idziesz do szpitala!



Veronique, to Twoja tesciowa poddobna do mojej. Najważniejsze, żeby każdy wiedział, ze pomogla Ostatnio jak poszla ze mną i Zuzia na szczepienie (miala mi pomoc przytrzymać Zuzie, żeby ta nie skakala mi po brzuchu przy szczepieniu, to stala sobie i opowiadala lekarce o chorych nerkach Zuzi, doprawdy, jakbym nie wiedziała co mojemu dziecku jest... Ogólnie ona wszystko wie najlepiej, ostatnio się ze mną klocila,, ze mialam wywolywany poród (a nie mialam) a Zuzia to ma wszystko po niej, ostatnio hit- ma po niej gęstą krew



Pościerałam kurze, odkurzyłam i zaczely mnie jakies lekkie skurczyki łapać. Odwoluje dzisiejsze spotkanie..

---------- Dopisano o 16:00 ---------- Poprzedni post napisano o 15:57 ----------

Chudziaszek - ja wiem, ze moja t pod moja nieobecność zagląda mi w szafki. Ostatnio np. Chciałam jej dać takie malutkie klamerki do szczepienia otwartych paczek żywności, np makaronu czy cos, to nie chciała, przyjeżdżam do niej, a u niej te klamerki A kupic ich u siebie nigdzie nie mogla.
Też masz dobrą teściową,biedna pozalila się na chore nerki Zuzi :/ jakby lekarka o tym nie wiedziała :P na pewno Zuzia po niej tego nie ma za to pieknoe brwi już tak :/
Też mam zamiar trochę posprzątać i zrobimy z tz listę zakupów co trzeba kupić żeby w razie co wszystko było jak będę/będziemy wychodzić ze szpitala

Tz złożył w końcu kompletnie komode ułoże w niej ładnie ciuszki i resztę gadżetów dla małej
__________________
'' Na seksapil składa się w połowie
to, co kobieta ma, a w połowie to,
co myśli, że ma ''.


Sophia Loren
Madzia9999 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-15, 15:39   #1799
ewka555
Zakorzenienie
 
Avatar ewka555
 
Zarejestrowany: 2014-09
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 4 640
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 6

Madzia jak sie czujesz na silach to korzystaj i spaceruj ja nie zapomnę jak pojechalam w pierwszej ciąży na ktg a po nim mieliśmy do pizzy hut jechać -jednak zamknęli mnie w szpitalu. Ile mi ta pizza potem po glowie chodzila hahahh Dzień przed porodem tz mi kupił pizze i przywiózł i jedliśmy w sali odwiedzin 😁

O to to, co złego to po matce, wszystko co dobre to po niej, ewentualnie po tz 😁
ewka555 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-15, 15:39   #1800
motylek1984
Zadomowienie
 
Avatar motylek1984
 
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 1 717
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 6

Cytat:
Napisane przez Paulinagm Pokaż wiadomość
ale tez Ty masz do niej pewnie lepsze podejście (niż np ja), dla mojej teściowej taka synowa jak Ty to byłoby objawienie
a ja chce wszystko sama, sama i jak mi teściowa smaży kotlety albo myje podłoge to szlag mnie trafia.
Bo ogólnie to jest pewnie głębszy problem, bo mój TŻ jest jedynakiem, teść zmarl bardzo dawno temu i Synus jest dla teściowej całym życiem. jakby mogła to wszystko by mu oddała. Ciągle nam wciska jakieś talerze, drogie prezenty. A my byśmy chcieli sami sobie na cos zapracować, dorobić się. Chcemy byc niezależni i samodzielni. Ona tego calkiem nie rozumie, jej sie wydaje, że dla nas to dobrze jak nam wszystko da i sobie będziemy miec i wszystko za nas zrobi i bedzie zrobione. A ja uważam, że w pewnym momencie trzeba własnym dzieciom pozwolić się usamodzielnic, bo inaczej wychowamy jakies kaleki społeczne. I moi rodzice tak właśnie robią, tez nam czasem kupią coś, ale nie jest to takie nagminne. Wiem, że jak zechcę to mogę na nich liczyć, ale nie wciskają się ze swoją pomocą cały czas. I jakos tak akceptuja nasze wybory, opowiadam im o fotelikach to słuchają i się dziwią i mówią "tyle się pozmieniało, no ale tak, tak, Wy dużo czytacie, wiecie lepiej" a teściowa obdzwania rodzinę, czy wybrany przez nas fotelik jest ok i jeszcze siedzi w nocy w internecie, próbuje zostac znawcą fotelików i dzwoni do TŻ że wszystko źle robimy bo ona wie lepiej bo kuzyn TŻta ma inny fotelik ...
To rzeczywiście chyba tak jest, ja raczej niekonfliktowa jestem i wolę coś przemilczeć niż chlapnąć niepotrzebnie.
motylek1984 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-05-30 16:44:02


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:56.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.