W co się ubrać na wesele/sam ślub/ślub cywilny/chrzcin/studniówkę, etc? - ZBIORCZY

[cranberry juice]

Napisane przez ToniaZhivago

Ja ubrałabym białą, przecież krój sukienki, którą zaprezentowałaś w żaden sposób nie kojarzy się z suknią ślubną - faux pas nie będzie.

Będzie. Faux pas jest samo ubranie sie na biało na cudzy ślub. Krój sukienki nie ma znaczenia.

[201702092106]

Napisane przez cranberry juice

Będzie. Faux pas jest samo ubranie sie na biało na cudzy ślub. Krój sukienki nie ma znaczenia.

Ja tak nie uważam, według mnie od kroju dużo zależy, ale rozumiem, że ludzie mają różne dziwne przekonania, kiedyś np. po pogrzebie się chodziło rok w czarnym.

[cranberry juice]

Na pogrzeb do tej pory przecież idzie się na czarno, albo przynajmniej w jakimś ciemnym stonowanym kolorze. Czerwona mini jest tam bardzo nie na miejscu. Tak samo biała sukienka jest nie na miejscu na cudzym weselu. Naprawdę nie widzę, na czym polega problem? Przecież to bardzo prosty i niewymagający dress code.

[victorion]

Napisane przez ToniaZhivago

Ja ubrałabym białą, przecież krój sukienki, którą zaprezentowałaś w żaden sposób nie kojarzy się z suknią ślubną - faux pas nie będzie.
Co innego gdyby to była taliowana suknia do kostek czy jakieś strojne koronki, ale zwykła biała sukienka? Osobiście też myślę nad podobną na wesele kuzyna

A dresy założysz na rozmowę rekrutacyjną...?

[201702092106]

Napisane przez victorion

A dresy założysz na rozmowę rekrutacyjną...?

Czym innym byłyby dresy na rozmowę rekrutacyjną a czym innym biała, ale zwykła sukienka na ślub. Chyba widać różnicę? Zresztą ja mam swoje zdanie na ten temat i napisałam co myślę, nie mam ochoty na głupie przegadywanie.

[cranberry juice]

Napisane przez ToniaZhivago

Czym innym byłyby dresy na rozmowę rekrutacyjną a czym innym biała, ale zwykła sukienka na ślub. Chyba widać różnicę? Zresztą ja mam swoje zdanie na ten temat i napisałam co myślę, nie mam ochoty na głupie przegadywanie.

Byłyby dokładnie tym samym - strojem niedobranym do okazji, niezgodnym z "normami" znanymi pod tym magicznym terminem "dress code"
Ale zgadzam sie, że tu nie ma nad czym dyskutować - jak ktoś tęgo nie rozumie, to cóż, taki stan umysłu.

[201702092106]

Napisane przez cranberry juice

Byłyby dokładnie tym samym - strojem niedobranym do okazji, niezgodnym z "normami" znanymi pod tym magicznym terminem "dress code"
Ale zgadzam sie, że tu nie ma nad czym dyskutować - jak ktoś tęgo nie rozumie, to cóż, taki stan umysłu.

Przeżywacie więcej niż to warte, a co do ,,stanu umysłu" się nie odniosę, bo nie dyskutuję z osobami o niskiej kulturze osobistej. Każdy może mieć swoje zdanie i po to powstają dane tematy, żeby dyskutować w kulturalny sposób.

[cranberry juice]

Napisane przez ToniaZhivago

Przeżywacie więcej niż to warte, a co do ,,stanu umysłu" się nie odniosę, bo nie dyskutuję z osobami o niskiej kulturze osobistej. Każdy może mieć swoje zdanie i po to powstają dane tematy, żeby dyskutować w kulturalny sposób.

Czyli sugerujesz ubieranie białej sukienki na wesele (co jest totalnym brakiem kultury wobec bliskich osób) i w tym samym wątku wycierasz sobie twarz kulturą osobistą?
Widzisz drobną sprzeczność?

[zool7]

Trafiłam tu chyba w kiepskim momencie

Jak myslicie, czy czerwona sukienka maxi pasowałaby na wesele? Najbardziej mi się marzy taka z szyfonu i z głębokim dekoltem V na plecach z koronki (chociaż z przodu raczej zabudowana). Obawiam się, że może wyjść zbyt balowo i poważnie (biorąc tez pod uwagę, że mam 21 lat i nie wyglądam na swój wiek) ;(

[pani_smith]

sukienki maxi z szyfonu nie muszą być bardzo balowe.
pokaż konkretną kreację, którą rozważasz, bo nie ma co gdybać

[victorion]

Napisane przez zool7

Trafiłam tu chyba w kiepskim momencie

Jak myslicie, czy czerwona sukienka maxi pasowałaby na wesele? Najbardziej mi się marzy taka z szyfonu i z głębokim dekoltem V na plecach z koronki (chociaż z przodu raczej zabudowana). Obawiam się, że może wyjść zbyt balowo i poważnie (biorąc tez pod uwagę, że mam 21 lat i nie wyglądam na swój wiek) ;(

Większość jakich widziałam z szyfonu było delikatnych i nadawało się, ale pokaż... lubię patrzeć na ładne sukienki

[zool7]

Nie mam konkretnej do pokazania, bo planuję ją szyc u krawcowej ale góra mniej więcej taka (tylko czerwona):


no i doł w tym samym kolorze, dośc dużo materiału, z rozcięciem na nogę, z szyfonu (nie tiulu jak na zdj) ;d wydaje mi się, że taka w wersji czerwonej może być własnie mocno balowa, ale gdyby bya błętkina może byłoby juz lepiej? ew. jakas pudrowa...

[Rilla82]

Nie rób tego, wygląda jak twisted Sleeping Beauty

[Sybil_]

góra sukienki jest bardzo ładna, zmieniłabym dół na krótszy i mnij tiulowy

[pani_smith]

@zool7
o matko, nie idź tą drogą.

prawdę powiedziawszy na hasło czerwona, szyfonowa sukienka pomysłałam o kreacji w typie tej ze zdjęcia poniżej - coś pomiędzy koktailową a wieczorową (bardzo lekka, zwiewna, nasuwająca skojarzenie z letnią elegancką imprezą na powietrzu).
sugestia z twojego zdjęcia nie podoba się estetycznie (moim zdaniem nawet niebezpiecznie zbliża się do kiczu - "jestem flagą polski... hejooo"), robi masakrę z figurą (ten dół wygląda okrutnie ciężko) i w dodatku przywodzi na myśl wrażenie, że jej posiadaczka bardzo chciałaby być na te konkretnej okazji panną młodą, ale w sumie to nie jej ślub, więc sukienkę sobie strzeli nieco dla odróżnienia. nie, nie nie

(może obroniłoby się w wydaniu krótkim, baaaa - z pewnością byłoby lepiej, ale ja mam przed oczami dalej: "polska biało czerwoni...")

[Rilla82]

Też myślałam bardziej o czymś takim:
https://www.google.pl/search?q=kasia...c7nte6UOEBM%3A

[j_fly]

zool7,
nie, nie nie! Przedstawiona przez Ciebie sukienka, moim skromnym zdaniem, nie nadaje się NIGDZIE
Ta pokazana przez panią_smith jest zdecydowanie lepsza, chociaż wg mnie i tak jest zbyt strojna... Nie wiem dlaczego, ale większość długich sukienek ubieranych na wesela przez gości, kojarzy mi się zbyt pompatycznie, no ale to tylko moje skojarzenia

[Sybil_]

Ta fioletowa (Kasi Tusk) przepiękna i na pewno nie oklepana

[zool7]

hehe ale Dziewczyny... pisałam, że w żadnym wypadku nie tiul, tylko lejący szyfon (więc kształtem byłaby jak Kasi Tusk) i chodziło o sam krój góry, na czerwonej koronce i czerwonym gorsecie (nie na białym, bo faktycznie trochę z flagą się kojarzy ;D)

no i ten czerwony tez nie taki klasyczny krwisty tylko ciemniejszy (mniej 'tandetny')

ale dzięki za odpowiedzi, wiem czego na pewno nie zakładać jakby przyszło mi to kiedyś do głowy, bo widzę, że sukienka aż odpycha

dla łatwiejszego wyobrażenia - coś bardziej w tym stylu, chociaż też jest moim zdaniem przesadzona (przede wszytkim góra).
To taka jak ta różowa poniżej ale np. błękitna pastelowa - lepiej?

[pani_smith]

obawiam się że nawet szyfonowy lejący dół nie uratowałby poprzedniej. gorset mocno powiększa górę, warstwowa koronka jeszcze dokłada swoje. chyba niczym by mnie nie zainspirowała

1 moim zdaniem zbyt balowa jak na ślub (chociaż my akurat robimy wesele-sylwestrowe, więc w takich okolicznościach myślę, że by się sprawdziła), 2- jak najbardziej, choć przy tego typu kieckach trzeba mocno uważac na wszystkie dekolty, rozcięcia itd. łatwo o mega tandetę i goliznę

[zool7]

Ok, dzięki za pomocne opinie!

[Morikoo]

Rozpaczliwie potrzebuję pomocy... Niedługo wybieram się na wesele, kupiłam sukienkę i... to by było na tyle. Nie mam kompletnie pomysłu na buty, torebkę, bolerko. Tak, bolerko: należę do pełniejszych, niższych kobiet i wszystkie żakiety sięgające poniżej talii sprawiają, że wyglądam na jeszcze 'większą'. Może Wy jesteście mi w stanie pomóc w doborze stylu, kolorystyki, etc.
Link do sukienki:
http://www.mohito.com/pl/pl/ot084-ml...atterned-dress

Pozdrawiam

[pani_smith]

bolerko to króciutki żakiet zakrywający jedynie ramiona, czasem również biust - zdecydowanie nie. moim zdaniem każdy, nawet największy chuderlak, wygląda w tym, jakby próbował sie wbić w ciuch młodszej siostry. im większy biust/brzuszek, tym zazwyczaj bardziej komiczny efekt
żakiety czyli dłuższe taliowane marynarki z każdą sukienką wyglądają po prostu głupio, bez względu na figurę, bo robią się "schodki" - jedną długość ma sukienka, drugą żakiet.

dlatego do sukienek, zwłaszcza rozkloszowanych i taliowanych, zawsze najlepszym rozwiązaniem będzie lekki płaszczyk (sukienka tuba obroni się z pudełkową marynarką, choć istnieje ryzyko, że wyjdzie biurowo. z taliowaną marynarką nie ma szans żeby nie wyszło biurowo). żeby odwrócić uwagę od szerszych bioder czy większego biustu - prosty, rozpięty tak, że tworzy pionową linię. brak taliowania moim zdaniem wcale nie dodaje kilogramów czy krągłości.

ta sukienka jest tak jasna i delikatna, że masz2 wyjścia - iść w nude i wtedy będziesz cała przezroczysta (nie mówię, że to źle, to zależy od typu urodowego) albo postawić akcent na jakiś dodatek, np/ granatową torebkę czy ten rzeczony płaszczyk

[LadyChatterbox]

Wesele na swiezym powietrzu w wakacje. Myslicie ze sie nada? U mnie sukienka nie jest do samej ziemi, przy 8cm szpilkach widać ich czubki, ale to lepiej bo będzie do tańczenia się nadawać. Do tego planuje spiac wlosy w koka, czerwona szminka i czerwona kopertowka. Wciaz tylko nie wiem czy brać maline, czerwień czy bordo.

[monika9265]

Hej. Niedługo mam wesele. Właściwie wszystko już mam tylko brak koncepcji na fryzure a to w sumie najważniejsze jak dla mnie Mam dosyć długie włosy jak widać na załączonym zdjęciu. Nie chce isc w rozpuszczonych bo nie lubię jak mi przeszkadzają zwłaszcza przy jedzeniu;P). Macie jakieś swoje koncepcje? Niestety nic interesującego wujek google nie pokazał...Fajnie by było gdyby to była prosta fryzurka ktra nie zajęłaby dużo czasu fryzjerce. Dodałam również zdjęcia moich dodatków oceńcie czy to nie będzie taki misz masz.

[mała migotka]

Napisane przez zool7

Trafiłam tu chyba w kiepskim momencie

Jak myslicie, czy czerwona sukienka maxi pasowałaby na wesele? Najbardziej mi się marzy taka z szyfonu i z głębokim dekoltem V na plecach z koronki (chociaż z przodu raczej zabudowana). Obawiam się, że może wyjść zbyt balowo i poważnie (biorąc tez pod uwagę, że mam 21 lat i nie wyglądam na swój wiek) ;(

Wszysto juz napisały dziewczyny powyżej

Fioletowa Tuskowej świetna

Napisane przez monika9265

Hej. Niedługo mam wesele. Właściwie wszystko już mam tylko brak koncepcji na fryzure a to w sumie najważniejsze jak dla mnie Mam dosyć długie włosy jak widać na załączonym zdjęciu. Nie chce isc w rozpuszczonych bo nie lubię jak mi przeszkadzają zwłaszcza przy jedzeniu;P). Macie jakieś swoje koncepcje? Niestety nic interesującego wujek google nie pokazał...Fajnie by było gdyby to była prosta fryzurka ktra nie zajęłaby dużo czasu fryzjerce. Dodałam również zdjęcia moich dodatków oceńcie czy to nie będzie taki misz masz.

Kiecka nie podoba mi się, taki fason juz Przejadl mi się.
Co do fryzury polecam moja ukochana. Masz długie włosy,wiec poproś fryzjerke o zrobienie z boku 2 małych warkoczyki dobierancow z obu stron. A reszta puszczają Luzem. Takie pół rozpuszczone włosy

[bernikula]

Napisane przez monika9265

Hej. Niedługo mam wesele. Właściwie wszystko już mam tylko brak koncepcji na fryzure a to w sumie najważniejsze jak dla mnie Mam dosyć długie włosy jak widać na załączonym zdjęciu. Nie chce isc w rozpuszczonych bo nie lubię jak mi przeszkadzają zwłaszcza przy jedzeniu;P). Macie jakieś swoje koncepcje? Niestety nic interesującego wujek google nie pokazał...Fajnie by było gdyby to była prosta fryzurka ktra nie zajęłaby dużo czasu fryzjerce. Dodałam również zdjęcia moich dodatków oceńcie czy to nie będzie taki misz masz.

Buty..... skracające nogi, poza tym kolorystycznie nie pasują mi do tej stylizacji. Albo wówczas wymień naszyjnik na jakiś czarny.

Fryzura- przy długich włosach podobają mi się fantazyjnie upięte dobierańce, kłoski, są bardzo dziewczęce.

[agata6860]

Witam drogie koleżanki! Mam do was dwa pytania. Pierwsze: posiada może któraś z was buty marki Cosmoparis? Mam zamiar je zamówić, a z racji, że są trochę drogie, chciałam zasięgnąć rady. Warto? I jak z rozmiarówką? Na jednej stronie czytałam, że jest zaniżona, czyli musiałabym kupić rozmiar większe, czy to prawda? Drugie pytanie dotyczy sukienki na wesele jaki kolor i wzór do sandałków w kolorze fuksji? pozdrawiam!

[j_fly]

Nie miałam takich butów, więc nie wypowiem się, czy warto je kupić (ale są śliczne ), natomiast jeśli chodzi o sukienkę, to postawiłabym na stonowany kolor, ale tutaj dużo zależy od Twojego typu urody.

[agata6860]

Jestem bladziutka i Bóg tak dał, że w ogóle się nie opalam, nawet jakbym chciała. i mam ciemnobrązowe włosy połączone z jasnoniebieskimi oczami, taki miszmasz